BRYDŻ U PANI ZULI (1)

Przedruk z m-ka BRYDŻ 3/1971
Henryk Niedźwiecki
BRYDŻ U PANI ZULI (1)
kącik przeciętnego brydżysty
Przyjmowanie inwitów
W pierwszym robrze p. Marek grał z Mistrzem i otworzył 1♦ w tym oto rozdaniu:
p. Zula
♠
♥
♦
♣
♠
♥
♦
♣
943
W 10 4
D87
A965
Mistrz
A 10 6 5
D82
K3
D743
N
W
E
S
♠
♥
♦
♣
p. Tadeusz
♠ 82
♥A765
♦ W942
♣KW8
p. Marek
KDW7
K97
A 10 6 5
10 2
Mistrz zalicytował 1♠ i po 2♠ partnera podniósł na 3♠. Pan Marek chwilę pomyślał i
zalicytował 4♠. Kontraktu, oczywiście, nie można było wygrać, chociaż rozkłady nie były
złośliwe.
– Po co mnie Pan prowokuje – zwrócił się p. Marek do Mistrza – z tak pustą kartą? Ja
tam prawie zawsze przyjmuję inwity i na ogół dobrze na tym wychodzę.
– Śmiem wątpić, chyba że nie stosujecie licytacji z bilansu.
– Co Pan przez to rozumie?
– Zarówno uzgodnienie koloru do gry, jeśli nie jest forsujące, jak i ustalenie ostatecznego
kontraktu, powinno odbywać się na zasadzie bilansu. Toteż w tym rozdaniu, przed
podniesieniem pików, zrobiłem bilans:
a) u Pana mogłem liczyć na 12 PC plus 2 pkt. za czwartą kartę longera pikowego – 14
pkt.,
b) ja miałem 11 PC plus 2 pkt. za przebitkę w kolorze dubletona – 13 pkt., razem – 27
pkt.
Ponieważ na jedną lewę potrzeba przeciętnie 3 pkt., zatem szansa wzięcia 9 lew była
zupełnie realna i dlatego zalicytowałem 3♠. Gdyby z mego bilansu wypadło mi 29 pkt. –
sam zgłosiłbym 4♠, gdyż granie końcówki, gdy brakuje tylko jednego punktu, jest
opłacalne.
– Wobec tego uważa Pan, że ja z kolei miałem robić bilans i na tej podstawie dalej
licytować względnie pasować. Przecież na to mam zbyt mało danych o sile i rozkładzie
Pana ręki.
– Bilans robi tylko jeden z partnerów. Drugi sprawdza jedynie – czy nie posiada
nieujawnionej nadwyżki. Przecież robiąc bilans przyjmuje się minimum tego co może
mieć partner. W tym wypadku taką nadwyżką mogło być u Pana 14 a nie 12 PC,
ewentualnie mogła to być nadwyżka układowa. Na przykład gdyby Pan miał nie cztery a
pięć kar. Wówczas miałby Pan singletona lub dwa dubletony a więc możliwość zrobienia
dwóch przebitek, o czym nie mogłem wiedzieć robiąc bilans. Jak Pan widzi,
przyjmowanie inwitu z chwilą gdy się nie ma co najmniej dwóch punktów ponad
minimum, na które liczył partner, musi prowadzić do kontraktu, którego realizacja jest
poniżej szans opłacalności.
Czy bić na trzecim ręku?
Mistrz
♠
♥
♦
♣
♠
♥
♦
♣
842
9843
7
W9753
p. Marek
10 7
KW65
AKD43
82
N
W
E
S
♠
♥
♦
♣
p. Zula
♠ A965
♥ 10 7
♦ W 10 8 2
♣AD6
p. Tadeusz
KDW3
AD2
965
K 10 4
W tym rozdaniu licytacja przebiegła następująco:
W
—
pas
pas...
N
E
S
—
2♦
—
pas
1♣
3 BA
Mistrz zaatakował piątką trefl. Pani Zula, po krótkim wahaniu, zabiła asem i odwróciła
damą. Rozgrywający przepuścił i nie było już trudności z realizacją kontraktu.
– Szkoda, że as pik nie był u Pana, zwróciła się p. Zula do partnera. Wówczas wpadka
byłaby nieunikniona.
– I ten kontrakt mogła Pani położyć kładąc damę a nie asa, powiedział Mistrz.
Rozgrywający nie mógłby jej przepuścić. Przecież atak piątką mógł być zrobiony spod A
W x x x a wówczas przepuszczenie to pewna wpadka, podczas gdy 10 lew mogło być z
góry, jeśli kara są podzielone 3:3.
– Wie Pan, że intuicyjnie chciałam kłaść damę trefl. Jednak wiem, że na trzecim ręku
należy z a w s z e kłaść najwyższą kartę.
– Poprawmy, że p r a w i e zawsze. Do nielicznych wyjątków należy właśnie wist
przeciwko 3BA. Jeżeli z licytacji i kart, które widzimy wynika, że partner może nie mieć
dojścia do fort longera, gdyż rozgrywający przez przepuszczenie przerwie komunikację
tym kolorem, należy wpierw wytrącić mu zatrzymanie kładąc niższą figurę a nie asa.
– Przecież wtedy partner nie będzie wiedział, że mam asa i gdy dojdzie do ręki może
zmienić atak, przerwała p. Zula.
– Oczywiście! Dlatego manewr ten stosować można tylko wtedy, gdy się ma
zatrzymanie w kolorze, bez wyrobienia którego rozgrywający nie może zrealizować
kontraktu. W tym wypadku miała Pani zatrzymanie w obu jego kluczowych kolorach,
więc wprowadzenie partnera w błąd odnośnie położenia asa trefl niczym nie groziło.
Natomiast – gdyby Pani nie miała pewnego bocznego dojścia; np. rękę:
♠W985
♥ 10 9 7 3
♦82
♣AD6
– ukrywanie asa treflowego byłoby nie tylko bezcelowe, ale mogłoby odwieść partnera
od kontynuowania ataku w ten kolor, zakończył Mistrz.