grudzień 2008

POLECAMY: ROZKŁADAMY DUŻEGO LOTKA NA CZYNNIKI PIERWSZE STRONA 14
wykładnik
nie czytaj na
wykładach!
MIESIĘCZNIK WYDZIAŁU NAUK EKONOMICZNYCH I ZARZĄDZANIA
GRUDZIEŃ 2008
WYKŁADNIK JEST TEŻ DOSTĘPNY W INTERNECIE! HTTP://WYKLADNIK.WNEIZ.PL
SMS NIEWIDZIALNA
RĘKA STUDENTA
polecamy
STYPENDIA
Skończył się nareszcie „gorący”
okres stypendialny. W dziekanatach
WNEiZ dokonywane są ostatnie poprawki w dokumentach i wszystko
dopinane jest na ostatni guzik, aby
już na początku grudnia pierwsi studenci mogli otrzymać stypendia.
Przegląd kół naukowych
strona 06
Sprawdź, jakie organizacje na WNEiZ umożliwią Ci rozwój i zdobycie wiedzy w połączeniu z dobrą zabawą
PORTAL DLA STUDENTÓW
NAMICKIEWICZA.PL
Trwają prace nad stworzeniem
wydziałowego portalu dla studentów
–
naMickiewicza.pl.
Będziecie mogli znaleźć tam wszystkie najświeższe informacje, zarówno
przegląd zbliżających się imprez jak
i licznych szkoleń oraz eventów.
Jest to duży projekt – poszukujemy
osób z zacięciem dziennikarskim,
muzycznym, plastycznym oraz
oczywiście – informatycznym. Każdy
kto włoży swój wkład w rozwój serwisu, w marcu 2009 będzie mógł
w ramach „Mostów Ekonomicznych 2009” pojechać na darmową
wymianę studencką do jednego z
największych miast akademickich w
Polsce.
W razie pytań – pisz!
[email protected]
Hubert Dyba
Samorząd Studencki
W numerze ponadto:
Kariera Mikosia Santy
03
wSzczecinie.pl zaprasza na imprezy
09
Lyon: Historia prawdziwa
10
Poznaj redakcję Wykładnika
12
Podatek od ludzi słabych w matematyce
14
Stella Awards
18
Przysmaki świąteczne po skandynawsku
20
Sztab WOŚP już ruszył!
22
Horoskop
24
Życzenia
Święta Bożego Narodzenia to pora szczególna dla wszystkich. To czas radości i miłości, czas zawieszania wszelkich
sporów, wygaszania niesnasek i wzajemnego wybaczania
Z tego względu władze Wydziału Nauk Ekonomicznych i
Zarządzania życzą wszystkim studentom, pracownikom
i sympatykom dużo zdrowia, spokoju, pogody ducha,
otrzymania wymarzonych prezentów oraz pomyślności w
nadchodzącym roku.
Prodziekan ds. Studiów Stacjonarnych
dr hab. prof. US Barbara Kryk
Wykładnik - miesięcznik Wydziału Nauk Ekonomicznych i Zarządzania Uniwersytetu Szczecińskiego
Wydawca: Koło Naukowe Marketingu Nakład miesięcznika: 300 egzemplarzy Redaktor naczelna: Agnieszka Wojtkun Redakcja: Michał Andrzejewski, mgr Sylwia Bąkowska,
Mateusz Greczkowski, Małgorzata Małecka, Monika Mazanek, Joanna Mika, Robert Ostiak, Marcin Otorowski, Maksymilian Pęk, Magda Piekarczyk, Marek Rydzewski, Mariusz Stemporowski, Agnieszka Wojtkun Korekta językowa: Agnieszka Wojtkun, Marcin Otorowski Współpraca: Wojciech Wirwicki, Hubert Dyba, Sławomir Bartosiewicz (DTP)
Skład i DTP: Marcin Otorowski Okładka: Grzegorz Sirant (zdjęcie), Marcin Otorowski (kolaż) Internet: [email protected] http://wykladnik.wneiz.pl/?s=numer/2008-12
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za zamieszczane treści. Opinie wyrażane przez autorów artykułów są ich prywatnymi i nie są tożsame ze stanowiskiem redakcji.
2
Wykładnik - nie czytaj na wykładach!
wykladnik.wneiz.pl
ŚWIĄTECZNE PRZEMYŚLENIA
Kariera Mikosia Santy
Pech chciał, więc jest co chciał. A mianowicie
stwierdzono o mojej twórczości to, że może
być. Tragiczna nie jest, a z braku laku.. Pech
oczywiście dla tych, którzy w stosunku do
mojej twórczości mieli nadzieję taką, ażeby
się przypadkiem już więcej publicznie nie pojawiała. No i zonk – jestem :).
Witam zatem, w tym – jakże wyjątkowym
miesiącu. Tak bardzo bajecznym, przepełnionym świąteczną atmosferą, kumulacją uczuć
miłych, w którym to miesiącu świadomość
nasza unosi się wysoko ponad poziom miar
przeciętnych ziemskiego padołu i szybuje
po niebie, relaksując się ponadprzeciętnie.
W tych czarodziejskich oparach świąt, obłokach skumulowanych natenczas słodkości,
miłości, przyjaźni, dobroci, uśmiechu i radości, wśród anielskich głosów i w kolędowej
zapaści umysłu – człowiek jak najdalej jest
od tego wszystkiego, co codzienne. I dobrze.
Czasem przecież trzeba. A oby jak najdłużej
było można.
Pisać w tym szczególnym czasie można o
wielu sprawach. Przede wszystkim – o tych
miłych. Rodzina, domowe ciepło, sakralny
stan umysłu, prezenty, choinka, wyżerka (!).
W pierwotnym moim zamyśle artykuł poświęcony miał być, najbardziej dla dzieci ra»04
wykladnik.wneiz.pl
Wykładnik - nie czytaj na wykładach!
3
dującym – prezentom. A właściwie wadze,
która jest im przypisywana i roli, którą odgrywają. Ale nie w rozumieniu dziecięcym, bo
tutaj rola prezentów jest w miarę oczywista,
lecz prezentom rozumianym przez nas, przez
dorosłych (przynajmniej w latach swoich i w
biologii ;). Chciałem rozpatrzyć różne okazje,
nie tylko podchoinki, ale i każdą inną sposobność, a i jej brak także. Stwierdziłem jednak,
że bardziej oddaloną od empirii problematyką, będzie kwestia istnienia. I ten właśnie
argument przesądził o temacie słów niniejszych. Oczywiście – nie istnienia prezentów,
bo tego przecież nikt nie neguje.
Tytuł może być troszkę mylący, ponieważ
umieściłem w nim słowo „kariera”, a nie o
tym de facto będzie. Najzwyczajniej sztucznie powiązałem skojarzenia ze znanym polskim filmem – a po co? Żeby ładnie i popularnie brzmiało. Nie o tym będzie, bo nie o
historii czyjejś chciałem prawić (można ją
przecież bez problemów w Internecie znaleźć), a z tym właśnie wiąże się film ów. Jednakże słusznym jest użycie kariery, jeśli by
patrzeć na nią od strony efektów, skutków.
Czyli jak ostatecznie dany bohater kreuje się
w naszych umysłach.
Jest zatem? Czy nie jest? Oto jest pytanie.
Zacnym jest umysłem ten, który potrafi –
odpowiedzieć na nie. Mikołaj. Święty oczywiście. Nie żaden inny – żeby nie pomylić. On
to właśnie sprawia, że nasze materialne najczęściej pragnienia zamieniają się w łakome
szczęście. No właśnie – sprawia. A może nie
sprawia? Bo jak go nie ma, to i sprawić nie
może. Rozumowanie to samo (nawiązując
do poprzedniego mojego artykułu) – jak nas
nie ma, to i myśleć nie możemy. A jak jesteśmy – to często też :).
Tak czy siak – prezenty są. Każdy się przecież
zetknął, chociażby ze słyszenia (jeśli nie za-
4
Wykładnik - nie czytaj na wykładach!
służył :). Ale czy z tego faktu możemy wnioskować, że jest Święty Mikołaj? Nie. Możemy
natomiast wnioskować, że jeśli Święty Mikołaj jest, to i są prezenty. Ten Mikołaj oczywiście, a nie żaden inny, bo z nim to właśnie
nieodzownie się podarunki wiążą. Ale wnioskować w drugą stronę nie można. Z tego, że
pada deszcz wnioskujemy, że jest mokro, ale
z tego, że jest mokro, nie możemy wywnioskować przecież, że na pewno padał deszcz.
Czysta implikacja. Dlatego też tyle wątpliwości pojawia się często w naszych głowach. Bo
w naszym myśleniu a priori są prezenty, a
nie Mikołaj. Wynika to z wyższości znaczenia
empirii ponad poznanie rozumem, o czym to
już i Freud nam opowiedział. Rozważał on na
temat niemożności pohamowania naszego
ID, czyli instynktów, popędów. Najbardziej
nam się kojarzącym, znanym i chyba najbardziej przyjemnym – jest właśnie cielesny
popęd seksualny. Reasumując – czucie nasze
odgrywa tu największe znaczenie (wsparte
oczywiście umysłem, ale wszystko de facto
implikuje nasz umysł, całą naszą fizyczność
– poprzez neurony czujemy, widzimy, słyszymy naszymi komórkami mózgowymi). Czyli,
że realne kartoniki obwiązane tasiemką, to
właśnie to, co tygryski lubią najbardziej, a
nie gdybanie jakieś nad Mikołajem, co to się
po całym świecie w ciągu jednej nocy szlaja. Choć teoretycznie to właśnie od niego te
prezenty są.
