NOTARIALNE WARSZTATY TRANSGRANICZNE w Holandii w dniu

Transkrypt

NOTARIALNE WARSZTATY TRANSGRANICZNE w Holandii w dniu
NOTARIALNE WARSZTATY TRANSGRANICZNE
w Holandii w dniu 28 listopada 2014 roku
Dnia 28 listopada 2014 roku, w hotelu Van der Valk Hotel Schiphol pod
Amsterdamem, odbyły się transgraniczne warsztaty z udziałem notariuszy
z Belgii, Holandii i Polski. Z ramienia Izby Notarialnej w Lublinie w
warsztatach tych uczestniczyła notariusz Anna Kutnik.
Wydarzenie to zostało zorganizowane w ramach Europejskiej Sieci
Notarialnej,
przy
współfinansowaniu
z
grantu
operacyjnego
Komisji
Europejskiej. Założeniem organizatorów było aktywne uczestnictwo wszystkich
notariuszy biorących udział w warsztatach, wymiana poglądów pomiędzy
poszczególnymi uczestnikami, a także porównanie praktyk notarialnych w
trzech krajach. Za cel obrano polepszenie bezpośredniej współpracy między
notariuszami w obszarach transgranicznych z silnymi związkami prawnymi.
Poruszana na spotkaniu tematyka obejmowała prawo spadkowe, prawo spółek,
prawo nieruchomości oraz prawo rodzinne (stosunki majątkowe małżeńskie).
W spotkaniu uczestniczyły 22 osoby, w tym 11 rejentów z Holandii, 7
z Belgii oraz 4 z Polski. Grupa ta została podzielona na trzy mniejsze podgrupy,
zaś do każdej z nich została przydzielona tłumaczka, dzięki czemu każdy
notariusz mógł wypowiadać się w swoim języku ojczystym.
Kilka tygodni przed terminem wydarzenia każdy z uczestników
warsztatów otrzymał zestaw kazusów, które należało rozwiązać zgodnie z
przepisami właściwymi dla danego kraju. Szczególne zainteresowanie budziły
rozwiązania przyjęte w polskiej praktyce. Z uwagi na dużą liczbę polskich
imigrantów osiedlających się w Belgii i Holandii, tamtejsi notariusze często
stykają się z problematyką prawa polskiego.
Spotkanie rozpoczęło się od krótkiego scharakteryzowania trzech
notariatów, porównanie objęło: sposób dojścia do zawodu (np. w Belgii i
Holandii wymagana jest opinia psychologa), czynności prawne wymagające
formy notarialnej (tożsame same dla wszystkich krajów), wynagrodzenie
notariusza (jedynie w Polsce nie pobiera się opłaty za porady prawne),
organizację samorządu i nadzór. W wyniku porównania okazało się także, że
spośród
reprezentowanych krajów, w Polsce pracuje największa ilość
notariuszy.
Kolejnym etapem była praca nad kazusami – sedno spotkania i
najbardziej owocna część. Przy pracy nad kazusem dotyczącym prawa
spadkowego
uczestnicy
rozpatrywali
konsekwencje
wprowadzenia
europejskiego rozporządzenia spadkowego, porównując kolejność dziedziczenia
ustawowego w poszczególnych krajach. W Holandii w pierwszej kolejności do
dziedziczenia powołany jest małżonek, zaś dzieci spadkodawcy (także np. z
poprzedniego
związku)
uzyskują
jedynie
roszczenie
pieniężne
do
dziedziczącego małżonka. Nietrudno wyobrazić sobie sytuację, w której Polak
rozstaje się ze swoją rodziną w Polsce i zawiera nowy związek małżeński w
Holandii – w razie jego śmierci, gdyby miejscem jego zwykłego pobytu była
Holandia, a on sam nie pozostawiłby testamentu z wyborem prawa ojczystego –
jego dzieci nie odziedziczyłyby spadku po nim. Poza rozważaniami
oscylującymi wokół rozporządzenia z 4 lipca 2012 roku, poruszane były także
kwestie procedur spadkowych: jakie instytucje przeprowadzają sprawy
spadkowe, czy istnieją rejestry takich spraw, jaki jest zakres kompetencji
notariusza. Poza tym omawiano tematykę sporządzania i rejestrowania
testamentów (w Belgii i Holandii rejestruje się także testamenty holograficzne,
pod rygorem nieważności).
Zagadnienia dotyczące prawa spółek zostały omówione przede wszystkim
w odniesieniu do polskich regulacji, natomiast interesująca dyskusja wywiązała
się przy porównywaniu ustrojów małżeńskich majątkowych. O ile rozwiązania
belgijskie w zasadzie odpowiadają prawu polskiemu, o tyle w Holandii
występują znaczące rozbieżności. Zasadnicza różnica wynika z faktu, że z
chwilą
zawarcia
małżeństwa
wspólność
ustawowa
obejmuje
także
dotychczasowe majątki zgromadzone przez nupturientów (to samo rozwiązanie
powielone jest w byłych koloniach holenderskich). To rozwiązanie, a także
szereg innych, może mieć daleko idące konsekwencje w przypadku wyboru
przez małżonków (np. Polaków mieszkających w Amsterdamie) prawa
holenderskiego jako właściwego dla ich stosunków majątkowych. Poza tym, w
segmencie poświęconym prawu małżeńskiego porównywano rozwiązania
dotyczące intercyz i ich rejestrowania, związków jednopłciowych, a także
procedur rozwodowych.
Not. Anna Kutnik

Podobne dokumenty