przemyśl - OBPON.pl
Transkrypt
przemyśl - OBPON.pl
!" !"#$%"&'"%("%!)*+,-.+.-/0Pościg zakończył się w Wapowcach !"#$#%&'!(')!(#*+'* !" POWIAT PRZEMYSKI: Mongolfiera wylądowała w pszenicy Przygotowania do startu Mongolfiery. prócz Pikniku była jeszcze jedna okazja do lotu. Otóż 4 czerwca !"#$ na pierwszym pokazie publicznym na łące koło Annonay we Francji balon zbudowany przez braci Montgolfier wzniósł się na wysokość 1600– 2000 m i w czasie lotu, który trwał 9 minut, przebył odległość blisko 2,5 km. W 220 rocznicę, w Przemyślu wystartował balon Lotniczej Ekspedycji Historycznej Marka Roleskiego pilotowany przez Krzysztofa Rękasa. po osiągnięciu około ośmiuset metrów wysokości majestatycznie popłynęła nad Zasaniem. Nad ulicą Okrzei byliśmy już na wysokości tysiąca metrów. Przyznać trzeba, że miasto z tej perspektywy naprawdę robi wrażenie. Powoli znosiło nas nad osiedle Rycerskie. Przelatując tuż nad blokami, niemal zaglądaliśmy do mieszkań, a pilot Krzysztof Rękas do ludzi stojących na balkonach żartował, że może im posprawdzać anteny. Minęliśmy osiedle przy ulicy Bielskiego i zniżyliśmy się nad ogródkami działkowymi, zakłócając weekendowy spokój wszystkim, którzy tam grillowali. Następnie przelecieliśmy wzdłuż Ostrowa i trzeba było zacząć myśleć o lądowaniu. Pościg Wreszcie na ziemi Zasada zabawy była prosta – zwycięzcą zostaje ten, kto dostrzeże balon, a gdy już wyląduje, dobiegnie do niego i jako pierwszy dotknie kosza. Punktualnie o godzinie osiemnastej wystartowaliśmy z placu przy ulicy Focha. Z balonami tak jest, że lecą tam, dokąd zaniesie je wiatr. Tym razem wiało ze wschodu i Mongolfiera Pilot, który nie raz latał już w okolicach Przemyśla, wypatrywał odpowiedniego miejsca, żeby bezpiecznie posadzić balon. Tymczasem Mongolfierę zniosło na drugą stronę Sanu. Mogliśmy tam usiąść, ale wtedy ci, którzy gonili nas autami nie mieliby szansy dojechać. Nie chcąc pozbawiać ich udziału w zabawie, pilot O Miasto z wysokości tysiąca metrów wygląda naprawdę pięknie. podniósł balon i zaczęliśmy szukać jakiejś łąki z możliwością dojazdu. Było z tym trochę problemów, bo przeszkadzały przebiegające tamtędy linie energetyczne albo uprawy. Mijała pięćdziesiąta minuta lotu, a my nadal nie mieliśmy gdzie wylądować. Wreszcie już na skraju Wapowiec pilot wypatrzył kawałek pola i tam wylądowaliśmy. Pierwsza do kosza dobiegła Krystyna Tohl, za nią jej syn i sąsiadka z dzieckiem na ręku. Po chwili koło balonu było już kilka osób. Niestety nie znalazła nas żadna z ekip, które goniły nas samochodami. Krzysztof Rękas wręczył pani Krystynie nagrody od redakcji ŻP oraz firmy Roleski i przeprosił za nieco zadeptane pole. Kilka minut później dojechała do nas cała balonowa ekipa i po złożeniu balonu wróciliśmy do Przemyśla, żeby wypocząć przed lotami na Wielkim Pikniku. Jacek Szwic Jacek SZWIC (3) Tradycyjnie z okazji Wielkiego Pikniku Życia Podkarpackiego odbył się pościg za balonem. Zwyciężczynią została mieszkanka Wapowiec Krystyna Tohl. Krystyna Tohl odbiera nagrody z rąk pilota Krzysztofa Rękasa. Jedną z atrakcji Pikniku, a także sposobem na wygranie nagród, jest wprowadzona trzy lata temu konkurencja rekreacyjna pod nazwą Strzał w dziesiątkę. K onkurencja od początku cieszyła się sporym powodzeniem. Nie inaczej było i w tym roku. Zadaniem uczestnika zabawy jest trafienie z wyznaczonej odległości trzema piłkami tenisowymi do trzech otworów o różnych wymiarach. Otwory mają odpowiednią wartość punktową. Najpierw odbywają się eliminacje, a później finał najlepszej dziesiątki uczestników. W finale zwycięża ten, który uzyska największą ilość punktów. W dotychczasowych zawodach obowiązywała zasada: wszystkie punkty z eliminacji i finału zliczane są razem. W tym roku wprowadziliśmy poprawkę: „dziesięciu w finale i zaczynamy rozgrywkę finałową od zawodnika z najmniejszą ilością punktów z eliminacji”. Poprawkę, na wzór takiej, jaka obowiązuje w innych dyscyplinach sportu, że eliminacje są tylko wstępem do decydującej rozgrywki finałowej. Niektórzy finaliści tegorocznej zabawy byli przeświadczeni, że zasady są takie same jak w ubiegłym roku. O zmianie poinformowaliśmy przed rozgrywką finałową. Jako organizator mamy wyłączność na interpretację regulaminu. Najbardziej ucierpiał na tej zmianie zasad pan Witold Kuszyk, który zgromadził w eliminacjach 15 pkt i wszedł do finału z największą ilością punktów. W rozgrywce finałowej rzucił 6 punków, będąc przekonanym, że to w zupełności wystarczy do wygrania zawodów. Według starych zasad miałby punktów 21, co dawałoby mu pierwsze miejsce. W finale dwóch uczestników rzuciło po 9 punktów i oni rozegrali baraż o pierw- sze miejsce. Pan Witod Kuszyk z 6 punktami rozegrał dogrywkę o trzecie miejsce i tę rywalizację wygrał. Piszący te słowa i prowadzący końcową rozgrywkę rozumie zdenerwowanie pana Witolda i za to go serdecznie