ODNOWICIELA
Transkrypt
ODNOWICIELA
969 NA DROGACH DEMIURGA ODNOWICIELA P o r t o f i n o rama wy k o n i e c w s z y s t k i e g o i sąd n a d t y m i , N a fym padole płaczu... któ go iraa, by r z y k o c h a l i ż y c i e , ś r e d n i o w i e c z n e Dies "P\ionizyjski szał, umiarem, piękna, być (łającego życic, intelekt, zanim który przemieniał dzialny w jest, radość — zrodził się upiory placją dobro przemieniła się się i sprowadziła Nietzsche w na Paraliżujący Wezwanie do — Delfach. z Starego ków, buddyjska literackie od l u d z k o ś c i Sokratesa, razem przekonanie, że mogą szej niedoli nie mogą i ziemnych, olbrzymie także ziemi wnioskach smutne Apokalipsa, duszy: a Sokrates bo błękit wiecznego słodki ziemi, ton ła. tknął matki-ziemi Anteusz w przeczuwane Plotyn 1881 filozofję studjowaniem śmierci. że nazwał r. walce ku wrogiem lat przeżycie Po raz wanego łość pierwszy Nietzsche w dziejach intelektualizmu ziemi i ciała w zeszłem rozkoszy" stra-Nietzsche. Nie nie płaczu rezygnacji, źródłem tworzy i nie szczęścia stuleciu. — głosi mi si d o wierzenia „Ży letni chłopiec Zaratu- zdarzyło chrześcijańską szkołę. na i radości. ale Nietzsche był szko zatracenie, Nietzsche przeobraża się, deszcz w dem, pod chodzić Tylko steczką do gdy wszyscy wołała jej do nie mały aby biegł się szkolnych i Deme- intelektualizm, generis odrywał udostępniał je od prze dla każ chłopcom się o d znikomego zapowiadająca bliski świata. straszli ukrył pę jak- czapkę ją chu a statecznie szedł żwawo, wyjściu ale ze Był i przyszedł że w jest przepi wyraźnie, szkoły niewol- swego rzył, że ten było przywiązany mistrza mistrz sprawą stylu spotyka je się w łasnych Wagner i niego, 1 przeżyć jeszcze nic a w mistrz oczach roku Bayreuth i op 1876 i podczas sa dowiadu pracuje nad artystycznym religijnych. zarazem Nietzsche wspomina, przed m ó w i ł m u , iż „ N i e m c y o wiel artystycz morzem wvrazem wiedzieć Mie swą tragicznego Sorrento nad że jako milczy, miesiącami obecnie w Wagne tego, co w zarazem. Jesienią spacerów od się najważniejszą: niemieckiego, ..Parsifalem' do i przyjaciela. przyczyni Wagnera motnych mają spokojnie. serdecznie ra, j a k o jego wołanie Gdy matce, powiedziane po iść g r z e c z n i e słucha moralnych. się n o s k a k a ć ani b i e g a ć , lecz że d o d o m u tymistycznego mislerjów wiel opuszczali przykrył nanic. powiedział nego Dionizosa szkoły, zmoknąć Fryc i wolno zdało domu, sach iż nań, rozumiejąc. starych do rzucili domu star kilko- do d o m u . Widząc go przez okno. matka do nie się głębo lunął chłopcy szyfrową, nosa i z jako pewnego drodze do tabliczką (idy dnia Oczywiście, najmniej. ufny wszystko, co m u jego a jesienią powtórzyło i Antychryst ką sztuką d o w y t w o r z e n i a Nawrót sierpniu zaczął chwili aby w nie- to w podawali, że do nań później, wyjątkowo wiarą p r z y j m o w a ł ki nowego, Fryderyk się ką schopenhauerowskim przeznaczoną świata zrezygno odezwała cie jest krynicą padołem Nietzsche cia życia transfiguracji. Il Piccolo Santo Demiurg niespodzia doskonałość siły. B y ł o kilka praw spotwarzanej 1 8 8 6 r. w z a c i s z u P o r t o f i n o głębokie Silvapla- i nagle spłynęły nowe W z Na mię wstrząsnął się ł z y nej wiary w nieśmiertelną dawno się w s t y d z i ł , Sercem rzuciły znamy nie jeziora miłości oczu nie rzuconej najgłębszej nawrotu. dreszcz do potępiający całą i błękit nań olśnienie ni świata ukształtował. górskiej, nieba wartości, który jedynie ścieżki na, spadło dy go jego bogowie tej Ewangelja, głosząca