przeczytaj fragment wprowadzenia autorstwa Straussa, fragment
Transkrypt
przeczytaj fragment wprowadzenia autorstwa Straussa, fragment
Fragment z Wprowadzenia Leo Straussa Nie da się jednak zrozumieć natury ludzkiej bez zrozumienia natury społeczeństwa. Sokrates, a za nim Platon i Arystoteles, zakładali, Ŝe najdoskonalszą formą społeczeństwa ludzkiego jest polis. Polis utoŜsamia się dzisiaj najczęściej z greckim państwem-miastem. Jednak dla klasyków filozofii politycznej było czymś jedynie przypadkowym, Ŝe polis upowszechniło się bardziej pośród Greków niŜ nie-Greków. NaleŜałoby więc powiedzieć, Ŝe przedmiotem klasycznej filozofii politycznej nie było greckie państwo-miasto, ale po prostu państwo-miasto. Takie stwierdzenie zakłada jednak, Ŝe państwo-miasto jest jedną z wielu form „państwa” jako takiego. W ten sposób zakładamy koncepcję państwa zawierającą w sobie, jako jedną z moŜliwości, państwo-miasto pośród innych form państwowości. A jednak klasyczna filozofia polityczna nie stworzyła pojęcia „państwa”. Kiedy posługujemy się dziś tym terminem, rozumiemy go zazwyczaj w opozycji do „społeczeństwa”. Rozbicie to jest obce klasycznej filozofii politycznej. Nie wystarczy powiedzieć, Ŝe polis (miasto) zawiera w sobie zarówno państwo i społeczeństwo, gdyŜ pojęcie „miasta” jest wcześniejsze, od samego podziału na państwo i społeczeństwo; dlatego teŜ źle rozumie pojęcie miasta ten, kto mówi, Ŝe miasto łączy w sobie i państwo i społeczeństwo. Odpowiednikiem „miasta” tak, jak rozumiał je zwykły obywatel, jest w filozofii nowoŜytnej „kraj”. Kiedy ktoś mówi dzisiaj, Ŝe „kraj znajduje się w niebezpieczeństwie”, jego wypowiedź równieŜ nie zakłada rozróŜnienia na państwo i społeczeństwo. Powodem, dla którego klasyczni filozofowie polityki zajmowali się przede wszystkim miastem, nie było bynajmniej to, Ŝe nie znali innych form organizacji społecznej czy innych społeczności politycznych. Znali plemię (naród), jak równieŜ inne struktury państwowe, takie jak Imperium Perskie. Zajmowali się jednak głównie miastem dlatego, Ŝe cenili je wyŜej od tych innych form politycznych. Przyczyny takiej oceny moŜnaby wyjasnić w następujący sposób: plemiona nie są zdolne do stworzenia wielkiej cywilizacji, natomiast nazbyt liczne społeczności nie mogą być wolne. Pamiętajmy, Ŝe równieŜ amerykańscy federaliści w swoich artykułach czuli się zobowiązani dowieść, Ŝe społeczeństwo moŜe być zarazem liczne, jak teŜ republikańskie, czyli wolne. Przypomnijmy równieŜ, Ŝe autorzy ci podpisywali się jako „Publius”: ich republikanizm odwołuje się do tradycji antycznej, jednocześnie więc – do klasycznej filozofii polityki. *** Fragment hasła Hegel Pierre’a Hassner W artykule O angielskim projekcie reformy Hegel ubolewa nad brakiem – zarówno w nowym projekcie, jak i w dotychczasowym stanie rzeczy – określenia warunków, „jakie w Niemczech muszą spełniać nawet osoby wysoko urodzone, posiadające duŜe majątki ziemskie itd., by móc brać udział w rządzeniu i zajmować się sprawami państwa (zarówno co się tyczy ich ogólnych, jak i bardziej szczegółowych gałęzi); warunki, o których mowa, to studia teoretyczne, wykształcenie naukowe, praktyczna wprawa i doświadczenie”. Tymczasem w Anglii wystarczy majątek określonej wielkości, aby dostać się do parlamentu, który sprawuje rzeczywistą władzę. Skutek jest taki, Ŝe klasa polityczna jest zbiorowiskiem rozmaitych jednostek, a nie jednolitą grupą ludzi kompetentnych i oddanych państwu. „Rządzić powinni ci, którzy posiadają wiedzę, οι α ιστοι, a nie ignorancja i próŜność”. Władza urzędników