przeprasza. Czasu i nieporozumienia nie da się już jednak cofnąć. Proponujemy panu Witoldowi tytuł honorowego zwycięzcy tegorocznej edycji. Jednocześnie, w imieniu organizatora Pikniku Charytatywnego „Wakacje bez barier”, zapraszam pana Witolda do redakcji po odbiór nagrody, którym jest rower górski, 14 czerwca (piątek) o godz. 14. Na tę godzinę zapraszamy również pozostałych uczestników finałów, którzy nie odebrali nagród za tę konkurencję. A są nimi: Marcin Maciołek, Przemysław Szymański, Paweł Bukowy i uczestnik występujący pod pseudonimem Fizal. Józef ZAGULAK Marcin ŁABUDA Emocje przy Strzale w dziesiątkę Zadaniem uczestnika zabawy jest trafienie z wyznaczonej odległości trzema pił- kami tenisowymi do trzech otworów o różnych wymiarach. Otwory mają odpowiednią wartość punktową. W finale zwycięża ten, który uzyska największą ilość punktów. !"#$%&'($)#"*!+##ェ[EKG"RQFMCTRCEMKG !" !" !"#$%"&'"%("%!)*+,-.+.-/0!"#$#%&'!(')!(#*+'* PRZEMYŚL: W tym roku graliśmy szczególnie z myślą o niepełnosprawnych DZIĘKUJEMY!!! ZEBRALIŚMY 65 677,52 zł + 10 € w tym z kwesty Paweł BUGIRA 12 300,74 zł + 10 € 40 niepełnosprawnych dzieci dzięki Wam pojechało na wakacje. DZIĘKUJEMY!!! trakcji jak zwykle nie brakowało. Na boiskach bocznych stadionu Polonii odbywały się pokazy sprzętu służb mundurowych, przygotowano ściankę wspinaczkową, a na murawie stanął nawet czołg. W symulatorze wypadków samochodowych każdy mógł sprawdzić i poczuć, co się dzieje z człowiekiem w momencie zderzenia, dachowania i co widzi kierowca „na gazie”. Z kolei na lodowisku WORD przygotował miasteczko ruchu drogowego. cjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego nr 1 przygotowali specjalny zestaw konkurencji sportowych dla dzieci niepełnosprawnych. Wychowankowie ośrodka na tę okazję przygotowali również budzące nieskrywany podziw oglądających prace plastyczne, które później były licytowane wraz z płytą gwiazdy wieczoru – zespołu Dżem – z autografami muzyków oraz koszulką z logo Dżemu. Pierwsze mocne sportowe uderzenie miało miejsce już w samo południe, kiedy reprezentacja Przemyśla zmierzyła się w pojedynku piłkarskim z reprezentacją polskich dziennikarzy. Niemniej, a może nawet bardziej, emocjonująco było w meczu pomiędzy żeńską reprezentacją Przemyśla i Lwowa. Dziewczyny pokazały, że umiejętności i waleczności im nie brakuje. Jak zwykle zorganizowano zabawę Strzał w dziesiątkę oraz loterię fantową z cennymi nagrodami. Nie zabrakło też pokazów drużyny futbolu amerykańskiego Przemyśl Bears. Sportowo... ... i muzycznie Dla najmłodszych i nieco starszych dzieci przygotowaliśmy konkursy i zawody sportowe. Jak głosi nasze hasło, naszym celem było przełamywanie barier. Dlatego nauczyciele Spe- Na estradzie głównej oraz małej scenie cały dzień występowali artyści z Przemyśla: Centrum Piosenki Dziecięcej przy SP 15 oraz młodzi wykonawcy ze szkół Przemyśla i oko- Mnóstwo atrakcji, znakomity koncert finałowy, wspaniała publiczność. Wielki Piknik Charytatywny Życia Podkarpackiego oraz Fundacji ŻP „Podaruj Dzieciom Radość” odbył się już po raz dwunasty. W tym roku organizowaliśmy go szczególnie z myślą o dzieciach niepełnosprawnych, dlatego przyświecało nam hasło „Wakacje bez barier”. A lic, Scena Komediowa przy PCKiN w Przemyślu, Salezjańska Młodzieżowa Orkiestra Dęta Augustino, Szkoła Tańca A-Z, I Batalion Czołgów w Żurawicy, Zespół Pieśni i Tańca „Przemyśl”, zespół szantowy C.K. Port Przemyśl, kwintet dęty Fila-Lala, True Group, akrobaci Delfina i Bartek. Podczas Pikniku rozstrzygnięty został także konkurs Miss Życia Podkarpackiego. Tytuł przypadł Justynie Wojtowicz. Długo wyczekiwanym punktem programu, który ściągnął na nasz piknikowy plac (nie kłamiąc) tysiące osób, był koncert gwiazdy wieczoru, czyli legendarnego Dżemu. Zespół, który jest marką samą w sobie i którego nazwa mówi sama za siebie, dał fantastyczny półtoragodzinny koncert. Wszystkiego, co się działo podczas tegorocznego Wielkiego Pikniku Charytatywnego, nie sposób wymienić. Dzięki wszystkim, którzy dołączyli do nas, pomogli w organizacji tego przedsięwzięcia oraz wsparli finansowo, możliwy będzie wakacyjny wypoczynek dzieci, które bez tego zapewne pozostałyby przez całe dwa miesiące w domach. Każdy, kto wrzucił coś do puszki naszych wolontariuszy, kupił los w loterii lub wziął udział w zabawie Strzał w dziesiątkę, jest jednym ze sponsorów tych wakacji. pb !! !" !"#$%"&'"%("%!)*+,-.+.-/0- !"#$#%&'!(')!(#*+'* Przeżyjmy to jeszcze raz, Redaktor naczelny Życia Podkarpackiego i jednocześnie prezes Fundacji Życia Podkarpackiego „Podaruj Dzieciom Radość” dziękuje: sponsorom, darczyńcom, wolontariuszom i wszystkim uczestnikom XII Wielkiego Pikniku Charytatywnego „Wakacje Bez Barier”. Aukcja charytatywna momentami była bardzo emocjonująca. Udział w niej wzięli: Ewelina i Krzysztof Kuncelmanowie, Robert Żero, Wojciech Cielecki, Marzena Semeniuk, Krystian Golik, Mariusz Reterski, Jarosław Terpiłowski i Małgorzata Buła. !"