Do kolejnych rozważań potrzebne mi będzie
pewne pojęcie, mianowicie – „desygnat”.
Nie jestem przekonany co do powszechnej
znajomości tego nieco mrocznie brzmiącego
słówka, dlatego też pozwolę sobie o nim napomknąć.
Gdy myślimy o domu, to wyobraźnia nasza
maluje nam pewien obraz. Budynek, drzwi,
okna. Gdy słyszymy o spojrzeniu, to widzimy
oczy, ale nie jakieś tam, lecz także ich wyraz.
wykladnik.wneiz.pl
Kiedy czytamy miłość, to myślimy o motylkach w brzuchu, o byciu z kimś, a bardziej
dorośle – o perspektywie życia z kimś przez
najbliższe kilkadziesiąt lat. O ile desygnatu
słowa „dom” możemy dotknąć, o ile desygnat słowa „spojrzenie” możemy zobaczyć,
o tyle ze sprecyzowaniem, wizualizacją desygnatu miłości – możemy mieć już mały problem. A jeśli zapytałbym o desygnat czasu?
Na ten temat wypadałoby poświęcić przynajmniej artykuł, łącząc tematykę tę z tematyką
umowności niemalże przecież wszystkiego.
Choć na pewno już nie ten artykuł. A właściwie, to i księgi całe, grube niemiłosiernie
można by o tym pisać. Ciekawe ile osób, na
pytanie czym jest czas, odpowiedziałoby bez
chwili zawahania. A ile osób w ogóle potrafiłoby odpowiedzieć. Niewielki to problem,
jeśli stwierdzić by, że czasu w rozumieniu
potocznie na myśl przychodzącym – nie ma.
Proste.
Wracając – nie nad fizycznym desygnatem
Mikołaja chciałbym się zastanowić – to niech
uczyni każdy z osobna, sam dla siebie. Chodzi mi o element ducha świąt, który ze sobą
niesie i o to, że nie mógłby nieść, gdyby go
nie było :). Nie mógłby go nam przynosić,
pakować do umysłów i sycić pragnienia. Idea
Świętego Mikołaja. Bez wątpienia jest. A czy
sam Mikołaj? Czy postać jakaś, albo przynajmniej myśl jakaś? Czy odrębny podmiot w tej
roli występuje? Tchnienie jakieś, które sprawia, że te prezenty dajemy, że dzielimy się
radością, że jesteśmy życzliwi dla innych, że
bezinteresowność nasza wewnętrzna przeobraża się w praktykę?
To tak jak z jednorożcem. Niby go nie ma,
a jednak przecież jest. Tak jak ze smokami.
Niby ich nie było, a przecież dzielni rycerze
walczyli z nimi o względy cudnych niewiast.
To tak jak z elfami. Nie ma, a chichrają się
po lesie. To tak jak z krasnoludkami. Niby nie
istnieją, a przecież stoją przy autostradach.
To tak jak z prawdziwymi mężczyznami. No
przecież są :)
Bajki? Owszem – ale to tym mocniejszy argument za istnieniem Świętego Mikołaja.
Dlaczego? Bo żadna z tych postaci nie ma tak
wyraźnego odbicia w rzeczywistości. I nie
przynosi nam przecież prezentów. Regularnie zresztą. Nie dźwięczy nam w uszach charakterystycznym: „Ho! Ho! Ho!”. Nie ma długiej białej brody, za którą pociągnęlibyśmy
ochoczo, nie ma czarnych butów i pasa oraz
komercyjnie czerwonego kubraka i czapki z
białym pomponem. Tylko on.
A czy to wszystko mógłby mieć i mógłby
dać nam ktokolwiek inny? Zatem – jeśli ktoś
mówi, że Mikołaj tak naprawdę nie istnieje,
to przykro mi, ale widać, że się w szkole nie
uczył :), bo nie ma racji. Myli się najzwyczajniej. Po prostu nie ma racji, bo Święty Mikołaj
mna pewno istnieje. A czy desygnat istnieje?
A któż pyta o jakiś tam desygnat?
AUTOR: marek garncarek
CZYTAJ W INTERNECIE: WYKLADNIK.WNEIZ.PL/?ART=24
wykladnik.wneiz.pl
Wykładnik - nie czytaj na wykładach!
5
PRZYGLĄDAMY SIĘ KOŁOM NAUKOWYM NA WNEIZ
WIELKI PRZEGLĄD
KÓŁ NAUKOWYCH
„Koło naukowe to organizacja zrzeszająca
studentów, działająca w obrębie szkoły wyższej, której celem jest działalność naukowa i
samokształceniowa jej członków.” /wikipedia.pl/. Na Wydziale Nauk Ekonomicznych
i Zarządzania studenci mogą rozwijać swoje zainteresowania i konfrontować wiedzę
teoretyczną z praktyką w kilkunastu kołach
naukowych. Działalność taka to doskonały
punkt w CV, warto więc wybrać takie koło,
którego tematyka podejmowanych działań i
KOŁO NAUKOWE
MARKETINGU
Kreatywność, działanie, praca
zespołowa i dobra zabawa
- w tych czterech hasłach
zawiera się cała prawda o
Kole Naukowym Marketingu.
Jesteśmy grupą ludzi, którzy
o marketingu nie chcą tylko
się,
czytać, ale też na własnej skórze przekonaćaktyjak działają jego mechanizmy. Bierzemy iału,
wny udział w promowaniu naszego wydz
izując
pogłębiamy swoje zainteresowania organ my z
ązuje
nawi
e,
mow
Rekla
Studenckie Okno
k”
Wami kontakt wydając miesięcznik „Wykładni
mną
i powiemy szczerze – sprawia nam to ogro .
frajdę. Nasze hasło to “Lime your creativity!”
Prezes: Michał Andrzejewski
Opiekun: mgr Sylwia Bąkowska
Spotkania: czwartki 12.00-14.00 sala 415
Internet: www.knm.home.pl
Mail: [email protected]
6
Wykładnik - nie czytaj na wykładach!
projektów będzie zbieżna z przyszłymi oczekiwaniami i zainteresowaniami.
Artykuł ten opisuje w sposób zwięzły Koła
Naukowe działające na WNEiZ. Zamieściliśmy też dane kontaktowe i terminy spotkań,
które ułatwią nawiązanie współpracy z daną
organizacją. Wszystkie informacje zawarte w
tym artykule zostały opracowane na podstawie udostępnionych nam przez koła materiałów oraz ich stron internetowych.
KOŁO NAUKOWE
JAKOŚCI KAIZEN
Najmniejsze koło, jeśli chodzi o skład osobowy
i jedna z najmłodszych organizacji naukowych
na WNEiZ. Charakterystyczną cechą tego koła
jest jego skonkretyzowana tematyka - oparta
na filozofii i koncepcji zarządzania jakością,
która jest stosowana przez członków koła w
codziennej działalności. Największe wydarzenia zorganizowane do tej pory przez KNJ
„Kaizen” to: Akcja Mikołajkowa – „Wrzuć grosiaka dla dzieciaka” (grudzień 2007 rok) oraz
„Tydzień Kultury Japońskiej” (maj 2008 rok).
Koło tworzą osoby spontaniczne, otwarte,
pełne dynamizmu i humoru. Jak mówią o
sobie członkowie koła:
„nie ma dla nas sytuacji
bez wyjścia”.
Prezes: Katarzyna Mikołajczyk
Opiekun: mgr Anna Bielawa
Spotkania: środy 10.00 sala 6 (Instytut
Ekonomiki i Organizacji Przedsiębiorstw)
Internet: www.kaizen.keep.pl
Mail: [email protected]
wykladnik.wneiz.pl
KOŁO NAUKOWE
EKONOMII AKTYWNI
STUDENCI
Działamy przy Katedrze Mikroekonomii WNEiZ.
Jesteśmy studentami, którzy w pełni świadomie
stawiają czoło wyzwaniom, jakie współczesny
świat i zjednoczona Europa stawiają przed
nami - młodymi ludźmi. Nie zamierzamy
jedynie marzyć o lepszej przyszłości- przez
własną aktywność zamierzamy ją kreować! Czy
chcesz... poznać ludzi młodych, aktywnych,
wesołych....takich jak Ty!! ...Poznać ludzi z biznesu i nawiązać z nimi bliższy kontakt? ...
Być współorganizatorem ogólnopolskich konferencji studenckich? ... Zacząć swoją karierę
zawodową już na uczelni? Koło
Naukowe “AS”... ...Twoim asem
w rękawie!!!
