analiza dendrochronologiczna drewna ze sztolni w marcinkowie

Transkrypt

analiza dendrochronologiczna drewna ze sztolni w marcinkowie
Prace Naukowe Instytutu Górnictwa
Politechniki Wrocławskiej
Nr 117
Studia i Materiały
Nr 32
Nr 117
2006
historia górnictwa, Marcinków, stare wyrobiska górnicze,
analiza dendrochronologiczna, datowanie bezwzględne
Elżbieta SZYCHOWSKA-KRĄPIEC*, Michał STYSZ**
ANALIZA DENDROCHRONOLOGICZNA DREWNA
ZE SZTOLNI W MARCINKOWIE
Marcinków to mała wieś leżąca w Kotlinie Kłodzkiej, w której działalność górniczą rozpoczęto
najprawdopodobniej w 1575 r. i prowadzono ją z przerwami do początków XX w. W 2005 r.
penetrację wyrobisk górniczych i opróbowanie dendrochronologiczne przeprowadzono w 2 sztolniach:
górnej i dolnej. W obu występowało drewno w obudowach górniczych. Analiza
dendrochronologiczna 27 prób drewna gatunków iglastych pozwoliła na uzyskanie 10 dat
bezwzględnych, które reprezentują XVII i XIX w. W sztolni górnej wydatowano 8 elementów
drewnianych pochodzących z obudowy szybu i obudowy ociosów, w sztolni dolnej 2 datowania
uzyskały próby pochodzące z obudowy ociosów. Te wstępne badania pokazują możliwość
zastosowania tej metody w badaniach starych wyrobisk górniczych na terenie Sudetów w celu
poznania historii górnictwa na tym obszarze.
1. WSTĘP
Dzieje górnictwa w Polsce mają ponad 1000-letnią historię. Do jednych
z najstarszych śladów działalności zaliczyć należy pozostałości robót górniczych
w Sudetach, które w różnym stanie przetrwały do dnia dzisiejszego. W wielu z nich
zachowało się drewno, bądź to w postaci obudów drewnianych wyrobisk, bądź jako
fragmenty różnych urządzeń górniczych, które obecnie stanowić może materiał do
badań dendrochronologicznych. Jednym z takich miejsc jest Marcinków gdzie
w 2005 r. przeprowadzono penetrację wyrobisk i opróbowanie dendrochronologiczne
drewna z obudów górniczych. Marcinków to zanikająca wieś leżąca w Kotlinie
Kłodzkiej na zachodnim zboczu głównego grzbietu Krowiarek na wysokości
700–780 m n.p.m., pomiędzy Skowronią Górą, Suchoniem i Górzycą. Przebiega tędy
strefa kontaktowa gnejsów i łupków łyszczykowych oraz grafitowych. Występują tam
żyły kwarcowo-kalcytowe ze srebronośną galeną, chalkopirytem, pirytem i blendą
cynkową. Przeciętne skupienia galeny osiągają wielkość 4–5 cm, ale zanotowano
* Akademia Górniczo-Hutnicza w Krakowie, Wydział Geologii, Geofizyki i Ochrony Środowiska,
30-059 Kraków, Al. Mickiewicza 30
** e-mail: [email protected], tel. 0697397603
290
również żyły dochodzące do 1 m miąższości, gdzie galena stanowiła 50% udziału.
Stwierdzono tam też występowanie grafitu z niewielką mineralizacją uranową [14].
W trakcie rekonesansu przeprowadzonego w dniu 27.10.2005 r. pobrano łącznie
27 prób drewna różnych gatunków. W wyniku przeprowadzonej analizy
dendrochronologicznej uzyskano 10 datowań bezwzględnych drewna, które pozwoliły
na postawienie wstępnych hipotez na temat zachowanych reliktów obudów oraz
inwestycji prowadzonych w marcinkowskich kopalniach w przeszłości.