#"$%&'(&)'("*+&* Scena Komediowa przy PCKiN Zamek wykonała piosenki dla dzieci, między innymi z bajki Jak Wyleczyć Smoka? Sceniczne występy Pikniku rozpoczęło Centrum Piosenki Dziecięcej przy SP 15 oraz wykonawcy z innych szkół pod wodzą Artura Mykity. Natomiast popołudniu mogliśmy podziwiać piękno polskiego folkloru w wykonaniu Zespołu Pieśni i Tańca „Przemyśl”. Pokaz musztry w wykonaniu 1. Batalionu Czołgów w Żurawicy. !" !"#$%"&'"%("%!)*+,-.+.-/0- !"#$#%&'!(')!(#*+'* !" czyli kalejdoskop pikniku Zagrała Młodzieżowa Orkiestra Salezjańska „Augustino” pod batutą Antoniego Chachury. Orkiestra była z nami po raz drugi. Zapraszamy za rok. CK Port Przemyśl przygotował publiczność do występu Dżemu. Po raz dwunasty w Pikniku towarzyszyli nam: JW 3233 w Żurawicy, Rejonowe Warsztaty Techniczne w Żurawicy, 5. Batalion Strzelców Podhalańskich, Bieszczadzki Odział Straży Granicznej, KM Policji, Straż Miejska, Straż Ochrony Kolei, Centrum Ratownictwa Medycznego, Grupa Ratownictwa Medycznego PCK Przemyśl, Izba Celna, 4 OFF Road, a miasteczko rowerowe na lodowisku zorganizował WORD. Dla tych dzieci zbieraliśmy pieniądze na dwutygodniowy letni wypoczynek. 10 czerwca, dzień po Pikniku, pod wodzą nauczycieli ze Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego wyruszyły autokarem z firmy Albatros do ośrodka Natanael w Łopusznej koło Nowego Targu. W krótkim klejdoskopie nie byliśmy w stanie wymienić i pokazać wszystkich, ale każdemu z osobna gorąco DZIĘKUJEMY! !" !" !"#$%"&'"%("%!)*+,-.+.-/0- !"#$#%&'!(')!(#*+'* PRZEMYŚL: Wszystko, co dobre, jest piękne Justyna Miss Życia Atrakcyjna, błyskotliwa i z wielkim sercem – taka właśnie powinna być Miss ŻP i opis ten doskonale charakteryzuje uczestniczki naszego konkursu. Dziewczyny walczyły nie tylko o tytuł najpiękniejszej, a o niezapomniane wakacje dla dzieci niepełnosprawnych. Nagrody dla finalistek I miejsce ! nowoczesny tablet, weekend w SPA dla dwóch osób, zabiegi relaksacyjne w Centrum Wellnes, biżuteria od salonu jubilerskiego Gold Lux, profesjonalna sesja fotograficzna od Foto Dalux o dwóch miesiącach głosowania, wysłaniu przez naszych Czytelników ponad 3000 SMS-ów i 1500 kuponów, do wielkiego finału dotarło dziesięć wyjątkowych dziewczyn. Podczas Pikniku musiały kolejny raz stanąć w szranki, ponieważ głosy na tym etapie liczyliśmy od nowa. Dziewczyny starannie przygotowywały się do występu, dwukrotnie wzięły udział w lekcjach tańca prowadzonych przez Aleksandrę Sołgę ze Szkoły Tańca „A-Z”, która odkrywała przed nimi tajniki walca. Udały się też na zabiegi kosmetyczne do Diamond Club, aby podczas finału wyglą- P 1. 2. II, III miejsce !" zaproszenie na masaż relaksacyjny od hotelu Gloria, zabiegi relaksacyjne od Centrum Wellnes, biżuteria od salonu jubilerskiego Gold Lux, profesjonalna sesja fotograficzna od Foto Dalux I – X miejsca !"zestawy kosmetyków od Drogerii Natura, karnety do Top Fitness Club o wartości 100 zł Justyna Wojtowicz – 626 punktów – Czuję się fantastycznie, nie spodziewałam się, że wygram. Konkurencja była ogromna, dziewczyny były bardzo ładne, jednak się udało. Dziękuję serdecznie wszystkim, którzy na mnie głosowali; rodzinie, znajomym i nieznajomym. Świetnie się bawiłam, dziękuję też dziewczynom za sympatyczną atmosferę, było wspaniale. Monika Sosnowska – 558 punktów – Bardzo się cieszę, że mogłam wesprzeć zbiórkę środków na wczasy dla dzieci niepełnosprawnych, to było moim głównym założeniem. Kto wygra, było już celem pobocznym. Wybory miss były dla mnie nowym doświadczeniem, nigdy nie występowałam na scenie, to mnie otworzyło na ludzi, z czego jestem bardzo zadowolona. Justyna Lebioda – 313 punktów – Konkurs był super. Najbardziej mi się podobało, że była to naprawdę dobra zabawa. Nie zależało mi na tym, żeby wygrać, wzięłam udział, ponieważ zbierano fundusze na cel charytatywny. Poznałam wielu wspaniałych ludzi i miło spędziłam czas. Podobały mi się zajęcia taneczne, robiłam to, co lubię, bo tańczę od dziecka. dać kwitnąco. Kandydatki na miss zaprezentowały się widowni w dwóch odsłonach; w zwiewnych kreacjach dziennych i eleganckich strojach wieczorowych. Aktywnie włączając się w pomoc przy zbiórce funduszy na „Wakacje bez barier” dla dzieci niepełnosprawnych z niskouposażonych rodzin, z gracją prezentowały zestawy do licytacji i wręczyły symboliczne róże sponsorom. Serca naszych Czytelników podbiła Justyna Wojtowicz, która wywalczyła tytuł Miss Życia Podkarpackiego. Waszą uwagę przyciągnęły też Monika Sosnowska i Justyna Lebioda, obie uhonorowane tytułem Wicemiss ŻP. Dziewczyny dzięki SMS-om poparcia na nasz cel charytatywny zebrały 2226,85 zł, zapewniając tym samym kolejnym dzieciom niepełnosprawnym fantastyczne wakacje. San 4. 