Nie wolno zostawić świata, jakim jest

Transkrypt

Nie wolno zostawić świata, jakim jest
Nie wolno zostawić świata, jakim jest
Hasło przez nas wybrane jest cytatem pochodzącym z LISTU DO JÓZEFA ARONA
zamieszczonego w:
J. Korczak: Dzieła. T. 14, wol. 2, Warszawa 2008, s. 231:
LIST DO JÓZEFA ARNONA
30/XII [19]37
Korczak
W-wa, Złota 8/4
Kochany Jóźku,
Tak ciężko, tak nieprawdopodobnie ciężko. Wy młodzi czekacie: historia szybko się toczy;
zresztą tak długo być nie może. Zło jeszcze nie dotarło do dna; najbliższe pięć, może dziesięć
lat to burze czy zalewy; ujrzycie świt nowego ładu. Nasze pokolenie przeżyło szmat dziejów i
nieudanych prób, w naszych oczach waliły się wiary, zapadało się to zło i dobro, które trwało
wiele stuleci. My nastawieni na wczoraj, wy na jutro, my – każdy osobno, wy – razem, my –
pomniki i groby, wy – kołyski i już dziś jasne spojrzenia dzieci bardziej świadomych i
czujnych. Złudzeniami żyliśmy tak długo...
Przeczytałem, niezrozumiałe toto. Bo jakże pisać, gdy wielu godzin nie starczyłoby na
mówienie.
Czy spotkamy się? W tych dniach znów nieśmiałe zabiegi, by jednak dotrzeć do Palestyny.
Gdybym ufał, że nie zawiodą siły, że zdążę jeszcze. Ale tak wiele nagromadziło się myśli...
Jak zacząć? – Ba. – Trzeba oczyścić się wewnętrznie, wypluć z myśli, co przypadkowe, w
najcichszej ciszy przeżyć raz jeszcze widziane i czytane. – Niekiedy zdaje się, że czaszka pęka,
innym razem słyszy się surowy głos oskarżenia: nie wolno zostawić świata, jakim jest. – Moją
bramą wypadową rozważań i wniosków był sierociniec, nie rodzina; może dlatego tak
trudno? I na ten temat można by mówić bez końca.
Przepraszam za powierzenie Wam tych bezładnych myśli. Czy nie słuszniej byłoby – o moich
paru spotkaniach z Mietkiem Zylbertalem, o Pani Stefie, o tym, co konkretne, aktualne,
powszednie?... Przepraszam... Czasem wydaje się, że właśnie w liście znajdę to magiczne
zaklęcie, które zbuduje dom dla jakże bezdomnej ludzkości.
Serdeczny uścisk dłoni
Korczak

Podobne dokumenty