wiosenny spływ włodawką – wsw 2008

WIOSENNY SPŁYW WŁODAWKĄ – WSW 2008
Witajcie Rzeczne Rosomaki!
Nareszcie nadszedł radosny czas spływu! Woda, łąka i las czekają, rybki wypatrują dziobów
naszych okrętów, a komarom kapie ślina z kłujek! Wkrótce będziecie mogli przepłoszyć bobry i
żurawie, a także przemoczyć pantalony do samej pu... puńczochy. Wszystko w przeuroczych
krajobrazach doliny Dzikiej Rzeki. Dość czczej pisaniny, bywalcy wiedzą, w czym rzecz, a profani
czym jest WSW zrozumieć mogą jedynie na własnej skórze, bo żadne słowa nie opiszą tego, co dziać
się będzie. Szczegóły organizacyjne wodnych zmagań poniżej.
TERMIN I MIEJSCE ROZPOCZĘCIA:
Wasz ólubiony WSW w tym roku odbędzie się 25 maja, w niedzielę. Zbiórka we Włodawie, na parkingu przy
zegarze słonecznym (obok północno-wschodniej pierzei Czworoboku, ul. Rynek), godzina 9.30. Przyjezdni
mogą tu zostawić swoje auta. Dojazd spoza Włodawy: na rondzie z niebieskimi rurami kierować się do centrum
i jechać główną drogą do znaku „stop” przy rynku. Następnie pojechać prosto, za pomnikiem (po lewej stronie)
skręcić w lewo, widoczny będzie parking i zegar słoneczny na elewacji jednej z kamienic. W przypadku
wątpliwości pytać miejscowych o zegar słoneczny w rynku lub czworobok.
TRASA I PRZEBIEG:
Spod zegara uczestników zabierze bus i przewiezie do Suchawy, skąd kajakami popłyniemy do Włodawy.
Spływ składa się z 2 etapów:
- Suchawa-Adamki, ok. 2,5 godziny, w tym dwie krótkie przerwy; na Adamkach, na wyspie będzie ognisko,
czas na przebranie się, posiłki i zabawy (około 3 godzin);
- Adamiki – Włodawa, ok. 2 godzin.
MIEJSCE I CZAS ZAKOŃCZENIA:
Dopływamy do Włodawy, kończymy za mostem przy starej kaflarni, około godziny 18.00.
KOSZT.
40 zł od osoby. Opłata zawiera koszt przejazdu busem i miejsca w kajaku. Impreza organizowana jest po
kosztach, koordynatorzy nie pobierają żadnych prowizji. Uczestnicy ponoszą odpowiedzialność materialną za
powierzony sprzęt.
EKWIPUNEK:
Koniecznie należy zabrać drugi (lub także trzeci) komplet ubrań: od butów, przez skarpetki i majtki po
kapelusz, zapakowanych w podwójny foliowy worek, a także żywność: kanapki, napoje i coś na ognisko. Dość
przydatne są także czapka z daszkiem, długie spodnie, nakrycie od deszczu, płyn odstraszający komary.
Kluczyki, dokumenty, komórki i inną elektronikę należy umieścić w hermetycznych, niezatapialnych
pudełeczkach, lub mocnych i szczelnych workach.
UWAGI DOTYCZĄCE ODPOWIEDZIALNOŚCI I BEZPIECZEŃSTWA:
Każdy uczestnik płynie na własną odpowiedzialność, bierze także odpowiedzialność za uczestnictwo
zgłoszonych przez siebie osób niepełnoletnich. Uczestnicy spływu nie są ubezpieczeni. Włodawka jest rzeką o
spokojnym nurcie, niezbyt głęboką ani szeroką, jednak w trakcie spływu należy bezwzględnie mieć nałożone
kamizelki, nie odłączać się od innych uczestników spływu, a także zachowywać się rozważnie. Uczestnicy
spływu są obowiązani udzielić pomocy innym osobom w potrzebie. Udział w spływie jest jednoznaczny z
akceptacją przedstawionych zasad.
ZGŁOSZENIA
Zgłoszenia przyjmują koordynatorzy, im wcześniej tym lepiej – liczba miejsc ograniczona; ostateczny termin
22 maja, godzina 20.30. Zgłoszenie należy potwierdzić osobistą wpłatą, lub dać słowo, że ureguluje się
należność na miejscu. Po wyznaczonym terminie nie będą przyjmowane zgłoszenia, ani rezygnacje i roszczenia
o zwrot wpłat. Spływ odbywa się niezależnie od pogody i w każdych warunkach – w przypadku mrozów krę
łamie kajak okuty blachą; tornado, atak terrorystyczny lub trzęsienie ziemi zostaną uwzględnione jedynie w
przypadku ich bezpośredniego wpływu na tor wodny.
Telefony kontaktowe do koordynatorów:
I-szy Komandor Arkadiusz Iwaniuk (Włodawiacy, rodzina, administracja rządowa i reszta świata):
691 897 412
Komandorzy terenowo-tematyczni:
• Komandor przyrodników Elżbieta Kowalik (PPN, przewodnicy, Urszulin): 505 855 174
• Komandor naukowców Magdalena Suchora (świat nauki, Lublinianie): 508 716 951
Zgłoszenie należy przekazać wyłącznie do jednego koordynatora.
Proszę skrupulatnie przestrzegać (nielicznych) zaleceń organizacyjnych, a przed zadaniem pytania
koordynatorom jeszcze raz dokładnie przeczytać całą informację.
Z wioślarskim pozdrowieniem i radością spotkania – Arkadiusz Iwaniuk