1. Profesjonalny makijaż kandydatkom na Miss Życia wykonały kosmetyczki z Diamond Club. 2, 3. Po kursie tańca w Szkole Tańca „A-Z” dziewczyny zaprezentowały się widowni w walcu angielskim. 3. 5. Redaktor naczelny Życia Podkarpackiego, prezes Fundacji „Podaruj Dzieciom Radość” Artur Wilgucki oraz wiceprezes Fundacji Andrzej Gwiazdoń uhonorowali Justynę Wojtowicz tytułem Miss Życia Podkarpackiego. 5. Marcin ŁABUDA (8) 4. Finalistki aktywnie włączyły się w pozyskiwanie środków na wakacje marzeń dla dzieci niepełnosprawnych, prezentując prace przeznaczone do licytacji. !" !"#$%"&'"%("%!)*+,-.+.-/0- !"#$#%&'!(')!(#*+'* !! Dżemem do syta 1. 2. Marcin ŁABUDA (5) 4. 4. Wys t ę p z e s p o ł u D ż e m w wielkim finale tegorocznego Pikniku Fundacji Życia Podkarpackiego był na pewno najlepszym w dwunastoletniej historii tej imprezy. rudno dziś chyba znaleźć lepszy zespół koncertowy niż Dżem, który pogodziłby tak szeroką i różnorodną publiczność. Można nie przepadać specjalnie za bluesem, a jednak trudno nie ulec sile ich muzyki. Ciężko ją zresztą jednoznacznie zaklasyfikować jako blues, bo choć z tym gatunkiem są kojarzeni najbardziej, to jednak nie grają go w sposób ortodoksyjny. T Na przemyskim koncercie mog l i ś my u s ł ys z e ć b a r d z o r ó ż n e utwory: zarówno te znane i nieśmiertelne (Naiwne pytania, List do M, Sen o Wiktorii i inne), jak i całkiem sporo piosenek nagranych już z Maćkiem Balcarem jako wokalistą. I trzeba przyznać, że zarówno w jednych, jak i drugich, zespół brzmiał równie dobrze. Bo Dżem to kilka naprawdę doskonałych muzyków i choć nie ma wśród nich już Ryszarda Riedla i Pawła Bergera, to ciągle świetnie sobie radzą. Z wielką przyjemnością słuchałem spokojnej gry Bena Otręby, basisty, który zna swe miejsce w grupie i czerpie niekłamaną radość z oszczędnych 5. 1. W oczekiwaniu na Dżem. 2. Filary Dżemu, czyli Adam i Beno Otrębowie. dźwięków, jakie generuje. Z kolei jego brat Adam wraz z Jerzym Styczyńskim tworzą niesamowity, fantastycznie się uzupełniający duet gitarowy. Bardzo przyzwoicie sprawowali się Janusz Borzucki na instrumentach klawiszowych (choć słychać, że to nie Berger) i Zbigniew Szczerbiński na perkusji. Zaś Maciek Balcar okazał się świetnym frontmanem i wokalistą. Brzmienie jego głosu przypomina trochę Riedla, ale na szczęście Balcar nie starał się naśladować swojego wielkiego poprzednika. Śpiewał klasyczne Dżemowe piosenki szczerze i naturalnie, zaś w nowych utworach (jak na przykład Partyzant) wypadał naprawdę wyśmienicie. No i potrafił 3. Wirtuozeria, czyli Jerzy Styczyński. 4. Na widowni szaleństwo. dobrze nawiązać kontakt z publicznością, która bardzo licznie przybyła na ich występ i entuzjastycznie przyjmowała muzykę ze sceny. Ja też czuję się po koncercie usatysfakcjonowany, bo usłyszałem swój ulubiony utwór z repertuaru Dżemu, czyli Pawia, i to w naprawdę doskonałej wersji. Ta piosenka to właściwie reggae, a więc starzy bluesmani mogliby nie czuć się w niej swobodnie, ale stało się wręcz przeciwnie – daj Boże, żeby taką rytmiczną pulsację potrafiły uzyskać zespoły grające reggae na co dzień. No i zapamiętam drugi wielki moment w czasie tego koncertu: oczy- 5. Maciek Balcer dziękuje za fantastyczne przyjęcie. wiście finał – Whisky. Wydawać by się mogło, że ten utwór tak dobrze znany, wręcz oczywisty, tak często wykonywany przy ogniskach i na rozmaitych biesiadach, nie może zrobić wrażenia. A jednak muzycy wydobyli z niego coś więcej niż tylko chwytliwy refren – rozbudowane zakończenie, gitarowe sola, silny wzrost napięcia – to wszystko godne było finału wielkiego występu. I choć publiczność domagała się jeszcze kolejnych bisów, wiadome było, że po takim utworze już nie da się nic zagrać. To był bardzo dobry koncert, na pewno najlepszy w dotychczasowej historii Pikniku. ASJ SP ON S OR KONC E RT U OGÓLNOPOLSKA BAZA PRACODAWCÓW OSÓB NIEPEŁNOSPRAWNYCH – KRZYSZTOF KUNCELMAN !" !" !"#$%"&'"%("%!)*+,-.+.-/0- !"#$#%&'!(')!(#*+'* POKAZOWE ZAWODY DRWALI Liczyła się dokładność Czterech pilarzy reprezentujących nadleśnictwa w Jarosławiu, Birczy i Krasiczynie wystartowało w III Pokazowych Zawodach Drwali odbywających się podczas 12. Wielkiego Pikniku Charytatywnego. Pracujący na co dzień z dala od ludzi, tym razem pokazali się sporej grupie obserwujących i wzbudzili wiele emocji. takich, pokazowych zawodach stawiamy na dokładne wykonanie zadań oraz przestrzeganie przepisów bezpieczeństwa. Ich celem jest również pokazanie trudnej i odpowiedzialnej pracy drwala w lesie. Obalanie ważącego kilka ton drzewa wymaga odpowiedzialności i sporych umiejętności. Tu tego pokazać nie możemy – mówił Przemysław Włodek, nadleśniczy z Krasiczyna czuwający nad przebiegiem zawodów. Zawodnicy mieli do pokonania trasę, na której musieli wykazać się umiejętnością okrzesywania kłód, przerzynania ich od dołu i od góry, dbając przy tym, by pilarka wtedy gdy nie jest potrzebna, nie pracowała. – Zwycięstwo