Ocena sezOnu str. 4 MOntaż parapetów str. 11 O dObrych

Transkrypt

Ocena sezOnu str. 4 MOntaż parapetów str. 11 O dObrych
Ocena sezonu str. 4
Montaż parapetów str. 11
O dobrych handlowcach str. 20
OD REDAKCJI
Kiedy dwa lata temu rozpoczynaliśmy program Mistrzowie Montażu, nie spodziewaliśmy się, że
przyniesie on tak spektakularne efekty. Dzisiaj temat profesjonalnego montażu, instalowania okien
i drzwi, montażu warstwowego (wciąż jeszcze błędnie nazywanego „ciepłym”) jest obecny w wielu
mediach i w świadomości wielu inwestorów. W przeciwieństwie do sytuacji sprzed dwóch lat, obecnie możemy już wskazać grupę kilkuset montażystów, którzy znają się na swoim fachu i wiedzą,
jak poprawnie zamontować i uszczelnić okna, drzwi czy rolety. Ich właśnie polecamy inwestorom,
którzy telefonują i piszą do Zrzeszenia Montażystów Stolarki.
Ale inwestorzy pytają również o punkty sprzedaży, o handlowców, którzy potrafiliby im doradzić,
wskazać, co jest dla nich korzystne, a co zupełnie zbędne. I teraz z tym jest kłopot, żeby polecić
– jak pisze Piotr Lutek na str. 20 – handlowca-eksperta. Nie ekspedienta, który potrafi tylko podać
towar, ale handlowca, który będzie dla klienta prawdziwym doradcą technicznym. Podobnie jak
w przypadku montażystów, nie wątpimy, że znajdziemy w naszym kraju kilkuset handlowców, których będzie można nazwać ekspertami i polecać ich zagubionym w technicznych niuansach
inwestorom. Od nowego roku zaczniemy ich szukać – rozpoczynamy program Warsztatów Handlowych, na których uczyć będziemy jak stać się profesjonalnym sprzedawcą stolarki. Handlowcom
o zweryfikowanej wiedzy i umiejętnościach będziemy wystawiać odpowiednie świadectwa i polecać ich klientom, którzy codziennie nas o to pytają. Zaangażujemy do tego najlepszych trenerów
sprzedaży i najlepsze na rynku marki. Już dzisiaj zapraszamy do udziału w przyszłorocznych Warsztatach Handlowych, o których więcej napiszemy w kolejnym wydaniu naszego „Forum”.
Najbliższe warsztaty w Krakowie: 28 listopada godz. 14.00. Wstęp wolny.
ZAPROSZENIE DO KRAKOWA
W tym roku Targi Modernizacji Budynków odbędą się 28 i 29 listopada, a nadrzędnym tematem będzie energooszczędność w budownictwie. Krakowska impreza jest specyficzna, gdyż
kierowana jest do specjalistów – jest więc okazja, by nawiązać nowe kontakty handlowe,
poznać nowości produktowe oraz ofertę różnych wystawców. Poza tym w trakcie dwóch dni
wystawy będzie można wziąć udział w seminariach i warsztatach, podczas których przede
wszystkim poruszane będą tematy związane z nowoczesnym remontem budynków. Będzie
więc okazja, by pogłębić swoją wiedzę na ten temat i zapoznać się z najnowszymi rozwiązaniami w tej dziedzinie. Organizator – Targi w Krakowie – przygotował listę zakresu tematycznego targów. Są tam wymienione m.in.: budownictwo energetyczne i pasywne, nowoczesne
technologie modernizacyjne oraz materiały.
Podczas listopadowej wystawy spodziewani są goście reprezentujący różne zawody czy instytucje związane z budownictwem. Na pewno pojawią się architekci, przedstawiciele firm
remontowych, generalnych wykonawców czy inwestorów, a także pracownicy wyższych
uczelni, przedstawiciele izb rzemieślniczych, samorządów oraz banków.
Patronat honorowy nad targami objęli
m.in.: Jerzy Miller – wojewoda małopolski, Marek Sowa – marszałek województwa małopolskiego, Jacek Majchrowski
– prezydent Krakowa oraz Małopolska
Okręgowa Izba Architektów RP.
Centrum Informacji Branżowej
ul. Turmoncka 22/110
03-254 Warszawa
tel.: 22 678 50 73
tel./faks: 22 678 41 32
e-mail: [email protected]
www.forumbranzowe.com
Reklama: Małgorzata Klos 722 28 94 53
Redakcja: Anna Błaszczyńska
Skład i łamanie: Anna Urbańska
Ilustracje: Agata Woźniak
W publikacji wykorzystano zdjęcia z firm.
FORUM MONTAŻOWE
ROZMOWA FORUM
NA CZTERECH NOGACH
Rozmowa z Andrzejem Rzempołuchem, właścicielem wołomińskiego Domotonu.
jedynie inwestorzy indywidualni kupujący po najniższych cenach, czy
deweloperzy płacący w długich terminach. Rezygnacja z marży dystrybucyjnej i ponoszenie nadmiernego
ryzyka handlowego powodują, że
rynek nam się stopniowo niszczy.
Niszczy go od dawna polityka
CCC, czyli cena czyni cuda…
Czy spadek cen jest dzisiaj
podstawowym problemem firm
handlowych?
Nie tyle może nawet spadek cen, ile
rezygnacja z realizowanych marż.
Dłuższe okresy spadków, takie jak
ten z pierwszego półrocza tego roku
pogłębiły tylko to zjawisko. Nasiliła
się wśród sprzedawców tendencja
do utrzymania się na rynku za wszelką cenę, nawet kosztem marży, nawet kosztem nadmiernego ryzyka
handlowego. Firmy nie mają już dzisiaj zaplecza finansowego i zdolności kredytowania się, więc finansują
się na bieżąco. Jest to bardzo niebezpieczne, bo przy mniejszej marży, a większym ryzyku wystarczy kilka
niezapłaconych zamówień i firma
od razu ma problemy z płynnością
finansową. Wystarczy więc, że nadchodząca zima będzie mroźna i długa, by zapanował zastój na rynku.
Wtedy będziemy mieli do czynienia
z upadłościami firm i zamykaniem
punktów handlowych.
A powodem jest brak zysków?
Mamy do czynienia z sytuacją, gdy
spadek popytu spowodował realne straty u producentów, którzy
zadłużali się u swoich dostawców,
a jednocześnie rosły ich należności u
dystrybutorów. Ci z kolei kredytowali
VAT-em swoich klientów lub mieli zaległości płatnicze. Wygrywali na tym
2
O tym właśnie mówię, o sprzedawcach, którzy nie sprzedają okien,
drzwi czy bram, ale opusty, VAT-y
i rabaty. Żeby tak działać nie potrzebują salonu, wystarczy mały punkt
mający 2 – 3 eksponaty i cenniki.
Nie muszę zatrudniać handlowców
z wiedzą i doświadczeniem – wystarczą sprzedawcy, którzy będą
potrafili wypełnić druk zamówienia
i przyjąć zaliczkę. Ale mamy coraz
częściej do czynienia z klientami,
którzy szukają najniższej ceny. I oczywiście mają nadzieję, że za tę najniższą cenę otrzymają produkt niemal
taki sam jak ten droższy. Tym bardziej, że w większości przypadków
sprzedawcy go w tym utwierdzają.
My wiemy, że produkt droższy, bardziej zaawansowany technologicznie nie może być w niskiej cenie.
Każdy chwyt jest dobry, żeby zatrzymać klienta, bo inaczej kupi
u konkurencji?
Ale choć trochę szanujmy się
i dbajmy o swoją opinię, bo przecież konkurencja jest wszędzie. Na
obszarze działania mojej firmy, czyli
na wschód od Warszawy, w zakresie
handlu stolarką działa prawdopodobnie ponad 200 firm i punktów
sprzedaży. Tylko w mojej najbliższej
okolicy funkcjonuje około 10 sklepów z oknami i drzwiami. A przecież jest również Internet, przez który
klient wysyła zapytanie do wielu firm,
wybierając do dalszej rozmowy te
najtańsze.
To pewnie wiele zamówień tracicie też z tego powodu?
Oczywiście, wiemy, jak działa konkurencja i jakie ceny oferuje. Często
sami klienci przychodzą z plikiem innych ofert, by wymusić niższą cenę.
Wówczas staramy się zaoferować
tzw. wartość dodaną, czyli fachową obsługę (doradztwo), dużą ekspozycję wyrobów. Tłumaczymy, że
unikamy sprzedaży towarów najtańszych, bo chcemy dbać o naszych
klientów, oferując dobre produkty
i usługi. I o dziwo, wiele osób po rozmowie z nami zaczyna rozumieć, że
sami muszą zdecydować, czy chcą
okna dobre czy też tanie. Jedno
z drugim nie chodzi w parze. Przyznam, że unikamy najtańszych okien
czy drzwi, bo często w efekcie przynoszą dodatkowe koszty, a często
nawet straty. Nasz rynek jest trochę
jak teoria o czerwonym oceanie,
w którym liczy się tylko cena, a firmy
nie dbają o jakość obsługi czy produkt, minimalizują marżę i w rezultacie nie rozwijają się.
Łatwo powiedzieć, ale jak można dzisiaj działać inaczej?
My przede wszystkim stawiamy na
sprawdzonych producentów i ich
dobre produkty oraz właściwą ekspozycję. Staramy się dużo uwagi
poświęcać klientowi, zrozumieć
jego potrzeby, poznać możliwości
finansowe zakupu. Uzupełniamy to
o profesjonalny montaż, a na końcu
serwis. Staramy się, aby klient miał
satysfakcję z dokonanego zakupu.
Poszukujemy też nisz rynkowych dla
produktów innowacyjnych, które górują technicznie i estetycznie nad
towarami najtańszymi. W ten sposób
staramy się pływać po tzw. błękitnym oceanie, na którym wypracowujemy akceptowalny poziom marży i zysku.
