Glos parafialny 84.indd
Transkrypt
Glos parafialny 84.indd
Głos P G³os Parafialny 1 arafialny KWARTALNIK PARAFII EWANGELICKO-AUGSBURSKIEJ W USTRONIU Byłem umarły, lecz oto żyję na wieki wieków i mam klucze śmierci i piekła Obj. 1,18 1/2009 (84) G³os Parafialny 2 Ks. dr Adrian K orczago z prelek cją nt. Irlandii ek nie Samarytan Pasyjne spotka Koncert Tomasza Żółtko w Polanie podmark (USA) Zespół Water stwa wego nabożeń czas tygodnio pasyjnego Koncert kolęd G³os Parafialny 3 ROZMYŚLANIA W WIELKI PIĄTEK KALENDARIUM WYDARZEŃ W ROKU 2008 Ostatnie myśli Jezusa poświęcone będącym w żałobie STYCZEŃ 13.01 - wybory proboszcza pomocniczego 13.01 - ekumeniczny wieczór kolęd w kościele ap. Jakuba 14.01-21.01- wycieczka do Izraela 15.01 - sprawozdawcze spotkanie PTEw 27.01 - koncert charytatywny w Pogórzu 31.01 - zebranie Rady Parafialnej 21- 25.01 wakacyjne zajęcia dla dzieci LUTY 03.02 - Zgromadzenie Parafialne, 06.02 - nabożeństwo w środę popielcową 13.02 - nabożeństwo pasyjne tygodniowe 19.02 - spotkanie PTEw – prelekcja Anny Guznar „Drogowskazy” - książka Dag Hammarskjölda 20.02- nabożeństwo pasyjne tygodniowe 21.02. - zebranie Rady Parafialnej 24.04 - nabożeństwo dla osób starszych 25-26.02 - rekolekcje dla szkół średnich 27.02 - nabożeństwo pasyjne tygodniowe MARZEC 02.03 - wprowadzenie w urząd proboszcza pomocniczego ks. Marka Twardzika 07.03 - nabożeństwo z okazji Światowego Dnia Modlitwy – kazanie p. diakon Anny Kajzar 8.08 - śniadanie dla kobiet w Dobce 11.03 - PTEw wykład prof. Zbigniewa Mikołejki pod tyt.: „Dobro i zło w religiach świata” 12.03 - nabożeństwo pasyjne - ks. Jan Kozieł z Cisownicy 17.03 - koncert pasyjny chóru w sali kameralnej Uzdrowiska „Równica” w Ustroniu 17-19.03 - rekolekcje dla dzieci szkół podstawowych i gimnazjalnych 19.03 – spotkanie świąteczne w Domu Spokojnej Starości 27.03 – zebranie Rady Parafialnej KWIECIEŃ 01.04 - spotkanie SKE 06-10.04 - ewangelizacja „Pro Christ” 20.04 - ordynacja magistrów teologii: Bartosza Cieślara i Marcina Koniecznego 22.04 - spotkanie PTEw - prelekcja Krzysztofa Kezwonia pod tyt. „Ks. Jan Bugenhagen - prof. teologii w okresie Reformacji” 27.04 - koncert pieśni i poezji religijnej pt. „Wyznanie wiary” w wykonaniu zespołów Gwiazdki i Promyki, Dzieci Maryi, Sunrise, Gama 2 i Kamakijo oraz poezja ks. dr Henryka Czembora MAJ 1.05 - Święto Wniebowstąpienia połączone z jubileuszem 50lecia konfirmacji 3.05 - nabożeństwo ekumeniczne w kościele katolickim z okazji Święta Konstytucji; kazanie ks. Piotr Wowry 6.05 - SKE wykład pani psycholog R. Rojowskiej pod tyt. „Starość nie musi być smutna” Kiedy Jezus umiera na krzyżu, wtedy pod krzyżem stoją jego Matka i nieznany uczeń. On ich widzi i im, będącym w żałobie, poświęcone są jego ostatnie słowa. „Spójrz”, mówi do swej matki, wskazując na ucznia, „Spójrz, to jest teraz twój syn”. A do ucznia mówi potem, wskazując swoją Matkę: „Spójrz, to jest teraz twoja matka”. I od tej chwili wzięła ona ucznia do siebie. Pod krzyżem, w żałobie i w obliczu śmierci gromadzi Jezus swoją gminę, gromadzi Jezus teraz nas: „Spójrz”, mówi teraz do nas: „Zauważ człowieka obok siebie, smutnego i okaleczonego jak ty, ale podnieście się obaj, pomóżcie sobie wzajemnie, abyście mogli żyć. Zauważ człowieka obok siebie”! * * * ROZMYŚLANIA NA WIELKANOC Z nadzieją ponad śmierć Górnicy są zamknięci w sztolni. Kamienne warstwy nad nimi, sklepienie sztolni załamało się i w dalszym ciągu spadają kamienie. Górnicy siedzą i czekają na drużynę ratowniczą. Lampki górnicze gasną jedna po drugiej. Wtedy jeden z nich powiada: Spróbuję znaleźć drogę. I on rusza, i znajduje drogę. I kiedy zamknięci górnicy widzą zbliżające się światełko, wiedzą, że są uratowani. Ten jeden, który znalazł drogę, odnalazł ją nie tylko dla siebie, lecz dla wszystkich. Gotowość do poświęcenia dla wszystkich dała wszystkim uwolnienie. Takim jest Chrystus, który umarł dla nas na krzyżu, pierwszy zmartwychwstały, za którym pójdziemy wszyscy. On nam to obiecał w chrzcie i Ostatniej Wieczerzy. Jego wiekuiste światło świeci już teraz dla wszystkich w ciemnościach. Jego światło świeci dla będących w żałobie i umierających, dla żywych i martwych, kiedy zauważą w swej wierze to światło. On przeszedł drogę poprzez śmierć, aby otworzyć nam na zawsze niebiosa. Powiada on: W domu Ojca mego wiele jest mieszkania, a jeźli nie, wżdybymci wam powiedział. Idę, abym wam zgotował miejsce. EW. Jana 14,2 Ks. Manfred Culmann 4 G³os Parafialny 09.05 - dziękczynne nabożeństwo w intencji Straży Granicznej, kazanie wygłosił ks. bp Ryszard Borski, w amfiteatrze występ Orkiestry Reprezentacyjnej Straży Granicznej z Nowego Sącza 10.05 - spotkanie chóru „przy jajecznicy” 11.05 - pamiątka poświęcenia kaplicy w Lipowcu, kazanie wygłosił ks. płk Zbigniew Kowalczyk 12.05 - nabożeństwo połączone z egzaminem konfirmantów 20.05 - PTEw spotkanie wyjazdowe do Salmopola i prelekcja inż. Michała Pilcha pod tyt. „Kościoły Leśne” 22.05 - nabożeństwo „Przy kamieniu” na Równicy – kazanie ks. bp Paweł Anweiler 25.05 Konfirmacja w Kościele ap. Jakuba Starszego CZERWIEC 5-8.06 - wyjazd konfirmantów do Wittenbergi „Śladami ks. dra Marcina Lutra” 03.06 - SKE prelekcja pana Mariana Żyromskiego nt. „Twórczość Jana Kubisza” 13-15.06 - SKE wyjazd na Słowację 17.06 - PTEw prelekcja ks. Stanisława Dordy nt.: „Historia powstania zboru i kościoła ewangelickiego w Ustroniu – myśli i uwag kilka” oraz pana Karola Kubali nt.: „Architektura i wystrój kościoła ap. Jakuba” 19.06 - zebranie Rady Parafialnej 23-27.06 - półkolonie dla dzieci ze szkół podstawowych 21.06 - piknik parafialny 22.06 - nabożeństwo na zakończenie roku szkolnego 27-30.06 - wyjazd chóru do Bratysławy na spotkanie 6-ciu narodów LIPIEC 07.07-22.07- młodzieżowy obóz wędrowny do Dudweiler 06.07 - pamiątka poświęcenia kaplicy w Dobce, kazanie wygłosił ks. Adam Podżorski ze Skoczowa 24 - 26. 07 Dni Jakubowe: 24.07 - koncert ewangelickiego chóru „Cantate” z Bielska 25.07 - koncert chóru ewangelickiego z Jaszkiser /Węgry 26.07 - koncert Tomasza Żółtko 27.07 – 225 lat istnienia Parafii i 170 pamiątka poświęcenia kościoła ap. Jakuba; kazania: ks. Waldemar Szajthauer z Wisły oraz ks. Marcin Brzóska ze Świętochłowic 28.07-2.08 - Tydzień Dobrej Nowiny SIERPIEŃ 01-11 - obóz młodzieżowy w Koszalinie 27.08 - zebranie Rady Parafialnej 28-31.08 - PTEw wycieczka do Torunia i na Mazury 31.08 - nabożeństwo młodzieżowe na rozpoczęcie roku szkolnego WRZESIEŃ 02.09 - zebranie Stowarzyszenia Kobiet Ewangelickich 06.09 - spotkanie Rady Parafialnej 5-7.09 - wycieczka koła diakonijnego Samarytanin do Warszawy 21.09 - nabożeństwo dla osób starszych i niepełnosprawnych 21.09 – XXV pamiątka poświęcenia kościoła ap. Mateusza w Polanie; kazania wygłosili : ks. Alfred Bieta i ks. Roman Kluz z Brennej 20.09 - koncert chóru z Parafii Halsingtuna - Rogsta/Szwecja 26.08.-3.09 - wyjazd na Ogólnopolski Zjazd Młodzieży Ewangelickiej do Jawora 30.09 - PTEw prelekcja ks. dr Adriana Korczago nt. „Przygoda wychowania chrześcijańskiego w skomplikowanej rzeczywistości dnia codziennego” PAŹDZIERNIK 02.10 - SKE wyjazd do Żyliny/Słowacja 05.10 - rozpoczęcie akcji „Kromka Chleba” i „Prezent pod choinkę” 05.10 - dziękczynne Święto Żniw 09.10 - zebranie Rady Parafialnej 11.10 - obchody nadania imienia prof. Jana Szczepańskiego Gimnazjum nr 1 w Ustroniu 12.10 - uroczyste nabożeństwo z okazji 110-lecia działalności chóru kościelnego 21.10 - spotkanie PTEw - poezja ks. bp Pawła Anweilera 31.10 - nabożeństwa z okazji święta Reformacji LISTOPAD 01.11 - nabożeństwa w kościele i na cmentarzu z okazji Święta Zmarłych, 04.11 - spotkanie Stowarzyszenia Kobiet Ewangelickich 06.11 - spotkanie SKE - pogadanka nt. „Walory przyrodnicze i stan lasów Beskidu Śląskiego” prowadził p. Leon Mijal 10.11 - koncert CME 11.11 - ekumeniczne nabożeństwo w kościele ap. Jakuba z okazji Święta Niepodległości, kazanie: ks. Antoni Sapota proboszcz Parafii rzymsko-katolickiej w Ustroniu 18.11 – PTEw - prelekcja ks. Tadeusza Konika nt „Wspólnotowy zarząd Kościołem” od 23.11 - kiermasz świąteczny zorganizowany przez SKE 27.11 - zebranie Rady Parafialnej 28.11 - zajęcia plastyczne dla dzieci ze szkół podstawowych GRUDZIEŃ 02.12 - spotkanie adwentowe SKE 03.12 - nabożeństwo adwentowo ewangelizacyjne – mówca Ibrahim Ag Mohammed z Mali 07.12 - koncert Adama Makowicza i prof. Juliana Gembalskiego 08.12 - adwentówka diakonijnego koła Samarytanin 09.12 - świąteczne spotkanie emerytów 10.12 - nabożeństwo adwentowo ewangelizacyjne – mówca Ibrahim Ag Mohammed z Mali 11.12 - podwieczorek dla pań w Lipowcu 19.12 – nabożeństwo adwentowo ewangelizacyjne – mówca Ibrahim Ag Mohammed z Mali 15.12 - adwentówka koła diakonijnego Samarytanin 12.12 - adwentówka młodzieży, 21.12 - gwiazdki dla dzieci, 24.12 - spotkanie wigilijne w Domu Spokojnej Starości 29.12 - spotkanie świąteczne PTEw – prelekcja ks. Marka Twardzika „Boże Narodzenie w malarstwie w różnych okresach” G³os Parafialny KALENDARIUM WYDARZEŃ FILIAŁÓW POLANY I DOBKI W ROKU 2008 STYCZEŃ 06.01 – nabożeństwo w Święto Epifanii połączone ze wspólnym kolędowaniem, występ zespołu kolędniczego „Wańcy” z Wisły Jawornika oraz Chóru Filiałów Polany i Dobki 06.01 – występ chóru na koncercie kolęd w Przyszowicach niedaleko Mikołowa 09.01 – występ chóru na Tyskich Wieczorach Kolędowych 17.01 – spotkanie Rady Filiału Polana 20.01 – doroczne sprawozdawcze spotkanie wiernych Filiału Polana 22.01 – spotkanie Rady Filiału Dobka LUTY 03.02 – doroczne sprawozdawcze spotkanie wiernych Filiału Dobka, konfirmanci przedstawiają sztukę teatralną: Święta Bożego Narodzenia 06.02 – Dzień Pokuty, nabożeństwo na rozpoczęcie czasu pasyjnego, po nabożeństwie spotkanie z rodzicami konfirmantów 10.02 – nabożeństwo rodzinne, kazanie: wstęp do Modlitwy Pańskiej Ojcze nasz któryś jest w niebie 13.02 – nabożeństwo pasyjne, ks. Jan Kurko ze Skoczowa (obecnie Bytom Miechowice) 20.02 – nabożeństwo pasyjne, ks. Adam Glajcar z Wisły Czarne 24.02 – nabożeństwo spowiednio-komunijne dla osób starszych oraz promocja postylli ks. dra Henryka Czembora 27.02 – nabożeństwo pasyjne, ks. Marek Twardzik MARZEC 02.03 – wprowadzenie w urząd proboszcza pomocniczego ks. Marka Twardzika w kościele Jakubowym w Ustroniu 05.03 – nabożeństwo pasyjne, ks. radca Grzegorz Giemza z Dzięgielowa 08.03 – śniadanie dla kobiet w Dobce 09.03 – nabożeństwo rodzinne, kazanie: pierwsza prośba Święć się imię Twoje 12.03 – nabożeństwo pasyjne, ks. Marek Michalik z Wisły 17-19.03 – pasyjne dni skupienia dla uczniów szkoły podstawowej i gimnazjum KWIECIEŃ 13.04 – nabożeństwo rodzinne, kazanie: druga prośba Przyjdź Królestwo Twoje 16.04 – prelekcja ks. dra Adriana Korczago na temat: wychowania chrześcijańskiego 19.04 – dzień regionalny w Szkole Podstawowej Nr 3 w Polanie 26.04 – słowo pozdrowienia na spotkaniu Stowarzyszenia Przedsiębiorców Ewangelickich w domu wczasowym Mazowsze w Jaszowcu 27.04 – nabożeństwo z udziałem członków Stowarzyszenia Przedsiębiorców Ewangelickich, kazanie ks. Cezary Królewicz, duszpasterz SPE, po nabożeństwie odbyło się spotkanie w sali parafialnej MAJ 04.05 – egzamin konfirmantów 5 10.05 – wspólne spotkanie chórów z Ustronia i Polany „przy jajecznicy” 11.05 – nabożeństwo rodzinne, kazanie: trzecia prośba Bądź wola Twoja jako w niebie tak i na ziemi 18.05 – konfirmacja w kościele ap. Mateusza 21.05 – godzina biblijna połączona z występem orkiestry misyjnej 22.05 – nabożeństwo przy kamieniu na Równicy, kazanie ks. bp Paweł Anweiler, 24.05 – turniej rodzinny w trambambulę (piłkarzyki), 28.05 – prelekcja diakon Aleksandry Błahut-Kowalczyk na temat wychowania chrześcijańskiego z perspektywy matki CZERWIEC 09.06 – zebranie połączonych Rad Filiałów Dobki i Polany, 15.06 – nabożeństwo rodzinne na zakończenie roku szkolnego, kazanie: czwarta prośba Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj, po południu festyn rodzinny Filiałów Polana i Dobka 20.06 – ognisko na zakończenie spotkań młodzieżowych LIPIEC 04.07 – poświęcenie domu mieszkalnego, wielorodzinnego w dzielnicy Jaszowiec 06.07 – pamiątka poświęcenia kaplicy w Dobce, kazanie wygłosił ks. Adam Podżorski ze Skoczowa, śpiewał chór z Dębowca, grała orkiestra diecezjalna 23-25.07 – Dni Dobrej Nowiny w Polanie SIERPIEŃ 11-13.08 – Dni Dobrej Nowiny w Dobce 24.08 – udział w dożynkach miejskich w Ustroniu 31.08 – nabożeństwo na rozpoczęcie roku szkolnego WRZESIEŃ 03.09 – podjęcie uczestników wycieczki z parafii ewang. w Tychach 05.09 – inauguracja spotkań młodzieży – ognisko 13.09 – okolicznościowe pozdrowienie i modlitwa na uroczystości 80-lecia Straży Pożarnej w Polanie 14.09 – nabożeństwo rodzinne, kazanie: piąta prośba I odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom 21.09 – XXV pamiątka poświęcenia kościoła ap. Mateusza w Polanie, kazania wygłosili: ks. Alfred Bieta oraz ks. Roman Kluz z Brennej. Nabożeństwa poprzedził poranek pieśni i muzyki religijnej, grała orkiestra diecezjalna, śpiewały chóry ze Szwecji oraz miejscowy z Polany i Dobki, śpiewał solista Teatru Muzycznego w Gliwicach, baryton Jan Dyga 26-28.09 – udział młodzieży w Ogólnopolskim Zjeździe Młodzieży Ewangelickiej w Jaworze PAŹDZIERNIK 05.10 – dziękczynne Święto Żniw, po nabożeństwie spotkanie w sali parafialnej, inauguracja akcji „Kromka chleba” i „Prezent pod choinkę” 11.10 – ognisko chóru z Polany i Dobki 12.10 – nabożeństwo rodzinne, kazanie: szósta prośba I nie wódź nas na pokuszenie 22.10 – prelekcja ks. dra Marka Jerzego Uglorza, na temat wychowania chrześcijańskiego z perspektywy ojca 24.10 – spotkanie rodziców konfirmantów 6 G³os Parafialny 31.10 – nabożeństwo szkolne dla dzieci z okazji Święta Reformacji LISTOPAD 01.11 – pamiątka umarłych – nabożeństwo w kościele ap. Mateusza z przejściem na cmentarz 06.11 – zebranie Rady Filiału Polana 09.11 – nabożeństwo rodzinne, kazanie: siódma prośba Ale nas zbaw ode złego 14-16.11 – wycieczka konfirmantów i młodzieży do Wapienicy 29.11 – śniadanie dla kobiet w Dobce 28-29.11 – Dni z Ewangelią, dzień pierwszy: projekcja filmu „Krzyż i sztylet”, dzień drugi: ewangelizacja ks. radca Grzegorz Giemza, oprawa muzyczna chór „Laudate” z Bładnic GRUDZIEŃ 03.12 – nabożeństwo adwentowe, ks. Marcin Konieczny 07.12 – nabożeństwo spowiednio-komunijne dla osób starszych oraz spotkanie w sali parafialnej, sztuka konfirmantów pt.: „Prezent w komórce” 10.12 – nabożeństwo adwentowe, ks. Piotr Wowry 14.12 – nabożeństwo rodzinne połączone z Gwiazdką dla dzieci, kazanie: doksologia Modlitwy Pańskiej Albowiem Twoje jest Królestwo i moc i chwała na wieki wieków. Amen 17.12 – nabożeństwo adwentowe ks. Marek Twardzik 19.12 – adwentowe spotkanie dla młodzieży, adwentowe spotkanie chóru Polany i Dobki 21.12 – Gwiazdka dla dzieci w Dobce SPRAWOZDANIE Z DZIAŁALNOŚCI PARAFII EWANGELICKO-AUGSBURSKIEJ W USTRONIU ZA ROK 2008 Słowa hasła biblijnego „Ja żyję i wy żyć będziecie” (J.14,19b) towarzyszyły nam w Roku Pańskim 2008 i kierowały naszą uwagę w stronę źródła wszelkiej nadziei, siły i wiary chrześcijańskiej, w stronę naszego Zbawiciela Jezusa Chrystusa. Kto w Niego wierzy, nie zginie, lecz będzie miał życie wieczne. Pan Bóg w Jezusie Chrystusie nas prowadzi, posila i otwiera nam nowe perspektywy w naszym życiu osobistym, ale też i kościelnym. • Życie parafialne toczyło się podobnie jak w roku ubiegłym. Odprawiane były nabożeństwa niedzielne oraz świąteczne w dwóch naszych kościołach, ap. Jakuba Starszego w Ustroniu oraz ap. Mateusza w Polanie i dwóch kaplicach (w Dobce u pp. Hussar oraz w Lipowcu, w budynku Fundacji Charytatywnej Gustaw) oraz w domu prywatnym pp. Pasternych (w drugą niedzielę miesiąca, za wyjątkiem wakacji letnich). W tym roku obchodziliśmy 170. rocznicę pamiątki poświęcenia kościoła ap. Jakuba Starszego oraz 225-lecie istnienia Parafii w Ustroniu. Dodatkowo odprawiane były nabożeństwa tygodniowe w okresie adwentu i w czasie pasyjnym w całej naszej parafii, a także przez cały rok w Domu Spokojnej Starości, w Szpitalu Reumatologicznym (poniedziałek i czwartek) oraz w sanatorium „Równica” poniedziałek). Kapelanem szpitalnym jest mgr teol. Arnoldiusz Parot. W Ustroniu zanotowaliśmy dalszy wzrost przystępujących do komunii świętej (6166 osób). Księża prowadzili wizyty duszpasterskie oraz odwiedziny, przy okazji jubileuszy i nie tylko w ponad 200. domach parafian. • Sytuacja kadrowa w naszej parafii się ustabilizowała, kiedy to 2 marca wprowadzony został w urząd proboszcza pomocniczego ks. Marek Twardzik i sprawuje opiekę duszpasterską nad Filiałami w Polanie i Dobce. 