Prezes: Barbara Szymczak
Opiekun: mgr Anna Bielawa
Spotkania: środy 13.30 sala 0316
Internet: www.us.szc.pl/as/
Mail: [email protected]
KOŁO NAUKOWE
RYNKÓW KAPITAŁOWYCH
PRO INVEST
Działalność koła to:
* Wymiana informacji oraz
przeprowadzanie dyskusji na
temat bieżących wydarzeń w
gospodarce.
* Pogłębianie wiedzy z zakresu rynków kapitałowych.
* Aktywne wykorzystanie wiedzy ekonomicznej w praktyce.
* Organizacja wykładów otwartych,konferencji
oraz szkoleń i kursów.
Prezes: Michał Szczeciński
Opiekun: dr Sebastian Majewski
Patron: Prof. zw. dr hab. Waldemar
Tarczyński
Spotkania: środy 18.00 sala 0200
Internet: proinvest.estrony.pl/okole.php
Mail: [email protected],
[email protected] (grupa dyskusyjna)
wykladnik.wneiz.pl
KOŁO NAUKOWE
INFORMATYKI
BIOS
Koło Naukowe Informatyki BIOS istnieje od 1999
roku. Jesteśmy grupą aktywnych studentów,
którzy wspólnie poszerzają wiedzę z zakresu
szeroko pojętej informatyki. Umiejętności i
doświadczenie zdobywamy realizując projekty, biorąc aktywny udział w konferencjach
i promocji naszego wydziału. W ramach KNI
“BIOS” stworzona została sekcja Grupa .NET,
która skupia pasjonatów najnowszych technologii Microsoftu. Spotkania sekcji odbywają
się co tydzień, gdzie każdy ma okazje poszerzyć
swoją wiedzę teoretyczną oraz wykorzystać ją
w praktyce.
Prezes: Wojciech Surma
Opiekun: mgr Tomasz Zdziebko
Spotkania: termin w trakcie ustalania
Internet: www.kni.wneiz.pl
Mail: [email protected]
KOŁO NAUKOWE H
METOD ILOŚCIOWYC
W KNMI przygotowujemy:
* samodzielnie różne referaty i prace,
będące analizą sytuacji społecznogospodarczej
* wspólnie przeprowadzamy badania
KNMI, drobne ankiety i sondy
h
* bierzemy udział w badaniach naukowyc Insty
oraz
rii,
omet
Ekon
i
styki
Staty
Katedry
tutu Analiz, Diagnoz i Prognoz Gospodarczych
nt
Na spotkanie może przyjść każdy stude
ów.
studi
rok
i
nek
kieru
na
du
wzglę
bez
WNEiZ
jak
Wstąp do naszego koła a przekonasz się,
ciekawe mogą być metody ilościowe!
Prezes: Jacek Tarka
a
Opiekun: dr hab. prof. US Mirosław
Gazińska
Spotkania: poniedziałki 16.00 sala 019
Internet: uoo.univ.szczecin.pl/~knmi/
Mail: [email protected]
Wykładnik - nie czytaj na wykładach!
7
KOŁO NAUKOWE
ORGANIZACJI I ZAR
ZĄDZANIA
“INICJATYWA”
Działamy od 2005 r. przy
katedrze Organizacji i
Zarządzania. Naszym celem
jest umożliwienie studentom praktycznego
wykorzystania wiedzy teoretycznej. Aktywnie bierzemy udział w “życiu” naszej Uczelni,
współtworząc panujący w niej wyjątkowy klimat. Zajmujemy się między innymi organizacją
spotkań studentów WNEiZ z menedżerami w
ramach projektu “Zarządzanie w Praktyce”,
ściśle współpracujemy z Zespołem Badawczym
“Integracja” i Forum Gryf. Wspólnie z organizacjami studenckimi z całej Polski realizujemy
projekty: Ogólnopolski Ranking Pracodawców
“Kompas” czy Ogólnopolski Konkurs Wiedzy
Ekonomicznej.
Prezes: Piotr Jankowski
Opiekun: dr Katarzyna Gadomska-Lila
Spotkania: wtorek 8.00 sala 305
Internet: www.knoiz.wneiz.pl
Mail: [email protected]
KOŁO NAUKOWE
ANALIZY I STRATEGII
PRZEDSIĘBIORSTW
W ramach działalności naszego koła chcemy identyfikować się z działalnością
naukową i organizacyjną, dzielić się wiedzą
i doświadczeniem w ramach wymiany ogólnopolskie oraz międzynarodowej. Planujemy zorganizowanie międzynarodowego
spotkania studentów studiów ekonomicznych dotyczącego między innymi trudnej do
zdefiniowania globalizacji. Chcemy zająć się
świadczeniem usług konsultacyjnych(za zakresu analizy ekonomicznej, w tym finansowej
oraz działań strategicznych) przedsiębiorstwom
co pomoże członkom koła w zdobyciu ogłady
oraz doświadczenia zawodowego.
Prezes: Sandra Chukwu
Opiekun: prof. zw. dr hab. Edward
Urbańczyk
Spotkania: wtorki, 14.00, s. P7 (przybudówka)
Internet: knaisp.republika.pl
8
Wykładnik - nie czytaj na wykładach!
KOŁO NAUKOWE
FINANSÓW I ZARZĄDZANIA
Przedmiotem działalności KNFiZ jest min.:
* udział w seminariach naukowych
o tematyce gospodarczej
* organizacja spotkań/ konferencji
środowisk naukowych i gospodarczych
* organizacja warsztatów naukowych
* nawiązywanie bezpośrednich
kontaktów z przedsiębiorstwami
* prowadzenie własnych oraz zleconych prac
badawczych
* podejmowanie współpracy z innymi organizacjami studenckimi
Prezes: Izabela Boruta
Opiekun: dr hab. prof. US Dariusz Zarzecki
Spotkania: pon/śro 11.30 - 12.00 pok. 0108
Internet: www. knfiz.ovh.org
Mail: [email protected]
KOŁO NAUKOWE
RACHUNKOWOŚCI
wości
Historia Koła Naukowego Rachunko Katsięga roku 1965. Powstało ono przy ziału
edrze Rachunkowości i Finansów Wyd porInżynieryjno – Ekonomicznego TransKoła
tu Politechniki Szczecińskiej. Celem zy o
jest szerzenie szeroko pojętej wied
rachunkowści.
yczne
Swoim członkom gwarantujemy prakt np.
szkolenia na programach rachunkowych,ciński
Symfonia. Co roku organizujemy Szcze zas
Konkurs Wiedzy o Rachunkowości, podc
mogą
którego studenci naszego wydziału z pozmierzyć sie ze swoimi rówieśnikami
zostalych szczecińskich uczelni.
Prezes: Grzegorz Cybula
Opiekun: dr hab. prof. US Waldemar Gos
Spotkania: poniedziałki 11.45 sala 206
Mail: [email protected]
wykladnik.wneiz.pl
Więcej informacji:
KOŁO NAUKOWE
SPOŁECZEŃSTWA
INFORMACYJNEGO
Koło działa mniej więcej od lutego
2008 roku. Zajmujemy się szeroko pojętymi problemami z jakimi
zmaga się społeczeństwo oparte na
wiedzy, społeczeństwo informacyjne. Jak więc wynika
z tej definicji, nie jesteśmy ściśle związani z aspektami
informatycznymi problemów społeczeństw, lecz jest to
pojęcie szersze, skupiające w sobie nawet takie dziedziny jak: psychologia, organizacja i zarządzanie itp. (w
pewnym ich zakresie rzecz jasna). Jak na razie nie
mamy wielu członków (jest nas 8 osób), ale staramy
się z tym coś zrobić, ponadto próbujemy zorganizować
naszą pierwszą konferencję studencką. Póki co staramy się być zauważani na wydziale, tam gdzie w sumie
jesteśmy najbardziej potrzebni.
Prezes: Krzysztof Sienkiewicz
Opiekun: mgr Anna Gontarek-Janicka
Mail: [email protected]
Lista wszystkich kół naukowych
wraz z adresami stron internetowych znajduje się na oficjalnej
stronie Wydziału Nauk Ekonomicznych i Zarządzania, dostępnej pod
adresem:
www.wneiz.pl/content/view/92/432/
Dołożyliśmy wszelkich starań, by
nasze opracowanie było możliwie
jak najbardziej dokładne i zgodne
ze stanem faktycznym. Przedstawione informacje były aktualne na
dzień 21 listopada 2008.
OPRACOWANIE: MARCIN OTOROWSKI
CZYTAJ W INTERNECIE:
WYKLADNIK.WNEIZ.PL/?ART=25
NA IMPREZY ZAPRASZA
Koncert: Vespa + MM Tatowski
(11-12-2008 @Alter Ego)
Panie, Panowie, myli państwo, z
przyjemnością przeogromną pragniemy
zaprosić na koncerty specjalnej edycji naszej
nieustającej trasy Potwór Tour 2008-3000.
“Rimemba de dejs” to bolesne nawiązanie
do pierwszego okresu naszej działalności.
Wobec wielu próśb o stare numery sprzed
100 lat postanowiliśmy zaspokoić perwersyjne żądze publiczności... – zespół Vespa.
Bilety: 12zł
Freak of Nature i Lobotomia
(12-12-2008 @SCK Kontrasty)
F.O.N powstał w Wałbrzychu jesienią 2002.