Rozwijacie też ofertę, wyszliście
już poza same okna i drzwi?
Staramy się dywersyfikować nasz
portfel produktów i profil działania. Poza wspomnianymi oknami,
drzwiami i bramami oferujemy również drzwi wewnętrzne i podłogi.
To nas nieco uniezależnia od sezonowości w tej branży, bo w okresie
FORUM MONTAŻOWE
PARTNERZY ZMS
WITAMY W ZRZESZENIU
zimowym, kiedy gorzej sprzedają się
okna i bramy, staramy się zrekompensować to sprzedażą drzwi wewnętrznych i podłóg. Odmienność
handlu panelami podłogowymi polega na tym, że klienci kupują je bez
usługi montażowej – często układają
je sami lub z pomocą znajomych.
Inaczej jest przy zakupie parkietu
drewnianego, gdzie jednak potrzebna jest wiedza fachowa, doświadczenie w układaniu, specjalistyczny
sprzęt, odpowiedniej jakości materiał. To raczej fachowiec-wykonawca
sugeruje klientowi, jaki parkiet powinien kupić, a często także gdzie ma
to zrobić. Dlatego ta grupa lokalnych
fachowców jest w kręgu naszych zainteresowań i staramy się mieć z nimi
stały, partnerski kontakt.
Tak samo chyba jak z montażystami okien?
A z tym to już różnie bywa… Wśród
montażystów trudniej jest o lojalność,
przywiązanie, fachowość, jakość czy
terminowość. W lutym – marcu wielu
montażystów szukało pracy – dzisiaj
wielu już ma dużo zleceń i zaczyna
gubić terminy. Przekładają roboty, odwołują, nie oddzwaniają do
klientów – przez to opinia o branży,
o fachowcach spada. Często sami
jesteśmy temu winni. To nie tylko producenci nie dotrzymują terminów
i notują jakościowe wpadki – wykonawcy też dokładają swoją cegiełkę.
Ale trzeba chyba powiedzieć, że
i producenci są różni?
Na szczęście rynek jest duży i zawsze
byli producenci, którzy zachowują
się lojalnie wobec swoich przedstawicieli handlowych w regionie. Wielu
z nich do nas właśnie odsyła klientów
z naszego regionu, którzy składają
zapytania bezpośrednio w fabryce.
Za to ich bardzo szanujemy, bo to pokazuje też, że traktują nas poważnie,
po partnersku. Oczywiście, w zamian
staramy się osiągać satysfakcjonujący poziom obrotów i rzetelnie wywiązywać się z płatności. Na tym polega
partnerstwo.
Dziękuję za rozmowę.
Jan Stolczyk
Od września tego roku do grona Partnerów Zrzeszenia Montażystów Stolarki dołączyła firma SFS intec. Firma SFS intec została założona w Szwajcarii
w 1928 roku i zajmowała się handlem wyrobami złącznymi. W roku 1960,
uruchamiając pierwszy zakład produkcyjny, wkroczyła do grona uznanych
producentów europejskich w dziedzinie technik mocowania. Aktualnie jest
to koncern międzynarodowy prowadzący swoją działność w ponad 30 krajach na rynkach Europy, Ameryki Północnej oraz Azji, zatrudniający blisko
7 tys. pracowników związanych z produkcją, dystrybucją oraz wsparciem
technicznym.
W Polsce produkty SFS intec zaczęły się pojawiać w roku 1994, a oddział
polski został otwarty w 1997 roku w Poznaniu. Oferta SFS intec zawiera elementy mocujące przeznaczone do montażu lekkiej obudowy hal, fasad
wentylowanych, dachów płaskich, konstrukcji z drewna klejonego, ścian
słupowo-ryglowych oraz szeroki zakres zawiasów okiennych i drzwiowych.
Na szczególne wyróżnienie zasługuje sprawdzony od lat, również w Polsce,
System JB-D przeznaczony do montażu okien w strefie izolacji termicznej
ścian budynków niskoenergetycznych oraz pasywanych.
Wszystkie oferowane produkty cechują się najwyższą jakością, jak przystało na szwajcarskie korzenie koncernu, innowacyjnością rozwiązań oraz
wysokimi, udokumentowanymi parametrami technicznymi. Kompleksowa
oferta dostosowana jest do potrzeb klientów. A zawiera się w niej także
wsparcie merytoryczne oraz techniczne, co ogromnie ułatwia pracę montażystom, szczególnie przy pierwszych, wspólnych realizacjach.
ul. Torowa 6, 61-315 Poznań
Tel.: 61 660 49 00
Fax: 61 660 49 10
[email protected]
www.sfsintec.biz\pl
POZOSTALI Partnerzy:
DRUTEX S.A.
77-100 Bytów, ul. Lęborska 31,
tel. +48 59 822 91 01
fax: +48 59 822 91 03
[email protected]
www.drutex.eu
Aereco Wentylacja Sp. z o.o.
05-152 Czosnów, Łomna Las, ul. Dobra 13
tel. +48 22 380 30 00
fax: +48 22 380 30 01
[email protected]
www.aereco.com.pl
Inoutic / Deceuninck Sp. z o.o.
62-020 Swarzędz, Jasin, ul. Poznańska 34
tel. +48 61 818 70 00
fax: +48 61 818 70 01
[email protected]
www.inoutic.pl
ISO-Chemie GmbH
73431 Aalen, Niemcy, Röntgenstrasse 12
Biuro Polska :
tel. +48 71 881 00 48
fax: +48 71 881 00 49
[email protected]
www.iso-chemie.pl
3
FORUM MONTAŻOWE
SONDA
MINĄŁ KOLEJNY SEZON…
Montażystom zrzeszonym w ZMS zadaliśmy pytanie, jak oceniają kończący się sezon i jakie mają
nadzieje na kolejny. Okazuje się, że kryzys skutecznie hamuje rozwój jednych firm, a inne wręcz
zmusza do zamknięcia.
Marek Zgliński z firmy Technika zauważa, że kryzys dotknął nie tylko montażystów, ale też klientów: – Tegoroczny sezon był trudny, przychody spadły o ok. 40 procent. Nabywcy poszukują tanich okien 3-szybowych,
najlepiej w cenie poniżej 200 zł/m2.
Kolejnym czynnikiem hamującym rozwój firm była
ostra zima, która opóźniła rozpoczęcie sezonu o co najmniej miesiąc. Potwierdza to Sebastian Lorenz z firmy
Kwadro: – Mijający sezon był bardzo słaby, a nadzieje
Wiesław Cieśliński, PHU Lazur
Poprzednie lata były dla naszej firmy
bardzo dobre, co pozwoliło nam na
systematyczny rozwój. W nowy rok
weszliśmy z „pewną dozą nieśmiałości”, choć daleki jestem od obarczania za to winą pechowej 13 w liczbie
2013. Skutki załamania rynku inwestycji
klientów indywidualnych w roku poprzednim dały się odczuć w dwóch początkowych kwartałach roku obecnego. Lepiej jest od lipca, a składane
oferty oraz rozmowy z potencjalnymi klientami pozwalają
na optymizm. Potwierdzają to dane sprzedaży w branży cegieł i bloczków w trzecim kwartale oraz uzyskiwany
w tym segmencie obrót. Szczęśliwie kryzys nie wyrządził
dużych strat. Chciał nas wystraszyć, ale my się nie boimy!
Grzegorz Pieniążek, Zoma, salon
sprzedaży Drutexu
Pracy w porównaniu z zeszłym rokiem mieliśmy mniej, sporo klientów
wymieniających stare okna poszukiwało najtańszych, nie bacząc na
jakość. Okna Drutexu, jak wiemy, są
bardzo dobre, tanie, ale nie najtańsze. Podobna sytuacja jest w nowo
budowanych domach – wiele osób kupuje okna Iglo,
5-komorowe, z pakietami 2-szybowymi, ale też równie
wiele – zwłaszcza budujących nowe domy – jest zainteresowanych lepszymi pakietami szybowymi, 7-komorowymi profilami i tzw. ciepłym montażem.
Moje nadzieje na przyszły rok? Otóż chciałbym, aby
klienci wymieniający stare okna wreszcie zaczęli szukać produktów bardzo dobrych, w dostępnej cenie.
Aby bardziej zwracali uwagę na sposób montażu.
W przypadku nowo budowanych domów mam nadzieję, że utrwali się tendencja budowania energooszczędnego. Nie chodzi mi o „tanie budowanie” – bo ono
i tak w przyszłości przełoży się na bardzo wysokie koszty
eksploatacyjne. Wszystko to powinno pozytywnie wpłynąć na liczbę zamówień w naszej firmie.
4
na przyszły są nikłe. Myśl o długiej, 6-miesięcznej zimie
sprawia, że zastanawiam się, czy w ogóle przetrwam.
Na szczęście w naszej redakcyjnej sondzie są głosy
odmienne: – Sezon gorszy od poprzedniego, ale niezły.
Kryzys mamy za sobą. Przyszły rok zapowiada się bardzo
dobrze – stwierdził Damian Cichecki z firmy Salva.
Poniżej dłuższe wypowiedzi dotyczące tego prawie minionego sezonu.
Mateusz Ciechomski, EuroMat
W firmie EuroMat sezon trwa nieprzerwanie od kwietnia. W porównaniu
z ubiegłym rokiem stale odnotowujemy wzrost liczby zamówień. Każdego
dnia przybywa nam pracy, dzięki napływowi klientów z okolic Warszawy.
Mimo że specjalizujemy się przede
wszystkim w stolarce okiennej, to
w tym roku zauważyliśmy wyjątkowo duże zainteresowanie pozostałym asortymentem dostępnym w naszej
ofercie. Ponadto, jak co roku, udało nam się zrealizować
większe zamówienia na okna do domów jednorodzinnych i wielorodzinnych.