2. HISTORIA GÓRNICTWA MARCINKOWA
Pierwsza udokumentowana wiadomość o górnictwie rejonu Marcinkowa dotyczy
roku 1575, kiedy to została wniesiona skarga do starosty Hrabstwa Kłodzkiego przez
Barbarę Purkartin. Skarga dotyczyła mistrza górniczego Eustachiusa Landeck
i 2 górników St.Annastollen w Marcinkowie [16]. Żadne inne informacje z tego
okresu nie zachowały się, wiadomo jednak że górnictwo w tym okresie pod
panowaniem monarchii habsburskiej przeżywało swój rozkwit w Hrabstwie Kłodzkim
i w związku z tym prace w Marcinkowie były prawdopodobnie rozległe. W 1598 roku
wybudowano w Marcinkowie kościół, co świadczy o ogólnym rozwoju osady w tym
okresie. Kopalnia była jeszcze czynna w roku 1620, później nastąpił ogólny upadek
górnictwa związany z wojną trzydziestoletnią [15].
Wiek XVIII przyniósł odrodzenie się górnictwa w Marcinkowie. 23 listopada 1747
roku kapitan v.Zerbst i rządowy kwatermistrz Steuerrath Mencelius założyli kopalnię
ołowiu, srebra i złota Reichen Segen w Marcinkowie. Liczyli na bardzo duże zyski
z kopalni gdyż wcześniej znajdowano w okolicy grudki złota, a wyrobiska kopalni
były penetrowane już 8 lat wcześniej. Początkowo kopalnia zatrudniała 15 rębaczy
którymi przewodził saski sztygar Schubert. W 1748 roku sprowadził on dodatkowo 10
saskich górników. 8 lipca 1749 roku odbyła się uroczystość poświęcenia kopalni, na
którą przybyło wiele osobistości, w tym pruski gubernator Hrabstwa Kłodzkiego
generał de la Motte-Fouque. Kuksy (udziały kopalni w formie papierów
wartościowych ) rozprowadzono pomiędzy otoczenie dworu królewskiego i wyższych
władz wojskowych. Pierwszy okres działalności kopalni to oczyszczenie starych XVIwiecznych wyrobisk i wybudowanie płuczkowni i tłuczni. Uruchomiono 2 sztolnie.
Oczyszczono szyb Tageschacht znajdujący się 54 łatry (109 m) od otworu górnej
sztolni.W trakcie pracy w okolicy szybu doszło do zawału i po tym cały szyb został
obudowany. Początkowo wydobyto 2000 cetnarów rudy (cetnar – 51,95 kg), jednak
póżniej wydobycie znacznie spadło i dochodziło do 15 cetnarów rudy w tygodniu.
Tylko jeden chodnik okazał się bogaty w rudę, gdzie w cetnarze było 24 łutów rudy
ołowiu w tym 8 łutów srebra (cetnar – 3520 łutów).Niestety zupełnie nie udawał się
wytop co w połaczeniu ze złą gospodarką doprowadziło do dużych strat. Okazało się,
że również roboty górnicze były prowadzone nieumiejętnie i w efekcie sztygar został
zwolniony. Obudowa wyrobisk była źle zbudowana, budynki kopalni również okazały
291
się nietrwałe. Kopalnia została zamknięta 14 stycznia 1753 roku. Wydano 5888
reńskich talarów z czego 3968 na spłatę pożyczek, nie udało się spłacić wszystkich
wierzycieli. W marcu 1753 roku zlecono komisji badanie kopalni, która oceniła że
wyrobiska „nie nadają się już do niczego”[3].
W 1755 roku inicjatywą hr. v. Schlabrendorffa, jednego z właścicieli Marcinkowa,
powstał projekt wznowienia wydobycia, jednak nikt nie chciał go sfinansować [3].
W 1769 roku porzucone sztolnie w Marcinkowie badała królewska komisja
górnicza. Odnaleziono 2 duże sztolnie i 2 stare zniszczone. Urzędnik Henkel zbadał
górną sztolnię na długości 81 łatrów. Na hałdzie znaleziono fragmenty rudy.
