Dach odporny na zimę - e
Transkrypt
Dach odporny na zimę - e
© VELUX Dach odporny na zimę W czasach, gdy ceny energii idą w górę, wybudowanie domu energooszczędnego stanowi nie tylko wyraz zapatrywań właściciela na ochronę środowiska, ale przede wszystkim świadczy o racjonalnym planowaniu kosztów związanych z funkcjonowaniem budynku. Jeszcze niedawno technologie niskoemisyjne charakteryzowały się stopami zwrotu liczonymi w dziesiątkach lat. Dzisiaj perspektywy te uległy znacznemu skróceniu. Z tego powodu już na etapie budowy warto zainwestować w rozwiązania ograniczające zużycie surowców energetycznych. Zimą, kiedy zapotrzebowanie na różne rodzaje energii rośnie, najlepiej widać oszczędności czynione dzięki zaawansowanym technologiom budowlanym. 28 KREATOR–PROJEKTY • 4/2010 D ach, choć łatwo o tym zapomnieć, to jedna z najważniejszych struktur chroniących budynek przed warunkami zewnętrznymi. Jeśli planujemy zakup okien o niskim współczynniku przenikania ciepła oraz chcemy wydajnie docieplić ściany, zwróćmy uwagę na odpowiednie wykonanie termoizolacji dachu. Liczy się tu przede wszystkim ilość materiału izolacyjnego ułożonego pomiędzy elementami konstrukcyjnymi więźby oraz dokładność wykonania. Izolacja dachu Grubość warstwy termoizolacyjnej możemy łatwo zwiększyć poprzez montaż płyt wykończenia poddasza na rusztach stalowych bądź drewnianych. Ruszty mocuje się pod krokwiami, dzięki czemu płyta stanowiąca wykończenie wnętrza zostaje odsunięta o kilka centymetrów od lica belki, a my zyskujemy dodatkową przestrzeń do wypełnienia wełną mineralną lub styropianem. Równie ważna, jak ilość materiału izolacyjnego, jest jakość jego ułożenia. Pogrubienie izolacji nie odniesie właściwego skutku, jeśli nie zostanie zachowana ciągłość warstwy. W miejscach wykonanych nieprecyzyjnie powstaną bowiem mostki termiczne, czyli punkty, gdzie znaczne różnice temperatur spowodują osadzanie się kurzu, brudu i wilgoci. Wbrew pozorom od poprawnego rozwiązania tej kwestii nie zależą tylko walory estetyczne wykończenia wnętrz, ale także odporność dachu na awarie (jak np. butwienie lub zagrzybianie konstrukcji dachowej). W czasie budowy należy więc zwrócić szczególną uwagę na wszystkie połączenia konstrukcji dachowej z murami, takie jak: styk murłaty z wieńcem żelbetowym, oparcie krokwi szczytowych, kosze itd. Inne narażone na błędy wykonawcze punkty to miejsca perforacji połaci, a więc przebicia kominów, okien dachowych czy konstrukcje lukarn. Wykonanie tych detali, tak jak zresztą i całego dachu, warto powierzyć wykwalifikowanym dekarzom. Awarię izolacji termicznej można łatwo zauważyć. Zwykle objawia się ona tym, że w jednym z pomieszczeń zimą panuje stale niższa temperatura, a zjawisko to nie ma żadnych widocznych przyczyn, jak np.: rozszczelnienie lub zła kalibracja okien czy zapowietrzenie instalacji grzewczej. W związku z tym warto zwrócić się do odpowiedniej firmy o wykonanie zdjęcia termowizyjnego. Pokaże ono obraz domu w kolorach odpowiadających temperaturze poszczególnych elementów budowlanych. Gradacja odcieni elementów wykonanych z jednego materiału będzie oznaczać istnienie mostków termicznych. Dzięki zdjęciu łatwo i precyzyjnie je zlokalizujemy, co umożliwi eliminację miejsc nadmiernego uciekania ciepła. Kiedy zimą na dachu domu zbiera się warstwa śniegu, również ona może, choć na pierwszy rzut oka wydaje się to irracjonalne, pełnić rolę warstwy izolacji termicznej. Wykorzystują to dachy typu alpejskiego, które jako przekrycia dwuspadowe o stosunkowo niewielkim kącie nachylenia połaci (czyli dość płaskie) utrzymują na sobie potężne warstwy śniegu przez cały sezon. Zastosowanie tej strategii przetrwania zimy wymaga jednak skonstruowania bardzo mocnej więźby, która będzie w stanie przenieść znaczne obciążenia. Niebezpieczeństwo osuwania Skoro to nie zalegający śnieg stanowi zagrożenie dla budynku, to w którym momencie może on powodować szkody? Największy problem dla dachu zimą powstaje w momencie gwałtownego zsunięcia się śniegu z dachu. Jeśli impet będzie wystarczająco duży, lawina spowoduje zerwanie rynien. Oprócz kosztownej naprawy narazi to nas na zalewanie elewacji wodą roztopową. Jednak przede wszystkim spadający ze znacznej wysokości śnieg i lód mogą spowodować obrażenia u osoby przechodzącej w pobliżu okapu. Na zniszczenia narażone są także zaparkowane