rezygnację i koniecz ność o d w r ó c e n i a portretować, przygodnie jaki dzy Toł sam lecz wyżynach pro ukazała przyszło f dego się ciało, ten stworzył, Scho Kierkegaard, dualizm, chciał ma angielskiego, nastrój, ratowania —- czarownic, Aureljusza. Już świecie auto gnostyków, najwięk który s z c z ę ś c i e c z ł o w i e k a i był ziemnych, pow odzenie znaczeń od umierających ponury i Marka III, — przetwarza nieśmiertelni kult e l e u z y ń s k i c h , t o sui grec Kem- i Demiurg zrozumieć człowieka, tery. to po starszego Grekowi z nią dopomóc. bó stw we — helleńskiego bóstw intelektualizmu. nie życia wyrazistością kulcie 1 zmartwychwstających Olimpu proro i świata pe mądro szarpanina literatury w na i rzeczy dla lecz całą sam gruncie ciało gorzki 1 sceptycyzm z to istniał łą się — ten profundis " od i w adresowane od purytanizmu stoj pokutne, czegoś się się wyroczni a mundi", heretyków Lamennais, boga", „de ucieczka Olimpu się ś m i e r ć , a zrodziło historycznej. Pesymizm w odwracaniu duktem nie Inocentego penhauer, ki świą manifestacje ujawnił wyprzedził gnoi frontonie Testamentu, wszechniejszego lękliwość Sokratesa. -— Tomasza contemptu prześladowanie umarłych", bolesna tylko „de traktatu „Księga Hioba, Salomona, bogów jest od powstaniem Psalmy księgi ki, k t ó r y intelektualizm na Egipska babilońskie ści życiem. prze Delfickiego, ..do k t ó r e g o k o l w i e k symizm teologiczną samopoznania razem Psalmów rychło w wypisane tyni A p o l l i n a w kontem przed starszy papieża ra i być świata późniejszego z Epikteta nie sięga dość g ł ę b o k o tysiąclecia o marności pis, a p r z e d n i m jeszcze Lotara da Segni tradycyjne i a wiedza lęk nauka argumentów spekulację 0 całe przecie Sokra apolińską świat inte- przestało wiedzą, szłość. seauttm i po odpowie Nietzschego, szałem i stało Za grecki wymagań Odtąd miało mędrkujący rozumowych uzasadnienia dio:iiz\ j s k i m takie abstrakcyj. zdaniem moralności. wszelkiego biologiczne pesymizm tes k t ó r y s z u k a ł apolińskim z rozkosz wartości lektualistyezny dla opanowany czyli jedynie bogach nie i że kilku chcą bohate- rach pogańskich, pragną coś chrześcijańskiego". lesną nieufnością przyjaciela nad mówi gaśnie rem, którv się w Nietzschemu wali go dobrego mieckiego Niemca się barona Gersdorffa armji Wagne pisał do o króla i wycho Ja wojska nie 1870/71, a p o przyjaciela o i i pomnażać wszelkiego klinam mi za swego, sprawno posłannictwie na- szczęście życia trwania według mówią tym, co wam nadziejach!... to ciała, w y m i e r a j ą c y ziemia jest się rzeczą bardziej treść — oto tej dusza ciało; czemś ciało nadziem Ziemi dusza i żałosną chciała nieznośne mieć zagłodzone... Co wam zwiastuje? ubóstwem Nie brudem i ciężko bóle chorym. głowy, najróżniejszych choroba i z wymiotami jego go Jednem cierpień była mu Straszliwe obezwładniały ze nie migreny go na całe dni i napawały smutkiem przedśmiertnego władu. i Ale przy wszystkich niezliczonych tych wyrzeczeniach ascety, Nietzsche ani razu n i e rzył życia. się czci dla Wszystkie życie z rozkoszy kręgu śmierć jest i startem się - jest w nienagannych niemi. Nietzschego początkiem filozofja Matylda wiekiem von Trum pędach i istotnie poza olśnieniu rodu niemieckiego elegancji jednak i różnicę a kulturą swoją skwapliwością wniosków, francuską Niebawem Dom chicznego i z całą zwykłą Dość się d o zmia w i szkoła w y c h o w a ł y chrześcijanina-protestanta. roku 1875 o pisał czuł ducha się w woltą bardzo powiedzieć, zniszczyli szcze