W pobranych próbkach stwierdzono 4 łuty srebra w cetnarze rudy i 70 funtów miedzi
w cetnarze rudy (funt – 0,46 kg). Komisja wnioskowała u króla o otwarcie nowej
kopalni, jednak początkowo król nie zgodził się. Kolejna komisja wizytowała
Marcinków w latach 1769–1771. W raporcie do króla pisano, że wyrobiska są
niebezpieczne a obudowa została w całości wyciągnięta lub zniszczona. Rudę
określono jako trudnotopliwą. Komisja sporządziła dokładne mapy badając trzy
sztolnie. Wymieniono w nich górną sztolnię jako Hermser Stollen, najniższą jako
Glück Auffer [7]. Przeprowadzono wtedy w sztolniach jakieś prace górnicze przy
udziale 4 górników. Prace w Marcinkowie trwały z przerwami do 19 pażdziernika
1778 roku kiedy górnicy pracujący w Marcinkowie rozpoczęli strajk. Król
przeznaczył na rozbudowę kopalni 3000 reńskich talarów. Kolejna komisja była
w Marcinkowie w 1779 roku. Od tego czasu kopalnia ołowiu, srebra i miedzi
funkcjonowała pod nazwą Friedrich (prawdopodobnie już wcześniej też pod tą
nazwą) [3, 8].
Rys. 1. Mapa górnicza dokumentująca stan wyrobisk Marcinkowa w roku 1771
(oryg. AP Kat. OBB II 1284 )
Fig. 1. Old map of the Marcinków mine (1771)
Z tego okresu pochodzą zachowane mapy górnicze dokumentujące wyrobiska
Marcinkowa. W skład kopalni Friedrich wchodziły 2 główne sztolnie, mające wyloty
na północ – górna sztolnia o długości ok. 160 m z dwoma szybami, i dolna która
osiągnęła długość ok. 240 m. Dolna sztolnia uzyskała połączenie z górną poprzez szyb
pochyły w centralnej części wyrobisk. W górnej części doliny istniały również
292
2 sztolnie leżące prawie naprzeciw siebie, oznaczone na mapach jako stare. Jedna z nich
w 1769 r. na pewno była badana przez komisję, nazywano ją głębszą sztolnią –
Tieffere Stollen. Z zachodniej strony w górę wchodziła piąta sztolnia Morgen Stollen
o której nie ma żadnych informacji oprócz tego że miała, lub miała mieć 100 łatrów
długości i biegła na NE. Oprócz tego w terenie występowały pingi lub szybiki po
starych prawdopodobnie XVI-wiecznych wyrobiskach [7]. Nie wiadomo którą ze
sztolni stanowiła XVI-wieczna Anna, przyjmuje się że była to sztolnia górna, jednak
nie ma na to żadnych dowodów. W 1779 roku Fridrich Heinitz wizytując górną
sztolnię zarządził, że z powodu braku powietrza należy wprowadzić maszynę
wiatrową w celu wzbudzenia wentylacji. Ustawiono rury zestawione z desek by
tłoczyły powietrze do wnętrza sztolni. Wykonano szereg próbnych włomów i w 1781
r. zamierzano pogłębić upadowy szyb, który osiągnął 10,5 łatra (22 m) głębokości
i łączył obie sztolnie. W kopalni do transportu nakazano zastosować tzw „węgierskie
psy”– wózki wydobywcze charakteryzujące się tym że dwa tylne koła są większe od
przednich [3].
Poniżej sztolni uruchomiono płuczkownię i hutę. Tłuczka znajdowała się w pobliżu
górnej sztolni. Wypływająca woda ze sztolni została doprowadzona kanałem
odpływowym do tłuczki [2, 3].
Rys. 2. Sztolnia górna – rejon szybu
Fig. 2. The shaft area in upper adit
Wydobycie kopalni Friedrich przedstawiało się następująco: od czerwca do
grudnia 1778 r. – 290 cetnarów rudy, 1779 r. – 110 cetnarów, 1780 r. – 230 cetnarów,
1781/82 r. – 280 cetnarów, 1782/83 r. – 260 cetnarów. Ogólnie kopalnia przyniosła
straty, wydobyto rudy za 34,5 kuksa i nie było czym płacić udziałowcom. W 1782 r.
293
Wyższy Urząd Górniczy nakazał zakończyć prace poszukiwawcze. 30 października
1783 roku zakończono wydobycie. Cała obudowa została z kopalni wyjęta.
W 1784 roku Reden zameldował królowi o zniszczeniu kopalni. Pozostały po
wydobyciu zapas rudy został przekazany do Złotego Stoku do przetopienia [3].
