MIMO WSZYSTKO!

MIMO WSZYSTKO!
Dzisiejszy świat skłania nas wszystkich do wygody. Mamy coraz to nowsze sprzęty domowe, które ułatwiają nam życie, wykonując za nas część pracy. Mamy Internet, który pozwala
nam załatwić wiele spraw, nie wychodząc z domu. Mamy mnóstwo miejsc wypoczynku i
zabawy – kina, parki rozrywki, centra handlowe czynne nawet w niedziele – bo przecież ludzie potrzebują… Ale czy na tym polega sens człowieczeństwa? Czy to jest sedno chrześcijaństwa? Życie nie polega tylko na tym, żeby było nam dobrze i przyjemnie. Owszem, to też jest
ważne – Bóg chce, żebyśmy byli szczęśliwi. Nie zabrania nam wygody, zabawy czy rozrywki.
Ale to nie może stawać się centrum naszego życia.
Matka Teresa z Kalkuty zachęca nas, byśmy czasem rezygnowali z własnej wygody na rzecz
innych. Daje nam kilka drogowskazów, które uczynią nasze życie pełniejszym, sensowniejszym. Droga przez nią wskazana zmusza czasem do rezygnacji z siebie, z własnego interesu i
wygody. Ale jakże piękniejsze będzie życie nasze i ludzi wokoło, jeżeli wprowadzimy te kilka
zasad:
„Ludzie są nierozsądni, nielogiczni i egocentryczni.
KOCHAJ ICH MIMO WSZYSTKO!
Jeżeli czynisz dobro, ludzie powiedzą, że jesteś samolubny.
CZYŃ DOBRO MIMO WSZYSTKO!
Jeśli masz sukcesy, nabędziesz fałszywych
przyjaciół i prawdziwych wrogów.
ODNOŚ SUKCESY MIMO WSZYSTKO!
Co dobrego zrobisz dzisiaj, jutro pójdzie w niepamięć.
BĄDŹ DOBRY MIMO WSZYSTKO!
Uczciwość i szczerość narażą cię na cierpienie.
BĄDŹ UCZCIWY I SZCZERY MIMO WSZYSTKO!
To, co budowałeś przez lata,
może zostać zburzone w jedną noc.
BUDUJ MIMO WSZYSTKO!
Ludzie pragną twojej pomocy,
ale mogą cię zaatakować, gdy im pomożesz.
POMAGAJ LUDZIOM MIMO WSZYSTKO!
Dawaj światu to, co masz najlepszego, spodziewając się w
zamian ciosów.
DAWAJ ŚWIATU WSZYSTKO, CO MASZ NAJLEPSZEGO,
MIMO WSZYSTKO!”
/Matka Teresa z Kalkuty/
Jak możemy realizować te zasady w praktyce? Na to pytanie odpowiada kilka młodych osób:
Kinga:
Człowiek żyje w świecie, w którym dobro toczy walkę ze złem. Chociaż mamy Dekalog, Pismo
Święte, dzięki którym wiemy jak postępować, nie jesteśmy idealni, niejednokrotnie potykamy się i upadamy, popełniając grzech. Dodatkowo jesteśmy narażeni na starcie z wartościami
i poglądami innych ludzi, które nie zawsze będą pokrywały się z naszym rozumieniem pojęcia
dobra. Te czynniki sprawiają, że czasem tracimy wiarę w to, że możemy zmieniać świat na
lepsze, że potrafimy czynić swoje życie i życie innych, o wiele piękniejszym; że szukając opar-
cia w Bogu, jesteśmy w stanie, odnaleźć w
sobie wystarczająco dużo i siły i wytrwałości,
by pokonać przeciwności losu. I właśnie
dlatego, powinniśmy trzymać się zasad i
wartości, które wyznajemy, których nauczył
nas Chrystus. Zawsze, w każdej sytuacji,
trzeba próbować dążyć do celu, mimo
wszystko. Mimo braku sił, resztek nadziei,
wrogiego nastawienia innych. Mówi się, że
wiara przenosi góry, pokładanie nadziei i
w tych słowach, czyli nadzieja oparta na
Jezusie, są kluczem do sukcesu.
Magda:
Niezależnie od tego, jacy są ludzie, powinniśmy ich kochać. Bardzo łatwo wypełniać te słowa
wobec tych, którzy mają pożądane przez nas cechy. Jednak Jezus zachęca nas do podjęcia
wyzwania, jakim jest umiłowanie też nieprzyjaciół; ludzi, których zachowań nie potrafimy
zrozumieć; ludzi, którzy się od nas różnią.
Czyniąc dobro jesteśmy narażeni na krytykę innych. Sami także mamy pewne wątpliwości,
dotyczące sensu podjętego przez nas wysiłku. Pomagając innym możemy spodziewać się
odwrotnej do oczekiwanej reakcji. Zamiast wdzięczność - zadawane ciosy, mimo, że sami
ofiarowaliśmy to, co najlepsze. W zamian za uczciwość czy szczerość możemy cierpieć; niekoniecznie zdobyć to, czego pragniemy i narazić się na falę krytyki ze strony innych.
Jednak świat potrzebuje gestów miłości. Choćby nawet żaden człowiek nie potrafił docenić
uczciwego i skorego do pomocy działania, Bóg na pewno wynagrodzi ten wysiłek, a nawet
poniesione w jego wyniku krzywdy. Warto zmieniać świat poprzez osiąganie sukcesów bądź
bezinteresownie uczynione dobro. Zawsze warto, nie bacząc na konsekwencje.
Monika:
Myślę, że to jest tekst o nie poddawaniu się niepowodzeniom. Ludzie czasami nie rozumieją,
że robimy coś dla ich dobra. Wtedy trzeba powiedzieć sobie, że kiedyś zrozumieją i robić
swoje.
Żaneta:
Powinniśmy kochać każdego człowieka, niezależnie od tego jaki on jest. Kiedy będziemy
pomagać innym, ludzie będą mówić, że jesteśmy samolubni. Mimo to musimy być dobrzy.
Mamy być podobni do Jezusa. On nie obiecywał nam łatwego i wygodnego życia. Nie
powiedział, że wszystko będzie wspaniałe.
Wręcz przeciwnie, to On kazał nam miłować
tych, którzy nas nienawidzą, mało tego, kazał
nam się za nich modlić.
Niezależnie od przeciwności jakie pojawią się
na naszej drodze życia musimy iść do przodu,
w stronę Boga i kochać tych których On postawi na naszej drodze nie oczekując nic w
zamian.
Opracowała Dominika