Zespół został założony przez Ara, Rafa i
Walla. Głównym obszarem muzycznym,
po którym porusza się Lobotomia, jest psychodelia i przeróżne wariacje na jej temat.
wykladnik.wneiz.pl
Interesujące, transowe brzmienia, mieszanie
gatunków takich jak: trip hop, noise, chillout,
funky czy nawet punk rock, nadają grupie
niepowtarzalnego specyficznego charakteru
oraz nieprzewidywalności.
Bilety: 9pln
Szczecin Razem
(27-12-2008 @City Hall)
Na przyjaciół zawsze możesz liczyć. Nawet
jeżeli ich osobiście nie znasz. Taka myśl bezinteresownej pomocy jest fundamentem kolejnych imprez Szczecin Razem. W roku 2007 i
teraz chcemy finansowo i duchowo wspomóc
rapera DeWu który uległ nieszczęśliwemu
wypadkowi. Zagrają: Dj Calvin, Dj Badkarma,
Dj Koval, Michael Modoolar, Family Groove
- Mario/Jazzmix, 21 gram - Twister/Falcon/
Wullah/Snack
Bilety: 20pln
Wykładnik - nie czytaj na wykładach!
9
STUDIA ZA GRANICĄ: KORESPONDENCJA Z LYONU
HISTORIA PRAWDZIWA
Lyon. Fot. Mateusz Greczkowski
„Było ich troje, w każdym z nich inna krew,
ale jeden przyświecał im cel…” - spędzić niezapomniane cztery miesiące na uczelni we
Francji. Studentka drugiego roku ekonometrii, student trzeciego roku ekonomii oraz
student czwartego roku ekonomii, połączyła ich ciekawość, ambicja oraz zamiłowanie
do podróżowania. Spotkali się na lotnisku
Schönefeld w Niemczech z bagażami. Byli
podekscytowani, z głowami pełnymi przygód
i… niepewni. Cieszyli się, że już za kilka godzin
będą mogli zobaczyć jedną z największych
aglomeracji we Francji – Lyon. To właśnie
tam się wybierali i tam mieli spędzić najbliższe miesiące na studiowaniu oraz zwiedzaniu. To historia prawdziwa, której właśnie
doświadczam. Ja – student trzeciego roku
ekonomii – jestem pośrodku. Zaczęło się nie-
10
Wykładnik - nie czytaj na wykładach!
winnie, zobaczyłem plakat na ścianie, poszedłem na spotkanie i usłyszałem, że część studiów mogę spędzić poza granicami naszego
(jakże pięknego) kraju. Do wyboru było kilka
ciekawych miejsc, jednak ja bez zastanowienia wybrałem właśnie Francję, a konkretnie
Uniwersytet Jean Moulin Lyon III.
Nie będę opisywał jak piękne jest miasto nie jestem poetą, więc pewnie nie oddałbym
w pełni jego uroków. Powiem tylko, że jeżeli
komukolwiek marzy się napić wina w kraju
gdzie smakuje najlepiej, posłuchać Edith Piaf
gdzie brzmi najpiękniej, albo nauczyć języka
Kartezjusza i Woltera, to ma niepowtarzalną
okazję, aby to zrobić. Nie potrzeba wiele wystarczy wypełnić kilka dokumentów i oczywiście znać język obcy. Spokojnie, nie jest
wykladnik.wneiz.pl
konieczna znajomość języka francuskiego,
zanim tu przyjechałem nie znałem ani słowa.
Studiować można w języku angielskim, choć
przyznam szczerze, że czasami ciężko się porozumieć. Cóż, „Francja”…
Nie chciałbym zanudzać przechwalaniem
się o tym co przeżyłem i zobaczyłem jak do
tej pory. Wiem jednak, że nasza trójka jest
pierwszymi studentami ze Szczecina, którzy
przyjechali do Lyonu, tak więc pragnę napisać kilka zdań o Uniwersytecie Lyon III oraz
o samym studiowaniu. Z własnego doświadczenia wiem, że pierwsze pytania studentów
do kolegów, którzy
byli na Erasmusie
dotyczą tego, czy
jest ciężko i czy można łatwo zrozumieć
wykłady, prowadzone przecież w języku obcym. Spieszę
odpowiedzieć jak
to wygląda. Otóż
nauki jest sporo,
choć zależy to od
ilości kursów jakie
się wybiera, zapewniam też, że jest dużo czasu na zabawę. Przez pierwsze dwa tygodnie
prowadzone są wykłady wprowadzające do
kultury francuskiej itd. Potem, kiedy zaczynają się normalne zajęcia jest troszkę trudniej. Odnośnie języka, odpowiedź jest prosta:
„Nie, nie ma takich problemów”. Poza tym
wykładowcy są głównie Francuzami (celowo
piszę „głównie”, ponieważ jest wielu wykładowców z innych krajów), więc ich język jest
bardzo prosty do zrozumienia. Przyznam, że
mieliśmy obawy co do akcentu, że będzie to
mieszanka języka angielskiego z francuskim,
ale na szczęście nie sprawdziły się one.
Kafejki na ulicach Lyonu
Fot. Mateusz Greczkowski
Budynek uniwersytetu w Lyon
Fot. Mateusz Greczkowski
Na koniec chciałbym zachęcić wszystkich
do tego typu wyjazdów, naprawdę można
się dużo nauczyć i porównać poziom swojej wiedzy ze studentami z innych krajów.
Wszystkim tym, którzy zamierzają wyjechać
w niedalekiej przyszłości na Erasmusa polecam Lyon.
AUTOR: MATEUSZ GRECZKOWSKI
CZYTAJ W INTERNECIE: WYKLADNIK.WNEIZ.PL/?ART=27
wykladnik.wneiz.pl
Wykładnik - nie czytaj na wykładach!
11
POZNAJ REDAKCJĘ WYKŁADNIKA
REDAKCJA WYKŁADNIKA
Zdjęcie, które w tym numerze zdobi okładkę
Wykładnika przedstawia
część zespołu
redakcyjnego miesięcznika.
Niestety, do wspólnego zdjęcia nie mogły z
różnych powodów pozować inne osoby, bez
których Wykładnik nie byłby taki, jaki jest.
Mowa tu o Asi, Gosi, Magdzie oraz Mateuszu
(cała czwórka napisała mnóstwo artykułów,
obecnie przebywają w różnych miejsach Europy na stypendium Erasmusa), naszej opiekunce p. mgr Sylwii Bąkowskiej, która wspiera nasze działania i sama czasem publikuje
bardzo ciekawe artykuły. Na zdjęciu nie ma
naszego fotografa Grzegorza, który od wielu
numerów robi piękne zdjęcia, zdobiące okładki
Wykładnika. Kolejną brakującą osobą jest
Wojtek, który co miesiąc wyszukuje dla Was
ciekawe imprezy i wydarzenia w Szczecinie.
Wreszcie, na fotografii nie mogło być obecne
grono osób, z którymi współpracujemy periodycznie, a z których pracy również możemy
być dumni - mowa tu o członkach Kół Naukowych, Samorządu Szkolnego, AIESEC i innych organizacji. Sama redakcja to nie wszystko
- jest wiele osób, bez których Wykładnik by nie
powstał - jesteśmy wdzięczni pracownikom
Wydawnictwa Naukowego US za ich pracę,
kadrze WNEiZ za wsparcie (także finansowe),
panu prof. zw. dr hab. Leonowi Dorozikowi,
który bardzo życzliwie odnosi się do naszych
potrzeb i wspiera wydawanie miesięcznika.
Słowa podziękowania należą się również
Wam, drodzy czytelnicy - bez Was całe to
przedsięwzięcie nie miałoby sensu, miesięcznik
jest tworzony dla Was i jednocześnie przez
Was - dzięki Waszym opiniom jesteśmy w sta-
12
Wykładnik - nie czytaj na wykładach!
MARIUSZ
MONIKA
WYKROCZENIE:
Karykatury to jej
specjalność, zaraża
redakcję dobrym
humorem
WYKROCZENIE:
Pisze artykuły (znak rozpoznawczy: Chór WNEiZ),
daje pomysły na każdą
okazję
MARCIN
WYKROCZENIE:
Pisze artykuły, narzeka,
składa, tworzy i wymyśla
układ graficzny Wykładnika,
wymyślił nazwę gazetki
PAULINA
WYKROCZENIE:
Pisze artykuły, odpowiada
za kontakty z Samorządem,
wpadła na pomysł z
gazetką wydziałową
wykladnik.wneiz.pl
ŻYCZY WESOŁYCH ŚWIĄT!
MAKS
ROBERT
WYKROCZENIE:
Tworzy artykuły (ostatni o
wirtualnych cmentarzach)
WYKROCZENIE:
Tworzy artykuły (rozprawa
o Che Guevara to jego
sprawka)
AGNIESZKA
WYKROCZENIE:
p.o. Redaktor Naczelna,
pisze artykuły, pogania
innych i załatwia nasze
sprawy
nie poprawiać niedociągnięcia i być coraz lepsi
w tym, co robimy.