W XIX wieku na terenie Dolnego Śląska zaczęto poszukiwać grafitu. W 1820 roku
rozpoznano w starych wyrobiskach Friedricha 18 warstw grafitu od 12 cm do 3 m
miąższości. Zawartość grafitu w rejonie Marcinkowa jest dość duża, waha się od 5%
do 11,5% w rudzie. Jednak jest to grafit w odmianie trudnej do wzbogacenia, może
być wykorzystywany tylko w odlewnictwie. W 1825 roku Rhenisch sporządził kopię
mapy wyrobisk z 1781 roku dla Wyższego Urzędu Górniczego. Świadczy to o tym, że
sztolnie były, lub miały być powtórnie uruchomione. W tym okresie prowadzono
jakąś eksploatację w górnej sztolni, gdyż wykonano wtedy przed szybem boczny
korytarzyk o długości 11 m, biegnący w kierunku wschodnim (wynika to ze stanu
wyrobisk z II połowy XIX w.) [7].
Rys. 3. Szyb pochyły w górnej sztolni
Fig. 3. The inclined shaft in upper adit
W roku 1855 po raz kolejny badano złoże Marcinków. Rozpoznano górną sztolnię.
Wymierzono 12 miar górniczych dla kopalni ołowiu i miedzi Martinsberg. Wiadomo
tylko że podjęto jakieś prace górnicze o nieustalonym zakresie [7, 16].
W 1895 roku zatwierdzono w Wyższym Urzędzie Górniczym kopalnię ołowiu
i miedzi Gretchens Hoffnung. Jej właścicielem był Berthold Kitzel z Bytomia.
Fundpunkt kopalni znajdował się powyżej górnej sztolni w Marcinkowie, w rejonie
któregoś z zasypanych szybów. Pole górnicze o 2188980 m² powierzchni obejmowało
294
cały Marcinków i tereny przyległe. Górna sztolnia w tym okresie jest określana jako
stara. Nie wiadomo czy kopalnia prowadziła jakieś prace. W 1913 roku figurowała
w zestawieniu kopalń nieczynnych [4].
Po roku 1945 przypomniano sobie o sztolniach Marcinkowa przy okazji poszukiwań
uranu na Dolnym Śląsku. W latach 1949–1951 oczyszczono dolną sztolnię i starą
sztolnię biegnącą na północ, górna i zachodnia sztolnia również były penetrowane.
Zawartość uranu 130–390 g/Mg okazała się niewystarczająca i Marcinków został
zakwalifikowany jako nieopłacalny dla podjęcia wydobycia [1].
Rys. 4. Sztolnia zachodnia
(dawna Morgen Stollen)
Fig. 4. The western adit (old Morgen Stollen)
3. STAN OBECNY WYROBISK
Badania wyrobisk Marcinkowa przeprowadzone w 2005 roku udokumentowały
istnienie drożnych wyrobisk w 2 sztolniach. Górną sztolnię spenetrowano na długości
138 m. Większą część sztolni stanowi korytarz biegnący ogólnie w kierunku
południowym z pojawiającą się co jakiś czas obudową, która w większości jest
w złym stanie. Po 85 m natrafiamy na boczny korytarzyk (wykonany pomiędzy 1784
a 1856 rokiem). Na jego początku znajduje się wykuta w spągu niecka do której
wpływa nadmiar wody zbierający się w początkowych korytarzach. Szczelinami
uchodzi ona do niżej położonych partii kopalni, prawdopodobnie do dolnej sztolni.
W chodniku leżą 2 pogięte fragmenty szyn. Po kilku metrach za bocznym korytarzem
295
znajduje się pochyły obudowany szyb z kołowrotem i wiaderkiem zawieszonym na
stalowej linie (rys. 2, 7, 10). Na dno szybu prowadzą 2 drewniane drabiny (rys. 3).
Obecnie szyb dochodzi do 9 m głębokości, ocios skały jest bardzo spękany, obudowa
w dolnej części szybu zniszczona. W dole szybu odchodzą 2 krótkie zawalone
chodniki. Obok szybu znajduje się żelazna skrzynia-wagonik do transportu w pochyłym
szybie, mająca osie z kołami na części bocznej.
Rys. 5. Wyrobiska w Marcinkowie – stan na rok 2005. Miejsca pobrania próbek do badań
Fig. 5. Recent state of the Marcinków mine (in 2005) and sampling sites
Za szybem korytarz jest w całości obudowany i kończy się zakleszczoną częścią
obudowy w zawale. W korytarzu widać ślady po torowisku. Otoczenie korytarza
z prawej strony jest obudowane w głąb, co świadczy o przebudowie tej części sztolni.