ma w takich zawodach mniejsze znaczenie. Wszyscy są dobrymi pilarzami i wszyscy zostaną nagrodzeni – wyjaśniał nadleśniczy. Rzeczywiście, różnice między poszczególnymi zawodnikami były minimalne, często trudne do zauważenia i tylko obserwujący ich pracę leśnicy zwracali uwagę na nierówno odciętą gałąź. Pierwsze miejsce w pokazach przypadło Zenonowi Sobolewskiemu z nadleśnictwa Jarosław. Pilarzowi z dużym doświadczeniem również jako zawodnik zawodów drwali. W ubiegłym roku zwyciężył on w międzynarodowych zawodach odbywających się we Lwowie. Tuż za nim był W Zdobywca II miejsca Jacek Barszczak. Zdobywca III miejsca Artur Pawłowski. Dariusz DELMANOWICZ (6) Od lewej: Przemyslaw Włodek, Nadleśniczy Nadleśnictwa Krasiczyn, Zastępca Nadleśniczego Jerzy Sobkiewicz i zdobywca I miejsca Zenon Sobolewski. Sędziowali Janusz Dejniak i Maciej Wodka z Nadleśnictwa Jarosław. Celem zawodów jest pokazanie trudnej i odpowiedzialnej pracy drwala w lesie. Jacek Barszczak z nadleśnictwa w Krasiczynie, Artur Pawłowski z Birczy i Andrzej Szczepanek z Jarosła- wia. Zawodnicy, oprócz pucharów, otrzymali nagrody rzeczowe. Wręczali je Przemysław Włodek, nadleśniczy z Krasiczyna, ze swym zastępcą Jerzym Sobkiewiczem. erka Na IV miejscu uplasował się Andrzej Szczepanek.. II GLAZURNICZE MISTRZOSTWA PODKARPACIA Pucharowa kostka do gry Liczną obsadę miały drugie mistrzostwa podkarpackich galzurników. Wzięło w nich udział ponad 20 zawodników. Najliczniejsza ekipa w składzie 6 osób, przyjechała z Jarosławia, 4 były z Przemyśla, 3 z Harty i 2 z Błażowej. Po jednym reprezentancie miały Bolestraszyce, Żurawica, Stalowa Wola, Krosno, Sędziszów Małopolski i Rzeszów. adaniem startujących było wykonanie kostki do gry. Oklejali sześcienny blok płytkami, wycinając w nich wcześniej otwory. Później zapełniali wycięcia czarnymi krążkami. Zawodnicy pracowali po kilka godzin. Dokładnie mierzyli, docinali i szlifowali powierzchnie. Zajęci swoją pracą nie zwracali uwagi na widzów, przyglądających się tworzeniu dosyć dużych i ciężkich kostek. Zaczęli pracować jeszcze przed rozpoczęciem pikniku. Kostki były gotowe dopiero około 16. Nie wszystkim udało się wykonać zadanie do końca. Wystarczyło pomylić się w pomiarach, by potem po wycięciu 21 otworów zauważyć, że któryś nie pasuje. Zaczynać od nowa nie było sensu. Dokładność była w tych zmaganiach najważniejsza. Widać to było podczas pracy. Wielokrotne szlifowanie, poprawianie niedoróbek, by końcu otrzymać dużą białą kostkę z równo rozmieszczonymi czarnymi Dariusz DELMANOWICZ (3) Z W II Glazurniczych Mistrzostwach Podkarpacia wzieło udział 20 zawodnikow, którzy za zadanie mieli wykonać kostkę do gry. krążkami. Część z nich była wykonana bardzo starannie. Glazurniczym zwycięzcą uznano Sebastiana Halka z Przemyśla. – Za- cząłem robić kostkę przed 10. Po 15 była skończona. Wydaje się, że to łatwo razem posklejać, a wcale tak nie było. Potrzeba sporo pracy i konieczny był dobry sprzęt, bez niego nie udałoby się równo przyciąć i doszlifować – mówi zwycięzca. Halek stratował w już w pierwszych mistrzostwach w Rze- szowie. – Nie zdążyłem zrobić. Pomyliłem wymiary, a gdy się zorientowałem, było już za późno – przyznaje. erka !" !"#$%"&'"%("%!)*+,-.+.-/0- !"#$#%&'!(')!(#*+'* !" III PRZEMYSKIE ZAWODY KONNE HENSFORT 2013 Podstawą jest współpraca Piękne konie, widowiskowe skoki, a niekiedy opór ze strony zwierząt. To wszystko towarzyszyło III Przemyskim Zawodom Konnym Hensfort 2013 – jednej z głównych atrakcji tegorocznego Pikniku Charytatywnego „Wakacje bez barier”. o zawodów przystąpiło kilkunastu zawodników, którzy musieli się zmierzyć z przygotowanym torem przeszkód. Niezwykle istotną kwestią w tym sporcie jest współpraca jeźdźca ze swoim koniem. A ten nie zawsze ma takie samo zdanie jak człowiek. Niekiedy zwierzę odmawiało posłuszeństwa i nie chciało nawet podjąć się skoku przez przeszkodę. Wtedy odejmowano punkty karne, ale wciąż istniała szansa dalszego udziału w konkurencji. Trzykrotny opór zmuszał jednak do opuszczenia parkuru. Choć takie przypadki się zdarzały, to nie brakowało również przejazdów bezbłędnych, a nawet wręcz wzorcowych, kiedy było widać swoistą chemię między jeźdźcem a koniem. Okazywało się, że wzrost zwierzęcia wcale nie musi mieć znaczenia w jego zachowaniu wobec stojącej przed nim bariery. Zawody, prócz sportowych wrażeń, były dla widzów okazją także (a może przede wszystkim) do oglądania pięknych koni i widowiskowych skoków. Po eliminacjach i finałach wyłoniono najlepszych zawodników tego dnia. Pierwsze miejsce i puchar ufundowany przez prezydenta Przemyśla zdobyła Edyta Wajda na koniu Cappita z Uczniowskiego Klubu Jeździeckiego Fort Łuczyce. Drugie miejsce i puchar zasponsorowany przez prezesa firmy Hensfort Andrzeja Pichura przypadły Paulinie Stecurze i Deksterowi. Trzecie natomiast Małgorzacie Wajdzie, która