państwowych stanowi nowoczesną formę arystokracji. Termin „biurokracja”, który pojawił się w drugiej połowie XVIII wieku wraz z narodzinami nowoczesnego państwa i natychmiast nabrał sensu pejoratywnego, w myśli Hegla jest zrehabilitowany. Hegel widzi bowiem w biurokracji systematyczną i racjonalną formę rządu najlepszych jednostek (zgodnie z duchem nowych czasów i potrzebami swojego pojęcia państwa). Zarazem jednak przezornie unika zarzutów stawianych biurokracji pojmowanej pejoratywnie: jakoby była ona tyranią urzędników państwowych tworzących odrębny stan, stanowiących państwo w państwie, rządzonych przez grupowy esprit de corps. Hierarchia stanowi środek wewnętrznej kontroli chroniący przed arbitralnością. Ponadto instytucja suwerena od góry i prawa korporacji od dołu uniemoŜliwiają urzędnikom zajęcie wyróŜnionej pozycji arystokracji oraz wykorzystanie kultury i talentu na rzecz arbitralności i dominacji. *** O Historii filozofii politycznej powiedzieli: Historia filozofii politycznej pod redakcją Leo Straussa i Josepha Cropseya ogromnie przyczyniła się do odrodzenia powaŜnych studiów nad klasycznymi tekstami zachodniej filozofii politycznej i wciąŜ jest niezwykle wartościową pozycją zarówno dla studentów, jak i dla uczonych. Nathan Tarcov, profesor nauk politycznych i myśli społecznej na Uniwersytecie Chicagowskim, dyrektor Centrum Leo Straussa. Niezrównane wprowadzenie do myśli największych filozofów politycznych. Historia filozofii politycznej jasno i wnikliwie przedstawia, jak kaŜdy z nich rozumiał fundamentalne problemy polityki i moŜliwe ich rozwiązania; to najbardziej rzetelny i uŜyteczny podręcznik w tej dziedzinie. Jak nieoficjalnie ujął to sam Strauss, autorzy tomu podają na stół samo mięso, bez sztucznie zagęszczonych sosów i galaret. Svetozar Minkov, profesor filozofii na Uniwersytecie Roosevelta, zastępca dyrektora Forum Montesquieu (Chicago). Wydana po raz pierwszy w 1963 roku Historia filozofii politycznej Leo Straussa i Josepha Cropseya ustanowiła nowy standard w dziedzinie historii myśli politycznej. Zawarte w niej eseje w większości są dziś równie oŜywcze i oryginalne jak wówczas. Z wyraŜonymi w nich opiniami moŜna się nie zgadzać, ale nie sposób nie wynieść cennej nauki z ich lektury. Richard Wolin, profesor na Wydziale Historii i Literatury Porównawczej Uniwersytetu Nowojorskiego. Oto najrzadszy gatunek ksiąŜki: historia filozofii politycznej, która sama wnosi do tej filozofii ogromny wkład. Jej Czytelnicy zyskają głębsze zrozumienie intelektualnej tradycji Zachodu, a jednocześnie zostaną wprowadzeni w szkołę myślenia, która istotnie wpłynęła na polityczne idee i doktryny naszych czasów. Mark Lilla, profesor historii idei na Uniwersytecie Columbia w Nowym Jorku, stały publicysta „The New York Review of Books”. Historia filozofii politycznej stanowi kamień milowy w swojej dziedzinie. Zebrała ona liczną grupę wybitnych uczonych, z których kaŜdy jest uznanym badaczem myśli przypisanego mu filozofa. Ich wszystkich łączy teŜ wspólne, nowatorskie podejście. KsiąŜka ta jest bowiem pierwszym, napisanym w a h i s t o r y c z n e j konwencji podręcznikiem dziejów myśli politycznej. KaŜdy z omawianych w nim myślicieli traktowany jest nie jako relikt dawno minionej epoki, a więc jako filozof, którego w związku z tym moglibyśmy sporo nauczyć, lecz jako najprzedniejszy myśliciel sam godzien naszych wysiłków i studiowania. A zatem ktoś, od kogo my sami moŜemy nauczyć się wciąŜ bardzo wiele. Clifford Orwin, profesor myśli politycznej na Uniwersytecie w Toronto