Pragniemy podziękować wszystkim, którzy
swoją pracą (często ciężką, aczkolwiek trudną
do zauważenia przez czytelników) powodują,
że co miesiąc możemy być dumni z wydawania
miesięcznika na coraz wyższym poziomie.
Życzylibyśmy sobie, by ta tendencja utrzymała
się w dalszym czasie, a korzystając z okazji zbliżających się Świąt wszystkim osobom
zaangażowanym oraz naszym Czytelnikom
życzymy Wesołych i Spokojnych Świąt Bożego
Narodzenia.
Redakcyjna Ekipa Świętego Mikołaja
CZYTAJ W INTERNECIE: WYKLADNIK.WNEIZ.PL/?ART=28
PATRYCJA
WYKROCZENIE:
Ma pomysł na każdą
okazję, opracowuje
rubrykę “You
wouldn’t believe”
oraz wywiady
MICHAŁ
WYKROCZENIE:
Pisze artykuły (trendy w
marketingu), promuje
Wykładnika w internecie
AGNIESZKA
WYKROCZENIE:
Zawsze służy pełną
głową pomysłów, zawsze
śmieszne dowcipy to jej
domena
wykladnik.wneiz.pl
Nie ma Cię na zdjęciu a czujesz, że
mógłbyś/mogłabyś realizować swoje
zainteresowania i rozwijać się poprzez aktywną działalność w redakcji
miesięcznika? Oferujemy Ci propozycję
współpracy, która przynosi obupólne
korzyści przy jednoczesnej świetnej
zabawie. Przeczytaj, co da Ci praca w
redakcji pod adresem:
http://wykladnik.wneiz.pl/?s=wspolpraca
i jeżeli czujesz się na siłach - nie wahaj się! Skontaktuj się z redakcją na
poniższy adres poczty internetowej:
[email protected]
Wykładnik - nie czytaj na wykładach!
13
STATYSTYCZNIE MI TO LOTTO
PODATEK OD LUDZI
SŁABYCH W MATEMATYCE
„Co to jest totolotek? To podatek od ludzi
słabych w matematyce…”
To zdanie to oczywiście dowcip, który niestety w sposób dość prosty przekazuje podstawową prawdę. Nie minął jeszcze miesiąc od
wielkiego szaleństwa, w którym ludzie walili
drzwiami i oknami do kolektur tylko po to,
by wydać dużo pieniędzy na kawałki papieru, które po godzinie losowania nadawały
się jedynie do wyrzucenia. To logiczne, że
możliwość zdobycia jednego, dwóch, pięciu,
dziesięciu czy czterdziestu milionów za jedno
jedyne skreślenie warte kilka złotych wydaje
się kusząca i przyciąga graczy do kolektur. W
tym artykule nie będę ani zniechęcał ani zachęcał do gry w zakłady liczbowe. Chciałbym
jedynie pokazać kilka rzeczy z punktu widzenia bardziej bliższego nam – studentom ekonomii.
Jak 1 do 14 milionów
Obiektywna ocena szansy wygranej w dowolną grę liczbową jest ciekawym zadaniem
z dziedziny kombinatoryki i rachunku prawdopodobieństwa. Ze szkoły średniej lub z
zajęć z rachunku prawdopodobieństwa ze
studiów większość studentów powinna znać
prostą metodę na policzenie prawdopodobieństwa głównej wygranej w Dużym Lotku.
Liczbę możliwych skreśleń sześciu spośród 49
liczb można policzyć bardzo prosto jako ilość
6-elementowych kombinacji bez powtórzeń
ze zbioru 49-elementowego, co zapisujemy
następującym wzorem:
14
Wykładnik - nie czytaj na wykładach!
Liczba możliwych do zawarcia zakładów jest
równa prawie 14 milionów, a jej odwrotność
1/14 milionów to matematyczne prawdopodobieństwo wygranej, które wynosi 7,151
* 10-8, czyli 0,00000007151. W liczniku jest
liczba 1, gdyż oczywiście jest tylko jedna
kombinacja, dająca główną wygraną. Tak
małe prawdopodobieństwo łatwiej wyobrazić w inny sposób: w ciągu ostatnich 1600 lat
do dzisiaj minęło mniej więcej tyle godzin,
ile jest możliwych kombinacji w Dużego Lotka. Całkiem sporo :).
Zajmijmy się nagrodami niższego stopnia.
Wygrana stopnia II polega na skreśleniu sześciu liczb i poprawnym wytypowaniu pięciu z
nich. Pięć poprawnych liczb spośród sześciu
wylosowanych możemy wytypować na sześć
sposobów (C(6,5) = 6), lecz w miejsce każdej
nietrafionej liczby musimy skreślić jedną z
pozostałych niewygrywających, czyli jedną
z 43. Wymnażając, mamy więc 43*6 = 258
możliwych skreśleń, w których wygrywamy
nagrodę II stopnia. Mnożąc prawdopodobieństwo wygrania „szóstki” przez otrzymaną liczbę otrzymamy prawdopodobieństwo
wygrania „piątki” równe 1,84499*10-5, czyli
0,00001845. Nadal mało, ale i tak bardziej
prawdopodobne niż „szóstka”. Idąc tym
tokiem myślenia można obliczyć prawdopodobieństwo wygranej dowolnego S-tego
wykladnik.wneiz.pl
stopnia (S=1,2..6) przy skreśleniu L liczb i
losowaniu N liczb, które można wyrazić wzorem:
Przykładowo, dla czwórki prawdopodobieństwo wyniesie:
Tak wyliczone prawdopodobieństwa poprawnych trafień X liczb pokazuje poniższa
tabelka:
X - ilość poprawnie
wytypowanych liczb
P(X) - prawd. poprawnego wytypowania X liczb
1
0,413
2
0,1323
3
0,01765
4
0,0009686
5
0,00001845
6
0,00000007151
0
0,436
Wartość P(0) można policzyć ze wzoru, lub
odejmując od jedynki sumę pozostałych
prawdopodobieństw .
Wnioski? Skreślając jeden pojedynczy zakład
w Dużym Lotku mamy 43,6% szans, że nie
trafimy nic. Następnie w 41,3% przypadków
trafimy tylko jedną liczbę, w 13,2% dwie liczby, a w 1,765% trzy liczby. Prawdopodobieństwo trafień 4, 5 i 6 liczb jest na tyle znikome,
że nie będę go już wymieniał :).
wykladnik.wneiz.pl
Sztuczki magiczne
Z obserwacji wiem, że wielu ludzi ma swoje
magiczne metody na skreślaniu liczb. Zdarza
się słyszeć, że jakaś liczba nie padła przez 20
losowań, więc w końcu musi paść. Ktoś może
stwierdzić, że pewne liczby zdarzają się w parach częściej niż inne. Mam dość sceptyczne
podejście do tego typu praktyk – statystycznie, trafienie dowolnie wybranej przez siebie
kombinacji jest tak samo prawdopodobne,
jak to, że padną liczby 1, 2, 3, 4, 5 i 6. Każda z
liczb teoretycznie powinna paść raz na osiem
losowań, ale ma to zastosowanie jedynie dla
dużej liczby losowań, znacznie większej niż
wynika to z krótkotrwałego okresu obserwacji gier. Niektóre systemy gry w Dużego
Lotka opierają się na odgórnym przypisaniu
większego prawdopodobieństwa wypadnięcia pewnych liczb nad innymi. Nietrudno zgadnąć, że to, co mogło być prawdą w
przeszłych losowaniach, wcale nie oznacza,
że tak się stanie w przyszłości. Po raz kolejny należy podkreślić, że dla dużej ilości gier
prawdopodobieństwo wypadnięcia każdej z
liczb jest jednakowe, a także niezależne od
poprzednich losowań. Automatycznie wyklucza to prawdziwość systemów skreślania
liczb w oparciu o ich częstość padania w
przeszłych losowaniach. Również fakt występowania pewnych par liczb częściej niż inne
jest do wytłumaczenia zbiegiem okoliczności, o ile oczywiście zakładamy, że maszyna
nie ma ukrytych wad technicznych, czego
jednak nie jesteśmy w stanie zweryfikować
(można by pokusić się o udowodnienie pewnych związków, ale ponownie – liczba losowań od ostatniej wymiany maszyny losującej
jest zbyt mała, by można było stanowczo coś
stwierdzić). Truizmem będzie powiedzenie,
że maszyna na pewno nie ma ulubionych
liczb, na pewno nie wie, co wcześniej wylosowała, ani też na pewno nie robi nam tego
na złość :) Trzeba po prostu przyjąć, że wyniki są autentycznie losowe.
»16
Wykładnik - nie czytaj na wykładach!
15
A zatem skąd Totalizator ma
pieniądze na nagrody?
No jak to skąd, to chyba oczywiste, że z kieszeni pechowych graczy :) Czy jednak Duży
Lotek jest grą faktycznie uczciwą? Nie ma się
co łudzić, gra nie jest po to, by rozdawać pieniądze na lewo i na prawo, ale by na siebie
zarabiać. Jeśli potraktujemy X jako zmienną
losową skokową, która przyjmuje wartości 0,
1, 2, 3, 4, 5 i 6 odpowiednio do liczby trafień,
to wówczas nadzieja matematyczna wyniesie 0,73, co wymownie mówi, czego powinniśmy oczekiwać od wysłanego kuponu.
