Peter Turrini „JÓZEF I MARIA”

Transkrypt

Peter Turrini „JÓZEF I MARIA”
Peter Turrini
„JÓZEF I MARIA”
Reżyseria: Grzegorz Wiśniewski
Przekład: Danuta Żmij-Zielińska
Scenografia: Barbara Hanicka
Światło: Wojciech Puś
Ruch sceniczny: Izabela Chlewińska
Współpraca dramaturgiczna: Jakub Roszkowski
Aranżacja muzyczna: Igor Przebindowski
Występują: Irena Jun, Stanisław Brudny, Marta Ledwoń
Czas trwania: 80 minut (bez przerwy)
Data premiery: 26.11.2011
Zbliża się wieczór wigilijny. W zamkniętym już dla klientów wielkim domu towarowym pozostało
dwoje pracowników: sprzątaczka Maria i nocny strażnik Józef. Rozpoczynają rozmowę, która
prowadzi ich daleko w przeszłość. Opowiadają o swojej młodości, nad którą zaciążyły
dwudziestowieczne totalitaryzmy, przedstawiają dzieje swoich złudzeń i rozczarowań, wreszcie
odkrywają przed sobą swoją aktualną sytuację ludzi starych i samotnych, odrzuconych przez świat
agresywnego kapitalizmu. Dialogi Józefa i Marii stopniowo odsłaniają pokłady skrywanych przez
nich uczuć i emocji, a zarazem drastycznie demistyfikują fałsz współczesnych stosunków
społecznych. Autor sztuki, Peter Turrini, znany z radykalnych poglądów i artystycznych prowokacji,
należy do czołowych i najbardziej kontrowersyjnych dramatopisarzy austriackich.
Fragmenty recenzji:
Stara sprzątaczka i leciwy ochroniarz pracują w wigilijny wieczór w galerii handlowej. Mimo że kończą dyżur,
nie mają dokąd iść, odtrąceni przez rodzinę (ona) albo samotni (on). Maria za młodu była panienką z
kabaretu, której się nie poszczęściło, Józef próbował bez powodzenia kariery w teatrze.(…) Ich tragedię w
barwny, często zabawny sposób wybornie przedstawiają aktorzy – Irena Jun krzesząca w ciele sprzątaczki
werwę kabaretowej girlaski, przebierająca się w jaskrawe stroje i peruki, z drugiej strony Stanisław Brudny jako
zasadniczy lewicowiec, który rezygnuje ze świętych zasad. Ich krótka ostatnia wigilia budzi wzruszenie i ludzką
solidarność. Ważne przedstawienie, uczulające na los wykluczonych przez starość.
PRZEGLĄD| Tomasz Miłkowski
(…) Irena Jun i Stanisław Brudny, niegdyś aktorzy m. in. Jerzego Grzegorzewskiego i Józefa Szajny, po raz
kolejny pokazali, że są mistrzami aktorskiego fachu. Kameralny spektakl, grany na małej scenie wymaga od
nich ogromnego skupienia. Ich wrażliwość, szczerość przekazu, umiejętność partnerowania na scenie, dystans
do siebie – to wszystko składa się na ostateczny efekt. Metamorfozę, jakiej na scenie podlega Irena Jun,
można podsumować tylko dwoma słowami: chapeau bas. Aktorka wzrusza, bawi, zaskakuje i ma w sobie tyle
energii, że mogłaby jej pozazdrościć niejedna świeżo upieczona absolwentka szkoły teatralnej. Ze
Stanisławem Brudnym tworzy duet idealny, w którym każdy pracuje nie tylko na siebie, ale i na partnera.
POLSKA THE TIMES | Lidia Raś
Teatr Studio im. St. I. Witkiewicza | PKiN | pl. Defilad 1, 00-901 Warszawa
Agata Kabat | + 48 505 103 886 | [email protected] | www.teatrstudio.pl

Podobne dokumenty