20 kwietnia odbyła się ordynacja dotychczasowego praktykanta mgr. teologii Marcina Koniecznego. Z dniem ordynacji został mianowany opiekunem Filiału w Lipowcu. • W parafii działają 2 chóry mieszane, 2 chórki dziecięce, 2 zespoły młodzieżowe. Chóry uświetniają nabożeństwa i uroczystości parafialne. Ustroński Chór Ewangelicki występował 40 razy w ciągu roku, w macierzystej parafii, ale także na rzecz środowiska i 4 razy za granicą. Miniony rok obfitował w wiele ważnych wydarzeń. Chór brał udział w spotkaniu 6. narodów w Bratysławie, przyjmował gości ze Szwecji, wydał folder chórowy, przeżywał jubileusz 110 lat istnienia. Poza Parafią chór uczestniczył w Ekumenicznym koncercie kolęd w kościele katolickim św. Klemensa w Ustroniu, w Pogórzu, w charytatywnym koncercie Pieśni pasyjnej w kościele katolickim w Bielsku-Białej na rzecz budowy hospicjum, w ogólnopolskich obchodach Europejskich Dni Dziedzictwa – Byczyna 2008, w Międzynarodowym Festiwalu Chórów w Jastrzębiu Zdroju, w wiosennym Zjeździe Chórów w Cieszynie. Chór występował także na rzecz środowiska w czasie Ekumenicznego koncertu kolęd w Domu Kultury i Sanatorium w Ustroniu, w wieczorze Pieśni pasyjnej w Sanatorium w Ustroniu, ustrońskich dożynkach, ewangelizacji Pro-Christ w Domu Kultury w Ustroniu. • W parafii działają 2 koła kobiet: Stowarzyszenie Kobiet Ewangelickich i Diakonijne Koło Kobiet „Samarytanin”. SKE odbyło 8 spotkań połączonych z prelekcjami, przygotowywało nabożeństwo z okazji Światowego Dnia Modlitwy, prowadziło przez cały rok klub parafialny, wykonywało wieńce adwentowe, organizowało kiermasz przed Świętami Wielkanocnymi i w Adwencie, przygotowywało paczki z ciasteczkami i odwiedziło 115 osób starszych i chorych, w okresie wakacyjnym prowadziło dyżury w kościele. SKE zorganizowało 3-dniową wycieczkę na Słowację oraz 1-dniową do Żyliny. • Panie z Koła Diakonijnego „Samarytanin” spotykały się w każdy poniedziałek i wykonywały drobne prezenty i niespodzianki dla uczestników różnych spotkań parafialnych. Uczyły się także wyplatać koszyki, poznawały technikę plastyczną, zwaną decoupage. Zorganizowały także wycieczkę integracyjną do Warszawy. • W sprawozdawczym 2008 r. Polskie Towarzystwo Ewangelickie odbyło 9 spotkań w sali parafialnej oraz spotkanie wyjazdowe do Bielska - Białej połączone z odwiedzeniem miejsca spotkań w czasie kontrreformacji G³os Parafialny znanym jako „Stół ołtarzowy Jana”. PTEw zorganizowało także wycieczkę do Torunia, na Warmię i Mazury. Przedstawiciele ustrońskiego oddziału uczestniczyli także w Zjeździe sprawozdawczym PTEw, który odbył się w maju w Warszawie. • Co drugi wtorek miesiąca odbywały się spotkania dla emerytów prowadzone przez ks. Stanisława Dordę. Uczestniczą w nich wierni z całej naszej parafii ( średnio ok.60-70 osób). Oprócz ciekawych spotkań z różnymi gośćmi, emeryci mieli również okazję pojechać do pasieki w Dzięgielowie. • Działalność młodzieżowa w naszej parafii w roku 2008 prowadzona była w dwóch grupach: młodsza i starsza. W pierwszej uczestniczą ludzie od pierwszej klasy gimnazjum do ostatniej klasy szkoły średniej - spotkania odbywają się w piątek o godz. 17:00. Głównym założeniem tych spotkań jest integracja młodzieży naszej parafii oraz dyskusja nad problemami, z którymi na co dzień się spotykamy. Starsza grupa roboczo przyjęła nazwę - spotkania studentów i osób pracujących. Przedział wiekowy jest dość szeroki od lat 19 wzwyż.Górna granica nie została ustalona. Na piątkowych i sobotnich spotkaniach stałymi punktami są: modlitwa, śpiewanie pieśni młodzieżowych, studia biblijne, bądź tematy z bardzo szerokiego zakresu: teologii, etyki, filozofii, historii kościoła, a także zagadnienia dotyczące współczesnych problemów młodzieży. Celem tych spotkań jest zbliżenie młodych ludzi do Boga i Kościoła. W ramach pracy z młodzieżą z młodszej grupy został założony PKS - Parafialny Klub Sportowy. Spotkania sportowe odbywają się, co tydzień w środy o godz. 18:00 na sali gimnastycznej SP 2 w Ustroniu. Oprócz cotygodniowych spotkań, młodzież brała udział w: - przygotowaniu Tygodnia Dobrej Nowiny dla dzieci z naszej parafii, - organizowała otwarcie parafialnej biblioteki - brała czynny udział w nabożeństwach: na rozpoczęcie roku szkolnego, reformacyjnym oraz rodzinnych nabożeństwach w Lipowcu, - czynnie uczestniczyła w akcji Prezent pod choinkę, - pomagała przy organizacji: Ewangelizacji satelitarnej Pro Christ - prowadzeniu Biblioteki parafialnej Poza tym organizowane były: grill, adwentówki, pieczenie pierników, wspólne wyjazdy do sąsiednich parafii, wieczory filmowe, piknik parafialny, rozgrywki Diecezjalnej Ligi Siatkówki Ponadto dla młodzieży zostały zorganizowane: - rekolekcje pasyjne, - wycieczka dla konfirmantów: szlakiem ks. dra Marcina Lutra do Niemiec, - udział w Ogólnopolskim Zjeździe Młodzieży Ewangelickiej w Jaworze. W czasie wakacji młodzież wzięła udział w obozie wędrownym z młodzieżą z naszej partnerskiej parafii w 7 Dudweiler po Górach Stołowych, (prowadzący: ks. M. Culmann, ks. M. Twardzik,) i obozie młodzieżowym w Koszalinie (prowadzący: Anna Hoffman, Roman Małysz, ks. Marcin Konieczny). • Szkółki niedzielne prowadzone są w każdą niedzielę o godz. 8:30 (za wyjątkiem wakacji letnich i ferii zimowych) w dwóch grupach wiekowych: I grupa dzieci przedszkolne do II klasy SP, II grupa - dzieci od 3 klasy do 5 klasy SP. Dodatkowo dla dzieci w czasie wakacji letnich zorganizowany został Tydzień Dobrej Nowiny, a także półkolonie letnie, cieszące się dużym powodzeniem. Każdego roku dzieci ze szkółki niedzielnej przygotowują program świąteczny na gwiazdkę. • Z myślą o informowaniu wiernych o tym, co dzieje się w naszej parafii wydawany jest kwartalnik „Głos Parafialny”, a także w internecie istnieje strona www.luteranie.pl/ustron • Filiał Polana. W filiale odbywają się nabożeństwa niedzielne i świąteczne. Równolegle do nabożeństw niedzielnych odbywa się szkółka niedzielna. W związku z tym, iż miniony rok 2008 był rokiem wychowania chrześcijańskiego w ramach nabożeństw rodzinnych, które odbywały się w drugą niedzielę miesiąca, podejmowany był temat wychowania przez modlitwę. Przerobione zostały także wszystkie prośby oraz wstęp i zakończenie Modlitwy Pańskiej. Oprócz nabożeństw życie parafialne opiera się na działalności różnych grup parafialnych, takich jak: chór mieszany, chórek dziecięcy, spotkania młodzieży, godziny biblijne, spotkania społeczności, koło Pań, koło diakonijne „Samarytanin”. W filiale obchodziliśmy 25 rocznicę poświęcenia kościoła ap.Mateusza. • Filiał Dobka. W filiale odprawione były nabożeństwa niedzielne i świąteczne oraz nabożeństwa tygodniowe w czasie pasyjnym i adwentowym, które odprawiali zaproszeni księża z innych Parafii Diecezji Cieszyńskiej oraz miejscowi duszpasterze. W czasie wakacji letnich odbyły się Dni Dobrej Nowiny dla dzieci, zaś w lipcu miała miejsce uroczystość pamiątki poświęcenia kaplicy. Składki kościelne w Dobce zbierane są przez radnych filiału, co sprawia, że niemalże 100% wiernych płaci roczną składkę. • Filiał Lipowiec. Nabożeństwa odbywają się w budynku Fundacji Charytatywnej Gustaw. Równolegle do nabożeństw odbywają się szkółki niedzielne. W filiale mają miejsce także nabożeństwa rodzinne z oprawą liturgii młodzieżowej. • Pod względem materialnym sytuacja parafii jest ustabilizowana. Parafia wywiązała się w terminie ze swoich zobowiązań. W 2008 r. prowadzona była inwestycja dokończenia pomieszczeń w stacji diakonijnej. Prace mogły postępować ze względu na środki finansowe w wysokości 70.000 zł. pozyskane przez Ewangelickie Stowarzyszenie „Maria- Marta”. Uruchomienie stacji diakonijnej planowane jest na wrzesień 2009 r. Parafia Ewangelicko – Augsburska w Ustroniu złożyła wniosek o przystąpie- 8 G³os Parafialny nie do wspólnego projektu z Parafią Rzymsko-katolicką św. Klemensa w Ustroniu, współfinansowanego ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego pod nazwą „Ekumenizm nośnikiem kultury. Rewaloryzacja i konserwacja obiektów Kościoła Ewangelickiego Ap. Jakuba Starszego i Rzymskokatolickiego św. Klemensa w Ustroniu”. W przypadku uzyskania współfinansowania projekt będzie realizowany w latach 2008-2010. Dziękujemy Bogu za Jego dotychczasowe prowadzenie i błogosławieństwo, którego doświadczaliśmy w minionym roku, a dni nowego roku i wszystkie sprawy składamy w ręce Boże, ufając, że dla Niego nie ma rzeczy niemożliwych. Sporządził: ks. Piotr Wowry Proboszcz SPRAWOZDANIE Z DZIAŁALNOŚCI FILIAŁU W POLANIE ZA ROK 2008 Hasło Roku 2009: „Co niemożliwe jest u ludzi, możliwe jest u Boga.” Łk. 18,27; „Co niemożliwe jest u ludzi, możliwe jest u Boga.” To wielka Boża prawda, dlatego nigdy nie możemy wątpić w te słowa z Ewangelii Łukasza. Patrząc na nasze życie, patrząc w miniony rok 2008, widzimy zapewne wypełnienie tych słów. Być może niektóre rzeczy wydawały się niemożliwymi, jednak z Bożą pomocą wiele z nich udało się zrealizować. Miniony rok 2008 był rokiem wychowania chrześcijańskiego. I my chcieliśmy naszym życiem parafialnym wpisać się w to bardzo ważne zagadnienie. Na naszych nabożeństwach rodzinnych, które odbywały się w drugą niedzielę miesiąca, podejmowaliśmy ważny temat wychowania przez modlitwę. Przerobiliśmy wszystkie prośby oraz wstęp i zakończenie Modlitwy Pańskiej: Ojcze nasz... Myślę, że była to dobra inicjatywa. Prośby Modlitwy Pańskiej, często odmawiane wręcz automatycznie, stały się nam bliższe. Przypomnieliśmy sobie naukę katechizmową dotyczącą Modlitwy Pańskiej, a także na nowo uświadomiliśmy sobie jak wielkie znaczenie ma w naszym życiu modlitwa. Temat wychowania chrześcijańskiego podejmowaliśmy także w ramach Godzin biblijnych na trzech spotkaniach tematycznych, które prowadzili: ks. dr Adrian Korczago, pani diakon Aleksandra Błahut-Kowalczyk oraz ks. dr Marek Jerzy Uglorz. Wychowanie chrześcijańskie bardzo mocno związane jest z rodziną, gdyż zazwyczaj odbywa się ono właśnie w rodzinie. Dlatego też postanowiliśmy w minionym roku zorganizować: festyn rodzinny oraz rodzinny turniej gry w piłkarzyki. A że rok 2009 jest rokiem poświęconym rodzinie, wydarzenia te zapewne staną się stałymi punktami naszego rodzinnego kalendarza. A jak wyglądał ten rok w statystyce? Nabożeństwa. W ciągu całego 2008 roku odbyło się 61 nabożeństw niedzielnych i świątecznych oraz 9 tygodniowych (6 pasyjnych i 3 adwentowe), w których uczestniczyło średnio ok. 95 osób na jednym nabożeństwie. W pierwszą niedzielę miesiąca nabożeństwa są połączone ze spowiedzią i komunią świętą. Równolegle do nabożeństw niedzielnych odbywa się szkółka niedzielna, na której gromadzi się średnio ok. 17 dzieci. Osoby prowadzące szkółkę to panie: Małgorzata Niemczyk, Urszula Gomola i Weronika Gomola, pomocą służyła także Joanna Krawczyńska. Podczas wakacji letnich, w lipcu odbyły się Dni Dobrej Nowiny. W filiale miały także miejsce: wystąpienia - 3, chrzty - 8, śluby - 2, pogrzeby - 4 , konfirmowani – 3. Duszpasterz odwiedził 41 rodzin w ramach odwiedzin Jubileuszowych, rodzin konfirmantów, oraz wizyt duszpasterskich (rodzinnych). Oprócz nabożeństw życie parafialne opiera się na działalności różnych grup parafialnych: Chór mieszany w minionym roku przeżywał pewne zawirowania. Już na początku roku ze względów zdrowotnych na trzy miesiące p. Elżbieta Szajtauer zrezygnowała z prowadzenia prób. Zastępstwo wspaniale realizowała pani Maria Cieślar. Końcem roku, tuż przed świętami p. Elżbieta Szajtauer definitywnie zrezygnowała z prowadzenia chóru. Wydawało się, że trudno będzie znaleźć zastępstwo, ale jak mówi hasło roku: „Co niemożliwe jest u ludzi, możliwe jest u Boga.” Przez okres Świąt Bożego Narodzenia przeprowadziła chór ponownie pani Maria Cieślar, za co serdecznie dziękujemy. Od stycznia chór prowadzi nowa pani dyrygent, pani Mariola Dyka. Próby odbywały się w piątki o godz. 19:30. W minionym roku odbyło się 47 prób, a chór wystąpił 22 razy. Chórek dziecięcy prowadzi p .Barbara Kuszel. Próby odbywały się w piątki o godz. 14:00. Do chórku należy ok. 15 dzieci. Dzieci występują głównie podczas nabożeństw niedzielnych i w czasie świąt Wielkanocnych i Bożego Narodzenia. Spotkania młodzieży. Co piątek, regularnie, odbywają się spotkania młodzieży na których gromadzi się ok. 15 osób. Na spotkaniach rozważane jest Słowo Boże, podczas dyskusji poruszane są różne, ważne tematy dla młodzieży, śpiewane są pieśni. W drugi i czwarty piątek miesiąca odbywają się także dodatkowe spotkania dla konfirmantów. Godziny biblijne gromadzą wiernych naszego filiału w środę o godz. 16:30. W 39 godzinach biblijnych wzięło udział 362 osób, tj. średnio 10 osób na jednym spotkaniu. Godziny biblijne prowadzone są na przemian przez braci ewangelistów oraz duszpasterza, opiekuna filiału. Spotkania społeczności odbywają się w poniedziałki o godz. 17:00, mają charakter modlitewny i gromadzą osoby pragnące pogłębiać swoją znajomość Słowa Bożego. Koło Pań. W trzeci czwartek miesiąca o godz. 16:00 odbywają się spotkania koła pań. W minionym roku odbyło się pięć spotkań, które zgromadziły średnio 5 pań na G³os Parafialny 9 każdym spotkaniu. Panie uczestniczyły także dwukrotnie SPRAWOZDANIE Z PRACY w Dniach skupienia w Jaworniku oraz w kwartalnym MŁODZIEŻOWEJ ZA ROK 2008 spotkaniu pań w CME. Koło diakonijne „Samarytanin” W pierwszej połowie Działalność młodzieżową w naszej parafii w roku roku w Polanie spotykały się panie z koła diakonijnego 2008 ocenić można po podziale na młodszą i starszą gru„Samarytanin”, w drugiej połowie roku spotkania te zostały pę. W pierwszej uczestniczą ludzie od pierwszej klasy przeniesione do Ustronia. gimnazjum do ostatniej klasy szkoły średniej - spotkania odbywają się w piątek o godz. 17:00. Głównym założeSPRAWOZDANIE Z DZIAŁALNOŚCI niem tych spotkań jest integracja młodzieży naszej parafii FILIAŁU DOBKA ZA ROK 2008 oraz dyskusja nad problemami, z którymi na co dzień się spotykamy. W roku 2008 w Dobce odprawiono 64 nabożeństw, 55 Starsza grupa roboczo przyjęła nazwę-spotkania stuniedzielnych i świątecznych oraz 9 tygodniowych: 6 pasyj- dentów i osób pracujących, przedział wiekowy jest dość nych i 3 adwentowe. Nabożeństwa tygodniowe odprawiali szeroki od lat 19 wzwyż górna granica nie została ustazaproszeni księża z innych Parafii Diecezji Cieszyńskiej lona. W spotkaniach mogą uczestniczyć wszyscy Ci, któoraz miejscowi duszpasterze. W nabożeństwach uczest- rzy mają ochotę refleksyjnie spędzić sobotni wieczór. W niczyło średnio ok. 36 osób, w nabożeństwach tygodnio- ramach młodszej grupy został założony PKS- Parafialny wych: średnio 13 osób, zaś w nabożeństwach niedzielnych Klub Sportowy. Spotkania sportowe odbywają się co tyi świątecznych: 39 osób. Do komunii świętej przystąpiło dzień, w środy, o godz. 18:00 na Sali gimnastycznej SP 84 osób. Nabożeństw dla dzieci odbyło się 24. Zapisanych 2 w Ustroniu. jest 14 dzieci, średnio na jednym nabożeństwie jest około W tym roku również powstał młodzieżowy zespół in8 dzieci. W czasie wakacji letnich odbyły się Dni Dobrej strumentalno-wokalny pod dyrygenturą Pawła Branca. Nowiny dla dzieci. W minionym roku mieliśmy 3 chrzty Zespół ma w założeniach ubogacać nabożeństwa młooraz 1 ślub. Do konfirmacji w kościele ap. Mateusza w Po- dzieżowe i rodzinne, ale także gościnnie udzielać konlanie przystąpiło 5-cioro konfirmantów z Dobki, odbył się certów uwielbiających. Warto zaznaczyć, że do zespołu także 1 pogrzeb. Odwiedzonych zostało 10 rodzin. należy młodzież zarówno młodsza jak i starsza, co sprzyW niedzielę 6 lipca obchodzono uroczystość pamiąt- ja integracji, ale także na przyszłość rodzi nadzieje kontyki poświęcenia kaplicy. Nabożeństwo prowadził ks. Ma- nuowania aktywnej łączności młodych ludzi z parafią rek Twardzik, a kazanie wygłosił ks. Adam Podżorski ze Na piątkowych i sobotnich spotkaniach stałymi punkSkoczowa. Uroczystość uświetnił chór z Dębowca oraz tami są: modlitwa, śpiewanie pieśni młodzieżowych, stuDiecezjalna Orkiestra Dęta pod batutą Adama Pasternego dia biblijne, bądź tematy z bardzo szerokiego zakresu: z Jaworza. teologii, etyki, filozofii, historii kościoła, a także zagadWysokość składki kościelnej zebranej w filiale Dobka nienia dotyczące współczesnych problemów młodzieży. wyniosła 6 050 zł. Składki te są zbierane przez radnych Celem tych spotkań jest zbliżenie młodych ludzi do Boga filiału, co sprawia, że niemalże 100% wiernych płaci i Kościoła, aby kształtować ich chrześcijański światoporoczną składkę. Na fundusz Bratniej Pomocy im. Gusta- gląd na życie i drugiego człowieka. wa Adolfa zebrano 580 zł., kolekta przy nabożeństwach Średnie uczestnictwo: 8 469 zł, składka adwentowo - godowa 750 zł., za opłatki Grupa młodsza od 14- 47 osób świąteczne 390 zł, akcja „Kromka chleba dla bliźniego” Grupa starsza od 5 – 12 osób - 410 zł, ofiara na rzecz poszkodowanych w huraganie PKS od 10- 22 osób - 213 zł. Łączna kwota składek wzrosła z 15 493 w roku 2007 do 16 862 w roku 2008. Oprócz cotygodniowych spotkań, młodzież uczestniczyła w: • przygotowaniu Tygodnia Dobrej Nowiny dla dzieci z naszej parafii, • organizowaniu otwarcia parafialnej biblioteki • brała czynny udział w nabożeństwach: na rozpoczęcie roku szkolnego, reformacyjnym, jak również rodzinnych nabożeństwach w Lipowcu. • czynnie uczestniczyła w akcji Prezent pod choinkę, • pomoc przy