Co więcej, nie możemy mieć nawet pewności, że wszystkie lub choćby znaczna większość wydanych przez nas pieniędzy trafi do
zwycięzcy losowania. Oto autentyczne wysokości wygranych w losowaniu z 27/09/2008
(celowo wybrałem ten dzień, gdyż w poprzedzającym losowaniu dwa dni wcześniej padła
szóstka, co wyklucza efekt kumulacji):
stopień
I (szóstka)
II (piątka)
ilość wygranych
wysokość
wygranej
1
1 509 428,50
94
4 460,50
III (czwórka)
5039
140,10
IV (trójka)
97399
16,00
źródło: lotto.pl
Wykorzystując wiedzę o ilości wygrywanych
IV stopnia, można w przybliżeniu oszacować ilość wszystkich zakładów, wiedząc, że
statystycznie trójka pada raz na 56,6572
zawartych zakładów (odwrotność wartości
prawdopodobieństwa trafienia trójki). Wynikałoby z tego, że dla tego konkretnego
losowania zawarto ok. 5 518 355 zakładów
(jest to wartość teoretyczna, nie musi mieć
pokrycia w praktyce, ale też nie powinna się
wiele od niej różnić). Znając tę liczbę, można
wyznaczyć oczekiwane ilości wygranych po-
16
Wykładnik - nie czytaj na wykładach!
szczególnych stopni, wykorzystując wyliczone wcześniej prawdopodobieństwa.
stopień
I (szóstka)
teoretyczna, oczekiwana ilość
wygranych
0.39
II (piątka)
102
III (czwórka)
5345
IV (trójka)
97399
źródło: obliczenia własne
Jak widać, teoretyczne wartości nie
odbiegają znacząco od wartości empirycznych (względne błędy ok. 6% dla czwórki,
8,5% dla piątki) . Mając oszacowaną liczbę
zawartych zakładów, można obliczyć, ile
pieniędzy wpłacili do puli gracze. Każdy
zakład kosztuje 2zł, czyli pula na wygrane
pochodząca z pieniędzy za zawarte zakłady
mogła wynieść ok. 11 036 710 zł. Faktyczne wypłaty (biorąc pod uwagę rzeczywistą
liczbę wygranych i odpowiadających im
kwot pieniężnych) osiągnęły 4 193 063zł, co
oznacza, że wpływy były dwa razy większe
niż odpływy, a różnica to zarobek Totalizatora. W rzeczywistości, kwota wpłacona w
ramach zawartych zakładów może okazać się
nieco mniejsza, gdyż istnieje statutowy nakaz przeznaczenia ponad 51% wpływów na
wygrane. Z płaconych przez nas 2zł do kasy
Lotto trafia mniej, bo należy uwzględnić wliczony podatek od gier (wynosi 20%). To i tak
oznacza, że z każdych wpłaconych 2 zł tylko
nieco ponad połowa idzie do zwycięzców, a
reszta po odprowadzeniu podatku do kieszeni organizatora loterii.
Warto wiedzieć, że wysokość nagród I, II i
III stopnia jest zmienna, stała jest natomiast wygrana stopnia IV. W ten oto sposób
wysokość nagrody zależy od liczby zawartych
zakładów – w interesie zarówno organizatora
jak i wygrywającego jest to, by jak najwięcej
wykladnik.wneiz.pl
ludzi wpłaciło pieniądze za zawarte zakłady.
W moim osobistym odczuciu wątpliwe jest
jednak, żeby wysokość wypłat znacząco
przekraczała statutowe 51%.
Super niezawodny system gry
gwarancją wygranej
Z tego co napisałem wcześniej mogłoby się
wydawać, że trafienie szóstki w totka jest
prawdopodobne mniej niż koniec świata
nazajutrz. Tak jednak nie jest – okazuje się,
że istnieje jedna super skuteczna metoda,
gwarantująca zysk z każdego możliwego stopnia wygranej. Wystarczy jedynie wysłać 13
983 816 zakładów, na każdym skreślając inny
zestaw sześciu liczb. Matematycznie gwarantowane jest trafienie w zawartych zakładach
1 „szóstki”, 258 „piątek”, 13 545 „czwórek” i
246 820 „trójek” (liczby te wynikają ze zmodyfikowanego wzoru na P(N,L,S), w którym
nie dzieliłem liczby kombinacji przez możliwą
ilość skreśleń). Gdyby w tak postawionym
zakładzie wypłacone zostały stawki jak w
autentycznym przykładzie z 27/09/2008, to
zarobilibyśmy 8 507 012 zł, co przy wydatku
rzędu 27 967 632 zł na postawione zakłady
wydaje się kwotą śmiesznie niską (nawet
nie pokryje 1/3 wydatków), nie mówiąc już
o czasie potrzebnym na skreślenie kuponów
(nawet gdybyśmy jeden kupon wypełniali
przez 1 sekundę, to potrzebowalibyśmy ponad 5 miesięcy na skreślenie ich wszystkich.
Aby być zupełnie uczciwym muszę przyznać,
że gdybyśmy zawarli te 14 milionów
zakładów, to na pewno wygrane poszczególnych stopni byłyby większe niż te z mojego
przykładu. Nawet one nie są jednak w stanie
zrekompensować poniesionych wydatków,
w szczególności jeśli przypadkowo zdarzy się
druga (albo trzecia i kolejna) osoba, która
również ustrzeli „szóstkę”. Wówczas nasze
straty będą już naprawdę bardzo duże.
Ta strategia wygrywania w Totka jest jak
widać bardzo skuteczna, ale ma jedną jedyną
wykladnik.wneiz.pl
malutką wadę – jest kompletną bzdurą. Prosty bilans ekonomiczny wydatków i wpływów
oraz wyobrażenie o zmarnowanym czasie
każe zająć się czymś innym, niż skreślaniem
14 milionów kuponów.
Podsumowanie
W tym artykule, w którym zawarłem
trochę
praktycznego
zastosowania
rachunku prawdopodobieństwa chciałem
pokazać, że chłodna kalkulacja pozwala
lepiej panować nad emocjami i szacowaniem swoich szans na wygraną. Można
powiedzieć, że: 1) Duży Lotek to niezły biznes
dla szczęściarza, który trafi wymarzoną
szóstkę, jak również dla organizatora loterii.
2) Trafić w szóstkę w Totka można łatwo, pod
warunkiem posiadania kilku miesięcy wolnego czasu, dużego zasobu gotówki i nienastawiania się na zysk. Tak więc – umiesz
liczyć? (Nie) licz na szóstkę :)
AUTOR: MARCIN OTOROWSKI
KOŁO NAUKOWE METOD ILOŚCIOWYCH
CZYTAJ W INTERNECIE: WYKLADNIK.WNEIZ.PL/?ART=29
Wykładnik - nie czytaj na wykładach!
17
Stella Awards
ZABAWNE SPRAWY SĄDOWE
§
Drogi Studencie, jeżeli w czasie
przedświątecznym chcesz odpocząć od kupowania prezentów oraz ostatnich kolokwiów
– zachęcam do przeczytania
tego artykułu. Zaserwujemy
wam potężną dawkę humoru
płynącą z ułomności prawa.
Szczególnie tego w USA, w
państwie w którym nigdy nie
zabraknie szalonych pomysłów.
zaparzyć kawę. Niestety nie zatrzymał pojazdu i pędzący z prędkością 110 km/h camper
wypadł z drogi. Otrzymał on od producenta
odszkodowanie w wysokości 1,75 mln dolarów oraz nowy samochód. Uzasadnienie
także było bardzo logiczne: po prostu w instrukcji obsługi zapomniano napisać, że w
czasie jazdy nie należy zdejmować rąk z kierownicy – no bo przecież kto z nas tak nie
robi w swoim samochodzie? Teraz już nie
wiemy kto powinien się śmiać, ale na pewno
nie producent.
Czytasz dalej? Tak więc musisz dołączyć do
fanów Stella Awards! Stella Awards to tytuł
przyznawany przez internautów w ramach
nagrody za najgłupsze sprawy sądowe. Na
przykład Christopher Roller z Burnsville w
Minnesocie został laureatem nagrody w
2005 roku za pozew przeciwko zawodowym
iluzjonistom - w tym słynnemu Dawidowi
Coperfieldowi. W uzasadnieniu wyjaśnił, że
ich wyczyny zaprzeczają prawom fizyki, czego nie można dokonać bez wsparcia Boga.
A ponieważ Bogiem jest właśnie on, czuje
się okradany ze swej mocy i żąda udziału w
zyskach – zadowoli go 10%, czyli około 50
milionów dolarów. W tym wypadku pozew
został odrzucony.