samochody. Warto zapobiec osuwaniu się śniegu poprzez zastosowanie płotków lub belek przeciwśniegowych. Ich funkcją, jako przegród Instalacje antyoblodzeniowe © RAYCHEM Stosunkowo nowym rozwiązaniem budowlanym są elektryczne systemy antyoblodzeniowe montowane w rynnach i rurach spustowych. Rozłożone wzdłuż tych elementów kable rozgrzewają się, dzięki czemu lód i sople ulegają roztopieniu. Zapobiega to nadmiernemu obciążeniu rynien i chroni je przed zerwaniem. W końcu zima zamieni się w przedwiośnie i zamiast ze śniegiem, nasz dach będzie musiał wykazać się odpornością na wodę. I to wodę w najgorszej postaci, gdyż nie spływającą swobodnie, a stojącą. Wśród resztek śniegu i lodu łatwo pojawiają się zatory i zastoiny. Zgromadzona woda ma wtedy możliwość głębokiej penetracji pokrycia dachu, co nasilone jest przez zjawisko podciągania kapilarnego. Najlepszą konstrukcją dachową zapobiegającą zagrożeniom związanym z okresem roztopów jest kanał wentylacyjny umiejscowiony pomiędzy kontrłatami a warstwą izolacji przeciwwodnej. Powietrze, którego przepływ © VELUX usytuowanych w poprzek połaci dachu, jest zatrzymywanie lub przynajmniej spowolnienie spadającej masy. Płotki i belki mocuje się do krokwi za pomocą uchwytów. Najlepiej przewidzieć ich montaż jeszcze na etapie układania pokrycia dachowego. Maksymalny rozstaw wsporników to 80 cm. Ustala się go w zależności od kąta nachylenia i długości połaci dachu. Ciąg płotków lub belek śniegowych montuje się zwykle nad murłatą lub nieco powyżej. Niejednokrotnie zachodzi konieczność zainstalowania drugiego rzędu takich zabezpieczeń. Podobną do belek i płotków funkcję mają tzw. śniegołapy czy śniegowstrzymywacze. Są to samodzielne elementy stalowe, ukształtowane w formie trójkątów. Powstrzymują one nagłe zsuwanie się śniegu, a jeśli już dojdzie do oberwania się nawisu, rozbijają go, nie pozwalając mu nabrać niebezpiecznego ciężaru i prędkości. pomiędzy dołem połaci a kalenicą jest wymuszony różnicą ciśnień, osusza powierzchnię warstwy izolacyjnej, nie pozwalając na powstawanie ognisk korozji i przeciekanie izolacji. Aby jednak system ten nie przynosił ze sobą niepożądanych skutków, konieczne jest zabezpieczenie wlotów powietrza. Nie pozwolą one na gromadzenie się nawiewanych liści czy lęgnięcie zwierząt. Szczególnie osy i szerszenie lubią budować gniazda w tego typu miejscach. Kratki, listwy czy grzebienie okapowe na stałe zamocowane w szczelinach wentylacyjnych zagwarantują dostęp powietrza przy jednoczesnym zachowaniu czystości całego układu. Wykonuje się je z aluminium bądź tworzywa sztucznego. W kalenicy, oprócz wymienionych, można założyć taśmę uszczelniająco-wentylującą, która dzięki wykonaniu środkowej części z siatki o drobnych oczkach, pozwala na swobodny przepływ powietrza. Dachowe ozdoby Dachowi możemy nadać rys indywidualny poprzez zamontowanie ozdoby. Producenci pokryć dachowych oferują je nawet jako rozwiązania systemowe. Jeśli chodzi o mocowanie w tradycji budownictwa, to zasłużone pierwsze miejsce ma tutaj kogut umieszczany na szczycie kalenicy. Może spełniać funkcję nie tylko dekoracyjną, lecz także praktyczną. Wycięte z blachy kurki, bo i tak się je nazywa, to często stylizowane wiatrowskazy, pokazujące skąd wieje wiatr. Tradycja idzie swoją drogą, tymczasem na rynku dostępna jest już cała menażeria ozdobnych figurek: kaczki, konie, sowy – wszystko, czego moglibyśmy sobie zażyczyć. Wracając jednak do zagadnień budowlanych, warto pamiętać o odpowiednim umocowaniu figurki. Stoi ona zwykle w najwyższym, dobrze widocznym punkcie dachu. Często też eksponowana jest na porywy wiatru. Posążek waży zwykle kilka kilogramów, gdyby zatem spadł, mógłby narobić znacznych szkód w pokryciu dachu, o możliwości uderzenia osoby znajdującej się w pobliżu nie wspominając. W czasie corocznej kontroli kominiarskiej warto więc sprawdzić osadzenie figurki. Jak widać z powyższego, omawiając aspekty budowlane, poruszamy cały wachlarz zagadnień i tematów: od meteorologii po estetykę, od statyki po materiałoznawstwo. W trakcie budowy domu, gdy będziemy zaopatrywać dach w niezbędne dla poprawnego funkcjonowania akcesoria, pamiętając o wszystkich tych uwarunkowaniach, musimy przede wszystkim kierować się zdrowym rozsądkiem i optymalnością rozwiązań. Wtedy żadna zima nie będzie nam straszna. Ewa Łapa KREATOR–PROJEKTY • 4/2010 29