organizacji: Ewangelizacji satelitarnej ProChrist • prowadzeniu Biblioteki parafialnej • poza tym zorganizowano grill, adwentówki, pieczenie pierników, wspólne wyjazdy do sąsiednich parafii, G³os Parafialny 10 wieczory filmowe, piknik parafialny, rozgrywki Diecezjalnej Ligi Siatkówki Ponadto dla młodzieży zostały zorganizowane: • rekolekcje pasyjne • wycieczka dla konfirmantów: Szlakiem KS dr Marcina Lutra do Niemiec • udział w Ogólnopolskim Zjeździe Młodzieży Ewangelickiej w Jaworzu W czasie wakacji można było wziąć udział w: • Obozie wędrownym z młodzieżą z naszej partnerskiej Parafii z Dudweiler w Górach Stołowych, (prowadzący: ks. M. Culmann, ks. M. Twardzik,) • Obozie młodzieżowym w Koszalinie (prowadzący: Anna Hoffman, Roman Małysz, ks. Marcin Konieczny) ks. M.K. SPRAWOZDANIE Z PRACY STOWARZYSZENIA KOBIET EWANGELICKICH W 2008 roku Stowarzyszenie Kobiet Ewangelickich wkroczyło w 15 rok swojej działalności realizując różnorodne zadania. Swoją działalność opiera na spotkaniach, które odbywają się w pierwszy wtorek miesiąca, poza miesiącami letnimi. Spotkania te rozpoczyna ksiądz proboszcz Piotr Wowry modlitwą i krótkim rozważaniem, następnie ma miejsce prelekcja na różne tematy. W 2008 roku tematy te były następujące: • styczeń -Wspomnienie o ks. J. Janiku w 100 - rocznicę śmierci. • luty - Izrael widziany oczyma uczestników parafialnej wycieczki. • kwiecień -Diwanija – wrażenia z misji do Iraku. • maj -Starość nie musi być smutna. • czerwiec -Twórczość Jana Kubisza. • wrzesień -Święto stworzenia,ochrona przyrody. • listopad -Walory przyrodnicze i stan lasów Beskidu Śląskiego. • grudzień -Spotkanie adwentowe. W spotkaniach uczestniczyło ok. 50 pań. W marcu tradycyjnie organizowano nabożeństwo z okazji Światowego Dnia Modlitwy. Liturgię, przygo- towaną przez chrześcijanki z Gujany, w czasie nabożeństwa poprowadziły uczennice z Gimnazjum nr 2, a kazanie wygłosiła diak. Anna Kajzar z Cieszyna. Po nabożeństwie odbyło się spotkanie przy stołach i degustacja potraw według przepisów z Gujany. Poza spotkaniami w sali parafialnej, nasze Panie chętnie uczestniczą w wycieczkach krajoznawczo-rekreacyjnych. W r. 2008 zorganizowano wycieczki na Słowację: w czerwcu trzydniową na trasie Banska Bystřica, Hronsek, Zwolen, Banska Szczawnica, Pleszowce, zaś w październiku jednodniową do Zwolenia i skansenu wsi Kysuckiej. W niedziele po nabożeństwach Panie pełnią dyżur w klubie parafialnym serwując wszystkim chętnym własne wypieki oraz kawę i herbatę. Tradycyjnie, w tygodniu poprzedzającym Adwent swoje umiejętności wykorzystują panie do wykonania z pachnącej jodły pięknych wieńców adwentowych. Są one sprzedawane wraz z innymi ozdobami świątecznymi na kiermaszu organizowanym w starej plebanii. W okresie adwentu następują też odwiedziny osób starszych i chorych z życzeniami świątecznymi i skromną paczuszką zawierającą owoce oraz dar serca -wypieszczone ciasteczka upieczone przez panie w swoich domach. Ponadto, jak w latach poprzednich, w lipcu i sierpniu panie pełniły dyżury w kościele w godzinach popołudniowych, umożliwiając turystom zwiedzenie naszej świątyni. Panie chętnie i pozytywnie reagowały na potrzeby parafii włączając się w organizację uroczystości i imprez parafialnych: • sprzedaż kołaczy z okazji pamiątki poświęcenia Kościoła ap. Jakuba, • przygotowanie spotkania po nabożeństwie z komunią dla osób starszych i chorych, • prowadzenie stoiska z własnymi wypiekami na pikniku parafialnym (dochód ze sprzedaży przeznaczony był na współfinansowanie półkolonii). Emilia Cieńciała Urszula Rakowska Michał Pilch POLSKIE TOWARZYSTWO EWANGELICKIE W USTRONIU* Początki Polskiego Towarzystwa Ewangelickiego (PTE) sięgają okresu pierwszych lat po uzyskaniu przez Polskę niepodległości w 1918 r. Założone ono zostało w Poznaniu, przez grupę działaczy luterańskich wywodzących się nie tylko z poznaniaków, ale także cieszyniaków, którzy w tym okresie mieszkali i działali na terenie Wielkopolski. Początkowo nosiło nazwę Towarzystwo Ewangelickie, ale dość szybko dodano do nazwy przymiotnik „Polskie”. Założycielom zależało na podkreśleniu rodzimego charakteru samej organizacji, jak i ludzi, którzy ją G³os Parafialny tworzyli. Chodziło głównie o to, że w świadomości wielu Polaków, szczególnie tych z byłych zaborów rosyjskiego i niemieckiego, wyznanie ewangelicko – augsburskie kojarzyło się z Niemcami. Towarzystwo zostało założone 22 października 1919 r., a jego pierwszym Prezesem był, pochodzący ze Śląska Cieszyńskiego, ks. Karol Kotula. Działalność tej organizacji w początkach swego istnienia, dotyczyła głównie pracy oświatowej, szczególnie wśród słabo uświadomionej polskiej ludności ewangelickiej w powiatach: odolanowskim, ostrzeszowskim i kępińskim województwa poznańskiego. Duża rolę w tym zakresie na terenach tych powiatów odegrało, powstałe w listopadzie 1919 r., pismo „Nowiny”. Poprzez kolportera prowadzono tam także na dużą skalę rozpowszechnianie polskich książek i to nie tylko o treści religijnej. Towarzystwo zajmowało się również działalnością charytatywną. W 1920 r. zakupiło w Ligocie koło Ostrzeszowa pałacyk, w którym urządziło dom sierot. Kłopoty finansowe zmusiły Towarzystwo do sprzedania tego obiektu w 1936 r. Zakupiona natomiast w 1928 r. kamienica przy ul. J. Kossaka w Poznaniu jest do dzisiaj własnością Towarzystwa. Podczas II wojny światowej, w latach 1939 – 1945, Towarzystwo zawiesiło swoją działalność. W tym okresie zniszczona została przez okupanta cała dokumentacja PTE, stąd wiedza o jego działalności w okresie międzywojennym jest niepełna i cząstkowa. Po wojnie Towarzystwo wznowiło swoją działalność. W kwietniu 1945 r. odbyło się pierwsze zebranie członków, a w lutym 1946 r. ukonstytuował się Zarząd, którego Prezesem został dr Jerzy Suszko, profesor Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. W 1980 r., na fali ogólnego ożywienia zrodził się pomysł rozszerzenia działalności PTE na teren całej Polski. Został on zrealizowany dopiero w 1983 r. po zniesieniu restrykcji stanu wojennego. Wojewoda poznański decyzją z dnia 22 października 1983 r. zatwierdził zmiany w statucie, które pozwoliły na powoływanie oddziałów terenowych Towarzystwa. W oparciu o nowy, zmieniony statut, w styczniu 1984 r. powołany został Oddział Polskiego Towarzystwa Ewangelickiego w Ustroniu. Zebranie założycielskie odbyło się 2 stycznia 1984 r. Jego założycielami, w liczbie 40 osób, byli: Zofia Bojda, Adolf Bujok, Janina Bujok, Jerzy Chwastek, Helena Cienciała, Anna Cieślar, Danuta Cieślar, Jan Cieślar, Józef Cieślar, Maria Cieślar, Paweł Cieślar, Urszula Cieślar, Emilia Czembor, Henryk Czembor, Alina Foniok, Ewa Gajdzica, Halina Gogółka, Danuta Hudzieczek, Aniela Kajzar, Helena Kamińska, Urszula Kawulok, Jerzy Kłoda, Danuta Kubala, Karol Kubala, Edward Markuzel, Stanisław Mendrok, Piotr Nowak, Tadeusz Nowak, Andrzej Pilch, Barbara Pilch, Janina Pilch, Michał Pilch, Karol Pinkas, Lidia Szewieczek, Ewa Sztwiertnia, Karol Śliwka, Maria Śliż, Wiesław Śliż, Jerzy Tomiczek i Rudolf Wiencek. 11 Na zebraniu tym wybrany został Zarząd Oddziału w składzie: Prezes – Michał Pilch, Sekretarz – Danuta Kubala, Skarbnik – Zofia Bojda, Członkowie Zarządu – Halina Gogółka, Karol Kubala. W sierpniu 1984 r., decyzją Naczelnika Miasta Ustroń, pismo nr SA.6013/1/84, Oddział został wpisany pod poz. nr 4 do ewidencji oddziałów stowarzyszeń zarejestrowanych. Działalność ustrońskiego Oddziału PTE była przede wszystkim nakierowana na realizację celów określonych w statucie, a w szczególności: • pogłębianie wspólnoty polskich ewangelików, • zapoznawanie społeczeństwa polskiego z tradycjami reformacji i znaczeniem kościołów ewangelickich w Rzeczpospolitej Polskiej, • umacnianie w społeczeństwie polskim zasad tolerancji religijnej i pluralizmu wyznaniowego, • krzewienie zasad moralnych, podejmowanie działalności kulturalnej, oświatowej, społecznej i charytatywnej, • utrzymywanie łączności z organizacjami kościelnymi i kościołami w Polsce. Oddział realizował te zadania poprzez spotkania, odczyty i prelekcje, wystawy, koncerty, sesje popularno naukowe, wycieczki. I Odczyty i prelekcje: 10.04.1985 r. - ks. dr Henryk Czembor: „Towarzystwo Ewangelickie Oświaty Ludowej w Cieszynie”, 25.05.1985 r. - spotkanie z muzyką J.S.Bacha. – mgr Piotr Plinta : „Arie i pieśni ze śpiewnika Schmelego”, 01.06.1985 r. - Jan Broda: „ks. Karol Kotschy pastor i działacz społeczny”, 01.03.1988 r. - ks. Piotr Szarek: „Skośnoocy luteranie”, 02.04.1988 r. - ks. Erwin Mikler: „Aby wszyscy byli jedno. Różnice wyznaniowe wybranych kościołów zrzeszonych w Polskiej Radzie Ekumenicznej”, 15.10.1988 r. - ks. Biskup Jeremiasz: „Polski Autokefaliczny Kościół Prawosławny. Spotkanie z cyklu „Poznajemy Kościoły zrzeszone w Polskiej Radzie Ekumenicznej”, 19.11.1988 r. - ks. Roman Pawlas: „Zwiastowanie przez sztukę biblijną, czyli tzw. kazania obrazowe, jako forma pracy kaznodziejskiej na przykładzie zagadnienia chrztu świętego”, 25.02.1989 r. - doc. Ryszard Gabryś, mgr Maria Skalicka: „Jan Sztwiertnia – kompozytor cieszyński”, 23.09.1989 r. - prof. Jan Szczepański: „Indywidualność a społeczeństwo”, 28.10.1989 r. - ks. Jan Gross: „Polska Rada Ekumeniczna – Oddział Śląski”, 24.02.1990 r. - ks. Roman Pawlas: „Kto jest winien. Karmelitanki Bose w Oświęcimiu, czyli o największym konflikcie religijnym ostatniego dwudziestolecia w Polsce”, 13.10.1990 r. - ks. Piotr Janik: „Ksiądz Heczko i jego kancjonał”, 12 G³os Parafialny 17.11.1990 r. - mgr Irena Kisza: „Jura Gajdzica z Cisownicy i jego ekslibris”, 01.12.1990 r. - Ks. Piotr Szarek: „Narodowość kościoła ewangelickiego w Finlandii”. II Wystawy: Zorganizowane zostały 2 wystawy: Grudzień 1985 r. - wystawa z okazji 80. rocznicy urodzin ks. Biskupa dr. Andrzeja Wantuły. Ekspozycja obejmowała: • dokumenty z lat szkolnych i studenckich, • działalność pisarską i publicystyczną, • okres pobytu w Polskich Siłach Zbrojnych na Zachodzie jako kapelan wojskowy, • czas pobytu w Wiśle jako proboszcz parafii, • działalność w Światowej Federacji Luterańskiej jako jeden z jej Wiceprezydentów, • odznaczenia kościelne i państwowe, • artykuły wspomnieniowe napisane po jego śmierci. Maj 1988 r. - wystawa była poświęcona: • 200. leciu polskiej szkoły ewangelickiej w Ustroniu, • książce polskiej wśród ewangelików ustrońskich. III. Koncerty: Oddział PTE w Ustroniu wspólnie ze Społecznym Komitetem Organizacyjnym Uroczystości Rocznicowych Jana Sztwiertni był organizatorem koncertu muzyki chóralnej i organowej, który odbył się z okazji 50. rocznicy śmierci kompozytora. Impreza miała miejsce 8 września 1990 r. w kościele ewangelickim w Ustroniu. Podczas koncertu wystąpili: • ewangelicki chór mieszany z Ustronia pod dyr. Marii Cieślar, • ewangelicki chór mieszany z Wisły pod. dyr. Barbary Cienciała, • solo na organach – prof. Julian Gembalski. IV. Wycieczki: W miesiącu czerwcu 1985 r. zorganizowana została wycieczka dla chóru kościelnego na Dolny Śląsk, która połączona była z koncertami ustrońskiego chóru. Odwiedzono parafie w Świdnicy, Kłodzku, Jeleniej Górze i Bierutowicach (Wang). Oprócz tego Oddział pośredniczył w załatwianiu w biurach podróży usług turystycznych. V. Sesje popularno – naukowe: W latach 1988 – 1990, przy udziale Stowarzyszenia PAX Zarząd Wojewódzki w Bielsku-Białej i Oddział Miejski w Ustroniu, zorganizowane zostały 3 sesje ekumeniczne z cyklu – „Kultura miejscem spotkania ekumenicznego”. Odbywały się one w pomieszczeniach ustrońskiej parafii ewangelickiej. Pierwsza sesja miała miejsce 28 maja 1988 r. i była poświęcona „Znaczeniu książki polskiej w środowiskach ewangelickim i katolickim na Śląsku Cieszyńskim”. Referaty na niej wygłosili: • mgr Maciej Oczkowski: „Książka polska wśród cieszyńskich ewangelików od XVII do XIX wieku”, • ks. dr Henryk Czembor: „Towarzystwo Ewangelickie Oświaty Ludowej w Cieszynie”, • dr Franciszek German: „Ks. Leopold Biłko – biblioteka i archiwum na Śląsku Cieszyńskim i w Czechosłowacji”, • dr Witold Iwanek: „Dziedzictwo Bł. Jana Sarkandra”. W czasie sesji wystąpił ewangelicki chór męski z Goleszowa pod dyr. Anny Stanieczek. Kolejna sesja poświęcona była „Roli i znaczeniu szkół wyznaniowych w kształtowaniu świadomości narodowej na Śląsku Cieszyńskim”. Na sesji referaty wygłosili: • dr Witold Iwanek: „Rozwój szkolnictwa katolickiego na Śląsku Cieszyńskim”, • mgr Maciej Oczkowski: „Szkoły ewangelickie na Śląsku Cieszynskim w XVIII – XIX wieku”, • mgr Lidia Szkaradnik: „Szkolnictwo w ustrońskiej parafii ewangelickiej”, • Jan Grzegorzek: „Szkolnictwo katolickie w Ustroniu”. Temat ostatniej, trzeciej sesji brzmiał: „W poszukiwaniu jedności wiary i nadziei”. Autorami referatów byli: • ks. prof. Alfons Skowronek: „Jedna wiara podwaliną współdziałania chrześcijan”, • ks. Erwin Mikler: „Łaskawy Bóg drogą nadziei”. Wszystkie sesje cieszyły się bardzo dużym zainteresowaniem. Każdorazowo uczestniczyła w nich spora grupa osób, głównie spoza Ustronia. W październiku 1987 r. przeprowadzone zostały kolejne wybory władz Oddziału. Po wyborach Zarząd ukonstytuował się w następującym składzie: Prezes – Michał Pilch, Sekretarz – Halina Cieślar, Skarbnik – Zofia Bojda, Członkowie Zarządu – Halina Żelińska, Krzysztof Kozieł. W pierwszej połowie lat 90. XX wieku zaczęła stopniowo zanikać działalność Oddziału Polskiego Towarzystwa Ewangelickiego. Część osób ze składu Zarządu wyprowadziła się z Ustronia. Niektórzy zrezygnowali z uczestniczenia w działalności organizacji ze względu na kłopoty ze zdrowiem. Szkoda, że wśród tych którzy pozostali, nie było chętnych i odważnych do kontynuowania rozpoczętego dzieła. Z działalności Oddziału pozostały dokumenty i zapisy na tyle dokładne i precyzyjne, że pozwoliły napisać ten artykuł. Kiedy ponownie powołany został ustroński Oddział, materiały te zostały przekazane obecnemu Zarządowi. Bibliografia: B. Rozwałka: Przeszłość i teraźniejszość Towarzystwa Ewangelickiego, [ w: ] Polskie Towarzystwo Ewangelickie, Biuletyn Informacyjny nr 1, Warszawa, kwiecień 1988. * artykuł z niewielkimi zmianami został wydrukowany w „Pamiętniku ustrońskim” nr 12. G³os Parafialny 13 SPRAWOZDANIE Z DZIAŁALNOŚCI USTROŃSKIEGO ODDZIAŁU PTEw za 2008 r. PROPONOWANY PLAN PRACY NA ROK 2009 ODDZIAŁU PTEw W USTRONIU W roku sprawozdawczym realizowano zadania przyjęte na zebraniu sprawozdawczym w styczniu przed rokiem. Tematy były przedstawiane na 9 spotkaniach w sali parafialnej: • styczeń – Sprawozdanie z działalności za r. 2007. • luty – Dag Hammarskjöld – Sekretarz Generalny ONZ. • marzec – Przemoc i Sacrum. • kwiecień – Ks. Jan Bugenhagen prof. teologii na Uniwersytecie w Wittenberdze. • czerwiec – Historia zboru w Ustroniu. Jubileusz 225 lecia parafii. • wrzesień – Przygoda wychowania chrześcijańskiego w skomplikowanej rzeczywistości dnia codziennego. • październik – Wieczór z poezją ks. bpa Pawła Anweilera. • listopad – Wspólnotowy zarząd Kościołem. • grudzień – Boże Narodzenie w malarstwie w różnych okresach. Wspólny śpiew kolęd, oraz na spotkaniu wyjazdowym do Bielska i Szczyrku: • maj – Kościoły leśne. styczeń: Jubileusz 25-lecia oddziału PTEw w Ustroniu - p. Michał Pilch Sprawozdanie z działalności w roku 2008. luty: Światowa Federacja Luterańska - prof. Karol Karski marzec: Jan Kubisz - nestor pisarzy ewangelickich (w 80 rocznicę śmierci poety) - p. Marian Żyromski kwiecień: Sytuacja Kościoła Ewangelickiego w Niemczech w okresie II wojny światowej - p. Krzysztof Kezwoń maj: Jubileusz 300-lecia Kościoła Jezusowego w Cieszynie, (wieczornica w Cieszynie 7 maja), czerwiec: Ks. Jan Kalwin,doktryna Kościoła Ewangelicko-Reformowanego lipiec: Ks. Paweł Bocek - w setną rocznicę urodzin - Ks. Stanisław Dorda wrzesień: Stosunki religijne na Zaolziu po II-ej wojnie światowej - dr Józef Szymeczek październik: Idea powszechnego zbawienia w pierwszych wiekach chrześcijaństwa - p. Paulina Hławiczka listopad: Jak żyć - podstawowe problemy etyczne współczesnego człowieka - ks. dr Marek Uglorz grudzień: spotkanie świąteczne Spotkania odbywają się w trzeci wtorek miesiąca. Proponujemy udział w wycieczce Oddziału PTEw w Cieszynie „szlakiem pamiątek ewangelickich na Dolnym Śląsku” w dniach 2-5 września b.r. oraz wycieczkę na Zaolzie 12 września. Zorganizowano wycieczkę do Torunia i Olsztyna w dn. 28-31 sierpnia. W czasie wycieczki zapoznano się z walorami krajoznawczymi Torunia oraz Warmii i Mazur. Zwiedzono kościoły w Toruniu, Działdowie, Nidzicy, Olsztynie i Pasymiu. Zapoznano się z problemami naszych współwyznawców w Toruniu i na Mazurach. Największe wrażenie zrobiło na nas serdeczne przyjęcie w Toruniu i Olsztynie oraz spotkanie z dużą grupą Cieszyniaków w tych miastach. Nawiązano również kontakty z Mazurskim Towarzystwem Ewangelickim, gdyż w naszej wycieczce wzięli udział także członkowie Zarządu Głównego PTEw – p. Janina Szeruda-Goszyk i p. Józef Król – prezes PTEw. Przedstawiciele Zarządu brali udział