Monitoring mediów

POLSKA - GAZETA WROC£AWSKA
2009-10-24
Pokoleniowy pociąg do modeli,
25 pociągów, płonące łąki wzdłuż torów, fabryczne kominy, parowozownię, a nawet wypa­
dek samochodowy to część tego, co w tym roku modelarze przygotowali na rozpoczyna­
jący się dzisiaj w Poznaniu Salon Modelarstwa Hobby - pisze Robert Domżał
W
tym roku
po
raz
pierwszy
zaprezen­
towana zo­
stanie makieta kolejowa ma­
jąca około 100 metrów kwa­
dratowych powierzchni! To
największy hit tegorocznego
spotkania polskich modela­
rzy w Poznaniu. Przygoto­
wało ją 40 osób z różnych
miejscowości od Braniewa
przez Poznań, Ostrów Wiel­
kopolski, Łódź po Tychy i Kra­
ków. Każdy zrobił swoją część,
czyli moduł. Niektóre z nich
przywieźli w kartonach.
Część trzeba przewozić
na specjalnych stojakach.
RODZINNY
OBOWIĄZEK
- Na mojej makiecie mam
kilka wysokich obiektów, jak
chociażby wieżę ciśnień, ko­
miny fabryczne, jest też wy­
soka lokomotywownia, dla­
tego nie mogę schować jej
do płaskiego pudełka. Przy­
wożę je na stojaku, który
przypomina regał używany
przez cukierników do prze­
wozu ciast - wyjaśnia Krzysz­
tof Młodzikowski z Ostrowa
Wielkopolskiego, który mo­
delarstwem zajmuje
się
od kilkunastu lat.
Pociągi będą poruszały się
po makiecie według przygo­
towanego rozkładu jazdy.
Na końcach liczącej 25 m ma­
kiety będą stacje odstawcze,
czyli miejsca, gdzie zmienia
się położenie lokomotywy.
Modele są odwzorowaniem
pociągów.jeżdżących po to­
rach w latach 1945-1968. Pro­
jekt makiety przygotowali
Przemysław Sell i Mariusz
Demkowicz.
- Cała makieta składa się
z modułów. To fragment o wy­
miarach 90 cm na 50 cm.
Każdy z nich zakończony jest
zgodnie z normą, dzięki temu
możliwe jest połączenie i roz­
budowa makiety. Propagato­
rem takiego rozwiązania jest
modelarz Leszek Lewiński,
który też będzie w Poznaniu wyjaśnia Przemysław Sell, po­
znański modelarz. Na wy­
stawę przygotowuje on aż trzy
moduły. Na jednym z nich bę­
dzie niestrzeżony przejazd ko­
lejowy oraz pola, a na dwóch
kolejnych łuki oraz łąki. Jedna
z nich będzie się nawet paliła.
Ponieważ ideą modelarstwa
jest odwzorowywanie rzeczy­
wistości, na makiecie zoba­
czyć będzie można mosty,
wiadukty, budynki. Będą też
samochody załadowywane
na wagony, a także pokonu­
jące przejazdy kolejowe.
Po raz pierwszy na tego­
roczny salon modelarze obo­
wiązkowo przyjeżdżają z ca­
łymi rodzinami. - Przez wiele
lat makietę budowała razem
Jak się dostać do modelarskiego salonu
Tegoroczny Salon Modelarstwa zgromadzi rekordową licz­
bę wystawców - ponad 120 firm, klubów i indywidualnych
modelarzy, przedstawi nowości na rynku modelarskim.
MTP przygotowało się również na oblężenie ze strony zwie­
dzających - w tym roku salon odbędzie się w większych pawi­
lonach 7, 7A, do których wejście znajduje się od ul. Śniadeckich
lub od ul. Głogowskiej. Bilet kosztuje 10 zł, dzieci do lat 3 mają
wstęp wolny. Od tego roku, MTP ułatwia zakup biletów, wpro­
wadzając możliwość zakupu przez internet. Wystarczy wejść
na stronę www.hobby.mtp.plhttp://www.hobby.mtp.pl/ i klik­
nąć na baner „kup bilet wstępu on-line". Dzisiaj kasa jest
czynna od godz. 10. do 18., w niedzielę od godz. 10. dol6.
