Document 244920

Super Express
[sport] 27
12 października 2009
PAWEŁ WOLAK (28 L.) PO RAZ
KOLEJNY NIE DAŁ SZANSY
PRZECIWNIKOWI
P
Ciągle atakując przeciwnika
zmuszał go jedynie do obrony.
Przez całą walkę polski pięściarz
oddał ponad dwa razy więcej celnych ciosów niż Nascimento.
Już w trzeciej rundzie „Rzeźnik” zaczął wyraźnie krwawić, i
coraz słabiej bronił się przed atakami „Wściekłego Byka”. Jednak dopiero po piątej rundzie, za
radą lekarza, sędzia Kelly Fields
przerwał pojedynek. Było to 25
“
k
y
B
y
ł
k
e
i
c
ś
W
„
zwycięstwo Wolaka, z czego 17.
przez nokaut. Po zwycięskiej
walce Pawła Wolaka, która
transmitowana była na PPV, istnieje szansa, że będzie on walczył ponownie jeszcze na początku grudnia, podczas gali
bokserskiej w Atlantic City,
której główną atrakcją
będzie pojedynek Kelly
Pavlika z Paulem
Williamsem o tytuł
WBC i WBO w
ł
a
w
o
t
a
r
t
s
”
a
k
i
n
ź
e
z
„R
wadze średniej.
W pozostałych pojedynkach
sobotniej nocy Kubańczyk Odlanier Solis znokautował w drugiej rundzie Amerykanina
Monte Barretta broniąc
po raz trzeci
tytułu
WBC w wadze
ciężkiej, a jego rodak,
Yuriorkis Gamboa zatrzymał
tytuł WBC w wadze piórkowej
nokautując w czwartej rundzie
Whybera Garcia’e z Panamy.
Jednak najwięcej emocji
przyniosła ostatnia walka wieczoru (o której czytaj na dole).
Piotr Ratajczyk
FOTO PIOTR RATAJCZYK/ ECHO PUBLISHING
aweł Wolak (28 l.) nie
zawiódł swoich fanów.
W sobotę wieczorem, w
Madison Square Garden, polski bokser pokonał przez nokaut Brazylijczyka Carlosa Nascimento (31 l.). Od samego
początku pierwszej rundy
Wolak wyraźnie pokazał, że
to on będzie kontrolował pojedynek.
Polski pięściarz
nie dał szans
Brazylijczykowi
WYtRZYmAŁ 327 POtężNYCh
CIOSóW mIStRZA
Ro
Rogers
gers Mta
Mtagwa
gwa
(z
(z pra
prawej)
wej) ma
ma
tak
tak moc
mocną
ną gło
gło-wę,
wę, że
że mógł
mógłby
by
iść
iść nią
nią na
na zde
zde-rze
rzenie
nie zz czoł
czoł-giem
giem
T
Ale nie był, bo ma kamienną głowę. Przyjął na nią 327 potężnych cio sów mistrza świata i nie tylko nie
przewracał się, ale z furią atakował.
W ostatniej rundzie król nokautu
Lopez był na skraju nokautu. Cudem
przetrwał i obronił tytuł jednogłośną
decyzją sędziów (116-111, 115-111, 114Lopez uderza jak młot pneumatycz- 113).
– Ależ on ma twardy łeb – stwierny. Tylko dwóch jego rywali (z 26) nie
zakończyło spotkania z nim na de - dził z podziwem Lopez po starciu, któskach (ostatnio zdarzyło się to 4,5 ro - re prawdopodobnie zostanie uznane
ku temu). „Tygrys” z Tanzanii Ro - za walkę roku 2009.
Mtagwa chce rewanżu, ale wątpligers Mtagwa (30 l., 26 zwycięstw, 12
porażek) miał być dla niego kolejną we, żeby Lopez się na to zgodził. JC
łatwą ofiarą.
FOTO AP
o była niewiarygodna
walka! Mistrz świata, niepokonany król nokautu,
Juan Manuel Lopez (26 l.)
obronił pas czempiona WBO wagi junior piórkowej, ale tylko cudem przetrwał ostatnią rundę.