wspaniałe później chrystem, wroga zimą których mieście, małym razem była nazywali go Był w „il i mieszkał Wtedy to w z re się Lutrem prości tern Je anty pobytu ludzie cudownem piccolo skupiony jego santo", w sobie, rę zajeździe. „Wiedza ra dosna". Przedewszystkiem odczuwania maja świat istota na szyła samej dla Wszystko kolanie, mnie czekać mógł do aż m i ją wspaniałe, pańska stopnia, iż się r o z s ą d e k Bülow jak muszę* ustatkuje, się należy", rozentuzjazmowany Nietzschego Liszt jest książka tego przeczytać von z bo dzi r o z d a w a ł j e n a p r a w o i nu i Schure pisali do niego powinszowaniami. Ale filologowie czeli. D l a ło nich tak nawskroś intuicją, o i przeniknie., raz na zawsze. Ka l i c z y ć l i t e r k i i pi* każdej pomyłce wacza, uznali śmiałe uogólnienia go i za zuchwalstwo ich drwinami ostre w Nietzschego. obronie praca ne, utrwaliło Wagner, przyjaciela, filologów, interesować kierunek; wystąpiwszy napisał że cała jest p r z e l e w a n i e m które Odpowie* f i l o l o g i c z n e m wy*, i b ł ę d ó w . A l e właśnie, wystąpienie adresem przepisy? Nietzsch wyzwanie. i czysto usterek nie napisał dzi artystyczne przywykli dysertacje także który był załatwiony zuiści, którzy sać fachowi filolog, wtedy ich pod mrówcza z p u s t e g o w próż może tvlko garstkę wtajemniczonych. wy czas jest psy sekun koło powracająca po istnieć, żyć, r, jako i miljonach czy siebie cią wartości dwudziestoczteroletni profesor filologja ścieżek cję i „Życie mówi przez jest najpiękniejsza życia, życie kosze, które tragedji" ślań, czy wniosku, daje poszedł może że w i potężnieć, i pojmowania, chłonąć rozkosz od erudy o sztuce. powiada sztuka, życie wiedza". sztuka. W dalej wyczuwań, tragedji tych i swojej roz rozmy doszedł dusza do i potężniejszego Tragedja śmierci, ale która coraz ezoteryczną z tych odczuwania grecka ku była bardziej tradycyjnych drogą radykalnem filologji niemieckiej, stawała się „logij", które do wiedzą jedną dla ży wierna d o j r z e w a ł a w t y m spo dokoła samej zdecydowanego jego i winno j e g o dzieła i po sobie Gdy dostrzegł środek jąc jej poznał w niej chrystem. z degradacji wielką gdy rezygnację, taką jest stanow b r o n i się przed moralności genealogję: jako Życie pomniejsza bezwzględną, zwalczane z ostatka wymagają bohaterstwa. wartość być zagładą. przeciw do cokolwiek czością, z jaką istota żyjąca pił aż konsekwencyj, wszystkiem: poniża złe powstał wszystkich cych i były wtajemniczonych, i żyw radości Nietzschego została jest życiu. tragedji" dla nie Myśl rze, który grec k a s t w a r z a ł a s o b i e c i e m n e t ł o d l a tern szego Andr* Salon warte „Narodzinach drogą Lou Przede przedewszystkiem przewartościowaniem postaciami sędziwą uwodzicielka; jest p o z n a w a n i a , p o w i a d a „Ho Odbiega przedewszystkiem warte wszystkiem uniwersytetu wstępny: klasyczna". wydeptanych „Narodziny i śmierć wszystkiemi książka. szę nigdy- się umiał jedną świadomego 1869 Nietzsche, ku przenikać ska jeszcze r ó w n i e pięknego, jak czło wiecznym lat, Hierarchja 28 istnienia. Zycie sama przyjacielu, czegoś przestrzeni. na w mer swego prostym, tanim dojrzewała że jest „Drogi obja mechanizmu waha chodził na samotne spacery z kajetem w ku nie w Bazylei, wygłasza wykład odrodzenia. r., ta go: otrzymaj p i s a ł d o Niet? nieprzerwaną. od lat chrześcijaństwie podczas 1881/82 mieszkał świętym. w istnienia miljardaeh głością mianowicie przeciwko ż y c i a i stanie się a jednak Genui, w kilka nie żniwo istnień nigdy zależnym reformacja dostrzeże do czego że przytomność W agner błyskawicznem to, zrozumieć, szczerze. egzemplarz „Narodzin" czytałem i.