Sprzedaż powiększa się również dzięki naszym partnerskim fabrykom, które bardzo często bezpośrednio do nas
kierują swoich interesantów z województwa mazowieckiego. W związku z nawałem pracy, o przyszłym roku na
razie nie myślę, ale mam cichą nadzieję, że będzie on
jeszcze bardziej satysfakcjonujący finansowo i obfitujący
w nowe wyzwania.
Jarosław Cichawa, Jar-Eko
Rok 2013? W moim przypadku beznadziejnie. Firma walczy, by w ogóle utrzymać się na rynku. Natomiast
moją energię całkowicie pochłonęła walka z ciężką chorobą, na szczęście zakończona definitywną wygraną. Odbiło się to na funkcjonowaniu
firmy. Decyzje podjęte w czasie choroby okazały się błędne. Biorąc pod uwagę powyższe,
nie ma co się dziwić, że 2013 rok jest dla mnie najgorszym
rokiem od niepamiętnych czasów. Tak złego bilansu nie
pamiętam w czasie swojej 18-letniej kariery w branży.
Rok 2014? Musi być dla mnie pozytywny. Muszę odpracować straty 2012 i 2013 roku i wyjść na prostą. Jestem
optymistą, choć podstaw ku temu mieć nie powinienem, ponieważ budowlanka – mówiąc kolokwialnie:
leży i kwiczy. I to z roku na rok coraz bardziej.
FORUM MONTAŻOWE
AKADEMIA WIEDZY
MOCOWANIE OKIEN
Pierwszą czynnością związaną z osadzeniem okna jest wykonanie mechanicznego połączenia konstrukcji okiennej z konstrukcją budynku. Sposób i jakość wykonania tego elementu montażu zadecyduje o tym, jak będzie funkcjonowało okno.
Jak wiadomo, okno jest poddawane obciążeniom zewnętrznym pochodzącym od sił parcia i ssania wiatru,
różnic temperatur, ciężaru własnego, a także obciążeniom eksploatacyjnym pochodzącym od użytkownika.
Siły i pochodzące od nich obciążenia będą oddziaływały na okno zarówno w jego płaszczyźnie (np. ciężar
konstrukcji), jak i prostopadle do jego płaszczyzny (np.
parcie i ssanie wiatru). Niezależnie od kierunku działania sił, liczba i jakość zastosowanych łączników powinny gwarantować, że wszelkie obciążenia będą przekazywane za ich pośrednictwem na konstrukcję budynku
przy niezmienionej funkcjonalności wyrobu.
Do mocowania okien w ścianie budynku wykorzystywane są różne rodzaje łączników montażowych. Ich
wybór zależy przede wszystkim od przewidywanej
wielkości obciążeń, rodzaju materiału, z którego zbudowana jest ściana, technologii montażu, odległości
ramy okna od muru (szerokości szczeliny dylatacyjnej),
długości łącznika, wymaganej głębokości wiercenia
pozwalającej na stabilne zakotwienie łącznika w ścianie. Wszystkie informacje na ten temat należy zebrać
jeszcze przed rozpoczęciem montażu okna, a w razie
jakichkolwiek wątpliwości co do możliwości zastosowania wybranego typu łączników, konieczne jest uzyskanie akceptacji dla danego zastosowania od ich
producenta.
a)
wewnątrz
Poniżej, na podstawie przykładów pochodzących
z poradnika montażowego Zrzeszenia Montażystów
Stolarki (wyd. 2012 r.), prezentujemy kilka najczęściej
stosowanych sposobów osadzania oknaw murach.
Mogą one być stosowane zarówno w najczęściej spotykanej sytuacji, kiedy cała głębokość ramy okna mieści się pomiędzy płaszczyznami ścian konstrukcyjnych
ościeży okiennej, jak i wówczas, gdy rama ościeżnicy
okna wyniesiona zostaje w warstwę izolacji termicznej
muru, na przykład w tzw. ścianach 3W lub w budynkach pasywnych i energooszczędnych.
Zagadnieniem nie mniej istotnym niż dobór łączników
jest prawidłowy sposób ich rozmieszczenia na obwodzie okna. Poniżej prezentujemy schemat rozmieszczenia łączników zalecany w poradniku montażowym
Zrzeszenia Montażystów Stolarki:
b)
wewnątrz
c)
d)
Odległości między punktami mocowania na elementach okna z PCW
powinny odpowiadać następującym warunkom:
odległość A – maksymalnie 700 mm
odległość B – maksymalnie 100 mm od zewnętrznego narożnika przy
montażu na konsolach w warstwie ocieplenia
lub maksymalnie 150 mm od zewnętrznego narożnika przy montażu
w licu muru
odległość E – minimum 150 mm od wewnętrznego narożnika
odległość P – minimum 150 mm od krawędzi słupka lub ślemienia
Partnerem Akademii Wiedzy jest Inoutic / Deceuninck.
Artykuł ten jest fragmentem poradnika „Systemy okienne”, który w całości jest dostępny na stronie www.inoutic.pl. Czytelnicy zainteresowani otrzymaniem bezpłatnego egzemplarza w formie drukowanej proszeni są
o kontakt mailowy: [email protected].
wewnątrz
wewnątrz
5
FORUM MONTAŻOWE
PIKNIK MONTAŻOWY
Warto rozmawiać
II Ogólnopolski Piknik Montażowy
już za nami. 10 września do warszawskiego centrum konferencyjnego Expo XXI przyjechała ponad setka montażystów, by wziąć
udział w wykładach, prelekcjach
i pokazach montażowych. Każdy
z obecnych mógł przyjrzeć się
robocie, wymienić uwagi, ale też
skonsultować swoje wątpliwości
z najlepszymi ekspertami w branży. Jeżeli ktokolwiek miał jeszcze
wątpliwości, jak poprawnie wykonać montaż warstwowy, to po
6
wizycie na pikniku mógł się już ich
pozbyć. Nie tylko bowiem nasi eksperci i wykładowcy dzielili się swoją wiedzą, ale też koledzy montażyści chętnie podpowiadali, co
jeszcze można udoskonalić, jak
można uprościć pracę, bez straty
na jakości. Z takich spotkań, jak to
piknikowe, wynosi się prawdziwą
wiedzę, która potem przydaje się
w codziennej pracy.
A jak przebiegał warszawski piknik, możecie zobaczyć na zdjęciach z tej imprezy.
FORUM MONTAŻOWE
PIKNIK MONTAŻOWY
W nowym sezonie Zrzeszenie Montażystów Stolarki kontynuować będzie cykl spotkań na regionalnych targach budowlanych. Mamy plan, by zaprosić montażystów do Krakowa, Poznania, Kielc, Bydgoszczy i Sosnowca. Ale jeśli uważacie, że powinniśmy nasze warsztaty zorganizować także w waszym regionie – dajcie
znać, zgłoście to do biura zrzeszenia. Nie obiecujemy, ale może się uda.
Na nasze spotkania zapraszać będziemy nie tylko handlowców i montażystów, ale też architektów i zarządców budynków. Oni też chcą się dowiedzieć, jak poprawnie montować okna, na co zwracać uwagę przy
planowaniu i odbiorze robót. Warto się z nimi spotykać i rozmawiać, bo to przecież są często wasi zleceniodawcy. Nierzadko od współpracy z nimi zależy wasze powodzenie i liczba otrzymanych zleceń.
Zapraszamy was już od stycznia do odwiedzania naszych warsztatów i do rozmów z profesjonalistami branży
budowlanej. Szczegóły już wkrótce na zrzeszeniowej stronie: www.montaze.info.pl.
7
FORUM MONTAŻOWE
PRZYDATNE W PRACY
Szlifierka rolkowa PRR 250 ES
to urządzenie firmy Bosch, które zostało stworzone do obróbki zróżnicowanych powierzchni; zarówno profili, jak
i konturów. Narzędzie ma system ośmiu wymiennych nasadek szlifierskich, które dopasowują się do kształtu obrabianego elementu. Rolka listkowa, o szerokości 5 lub 10
mm, szlifuje wgłębienia i rowki nawet na bramach garażowych. Prędkość obróbki, którą można regulować, waha
się od 1600 do 3000 obrotów na minutę. Warto również
dodać, że szlifierka ma silnik o mocy 250 W, jest wyposażona w przyłącze do odkurzacza, które pozwala dbać
o porządek w trakcie pracy, a system SDS umożliwia beznarzędziową wymianę osprzętu. Z kolei pokrywa odsysająca zapewnia ochronę przed odpryskami metalu i pyłu.
Klej montażowy Mamut Glue
to produkt Den Braven. Środek, który został stworzony
na bazie modyfikowanych silanów, jest jednoskładnikowy, lepki i gęsty. Sprawdza się przy mocowaniu ciężkich
i mocno obciążonych elementów,
m.in.: okładzin, blatów, półek, ram, frontów, parapetów, gzymsów, progów,
materiałów izolacyjnych, maskownic,
tablic, ekranów i paneli. Jest to możliwe, gdyż wytrzymałość kleju na zerwanie wynosi maksymalnie 22 kg na cm2.
Warto również dodać, że środek schnie
bez wody i rozpuszczalników, po utwardzeniu jest trwale elastyczny i odporny
na wodę, spływanie (do zastosowań
poziomych i pionowych), powstawanie
pęcherzy, rys skurczowych i pęknięć.
Jest także odporny na działanie nieprzychylnych czynników atmosferycznych (temperatury od -40°C do +90°C).
Ponieważ nie zawiera izocyjanianów,
silikonu, rozpuszczalników, polichlorku
winylu i plastyfikatorów, jest bezpieczny
dla użytkownika.
Młotowiertarka akumulatorowa XR DCH254M2
to produkt DeWalt. Urządzenie, które waży 3,2 kg, ma akumulator Li-Ion XR 4,0 Ah, jest 18-voltowe i wykorzystuje system z grupy Perform & Protect, który wydłuża czas pracy
ciągłej. Poziom wibracji przenoszonych na użytkownika
wynosi do 6,9 m/s2. Ponadto młotowiertarka ma uchwyt
redukujący wibracje i pracuje w trzech trybach (wiercenie z udarem, wiercenie bezudarowe, podkuwanie). Warto również dodać, że energia udaru XR DCH254M2 wynosi
2,1, co pozwala na szybkie wiercenie nawet w twardym
betonie.