Za szybem po prawej stronie 1,5 m wyżej odchodzi boczny mały chodnik
doprowadzający do dalszych części sztolni, które ze względu na niebezpieczeństwo
zawalenia nie zostały do końca zbadane (rys. 8). Wiadomo tylko, że za nim u góry
znajduje się duża komora, ciągnąca się dalej w kierunku południowym [9].
Dolna sztolnia jest obecnie zawalona. Przeprowadzone rozpoznanie stwierdziło jej
zalanie wodą do wysokości stropu, prawdopodobnie na większej części jej długości.
296
Drugą dostępną sztolnią jest wyrobisko znajdujące się z zachodniej strony
wzgórza, nazywane pod koniec XVIII w. Morgen Stollen (rys. 6). Zbadano ją na
długości 163 m, dochodząc do częściowo zasypanej, niedużej, obudowanej komory.
W komorze natrafiono na płytę służącą do zbierania urobku. Sztolnia ogólnie zmierza
w kierunku półn.-wsch. W jej obrębie widać wiele śladów ręcznego urabiania skał. Jej
korytarz jest w znacznej części wysoki (2–2,2 m) i wąski. Co jakiś czas natrafiamy
tam na resztki obudowy i znajdujemy tam charakterystyczne, nietypowo ułożone
podkłady 40 cm ponad spągiem chodnika (rys. 4). Widać że zostały one jakby
narzucone w sztolni w późniejszym okresie. W odróżnieniu od sztolni górnej, nie ma
tutaj szans na przedostanie się w przyszłości do dalszej części wyrobisk. [9]
Rys. 6. Obudowa w zachodniej sztolni (dawna Morgen Stollen)
Fig. 6. Cover in western adit (old Morgen Stollen)
4. ANALIZA DENDROCHRONOLOGICZNA I MATERIAŁ BADAWCZY
Analiza dendrochronologiczna należy do metod datowania bezwzględnego, której
dokładność wynosi 1 rok. Wykorzystuje się w niej przyrosty roczne drzew zarówno
liściastych jak i iglastych. Datowanie dendrochronologiczne przeprowadza się
w oparciu o regionalne standardy dendrochronologiczne zestawione dla
poszczególnych gatunków drzew. W Polsce wzorce przyrostowe (standardy) złożono
dla następujących taksonów:
– dębu (Quercus sp.) – obejmujący około 4000 lat [6],
– sosny zwyczajnej (Pinus sylvestris) – 1106–1991 AD [17], 1622–1997 AD [10],
– jodły pospolitej (Abies alba) – 1106–1998 AD [11],
– świerka pospolitego (Picea abies) – 1390–2001 [12].
Do tej pory analizę dendrochronologiczną z powodzeniem stosowano w badaniach
archeologicznych, datując drewno eksplorowane w trakcie prowadzenia wykopalisk.
297
Przeprowadzono również szereg datowań konstrukcji drewnianych zabytkowych
budowli świeckich i sakralnych, zastosowano ją także do określania wieku zabytków
dzieł sztuki takich jak np. obrazy. W latach 90. podjęto badania dendrochronologiczne
drewnianych obudów wyrobisk górniczych oraz drewnianych urządzeń w kopalniach.
Tego typu badania przeprowadzono w kopalniach soli w Wieliczce i Bochni, gdzie
opróbowaniu dendrochronologicznemu poddano drewno znajdujące się na
najstarszych, zabytkowych poziomach kopalń. Wiosną ubiegłego roku badaniami
objęto również drewno występujące w kopalni złota w Złotym Stoku, gdzie
opróbowano drewno z obudów górniczych w następujących wyrobiskach: sztolnia
Książęca, pochylnia Czarna Górna, pochylnia Czarna Dolna, sztolnia Okrągła,
sztolnia Mistrzów [13]. Na podstawie przeprowadzonych badań uzyskano 15 datowań
bezwzględnych. Najstarsze drewno stwierdzono w sztolni Mistrzów w obudowie
szybu, które pochodziło z jodły ściętej po 1667 r.