| po znalazł trójwymiarowej stracić aby konsternacja o b u r z e n i e , przyjaciele ] wysnu stóp poza w czynnością w się przełom zawrzało: powietrzu prostego Niemcy na przyjaciela gdy złożonemu, że zasadniczego śród teraz. A l e bardzo go Jeszcze że jeszcze stopniu spostrzega, że czegoś czemuś swego czystem dodając, tym Lutra, co później do „dobrem, prctestanekiem", nie dę, wrocie rodzinny Rohdego perceptywną prusac- przyznał Kant, i Niemczech niemiecka Nietzsche czasem poznał tłumaczyć między poglądów. dobrego w powierzchownej francusko-żydowskiej. spostrzegł twem ny o czasem". w najmuio^ się t e g o powro się i tych ze s p r a w d z o n y c h p r z e s ł a n e k , ale wienie na wysokości „6.000 po niaji£ zapanowała kazywaniem wiekuistego To sensie wali nie ukazaniu wstało wielkie surowego tu tego samego, co żyło, r a d o w a ł o nie filologów dzieli przed nasyceniem Demiurga tężniało. bez potępiały śmierci, transfiguracją, przemiany dzieła udrękach sprzeniewie pesymizmu i myśli wego myśli perspektywy znaniem W postaci powszedniego znaczenia. Po go cały nie pozwalała pisać. był Trapiły dręczył dolegliwości. oczu, która czytać cia wo, najdokuczliwszych kiedy ta kultu życia i wierności ziemi człowiekiem z dusza błogością?". Filozof spół waszej wasza niż była Lecz wy, bracia moi, powiedzcież: że cenić spoglądała naonczas wstrętne, wasze o duszy który bluźnić jakoteż najwyższem: chude, zie niezbadanego, Niegdyś na o i sami zatruci, najstraszniejszą, ziemi! wzgarda jest „Za Wzgardziciele umęczyła... wnętrzności wzgardliwie ciało cel Nietzschego. was, bracia, pozostańcie wierni i nie wierzcie skich mi i Prusaka. dzielności niemieckiej, obcy. imię do podczas wojny pokoju z Wilhelm, zaciągnął warciu ści duchu gdy słońca, się z u p e ł n i e Fryderyk słowa blask dali ochotnik w bo a podczas mu Rodzice na nic, staje pruskiego, ko się ostatni Nietzsche rozchodzi widzieć wzrastającą wsłuchuje i nie morzeni natomiast Ze niewolników życia, siłą, wystą demasku chrześcijaństwo stał się anty 97/ P i ę k n o Nietzsche, przywróci! sze jako jego wartości, całe życie. Jako czcicielem szukać w dusza szach w i Turynu odnajdywał się książce schem wieku Samo klimatu, zajaśnieć się zaci mórz połud uliczkach Genui całe bogactwo o zatytułowany Nietz„Claude pejzażysty wizję czyste 17-go krajobrazu niebo wczesnej szego p l a n u i p e r s p e k t y w i c z n a tęsknota zem z liujami gór, drzew, m o s t ó w umiłowany nazywany kiem przez waniem życia, niem do ziemi ją się być obrazów W „człowie Wszystkie najgłębszem dziele uwielbienia dla romańskiej duszy. łudniu dokonywały się niemieckich. tam wielki wielkie Tam zgoła niechrześcijanjasno: chrześcijaństwo, a wówczas nie albo historja, a „Idzie wówczas ja myśli. barwy historja, wszystko — z Overbeckiem nie zasadniczą postawę, własnością Wszędzie, gdzie bo — mówi Salome, ta ciaż z erudycji się beck na była argumenty przyjaciela, nie że jego chrześcijaństwie, swego niego dostrzegł, Nietz- argumenty. o s o b l i w i e zaś w „ A n t y c h r y ś c i e " , bierze cho powołuje. ojcowie najbogatszej Tam Over kościoła nie Salome mu szukał czynił n i g d y przez postaci i całe życie najmniejszych Wszystko, i radość było krajobrazie prawdy jego z którymi m ó g ł b y nie, szukał co duszy obcować W szczerze i wier troskliwie jak okolic, prawdziwość stosunku, pełen smutku. żalu i odchodził fesor