Piła z serii Super Aluex
to produkt firmy Globus. Został on stworzony do obróbki
i cięcia twardych stopów aluminium z zawartością stopów
Mg, Zn, Mn lub Si. Najczęściej stopy te występują w postaci
prętów lub pełnych płyt do dalszej obróbki przemysłowej.
Dlatego piły z serii Super Aluex mają dokładnie wykonany
dysk, odpowiednio dobraną geometrię płytek HM oraz
niską ścieralność.
8
FORUM MONTAŻOWE
PRZYDATNE W PRACY
Wyrzynarka Skil 4381
służy do cięcia paneli podłogowych, desek i płyt drewnianych oraz rur z tworzywa sztucznego i metalu. Wyrzynarka ma silnik o mocy 500 W i dwa tryby pracy – normalny,
który jest przeznaczony do wykonywania cięć w drewnie
oraz tworzywach sztucznych i pleksi; tryb szybki zaś jest
polecany do zgrubnego cięcia drewna. Urządzenie ma
regulację prędkości skokowej, a dmuchawa pozwala zachować czystość na linii cięcia.
PowerLock Stainless Steel
to miara wprowadzona na rynek przez Stanleya. Narzędzie jest wykonane ze stali nierdzewnej, ma chromowaną
obudowę oraz nylonową powłokę wstęgi. Taśma jest wyprodukowana ze stali węglowej profilowanej, w przekroju poprzecznym przyjmuje kształt części elipsy, jest także
wyposażona w blokadę, automatyczne zwijanie i zaczep
do paska. Dostępne są dwie długości miary – 5 m i 8 m.
Wysięg taśmy bez podparcia waha się od 1,5 m do 1,8 m.
Dokładność pomiaru wynosi do 0,9 mm na 3 metrach.
ThermoFrame – efektywna izolacyjność cieplna
ARTYKUŁ PROMOCYJNY
Lepsza termoizolacyjność przemysłowych bram segmentowych Hörmann
Ogrzewane hale wymagają dobrze ocieplonych bram
segmentowych. Dlatego przemysłowe bramy segmentowe Hörmann oferowane są z zastosowaniem
ThermoFrame – ościeżnicy oddzielonej specjalną przegrodą termiczną od murowanej ściany budynku.
ThermoFrame poprawia izolacyjność cieplną bramy, powodując przerwanie przewodzenia ciepła przez stalową
ościeżnicę z pomieszczeń do ściany. Efekt termoizolacyjny wzmacniają dodatkowo uszczelki wargowe, które
montowane po obu stronach i w górnej części bramy
tworzą drugą płaszczyznę uszczelnienia. Dzięki temu
rozwiązaniu bramy DPU firmy Hörmann, które standardowo wyposażone są w ThermoFrame, mają nawet
o 36 proc. lepsze właściwości izolacyjne. Najlepszy współczynnik izolacyjności cieplnej – U = 0,48 W/(m2K) – mają
bramy DPU o powierzchni 5000 × 5000 mm. Inne bramy segmentowe tego producenta, w których ościeżnica
ThermoFrame jest montowana opcjonalnie mogą mieć
współczynnik izolacyjności cieplnej lepszy o 12 procent.
Ościeżnica z przegrodą termiczną to rozwiązanie oferowane tylko przez firmę Hörmann.
Lepsza izolacyjność cieplna: ThermoFrame z przegrodą termiczną między ościeżnicą bramy a ścianą budynku oraz dodatkowymi
uszczelkami znacznie poprawia właściwości termoizolacyjne przemysłowych
bram segmentowych
Hörmann.
Zdjęcie
z kamery termowizyjnej: kolor żółty
oznacza miejsca największych strat ciepła.
Podwójne uszczelki:
dzięki dodatkowym
uszczelkom wargowym na bocznym
węgarze (z lewej)
i przy mocowaniu do
nadproża (z prawej)
bramy segmentowe
Hörmann są jeszcze
bardziej szczelne.
9
FORUM MONTAŻOWE
materiały montażowe
Z CZYM W OCIEPLENIE?
Jak montować okna w budynkach energooszczędnych? Wytyczne dotyczące takich domów daje
Podręcznik Dobrych Praktyk wydany przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska. Od spełnienia
określonych warunków może zależeć, czy dany obiekt zostanie zakwalifikowany do otrzymania dopłaty z tytułu oszczędzania energii, czy też nie.
Jedna z wytycznych dotyczy okien i brzmi: Połączenia
okien z ościeżami należy projektować i wykonywać pod
kątem osiągnięcia ich całkowitej szczelności na przenikanie powietrza. Obowiązkowe jest sprawdzenie testem szczelności (Bloower Door), czy warunek ten został
spełniony. Narzuca to inwestorom i wykonawcom wykonanie montażu w sposób warstwowy, gdyż tylko on
może zapewnić osiągnięcie niemal całkowitej szczelności tych przegród. Innego sposobu po prostu nie ma.
Inną wytyczną Poradnika jest minimalizowanie mostków liniowych, a w odniesieniu do okien wyraża się
to montażem w warstwie ocieplenia. Poradnik mówi
o tym: Należy stosować „ciepły montaż okien”, czyli
w warstwie izolacji. Nie jest to wymaganie obligatoryjne do otrzymania dopłaty, ale wyraźnie zalecane.
Można więc się spodziewać, że zalecenia projektowe
uwzględniać będą wymaganie montażu okien w warstwie ocieplenia. Jak to zrobić?
Sposobów jest wiele: od prostych (np. samodzielnie wykonane podpory z kątownika, wygięte z płaskownika konsole, krawędziaki mocowane do muru, stanowiące
ramę dla okien), po systemowe rozwiązania konsol i kotew firm SFS-Intec czy Knelsen. Od dwóch lat Zrzeszenie Montażystów
Stolarki upowszechnia te sposoby montażu
stolarki i dostarcza opracowania poświęcone tej problematyce. Ale działania zrzeszenia przynoszą jeszcze jeden efekt: firmy
specjalizujące się w dostarczaniu materiałów do wykonywania montaży zaczynają
wprowadzać na rynek własne rozwiązania.
W założeniach mają one ułatwić prace montażystów,
ale też zapewniać solidność mocowania, szczelność
konstrukcji oraz wyeliminować mostki cieplne.
Jako pierwsza, propozycję nowego systemu mocowania w warstwie ocieplenia przedstawiła firma Tremco
Illbruck, prezentując w ubiegłym roku system Mowo.
Zbudowany jest on z trójkątnego w przekroju elementu drewnopochodnego, mocowanego do ściany zarówno mechanicznie, jak i warstwą kleju. Uzupełnia
go element ociepleniowy także o przekroju trójkątnym.
Elementem uszczelniającym jest tutaj wielofunkcyjna
taśma rozprężna. Rozwiązanie to jest bardzo stabilne
pod względem wytrzymałości oraz wygodne w zastosowaniu. Dodatkowo zapewnia szczelność oraz wysoką ochronę cieplną złącza. Jedyną chyba przeszkodą
w jego powszechnym stosowaniu jest dość wysoka
cena.
10
Na wrześniowych targach Windoor & Door firma Ejot zaprezentowała system EC, który zewnętrznie jest podobny do systemu Mowo. Elementami nośnymi są jednak
tutaj „kostki” modyfikowanego tworzywa ociepleniowego, które za pomocą metalowego łącznika mocuje się
od zewnętrznej strony muru, w podprożu. Po wypoziomowaniu linii „kostek” ustawia się na nich okno, mocując je tradycyjnie kotwami do muru. Od wewnątrz nakleja się na okno folię paroszczelną. Po zamocowaniu
okna dokłada się do niego „krawędziaki” z materiału
ociepleniowego. Całość okleja się szczelnie specjalną,
szeroką taśmą wiatroszczelną, ale paroprzepuszczalną.
Rozwiązanie to wydaje się być bardzo szczelne i ciepłe,
a jak zapewniają handlowcy z Ejot, jest o wiele tańsze
niż system Tremco Illbruck.
Podobne walory cenowe posiadać ma nowy system
firmy VBH, który niebawem znajdzie
się w jej ofercie. Ma on łączyć elementy systemu Mowo i systemu Ejot.
Podstawowym elementem mocującym ma tu być „krawędziak” z materiału ociepleniowego (jak w Ejot),
ale uszczelnienie i ocieplenie zapewni wielofunkcyjna taśma rozprężna
(jak w Mowo). System jest już ponoć
w fazie testów firmy VBH, a jego premiera ma się odbyć jeszcze w tym
roku.
Tremco Illbruck, Ejot, VBH, a może jeszcze inne firmy zaoferują nam przeróżne systemy do stabilnego i przewidywalnego zamocowania stolarki w warstwie ocieplenia.
Który z tych systemów zwycięży na polskim rynku?
Może żaden? Może polscy projektanci, wykonawcy
i inwestorzy wybiorą coś zupełnie innego? Może zwycięży najprostsze rozwiązanie z kątownikiem albo bardziej
zaawansowany system JB-D? To nie ma większego znaczenia. Istotne jest, że technika budowlana i wymagania projektowe idą wyraźnie w stronę mocowania okien
w warstwie ocieplenia budynków energooszczędnych.
A warto pamiętać, że po roku 2020 innych budynków w Europie nie będzie się budować. To oznacza, że już wszystkie okna i drzwi montowane będą
w warstwie ocieplenia. I pamiętając o tym warto obserwować, co nowego proponują nam nasi dostawcy, by
wybrać to, co będzie dobre, wygodne w użyciu, a przy
tym przystępne cenowo dla inwestorów. O kolejnych
nowościach w tym zakresie informować będziemy na
pewno na naszych łamach. (stol)
FORUM MONTAŻOWE
technika montażu
PRAWIDŁOWY MONTAŻ PARAPETU
Właściwy montaż parapetu jest kluczowy, jeśli chcemy oszczędzić użytkownikom wielu późniejszych
problemów, związanych najczęściej z przemarzaniem i przewiewami. Należy zatem pamiętać o kilku podstawowych zasadach, a prace montażowe wykonać ze szczególną starannością.