dosiadała konia Hueso. Ona też otrzymała puchar ufundowany przez redaktora naczelnego ŻP Artura Wilguckiego. Obie zawodniczki reprezentowały Fort Łuczyce. Na czwartym miejscu znalazła się Katarzyna Wąs z Leną z klubu Zielone Wzgórza Jaksmanice, a piąte Alicja D W tym sporcie niezwykle ważna jest współpraca jeźdźca z koniem. Dariusz DELMANOWICZ (4) Edyta Wajda, zdobywczyni I miejsca, odebrała puchar z rąk wiceprezydenta Grzegorza Haydera. Prezes firmy Hensfort Andrzej Pichur zasponsorował puchar zdobywczyni II miejsca Paulinie Stecurze. Podolak z Łuczyc na Etnie. Przeprowadzenia zawodów oraz przygotowania parkuru, czyli toru przeszkód, podjęła się w tym roku firma Hensfort. pb III miejsce zajęła Małgorzata Wajda, której puchar wręczył redaktor naczelny ŻP Artur Wilgucki. SA Krzysztof Kuncelman HURTOWNIA OBUWIA TEX BIURO RACHUNKOWE MAAWsport Uvc>"EkO"pc"mqorngmuqyF." hcejqyF"k"t|gvgnpF"qduŽwiO0" URTCYF。 UGMTGVCTMC."MUK/IQYC." MCFTQYC."RTCYPKM 65 6 RESTAURACJA ● HOTEL ● SPA !"#$%&'()"*+,-.$/*"( 0+#%&(-(1+#'2/*'3 ! R U M R AT O S p. z o. o w Przemyślu Instytucja Kultury Województwa Podkarpackiego CTWA MEDYC NI W EG CENTRUM KULTURALNE ZN O PODKARPACKA T EN 44 16) 67 0 90 00, tel. kom. 0-604 1 C (0... . t el. !" !" !"#$%"&'"%("%!)*+,-.+.-/0- !"#$#%&'!(')!(#*+'* PRZEMYŚL: Gry i zabawy dla wszystkich Marcin ŁABUDA (4) Atrakcjom nie było końca Atrakcje na małej scenie do momentu koncertu Dżemu cieszyły się nie mniejszym zaiteresowaniem niż występy na scenie głównej. Podczas 12. Wielkiego Pikniku Charytatywnego Życia Podkarpackiego nie zabrakło zabaw i konkurencji sportowych, w których mogły uczestniczyć dzieci a także ich rodzice. a wszystkich, którzy przyszli wesprzeć Fundację Życia Podkarpackiego czekały wspaniałe nagrody i szansa aktywnego spędzenia wolnego czasu. Dla przedszkolaków przygotowaliśmy szereg zabaw, m.in. „natarcie”, które wymagało wykazania się szybkością przemieszczania z jednego punktu do drugiego, a także „piłkę w tunelu”, która symbolizowała przejście przez wszyst- N kie tunele Europy. W tych i innych konkurencjach wzięły udział dzieci z czterech przemyskich placówek, z przedszkoli nr: 3, 12, 13 i 14. Dla dzieci niepełnosprawnych natomiast nauczyciele ze Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego nr 1 w Przemyślu przygotowali konkurencje i zabawy, w których zarówno młodsi, jak i starsi odnaleźli mnóstwo radości. Na zakończenie każde z dzieci otrzymało złoty medal i małe upominki. Bardzo dużym powodzeniem po raz kolejny cieszył się Strzał w 10. Do finału zabawy dotarło dziesięciu mężczyzn, którym gorąco kibicowały towarzyszące im panie. Główną nagrodę – komplet opon – zdobył Grzegorz Lisik, na drugim miejscu, wygrywając kurs językowy, uplasował się Kamil Rodzeń, a miejsce trzecie zajął Witold Kuszyk, który wygrał rower. Atrakcyjne nagrody zostały przyznane także wszystkim pozostałym finalistom. W przeprowadzonej loterii fantowej wyłoniono natomiast trzy osoby. Główna nagroda – skuter – przypadła Marzenie Kasprzyk, myjkę ciśnieniową otrzymał Wacław Paczkowski, a weekend w SPA wygrał Andrzej Rakoczy. Wszystkim szczęśliwym zwycięzcom serdecznie gratulujemy i dziękujemy za wsparcie celów Fundacji Życia Podkarpackiego. ah Zwyciężczynią w loterii fantowej została Marzena Kasprzyk. Nagrodę odebrała ze swoim synem, który był bardziej zaskoczony niż mama. WSPÓŁORGANIZATORZY I DARCZYŃCY PIKNIKU 1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. 8. 9. 10. 11. 12. 13. 14. 15. 16. 17. 18. 19. 20. 21. 22. 23. 24. 25. 26. 27. PARTONI I DARCZYŃCY PIKNIKU 1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. 8. 9. 10. 11. 12. 13. 14. 15. 16. PREZYDENT MIASTA PRZEMYŚLA – Robert Choma KOMENDANT MIEJSKI POLICJI W PRZEMYŚLU – insp. dr Krzysztof Pobuta DOWÓDCA JEDNOSTKI WOJSKOWEJ Nr 3233 – Ppłk Rafał Kowalik KOMENDANT BIESZCZADKIEGO ODDZIAŁU STRAŻY GRANICZNEJ – płk SG Waldemar Skarbek DYREKTOR IZBY CELNEJ W PRZEMYŚLU – Piotr Daniel KOMENDANT STRAŻY OCHRONY KOLEI – Jan Brzeżawski DOWÓDCA 5. BATALIONU STRZELCÓW PODHALAŃSKICH – ppłk Dariusz Czekaj REJONOWE WARSZTATY TECHNICZNE W ŻURAWICY – Ppłk Jarosław Paska KOMENDANT MIEJSKI PAŃSTWOWEJ STRAŻY POŻARNEJ W PRZEMYŚLU – bryg. mgr inż. Tadeusz Kudyba DYREKTOR WORD PRZEMYŚL – Ryszard Kulej DYREKTOR ZAKŁADU KARNEGO W MEDYCE – mjr Edmund Matrejek KOMENDANT STRAŻY MIEJSKIEJ W PRZEMYŚLU –Jan Geneja PREZES MKS POLONIA – Adam Lisowiec DYREKTOR POSIR – Mariusz Zamirski PREZES PGK – Andrzej Ziemniak PREZES PGM – Krzysztof Majcher !"#$%&#'()!*+%*+, !"!"#$%&'(2:5$5 !"!"#$%&'()&$&*+&,-.(#/$&-+0$(1213( !"¥{iowpv"¥kqdgt."yXclekekgn"hkto{" Cndcvtqu "$(4 !"Mt|{u|vqh"Fqokpkcm."yXclekekgn" !"OkejcX"Dqiwemk rk||gtkk"Icnke{lumc !"RcygX"Lwejc"( !"YXcf{uXcy"Cpftwu|gyumk 0$5%(6$5,07".,/(821.9 Wszyscy zawodnicy zakończyli zabawę z uśmiechem na twarzy. 28. 29. 30. 31. 32. 33. 34. 35. Zawody budziły w dzieciach mnóstwo pozytywnej energii. !"