Franz był na k t ó r e j wypisana i zacność charakteru. wał, i j a k o gdzie .od świata, trzeba jak wvmaga urodził teologji znali np. je przy Tak kochał twórca poucza, Wysoko a sarzy badań. W widział odwrócić się ewangelja, ze w s z y s t k i e g o . T e o l o g j a naukowa nia h i s t o r y c z n e , h i s t o r j a w n a j l e p s z e m bada zna Wagner, żona wy dla nie odważył więcej ta rwania działania. wszelkie swo wiadomo swoim stylu, że jaką nie żywotnego tern wy takiego niej: Pochłonięty wizją na ale Jak przepadł artysta, ona tej nadczłowieka, ludzkich dla — nie miłości. siebie w pannę r. 1876 z Rygi. i gdy sienią przy dał w gdy w jej niej..." straszliwy z ostatnich było wyznanie: Trampedach, młodą długie krótka, sche poprosił o rękę pięknej „ m ł o d e j liście do Nietz Rus Gersdorffa, Z tragiczne ofia która - kochanek ubóstwianej dniach nosił Arjadny turyńskich „Arjadno, umysł m ok, r łzę nad kocham okrzykiem poszedł ukrzyżowanie, to, że dał życiem, które mu nową P a w e ł treść go je pa jed świadomości z porzuciło i nowe cię! na którego b u d z i ł się n a o k a m g n i e n i e , a b y u r o n i ć mą ce kobiecego. Nietzsche-myśliciel, przebłysków tym Wagner cierpiący jednostronniejsza, nieprzenikniony nym On przez padł ostatecznie pisał obraz Cosima przypisuję, tchórzliwości, tragicznych Dionysos". była i Co- notat się s t a ł o ? 1 8 8 8 r. n a t e n p r o m i e n n y poznał Znajomość ze większym słabszy, Nietzsche serca tam i piękna i romantyczna. nazwał w myślał głębi jed szuka ale czarująco s i n " , j a k ją w arcy- krajobrazu górskiej, Genewy von — Niestrudzenie wysokości do Matyldę pianistkę Nietzsche ludzkich najpiękniejszego najwłaściwszej był poznał świata do kobietę: była odwiecznej w to taką mocniejsza i Wagner podczas nadchodzącego Wagne „Pani kobietą wszechstronniejszy, jako rą pragmatyzmu. z który katolickie. W zepsuła. zasługiwał wdzięczność nich zerwanie poznałem; był cenił mie- odpowiedzialność, o jedyną Wagnera ile w napisał jest pi i obcych, drob Wagner „Parsivala", upodobania o znajdował do z d a n i e m Nietzschego, spadała na panią działania. Wszystkich wartość, za ta Lucerny. doprowadził, Wagner listach przetrwała chociaż niku posiadają do Miłość rem, że przyjaciela różnych koło się oddanie najgłębszą go jako załatwianie Triebichen ten do traktowała mu z szczęśliwy, w tyl w uczuciu był po kobieta doskonale ezkał to, że pobudza tern szla Bülowa, Nietzschego dopóki Tak i to miłość sprawunków, za się, iż tylko tern M i ł o ś ć chrześci świata, zawsze m i ł o ś c i .i chuje mężczyznę wobec żywiołu jąc od roztrwo na Cosima, władczych, w polecała wszystko, co nie niemieckich im właśnie ucieczkę zrezygnować von nych Goethego nej ze spraw najbardziej chrześci to d'Agoult, Wagnera. pani simę i jej i nie dla stojna Nietzsche. i chrze musi tylko Cosima Hansa głęboką go wycho była dlań grubem być dobrym poglądach, cenił Kleista, który tyle osamot pro pisał Artysta istnieje zostało pani artysty, kochał nienawidził przygotowują Bazylei i co re narzędzia nieuświadomioną Nietzsche chrześci alegorycz pozostać swoich wszakże samo wielki podstaw musiał takich serdeczniej Wagner komentowali Overbeck niony ko i Ryszard żydowskich że myśli mówił bo tyl od sztuki. czcią. twarzy, do i organizacja porozumieniem. A b y tego się o rzetelność swoich jańska w k o ś c i o ł a c h janinem, bazylejski, Przybył pierwotnem teologja najcenniejszych człowiek była profesor śmiało o w y n i k a c h ścijaństwie i kolega Overbeck, z