Parapet zewnętrzny, niezależnie od materiału,
z którego jest wykonany, powinien wystawać 30 – 40 mm
(lecz nie mniej niż 20) poza krawędź ściany. Należy go
odpowiednio przymocować do listwy podparapetowej.
Zasadą montowania parapetu jest wprowadzenie jego
kołnierza pod profil progowy ościeżnicy w przypadku
okien z kształtowników PCW i aluminiowych. W przypadku okien drewnianych, jeśli ramiak nie ma fabrycznie wykonanego wrębu na wprowadzenie kołnierza parapetu,
zaleca się wykonanie tzw. wydry. Jeśli zdecydujemy się
na montaż parapetów z blachy, należy uwzględnić takie aspekty jak: zmiana wymiarów pod wpływem temperatury (styki dylatacyjne powinny być rozmieszczone
co 2500 mm), podparcie i zabezpieczenie parapetu
przed poderwaniem do góry przez wiatr (specjalne kotwy) czy tłumienie odgłosów padającego deszczu (zabezpieczenie pianką lub taśmami wygłuszającymi).
Uwaga: Wywinięcie kołnierza parapetu zewnętrznego
na profil ramy ościeżnicowej jest rozwiązaniem niewłaściwym, gdyż nie zapewnia szczelności połączenia
przed wniknięciem wody opadowej pod ramę ościeżnicy. W przypadkach szczególnych dopuszcza się zaprojektowanie i wykonanie połączenia parapetu przy
wywinięciu jego kołnierza na kształtownik progowy
ościeżnicy. W takim przypadku konieczne jest jednak
zastosowanie samoprzylepnych akrylowych taśm rozprężnych umieszczonych między kołnierzem parapetu
a kształtownikiem ościeżnicy oraz dodatkowe uszczelnienie styku kitem elastycznym. Pod żadnym pozorem
i w żadnych warunkach nie wolno kołnierzem parapetu zakrywać otworów odwadniających ościeżnicy!
Także połączenie boczne parapetu z ościeżem oraz
w narożu (okno-mur-parapet) powinno być wykonane
zgodnie ze sztuką budowlaną, tzn. należy zapewnić
ciągłość uszczelnienia.
Parapet wewnętrzny powinien być osadzony
w części progowej (dolnej) ościeża po uprzednim
uszczelnieniu okna wokół ościeżnicy. Ze szczególną
starannością należy wykonać uszczelnienie i cieplne,
i wilgotnościowe pod progiem ościeżnicy. Parapet
wewnętrzny powinien dochodzić do listwy podparapetowej, a nie być dostawiany „na styk” do płaszczyzny okna. Płaszczyzna parapetu z wrębem ościeżnicy
powinna być tak uszczelniona, aby nie dopuścić do
penetracji wody i pary wodnej w połączenie między
progiem okna a ościeżem.
Mocując parapet warto używać specjalnych, wodoodpornych klejów poliuretanowych, które umożliwiają precyzyjny montaż parapetów zarówno wewnętrznych, jak
i zewnętrznych z PCW, konglomeratów, drewna i metali.
Opracowanie redakcyjne na podstawie materiałów firmy Soudal.
„Należy pamiętać, że wadliwe wykonanie
montażu parapetów okiennych może powodować przeciekanie wody opadowej
do części podprogowej oraz zawilgocenie
bocznych ościeży, a także przenikanie pary
wodnej od strony wewnętrznej, co w konsekwencji prowadzi do pogorszenia izolacyjności termicznej szczeliny
między ościeżnicą i ościeżem. Jeśli więc decydujemy
się na profesjonalny montaż okien, tzw. trójwarstwowy,
należy zwrócić szczególną uwagę na odpowiednie zamocowanie mechaniczne parapetów zewnętrznych
i wewnętrznych oraz wykonanie izolacji stanowiącej wewnętrzne i zewnętrzne uszczelnienie”.
inż. Krzysztof Mateja, ekspert ZMS-u,
autor instrukcji montażowej ITB.
11
FORUM MONTAŻOWE
technika montażu
O PARAPETACH PO NOWEMU
Wraz z montażem stolarki okiennej w warstwie ocieplenia, pojawiła się konieczność zastosowania uszczelnienia na jednym z etapów montażu. Wysuwając
ramy okien poza mur – jeśli nie zadba się o właściwy
system montażu (np. Mowo lub podobny) – nie można
prawidłowo uszczelnić stolarki, gdyż warstwa izolacji
jeszcze nie istnieje. Mało kto myśli wówczas o możliwości zamontowania parapetów zewnętrznych. Jednak
Knelsen – profesjonalny system do montażu okien
w warstwie ocieplenia – oferuje konsole umożliwiające
montaż parapetów, zanim pojawi się ocieplenie elewacji.
ramę okna (fot. 3, 4). Konsola podporowa nadaje ten
sam kąt opadania parapetu, co konsole boczne.
Praktyka pokazuje, że montaż parapetów nie stanowi
problemu także wtedy, gdy okna są daleko wysunięte
poza mur, co jest konieczne, gdy inwestor przewiduje
ocieplenie muru o znacznej grubości, np. 35 cm. Dodatkową zaletą konsol parapetowych Knelsena jest
możliwość ich zastosowania nawet wtedy, gdy okna
montowane są w płaszczyźnie muru (fot. 5). Bez względu na sposób montażu całej stolarki, konsole parapetowe ukrywa się w ociepleniu elewacji, co oznacza, że
pozostają niewidoczne podczas użytkowania.
Konsole parapetowe to niedrogie rozwiązanie, a mające dużo zalet. Można ich użyć w przypadku okien bez
rolet oraz tych z roletami. Dostępne są dwa rodzaje konsol parapetowych bocznych – do montażu w przypadku okien z prowadnicami rolet (fot. 1) i bez prowadnic
(fot. 2).
Bez względu na rodzaj konsol bocznych, wyznaczają
one jednakowy kąt opadania dla każdego parapetu.
Ponieważ cała stolarka znajduje się w warstwie ocieplenia, konsole te nie wywołują mostków termicznych.
Natomiast konsole podporowe stosuje się w przypadku
dłuższych parapetów zewnętrznych, wymagających
dodatkowego podparcia (np. na środku). Są one zintegrowane z wybraną konsolą nośną, podtrzymującą
Marcin Marchewka
Langer Okna
fot. 2
fot. 1
fot. 3
12
FORUM MONTAŻOWE
technika montażu
fot. 4
fot. 5
NAJPOPULARNIEJSZE WKRĘTARKI
Producent
Makita
Marka Symbol
BDWU167.1
F454RFE
Obroty maks.
Works
Bosch
Milwaukee
Kress
Protool
Hitachi
Hilti
GSR 14,4
VE-2-Li
L-BOXX
PDD 14,4X
144AFB
2,6 SET
DRC 15-4
REC Li
DS14DSAL
SFC 14-A
Metabo
Hitachi
Celma
BS 14,4 Li DS12DVF3 WAK12
I bieg
400
350
380
480
360
850
350
500
450
350
350
II bieg
1700
1300
1700
1500
1500
3800
1500
1700
1600
1050
1100
Maks. moment obrotowy
80
55
80
60
55
55
45
45
40
26
24
Liczba stopni regulacji
16
24
26
22
21
4
22
15
20
22
16 + 1
Maksymalne wymiary
wkrętów do drewna
bd.
bd.
10
10
10
bd.
8 x 75
4,8 x 19
10_20
5,8 x 63
8
Maks. średnica stal
wiercenia
drewno
13
13
13
13
13
12
13
10
10
12
10
65
38
45
36
38
45
38
bd.
25
25
24
Zakres uchwytu
13
13
13
13
13
13
13
bd.
10
bd.
10
NiCd 14,4
V/3 Ah
Li-Ion 14,4
V/2,6 Ah
Li-Ion 14,4
V/2,6 Ah
NiCd 12
V/2 Ah
NiCd 12
V/2 Ah
Akumulator
Li-Ion 18 Ni-Cd/18 Li-Ion 14,4
V/3 Ah V/1,5 Ah V/3 Ah
Li-Ion 14,4 Li-Ion 14,4 Li-Ion 14,4
V/3 Ah
V/1,6 Ah V/1,3Ah
Czas ładowania
22
60
30
bd.
30
bd.
45
33
30
40
60
Masa
1,6
2,4
2,3
2,4
1,9
1,7
1,7
1,5
1,35
1,5
1,7
Cena
1360
769
1270
1230
1480
1660
1064
990
767
491
415
12
12
36
36
24_12
36
12_24
24
36
12_24
24
Okres gwarancji
13
FORUM MONTAŻOWE
Elektronarzędzia
WKRĘTARKA? ALE JAKA?
Bezdyskusyjny wydaje się fakt, że montażysta stolarki powinien mieć wkrętarkę akumulatorową.
W tym fachu ceni się bowiem przede wszystkim mobilność i gotowość do pracy w każdych warunkach – nawet, gdy brakuje prądu elektrycznego.
Oprócz powszechnie stosowanych technologii, każdy
producent udoskonala narzędzia akumulatorowe na
różne sposoby. Czasami wkrętarki akumulatorowe zaopatrzone są w swego rodzaju gadżety, które wydają
się nic nie wnosić, jednak w większości przypadków
ich stosowanie jest całkowicie wytłumaczone. Niegdyś jednym z takich pozornie nic nie wnoszących
dodatków była lampka oświetlająca obszar roboczy,
która (tak jak latarka w telefonie komórkowym) zdobyła rzesze zagorzałych zwolenników. W lampkach tych
stosuje się technologię LED, więc nie są one zbyt energochłonne. Co więcej – istnieje już kilka filozofii głoszonych przez różnych producentów na temat kształtu
i umiejscowienia tej lampki, aby jak najlepiej spełniała swoją funkcję. Udanymi gadżetami można również
nazwać: wskaźnik poziomu rozładowania akumulatora, dodatkowe uchwyty na zapasowe końcówki
wkrętarskie – tak zwane bity, zaczepy do powieszenia
wkrętarki przy pasku (przydatne szczególnie podczas
pracy na wysokości), uchwyt trójszczękowy do zaciskania wiertła lub bitu przy użyciu tylko jednej ręki, gumowaną rękojeść umożliwiającą wygodną pracę itd.