w roboczych spotkaniach Zarządów PTEw Diecezji Cieszyńskiej, które w 2008r. odbyły się w marcu w Bielsku oraz w listopadzie w Cieszynie. W następstwie ustaleń poczynionych w czasie tych spotkań oddziały korzystały z opracowanych przez nasz Oddział tematów: ks. Jan Bugenhagen, Wittenberga w czasach Lutra. Wybrani przez nasz Oddział delegaci: Urszula Rakowska i Edward Sztefek uczestniczyli w sprawozdawczym zebraniu PTEw, które odbyło się w maju w Warszawie. Prezes Zarządu Urszula Rakowska POSTACIE MĘKI PAŃSKIEJ Wśród postaci wspomnianych na kartach Ewangelii opisujących mękę Jezusa Chrystusa pojawiają się osoby znane z imienia, jak i postacie bezimienne. Kim są? Co o nich wiemy? Na jakie szczegóły zwraca uwagę każdy z Ewangelistów? Szymon Trędowaty. Samo imię Szymon znaczy „wysłuchanie”. Jest wspomniany przez Ewangelistów Marka i Mateusza jako człowiek, w którego domu miało miejsce namaszczenie Jezusa przed męką. Św. Jan utożsamia go z Łazarzem wskrzeszonym przez Jezusa. To imię pochodzi od hebr. Eleazar – „Bóg pomógł”. Postać Łazarza pojawia się w Ewangelii dwukrotnie. Św. Łukasz wspomina o nim w przypowieści, jako o człowieku, który umarł u bram domu bogacza i został nagrodzony po śmierci przez Boga. Św. Jan nazywa go przyjacielem Jezusa, którego ten wskrzesił z martwych. Kobieta, która namaszcza Jezusa olejkiem. Wymienia ją św. Marek i Mateusz. Św. Jan określa jej imię. To Maria, jedna z sióstr Łazarza. Temu imieniu przypisuje 14 G³os Parafialny się ok. 80. znaczeń. Wśród nich jest „gorycz”, „smutek”, „bunt”. Określa ono również osobę umiłowaną przez Boga. Maria podczas wcześniejszego pobytu Jezusa w Betanii wsłuchuje się w Jego słowa. Była także - wraz ze swą siostrą - świadkiem wskrzeszenia Łazarza. Namaszczenie Jezusa spotyka się z ostrą krytyką podjętą przez Judasza i obroną Marii ze strony samego Jezusa. Marta. Uczestniczy we wspomnianej scenie namaszczenia w Betanii. Jest siostrą Marii i Łazarza. Jej imię oznacza w języku aramejskim „Pani”. Ona podczas obu spotkań usługuje Jezusowi i pozostałym gościom. Za pierwszym razem jest zbuntowana wobec braku pomocy ze strony Marii słuchającej Jezusa. W scenie wskrzeszenia Łazarza wspomniana jest na pierwszym miejscu wśród zaprzyjaźnionego z Jezusem rodzeństwa. Wychodzi naprzeciw Mistrza i w obliczu śmierci brata wypowiada słowa wiary w zmartwychwstanie. Judasz Iskariota. Jest dramatyczną postacią wydarzeń męki Pańskiej. Jego imię pochodzi od hebr. Jehuda – „niech będzie uwielbiony” (domyślnie Bóg). Znaczenie przydomka Iskariota jest niejasne. W języku hebr. może oznaczać człowieka z Kariotu (osiedle w Judei), zaś z greki zabójcę. Jako jedyny z Dwunastu Apostołów pochodzi z Judy. Miał w tym gronie pozycję uprzywilejowaną: był skarbnikiem, znajdował się bardzo blisko Jezusa w czasie Ostatniej Wieczerzy. Jego postać wiąże się nierozerwalnie ze zdradą Jezusa. Niejasne są motywy jego działania. Czy w grę wchodziły pieniądze? - jak sugeruje to św. Mateusz, a i pośrednio św. Jan, czy też zmotywowała go zapowiadana przez Jezusa śmierć? - tak zdaje się sugerować św. Marek. W wydarzeniu zdrady, jakie nastąpiło, św. Jan widzi działanie złego ducha, który owładnął Judaszem tak mocno, iż nawet gest miłości, jaki okazał mu Jezus, nie był w stanie powstrzymać go przed zaplanowanym czynem. Dopiero konsekwencje tego, co się stało wstrząsnęły jego sumieniem. Próbował naprawić zło, oddając pieniądze jakie otrzymał za zdradę. Nie mógł jednak pogodzić się z tym co uczynił i odebrał sobie życie. Piotr. To imię nadał mu sam Jezus. Oznacza „skałę” i określa jego misję pośród Dwunastu. W czasie Ostatniej Wieczerzy zapewniał Jezusa o swej wierności. W odpowiedzi usłyszał słowa zapowiadające jak szybko wyprze się swego Mistrza. Podczas męki Pańskiej jest zaproszony przez Jezusa, by czuwał z nim w czasie modlitwy w Getsemani. Nie był w stanie tego uczynić. Próbował bronić Jezusa podczas zdrady. Jemu św. Jan przypisuje zaatakowanie mieczem sługi arcykapłana. Może to wydarzenie było powodem strachu i trzykrotnego zaparcia się Jezusa na dziedzińcu domu arcykapłana, choć wydaje się raczej, iż Piotr nie potrafił przyznać się do Jezusa cierpiącego. Jednak wspominając słowa Jezusa zapłakał nad swym grzechem i uznał swą winę, co otworzyło mu drogę do przebaczenia. Malchos. To imię pojawia się jedynie u św. Jana. Jest łac.- gr. formą hebr. melek – „król”. Określa ono sługę arcykapłana, któremu Piotr obciął ucho. Pozostali Ewangeliści wzmiankują o nim jedynie jako o słudze, nie precyzując jego imienia. Annasz. Imię jest grecką formą hebr. Chananiasz – „Pan jest łaskawy”. Był mianowany arcykapłanem przez Kwiryniusza w 6 roku. po Chrystusie i sprawował urząd do roku 15, kiedy to został z tego urzędu zdjęty przez Waleriusza Gratusa. (Rzym jako okupant Judei zarezerwował sobie prawo mianowania arcykapłanów na tym terenie w związku z ich znaczącą rolą w społeczności Izraela). Należał do bogatej i wpływowej rodziny. Jego pięciu synów oraz teść sprawowali urząd arcykapłański. W wydarzeniach związanych z męką tylko św. Jan wspomina jego osobę wskazując, iż najpierw do niego zaprowadzono Jezusa. Kajfasz. Jest to przydomek. Jego znaczenie jest sporne. Może określać kogoś bystrego, lub twardego. Nosił go arcykapłan Józef. To imię to znaczy „niech [Bóg] doda”. Był zięciem Annasza. Swój urząd objął w 18 r. po Chrystusie. Zdymisjonował go Witeliusz, następca Piłata. Jemu św. Jan przypisuje inicjatywę skazania na śmierć Jezusa. Poncjusz Piłat. Sprawował urząd prefekta Judei w latach 26-36 po Chr. W pismach żydowskich wspominany jest jako człowiek wywołujący rozliczne zatargi i incydenty na tle religijnym, choćby wspomnieć wniesienie sztandarów z wizerunkiem cesarza do Jerozolimy. Dla Żydów było to bałwochwalstwo. Sytuacje te nie przeszkadzały jednak Rzymowi, skoro swój urząd sprawował najdłużej ze wszystkich prokuratorów Judei. O jego odejściu przesądziła masakra Samarytan, których podejrzewał o bunt. On podjął decyzję o skazaniu Jezusa w obawie przed utratą władzy. Nie mniej Ewangeliści wskazują na próby uwolnienia Jezusa, jakich podejmował się w czasie przesłuchania. Herod Antypas. Jest wspomniany tylko przez św. Łukasza. Jeden z siedmiu synów Heroda Wielkiego pochodzącego z pogańskiej Idumei. Samo imię Herod jest pochodzenia greckiego i oznacza tajemniczego, bohaterskiego przodka. Sprawował władzę nad Galileą i Pereą (teren na wschodnim brzegu Jordanu). Zbudował Tyberiadę - stolicę Galilei. Po rozwodzie z córką Aretasa, króla Nabatejczyków poślubił Herodiadę – siostrzenicę i żonę przyrodniego brata, co było powodem jego konfliktu z Janem Chrzcicielem. Piłat odesłał do niego Jezusa dowiadując się iż był On poddanym Heroda. Wobec milczenia Jezusa Herod Antypas wyszydził Go i odesłał do Piłata. Kres jego władzy w Galilei położyło oskarżenie przez zwolenników Heroda Agryppy o przestępstwo przeciw Rzymowi i wygnanie. Barabasz. To imię oznacza „syna abby” (dosł. ojca). Wspomniany jest jako osoba uwięziona za rozruchy. Mo- G³os Parafialny gło chodzić o zwykły bandytyzm, lub też zbrojne wystąpienie przeciw Rzymowi. Rzecz musiała być poważna, skoro miał zostać ukrzyżowany. Piłat powołując się na zwyczaj żydowski przedstawił go wraz z Jezusem jako jednego z możliwych do ułaskawienia na święto Paschy. Został wybrany przez podburzony tłum do ułaskawienia. Szymon z Cyreny. Został przymuszony do niesienia krzyża Jezusa. Jest określony jako pochodzący z Cyreny – miasta znajdującego się na terenie Libii, które zamieszkiwali Żydzi pochodzący z Egiptu. Z tego miasta pochodziło też wielu chrześcijan odgrywających znaczą rolę w głoszeniu Ewangelii na terenie Antiochii. Św. Marek wspomina, iż Szymon był ojcem dwóch synów: Aleksandra i Rufusa – postaci bliżej nieznanych. Maria Matka Jezusa. O jej obecności pod krzyżem wspomina św. Jan. Jej Jezus powierza umiłowanego ucznia. Temu uczniowi ukazuje Ją jako jego Matkę. Maria matka Jakuba i Józefa zwanego też Jozesem. Często utożsamiana z Marią, żoną Kleofasa. Stała pod krzyżem Jezusa, uczestniczyła w Jego pogrzebie i widziała pusty grób Salome. Imię nawiązuje do hebr. Szalom – „pokój, obfitość dóbr”. Kobieta z Galilei również obecna pod krzyżem i oglądająca pusty grób. Jej imię wymienia św. Marek. Jest utożsamiana z matką synów Zebedeusza wspominaną przez św. Mateusza. Ona w drodze do Jerozolimy prosiła Jezusa o prawo dla jej synów przebywania w pobliżu Jezusa, gdy będzie wstępował do swej chwały. Maria Magdalena. Jest wymieniana jako jedna z najważniejszych kobiet towarzyszących Jezusowi. Ją uwolnił od siedmiu złych duchów. Wspomagała Jezusa i jego uczniów materialnie. Trwała pod krzyżem, a potem jako pierwsza oznajmiła o zmartwychwstaniu. Józef z Arymatei. Człowiek wpływowy i zamożny, cieszący się szacunkiem. Św. Mateusz i Jan nazywają go uczniem Jezusa, zaś. św. Łukasz wspomina, iż był członkiem Wysokiej Rady. On poprosił Piłata o ciało Jezusa oraz zakupił płótna w jakie to ciało owinięto i złożył je w grobie. Nikodem. W języku greckim imię to znaczy „zwycięzca ludów”. Nauczyciel i dostojnik żydowski. Pod osłoną nocy spotykał się z Jezusem. Miał trudności z przyjęciem Jego nauki. Przyniósł mirrę i aloes dla namaszczenia ciała Jezusa przed złożeniem do grobu. Wspomina o nim tylko św. Jan. Człowiek niosący dzban wody. Jest wspomniany u św. Marka i Łukasza. Św. Mateusz powie jedynie o znanym człowieku. Jego postać wyróżniała się w tłumie, gdyż noszenie wody stanowiło zajęcie kobiet. Wspomnienie o nim podkreśla nadprzyrodzoną - mesjańską wiedzę Jezusa. 15 Młodzieniec odziany w prześcieradło. Pojawia się jedynie u św. Marka. Niektórzy widzą w nim motyw autobiograficzny, inni raczej obraz katechumena przygotowującego się do chrztu, który jeszcze nie jest zdolny uczestniczyć w wydarzeniach męki i śmierci Jezusa. Najprawdopodobniej postać ta podkreśla opuszczenie Jezusa. Płaczące niewiasty. Są wspomniane jedynie przez św. Łukasza. Spotkanie z nimi jest okazją do wypowiedzenia dramatycznych słów o losie autentycznych winowajców, nad którymi należy płakać. Dwaj złoczyńcy. Są wymienieni we wszystkich przekazach Ewangelii. Św. Jan mówi tylko o miejscu ich ukrzyżowania. Św. Marek i Mateusz wspominają, że dołączyli oni do tych, którzy szydzili z Jezusa. Zaś św. Łukasz wspomina o dialogu jaki rozegrał się między Jezusem, a jednym ze skazańców, który wyznał wiarę, uznał swą winę i otrzymał przebaczenia. Setnik. Nadzorował egzekucję. W przekazie św. Mateusza, Marka i Łukasza na widok śmierci Jezusa rozpoznał w nim Syna Bożego i człowieka sprawiedliwego. Umiłowany uczeń pojawia się tylko w relacji św. Jana. Utożsamia się go z autorem przekazu tej Ewangelii – św. Janem. Stanowi on także obraz chrześcijanina trwającego przy swym Mistrzu. „BEZ TATY, SAME STRATY” Pamiętam jak byłem oburzony na różne ciotki, które odganiały mnie od kąpieli naszej pierwszej córki, gdy pojawiła się w domu. „Ojcowski instynkt” podpowiadał mi, że mam się opiekować żoną i córą. Na samo wspomnienie, że ktoś śmiał mi w tym przeszkadzać szczerzę zęby, niczym rozjuszony lew. Wraz z powiększaniem się naszej rodziny odkrywałem, że mój instynkt ojcowski miał rację. Ba, zgadzają się z nim nawet naukowcy badający znaczenie ojca. Oto parę przykładów pokazujących jakie są straty, gdy nie ma taty, jeśli chodzi o dzieci. Wychowywane bez ojca znacznie częściej stają się młodocianymi przestępcami. Brak ojca jest bardziej kryminogenny niż nędza. Słaba więź córek z ojcem wyraźnie wzmaga wpadanie przez nie w anoreksję. Dla dzieci obojga płci brak więzi z ojcem jest przyczyną niskiej samooceny, podatności na wpływy grupy rówieśniczej, słabszej motywacji do nauki i pracy. Wyliczając straty mógłbym zająć całą szpaltę. Wielu zadaje sobie pytanie: dlaczego kościoły są słabe? Czemu społeczeństwa są słabe? Gdy analizuję ankiety (dotyczące obecności ojców w rodzinie) przeprowadzane w kościołach albo umieszczane na portalach internetowych i porównuję je ze swoimi odkryciami, potwierdza się smutny fakt: nawet jeśli rodziny są pełne, to ojcowie w minimalnym stopniu biorą udział w wychowywaniu dzieci. Ciężar zadań 16 G³os Parafialny i odpowiedzialności spychają na żony. W ten sposób jednocześnie dzieją się dwie, bardzo złe rzeczy: za dużo jest na barkach matek, a więc łatwiej przychodzi im popełniać błędy, a dzieci nie mają potrzebnego wzoru ojca i prędzej ulegają negatywnym wpływom otoczenia. Dzieci w szczerych wypowiedziach żalą się na ojców za to, że nie rozmawiają z nimi, nie mają czasu. Coraz większą grupę stanowią dzieci rozmawiające z rodzicami parę minut dziennie. Ojcowie w drastyczny sposób zaniżają tę statystykę! Zestawiając starania rodziców o dzieci ojcowie wypadają blado. Na domiar złego córki bywają bardziej pokrzywdzone w tych rodzinach, w których uważa się, że tata wychowuje synów, a mama córki. Co ma powiedzieć ojciec, który ma same córki? Należę do takich i powiem jedno: bzdura! Córki bardzo potrzebują ojca, a ojciec nie jest zwolniony z roli wychowawczej, gdy nie ma synów. Śpieszę dodać, że nie mieć synów wcale nie znaczy – być niepełnowartościowym ojcem. Ograniczone miejsce nie pozwala mi rozwinąć tego tematu ale pragnę zwrócić uwagę na jedną rzecz. To, jaki jest ojciec, ma istotny wpływ na wybór przez córki przyszłego męża. Jeśli ojciec dobrze pełni swoją rolę, odbije się to pozytywnym echem w pożyciu małżeńskim córki. Córki często szukają męża przez pryzmat ojca i czynią to nieświadomie. Na ile piękny i barwny obraz męża przekazał swoim życiem ojciec, na tyle córka „wie czego szukać”. Jakie są straty, gdy nie ma taty w rodzinie? Optymalny model rodziny to taki, w którym ojciec jest „głową”. Jest to zresztą model chrześcijański, ustalony przez Boga (Efezjan 5:23-24; 1 Kor. 11:3). Jeśli mąż właściwie rozumie swoją rolę i realizuje ją, to jego żona ma się dobrze. Niestety w wielu społeczeństwach, jak i w naszym kraju funkcję głowy pełni kobieta. Dlaczego niestety? W rodzinie, gdzie mąż przerzuca swoją odpowiedzialność na żonę musi ona matkować i dzieciom, i mężowi. Problem jest taki, że to „najstarsze dziecko” ma szczególne wymagania a kobieta, która chce sprostać potrójnej roli matki, żony i głowy to żona przeciążona! Zjawiska społeczne, jakie zachodzą dzisiaj w naszym kraju są zatrważające. Mamy obecnie ponad 150.000 tzw. sierot emigracyjnych (dane z marca 2008), których rodzice są zagranicą. „Za chlebem” najczęściej emigrują ojcowie. Rozmawiając ze słomianymi wdowami widzę jak im ciężko. Zarobione pieniądze nie zrekompensują żadnej straty, z braku taty. Rozmawiam z dziećmi z takich okaleczonych rodzin. Wyczuwalne jest piętno odciśnięte na ich emocjach i psychice. Problem nieobecnych ojców jest nie tylko źródłem bieżącego cierpienia dzieci i żon, ale coraz liczniejsze są przypadki rozpadu rodzin. Dokąd ta sytuacja zaprowadzi nasz naród? Osłabienie rodziny będące skutkiem nieobecności ojców, czy to z powodu emigracji, czy w wyniku nie pełnienia przez nich swojej roli, przenosi się na kościoły. Dlaczego jest to problem? Duchowość w wychowywaniu dzieci odgrywa ważną rolę. Nieobecny ojciec, to także ten, który nie dostrzega ważności duchowej sfery i nie kreuje duchowego życia rodziny. Ogromna większość ojców miast cieszyć się przekazywaniem dzieciom Bożych wartości także i to zadanie spycha na żony. Myślę o wierzących ojcach. W efekcie duchowy i moralny kręgosłup dzieci słabnie. Inwestowanie w duchowy rozwój dzieci jest oczywiście zadaniem obojga rodziców, ale na pewno nie samych matek. To ojcowie są w Biblii adresatami słów podkreślających ich odpowiedzialność i zadania (choćby Efezjan 6:4). Błędy i zaniedbania popełniane w tej dziedzinie przez ojców odbijają się na życiu całej rodziny, stąd osłabiona duchowo rodzina osłabia także Kościół. Jednym z zadań Kościoła jest wpływ na kształtowanie moralności społeczeństwa stąd kolejną stratą z braku taty jest chore społeczeństwo i odwracanie się ludzi od tego, co Boże. Nie wystarczy, by duchowi przywódcy byli Bożymi ludźmi, gdyż Kościół to żywy organizm, a rodziny to jakby jego tkanki. Chore rodziny, tworzące chore społeczeństwo przyczyniają się do tego, że Kościół nie pełni chwalebnie swojej roli, a wierni ograniczają się jedynie do zewnętrznych przejawów religijności. Brakuje praktyki codziennego życia ale początek problemu bierze się z braku ojców. Dlaczego brakuje ojców? Wspomniałem już model matriarchalny, panujący w wielu rodzinach, gdzie ojciec nie spełnia swojej roli i w jakiejś mierze odsuwa się od dzieci. Poruszyłem już problem emigracji. Bliski temu jest pracoholizm. Musimy podejść do tego zjawiska z rozwagą. Nie chciałbym, by ktoś z zapracowanych rodziców poczuł się dotknięty. Są sytuacje, kiedy praca zawodowa pochłania sporo czasu i przez to zabiera dzieciom ojca czy matkę. Nawet wtedy da się znaleźć czas dla dzieci. Jednak, gdy rodzice podchodzą do pracy naprawdę z rozwagą, to taki stan rzeczy bywa tylko