Historia Nagród Stelli zaczęła się w 1992 roku
od słynnej sprawy Stelli Liebeck pozywającej
McDonalda oraz bardzo zły i niebezpieczny
kubek. Wokół tej sprawy krąży wiele mitów,
jak i istnieje wiele wersji. Jednak najbardziej
prawdopodobną wydaje się ta podawana
przez Randy’ego Cassingham’a na stronie
TrueStellaAwards.com. Tak więc wracając
do pani Stelli, zakupiła ona kubek gorącej
kawy i pojechała samochodem wraz ze swoim wnukiem (który kierował pojazdem). W
trakcie zatrzymywania pojazdu Stella oblała
się kawą i doznała poważnych poparzeń ciała. Jedne źródła podają, że było to 6 % powierzchni ciała, inne natomiast donoszą, że
było to aż 16 %. Stella za namową prawnika
pozwała firmę McDonald i wygrała 2,7 mln
dolarów. Na jakiej podstawie? A no takiej,
że na kubkach nie było ostrzeżenia o gorącej
zawartości i to właśnie od tamtej chwili na
kubkach możemy dostrzec napis „Hot Coffe”.
Odszkodowanie jednak zostało zmniejszone przez sędziego do 480,000 dolarów, lecz
nie zapominajmy, że jak na rok 1992 była to
kwota astronomiczna.
Jednak większość pozwów zostaje przyjętych, jak i rozpatrzonych na korzyść poszkodowanych. Dobrym przykładem będzie
Merv Grazinski z Oklahoma City, który kupił
wóz kempingowy. Wracając do domu, postanowił zaparzyć sobie kawę. Logiczne było dla
niego opuszczenie pozycji kierowcy i pójście
do wnętrza pojazdu, gdzie w spokoju mógł
18
Wykładnik - nie czytaj na wykładach!
wykladnik.wneiz.pl
Wróćmy teraz do nowych pozwów.
Pewien mieszkaniec USA postanowił rzucić się pod jadące metro,
jednak obecni tam ludzie zapobiegli samobójczej akcji i go uratowali. Okazało się, że nie była
to korzystna przysługa, gdyż
zostali pozwani za „uniemożliwienie dysponowania własnym życiem”. Na szczęście
jest to kolejny odrzucony
pozew.
Następny przykład poucza nas byśmy szanowali osoby, które nas
okradają. 19-letni Carl
Truman z Los Angeles otrzymał odszkodowanie w wysokości 74 tysiące
dolarów plus zwrot
kosztów leczenia.
Powód? Jego sąsiad
przejechał mu po ręce,
gdy odjeżdżał spod domu własną Hondą Accord. Sędziom jednak nie przeszkadzało to,
że nieszczęśnik próbował wówczas ukraść
felgi z samochodu i na własne życzenie podłożył ręce pod jadący pojazd.
Michelle Knepper z Vancouver, poddała się
zabiegowi upiększającemu u lekarza, wybranego z książki telefonicznej. Gdy na skutek źle
przeprowadzonego zabiegu została oszpecona, odkryła, że medyk nie był chirurgiem plastycznym, lecz dermatologiem. Wydawałoby
się, że absurdalnie pozwała wydawcę książki,
zarzucając mu podawanie niedokładnych informacji. Jednak dzięki temu mogła zażądać
1,2 miliona dolarów dla siebie i 375 tysięcy
dla męża za dyskomfort psychiczny, jaki odczuwa przebywając z oszpeconą małżonką.
wykladnik.wneiz.pl
Logo Stella Awards
Inny ciekawy pozew złożyła Marcy Meckler.
Będąc na zakupach, wyszła przed sklep, by
zaczerpnąć świeżego powietrza. Na parkingu
została zaatakowana przez wiewiórkę. Opędzając się od zwierzęcia straciła równowagę,
upadła i potłukła się. Zażądała od właściciela sklepu 50 tys. dolarów odszkodowania za
brak ostrzeżenia przed wiewiórkami.
Przykłady można mnożyć i każdy kolejny
potwierdzi nam, że fantazja ludzka nie zna
granic. Tak, więc znów wyobraźmy sobie,
że Mikołaj istnieje i spędźmy święta z tymi,
których kochamy. Życzę niewiarygodnie wesołych Świąt oraz hucznego i bezpiecznego
Sylwestra!
AUTOR: ROBERT OSTIAK
CZYTAJ W INTERNECIE: WYKLADNIK.WNEIZ.PL/?ART=30
Wykładnik - nie czytaj na wykładach!
19
CZAS GOTOWANIA
przysmaki
ŚwiątecznE
po skandynawsku
Łosoś Alexandra
Przygotowanie: 10 min
Oczekiwanie: 1 godzina
Smażenie: 4-6 min.
Trudność: łatwy
Składniki na 4 porcje
4 dzwonka łososia
1 łyżka miodu
sól
masło do smażenia
2 łyżki stołowe soku z limonki
Przygotowanie
Przygotować marynatę z miodu, soku z limonki i pieprzu; natrzeć nią łososia, zawinąć w worek foliowy i odłożyć na godzinę.
Na patelni roztopić masło; łososia posolić
i smażyć ok. 2-3 min z każdej strony. Następnie wlać cześć marynaty na patelnie
pod koniec smażenia. powstały sos można wykorzystać do polania ryżu. Podawać
z ugotowanym na sypko ryżem i słodkim,
zielonym groszkiem ugotowanym na parze.
20
Wykładnik - nie czytaj na wykładach!
Glögg
Gotowanie: ok.30 min.
Trudność: łatwe
Składniki na 8 porcji
pół butelki (1/4 l) wódki z ziemniaków
butelka czerwonego wina
5 gwiazdek kardamonu
1 średni kawałek kory cynamonowej
skórka z 1 pomarańczy
1 średni kawałek imbiru
1 - 1,5 szklanki cukru
0,5 - 1 szklanki migdałów
1 - 1,5 szklanki rodzynek
5 - 6 goździków
Przygotowanie
Wszystkie składniki oprócz rodzynek i
migdałów, mieszamy w garnku. Gotujemy
na bardzo małym ogniu, nie dopuszczając
do wrzenia; najlepiej ok. 30 min., wtedy
przyprawy zaczną wydzielać aromat. Podajemy w szklankach (jak do Irish coffee)
lub małych filiżankach, na ich dnie układamy rodzynki i migdały.
wykladnik.wneiz.pl
Kladkaka
(tzw. ciągnąca babka)
Przygotowanie: 15 min.
Pieczenie: 35 min.
Trudność: bardzo łatwy
Składniki na 8 porcji
225 g masła (175g ciasto; 50g polewa)
4 jajka
0,5 l cukru
2 łyżeczki cukru waniliowego
0,5 szklanki (1 dl) kakao
½ łyżeczki soli
1,5 szklanki (3dl) maki pszennej
50 g ciemnej, gorzkiej czekolady na polewę
Mork Hemmelighet
Mroczna tajemnica
Składniki:
(proporcja na formę okrągłą 24-26 cm)
125 g margaryny
125 g czekolady mlecznej lub gorzkiej
6 łyżeczek kawy
ok. 250 ml cukru
4 jajka
100 g zmiksowanych migdałów lub orzechów
100 g mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
Etapy przygotowania
Ubić białka, do ubitych białek dodać cukier, żółtka, roztopioną czekoladę z margaryną i kawą, mąkę z proszkiem do pieczenia i orzechy. Piec ok. 45 min w temp.
175°C
Dodatkowo można:
- przełożyć masą kawową i polać polewą
czekoladową
- przełożyć masą czekoladową lub kawową i posypać cukrem pudrem
Przygotowanie
Temperaturę pieczenia podaje dla piekarnika elektrycznego. Wymiary formy: średnica ok.28 cm.
przez ok.35 min. na środkowej półce piekarnika. Po upieczeniu ciasto ma być twarde na brzegach i dość “luźne” , ciągnące się
w środku.
Nastawiamy piekarnik na 175 stopni C; formę smarujemy masłem i posypujemy tartą
bulką. Topimy masło (175 g) i odstawiamy
na chwilkę do przestudzenia. Ubijamy cukier i jajka, następnie dodajemy cukier waniliowy, kakao, sól i mąkę; miksujemy aż do
uzyskania jednolitej konsystencji; na końcu
stopniowo wlewamy masło, miksujemy.
Masę przelewamy do formy i pieczemy
Gotowe ciasto odstawiamy na bok do ostygnięcia i przygotowujemy polewę, z masła
(50 g) i czekolady. Topimy je razem na małym ogniu, mieszamy i rozsmarowujemy na
wierzchu wystudzonego już ciasta. Całość
podajemy z owocami i ew. bitą śmietaną.
wykladnik.wneiz.pl
AUTOR: MONIKA KONIECZNA
CZYTAJ W INTERNECIE: WYKLADNIK.WNEIZ.PL/?ART=31
Wykładnik - nie czytaj na wykładach!
21
XVIII FINAŁ WOŚP NA WNEIZ
SZTAB WOŚP JUŻ RUSZYŁ!
W życie Naszego Wydziału już na dobre wpisała się Loteria Fantowa na rzecz Wielkiej
Orkiestry Świątecznej Pomocy. Najmniejszy
Sztab w całej Polsce (bo zaledwie 10 osobowy), ale za to o bardzo gorących sercach,
został utworzony przez członków Samorządu
Studenckiego. Rokrocznie Loteria podbija
własne rekordy, przekazując na konto Fundacji coraz to większe kwoty pieniężne. Tegoroczny Sztab ostro wziął się do pracy już
od początku listopada, dzwoniąc do nowych
i kontaktując się z dotychczasowymi sponsorami Loterii.