¥cmXcf"Y{mqpcyuvyc"Tqdðv" Gngmvt{e|p{ej"¡Gngmvtq/Kpuvcn‒" ¥gpqp"YcikXc !"Hktoc"Ecvgtkpiqyc"Icnkelc" Tcf{opq 36. 37. 38. 39. 40. 41. 42. 43. 44. 45. 46. 47. ADBUD – Adam Tajchman Albatros – Biuro Turystyki Avon Centrum Języków Obcych „Student” Centrum Kulturalne w Przemyślu Centrum Kultury i Nauki „Zamek” Centrum Ratownictwa Medycznego Centrum Wellness Delikatesy Max Dudi-Mex E.Leclerc Elektroinstal Zenon Wagiła Eurobus Euroterm Fibris Firma Cateringowa „Galicja” Firma Produkcyjno-Handlowa „Bieszczady” s.c. G&K Nieruchomości Hensfort Hotel Gloria Jacek Wiśniowski – Hodowla Koni Józef Iweczko – Prezes Motor Przemyśl Kowalski – Masarnia sp.j. Lech Club Sport Res-Max Masarnia Radymno Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Przemyślu Milmex Systemy Komputerowe sp. z o.o. Młodzieżowy Dom Kultury w Przemyślu MZK Przemyśl Niwex OBPON.PL – Krzysztof Kuncelman Oknoplast Oriflame Państwowa Wyższa Szkoła Wschodnioeuropejska w Przemyślu PSB Mrówka PGE Dystrybucja SA PGK Przemyśl PGM Przemyśl Piekarnia Kłos Piekarnia Ochenduszko Piotruś Pan Pizzeria Galicyjska PKS – Przemyśl – Adam Olszak Polskie Towarzystwo Walki z Kalectwem oddział Przemyśl POSiR Przedszkola nr: 2, 3, 11 i 12 w Przemyślu 48. Przemyskie Centrum Dystrybucji Mięsa i Wędlin 49. Rajtex-Bis 50. PCK 51. Salon Jubilerski „Gold Lux” 52. Sekcja Off Road Przemyśl 53. Selena Global Experience 54. Sopro 55. Sorbos 56. SP 15 57. Stowarzyszenie Glazurników i Specjalistów Robót Wykończeniowych 58. Stowarzyszenie Sportowe Kinsen 59. Zarząd Dróg Miejskich w Przemyślu 60. Tex – Hurtownia Obuwia 61. Tomasz Szajny – Systemy Grzewcze 62. Tupper Ware 63. Tyskie 64. Urząd Miejski Przemyślu 65. Wiktor Nazimek 66. Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego w Przemyślu 67. Zakład Przetwórstwa Mięsnego Szarek 68. Zespół Szkół Usługowo-Hotelarskich i Gastronomicznych w Przemyślu 69. Związek Strzelecki Strzelec II LO w Przemyślu 70. Restauracja i Kawiarnia C.K. Monarchia 71. Awangarda – Obuwie 72. AM Trans 73. Marek Sosnowski – Stoisko Warzywne pod DH Szpak 74. Robert Żero – Auto Moto Fan 75. Biuro Rachunkowe – Gold Ekonom 76. Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Krośnie 77. TTS Tooltechnic Systems 78. Drew-Holtz 79. Piekarnia Marcel – Bolestraszyce 80. Pani Ewa Prajzner z młodzieżą z Gimnazjum nr 3 w Przemyślu 81. Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Przemyślu 82. SZiK – Części Samochodowe 83. Szkoła Tańca A-Z 84. Drogeria Natura 85. MKS Polonia 86. Foto Dalux 87. Kwiaciarnia „Bratek”, ul. Słowackiego 60, Przemyśl 88. MAWWSport 89. Bud-Max !" !"#$%"&'"%("%!)*+,-.+.-/0Piotr Dziewicki show! !"#$#%&'!(')!(#*+'* !" Reprezentacja Polski Dziennikarzy przyjechała na mecz do Przemyśla prosto z… Mołdawii, gdzie rozgrywała międzynarodowy pojedynek ze swoimi mołdawskimi kolegami po fachu. Tuż przed meczem pierwszych reprezentacji, w którym ekipa prowadzona przez Waldemara Fornalika zagrała na miarę swoich umiejętności, remisując z gospodarzami 1:1. Polscy dziennikarze, niestety, przegrali 3:6. Za sobą mieli wielogodzinną podróż powrotną, więc w zmęczeniu można było upatrywać szansy dla Reprezentacji Przemyśla. Ekipa gospodarzy była znacznie liczniejsza, z kilkoma piłkarzami, którzy w przeszłości mieli styczność z profesjonalną piłką. To niewiele jednak pomogło. Nasi goście dali prawdziwy pokaz futbolu i bez najmniejszych problemów pokonali przemyślan w najniższych z możliwych rozmiarach. Agnieszka DOMINIAK (3) 12. WIELKI PIKNIK CHARYTATYWNY: Mecz Reprezentacji Przemyśla z Reprezentacją Polski Dziennikarzy Reprezentacja Polski Dziennikarzy (składy obok). REPREZENTACJA POLSKI DZIENNIKARZY – KTO JEST KIM: Reprezentacja Przemyśla – Reprezentacja Polski Dziennikarzy 1:5 (1:2) Bramki: 0:1 Dziewicki 12. min, 1:1 Banaś 20. min, 1:2 Dziewicki 30. min, 1:3 Marciniak 59. min, 1:4 Dziewicki 65. min, 1:5 Dziewicki 71. min. Reprezentacja Przemyśla: Piotr Tomański (Andrzej Gwiazdoń, Andrzej Szpiech) – Mariusz Zamirski, Władysław Andruszewski, Marek Rząsa, Adam Lisowiec, Krystian Golik, Mariusz Franków, Wojciech Błachowicz, Robert Żero oraz Tomasz Schabowski, Zbigniew Piechota, Mariusz Banaś, Maciej Dołęga, Artur Wilgucki (kapitan drużyny), Edmund Matrejek, Tomasz Gudzelak, Andrzej Ner, Piotr Kościelny, Grzegorz Hajduk. Trener: Robert Choma. Kierownik drużyny: Krzysztof Dominiak. Reprezentacja Polski Dziennikarzy: Jan Kasia – Maciej Sołdan, Marian Skalski, Adam Gilarski, Jacek Kowalski, Daniel Olkowicz, Piotr Gołos, Krzysztof Marciniak, Cezary Olbrycht, Dariusz Tuzimek, Piotr Dziewicki oraz Radek Pyffel, Mateusz Olech, Robert Błoński. Trener: Wojciech Jagoda. Sędziowali: Leszek Kogut oraz Henryk Radoń i Bartłomiej Galanty (Przemyśl). Reprezentacja Przemyśla (składy obok). Po meczu prezydent Robert Choma wręczył kapitanowi Reprezentacji Polski Dziennikarzy