przejściowy. Znam bardzo wiele rodzin, które po prostu postawiły sobie poprzeczkę materialną za wysoko G³os Parafialny i w konsekwencji weszły w ślepą uliczkę pracoholizmu, by pospłacać kredyty. Czas upływa bardzo szybko a cenne lata dzieciństwa ich potomków nie wrócą. Praca często staje się dla ojców ucieczką od obowiązków rodzinnych. Wychowywanie dzieci to żmudna i trudna praca. Niejeden ojciec woli dłużej pracować. Może dlatego, że prędzej widzi efekty swoich wysiłków. Są i tacy, co się nie śpieszą do domu, a ich pracoholizm jest pozorny. Czy u podstaw takiej nieobecności ojca nie leży zwykłe lenistwo i wygoda? Wiem po sobie, że przyjemniejsze może wydawać się obejrzenie meczu albo filmu, przejażdżka na rowerze czy surfowanie po Internecie, niż zajmowanie się dziećmi. Okazanie im zainteresowania zawsze jest jakimś wysiłkiem a nierzadko wyrzeczeniem. Jednakże ojciec, który rezygnuje z siebie na korzyść dzieci przeżywa daleko wspanialszą radość niż ten, który jest egoistą. Jeśli ktoś chce się o tym przekonać, napotyka na jedną trudność… Czynnik czasu. Czas bowiem dzieli nas, ojców, od przeżywania pełni szczęścia i radości wynikających z oddania się dzieciom. Radość, której każdemu z nas życzę, przychodzi tak naprawdę wtedy, gdy dzieci opuszczają nasze rodzinne gniazdo. Nie, nie chodzi o to, że wreszcie mamy spokój. Mam na myśli oglądanie owoców naszego inwestowania w dzieci, gdy jeszcze były pod naszymi skrzydłami. Problem nieobecnego ojca można uogólnić w następujący sposób: Ojciec nie angażujący się całym sercem w wychowywanie dzieci to ten, któremu brak świadomości, jak ważną rolę ma do spełnienia oraz jak pięknym zadaniem jest szeroko rozumiana troska o dzieci. Jeżeli chłopiec nie wynosi z domu dobrego wzorca i nie wie, co ta znaczy być silnym i czułym, szczerym i wrażliwym, przedsiębiorczym i cierpliwym, odważnym i rozważnym ojcem i mężem, to gdzie ma się tego nauczyć? Wyrasta na ojca nieobecnego, chyba, że ktoś podzieli się z nim tym, co jest dostępne i przydatne dla poznania swojej roli. Chciałbym podzielić się próbką tego, co można znaleźć w Piśmie Świętym. Zanim to uczynię pozwolę sobie przytoczyć wypowiedź pewnego ojca, który podobnie jak i ja, żałuje pewnych błędów, jakie popełnił w swojej ojcowskiej misji. Chodzi o szczególny rodzaj nieobecności ojca - nadmierne zaangażowanie się w służbę dla Boga. Tak, wierzę, że mamy dawać Bogu z siebie jak najwięcej, ale jednocześnie wiem, że na ołtarzu służby nie możemy składać naszych dzieci. Wierzę też, że Bóg tego od nas nie oczekuje. Oto wypowiedź znanego ewangelisty, Billy Grahama. Bóg posłużył się nim w przemożny sposób w dziedzinie rozgłaszania Ewangelii o zbawieniu w Jezusie Chrystusie, także w Polsce. „Patrząc wstecz na swoje życie, widzę w nim wiele rzeczy, za które jestem wdzięczny, to jednak są tam też takie, których żałuję. Zawiodłem wiele razy i wiele rzeczy 17 zrobiłbym teraz inaczej. Po pierwsze, mówiłbym mniej a studiowałbym więcej i spędzałbym więcej czasu z rodziną. Kiedy patrzę wstecz na program służby, (…) to jestem oszołomiony tym wszystkim, co robiliśmy i w co byliśmy zaangażowani. (…) Czy te wszystkie działania były konieczne?(…) Każdy dzień spędzony z dala od mojej rodziny minął bezpowrotnie. Choć wiele z tych podróży było potrzebnych, to jednak nie wszystkie.” Najpierw obiecana próbka ze Starego Testamentu, Przypowieści Salomona 22:6. Czasami można spotkać złą interpretację: jeśli wpoisz coś w dziecko, wychowując je na Biblii, w karności i w Kościele, to ono wróci na dobrą drogę, gdy zboczy. Nie zawsze tak jest, ale warunkiem powodzenia jest wychowywanie. Sens użytego w tekście hebrajskiego wyrazu ma związek z czynnością wykonywaną przez położną. Smarowała ona wargi niemowlęcia specjalnym sokiem i masowała je. Wzbudzała w ten sposób pragnienie ssania. Mając w pamięci ten obraz, rodzic ma wzbudzić u dziecka pragnienie mądrości, troski i rady. Nakierowanie na drogę to nic innego, jak uczenie sposobu życia. Ojciec musi być obecny w procesie wychowywania dziecka, by dawać mu przykład, obserwować je i wychowywać z uwzględnieniem jego unikalnej osobowości. Jak różne są dzieci widzimy choćby na biblijnych rodzeństwach: Kainie i Ablu, Jakubie i Ezawie czy Andrzeju i Piotrze. Choć nie da się dokładnie podać jaki procent czynników kształtujących dziecko stanowi naśladowanie, to z pewnością jest on znaczący. Nawet dorośli naśladują, więc tym bardziej dzieci (2 Tym. 3:10-11). Dziecko musi się uczyć nie tyle od ojca, ile ojca. Chłopiec, by mógł w przyszłości pełnić rolę ojca, a córka, by rozumiała rolę ojca i męża. Czas na próbkę z Nowego Testamentu, 1 Tesaloniczan 2:8-12. W słowach, które Apostoł kieruje do wierzących, możemy odkryć ważne wskazówki. Paweł posługuje się obrazami ze stosunku ojca do dzieci. Gdy pisze o życzliwości używa słowa odnoszącego się do ojca, który czule kołysze niemowlę. Dotyka tym samym ważnej kwestii, jakże często zaniedbywanej przez ojców – wyrażania miłości nie tylko słowami ale także bliskością i dotykiem. Badania socjologiczne pokazują, że rozwiązłość seksualna kobiet często bierze się z braku bliskości ojca we wczesnym dzieciństwie i w okresie dojrzewania. Ten werset uczy nas, że Ewangelia jest ważna, ale nie wystarczy! Dzieci potrzebują instrukcji do życia ale ojciec musi pokazać, jak ją zastosować. Nawet najlepsza matka nie jest w stanie sama tego zrobić! Gdy ojca nie ma, to dzieci o nim nic nie wiedzą, jest zagadką. Czego się od niego nauczą? Wiersze 9-10 mówią o obecności ojca i przeźroczystości jego życia. Obecny, odpowiedzialny i pracujący ojciec stanowi wspaniały przykład dla dzieci. Potrzebują ojca, a nie samego owocu jego pracy, ale muszą widzieć ojca jak pracuje na życie. G³os Parafialny 18 Jeśli ty dasz się poznać swoim dzieciom w podobny sposób, to zobaczą jak rozwiązujesz problemy, podejmujesz decyzje, traktujesz pieniądze, przyznajesz się do błędów, jaki masz system wartości, czym się pasjonujesz, czy żyjesz wg tego, w co wierzysz (duchowa odpowiedzialność) itp. Dzieci muszą cię poznać na wskroś, na ile się da i odczuwać twoje zainteresowanie nimi. To najlepszy sposób, by pokazać im, że są ci drogie. Uwieńczeniem wysiłków ojca będzie pozytywny wpływ na dzieci (wersety 11-12). Jest to zarazem cel, jaki nam, ojcom ma stale przyświecać. Pozostaje mi życzyć, szczególnie tym z Was, drodzy ojcowie, którzy macie małe dzieci, by wspomniany cel był waszym celem. Niech tak Was olśniewa, żebyście nie widzieli innych celów, takich jak… A zresztą, niech każdy z nas zastanowi się, co zabiera go dzieciom! Zbigniew Kłapa GARŚĆ WSPOMNIEŃ O USTROŃSKIEJ KUŹNI Nikt nie przypuszczał, a zwłaszcza byli pracownicy Kuźni, że rok 2008 będzie ostatnim rokiem istnienia ustrońskiej fabryki. Mimo protestów, zarząd spółki „Kuźnia Polska” w Skoczowie, podjął decyzję likwidacji zakładu w Ustroniu. Niestety, także przy współudziale niektórych „naszych pracowników”. W miesiącu wrześniu zakończono produkcję w Ustroniu. Reszta załogi pracowniczej została przeniesiona do zakładu w Skoczowie. W dniu 19-tego października 2008 roku odbyło się symboliczne, pożegnalne spotkanie pracowników, przede wszystkim, byłych pracowników Kuźni. Zastali tylko puste hale fabryczne, gołe mury. Najpierw wykonano zbiorowe zdjęcie uczestników spotkania. Jest na nim przeszło dwieście osób. Potem wszyscy weszli do największej hali kuźni (hala młotów średnich – dawniej określana była jako kuźnia parowa), gdzie odbyło się spotkanie. To co tu zobaczyli było wstrząsające. Pusta hala. Wszystkie maszyny zdemontowane i wywiezione. Zostało ogromne rumowisko po rozwalonych fundamentach. Prawdziwe cmentarzysko. Robiło to przygnębiające wrażenie. Wielu uczestników miało łzy w oczach. Przecież nie tak dawno trwała tu produkcja. Często na trzy zmiany. Na początku spotkania pani Lidia Szakaradnik, dyrektor Muzeum Ustrońskiego wygłosiła okolicznościowe przemówienie. Potem Zespół Regionalny „Równica” wystąpił w programie artystycznym stosownym do aktualnej chwili. Uczestnicy spotkania opuszczali fabrykę rozżaleni. Stawiano pytania jak to się stało, że ustrońska fabryka, zakład istniejący przeszło dwieście lat, o bogatej tradycji, doczekał się tak marnego końca.. Na zakończenie spotkania na wraku pozostawionej tu maszyny złożono wiązankę kwiatów. Odnosiło się wrażenie, że to wiązanka na trumnie zmarłej kuźni. Historia ustrońskiego przemysłu hutniczego to przeszło dwieście lat. Ileż to było w tym okresie wydarzeń; dwie wojny światowe, zmiany państw, ustrojów, właścicieli, kryzysów gospodarczych w czasie których groził upadek ustrońskich zakładów. Ustrońska fabryka to wszystko przetrwała, gdyż dla zarządzających dobro zakładu było najważniejsze. Kiedy jednak o losie fabryki decydowali ludzie znikąd, dla których celem było zlikwidowanie zakładu w Ustroniu i sprzedanie wszystkiego co możliwe – to wynik był wiadomy. Nie minęło pół roku, a zarząd Spółki w Skoczowie znalazł się w sytuacji takiej, do jakiej doprowadził w Ustroniu. Przebiegły zarząd chcąc pomnożyć zyski, zawarł z pięcioma bankami umowy opcji walutowych. Umowy takie miały zabezpieczać finanse, a także dać dodatkowe dochody. Krach finansowy wartości złotówki doprowadził skoczowską Spółkę do ogromnego zadłużenia. Na początku roku zadłużenie wyniosło 100 milionów złotych i rośnie z każdym dniem. To spowodowało, że długi wobec banków są większe niż wartość Spółki. Zgodnie z prawem, prezes zarządu musiał złożyć wniosek i postępowanie upadłościowe w Sądzie w Bielsku-Białej. Jakie są nastroje wśród 800 pracowników skoczowskiej kuźni – wiadomo. Nie dały szczęścia zarządowi pieniądze z ograbionej fabryki w Ustroniu. Kilka słów o historii ustrońskiego przemysłu hutniczego. Przemysł ten przez wiele lat dawał zatrudnienie większości mieszkańców Ustronia i okolic. Choć praca była ciężka (czas pracy był znacznie dłuższy niż 8 godzin dziennie), a zarobki liche, stałe zatrudnienie dawało stabilność materialną robotników i ich rodzin. Jak podaje w swych zapisach ustroński bibliofil i pisarz Jan Wantuła, robotnicy z zakładów stanowili elitę wśród innych robotników. Zatrudnienie miało charakter pokoleniowy. Robotnicy byli zżyci ze swoimi miejscami pracy. Zakład traktowali jako swoją fabrykę, jak swój „werk” - jak wtedy mawiano. Ja sam pochodzę z rodziny zawodowo związanej z ustrońską fabryką,. Ojciec przepracował w niej jako tokarz 50 lat (1913-1963), zaś dziadek, jako kowal całe swoje życie zawodowe. Przepracowałem tu także jako technik 41 lat. Pracę rozpocząłem w grudniu 1940 roku. Była wojna, okupacja niemiecka. Pracę zakończyłem w grudniu 1981 roku. Był stan wojenny. I tak od wojny do wojny. W drugiej połowie XIX wieku ustroński przemysł hutniczy był o krok od całkowitej likwidacji. Brak połączenia kolejowego stwarzał ogromne trudności transportowe. Setki furmanek zapewniały dostawy dla przemysłu G³os Parafialny ustrońskiego. Było to nieefektywne, bardzo kosztowne, a do tego fatalny stan dróg nie zapewniał ciągłości dostaw. Kiedy Huta w Trzyńcu uzyskała połączenie kolejowe (rok 1867), stała się groźnym konkurentem dla hutnictwa ustrońskiego. Kolej do Ustronia dotarła dopiero w 1888 roku. Huta trzyniecka mając radykalnie lepsze warunki transportowe, uzyskiwała znacznie lepsze wyniki produkcyjne i ekonomiczne. W tej sytuacji Dyrekcja Hut Komory Cieszyńskiej, właścicielki zakładów hutniczych na tym terenie – postanowiła likwidować zakłady hutnicze w Ustroniu i przenosić je do innych miejscowości. Był to dramat dla ustrońskich robotników. W 1887 roku przeniesiono walcownię do Trzyńca, a wraz z nią blisko 400 robotników. Ile to było narzekań i płaczu. Decyzje Dyrekcji Hut były jednak bezwzględnie realizowane. Dla niej rentowność i zysk był najważniejszy. Taki los spotkał następne warsztaty budowy mostów, które przeniesiono do Lipin k. Frydku. Ostał się tylko jeden zakład – ówczesna „Młotownia Adama – Adamhammer” - obecna Kuźnia. Zakład ten został przekształcony w nowoczesny zakład budowy maszyn (Maschinen-Bau-Anstalt). Zarządcą zakładu został inżynier Emil Kuhlo. Pod jego kierownictwem konstruowano i produkowano maszyny i urządzenia potrzebne dla rozwijającego się przemysłu hutniczego i górnictwa. Zakład zatrudniał ponad 800 pracowników. Produkowano tu maszyny parowe, pompy, kompresory, dmuchawy, kotły i inne urządzenia. Dzięki publikacjom Jana Wantuły przetrwała pamięć o inż. Emilu Kuhlo. Młody inżynier przybył na Śląsk z Westfalii z centrum zachodnio niemieckiego przemysłu hutniczo – górniczego. Na stanowisku kierownika nowego zakładu okazał się świetnym organizatorem i konstruktorem. Wszystko co tu w latach 1865 – 1886 skonstruowano i wyprodukowano, powstało w jego twórczym umyśle. Dbał nie tylko o zakład, ale i o dobrobyt pracowników. Za jego rządów wybudowano kilkadziesiąt domów mieszkalnych dla robotników (kolonia w Hermanicach). Zaznaczyć warto, że inż. Kuhlo, acz Niemiec, nie brał udziału w miejscowym życiu politycznym. Żył tylko dla huty. Przyjaźnił się za to i jego rodzina z nieliczną inteligencją polską w Ustroniu. Zmarł 10 grudnia 1886 roku. Przeżył 53 lata. Spoczął na cmentarzu ewangelickim w Ustroniu. Dziś na jego nagrobku widnieje napis – Ing. Emil Kuhlo Hüttenmeister, geb 13 März 1833 gest.10 Dezember 1886. W księdze zgonów naszej Parafii z 1886 roku jest tylko krótki zapis “ing. Emil Kuhlo – Hüttenmeister zmarł 10 grudnia 1886 –powód zgonu niedomagania pracy serca (Herzleiden). Krótkie było życie inżyniera Emila Kuhlo. Ale efekty jego działalności przetrwały długo, bardzo długo. Patrząc dziś z perspektywy lat na te wszystkie wyda- 19 rzenia wokół ustrońskiej Kuźni – nasuwa się taka myśl. Może gdyby znalazł się człowiek pokroju inż. Kuhlo – losy Kuźni potoczyłyby się inaczej. Jedyna rzecz, która przetrwała wszystkie zawirowania, to młynówka. Jak przed laty toczy swe wody od jazu na Obłaźcu przez Ustroń do Skoczowa. Kiedyś napędzała koła wodne młotów, potem turbiny generatorów elektrycznych. Dziś nie napędza niczego. Tylko płynie i płynie. Luty 2009 Ludwik Lipowczan CZTERY RAZY „K” W PIERWSZYM KWARTALE W POLANIE: KOLĘDY, KULIG, SPOTKANIE KOBIET, KONCERT !!! Kolędy – tradycyjnie już początek roku, a dokładniej czas epifanii jest czasem kolędowania. Nie inaczej było i w roku bieżącym. Czwartego stycznia 2009r. podczas niedzielnego nabożeństwa w Polanie, wystąpił gościnnie zespół wokalny Sunrise co znaczy świt. Świt od wieków uważany jest za symbol nadziei... Tę nadzieję młodzi artyści wlewali w nasze serca śpiewając wspaniałe kolędy znane i nieznane, w starszych i zupełnie nowych aranżacjach. A takie kolędy jak: Gwiazdo świeć, kolędo leć, Zapal światło, czy Idzie kolęda, z płyty zespołu „Grudniową nocą”, ogrzewały nasze serca wzbudzając w nich nie tylko nadzieję, ale i wiarę i miłość. Dopełnieniem tych wspaniałych doznań był równie piękny występ miejscowego chóru mieszanego z filiałów Polany i Dobki pod dyrekcją pani Marii Cieślar. Za to radosne przedpołudnie wszystkim wykonawcom serdecznie dziękujemy. Kulig – kiedy wreszcie spadł upragniony śnieg, oczy i serca młodzieżówki polańsko-dobczańskiej zwrócone były w kierunku Dobki, a dokładniej w kierunku mieszkających tam rodzin Sztwiertniów i Gomolów, organizatorów wspaniałej zabawy pod nazwą K U L I G !!! Lekki mróz, odpowiednia ilość śniegu, sanie zaprzęgnięte w 20 G³os Parafialny doświadczeniami, wysłuchały też informacji o opartej na wolontariacie, inicjatywie młodych ludzi chcących odwiedzać starszych. Koncert - Wspólne myśli, Listy do Karoliny, Dominika z wyspy poszukiwaczy prawd, Klatka skandalu, W poprzek, Targ mięsny, Krótkie wyprawy w kosmos (19902000), Nienasycenia, Bezsenność i kurz – oto tytuły płyt które wydał! I wszystko już wiadomo - artystą, który koncertował 28 marca 2009 r. w kościele ap. Mateusza na Polanie był Tomasz Żółtko!!! dwa wspaniałe rumaki, doświadczony woźnica no i my, prawie dwudziestu uczestników kuligu! A potem wspaniała przejażdżka w blasku pochodni, pyszne kiełbaski, ciepła herbata, góralska muzyka i dużo radości i humoru. Super integracyjne spotkanie! Spotkanie Kobiet – w dniu 13 marca br. odbyło się w Polanie międzyparafialne spotkanie kobiet, w którym uczestniczyły panie z Cieszyna, Cisownicy, Goleszowa, Ustronia, Polany i Dobki. W czasie spotkania pani Maria Niemczyk przedstawiła rozważanie dotyczące uzdrowienia chromego, którą to historię znajdujemy w 3 rozdziale Dziejów Apostolskich. Był także czas na dyskusję i modlitwę. Przy kawie i licznych ciastach panie dzieliły się swoimi W wikipedii, czyli internetowej wolnej encyklopedii pod hasłem Tomasz Żółtko możemy między innymi przeczytać: muzyk (gitarzysta), kompozytor, poeta i publicysta. Kontestator narodowych słabości, ale jednocześnie liryczny poeta, piewca powrotu do normalności, wrażliwości i życia opartego na refleksji, także teologicznej. W jego repertuarze znajdują się i piosenki z tekstami typowo lirycznymi, dotykające