Problemy temperatur, wilgotności i zagrzybienia w mieszkaniach. W
Transkrypt
Problemy temperatur, wilgotności i zagrzybienia w mieszkaniach. W
Problemy temperatur, wilgotności i zagrzybienia w mieszkaniach. W odpowiedzi na Państwa zapytanie spróbujemy wyjaśnić to zagadnienie. Z uwagi na skomplikowane zależności nie załączyliśmy tego zagadnienia do broszury a ograniczyliśmy się do ogólnych zaleceń. Zagrzybienie mieszkania ma miejsce wówczas, gdy powstaną dogodne warunki dla rozwoju grzybów i pleśni. Grzyby i pleśnie do rozwoju potrzebują odpowiedniej temperatury i wilgotności podłoża oraz materiału, z którego czerpią składniki odżywcze. Źródłem pożywienia dla tych związków są wszelkiego rodzaju materiały organiczne (celulozowe ) a także kleje malarskie , składniki lub zanieczyszczenia organiczne farb lub tapety. Czasami wpływ na rozwój grzybów ma również światło. Z tego względu pojawiają się na ścianach lub innych powierzchniach mieszkania np. meblach. Rozwijają się rzeczywiście już przy wilgotności względnej powietrza nawet poniżej 60% ale przy spełnieniu jeszcze innych warunków. Z uwagi na źródło pożywienia pleśń (jest to również rodzaj grzyba) rozwija się na związkach organicznych, pokrywając je gęstym, kożuszkiem czarnym, białym lub barwnym. Pleśń w mieszkaniach pojawia się na skutek nadmiernej wilgotności powietrza, która skrapla się na ścianach. Zatem do rozwoju grzybów pleśniowych potrzebne są zawilgocone ściany w wyniku skraplania się pary wodnej zawartej w powietrzu wewnątrz mieszkania. Zjawisko skraplania się pary wodnej jest przedmiotem badania fizyki budowli i zgodnie z Prawem budowlanym powinno być i zazwyczaj jest uwzględniane przy projektowaniu i wykonywaniu przegród budowlanych. Kondensacja pary wodnej na powierzchni wewnętrznej przegrody budowlanej może wystąpić, jeżeli powierzchnia przegrody ma temperaturę niższą od temperatury punktu rosy powietrza znajdującego się przy przegrodzie. To czy do kondensacji dojdzie czy nie, zależy od kilku czynników. Po pierwsze czynników wewnątrz pomieszczenia tj. temperatury wewnętrznej, wilgotności względnej powietrza czyli ciśnienia cząstkowego pary oraz ruchu powietrza w pomieszczeniu. Po drugie od budowy przegrody a ściślej od jej izolacyjności cieplnej. Wreszcie po trzecie od czynników na zewnątrz przegrody cieplnej tj. temperatury zewnętrznej oraz natężenia ruchu powietrza na zewnątrz (wiatru). Możliwość wystąpienia kondensacji sprawdza się porównując temperaturę punktu rosy, która wynika z zawartości pary wodnej w powietrzu pomieszczenia, z temperaturą powierzchni przegrody od strony wewnętrznej, którą można obliczyć według wzoru: gdzie : temperatura powierzchni wewnętrznej przegrody : temperatura powierza wewnątrz pomieszczenia : temperatura zewnętrzna : współczynnik wnikania ciepła (odwrotność oporu przejmowania ciepła) : współczynnik przenikania ciepła przegrody. Jeżeli wartość temperatury powierzchni wewnętrznej przegrody będzie mniejsza od temperatury punktu rosy Td, to wystąpi kondensacja. Wówczas albo trzeba docieplić przegrodę, co spowoduje zmniejszenie współczynnika przenikania ciepła, czyli zwiększenie izolacyjności cieplnej albo zmienić warunki wilgotnościowe pomieszczenia np. poprawa wentylacji. Z kolei intensywność skraplania czyli ilości pary wodnej ulegającej kondensacji określa się stosując metody szacunkowe, np. Metoda oparta na teorii dyfuzji Stephana: gdzie: : ilość skraplającej się pary : ciśnienie atmosferyczne = 10 333 kG/m² : liczba Nusselta : stała gazowa pary wodnej = 47,06 : temperatura powierzchni [K] : wartość liniowa [m] : cieśninie pary nasyconej dla temperatury powierzchni : ciśnienie cząstkowe pary powierza wewnętrznego Lub metoda oparta o kryterium bezwymiarowe: gdzie : ilość skraplającej się pary : współczynnik wnikania pary na zewnętrznej powierzchni przegrody : współczynnik zależny od wartości współczynnika dyfuzji pary i innych czynników (dla przybliżonych obliczeń = 1,0) : bezwzględna wilgotność powierza wewnętrznego [g/m3] : wilgotność bezwzględna stanu nasycenia odpowiadająca temperaturze powierzchni przegrody vi [g/m³] : gęstość wody Temperaturę punktu rosy przy której wystąpi kondensacja pary wodnej (zawilgocenie ścian) w zależności od temperatury pomieszczenia i wilgotności względnej można wyznaczyć w sposób przybliżony wg poniższego wzoru: Td – temperatura punktu rosy [°C] T – temperatura [°C] H – wilgotność względna w % Przyjmując