Rys. 7. Pobór prób do badań dendrochronologicznych przy użyciu świdra Presslera
z szybu w sztolni górnej
Fig. 7. Samples collection for tree-ring analysis with Pressler driller in shaft of upper adit
Jesienią tego samego roku opróbowano drewno występujące w 2 sztolniach
w Marcinkowie. W sztolni górnej pobrano 23 próby drewna. Próby do badań
pobierano świdrem rdzeniującym Presslera o średnicy 0,5 mm (rys. 7) i piłą ręczną do
cięcia drewna.
Stan zachowania drewna był różny, czasami było ono silnie spękane lub
spróchniałe co uniemożliwiało pobranie prób. Opróbowaniu poddano obudowę szybu
i obudowę ociosów oraz stropu.
298
W sztolni dolnej występowało znacznie mniej drewna i było ono gorzej
zachowane. Pobrano 4 próby z elementów drewnianej obudowy w postaci krążków
przy użyciu ręcznej piły do drewna.
Analizę dendrochronologiczną pobranych prób przeprowadzono w laboratorium
dendrochronologicznym WGGiOŚ AGH w Krakowie. Wstępny jej etap polegał na
odpowiednim przygotowaniu prób do badań, poprzez ścięcie wierzchniej
kilkumilimetrowej warstwy drewna w celu umożliwienia dokładnej identyfikacji
granicy przyrostów rocznych. Tak spreparowane próby zostały zmierzone
z dokładnością 0,01 mm na aparaturze pomiarowej współpracującą z komputerem. Do
pomiaru i opracowania uzyskanych sekwencji zastosowano pakiet programów TREERINGS [5]. Datowanie bezwzględne przeprowadzono w oparciu o standardy
dendrochronologiczne gatunków iglastych zestawione dla obszarów sąsiednich
północnych Czech, Niemiec i południowej Polski.
5. WYNIKI BADAŃ
Przeprowadzona analiza dendrochronologiczna umożliwiła określenie gatunków
drewna występującego w sztolniach, identyfikację długości sekwencji osobniczych
poszczególnych prób, a także ich datowanie bezwzględne.
Pobrane próby w obu sztolniach reprezentowały wyłącznie drewno gatunków
iglastych: sosny, modrzewia, jodły i świerka. Zdecydowanie przeważało drewno sosnowe
(18 prób), znacznie mniej stwierdzono drewna modrzewiowego (7 prób), pozostałe 2
gatunki, jodła i świerk, zaznaczyły swoją obecność akcesorycznie (po 1 próbie). Długość
sekwencji osobniczych była zróżnicowana, najdłuższe zawierały po około 70 przyrostów
(70–79; 2MARC1, 4MARC8, 2MARC14), natomiast najkrótsze około 30 słojów (7 prób).
Najwięcej sekwencji osobniczych (14) reprezentowało przedział 40–50 lat (tab. 1).
Przeprowadzona analiza dendrochronologiczna pozwoliła na wydatowanie
bezwzględne 8 prób ze sztolni górnej (tab. 1). Najstarszą datę uzyskano dla próby
sosnowej 2MARC17 (1614 AD). Próba ta pochodzi z drewnianej obudowy sztolni.
Pozostałe daty reprezentują XIX w., przy czym nieco starsze datowanie uzyskało
drewno występujące w obudowie sztolni (1808–1815 AD), aniżeli drewno
występujące w obudowie szybu. Daty uzyskane dla prób pochodzących z szybu
reprezentują 2 przedziały czasu: starsze – 1826 AD (2MARC7,8) i młodsze – 1863
AD (2MARC4,6), przy czym jedna z prób 2MARC6 zawierała przyrost podkorowy,
dzięki któremu możliwe jest z dokładnością 1 roku wyznaczenie daty ścięcia sosny,
której drewna użyto w konstrukcji szybu
Datowanie dendrochronologiczne drewna ze sztolni dolnej (dawna Morgen Stollen
z zachodniej części wzgórza) pozwoliło na uzyskanie 2 dat: 2MARC11 – 1869 AD
i 2MARC16 – 1833 AD. Daty te reprezentują podobny przedział czasu, jak daty
otrzymane dla drewna w sztolni górnej.
299
Rys. 8. Zniszczona obudowa w sztolni górnej
Fig. 8. Destroyed cover In upper adit
Rys. 9. Pobór prób do badań dendrochronologicznych w sztolni górnej
Fig. 9. Samples collection for tree-ring analyses in shaft of upper adit
300
Tabela 1
Wyniki analizy dendrochronologicznej prób drewna ze sztolni w Marcinkowie
Lp
Kod
laborat.