tej misternej więzi człowieka i Boga, ale jednocześnie ukazuje także bardzo dosadnie zaistniałą rzeczywistość dnia codziennego. W latach 90. podbił listy przebojów balladą "Kochaj mnie i dotykaj" która przez blisko 30 tygodni gościła w gorącej dziesiątce Muzycznej Jedynki stając się ogólnopolskim przebojem. To wszystko sprawia, że Tomasz Żółtko jest jedną z najbardziej barwnych i niekonwencjonalnych postaci współczesnej chrześcijańskiej piosenki autorskiej. Po raz pierwszy gościł w Polanie i... był to bardzo udany koncert. Usłyszeliśmy utwory zarówno całkiem nowe, które ukażą się dopiero na nowej płycie jak i wszystkim znane przeboje: wspomniana już ballada Kochaj mnie i dotykaj, Bóg kocha chorych na AIDS, (bojkotowana przez niektóre stacje radiowe), czy Po prostu z Jezusem żyć. Do tego trochę poezji, kilka ciekawych wręcz osobistych refleksji, a także żywy i bezpośredni kontakt ze słuchaczami, którzy w dużej liczbie (prawie 80 osób) stawili się na koncercie. To wszystko sprawiło, iż wszyscy wychodzili zadowoleni, pełni wrażeń i przemyśleń dotyczących naszych codziennych relacji z Bogiem. ks.mt G³os Parafialny Pasja – Wielkanoc Pasja jest to czas wyciszenia się, wspominania męki i śmierci Pana Jezusa Ukrzyżowanie Jezusa Ulicami Jerozolimy wolno posuwał się niecodzienny orszak: na czele centurion z żołnierzami rzymskimi, następnie człowiek niosący tablicę z potrójnym napisem w języku łacińskim, greckim i rzymskim: Jezus z Nazaretu. Następnie kroczyli kapłani świątynni, członkowie Sanhedrynu, wreszcie ciekawscy ludzie. Było też wśród tłumu kilku przyjaciół Jezusa. A On kroczył wolno chwiejnym krokiem… Miejsce straceń, na które prowadzono Jezusa, znajdowało się poza miastem, na górze zwanej Golgota. Tam też ukrzyżowano Go. Gdy ukrzyżowano Jezusa, Jerozolimę i okolicę spowiła ciemność, która była niezwykłym zjawiskiem w wiosenne południe. Dały się słyszeć grzmoty i dudnienia, jak w czasie trzęsienia ziemi. Mówiono nawet, że groby otworzyły się i umarli powstali. Cała przyroda była wstrząśnięta tragedią, której była świadkiem. Dookoła krzyża zgromadzili się różni ludzie. Słuchaj, Ty który nazwałeś siebie Synem Boga! Teraz nadszedł czas, abyś pokazał swoją moc, zstąp z krzyża ! – rozległo się z tłumu wołanie. A Jezus patrzył na nich z wysokości krzyża. Jedno Jego słowo mogło ich zmiażdżyć, lecz żaden wyraz gniewu nie wyszedł z Jego ust, nie wypowiedział żadnego słowa buntu. Przeciwnie! Przebaczył wszystkim swoim prześladowcom: 21 Odpuść im Ojcze, bo nie wiedzą, co czynią! Na boku żołnierze rzucali kości i czekali, aż Jezus skona. Czas mijał powoli, bardzo powoli! Wśród ciszy dał się słyszeć gniewny głos łotra ukrzyżowanego obok Jezusa: Jeśli jesteś Mesjaszem, uratuj siebie i nas! Lecz z trzeciego krzyża rozległ się inny głos: Czy ty się Boga nie boisz? My ponosimy słusznie sprawiedliwą karę za nasze zbrodnie, lecz ten nic złego nie uczynił. Następnie zwrócił się z wielką wiarą do Jezusa: Pamiętaj o mnie, kiedy przyjdziesz do Królestwa Bożego. Jeszcze dziś będziesz ze Mną w raju, usłyszał w odpowiedzi… Pod krzyżem Jezusa stało kilkoro osób. Był wśród nich Jan, młody uczeń, którego Jezus bardzo kochał, była Maria z Betanii, matka Jezusa. Chrystus dojrzał Matkę i swych przyjaciół. Przez chwilę jego ludzkie serce doznało pociechy. Zawołał do swojej Matki wskazując na Jana: oto syn Twój! A do młodego apostoła: oto matka twoja! Były to jedne z ostatnich Jego słów. Po chwili przygniatającego milczenia powiedział jeszcze: Mam pragnienie… Pewien litościwy żołnierz umaczał gąbkę w occie i zwilżył nią usta spragnionego. Wciąż panowała ciemność. Zdawało się, że całą przyrodę ogarnął lęk. Około godziny trzeciej po południu Jezus zawołał do Swojego Ojca w Niebie: Panie, zmiłuj się nade mną! Panie, oddaję mego ducha w Twoje ręce! I tak skonał. Głowa opadła mu na piersi. W tej chwili w świątyni rozdarła się zasłona, odgradzająca wstęp do miejsca najświętszego… Ten, który nigdy nie popełnił grzechu, umarł jak największy przestępca. On, który rozkazywał siłom przyrody, wiatrom i falom morskim, który pokonywał najgroźniejsze demony, który wskrzesił Łazarza; a gdyby chciał, zstąpiłby z krzyża i pokonał swoich wrogów. Dobrowolnie jednak poddał się cierpieniu na krzyżu, który stał się symbolem Jego miłości do wszystkich ludzi. Jezus, Syn Boga przyszedł na ziemię, aby przynieść nam zbawienie, odkupienie od grzechów. To my powinniśmy być ukarani za nasze grzechy, lecz On wziął na siebie wszystkie nasze przewinienia prosząc Ojca o oczyszczenie nas od grzechu i jego konsekwencji. „Na tym polega miłość Boga do nas, że nie myśmy umiłowali Boga, lecz że On nas umiłował i posłał Syna swego jako ubłaganie za grzechy nasze.” 1 List Jana 4.10. G³os Parafialny 22 Siedem słów Jezusa na krzyżu Uzupełnij: 1. „. . . . . , odpuść im, bo nie wiedzą, co czynią.” Łukasz 23.34 2. „Zaprawdę powiadam ci, . . . . będziesz ze mną w raju.” Łukasz 23.43 3. „Niewiasto, oto . . . twój! Oto . . . . . twoja!” Jan 19, 26,27 4. „Boże mój, . . . . . . . , czemuś mnie opuścił?” Mateusz 27, 46 5. „ . . . . . . „ Jan 19.28 6. „ . . . . . . . . się.” Jan 19,3. 7. „ . . . . . , w ręce Twoje polecam ducha mego.” Łukasz 23,46 * * * Kim jesteśmy? Przeczytaj następujące teksty biblijne: Ewangelia Mateusza 26-28, Ewangelia Marka 14-16, Ewangelia Łukasza 22-24, Ewangelia Jana 18-20, a następnie przyporządkuj odpowiednim osobom podane czynności. 1. prorocy 2. Judasz 3. gwardia świątynna 4. Kajfasz 5. Piotr, Jakub, Jan 6. Piłat 7. Szymon Cyrenejczyk 8. setnik 9. Maria Magdalena 10. żołnierze a) poszła do grobu wczesnym rankiem b) wyznał, że Jezus jest Synem Bożym c) poszli z Jezusem do ogrodu modlić się d) niósł krzyż Jezusa e) aresztowała Jezusa f) przesłuchiwał Jezusa przed Sanhedrynem g) zdradził Jezusa h) wydał wyrok na Jezusa i) zapowiedzieli cierpienie Jezusa j) przybili Jezusa do krzyża Jezus rzekł: „Byłem umarły, lecz oto żyję na wieki wieków”. Objawienie Jana 1.18 A strażnicy upadli na ziemię - Człowieku, co za nudy! Dlaczego ciągle tutaj siedzimy? Zwariowany rozkaz, żeby pilnować nieboszczyka! Strażnicy znużeni oparli się na swoich włóczniach. Wokół panuje cisza. Na wschodzie pojawia się pierwszy blask nowego dnia. - Kiedy nareszcie skończy się ta nieszczęsna wachta? - Jeszcze kilka godzin i wrócimy do…- mówiący przerwał w pół zdania. - Co to? Prawie nic nie widzę! Wszystko skąpane było w nieprawdopodobnie jasnym świetle. Niczym błyskawica pojawił się anioł. Żołnierze oniemieli z przerażenia. Czyżby śnili? Nagle ponownie robi się ciemno. Leżą na ziemi jak martwi. I oto zdają sobie sprawę z tego, że są świadkami Wielkiego Wydarzenia. Na ich oczach dzieje się to, co Ukrzyżowany zapowiedział: trzeciego dnia zmartwychwstanę! Grób Jezusa jest pusty. Żołnierze w popłochu biegną do kapłanów. Jezus zmartwychwstał! Jezus żyje! - Oszukujecie! To nieprawda! To nie może być prawda! Przerażony arcykapłan zrywa się na równe nogi i zaczyna biegać po sali. Intensywnie myśli i nagle wydaje polecenie zwołania Wysokiej Rady. Po długich rozmowach podejmują decyzję. Słuchajcie, zwraca się do żołnierzy, to co opowiadaliście przed chwilą jest nieprawdą! Gdy spaliście, przyszli uczniowie G³os Parafialny Jezusa i wykradli Jego ciało z grobu. Czy rozumiemy się dobrze? Proszę może się wam przydać. Arcykapłan podaje zdezorientowanym żołnierzom sakiewkę z pieniędzmi. Mężczyźni przez chwilę patrzą na siebie w milczeniu. Przecież nie spali. Naprawdę widzieli anioła! Jednak za taką ilość pieniędzy można dużo kupić. Wahają się tylko przez krótką chwilę, biorą pieniądze. Wychodzą na ulicę. Wieść o zmartwychwstaniu Jezusa zatacza coraz szersze kręgi. Sami uczniowie spotkali się z Jezusem kilkakrotnie. Pomimo zapewnienia żołnierzy, że to nieprawda, iż Jezus zmartwychwstał – uczniowie zyskują coraz więcej zwolenników. My również znamy prawdę. Nasz Pan i Zbawiciel żyje! * * * Spotkanie u grobu Otulona ciemnością wczesnych godzin rannych, kobieta powoli wychodzi z miasta. Gęsty welon zasłania jej twarz o smutnych oczach. Po co miałaby jeszcze żyć? Wszystko straciło sens. Nie potrafi dać sobie rady ze sobą, gdyż nie żyje Ten, któremu towarzyszyła od owego dnia... To On wypędziwszy z niej ciemne moce, rozjaśnił wszystko w jej sercu. Teraz Go już nie ma. A przecież tak mocno wierzyła, że ta radość nigdy się nie skończy. Lecz oto nowa myśl trwogą ścisnęła jej serce: grobowca przecież pilnują żołnierze, a wejście zamyka wielki kamień! Dookoła rozlegał się ptasi świergot. Marii Magdalenie pozostało jeszcze kilka kroków do wejścia do grobu. I nagle w przerażeniu zakryła twarz dłońmi. Wejście do grobu było otwarte! Bezładnie w sercu i głowie zaczęły wirować myśli i pytania. Co się stało? Czyżby ciało jej Pana zostało wykradzione? Kto otworzył grób? Zrozpaczona z powrotem pobiegła do miasta, do uczniów. Zwróciła się do Jana: chodźcie prędko. Zabrali Pana z grobu! Zaskoczeni uczniowie w zdumieniu wpatrują się w Marię Magdalenę. Nagle zrywają się i biegną do grobu. Maria z trudnością nadąża za nimi. Rzeczywiście, grób jest pusty! Chusty i prześcieradła leżą rozrzucone wewnątrz grobowca. Lecz gdzie jest On, Mistrz i nauczyciel? Jan i Piotr zdezorientowani, niezdolni do wypowiedzenia jakiegokolwiek słowa patrzą na siebie. Ponownie zaglądają w głąb pustego grobu. I wtedy przypominają się im słowa Nauczyciela: „Trzeciego dnia zmartwychwstanę.” W milczeniu wracają z powrotem do miasta. Maria pozostała sama ze swoimi myślami, łzami i ciemnością. Gdzie jest Ten, który tak wiele dla niej uczynił? Łzy płynęły jej po policzkach. Powoli ponownie wchodzi do 23 grobu i nagle słyszy słowa: „Niewiasto, czemu płaczesz?” Dwie postacie w bieli siedziały wewnątrz grobu. „Nie wiem, gdzie położyli Pana mego” szepnęła Maria. I pod wpływem nagłej decyzji udaje się w głąb ogrodu. Niezdolna do jakiegokolwiek myślenia, stoi nieruchomo wpatrzona w piękną przyrodę ogrodu. Nagle słyszy delikatny głos: „Niewiasto! Kogo szukasz?” Może to ogrodnik – myśli i z nadzieją w głosie pyta: „Czy to ty Go wziąłeś? Jeżeli tak, to powiedz mi, gdzie Go położyłeś…” Nagle słyszy słowo wypowiedziane z wielką miłością: „Mario” Szybko odwraca się i ze zdumieniem spostrzega, że stoi przed nią Jezus… „Rabini, Nauczycielu!” To przecież jest Zmartwychwstały Jezus! Maria wyciąga ramiona, aby Go objąć. Lecz Mistrz nakazuje: „Nie dotykaj mnie, gdyż jeszcze nie wstąpiłem do Ojca mego, który jest w Niebie. Ale idź do uczniów i powiedz im kogo spotkałaś.” Maria nie rozumie dlaczego musi pozwolić odejść Jezusowi… Ale raduje się, że On żyje. Mrok, smutek, ból odeszły. W ich miejsce pojawia się radość, światłość, nadzieja… Radosnych, pełnych nadziei na spotkanie Zmartwychwstałego Zbawiciela w swoim sercu, życiu Świąt Zmartwychwstania Pana Jezusa, życzy Urszula Śliwka 24 G³os Parafialny G³os Parafialny PODRÓŻ MARZEŃ Mnogie ludy pójdą i rzekną „ Chodźcie, wstąpimy na górę Pańską do Świątyni Boga Jakubowego ! Niech nas nauczy dróg swoich, byśmy kroczyli Jego ścieżkami . Bo prawo wyjdzie z Syjonu i słowo pańskie z Jeruzalem” [ Iz 2:3 - 4 ] Posłuchajcie tych słów: Jezusa Nazareńskiego, męża, którego Bóg wśród was uwierzytelnił przez czyny niezwykłe, cuda i znaki, jakie Bóg przez niego między wami uczynił [ Dz. Ap.2, 22 ] Izrael – Ziemia Obiecana, to miejsce nagromadzenia bodźców duchowych, intelektualnych i zmysłowych. Tutaj spotykają się trzy kontynenty – Afryka, Azja i Europa. Widoczne jest to w krajobrazach i ludziach. Jest to Ziemia Obiecana, do której biblijny Mojżesz zaprowadził lud Izraela, Abraham zawarł przymierze z Bogiem, Chrystus głosił kazania i czynił cuda, a Mahomet wzniósł się do nieba. Izrael, pomijając przestrzenne i otwarte niebo nad pustyniami to jeden z najgęściej zaludnionych zakątków świata. Najciekawsi są tu ludzie – potomkowie rozmaitych kultur, które tworzyły historię tego regionu. Największą skazą w tym krajobrazie jest oczywiście niemożność osiągnięcia przez Izraelczyków i Palestyńczyków trwałego pokoju. Jednak pomimo tych konfliktów po obu stronach jest silna wola osiągnięcia historycznego kompromisu, podzielenia się ziemiami, jednak konflikty wciąż się odnawiają. Zarówno Izraelczycy jak i Palestyńczycy w większości uważają się za Europejczyków, poprzez przynależność do większości europejskich instytucji. To złudzenie europejskości podtrzymują eleganckie ulice Hajfy i Tel Awiwu. Jednak kulturowo i krajobrazowo – od wąskich uliczek i targowisk jerozolimskiego Starego Miasta, po oszałamiające pustynne pejzaże Morza Martwego, nie jest to Europa. Do tej Ziemi Świętej, ziemi wiary, w dniach od 31.0108. 02.2009 roku udała się w podróż kolejna grupa z naszej parafii, w celu zwiedzenia miejsc ważnych dla każdego chrześcijanina. Podążaliśmy śladami Jezusa z Biblią w ręku, modląc się i śpiewając w miejscach, w których nasz Zbawiciel nauczał i modlił się. Podróż ta była okazją do poznania biblijnej krainy, do pogłębienia wiary i duchowej przemiany Dzień 1 Przelot z Łodzi izraelskimi liniami do Tel Awiwu. Spotkanie z przewodnikiem i przejazd do Tyberiady, zakwaterowanie w hotelu, kolacja. 25 Do Tyberiady odbywaliśmy podróż w porze wieczornej, co umożliwiło nam spojrzenie na mijane okolice w blasku świateł. Tyberiada to miasto, które po upadku Jerozolimy stało się centrum nauczania żydowskiego i jest uznawana za jedno z czterech świętych miast judaizmu. Miasto położone jest nad Jeziorem Galilejskim. Dzień 2 Po śniadaniu udaliśmy się do Kany Galilejskiej gdzie miał miejsce pierwszy cud Jezusa; przemiana wody w wino w trakcie uczty weselnej, a także późniejszy cud uzdrowienia [ J 2;1-11], J 4: 46-54]. W kościele franciszkanów w podziemiach znajdują się stare stągwie na wino, a także fragment średniowiecznej posadzki mozaikowej. Po zwiedzeniu kościoła zostaliśmy zaproszeni na degustację wina z Kany Galilejskiej i tutaj także dokonaliśmy zakupu pierwszych pamiątek, czyli symbolicznych buteleczek wina z napisem Kana Galilejska. Dalej ruszyliśmy do Nazaretu, miasta w którym Jezus spędził swoje lata chłopięce, mieszkając z Marią i Józefem [ Łk 2:51-52] Zwiedziliśmy Bazylikę Zwiastowania, największą chrześcijańską świątynię na Bliskim Wschodzie, miejsce gdzie anioł Gabriel zwiastował Marii, że urodzi syna Jezusa.[ Łk 1: 26-38], oraz kościół św. Józefa, który został wzniesiony w miejscu dawnego domu cieśli Józefa, męża Marii. Kolejno udaliśmy się do Kafarnaum, miasta Jezusa, gdzie wg Ewangelii wygłosił najwięcej kazań. Tutaj nauczał w synagodze i dokonywał cudów [ Mt 4:13, 9 : 1 ]. Stąd pochodziło przynajmniej pięciu apostołów, a imieniem jednego z nich, prostego rybaka Piotra nazwano najbardziej znaną galilejska rybę. Tutaj znajduje się najlepiej zachowana marmurowa synagoga z II w. n. e., prawdopodobnie zbudowana na miejscu tej, w której nauczał Jezus. W dalszej drodze na górę Tabor mijaliśmy górę Kedumin znaną jako Górę Przepaści. Jej południowe zbocze tworzy pionowy klif ponad Doliną Kesulot i Doliną Jezreel. To tutaj po kazaniu w synagodze, gdzie Jezus zinterpretował księgę Izajasza zabrano go za miasto i chciano zrzucić z wysokiej skały [Łk 8 : 16 – 30]. Jezus uciekł prześladowcom. Mijaliśmy miejscowość Migdal [Magdala], która była miejscem narodzin i domem Marii Magdaleny. [Łk 8: 1 – 2 ]. Aby dostać się na szczyt góry Tabor specjalnymi busami wspinaliśmy się objeżdżając ją dookoła. Z góry roztaczał się piękny widok na całą dolinę Jezreel pokrytą szachownicą zielonych pól uprawnych. To tutaj biblijna prorokini Debora przeprowadziła 10 tys. Armię Izraelitów przeciwko bałwochwalcom. Jest to miejsce, do którego Jezus zabrał trzech ze swoich uczniów i tam 26 G³os Parafialny przemienił się wobec nich - „ Twarz Jego zajaśniała jak słońce, odzienie zaś stało się białe jak światło[ Mt 17, 2 ]. Miejsce to upamiętnia Bazylika Przemienienia Pańskiego z kaplicami poświęconymi Mojżeszowi i Eliaszowi. Dzień zakończyliśmy zwiedzaniem słynnej, jednej z trzech w Izraelu, szlifierni diamentów w Tyberiadzie. Po zwiedzeniu i obejrzeniu filmu ,w sklepie mogliśmy zachwycać się wyrobami ze złota i diamentów. Niestety, nie było nas stać na ich kupno. Dzień 3 Po śniadaniu wyruszyliśmy w kierunku Tabhy, miejsca cudownego rozmnożenia chleba i ryb oraz ponownego pojawienia się Jezusa po zmartwychwstaniu. Tutaj zwiedziliśmy Kościół Rozmnożenia wybudowany na miejscu bizantyjskiej świątyni, z której zachowała się kolorowa mozaika podłogowa przedstawiająca między innymi: ptaki wodne oraz kosz z bochenkami chleba i dwiema rybami. Kościół Prymatu św. Piotra to miejsce, w którym po raz trzeci Jezus ukazał się uczniom. Następnie udaliśmy się na Górę Błogosławieństw, miejsca, z którego Jezus wygłosił kazanie Na Górze (Mt 5 : 1:8). W kościele wybudowanym na planie ośmiokąta znajdują się tablice z tekstem 8. Błogosławieństw. W świątyni tej nasz opiekun ksiądz Piotr Wowry, przeczytał tekst biblijny i zaśpiewaliśmy pieśń „Pobłogosław