jak Państwo piszecie wilgotność względną na poziomie 40% i temperaturę pomieszczenia 18 [°C] otrzymamy temperaturę punktu rosy Td = 4.13 [°C]. Oznacza to, że ściana musiałaby uzyskać temperaturę poniżej 4.13 [°C] aby nastąpiła kondensacja pary. To z kolei oznacza niedostateczną izolacyjność cieplną przegrody, która przy niekorzystnych warunkach atmosferycznych na zewnątrz przegrody prowadzi do tak znacznego schłodzenia. Jak z tych zależności wynika istnieje możliwość wykraplania się pary wodnej w szerokim zakresie wilgotności ale w szczególnych warunkach temperatury punktu rosy. Przy właściwie docieplonych ścianach budynków mieszkalnych w wyniku termo - renowacji do zjawiska takiego schłodzenia ściany wewnętrznej w ogrzewanych pomieszczeniach nie powinno dojść. Jak z powyższego widać problem zagrzybienia jest skomplikowany i zależy od wielu czynników. Dla większości czytelników broszury może być niezrozumiały i zniechęcać do przeczytania całej zawartości. Dlatego w naszej broszurze nie podajemy szczegółowych zależności i ograniczamy się do wartości wilgotności względnej najkorzystniejszej dla zdrowia człowieka ze względów fizjologicznych (zalecana przez specjalistów medycznych) tj. 55%, przy której w warunkach temperatury obliczeniowej dla pokoi mieszkalnych 20 [°C], temperatura punktu rosy wyniesie w przybliżeniu ok. 10,7 [°C]. Przy tej temperaturze punktu rosy i właściwej izolacji budynku oraz sprawnej wentylacji nie powinno dojść do skraplania się pary wodnej na ścianach. Problem pojawia się jednak przy braku wentylacji czyli prawidłowego wietrzenia pomieszczeń. Wówczas gwałtownie wzrasta wilgotność powietrza następuje, skraplanie pary na ścianach i oknach a brak ruchu powietrza w mieszkaniu nie pozwala na osuszenie ścian. Dlatego jedyną metodą zapobiegania zagrzybieniu jest wentylowanie pomieszczeń o czym piszemy w naszej broszurze (oprócz oczywiście właściwej izolacyjności tzw. przegród budowlanych). W podsumowaniu w pkt. 9 zalecamy wybór okien z nawiewnikami powietrza, które uważamy za najlepsze rozwiązanie zapewnienia sprawnej wentylacji i zgodnej z normą wymiany powietrza w pomieszczeniach mieszkalnych. Dziękujemy Państwu za zapytanie, gdyż skłania to nas do bardziej radykalnego zalecenia instalowania w mieszkaniach nawiewników powietrza jako naszym zdaniem jedynej, niezależnej od ingerencji mieszkańców metody zapewniającej stałą wymianę powietrza w mieszkaniach. Spróbujemy to bardziej wyraziście podkreślić i zamieścić w kolejnej edycji broszury. Proponowaliśmy już wielu zarządcom SM wsparcie w tym zakresie, gdyż instalacja nawiewników wymaga niezbędnych obliczeń i właściwego doboru. Niestety istnieje opór w tej „materii” głównie w sferze finansowej i nieświadomości zagrożeń wynikających z niewłaściwego działania wentylacji grawitacyjnej w mieszkaniach. Zachęcamy też zarządców do samodzielnego podjęcia tematu instalacji nawiewników, niestety też bez sukcesu. Sama edukacja mieszkańców jest oczywiście pierwszym krokiem do przełamania owych „oporów materii” ale ostatecznym rozwiązaniem jest obowiązkowa instalacja nawiewników powietrza w każdym mieszkaniu. To stawiamy sobie za nasz cel edukacyjny, będąc jednocześnie świadomymi obecnych realiów. Podjęta w ostatnim czasie, dość powszechna, likwidacja gazowych podgrzewaczy ciepłej wody w łazienkach jest krokiem w dobrym kierunku do wyeliminowania bezpośrednich zagrożeń utraty życia, nie poprawia jednakże do końca, we właściwy, konieczny dla zdrowia i ogólnego samopoczucia – sposób - walorów sanitarno-higienicznych mieszkań. Konieczne jest tu także poprawne działanie wentylacji grawitacyjnej – poprzez odpowiedni nawiew powietrza z zewnątrz (np. najlepiej samoczynnie przy pomocy w/w nawiewników). Stwierdzamy także, iż pożyteczna w pewnym sensie kampania w zakresie instalowania wszelkiego rodzaju czujników ostrzegawczych w mieszkaniach – nie rozwiązuje istoty sprawy – tj. nieodpowiednich warunków sanitarno-higienicznych i ich poprawy w mieszkaniach – ostrzega jedynie o zagrożeniach, związanych z użytkowaniem mieszkań – najczęściej kończy się to jednorazowym przewietrzeniem mieszkania Z poważaniem, autorzy mgr inż. Mikołaj Książkiewicz mgr. inż Jan F. Lemański UWAGA! Niniejsze opracowanie powstało na kanwie zapytania jednej ze Spółdzielni Mieszkaniowych dotyczących problemu zależności temperatury, wilgotności i zagrzybienia, izolacyjności ścian, a także właściwej wentylacji w mieszkaniach.