Opis
Podkład, próba nr 2,
sztolnia górna
Szyb, próba nr 1,
sztolnia dolna
Gatunek
Liczba
przyrostów
Pinus sylvestris
75p
Pinus sylvestris
45
Datowanie
sekwencji
Data
ścięcia
drzewa
1807–1863
Po 1863
1
2MARC1
2
2MARC2
3
2MARC3
Szyb, sztolnia górna
Pinus sylvestris
55
4
2MARC4
Szyb, sztolnia górna
Pinus sylvestris
57
5
2MARC5
Sztolnia górna
Pinus sylvestris
39
6
2MARC6
Sztolnia górna
Pinus sylvestris
55p?
1809–1863
1863
7
2MARC7
Sztolnia górna
Pinus sylvestris
41
1786–1826
Po 1826
8
2MARC8
Sztolnia górna
Pinus sylvestris
41
1786–1826
Po 1826
9
2MARC9
Sztolnia górna
Pinus sylvestris
51
10
2MARC10
Sztolnia dolna
Pinus sylvestris
30
11
2MARC11
Sztolnia dolna
Pinus sylvestris
34
1836–1869
Po 1869
12
2MARC12
Deska z szybu,
sztolnia górna
Pinus sylvestris
49
13
2MARC13
Kołek, sztolnia górna
Pinus sylvestris
41
14
2MARC14
Sztolnia górna
Pinus sylvestris
79
15
2MARC15
Szyb, sztolnia górna
Pinus sylvestris
39
16
2MARC16
Sztolnia dolna
Pinus sylvestris
36
1798–1833
Po 1833
17
2MARC17
Sztolnia górna
Pinus sylvestris
40
1575–1614
Po 1614?
18
2MARC18
Szyb, sztolnia górna
Pinus sylvestris
30
19
3MARC4
Sztolnia górna
Abies alba
64
20
4MARC1
Sztolnia górna
Larix decidua
63
1748–1810
Po 1810
21
4MARC2
Sztolnia górna
Larix decidua
61
22
4MARC3
Sztolnia górna, szyb
Larix decidua
54
23
4MARC5
Sztolnia górna, szyb
Larix decidua
48
24
4MARC6
Sztolnia górna
Larix decidua
61
1748–1808
Po 1808
25
4MARC7
Sztolnia górna
Larix decidua
57
26
4MARC8
Sztolnia górna
Larix decidua
70
1746–1815
Po 1815
27
5MARC1
Sztolnia górna
Picea abies
25
301
6. PODSUMOWANIE
Analiza dendrochronologiczna 27 prób drewna pochodzącego ze sztolni
w Marcinkowie pozwoliła na uzyskanie 10 datowań bezwzględnych. Otrzymane daty
reprezentują XVII i XIX w. Są to zapewne okresy, w których do sztolni wprowadzano
drewno w celu ich odbudowywania i ponownego udostępniania. Najstarszą datę (1614
AD) uzyskano dla drewna występującego w sztolni nr 1 w obudowie ociosu lub
stropu. Ponieważ nie zachował się w próbie przyrost ostatni (podkorowy) do
otrzymanej daty należy dodać kilka/kilkanaście lat i tym samym należy ją odmłodzić.
Być może to stare drewno zostało wykorzystane wtórnie ze zniszczonego w 1623 r.
kościoła znajdującego się w pobliżu.
Młodsze XIX-wieczne daty reprezentują dwa przedziały czasowe: 1808–1833
(6 prób) i 1863–1869 (3 próby). Wiadomo, że w 1825 r. została sporządzona kopia
mapy wyrobisk z 1781 r. po to aby najprawdopodobniej powtórnie je uruchomić.
Przypuszczalne podjęcie wydobycia mogło spowodować wprowadzenie do sztolni
nowych elementów drewnianych zabezpieczających prowadzone prace wydobywcze.
Trzy najmłodsze daty pochodzące z drugiej połowy XIX w. są najprawdopodobniej
związane z okresem wymian zniszczonych elementów obudów górniczych w tych
dwóch sztolniach.