Wystarczył jeden telefon do p. Moniki
Rutkiewicz, by ponownie przyznała na nagrodę główną weekend dla dwojga w Pałacyku Pod Bocianim Gniazdem. Niezawodna
okazała się Fundacja Promasters, która ponownie obiecała przekazać wejściówki na
Lodogryf. Antidotum Fitness Club również
zagwarantował karnety na fitness i siłownię,
nie zawiodło Kino Helios oferując wejściówki do kina. To zaledwie tydzień dzwonienia
po byłych sponsorach – a już są sukcesy.
Dodajmy, że to dopiero początek zbierania
fantów.
Jako fanty w Loterii będą drobne przedmioty – kubki, długopisy, breloczki, smycze,
koszulki i wiele innych drobiazgów. Ciężko
przewidzieć co dokładnie, gdyż sponsorzy
potrafią nas zaskoczyć – zdarzają się wielkie
kalendarze, organizery, książki, filmy video,
maskotki, itp.
Wszelkie informacje o naszych sponsorach i
nagrodach, a później również o zwycięzcach
w losowaniu nagród głównych Loterii, będziecie mogli znaleźć na stronie internetowej: http://wosp.namickiewicza.pl
Loteria fantowa odbędzie się w Holu Głównym w dniach 6-8.01.2009 (wtorek-czwartek), a Wielki Finał Loterii będzie miał miejsce w czwartek 8.01.2009r. o godzinie 14:00.
Losy będą sprzedawane standardowo po 2zł,
a żeby móc wziąć udział w losowaniu nagród
głównych trzeba będzie wykupić losy za minimum 10zł jednorazowo.
Liczymy na aktywny udział w Loterii zarówno studentów, jak i wszystkich pracowników
Wydziału.
Na koniec mały apel: Jeśli ktoś z Was chce
wspomóc loterię jakimś gadżetem – podrzućcie to do 326 (pokoju Samorządu Studenckiego) – na pewno się przyda. Pamiętajcie, że zbieramy na szczytny cel. W tym roku
tematem XVII Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy będzie wczesne wykrywanie
nowotworów u dzieci.
Sie ma!
Szef Sztabu WOŚP Samorządu Studenckiego
WNEiZ
Ilona Kędzierska
AUTOR: ILONA KĘDZIERSKA
CZYTAJ W INTERNECIE: WYKLADNIK.WNEIZ.PL/?ART=32
22
Wykładnik - nie czytaj na wykładach!
wykladnik.wneiz.pl
9
7
8
6
3
4
4
8
1
2
5
3
7
5
2
9
6
1
2
5
1
7
9
6
3
8
4
4
7
6
5
3
8
9
1
2
3
2
8
1
7
9
6
4
5
5
1
9
2
6
4
8
3
7
8
4
7
3
5
2
1
6
9
1
6
9
7
3
2
5
6
8
4
4
1
3
5
4
2
9
5
7
3
2
6
1
5
6
9
9
7
4
8
3
2
8
7
1
8
5
1
3
8
7
2
6
9
4
2
6
7
9
1
4
4
5
9
8
3
1
8
2
5
3
6
7
8
3
5
7
2
6
1
4
9
9
3
4
2
8
6
3
9
6
1
5
7
7
4
1
8
2
5
1
5
7
2
4
8
9
6
3
KNM.HOME.PL
Humor
Po dużej imprezie budzą się studenci i słychać
taką rozmowę:
- Coooo dziś mamy?
- Wtorek chybaaaa...
- Ale dokładnieeeej? Sesja zimowa czy letnia?
°°°
Przychodzi pijany student na egzamin z
matematyki i pyta profesora, czy może pisać
z innymi. Niezbyt zadowolony z jego stanu profesor po długich błaganiach zgadza
się. Pierwsze zadanie: “Proszę narysować
sinusoidę”. Wszyskim to nie wychodzi tak jak
powinno, profesor podchodzi do pijanego
studenta i widzi piękną sinusoidę:
- No wspaniale, jestem pod wrażeniem.
A student na to:
- Spokojnie, to dopiero układ współrzędnych!
°°°
Student prosi wykładowcę: - Panie profesorze, czy mógłbym zdawać ten egzamin w
póżniejszym terminie? Chory jestem, mam
anginę - No dobrze! - zgadza sie profesor.
Wieczorem wykładowca wraca z pracy przez
park i widzi tegoż studenta z dziewczyną. Podchodzi więc do niego i mówi: - Jak ja miałbym
taką anginę, to bym z nią w łóżku leżał, a nie
po parku latał!
Zebrała: Agnieszka Jung
5
4
2
8
1
5
3
7
7
3
7
8
6
7
2
8
1
4
4
3
6
2
6
1
9
4
9
3
wykladnik.wneiz.pl
5
4
8
5
Sudoku
Instrukcja: Uzupełnij diagram
liczbami tak, by w każdej kolumnie, w każdym rzędzie oraz
w każdym wyróżnionym obszarze każda cyfra z zakresu 1
- 9 wystąpiła dokładnie raz.
Poziom trudności: diagram po
lewej łatwy, po prawej - średni.
Rozwiązanie: obróć stronę o
180 stopni
6
7
9
3
9
2
6
4
9
1
8
7
4
5
2
5
4
6
1
9
6
8
3
9
6
4
2
8
Wykładnik - nie czytaj na wykładach!
23
Strzelec
23.11 – 21.12
Strzelce w natłoku
spraw nawet nie
zauważą
kiedy
będą już zasiadały
do
wigilijnego
stołu! Starajcie się
trochę przystopować
i znajdźcie więcej
czasu na odpoczynek.
Inaczej najzwyczajniej
prześpicie święta z
przepracowania!
Koziorożec
22.12 – 19.01
Koziorożcom podnieconym
wizją
nadchodzących
świąt, ciężko będzie
się skoncentrować na
nauce. Mimo wszystko
zauważycie w sobie
wzrost umiejętności
szybkiego
uczenia
się. Wykorzystajcie to
póki czas!
Wodnik
20.01 - 18.02
Wodniki zaczną snuć długoterminowe
plany. Rozmarzą się zupełnie, co może
zaowocować paroma wpadkami na kolokwiach. Postarajcie się poprawić oceny jeszcze
przed końcem roku! Przyniesie to pozytywne
rezultaty w styczniu.
Rak
22.06 - 22.07
Raki nie przepadają za przygotowaniem
prezentów dla najbliższych. Ciężko wam się
zdecydować na odpowiedni podarunek. Co
więcej, w ich wyborze za bardzo koncentrujecie się na niskich cenach. Nieładnie…
Ryby
19.02 - 20.03
Ryby opuści huraoptymizm listopada.
Poczujecie naglą niechęć do jakiejkolwiek aktywności fizycznej – o sprzątaniu i
myciu okien nie wspominając. Spróbujcie
elegancko wymknąć się z domu przed najgorszymi pracami domowymi.
Lew
23.07 - 23.08
Lwy oprócz samych świąt – kochają zimę!
Z niecierpliwością będziecie wyczekiwać
padającego białego puchu. Spróbujcie
już teraz zorganizować sobie sylwestra w
górach! W tym roku będzie to dla was idealne rozwiązanie.
Baran
21.03 - 20.04
Barany wreszcie wyjdą na prostą. Opuści was
pesymizm, postaracie się teraz skoncentrować
na radosnej atmosferze świąt. Choć będzie
ciężko, spróbujcie spełnić w tym roku najskrytsze marzenia waszych najbliższych.
Panna
24.08 - 22.09
Panny w ciągu grudnia będą obrażone na cały
świat. W formie świątecznego buntu spróbują
nawet zdemaskować kilku Mikołajów w supermarketach. Uwaga do innych znaków:
trzymajcie się z daleka, bądź… sprawcie Pannom prezent-niespodziankę.
Byk
21.04 - 20.05
Byki oprócz atmosfery świątecznej rozgrzewa
jeszcze myśl o szalonej sylwestrowej zabawie.
Zarezerwujcie wcześniej bilety również dla
swoich znajomych – zapracowane Strzelce i
podminowane Panny na pewno to docenią.
Waga
23.09 - 22.10
Wagi nauczone doświadczeniem postanowią
już na początku grudnia przygotować
się do świąt, by powitać je z całkowitym
rozluźnieniem. Przy odrobinie szczęścia
unikną dużych kolejek w supermarketach.
Bliźnięta
21.05 - 21.06
Bliźnięta w ciągu kolejnych czterech tygodni
staną się prawdziwymi duszami towarzystwa!
Doradzicie nieznajomym w wyborze odpowiedniego prezentu, zaoferujecie się z pomocą
w sprzątaniu mieszkania przed świętami…
Oby tak dalej!
Skorpion
23.10 - 22.11
Skorpiony są jednym z trzech najbardziej
odpornych na magię świąt znaków zodiaku.
Poirytowane będą starały się schować przed
otaczającymi ich migotliwymi dekoracjami.
Okres świąteczny uznają dopiero od trzeciego tygodnia grudnia.
24
Wykładnik - nie czytaj na wykładach!
wykladnik.wneiz.pl