homilia w czasie mszy krzyżma wielki czwartek 5.04.2007
Transkrypt
homilia w czasie mszy krzyżma wielki czwartek 5.04.2007
Abp Damian Zimoń Metropolita Katowicki HOMILIA W CZASIE MSZY KRZYŻMA WIELKI CZWARTEK 5.04.2007 „Duch Pana Boga nade mną, bo Pan mnie namaścił” (Iz 61, 1). Namaszczenie w Starym Testamencie to najczęściej obrzędy poświęcenia. Niektóre przedmioty kultu, zwłaszcza ołtarze były poświęcane przez namaszczenie i stawały się przez to w najwyższym stopniu święte. „I cielca na ofiarę za grzech złożysz każdego dnia na przebłaganie i przez tę ofiarę za grzech oczyścisz ołtarz i namaścisz go, aby go uświęcić” (Wj 29, 36). Namaszczono także króla. Dokonywał go jakiś mąż Boży, prorok lub kapłan. Dawid był namaszczony przez Samuela. Wskutek namaszczenia król stawał się uczestnikiem Ducha Bożego: „Wziął więc Samuel róg z oliwą i namaścił go pośrodku jego braci. Odtąd Duch Jahwe opanował Dawida”. (1 Sm 16, 13). Namaszczenie czyniło króla zdolnym do pełnienia powierzonych mu funkcji i było jednocześnie dowodem, że został on wybrany przez Boga na jego sługę. Temat namaszczenia królewskiego miał nabrać specjalnego znaczenia w relacji do Mesjasza. Psalm 2, mówiąc o Jahwe i o Jego Pomazańcu (2), był interpretowany po mesjańsku ( Dz 4, 25 n). 2 Nowy Testament wspomina o jednym tylko namaszczeniu Jezusa podczas ziemskiego życia. Jest to namaszczenie otrzymane w czasie Jego chrztu: „Bóg namaścił Go Duchem Świętym i mocą” (Dz 10, 38). Stosując do siebie słowa Izajasza (61,1) na początku swej publicznej działalności (Łk 4, 18-21), Jezus sam uważa to namaszczenie za prorocze. Chodzi o zapowiedź Jego posłannictwa. Misja otrzymana na początku publicznej działalności przez namaszczenie była poleceniem nauczania, była misją Sługi – Proroka (Iz 42, 1-7). Swoją pełnię miała ona osiągnąć na Kalwarii (por. 1J 5,6), w ofierze Sługi cierpiącego. Chrześcijanin również otrzymuje namaszczenie. „Tym zaś, który umacnia nas wespół z wami w Chrystusie i który nas namaścił, jest Bóg. On też wycisnął na nas pieczęć i zostawił zadatek Ducha w sercach naszych” (2 Kor 1,21-22). W tekstach, które o tym mówią nie chodzi o jakiś obrzęd sakramentalny – chrzest czy bierzmowanie – lecz o udział w namaszczeniu prorockim Jezusa, o duchowe namaszczenie przez wiarę. Pod wpływem Ducha ma ono charakter wewnętrzny. „A Paraklet, Duch święty, którego Ojciec pośle w moim imieniu, On was wszystkiego nauczy i przypomni wam wszystko, co Ja wam powiedziałem” (J 14, 26). Olej namaszczenia pozostaje w nas. „co do was, to namaszczenie, które otrzymaliście od Niego, trwa w was” (1J 2, 27). Nauka o namaszczeniu wewnętrznym odgrywa ważną rolę w tradycji i duchowości chrześcijańskiej. Klemens Aleksandryjski wkłada w usta Chrystusa takie oto, skierowane do pogan, słowa zachęty i obietnicy: „Namaszczę was balsamem wiary”. 3 Natomiast święty Bernard za cechę charakterystyczną synów Bożych uważa to, że „namaszczenie poucza ich o wszystkim”. Drodzy Prezbiterzy i Diakoni! Drodzy Bracia i Siostry, Zostaliśmy wszyscy namaszczeni jako prorocy na wzór Dawida a zwłaszcza Chrystusa. Chrystus z greckiego Christos czyli Mesjasz znaczy pomazaniec tj. namaszczony przez Boga jako reprezentant i wysłannik. W synagodze w Nazarecie odczytał On z księgi Izajasza słowa: „Duch Pański spoczywa na Mnie, ponieważ mnie namaścił i posłał mnie” i stwierdził, że „dziś spełniły się te słowa Pisma, któreście słyszeli (Łk 4, 14-21). Tego Ducha Świętego, z którego został poczęty i którym został napełniony, ześle później od Ojca na Apostołów i zsyłać będzie na cały Kościół. Jako namaszczeni jesteśmy posłani by głosić dobrą nowinę, by ewangelizować, by wzbudzać wiarę przez głoszenie Słowa Bożego. Ono jest dobrą nowiną dla człowieka, poszukującego sensu życia, sensu pracy, sensu cierpienia, sensu śmierci. Katecheza jest potrzebna w całym ludzkim życiu, dzieci, młodzieży, dorosłych. Możliwości są, trzeba z nich korzystać. Jesteśmy posłani. To jest nasze chrześcijańskie, kapłańskie powołanie. Przypatrzcie się powołaniu naszemu – to program duszpasterski w tym roku. Wszyscy jesteśmy namaszczeni Duchem Świętym i posłani. Do kogo mamy iść z Dobrą Nowiną. Do ubogich, do jeńców, do zasmuconych. 4 Mamy rozweselać płaczących na Syjonie, mamy im dawać olejek radości zamiast szaty smutku, mamy śpiewać pieśń chwały zamiast zgnębienia na duchu. Jesteśmy wszyscy szczepem, który Pan pobłogosławił. W tych słowach mieści się cały program realizacji miłości i sprawiedliwości społecznej. Nasze Wydawnictwo przekazuje nam książkę: „Prezbiter a nauka społeczna Kościoła”. Jeden z rozdziałów brzmi: Prezbiter w służbie rodziny. Jesteśmy w ręku Boga i przez nas Bóg chce działać, odnawiać oblicze ziemi, tej ziemi. Mamy przed oczyma tyle wspaniałych ewangelizatorów. Patrzy na nas z wysokości Sługa Boży Jan Paweł II. On namaszczony Duchem Świętym mówi nam - nie lękajcie się. Jego następca dodaje - bądźcie mocni we wierze. Czyż nie odpowiemy na to wezwanie? Czyż nie pójdziemy ich śladem? W czasie tej Eucharystii zostanie poświęcony olej chorych, krzyżmo święte i olej katechumenów, aby inni też byli namaszczeni. Przeżywając w roku kościelnym Tajemnicę Męki Śmierci i Zmartwychwstania naszego Pana idźmy z nadzieją na lepsze dni. Życzę wszystkim wiele radości i nowej nadziei. Życzę tego przede wszystkim braciom w Chrystusowym kapłaństwie. Najpierw tym którzy trudzą się w naszym Kościele katowickim, potem też tym, którzy pełnią swoje posługę na misjach i w innych Kościołach Partykularnych. Jest ich sporo. Teraz chcemy odnowić nasze kapłańskie przyrzeczenia. Nawiązujemy w ten sposób do dnia naszych kapłańskich święceń.