Analiza ta jest przykładem wniesienia informacji dotyczących drewna
występującego w wyrobiskach, które w zestawieniu z materiałami historycznymi
pozwolą być może na dalsze poznawanie historii górnictwa w rejonie Sudetów,
uważanego za jeden z najstarszych regionów górniczych w Polsce.
Rys. 10. Wiaderko w szybie
Fig. 10. The bucket in the shaft
Zdjęcia: Michał Stysz, Iza i Henryk Macanko
Badania wykonano w ramach badań własnych 10.10.140.156
302
LITERATURA
[1] BORUCKI J., GŁOWACKI Z., Ocena perspektyw poszukiwawczych złóż uranu w Polsce, Pr. Specj.
Inst. Geol., 1967.
[2] DZIEKOŃSKI T., Wydobywanie i metalurgia kruszców na Dolnym Śląsku od XII do połowy XX wieku,
Wrocław–Warszawa–Gdańsk 1972.
[3] FECHNER H., Geschichte des Schlesischen Berg-und Hüttenwesen 1741–1806, Berlin 1900–1902.
[4] Jahrbuch für den Oberbergamtbezirk Breslau, Katowice–Wrocław–Berlin 1913.
[5] KRAWCZYK A., KRĄPIEC M., Dendrochronologiczna baza danych. W: Mat. II Krajowej
Konferencji: Komputerowe wspomaganie badań naukowych, Wrocław 1995, s. 247–252.
[6] KRĄPIEC M., Oak dendrochronology of the Neoholocene in Poland, Folia Quaternaria, 1998, vol. 69,
s. 5–134.
[7] Mapy górnicze AP Kat. OBB III 4602 , OBB II 1284, OBB II 1290, OBB II 1292.
[8] STEINBECK A., Geschichte des Schlesischen Bergbaues,seiner Verfassung, seines Betriebes,
Breslau 1857.
[9] STYSZ M., MĄCZKA M., Marcinków – dawne górnictwo, 2006, w opracowaniu.
[10] SZYCHOWSKA-KRĄPIEC E., Dendrochronological pine scale (1622-1996 AD) for the Małopolska
area (South Poland), Bul. Pol. Ac., Earth Sc., 1997, nr 45, s. 1–13.
[11] SZYCHOWSKA-KRĄPIEC E.., Późnoholoceński standard dendrochronologiczny dla jodły Abies
alba Mill. z obszaru Południowej Polski, Zeszt. Nauk. AGH, Geologia, 2000, vol. 26, nr 2,
s. 17–299.
[12] SZYCHOWSKA-KRĄPIEC E., Świerkowy standard dendrochronologiczny z obszaru południowej
Polski, Sprawozd. z Pos. Kom. PAU, 2004, t. II, s. 85-–88.
[13] SZYCHOWSKA-KRĄPIEC E., Datowanie dendrochronologiczne drewna z obudów górniczych
w kopalni złota w Złotm Stoku, Sylwan, 2005, vol. CXLIX, nr 12, s. 53–59.
[14] WOŁKOWICZ KRYSTYNA, Przejawy mineralizacji w Marcinkowie, W: Przegląd Geol.vol. 44,
nr 4, 1996.
[15] WEHSE K., Herrschaft, Burg und Ruine Karpenstein, Landeck 1883.
[16] WUTKE K., Codex Diplomaticus Silesiae, Bd. XXI s. 150, s. 163, Breslau 1900.
[17] ZIELSKI A., Uwarunkowania środowiskowe przyrostów radialnych sosny zwyczajnej (Pinus
sylvestris L.) w Polsce północnej na podstawie wielowiekowej chronologii. UMK, Toruń 1997.
DENDROCHRONOLOGICAL ANALYSIS OF WOOD FROM MARCINKÓW ADITS
Marcinków is a small village in Kłodzko region. Mining activity that apparently started there in 1575
was led with some breaks until the beginning of the 20th century. In 2005 two adits (the lower and the
upper ones) of the old mine were explored and old wooden casings were encountered. From these
structures 27 samples were collected for dendrochronological analysis, which resulted in ten absolute
dates falling into the 18th and 19th centuries. In the upper adit eight dated samples came from the shaft
timbering and gallery casings, whereas two samples from the lower represented gallery casings. These
preliminary results demonstrate. that tree-ring dating could be very useful in investigations of old mines
in Sudety Mts., aimed at broadening our knowledge about the mining history in that region.

Podobne dokumenty