Wjazd na teren MTP samochodem kosztuje 10 zt. Oczywiście
trzeba posiadać bilet wstępu.
ze mną córka. Chodziliśmy też
na dworzec w Ostrowie i oglą­
daliśmy godzinami pociągi.
Do Poznania przyjadę z żoną
i oczywiście z córką - mówi
Krzysztof Młodzikowski. Skąd
takie zainteresowanie? Dzia­
dek był kolejarzem, ojciec był
związany z koleją, ja sam pra­
cuję w firmie, która naprawia
tabor kolejowy - dodaje
Krzysztof Młodzikowski.
Oprócz budowniczych ma­
kiet, będą też modelarze sa­
modzielnie budujący lokomo­
tywy i pociągi, jak choćby
mieszkańcy Łodzi Jacek Wy­
socki i Andrzej Cieślik. Te eks­
ponaty wystawione zostaną
w specjalnych szklanych gab­
lotach.
MODELE LATAJĄCE
I PŁYWAJĄCE
Modelarze to jednak nie tylko
wielbiciele kolei. Dzisiaj i ju­
tro w pawilonach 7 i 7A będzie
można zobaczyć też modele
kosmiczne, morskie, samo­
chodowe i lotnicze.
• V
Na makietach zobaczymy całą
«s
POLSKA - GAZETA WROC£AWSKA
2009-10-24
nie tylko tych kolejowych
i
infrastrukturę kolejową. Modele są odwzorowaniem pociągów, jeżdżących po torach w latach 1945-1968
Po raz pierwszy w barwach
Aeroklubu
Poznańskiego
zaprezentują się modelarze
lotniczy. Wszystkie samolo­
ty, jakie pokażą, są zdal­
nie sterowane. Pilotuje je za­
wodnik znajdujący się na
ziemi.
- Wystawimy m.in. zlina
242, pipera, spitfire'a z cza­
sów II wojny i modele akrobacyjne o rozpiętości skrzydeł
do 3 metrów. Ryszard Kuszak
przedstawi samolot o nazwie
Wicherek. Skrzydła tego sa­
molotu mają 4,6 metra roz­
piętości i jest to największy
latający model. Ponadto bę­
dzie można zobaczyć odrzu­
towiec napędzany modelar­
skim silnikiem odrzutowym
- mówi Jacek Nowak, prze­
wodniczący sekcji modelar­
skiej Aeroklubu Poznań­
skiego.
Usatysfakcjonowani po­
winni być też wodniacy. Tego­
roczną nowością będzie dużo
większy niż dotąd basen dla
modeli pływających. Będzie
on miał około 150 metrów
kwadratowych.
-To dlatego, że rośnie zain­
teresowanie tą imprezą. Z ro­
ku na rok przychodzi coraz
więcej rodzin - mówi Wioleta
Aleksandrowicz z zespołu
promocji MTP.
Modelarstwo to bardzo
wartościowy sposób spędze­
nia wolnego czasu - kształ­
tuje zdolności manualne,
wytrwałość i precyzję. Roz­
wija umiejętności politech­
niczne niezbędne przy budo­
waniu modeli i pojazdów
zdalnie sterowanych. Więk­
szość prac to rzeczywiste re­
pliki - przed ich wykonaniem
modelarze studiują dawne
dokumenty, plany i projekty
konstrukcji, śledzą historię
pierwowzorów modeli. Wielu
więc modelarzy to nie tylko
ludzie o przysłowiowych
„złotych rączkach", czyli po­
trafiący niejedno naprawić
i skonstruować, ale też posia­
dający sporą wiedzę i wspa­
niale opowiadający o swoje
pasji.
- Dzisiaj modelarz musi
znać się i na mechanice,
i na elektryce, i obowiązkowo
na elektronice. W modelach są
już na przykład generatory
dymu
oraz
generatory
dźwięku. W razie awarii trzeba
samemu ją usunąć - mówi
Krzysztof Młodzikowski.
Sobotnio-niedzielny spa­
cer po Salonie Modelarskim
da też rozeznanie w tym, co
w najbliższym roku będzie
można kupić w sklepach mo­
delarskich.