Wszystkie te dodatki tworzą proste narzędzie akumulatorowe, jakim jest nowoczesna, a więc praktyczna
i wygodna wkrętarka.
nia. Jest to sprzęgło przeciążeniowe, które rozłącza
napęd silnika, ustawione na konkretny moment. Tam
to dopiero są straty energii! Przecież przy każdym dokręceniu słyszymy ten dźwięk co najmniej kilkanaście
razy. Oznacza to, że kilkanaście razy wkrętarka osiąga
nastawiony moment, a nie wykonuje żadnej pracy. Są
i na to sposoby. Ciekawe rozwiązanie w swoich wkrętarkach zaproponowały firmy Protool i Festool – jest to
„elektroniczne sprzęgło”. Zamiast charakterystycznego dźwięku przy dokręceniu słychać jedynie sygnał
dźwiękowy (informujący o przekroczeniu nastawionego momentu) „odtwarzany” przez elektroniczny układ
sterowania i silnik zostaje automatycznie wyłączony.
Kolejne darmowe minuty – tym razem dłuższej pracy
z wykorzystaniem akumulatora. Tu analogia do telefonii komórkowej – więcej darmowych minut – droższy
abonament. Za tak zautomatyzowaną wkrętarkę trzeba już zapłacić…
Ciągle nowe
Producenci chwalą się innowacjami, na które często
nie zwracamy uwagi (w przeciwieństwie do efektowno-efektywnych gadżetów). W niektórych modelach
wkrętarek stosowane są zamiast typowych silników
prądu stałego silniki bezszczotkowe. Jak sama nazwa
wskazuje, wyeliminowano w nich zużywający się komponent, którym są szczotki. Dotychczas w większości
wkrętarek szczotki można było określić jako niedemontowalne. Oznaczało to konieczność wymiany
silnika po ich zużyciu. Nie był to jednak częsty powód
awarii. Dlaczego więc zdecydowano się na stosowanie silników bezszczotkowych? Powodem była przede
wszystkim oszczędność energii. W tradycyjnych silnikach DC (prądu stałego) szczotki współpracują
z komutatorem. Elementy te trą o siebie marnotrawiąc
potrzebną energię, którą zamieniają na ciepło. Dzięki
użyciu silników bezszczotkowych zwiększono zatem
czas pracy z wykorzystaniem baterii oraz umożliwiono dłuższy czas pracy ciągłej – silniki nie ulegają tak
szybko przegrzaniu.
Gdzie jeszcze można zaoszczędzić choćby odrobinę
energii? Każdy z użytkowników wkrętarek na pewno
zna charakterystyczny turkot w momencie dokręce14
Przykłady umiejscowienia diod LED na wkrętarkach
Makita oraz Metabo.
Multiwkrętarki
Typowe wkrętarki to dzisiaj rzadkość – zazwyczaj stosuje się tak zwane wiertarko-wkrętarki. Dlaczego?
Typowe wkrętarki zamiast uchwytu trójszczękowego
wiertła lub bitu mają jedynie uchwyt sześciokątny
(zazwyczaj 1/4 cala) charakterystyczny dla bitów.
Wkrętarka jest krótsza, ale uniemożliwia to używanie
wiertła o chwycie walcowym. Sprzęgło bez możliwości wyłączenia jego funkcji przeciążeniowej uniemożliwia lub znacznie utrudnia wiercenie.
Wiertarko-wkrętarki rozbudowuje się również o przekładnie o zmiennym przełożeniu. Dwa biegi wiercenia to norma – istnieją egzemplarze trzy-, a nawet
czterobiegowe. Jeśli ktoś planuje wiercenie szerokim
zakresem średnic, to taka wkrętarka jest trafnym wyborem.
FORUM MONTAŻOWE
Elektronarzędzia
Dla montażystów jednak bardziej atrakcyjne może
okazać się wybranie wkrętarki z funkcją wiercenia
udarowego. Jeśli zdarza się konieczność wywiercenia otworu w ścianie, murze itp., to wkrętarki tego typu
radzą sobie doskonale. Oczywiście nie można tego
porównywać z młotowiertarką – lecz z wiertarką udarową jak najbardziej.
Na deser zostaje kombajn akumulatorowy – wkręcanie, wiercenie (2 biegi), wiercenie z udarem, wkręcanie udarowe. Przykładem takiego urządzenia może
być Makita BTP140RFE. Wszystkie funkcje przełączane
są sprytnie jednym przełącznikiem. Konsekwencją
zaaplikowania funkcji wkręcania udarowego jest
niestety konieczność rezygnacji z uchwytu trójszczękowego wiertła na rzecz sześciokątnego gniazda 1/4
cala… Czy to oznacza rezygnację z wiercenia? Niekoniecznie – wystarczy kupić wiertła z uchwytem sześciokątnym. Niestety, wiertła te są trudniej dostępne
i trochę droższe od tradycyjnych.
winniśmy zadbać o to, by mieć choćby jeden akumulator na zmianę (jednym pracujemy – drugi się
ładuje). Zwróćmy uwagę również na pojemność
akumulatorów. Producenci oferują często to samo
urządzenie z akumulatorami o różnej pojemności.
Tu możemy się naciąć kupując markową wkrętarkę
w okazyjnej cenie i zamiast 3 Ah mamy akumulatory
o pojemności 1,5 Ah.
Nie dajmy się nabrać na niektóre chwyty marketingowe. Na przykład Milwaukee oferuje narzędzia
akumulatorowe z bateriami litowo-jonowymi 12 V,
a na bateriach Makita widnieje oznaczenie 10,8 V. Na
pierwszy rzut oka wydaje się, że Milwaukee jest po prostu lepsze. Ale po wnikliwej analizie karty katalogowej
okazuje się, że 12 V to tylko nazwa handlowa. Nie jest
bowiem możliwe zbudowanie baterii litowo-jonowej
o tym napięciu. Napięcie baterii wynika z ilości szeregowo połączonych ogniw litowo-jonowych i zawsze
musi być wielokrotnością 3,6 V. Więc nie płaćmy tylko
za efektowną nazwę.
Wielu montażystów pracuje
w miejscach trudnodostępnych. Wtedy, mówiąc potocznie: im krótsza maszyna, tym
Oferuje większą
lepiej. Jeśli ktoś szuka krótkich
wydajność przy
Układ elektroniki
znacznie mniejszych
wkrętarek, zachęcam do zaAnalizuje w czasie pracy
wymiarach.
poznania się z ofertą przede
wartości prądów, napięć
wszystkim firmy Festool (zei temperatur; w przypadku
stawy z krótkim uchwytem
przekroczenia krytycznych
1/4 cala) lub troszkę tańsze
wartości granicznych wyłącza
Metabo. Liczy się również
urządzenie.
waga. Tu kluczową rolę
(oprócz akumulatora litowoAkumulator
-jonowego i jego pojemności
oraz silnika bezszczotkoweRejestruje ciągle aktualne
go) odgrywa typ przekładni
napięcie i temperaturę
oraz przekazuje dane układowi
planetarnej – czyli ważne
elektroniki.
jest, ile ma biegów i z jakiego materiału jest wykonana. Oczywiste jest zatem, że im mocniejsze
Firmy Protool oraz Festool dodały przysłowiowe trzy
i solidniejsze urządzenie, tym cięższe.
grosze do multifunkcjonalności wkrętarek. Nie mają,
co prawda, w swojej ofercie urządzeń o tylu funkPodsumowanie
cjach co Makita, ale stosują w swoich wkrętarkach
Setki wkrętarek i każda inna – wybierzmy nie najlepwymienny uchwyt. Wkrętarki te można kupić w tak
szą, ale tę najbardziej odpowiadającą charakteryzwanym secie (set – zestaw), w którego skład wchostyce naszej pracy. Bo nie sztuka jest wydać masę
dzi sama wkrętarka z dwoma akumulatorami oraz
pieniędzy na wkrętarkę, której funkcji nigdy nie wykokomplet wymiennych uchwytów: tradycyjny trójszczęrzystamy. Sztuką jest kupić urządzenie na miarę nakowy, krótki uchwyt 1/4 cala oraz przejściówki, które
szych oczekiwań i za rozsądną cenę. Bądźmy zatem
mogą przydać się w trudnodostępnych miejscach.
inteligentnymi klientami i odwiedzajmy dystrybutorów
Ważne przy zakupie
sprzętu, którzy mają w swojej ofercie wiele marek elekOprócz omawianych powyżej informacji technicztronarzędzi. Obecnie dzięki powszechnemu dostęponych zwróćmy uwagę w czasie wyboru wkrętarki na
wi do Internetu zebranie podstawowych danych jest
zawartość zestawu. Pamiętajmy, że w walizkach (bo
bardzo łatwe. Mam nadzieję, że dzięki temu artykułow nich najczęściej rozprowadzane są wkrętarki akuwi nie utoniemy w gąszczu informacji.
mulatorowe) można znaleźć od jednego do trzech
akumulatorów. Do profesjonalnych zastosowań poPrzemysław Ratajczak
Kompaktowy
silnik
15
FORUM MONTAŻOWE
technika montażu
CZARNE PROGI
Na jednym z podwarszawskich budów zwróciło naszą uwagę stosowanie czarnej folii w progach
balkonów. Zapytaliśmy: dlaczego? W odpowiedzi usłyszeliśmy, że jest to bardzo pewny i sprawdzony na wielu budowach sposób uszczelnienia strefy progowej kołnierzem EPDM, stosowanym często
w konstrukcjach fasadowych.