Panie”. Następnie zwiedziliśmy piękny, zadbany ogród, po czym udaliśmy się do restauracji, gdzie mogliśmy spożyć rybę Piotra z zestawem przepysznych sałatek. Później dojechaliśmy do Jeziora Galilejskiego, mijając po drodze gaje oliwne, uprawy bananów, pomarańcz i cytryn. Jezioro Galilejskie znane również jako Jezioro Genezaret, Jezioro Tyberiadzkie albo Jezioro Kinneret (przypomina kształtem harfę), jest najbardziej malowniczym jeziorem w Izraelu. Woda w jeziorze często wzburzona jest gwałtownymi burzami, schodzącymi z okalających jezioro gór. Tutaj Jezus wydał rozkaz wichrom i morzu (Mt 8, 26 ), nauczał z łodzi Piotra ( MK 3 : 7-9 ), uspokoił burzę (Mt 8 : 23-27) i chodził po wodzie (Mt 14 : 2223, Mk 6 : 45). Obecnie jest to największe słodkowodne jezioro Izraela. Pogoda pozwoliła nam wejść do „łodzi Jezusa” i odbyć rejs po wyjątkowo spokojnym i słonecznym jeziorze przy dźwiękach pieśni „Barka”. Wysłuchaliśmy też biblijnego tekstu odczytanego przez naszego opiekuna, a każdy z nas na swój sposób próbował szukać w wyobraźni Jezusa pośród zatrwożonych uczniów podczas burzy. Każdy z uczestników otrzymał pamiątkowe potwierdzenie, że wszedł do łodzi i pływał po Jeziorze Galilejskim. Znad Jeziora udaliśmy się nad rzekę Jordan, najważniejszą rzekę łączącą Jezioro Galilejskie z Morzem Martwym. W tej rzece (w pobliżu Jerycha) Jezus został ochrzczony przez Jana Chrzciciela (Mk 1 : 9-11). Zwiedziliśmy baptysterium Yardenit, symboliczne miejsce chrztu Jezusa i pierwszych chrześcijan. Można było w tym miejscu obmyć nogi i zabrać ze sobą w buteleczce wodę. Kolejno, jeszcze raz powróciliśmy do starego Nazaretu, gdzie zwiedziliśmy wioskę-skansen. W muzeum przedstawione są sceny z życia mieszkańców Nazaretu z czasów Jezusa. Na pamiątkę pobytu w tym ciekawym miejscu, każdy z nas otrzymał lampkę oliwną. Ostatnim etapem podróży w tym dniu były Wzgórza Golan wzdłuż granicy Izraelsko – Syryjskiej. Jest to obszar, o który zawsze toczono krwawe wojny. Ten szary masyw, wyrastający wysoko nad doliną Jordanu ma ogromne znaczenie strategiczne, kto bowiem nim włada, jednocześnie kontroluje wszystkie okoliczne tereny. Obecnie Wzgórza Golan należą do Izraela. Piękna droga, wijąca się z gór w dolinę Jordanu, ostrymi zakrętami, widokiem w głębokie przepaście wzbudzała w nas wiele emocji. Zmęczeni, ale pełni wrażeń wracaliśmy brzegiem Jeziora Galilejskiego do Tyberiady, jeszcze raz mogąc podziwiać roztaczającą się przed nami panoramę fragmentu Ziemi Świętej. Dzień 4 Opuściliśmy hotel w Tyberiadzie, by przenieść się do Betlejem. Przed nami cały długi dzień. Trasa prowadziła do Hajfy, miasta malowniczo położonego nad Morzem Śródziemnym, na zboczach Góry Karmel. Zwiedzanie rozpoczęliśmy od pięknych ogrodów bahaitów, najdłuższych na świecie. Bahaici to muzułmański ruch mistyczny stworzony w Persji przez Baba. Dokładnie pośrodku ogrodów wznosi się sanktuarium następcy Baba, Baha Allaha przykryte złota kopułą. Bahaizm to religia uniwersalistyczna, która między innymi głosi braterstwo wszystkich ludzi, propaguje pokój i przyjaźń i wzajemne poszanowanie. Zdaniem Bahaitów Bóg co jakiś czas przekazuje ludziom swe nauki poprzez proroków, a do tej pory prorokami byli: Abraham, Mojżesz, Chrystus, Mahomet, Budda i inni. Na ogrody składają się kamienne balustrady, rzeźbione fontanny, ozdobne krzewy, drzewa, klomby i starannie przystrzyżone, oszałamiające zielone trawniki. Z góry rozpościera się piękny widok na zatokę Hajfy i Morze Śródziemne. Dalej udaliśmy się na Górę Karmel. Zwiedzanie rozpoczęliśmy od kościoła Stella Maris, zbudowanego nad grotą wiązaną w żydowskiej i chrześcijańskiej tradycji z prorokiem Eliaszem i jego uczniem Elizeuszem. Grota Eliasza to miejsce, gdzie żydowski król, który czcił za namową swej żony Izebel bożka Baala zerwał z pogaństwem, a wyznawców Baala kazał wymordować nad rzeką Kiszon. Następnym celem naszej podróży był Tel Awiw. W drodze do Tel Awiwu zatrzymaliśmy się w Cezarei Nad- G³os Parafialny morskiej, jednym z najważniejszych stanowisk archeologicznych w Izraelu. Najstarsze ślady osadnictwa pochodzą z czasów fenickich, ale historia Cezarei rozpoczyna się w połowie I wieku p.n.e., kiedy król Herod I Wielki założył tu nowe miasto. Około 6 roku p.n.e. Cezarea stała się oficjalną rezydencją namiestników Judei i przez 500 lat była ośrodkiem rzymskiej władzy w Palestynie. Za czasów Jezusa rezydował tu Poncjusz Piłat, tutaj też więziono przez 2 lata św. Pawła zanim wysłano go do Rzymu. Zwiedziliśmy odrestaurowany rzymski amfiteatr, w którym przed wiekami odbywały się między innymi masowe egzekucje. Obecnie odbywają się koncerty. Dalej udaliśmy się nad brzeg morza, gdzie zachował się piękny akwedukt. W tym miejscu wszystkie aparaty fotograficzne zostały uruchomione ze względu na atrakcyjność tego miejsca, a gdyby czas pozwolił, można by było kąpać się w morzu, w krystalicznie czystej wodzie. Dalej jedziemy do Tel Awiwu. Miasto ogromne, nowoczesne, ale my zwiedzamy jego najstarszą część – Jafę. Wg Starego Testamentu założył ją, po biblijnym potopie jeden z synów Noego, Jafet. Jest to jeden z najstarszych portów świata. Do tego miejsca sprowadzano cedry libańskie, z których król Salomom zbudował Świątynię Jerozolimską, apostoł Paweł wskrzesił tu Tabitę (Dz 9 : 36-42), miał wizję zwierząt czystych i nieczystych (Dz 10 : 5 ), a potem przez pewien czas mieszkał w domu Szymona Garbarza. Zwiedziliśmy kościół św. Piotra, spacerowaliśmy najstarszymi uliczkami tej dzielnicy. Nie mogliśmy uwierzyć, że to już koniec dnia. Udaliśmy się do strefy palestyńskiej miasta Betlejem, by w hotelu odpocząć po kolejnym dniu wycieczki. 27 Ołtarz w tym małym i ciasnym pomieszczeniu zdobi słabo widoczna dwunastowieczna mozaika. Centralnym miejscem jest lśniąca gwiazda w podłodze z łacińską inskrypcją „Tutaj z Dziewicy Maryi narodził się Jezus Chrystus”. Obok znajduje się Kaplica Żłobka, w której Maria miała umieścić swoje nowonarodzone dziecko. Do Bazyliki przylega kilka kościołów różnych wyznań chrześcijańskich. Następnie udaliśmy się do Groty Mlecznej, gdzie wg legendy Maria karmiła Jezusa i kropla jej mleka upadła na dno groty. Rozlewając się zabarwiła grotę na biało. Z Betlejem pojechaliśmy do Jerozolimy i pierwsze kroki skierowaliśmy do Yad Vashm, Muzeum Historii Holocaustu, niezwykłego pomnika, którym uczczono 6 milionów zamordowanych Żydów. Muzeum jest nowoczesne z wykorzystaniem najnowszych technik multimedialnych. W otaczającym Muzeum parku znajdują się tysiące drzew z tablicami „Sprawiedliwy wśród Narodów Świata”, tytułu nadawanego osobom, które podczas wojny ratowały Żydów. Wśród tych sprawiedliwych jest 6 tysięcy Polaków. Największe wrażenie zrobił na nas pobyt w pawilonie pomordowanych 1,5 miliona żydowskich dzieci. W pomieszczeniu tym migocze tyleż samo płomyków, a bez przerwy odczytywane są imiona pomordowanych. Następnie udaliśmy się do Ein Karen, niewielkiej biblijnej miejscowości na zachód od Jerozolimy. Zatrzymaliśmy się przy Źródle Winnicy zwanego również Fontanną Marii. Z tego źródła Maria czerpała wodę podczas odwiedzin u Elżbiety. Pokonując wzniesienie dotarliśmy do Kościoła Narodzenia, gdzie wg tradycji Maria odwiedziła św. Elżbietę, matkę Jana Chrzciciela. Nad Grotą Dzień 5 uznawaną za miejsce narodzin Jana Chrzciciela wznosi Dzień ten rozpoczęliśmy od zwiedzania wioski Beit się kościół św. Jana. Sahur (Dom Pasterza), która jest miejscem opisanym jako Dzień 6 pola pasterzy w historii narodzin Jezusa (Łk 2 : 8-21). W dalszym ciągu zwiedzaliśmy Jerozolimę. Miasto To tutaj anioł obwieścił pasterzom nowinę o narodzinach Chrystusa. Kościół z figurą anioła ma kształt namiotu, nazywano różnie: Złotym Miastem, Świętym Miastem, kopuła widziana od wewnątrz przypomina palmę, a pięk- Miastem Dawida, Miastem Pokoju. Dla Żydów jest to ne freski ilustrują dzieje Świętej Rodziny. Wjeżdżając do najważniejszy ośrodek kultury duchowej i narodowej : Betlejem planowaliśmy udać się do grobu Racheli, żony ucieleśnienie dawnego Izraela, miejsce, gdzie Abraham patriarchy Jakuba, matki Józefa i Beniamina. Jest to jedna złożył w ofierze Izaaka, Dawid zwyciężył Goliata, a Saz największych świętości w Izraelu zarówno dla Żydów, lomon wybudował Świątynię. jak i dla Muzułmanów. Niestety, nie było to możliwe ze Dla chrześcijan to miasto, w którym Jezus spędził względu na usytuowanie grobu tuż między murami od- ostatnie dni na ziemi. Spożył Ostatnią Wieczerzę, został dzielającymi strefę palestyńską od żydowskiej, która już ukrzyżowany i zmartwychwstał . Muzułmanie wierzą zaś, że tutaj Mahomet wzniósł się znajdowała się pod kontrolą wojska. Betlejem (Dom chleba lub Dom mięsa w języku arab- do nieba na swym wierzchowcu. Po Mekce i Medynie skim), jest miejscem narodzin Dawida i jego namaszcze- uznają ją za trzecie najświętsze miasto islamu. Dlatego nia przez Samuela (1 Sm 16 : 1), ale przede wszystkim Jerozolima wbrew pozorom to również miasto konflikmiejscem narodzin Jezusa. Zwiedziliśmy Bazylikę Na- tów. W Biblii pierwsza wzmianka o Jerozolimie pojawia rodzenia Pańskiego, do której prowadzą bardzo niskie drzwi, a w podziemiach znajduje się Grota Narodzenia. się w opisie wędrówki Abrahama z Ur do Kanaan. Około 28 G³os Parafialny 1000 roku przed naszą erą, Dawid po zdobyciu miasta na zboczach Morii, wybudował ołtarz dla Arki Przymierza i uczynił miasto swą stolicą. Przemianował je na Jerozolimę, czyli „miejsce pokoju”. Miasto rozrosło się za czasów Salomona, a wokół ołtarza Dawida Salomon wniósł wspaniałą Świątynię, zwaną Świątynią Jerozolimską. Świątynia została dwukrotnie zniszczona, najpierw w okresie niewoli asyryjskiej i częściowo w okresie panowania Aleksandra Wielkiego. Całkowicie zniszczyli ją Rzymianie w odwet za powstanie żydowskie przeciwko Rzymowi. W następnych wiekach Jerozolima była pod panowaniem Bizancjum, władców muzułmańskich, krzyżowców. W wieku XVI, pod panowaniem Turków Osmańskich odbudowane zostają mury obronne, jednak od tej pory miasto straciło swoje dawne znaczenie. Przez wiele wieków Żydzi opłakiwali Jerozolimę, śpiewali o niej pieśni, wspominali ją w modlitwach. Przez stulecia również w chrześcijanach i muzułmanach rozpalała namiętności. Po utworzeniu w 1948 r. państwa Izrael, Żydzi uznali Jerozolimę za stolicę swojego państwa. Zwiedzanie miasta rozpoczęliśmy od Góry Oliwnej, z której roztacza się imponująca panorama Starego Miasta. Wyróżnia się tutaj Kopuła Skały, meczetu, którego aluminiowa kopuła pokryta jest płatkami złota. Meczet jest punktem zapalnym między Żydami a Arabami. Żydzi wierzą, że po upadku meczetu, na tym dla nich Świętym Wzgórzu wybudują trzecią Świątynię Jerozolimską. Na zboczach Góry Oliwnej znajduje się jeszcze czynny cmentarz żydowski, którego historia sięga czasów biblijnych. W obrębie Góry Oliwnej znajduje się kilka ważnych kościołów wybudowanych na miejscach ostatnich wydarzeń w życiu Jezusa : Kościół Wszystkich Narodów (Bazylika Agonii), gdzie Jezus modlił się na skale w śmiertelnej trwodze. Tuż obok rozciąga się Ogród Oliwny (Getsemani) , w którym Jezus został zdradzony. Jest to największy z kilku ogrodów uważanych za domniemane miejsce tego wydarzenia. Rosnące tu drzewa oliwne są bardzo stare, a do najstarszych należy oliwka z czasów Chrystusa. Następny obiekt to Grota Pojmania, dalej Grób NMP schowany głęboko w Ziemi i obudowany kaplicą. Następnie odwiedzamy kościół Dominus Flevit („Pan Zapłakał”). Wg ewangelii św. Łukasza, tutaj Jezus zatrzymał się by opłakiwać Jerozolimę. Kaplica ma kształt łzy. Wyżej wznosi się kościół Pater Noster gdzie wg tradycji Jezus nauczył swoich uczniów modlitwy „Ojcze Nasz”, której tekst w kilkudziesięciu językach ( w tym po polsku i kaszubsku ) umieszczono na ścianach. Dalej wchodzimy pod szczyt Góry Oliwnej do miejsca, z którego rozpoczęła się w niedzielę palmową procesja do Jerozolimy. W pobliżu znajduje się Kopuła Wniebowstąpienia, wskazuje miejsce, z którego wg tradycji Jezus wzniósł się do nieba. W góry Oliwnej przechodząc przez Dolinę Cedronu zbliżaliśmy się do Starej Jerozolimy. Zwiedzanie rozpoczęliśmy od przejścia przez Bramę Szczepana zwaną Lwią Bramą. Tutaj ma swój początek Droga Krzyżowa, zwana Via Dolorosa, która kończy się na 14 stacji znajdującej się w bazylice Grobu Pańskiego. Droga jest stromą i zatłoczoną ulicą handlową. Panuje tu gwar i chaos, a kupić można wszystko. Mroczne wejście do Bazyliki Grobu, rozgardiasz ciągłych remontów, krzyżujące się śpiewy i duszny zapach kadzideł sprawiają, że Bazylika Grobu Świętego przytłacza. Ze względu jednak na to, że wg tradycji jest miejscem wydarzeń najtragiczniejszych w życiu Jezusa, ma w sobie jakieś dostojeństwo, które należy uszanować. Nie sposób jednak pomodlić się tutaj w samotności. Wychodzimy z Bazyliki i udajemy się do luterańskiego Kościoła Zbawiciela. Panuje tu cisza, jest więc miejsce na modlitwę i zaśpiewanie pieśni „Warownym Grodem”. Wracamy do autokaru, by po kilku minutach znaleźć się na Górze Syjon, tradycyjnego miejsca tęsknoty Żydów za Ojczyzną. Udaliśmy się do Grobu Dawida, również jednego z najświętszych miejsc judaizmu. Zaraz obok znajduje się Wieczernik, najważniejsze miejsce dla chrześcijan. Tutaj Chrystus spożywał z apostołami Ostatnią Wieczerzę. Jest to pusta sala, a tylko wyobraźnia pozwala na wypełnienie jej postaciami pośród których najważniejszą osobą jest Chrystus. Jest to też w tradycji miejsce Zesłania Ducha Świętego. Dalej dochodzimy do kościoła św. Piotra, czyli do miejsca gdzie „piał kogut”. Piotr trzykrotnie zaparł się Jezusa. W tym też miejscu znajdował się dom arcykapłana Kajfasza, gdzie zaprowadzono pojmanego Jezusa i wrzucono go do lochu. Zwiedzanie zakończyliśmy w niezwykle ciekawym miejscu. Jest to Instytut Trzeciej Świątyni. Zgromadzone są tutaj, wykonane współcześnie elementy wyposażenia Trzeciej Świątyni Jerozolimskiej, która ma powstać na ruinach meczetu „Kopuła Skały” (zburzonej po przewidywanym trzęsieniu ziemi). Można tutaj zobaczyć m.in. przepiękne złocone stoły pokładne, naczynia liturgiczne, instrumenty muzyczne, świeczniki, a także zapoznać się z makietą świątyni. Dzień dobiegał końca, słońce chyliło się ku zachodowi. Udajemy się jeszcze do miejsca dla wszystkich Żydów świętego, do Ściany Płaczu. Od 2 tysięcy lat przy tej ścianie (zachodnia ściana Świątyni Salomona) Żydzi modlą się i opłakują stratę Świątyni Jerozolimskiej, oddają cześć Bogu. Zmęczeni, pełni wrażeń wracamy do hotelu. Pomimo sprzecznych relacji co do miejsc najważniejszych z okresu życia Chrystusa przyjmujemy, że tymi ulicami chodził, w tych miejscach spędził ostatnie chwile swojego ziemskiego życia. A my chodząc i szukając Jego śladów wyznajemy: G³os Parafialny Zbawicielu, Panie Tu Ciebie wielbimy Kochamy i sławimy Twą moc podziwiamy Dzień 7 Szukając miejsc świętych związanych z postacią naszego Zbawiciela stwierdzamy, że trudno jest znaleźć Jezusa niosącego Krzyż, nie znajdujemy Go idącego doliną Cedronu, trudno Go znaleźć w miejscach cierpień, ponieważ wielkie gmachy czy kościoły nad nimi zbudowane nie dają w pełni wyobrażeń o tym, co się tu kiedyś wydarzyło. Zwiedzanie w tym dniu rozpoczęliśmy od osobliwego miejsca. Kilkaset metrów od Bramy Damasceńskiej znajduje się Grób Gordona. Pośród bujnej roślinności ogrodu w stylu angielskim znajduje się dwukomorowa grota, która zdaniem Anglików, a przede wszystkim protestantów stanowi prawdziwy grób Jezusa. Obok znajduje się skała, która przypomina kształtem czaszkę, a właśnie po hebrajsku Golgota to czaszka. Tutaj przy Grobie Ogrodowym i Kalwarii Gordona spędziliśmy niezwykłe chwile. W ciszy ogrodu był czas na refleksje, modlitwę i śpiew. Jeszcze jedno miejsce tak bardzo potrzebne człowiekowi dla uspokojenia duszy częstokroć zaniepokojonej, niepewnej dotykanej wątpliwościami. Jednak w tym miejscu chce się wypowiedzieć słowa: „ Będziecie Mnie szukać i znajdziecie Mnie, albowiem będziecie Mnie szukać z całego serca. Ja zaś sprawię, że mnie znajdziecie” (Jeremiasz 29, 13). Następnie udaliśmy się w ostatnią podróż po Ziemi Świętej. Pojechaliśmy na Pustynię Judzką do miejscowości Qumran. Droga wiodła przez kamienistą pustynię. W pobliskich górach mieli schronienie pustelnicy, prorocy ale także buntownicy. Na pustyni modlił się Jezus. Po drodze mijaliśmy prymitywne osady Beduinów, koczowniczego ludu, który pasąc stada swojego bydła nie osiedla się w żadnym miejscu na stałe. W Qumran zwiedzaliśmy częściowo zrekonstruowane osiedle (wioskę) Esseńczyków. Esseńczycy byli sektą żydowską z czasów Drugiej Świątyni, którzy celowo zamieszkali w niedostępnych miejscach. Zabudowania znajdują się na płaskowyżu leżącym ok. 100 m powyżej Morza Martwego. W pobliskich urwiskach widać licznie jaskinie. W jednej z nich w 1947 roku beduiński pasterz odnalazł w skalnej rozpadlinie gliniane naczynia zawierające rękopisy z I w. przed Chrystusem. Po zbadaniu zwoje okazały się autentyczne. Obecnie przechowywane są