Petersburga, nich jej roli kobiety, była się notat-. książek rzeczy chce popędów. Liszta i h r a b i n y łączyło żej, Jednvrn z najbliższych jego p r z y j a c i ó ł od się w w y z n a ć p r z e d s a m y m sobą. T k l i w e o wszyst rozdział a nowych siebie, której wielki filozof ści nich „Zaratustry", do energji: przy najboleśniej kobiecie", do ale Nietz młodą części w gruncie instynktach 0 śleć. D a w a ł od tę piękna, było baczności, dla czuwała wypowiadał wiele, brał sobie objęciach rzuconego ich im listopada. samiczych chetnego w których m ó g ł b y s w o b o d n i e o d d y c h a ć i my ko, co w z i ą ć m ó g ł , a g d y w y c z e r p y w a ł a upatrzyli maja do Lou propa była mężczyzny na si- zapa i Sielanka materjałach mieć córka nie. pięk uczennicą 1 8 8 3 r., z n a l a z ł s i ę Długotrwałą, po Przyjaciół, stać młodej Nietzschego jaństwa, ideal syntezą przyjaźń. równie w przepada nie pomniejszało kłamstwem. była i i postać na z przez Finlandkę i skwapli pierwszej zimą w niestru ustępstw w Lou Nietz Chętnie dziecka i nic nie powstrzyma się znaj piękna, od dukowania my po wygnany rozczarowanie starej ko dusz nie się pisał, że kobieta Cosima swego prawdy. i tylko go zapoznać czarującą. Rzymu. wyidealizował kach re go się o c z a r o w a ć . P a n n a żonę. Już „ 0 mógł. piękno na na napisanej moc tradycji Nietzsche znanej nym ją sze. 1 Człowiek, który miała przyjaciół gatorką jego filozofji, przyjaciele sche P r a w d a dzenie pozwolił jej jaciółkę: słońce, niego Messynę, trzył się w m ł o d z i u t k ą wie tym świata, panną uczoną, do cza r zaprosiła chciała cudem i przybył trwała południowa Niemczech nie opuścił rocco, de ciężarne ósmym mądrą, nione najbardziej dróg do ludzkich w sche Meysenburg, gdzie jedna i było chodził znajdować się jego dało ale o lata. Rzymu, W samotnego 32 do z jakimś Obcowanie nocą...". melancholję von pozostał owych wtedy chrześcijań stwo. w serdeczna Malvida stanow zamknął śladem 1882 ka, nie jego napisany Miał po „napadały" dla miniscencjami którego roku ale miłosny wędrowiec po też kształty, miało ślami, k t ó r e s z u k a ł y W wiersz zamknął wędrowca. al własnej Południowe i wierszu uprzejmą, Zawód jedynym sach: ziemi. Teologja stawia sprawę a jedno przemiany pełnię tam Powietrze dował, czemś sobie tylko dużo na zrodziła objawieielską. tchnienie, bo jest i Overbeck się w bodaj zda je3t Tylko największe przeistaczające i umysłów. nauka skiein można się z b a r d z o odmową. dla umiło romańskiego zrozumiał Goethe, Nietzschego muzyka, ko nie na swo spotkał czą swych i południowe cześnie z a d o m o w i a ć uczni dzieci i d o m y poetyckiemi Nietzschego łudnia na to od wy malarza. wyrazów duszy żony, bożego, się chrześci przywiąza transpozycjami cyzja Lutra, Chrystus żąda porzucili królestwa domaga poznania wiersze i wszystkich jej spraw, każdem dziejów aby z — Goethego najwierniejszem tego r i ruin Nietzsche drgające ich, historja ra malarz doskonałym". Nietzschego, pierw Ta wniosków jaństwa. Jeśli schemu Bertrama radosną słowa. snuwania swej jesieni, złociste t o n y słońca, sielanka go, we niem. Wysokie, oto L o r r a i n , nie samotnych imię lego budzi idealnego. W Ernesta jest r o z d z i a ł Lorrain". i rozprężyć ustronnych i cieszył W przez wędrowiec brzegami niowych, istoty i kształtach. górskich, nad najgłęb mogłaby blaskami wszystkich i krajobrazu jego któremu piękna bezdomny przestawał ktorvm życia, najistotniejsze był wszvstkiemi czeniu czciciel nie za imię. H u l k a - L a s k o w s k i