Spójrzmy na zdjęcia. Najpierw nanosi się czarny klej na spód ościeżnicy (fot. 1), dokleja do tego pasek
folii (fot. 2) i czeka 2 – 3 godziny aż
nieco zwiąże. Potem mocuje się
okno w ościeżu (fot. 3), a następnie dokleja folię do betonowego podłoża (fot. 4). Po związaniu
aplikuje się tradycyjnie od środka
piankę montażową (fot. 5), a na
koniec dokleja folię do podłoża
od wewnątrz. W efekcie otrzymuje
się bardzo trwałe i dobre uszczelnienie strefy progowej balkonu,
odpornej na wszelkie zaciekanie.
Czasami pewnie warto to rozważyć. Polecamy. (stol)
fot. 1
16
fot. 2
fot. 4
fot. 3
fot. 5
ZIMA w drzwiach
Zimowa aura nie sprzyja montażowi drzwi zewnętrznych. Nieodpowiedni dobór materiałów
czy niepoprawne ich zastosowanie może być
zgubne w skutkach zarówno dla skrzydła, jak
i ościeżnicy.
– Najczęstszym następstwem błędnego zamontowania drzwi zewnętrznych z powodu niskiej temperatury
powietrza jest nieszczelne połączenie między murem
a ościeżnicą – mówi Grzegorz Kosiński, ekspert Zakładu Stolarki Budowlanej CAL. – Powoduje ono powstawanie mostków termicznych, które wychładzają
przedsionek, oraz sprawia, że na ościeżnicy gromadzą
się krople wody. Często nieszczelność ta jest również
przyczyną powstawania pleśni, a nawet pęknięcia
ościeżnicy pod wypływem nadmiaru wilgoci.
Technologia odporna na mróz
Za warunki zimowe należy uznać moment, kiedy temperatura na zewnątrz spadnie poniżej pięciu stopni
Celsjusza. Zmienia się wówczas piany montażowe
z letnich na specjalne, zimowe.
– Zimowe piany montażowe różnią się od letnich
przede wszystkim składem chemicznym oraz rodzajem gazu użytego jako nośnika, co przekłada się na
lepszą tolerancję przez nie niskich temperatur – tłumaczy ekspert firmy CAL. – Letnie piany nie sprawdzają się na mrozie, ponieważ trudno jest wówczas
kontrolować ich proces rozprężania, przez co możliwe
jest ich „przedawkowanie”. W praktyce powoduje to
niedostateczną izolację przestrzeni między ościeżnicą
a ścianą montażową – dodaje. Istnieją także alternatywne sposoby montowania drzwi, jak taśmy rozprężne lub specjalistyczne wełny montażowe, które,
podobnie jak zimowe piany, pozwalają prawidłowo
zamontować drzwi przy niskich temperaturach.
Bezawaryjne w trakcie odwilży
Skutki błędnego montażu drzwi zewnętrznych zimą
dadzą się we znaki inwestorowi dopiero w pierwszych
dniach wiosny, kiedy temperatura przez dłuższy czas
utrzyma się na plusie.
– Nie należy zapomnieć o odpowiedniej regulacji
okuć, aby po zimie uniknąć problemów ze skrzypieniem czy niedomykaniem się skrzydła – radzi Grzegorz
Kosiński. – Ich dopasowanie zimą wymaga ogromnej
wprawy ze strony montażysty oraz świadomości, jak
będzie zachowywał się dany materiał na mrozie.
Jak wiadomo, poprawny montaż drzwi jest gwarancją ich pełnej funkcjonalności zarówno pod względem izolacji wnętrza przed zimnem, jak i antywłamaniowości.
Opracowanie redakcyjne na podstawie artykułu
z portalu Sfera PR.
17
FORUM MONTAŻOWE
PRZEGLĄD RYNKOWY
KONIECZNE NA ZIMĘ
Nadszedł sezon niesprzyjający pracom budowlanym
prowadzonym na zewnątrz. W przypadku okien dostępne są jednak produkty umożliwiające ich montaż
nawet podczas lekkiego mrozu. Są to jednokomponentowe, zimowe piany montażowe, produkowane
na bazie poliuretanu i odporne na pleśń oraz grzyby.
Mają również właściwości izolacyjności termicznej
i akustycznej.
Można je nakładać w temperaturze otoczenia od
-10°C, czym różnią się od pozostałych pian, których
można używać tylko w temperaturze dodatniej. Górna granica stosowania wszystkich pian to ok. +30°C.
Należy jednak pamiętać, że im niższa temperatura,
tym mniejsza wydajność preparatu. Przykładowo
z puszki o pojemności 750 ml uzyskamy do 45 l piany w
temperaturze 20°C, ale już tylko ok. 35 l w temperaturze 0°C. Inny jest też czas wstępnej obróbki – od godziny przy 20°C do ok. trzech godzin w temperaturze 0°C.
Jeśli montaż okna musimy prowadzić, gdy panują
ujemne temperatury, puszkę należy ogrzać w ciepłej
wodzie przynajmniej do 10°C (górna granica to 30°C);
nie wolno zanurzać jej w wodzie gorącej ani gotującej się. Pamiętajmy też, aby nie zwilżać wodą ościeża,
co jest zalecane podczas prac w okresie cieplejszym.
Jak wiadomo, nadmiar piany należy usunąć, ale
w niższej temperaturze powinna ona najpierw w pełni się utwardzić. Zbyt szybkie cięcie lub obróbka piany mogą spowodować nieodwracalne zmiany w jej
strukturze i pogorszenie parametrów użytkowych.
Piana zimowa, tak jak każda inna, nie jest odporna
na promienie UV. Należy więc, po pełnym utwardzeniu, pokryć ją farbą, tynkiem, akrylem lub silikonem.
Obecnie dostępne piany zawierają bezfreonowy śro-
dek nośny, dzięki czemu są przyjazne dla środowiska
i montażysty. Sprzedawane są w puszkach, które
mają najczęściej pojemność 750 ml, choć niektórzy
producenci oferują większe opakowania. (red.)
SOUDAL NV
VBH
2. Soudafoam Maxi
3. czas pełnego utwardzenia: od 60 min dla warstwy
3-centymetrowej
4. cegła, beton, tynk, kamień, drewno, metale
(w tym ALU malowane proszkowo), ceramika,
powierzchnie szkliwione, PCW, polistyren
5. AT-15-2815/2009
2. GreenteQ Polar XXL
3. krzepnięcie: 4 – 6 min (20 mm warstwa materiału);
czas pełnego utwardzenia: 12 godzin
4. wszystkie powszechnie stosowane materiały
budowlane antyadhezyjne z uwzględnieniem
drewna, metalu, PCW, z wyjątkiem polietylenu,
silikonu oraz olejów i smarów
5. AT-15-8990/2012
18
W opisach produktów znajdują się następujące informacje: 1. nazwa producenta/dystrybutora; 2. nazwa
handlowa wyrobu; 3. jego cechy: czas krzepnięcia,
czas pełnego utwardzania, chłonność wody itp.; 4. rodzaj podłoża; 5. atesty, aprobaty techniczne.
HENKEL
2. Ceresit TS 51
3. krzepnięcie: 20 minut; chłonność wody:
po 24 godzinach
4. drewno, stal
5. AT-15-4099/2011; produkt rekomendowany przez
związek Polskie Okna i Drzwi
FORUM MONTAŻOWE
PRZEGLĄD RYNKOWY
PROVENTUSS
LAKMA
2. Great Stuff Pro All Seasons
3. czas pełnego utwardzenia: 3 – 9 godzin, zależy
od temperatury (czym niższa, tym czas dłuższy)
4. beton, cegła, kamień, tynk, drewno, metal,
większość tworzyw
5. Atest PZH: HK/B/0954/03/2011; AT-15-7659/2008
2. PPU-1 Low Expansion
3. krzepnięcie: 45 min; czas pełnego utwardzenia:
24 godziny; chłonność wody: po 24 godzinach
4. czyste, suche, jednorodne
5. Deklaracja Zgodności z Normą PN-EN ISO 11600
RYTM TRADE
DEN BRAVEN
2. Expert Line Professional 65 l
3. czas pełnego utwardzania: 24 godziny
4. panele ścienne, blachy faliste, dachówki, dachy,
stropodachy
5. AT-15-5723/2010
2. Winter Foam
3. czas pełnego utwardzenia: 24 – 48 godzin
4. beton, zaprawy, tynki, ceramika, drewno, stal, metal
5. AT-8326/11, KDZ 13/00 z 20. 07. 11
SELENA
SIKA
2. Tytan Professional 65
3. czas pełnego utwardzania: około 30 minut
4. cegła, beton, tynk, drewno, metale, styropian, twarde
PCW, sztywne piany PUR
5. AT-6749/2011; produkt ma certyfikat izolacyjności
akustycznej do 61 Db
2. Sika Boom-G
3. czas pełnego utwardzania: 20 mm warstwa
materiału może być obrabiana po około 30 minutach
4. czyste, suche, jednorodne
5. AT-15-7008/2010
19
FORUM MONTAŻOWE
sprzedaż
DOBRY HANDLOWIEC
Udana sprzedaż to skomplikowana kombinacja produktu, ludzi, systemu i warunków zewnętrznych.
Warto jednak czasami się zastanowić, co sprawia, że niektórzy handlowcy odnoszą spektakularne
sukcesy, inni zaś muszą zadowolić się średnimi wynikami? Czy to tylko kwestia osobowości i charyzmy, czy raczej precyzyjnie opracowanej strategii?