w Muzeum Izraela. Tutaj też zachowały się autentyczne groby kamienne sprzed 2000 lat. 29 Z Qumran pojechaliśmy nad Morze Martwe. Bardzo duże zasolenie tego akwenu powoduje, że nie ma w nim życia. Wykorzystywane są natomiast właściwości wody do leczenia różnych schorzeń, np. artretyzmu lub łuszczycy. Morze Martwe leży ok. 413 metrów poniżej poziomu morza i tworzy najniżej położone miejsce na powierzchni globu. Zimą nad Morzem Martwym panuje przyjemne ciepło ale latem z nieba leje się straszliwy żar. Doświadczyliśmy tego przyjemnego słońca i bogatej w minerały wody. Usiłowaliśmy pływać, niestety nie było to możliwe, za to leżąc na wodzie można czytać. Każdy próbował nałożyć na siebie czarne lecznicze błoto, co wprowadziło nas w wesoły nastrój. W drodze powrotnej zwiedziliśmy Jerycho, uważane za najstarsze miasto świata (powstało ok. 10 tysięcy lat temu). Na bazarach miasteczka piętrzyły się świeże owoce i warzywa. Stąd rozciąga się piękny widok na Górę Kuszenia, na której wg Biblii Jezus był kuszony przez szatana. Zatrzymaliśmy się przy drzewie sykomory, na które wg Biblii wszedł Zacheusz aby ujrzeć Jezusa, który miał tamtędy przechodzić (Łk 19 : 1-10). Około 10 kilometrów od Jerycha znajduje się nad Jordanem miejsce gdzie „W owym czasie przyszedł Jezus z Nazaretu w Galilei i przyjął chrzest w Jordanie”. Pełni wrażeń wracamy do Jerozolimy na ostatni już nocleg. Żegnamy się z naszym przemiłym przewodnikiem panem Markiem, który towarzyszył nam przez siedem dni. Na pożegnanie śpiewamy pieśń „Niesiemy pokój wam wszystkim”. Wieczorem spotkaliśmy się całą grupą w sali hotelowej by krótko podsumować spędzone razem dni. Ksiądz Piotr Wowry wręczył każdemu uczestnikowi wycieczki „Dyplom Pielgrzyma Jerozolimskiego”. Dzień 8 Wyjazd na lotnisko i przelot do Łodzi. Podsumowując „wycieczkę marzeń”, czy też jak inni określają „wycieczkę życia” jesteśmy wdzięczni Bogu za przeżyte chwile. Chcemy podziękować opiekunowi księdzu Piotrowi Wowry za duchowe prowadzenie, czytanie Słowa Bożego i modlitwę. Modlitwą chcemy też zakończyć to, co przeżyliśmy. Panie Jezu Chryste Niech Twoja dobroć prowadzi nas stale do nawrócenia i skłoni do faktycznego postępowania według Twojego Słowa. Spraw, abyśmy dłużej Cię nie zasmucali, ale abyśmy Twoje Serce rozradowali życiem naśladownictwa i wiary, na którym spocząć może Twoje Błogosławieństwo i które uwielbi Twoje Imię. Amen. Janina Pilch G³os Parafialny 30 ŚWIATOWY DZIEŃ MODLITWY W pierwszy piątek marca 2008 r. po raz 15-ty w naszej parafii odbyło się ekumeniczne nabożeństwo z okazji Światowego Dnia Modlitwy. W tym roku modlono się wg liturgii przygotowanej przez chrześcijanki z Papui-Nowej Gwinei pod hasłem „W Chrystusie jest wiele członków ale jedno ciało”. Nabożeństwo poprzedziła multimedialna prezentacja na temat Papui-Nowej Gwinei oraz informacja o problemach nękających mieszkańców tego dalekiego kraju. Liturgię tego nabożeństwa czytały uczennice z Gimnazjum nr 1, a kazanie wygłosiła Pani diakon Urszula Śliwka. Po nabożeństwie Panie ze Stowarzyszenia Kobiet Ewangelickich przygotowały poczęstunek, w którym dominowały banany przyrządzone na różne sposoby. * * * Kazanie: Rzymian 12.3-8 (…) W zborze w Rzymie istniały napięcia dotyczące wzajemnych relacji, pełnionych funkcji, ważności poszczególnych osób, jak również natury moralnej. Dlatego też Paweł wielokrotnie podkreślał wartości uniwersalne, m.in. mówiąc: „ Bóg nie ma względu na osobę” a autor Dz.Ap. rozszerza tę myśl dodając: „w każdym narodzie miły jest mu ten, kto się Go boi i ze drżeniem serca sprawuje swoje zbawienie.” Treści zawarte w listach nie były osobistymi poglądami, racjami Pawła, ale jak podkreślał, przemawiał „mocą danej mu z góry łaski”, za którą stał cały jego apostolski autorytet. Każdy człowiek sprawujący jakąkolwiek funkcję narażony jest na pokusę pychy, zarozumialstwa, „rozumienia o sobie więcej, niż należy rozumieć”. Podobnie sytuacja wyglądała w zborze w Rzymie. Jedność zboru wierzących chrześcijan była zagrożona. Tak dzieje się zazwyczaj wtedy, gdy poszczególni członkowie sądzą, że są ludźmi wyjątkowymi i w tym mniemaniu przekraczają dopuszczalne granice, aby zdobyć większe duchowe bądź materialne uznanie. Rozumieć z umiarem zaczynamy wtedy, gdy wszystko co robimy, mówimy, jest „stosowne do wiary, jakiej Bóg udzielił każdemu”. Jest wykładnią naszej duchowej relacji z Bogiem. Każdy chrześcijanin powinien poczynić indywidualną ocenę samego siebie. Powinien zdać sobie sprawę z wagi i funkcji wykonywanych przez innych ludzi czynności na rzecz jedności. Im większa wiara, im głębsze poznanie własnej natury, swoich ograniczeń, słabości i poznanie łaski Bożej w jej zbawczym działaniu, tym mniej myślimy o sobie w kategoriach ważności. Tym pewniej chronieni jesteśmy przed „rozumieniem o sobie więcej, niż należy rozumieć”. Ap. Paweł wykorzystuje ideę ludzkiego ciała, aby nauczyć chrześcijan jak powinni wspólnie funkcjonować w Kościele. Nasze ciało składa się z różnych członków wzajemnie się uzupełniających. Każdy ma określone zadanie do spełnienia. Byłoby zarozumialstwem ze strony ucha twierdzić, że jest ono najważniejsze. Każdy element naszego ciała jest ważny i potrzebny abyśmy prawidłowo funkcjonowali. Bóg tak ukształtował ciało…aby nie było w ciele rozdwojeń. I jeśli jeden członek cierpi, cierpią z nim wszystkie członki, a jeśli doznaje czci jeden członek, radują się z nim wszystkie członki. Wszyscy jesteśmy członkami jednego Ciała Chrystusa, prowadzi nas ten sam Duch i zostaliśmy powołani do G³os Parafialny 31 tej samej przyszłości. Istnieje dla nas jeden Pan, jedna wiara, jeden chrzest, i wszyscy mamy tego samego Boga Ojca, który jest ponad wszystkim. On też działa w nas, jak i przez nas. Tak więc w zborze Chrystusowym jest wiele członków tworzących jedno ciało. Mimo różnic etnicznych, kulturowych, mimo różnej tradycji, różnych języków, koloru skóry, statusu społecznego czy ekonomicznej sytuacji, jako chrześcijanie należymy do siebie i jesteśmy za siebie wzajemnie odpowiedzialni. Bożą ideą nie jest jednolitość, ale jedność w różnorodności. Każdy ma określone zadania, obdarowany jest indywidualnymi darami, talentami, zdolnościami, którymi uzupełnia braki innych. Dary łaski to nasze chęci i predyspozycje, a także umiejętności dane nam przez Ducha Świętego, abyśmy mogli budować Kościół i wyrażać Bożą miłość do siebie nawzajem. Bóg obdarza nas różnymi darami. My musimy je jednak w sobie odkryć i właściwie wykorzystać. Wykorzystać i to nie z pobudek egoistycznych, lecz z przekonania obowiązku względem Boga i przywileju uczestniczenia w tworzeniu zboru chrześcijańskiego. Każdy dar pochodzi od Boga i człowiek nie jest w stanie osiągnąć go ani na niego w jakikolwiek sposób zapracować sam. W przeczytanym na wstępie tekście ap. Paweł wymienia kilka darów, jakimi Bóg obdarowuje wierzących: dar prorokowania, posługiwania, nauczania, dar przewodzenia, napominania, miłosierdzia, obdarowywania… „Przez Jezusa jedni uzdolnieni zostali do służby apostolskiej, inni są natchnionymi prorokami, niektórzy mają szczególną zdolność pozyskiwania dusz dla Chrystusa, a jeszcze inni potrafią opiekować się ludem Boga tak jak pasterz owcami, prowadząc i nauczając Jego dróg. Bóg rozdziela te dary, aby służyły lepszej pracy przy budowie Kościoła – Ciała Chrystusa, by pomagały nam osiągnąć pełną dojrzałość i siłę, i zjednoczyć się w wierze i poznaniu Zbawiciela, Syna Bożego.” Czy każdy z nas odkrył już dar, którym został obdarowany przez Boga? Jeżeli tak, czy właściwie wykorzystuje go w służbie dla bliźniego, lokalnej społeczności kościelnej. Hasło Światowego Dnia Modlitwy: jest odzwierciedleniem sytuacji na wyspie Papua Nowa Gwinea, gdzie mieszkają ludzie różnych ras, kolorów skóry, kultur, tradycji. Ale PNG to również kraj przemocy, ubóstwa, kontrastów. Właśnie tam kobiety podjęły wyzwanie – jedności w różnorodności z Chrystusem – aby znaleźć rozwiązanie i zakończyć konflikty. I udało się, ponieważ z Chrystusem można pokonać wszelkie trudności, nienawiść, własną słabość… Panie Jezu łączymy się z kobietami z Papui Nowej Gwinei ale nie tylko z nimi. Łączymy się z całym Twoim ciałem w sensie globalnym polecając się w Twoje błogosławiące dłonie. Amen. Promocja książki albumu „LEŚNE KOŚCIOŁY” Nagrodzone i wyróżnione prace znajdą się na wystawie, którą zamierzamy zorganizować podczas nabożeństwa przy Kamieniu na Równicy w 2010 roku. W sobotę 21 marca br. odbyła się prezentacja książki „Leśne kościoły”. W prezentacji wzięli udział m.in.: zwierzchnik Kościoła Ks. Biskup Janusz Jagucki, Ks. Biskup Paweł Anweiler, Ks. Biskup Stanisław Piętak, starosta cieszyński Czesław Gluza, przedstawiciele miast i gmin, na terenie, których znajdują się leśne kościoły, członkowie Konsystorza Kościoła, proboszczowie sąsiednich parafii, gospodarz parafii i uroczystości promocyjnej Ks. Piotr Wowry, który prowadził całość z ks. Jerzym Belowem – dyrektorem Wydawnictwa „Augustana”. Nowa publikacja książkowa uwzględnia bardzo szerokie spektrum odbiorców. Kościoły leśne opisane są w czterech językach. Pomyślano o szczegółowym opisie dojścia i obok zamieszczono lokalną bardzo dokładną mapę. Warto podkreślić, że w całej publikacji znajduje się 120 kolorowych zdjęć. Dyrektor wydawnictwa ogłosił konkurs – pierwsza osoba, która odwiedzi wszystkie leśne kościoły i udokumentuje to zdjęciami otrzyma od wydawnictwa komputer. Natomiast do końca maja roku 2010 otwarto drugi konkurs fotograficzny upamiętniający leśne kościoły. diakon Urszula Śliwka Kościoły w lasach Wierni swemu Kościołowi Siostry, bracia w dawnych czasach Potajemnie się schodzili Na modlitwę w górskich lasach. Przy kamieniach w różnych miejscach Nabożeństwach sprawowali I w Komunii Pańskiej Ciało I Krew Jego przyjmowali. Przy potokach leśnych, czystych Dzieci swoje z wiary chrzcili; Za dar Boga łaskawego Uwielbiali Go i czcili. Z tamtej ojców, matek wiary Niech dziś siła będzie nowa, W domu, w szkole i w Kościele, Do zgłębienia Boga Słowa. P.A. Bielsko-Biała, 21 marca 2009 r. G³os Parafialny 32 Lista jubileuszowa konfirmantów Konfirmacja 10 maja 1959 roku Chłopcy 1. Bronisław Stekla 2. Adam Cieślar 3. Jan Józef Klus 4. Paweł Janik 5. Jan Sikora 6. Jan Sztwiertnia 7. Stanisław Podżorski 8. Karol Pilch 9. Ryszard Rychert 10. Paweł Ben 11. Jerzy Zielina 12. Zdzisław Jan Freifeld 13. Karol Kowalik 14. Ludwik Kłósko 15. Robert Sikora 16. Gustaw Gomola 17. Adam Troszok 18. Władysław Stefan Cieślar 19. Piotr Kluz 20. Edward Podżorski 21. Paweł Heczko 22. Jan Śliwka 23. Jan Szturc 24. Paweł Klus 25. Tadeusz Jan Kojma Dziewczęta 1. Emilia Mikler 2. Ewa Bujok 3. Helena Szarzec 4. Emilia Madzia 5. Emilia Krystyna Goryczka 6. Irena Brzezina 7. Wanda Hajek 8. Anna Fusek 9. Zuzanna Sztwiertnia 10. Emilia Anna Jurczok 11. Hildegarda Mika 12. Halina Kluz 13. Emilia Gogółka 14. Helena Cieślar 15. Zuzanna Jaworski 16. Urszula Puczek 17. Helena Kluz 18. Helena Ferfecki 19. Wanda Heczko 20. Anna Helena Cichy 21. Anna Czudek 22. Lidia Gazda 23. Lidia Anna Chmiel 24. Krystyna Kocyan 25. Emilia Knieżyk 26. Jan Szklorz 27. Roman Plinta 28. Witold Bogdan Brych 29. Stefan Kozieł 30. Paweł Sztwiertnia 31. Franciszek Józef Fabowski 32. Jan Białoń 33. Michał Biernat 26. Marta Amalia Zmełty 27. Zofia Polok 28. Emilia Czyż 29. Wanda Malina 30. Irena Wądolny 31. Maria Kukuczka 32. Anna Kolarczyk Złota Konfirmacja Ustroń 1959 – 2009 Błogosław, duszo moja Panu, I wszystko, co we mnie, imieniu Jego świętemu! Błogosław, duszo moja, Panu I nie zapominaj wszystkich dobrodziejstw Jego! Psalm 103,1-2 Z okazji Jubileuszu 50 - lecia Konfirmacji w imieniu Parafii Ewangelicko -Augsburskiej w Ustroniu składamy najserdeczniejsze życzenia Bożego błogosławieństwa i Jego prowadzenia na każdy dzień Ustroń 19.04.2009 G³os Parafialny LUTERAŃSKIE CENTRUM W WITTENBERDZE Nabożeństwem z Sakramentem Ołtarza w wittenberskim Kościele Zamkowym uroczyście otwarto 15 marca Centrum Światowej Federacji Luterańskiej (ŚFL). Podczas liturgii wprowadzono również w urząd dyrektora placówki, ks. Hansa-Wilhelma Kascha. Ks. Kasch był dotychczas referentem ds. misji w Ewangelicko-Luterańskim Kościele Meklemburgii. Nabożeństwo poprowadził ks. bp Johannes Friedrich, zwierzchnik Zjednoczonego Kościoła Ewangelicko-Luterańskiego (VELKD), ks. Siegfried Kasparick, biskup regionalny Wittenbergii, oraz ks. dr Ishmael Noko, sekretarz generalny ŚFL, który wygłosił kazanie. OGŁOSZENIE Z ramienia Śląskiego Oddziału Polskiej Rady Ekumenicznej, Polskie Radio KATOWICE przeprowadzi transmisję dwóch nabożeństw w Wielkim Tygodniu przeznaczonych głównie dla ludzi chorych i seniorów, którzy nie mogą pójść do kościoła, a także tych, ktorych znaczne odległości utrudniają w udaniu się do świątyń: 33 Centrum ŚFL będzie współpracować z dwoma innymi placówkami kościelnymi, znajdującymi się w Wittenberdze – Fundacją Ewangelickiego Kościoła Niemiec i Centrum Ewangelicko-Luterańskiego Kościoła w Ameryce. Głównymi zadaniami Centrum będzie m.in. praca duszpasterska i teologiczna z luterańskimi grupami z całego świata, a także prowadzenie kursów dla studentów oraz duchownych. Do innych zadań ks. Kascha należeć będzie także opieka nad Ogrodem Lutra i koordynowanie jego rozbudowy. Zgodnie z planem w ogrodzie ma być zasadzone 500 drzewek – każde przez Kościoły luterańskie z całego świata oraz partnerów ekumenicznych. Pierwsze drzewko będzie zasadzone 1 listopada 2009 roku. Centrum ŚFL stanowi część działań przygotowujących luteranów na całym świecie do obchodów 500-lecia Reformacji. źródło: strona internetowa 2017 Dekada Lutra. Śniadanie dla pań - w Dobce nt. Odwaga kobiety w Kościele, pracy i w domu na podstawie Księgi Estery poprowadziła Kornelia Kłapa 1. W najbliższą niedzielę tzn. Niedzielę Palmową, dnia 5 kwietnia br. o godz. 8.30 Polskie Radio Katowice będzie transmitowac na żywo nabożeństwo ewangelickie z kościoła św. Jana Chrzciciela w Świętochłowicach, które odprawi miejscowy proboszcz ks. Marcin Brzóska. 2. W Wielki Piątek, dnia 10 kwietnia br. o godz. 17.05. Polskie Radio Katowice będzie retransmitować wielkopiątkowe nabożeństwo ewangelickie z kościoła św. Jakuba w Ustroniu, które odprawią: ks. Piotr Wowry miejscowy proboszcz, ks. Marek Twardzik proboszcz pomocniczy oraz ks. dr Adrian Korczago i ks. radca Jan Gross. Obydwa nabożeństwa można wysłuchać: 1. Na terenie zasięgu Radia Katowice: Katowice 102.2 FM, Bielsko-Biała 103 FM, Częstochowa 98,4 FM, Racibórz 97 FM 2. W całej Polsce i w innych krajach w internecie na: http://www.radio.katowice.pl/player.html PRZEPISY NA CO DZIEŃ I OD ŚWIĘTA BAGIETKA FRANCUSKA 300 ml wody 1 łyżeczka cukru 1 łyżeczka soli 1 łyżeczka miodu 540g mąki tortowej 1 paczka suchych drożdży Wszystkie podane składniki dokładnie wymieszać, pozostawić do wyrośnięcia. Uformować bagietkę i upiec w piekarniku w 180ºC. G³os Parafialny 34 Z KARTOTEKI PARAFIALNEJ CHRZTY 20.12.2008 r. 21.12.2008 r. 21.12.2008 r. 21.12.2008 r. 27.12.2008 r. 27.12.2008 r. 28.12.2008 r. 18.01.2009 r. 08.02.2009 r. 01.03.2009 r. 15.03.2009 r. Nadia Alicja Kujawa Kinga Wiktoria Polok Marta Ryszawy Nadia Iga Ziółkowska Gabriela Stanisława Wisełka Adam Abdul-Zahid Artur Krystian Bujok Łukasz Adam Helios Nadia Joanna Szarzec Mateusz Tomiczek Anna Ewa Labzik 13.12.2008 r. 14.03.2009 r. Gustaw Szalbót i Danuta Czyż Piotr Andrzej Gomola i Dorota Małgorzata Janiak 19.12.2008 r. 24.12.2008 r. 29.12.2008 r. 02.01.2009 r. 07.01.2009 r. 12.01.2009 r. 13.01.2009 r. 20.01.2009 r. 24.01.2009 r. 03.02.2009 r. śp. Franciszek Sikora śp. Zuzanna Sikora zd.Kasafir śp. Janusz Lipus śp. Emilia Śliwka zd. Kędzior śp. Karol Raszyk śp. Franciszek Badura śp. Paweł Turoń śp. Rudolf Podżorski śp. Józef Pietroszek śp. Emilia Mach zd. Makula 05.02.2009 r. 06.02.2009 r. 07.02.2009 r. 06.03.2009 r. 07.03.2009 r. 11.03.2009 r. 18.03.2009 r. 19.03.2009 r. śp. Janusz Miłosz śp. Wanda Połczyńska śp. Emilia Tatara zd. Kret śp. Roman Głowacki śp. Helena Pinkas zd. Hósar śp. Ludwik Hudzieczek śp. Anna Żmija zd. Lorek śp. Leszek Brudny l. 73 l. 70 l. 96 l. 56 l. 96 l. 86 l. 76 l. 47 ŚLUBY POGRZEBY l. 67 l. 68 l. 62 l. 87 l. 81 l. 64 l. 86 l. 87 l. 74 l. 74 NABOŻEŃSTWA ŚWIĄTECZNE 9.04.2009 Wielki Czwartek 10.04.2009 Wielki Piątek 12.04.2009 Wielkanoc 13.04.2009 Poniedziałek Wielkanocny 19.04.2009 9:30 kom. 17:00 kom. 17:00 kom. 8:30 kom 17:00 kom. 17:00 kom. 5:00 10:30 10:00 8:30 10:30 10:00 8:30 kom. 10:30 kom. 10:00 Dobka 15:45 8:30 8:30 8:30 Lipowiec 10:30 kom. 10:30 10:30 Ustroń centrum Polana Równica 12:00 G³os Parafialny 35 PA S J A Wieczernik Getsemane Wejście do grob u Droga krzyżowa Oliwka z czasów Jezusa 36 G³os Parafialny Pamiętnymi uczynił cuda swoje; łaskawy i litościwy jest Pan Ps.111, 4 Redakcja: ks. Piotr Wowry, ks. Marek Twardzik, ks. Marcin Konieczny Współpraca i foto: inż. Michał Pilch Korekta: mgr Anna Guznar Druk: INTERFON Sp. z o.o. 43-400 Cieszyn, ul Olszaka 5, tel. 033 8510 543