pamiątkowy puchar. Pierwsza połowa wcale jednak nie wskazywała na wysoką porażkę reprezentacji Przemyśla. Co prawda przegrana, co prawda ze znacznie mniejszą liczbą stworzonych, klarownych sytuacji do strzelenia bramek, ale był taki moment, kiedy wydawało się, że miejscowi przełamią gwiazdy mediów centralnych. Lepiej w spotkanie weszli goście. Już w 10. min, zdecydowanie najlepszy na boisku, były piłkarz Polonii Warszawa Piotr Dziewicki mógł zdobyć inauguracyjną bramkę, ale po jego strzale głową znakomitą interwencją popisał się Piotr Tomański. Dwie minuty później litości już nie było. Z rzutu rożnego dośrodkował Sołdan, a Dziewicki celnym strzałem zdobył pierwszą bramkę. Potem jednak, do 30. min, przewagę osiągnęli gospodarze. Najpierw, w 17. min, po zagraniu Mariusza Banasia, Grzegorz Hajduk zmarnował znakomitą sytuację, ale w 20. min w roli głównej wystąpił Banaś, który wygrał główkowy pojedynek w polu karnym i pokonał Kasię. Marzenia o korzystnym rezultacie po I połowie wybił przemyślanom z głowy Dziewicki, który dokładnie po pół godzinie gry popisał się chytrym uderzeniem z ok. 20 m tuż przy słupku i wyprowadził swój zespół na ponowne prowadzenie. Powinien je ugruntować Pyffel, który w 35. i 38. min nie wykorzystał sytuacji sam na sam z Andrzejem Gwiazdoniem. Atak za atakiem W drugiej połowie żadnych wątpliwości już nie było. Nasi goście osiągnęli ogromną przewagę. Znakomicie wytrzymali mecz kondycyjnie, czego nie można powiedzieć o Reprezentacji Przemyśla. Na bramkę strzeżoną tym Dariusz Tuzimek – dyrektor naczelny platformy nSport, felietonista Przeglądu Sportowego; Cezary Olbrycht – dziennikarz Canal Plus, gospodarz programu Superpiątek; Jan Kasia – dziennikarz Polskiego Radia, gospodarz programu „Studium Reportażu”; Piotr Dziewicki – dziennikarz Canal Plus, były piłkarz Polonii Warszawa, mistrz Polski z 2000 r.; Maciej Sołdan – współwłaściciel i dziennikarz Gigasportu, wydawca gazety Najwyższy Czas; Radek Pyffel – dziennikarz m.in. Newsweeka, sinolog, jeden z największych ekspertów w sprawach dotyczących Azji i Chin, prezes Centrum Studiów Polska – Azja; Krzysztof Marciniak – dziennikarz Canal Plus, gospodarz programu Grany Poniedziałek; Marian Skalski – współwłaściciel i dziennikarz Gigasportu, wydawca gazety Najwyższy Czas, maratończyk; Piotr Gołos – dyrektor Departamentu Spraw Zagranicznych, Marketingu i PR Polskiego Związku Piłki Nożnej; Jacek Kowalski – burmistrz Nowego Dworu Mazowieckiego, piłkarz Reprezentacji Polski Burmistrzów, współwłaściciel i wydawca Tygodnika Nowodworskiego; Adam Gilarski – mecenas, członek władz PZPN, rzecznik dyscypliny PZPN; Mateusz Olech – lekarz reprezentacji, wybitny specjalista od urazów i rehabilitacji kręgosłupa; Daniel Olkowicz – działacz UEFA, dziennikarz polskiego wydania strony www. uefa.com; Robert Błoński – dziennikarz Gazety Wyborczej; Wojciech Jagoda – trener rReprezentacji Polski Dziennikarzy, dziennikarz nSportu, komentator m.in. tegorocznego finału Ligi Mistrzów Bayern Monachium – Borussia Dortmund. razem przez Andrzeja Szpiecha sunął atak za atakiem. Reprezentanci Polski dziennikarzy swobodnie operowali piłką, porywali się na tyle ciekawe co – dla amatorów – trudne do realizacji akcje oskrzydlające. Prym w tym wiódł zwłaszcza Cezary Olbrycht, po którego zagraniach z boków boiska padły dwa gole. Goście bardzo płynnie przechodzili z defensywy do akcji za- czepnych, ale kiedy ma się w składzie Piotra Dziewickiego, można dokonywać cudów. Komentator Canal+ hasał po zielonej murawie niczym nastolatek, strzelając w II połowie kolejne dwie bramki. Uzbierał cztery trafienia, a mógł i pięć, ale w 63. min, po kapitalnej akcji i nie gorszej jej finalizacji (sprytny lob nad bramkarzem), piłka trafiła w słupek. Mariusz GODOS PIKNIK Dziewczęta kopią piłkę zorganizowaniu turnieju i meczu międzynarodowego pomógł nam prezes przemyskiego Motoru – Józef Iweczko. Pan Józef wraz ze swoją ekipą szkoleniową i sędziami przeprowadzili turniej młodziczek z udziałem czterech drużyn i mecz pomiędzy reprezentacją Obwodu Nowojaworowsk (Ukraina) i reprezentacją Przemyśla. Warto dodać, że reprezentacja pod szyldem Motoru przygotowuje się do startu w III lidze podkarpackiej. W Turniej młodziczek wygrała drużyna MKS Kańczuga, która w finale pokonała 2:0 MKS Motor. Trzecie miejsce zajęła drużyna Szkółki Piłkarskiej Motor Unia Fredropol-Kormanice, wygrywając z MKS Kańczugą 1:0. W turnieju najcelniej strzelała Paulina Chmura z MKS Kańczuga. W meczu międzynarodowym Nowojaworowsk pokonał Przemyśl 3:2. Bramki dla Nowojaworowska strzeliły: Nadia Dorosz, Wiera Dytko i Luba Telko, a dla reprezentacji Przemyśla: Magdalena Bytnar i Anna Szepelak. Z-ak Dziewczęta walczyły zawzięcie, ale fair play. Paweł BUGIRA W programie sportowym 12. Wielkiego Pikniku Charytatywnego po raz pierwszy wystąpiły drużyny piłkarskie dziewcząt.