Rozpoczynając moją przygodę ze stolarką, zetknąłem
się z handlowcem wręcz doskonałym. Nie dlatego, że
sprzedawał dużo. Nawet nie dlatego, że sprzedawał
zdecydowanie ponadstandardowe okna. Najbardziej
imponował mi spokój jego poczynań i… bardzo krótki
w ciągu dnia okres pracy. Mógł sobie na to pozwolić,
bo 90 proc. jego klientów trafiało z polecenia! Prawdziwym bowiem sprawdzianem umiejętności sprzedawcy jest podtrzymywanie więzi z daną grupą. Jego
zadaniem jest nieustanne przypominanie o firmie, proponowanie nowych ofert choćby przez systematyczne wysyłanie materiałów reklamowych lub firmowych
kartek z życzeniami. W tym wypadku także wskazany
jest umiar, gdyż zbyt częsta korespondencja może zniechęcić klientów. Umiejętne budowanie więzi sprawi, że
dany przedstawiciel handlowy wytworzy sobie stałą
grupę docelową zapewniającą zainteresowanie usługą i na jej bazie będzie mógł pozyskiwać nowe osoby, choćby z polecenia. Nawet jeśli
życie ułoży się tak, że będzie trzeba
zmienić firmę, dobry handlowiec
może zabrać ze sobą „swoich” do
nowego miejsca pracy.
To z pewnością zawód dla ludzi towarzyskich, bystrych i odpornych
na stres; takich, którzy na rzecz swojej pracy potrafią poświęcić spory
obszar życia prywatnego. Łatwo
jednak wpaść w pułapkę myślenia
o handlowaniu jako o pewnym rodzaju manipulacji. Często słychać:
„Jaki on wygadany, powinien być
sprzedawcą”. Nic bardziej mylnego! Wielkim błędem, jaki popełniają
handlowcy jest właśnie gadulstwo.
Chcą koniecznie przekonać klienta do swoich usług, zauroczyć go
i zaciekawić swoim produktem.
Zapominają przy tym o prostej zasadzie, że kiedy mówisz, to niczego się nie dowiesz.
A kiedy zadajesz pytania i uważnie słuchasz, zdobywasz istotne informacje na temat klienta. Ujmując sprawę najprościej jak to możliwe – dobry handlowiec zna
się na ludziach i chce ich poznać. Potrafi w błyskawicznym tempie rozpoznać typ i status osoby, z którą przyszło mu rozmawiać i dopasować swoją strategię sprzedaży właśnie do tej konkretnej jednostki. Nie wystarczą
wyuczone regułki ze szkoleń. Cały dyskurs powinniśmy zindywidualizować na potrzeby danego klienta.
20
Argument, że „koszt abonamentu wynosi równowartość kwoty przeznaczanej miesięcznie na papierosy”,
nie trafi do wyobraźni osoby prowadzącej zdrowy tryb
życia.
Żadna reakcja nie powinna zaskoczyć dobrego handlowca, nawet jeśli będzie to całkowite zaprzeczenie
paradygmatu słowiańskiej gościnności. On wie, jak
postępować z rozdrażnionym klientem, co więcej,
potrafi wysłuchać jego narzekań i wykorzystać je na
swoją korzyść. To mistrz dobrego wrażenia. Z należytą
pieczołowitością dba o swój wizerunek, żeby nikt, ale
to absolutnie nikt nie śmiał posądzać go o złe intencje.
Oczywiście, wspomniane wyżej umiejętności nie są jedynymi, jakie powinny cechować dobrego sprzedawcę. Mamy wręcz do czynienia z wysypem wskazówek
na ten temat. Kilka z nich się przewija we wszystkich
publikacjach.
O jednej na pewno warto wspomnieć szerzej. Jest nią wiedza.
Znajomość produktu, konkurencji,
branży i rynku to fundament, na
którym można budować sprzedaż
czegokolwiek. Być może jestem
w tym względzie ortodoksyjny, jednakże będę się upierał, że brak
wiedzy produktowej to największy
grzech sprzedawcy. Oczywiście
i bez niej można sprzedawać, jednakże wtenczas przypomina to
malowanie bez przygotowania
podłoża: z czasem farba będzie
odchodzić od źle przygotowanej
powierzchni. Podobnie jest ze sprzedażą: klienci niezadowoleni z usług
zrobią sprzedawcy antyreklamę i nie
kupią ponownie, ale przede wszystkim, nie polecą go dalej. Myślenie
o sukcesie to myślenie długofalowe,
oparte na zaufaniu i autorytecie. Chcesz być wiarygodny, w tym co robisz, rób to najlepiej jak tylko możesz. Bądź ekspertem od tego co sprzedajesz, bądź
niezastąpionym doradcą, który myśli kategoriami swojego klienta. Dawaj mu więcej niż oczekuje, wykazuj się
inicjatywą, kreatywnością i elastycznością w obsłudze
klienta – pokaż, że ci zależy. W ten sposób zbudujesz to,
co najcenniejsze – zaufanie.
Piotr Lutek
FORUM MONTAŻOWE
sprzedaż
PROSTA DROGA DO SKLEPU
W ostatnich latach handel internetowy niezmiennie
rośnie w siłę, a tradycyjne sklepy powoli acz konsekwentnie zmieniają się w tzw. showroomy. Tendencja
ta szczególnie widoczna jest w sektorze elektroniki
i dużych sprzętów domowych – do sklepu idziemy
nie po to, żeby zrobić zakupy, ale po to, żeby przekonać się, jak wygląda i jak działa dany towar. Gdy już
wybierzemy odpowiedni model, wracamy do domu
i kupujemy przez Internet w niższej cenie i nierzadko
z bezpłatną dostawą.
Ta rewolucja w naszym podejściu do zakupów nie
omija żadnej branży, nawet montażowej. To właśnie
dlatego prawie półtora roku temu powstał sklep internetowy Zrzeszenia Montażystów Stolarki. Jego zadaniem jest dostarczanie profesjonalnym montażystom najwyższej jakości materiałów montażowych
w niższych niż rynkowe cenach, z dostawą w wybrane przez klienta miejsce, z fachową obsługą i hasłem
przewodnim: Jeśli nie mamy towaru, którego potrzebujesz, najwyższy czas to zmienić.
Ale kluczowym czynnikiem, który miał wpływ na powstanie sklepu, była… działalność szkoleniowa zrzeszenia. Podczas konsultacji montażowych organizowanych w różnych zakątkach Polski okazywało się, że
dostęp do specjalistycznych materiałów w mniejszych
miastach jest bardzo ograniczony. Montażyści nie
mieli szansy zakupu folii, taśm czy konsol w sklepach,
w których dotychczas się zaopatrywali, a o sklepach
on-line przeznaczonych dla tej branży nikt jeszcze nie
myślał. To właśnie dlatego dużą część asortymentu
sklepu ZMS stanowią folie paroszczelne i paroprzepuszczalne, taśmy rozprężne, a wreszcie systemy JB-D
i Knelsen, dzięki którym można zainstalować okno
w warstwie ocieplenia.
Równie ważnym działem sklepu są publikacje. Można tu bezpłatnie pobrać najnowszy numer „Forum
Montażowego” oraz inne wydawnictwa, których powstaniu patronowało zrzeszenie i których zadaniem
jest propagowanie i uczenie zasad poprawnego, tzw.
ciepłego, czyli szczelnego montażu.
Mimo niesprzyjającej koniunktury na rynku okien
i mało intensywnej reklamy, sklep ZMS systematycznie
się rozwija.
– Zdecydowana większość klientów wraca do nas
przy okazji kolejnych zakupów, co jest powodem do
ogromnej dumy. Nierzadko zdarza się, że zadowolony
montażysta poleca nas swojemu koledze. Takie rekomendacje cieszą nas najbardziej – mówi Aleksandra
Tęsiorowska, szefowa sklepu.
A powodów do zadowolenia klienci sklepu ZMS mają
kilka: – Staramy się, by nasza oferta była najbardziej
atrakcyjna na rynku. Jeśli nawet w przypadku kilku produktów nie udało nam się ustalić najniższych cen, nadrabiamy obsługą klienta – każdego, kto decyduje się zrobić u nas zakupy traktujemy z najwyższą uwagą.
W końcu to my jesteśmy dla niego, a nie on dla
nas – podkreśla Aleksandra Tęsiorowska. – Ponadto członkowie zrzeszenia mogą u nas liczyć
na spore rabaty – ceny dla firm zrzeszonych
zrównują się niemal z naszymi cenami zaopatrzeniowymi. Dodatkowo każdemu, kto złoży
odpowiednio duże zamówienie, oferujemy bezpłatną wysyłkę towaru.
A jakie są plany sklepu ZMS na przyszły rok?
– Ten sezon zmierza ku końcowi, więc spodziewamy się spadku liczby zamówień. To naturalne
w tej branży, dlatego staramy się nie przejmować. Takie kilkumiesięczne wyciszenie to dobra
okazja, żeby przyjrzeć się dotychczasowemu
funkcjonowaniu sklepu i w nowy sezon wejść
z rozszerzoną ofertą, jeszcze atrakcyjniejszymi cenami
i jeszcze lepszą obsługą klienta. Zbyt ambitny plan?
Zobaczymy! – z uśmiechem dodaje szefowa sklepu.
(red.)
Inne sklepy internetowe dla montażystów
www.simteq.pl – sklep wyspecjalizowany w sprzedaży produktów i materiałów okienno-drzwiowych.
Ma bardzo szeroki asortyment. Od czasu do czasu
oferuje promocje, podczas których zdarzają się naprawdę ciekawe okazje.
www.anwatech.pl – sklep ma w ofercie system do
montażu w warstwie ocieplenia Justa i taśmy firmy
ISO-Chemie. Poza tym oferuje wiele innych produktów dla montażystów i akcesoria do domu.
21

Podobne dokumenty

energooszczędne rozwiązanie seleny

energooszczędne rozwiązanie seleny II Ogólnopolskiego Pikniku Montażowego. To prawdziwe święto dla kilkudziesięciotysięcznego środowiska fachowców zajmujących się instalowaniem okien, drzwi, rolet, bram i całych fasad. W jednym miej...

Bardziej szczegółowo