pobierz

Cześć! Witam Was w kolejnym numerze. Jak zapewne
pamiętacie niedawno opowiedziałam Wam o pierwszej części przygód
sławnego czarodzieja Harrego Pottera. Jeżeli przeczytaliście książkę to
wiecie, że Harremu znów udało się pokonać Lorda Voldemorta. Tym
razem spróbuję zachęcić wszystkich do poznania dalszej jego historii.
Harry po zakończeniu roku szkolnego znów musiał powrócić do domu wujostwa. Jednak te
wakacje nie były zbyt udane. Przez większość czasu siedział smutny z Hedwigą, zastanawiając się
dlaczego jego przyjaciele Ron i Hermiona nie odpisują na listy. Pewnego dnia gdy do wuja Verona
przyszedł szef z pracy w pokoju Harrego pojawił się niespodziewany gość. Był to domowy skrzatZgredek. Okazało się, że to on zabierał listy od Rona i Hermiony. Skrzat
powiedział, że zabierając listy chciał, aby Harry pomyślał, że przyjaciele o nim
zapomnieli i nie wrócił w tym roku do szkoły. Podobno w Hogwarcie pojawił
się potwór zabijający wszystkich mugolaków. Jednak chłopiec był odważny i
nie przestraszył się opowieści Zgredka. Wuj Veron usłyszał hałasy dobiegające
z pokoju Harrego. Natychmiast udał się na górę, aby sprawdzić co wydawało z
siebie tak głośne dźwięki. Gdy wszedł do pokoju ujrzał skaczącego na łóżku
skrzata domowego. Bardzo się zdenerwował, wywalił za drzwi Zgredka i
zakazał chłopcu wrócić w tym roku do Hogwartu. Wieczorem Harry siedział na
podłodze przygnębiony faktem, że już nigdy miał nie zobaczyć przyjaciół ze
szkoły. Nagle dostrzegł rażące światło zza okna. Gdy tylko obiekt ten znalazł
się w zasięgu wzroku chłopca, od razu zauważył latający samochód pana
Weasleya. Ron ze swoimi braćmi chciał zabrać Harrego z domu wujostwa. Nad
ranem chłopiec z kolegami przylecieli do Nory- dom Weasleów. Mama Rona była bardzo zła, że
chłopcy polecieli autem bez pozwolenia. Zaraz po przylocie chłopców pojawił się pan Weasleya.
Wszyscy razem zjedli śniadanie i udali się siecią Fiuuu na ulicę Pokątna, aby kupić podręczniki do
szkoły. W księgarni Esy i Floresy spotkali sławnego twórcę książek do Obrony przed Czarną MagiąGilderoya Lockharta. Pisarz natychmiast chciał poznać Harrego. Po zakupach chłopcy udali się na
pociąg do szkoły- Express Hogwart. Jednak podczas przechodzenia przez portal nie mogli dostać się
na peron. Ron postanowił więc, że polecą samochodem jego
taty. Gdy dolecieli na teren szkoły samochód został ściągany
przez magiczne pole siłowe i chłopcy wpadli na bijąca wierzbę.
Na miejscu czekał na nich profesor Snape i dyrektor
Dumbledore. Ron i Harry bali się, że za pokazanie latającego
samochodu mugolom mogą ich wywalić ze szkoły!
Czy chłopcy zostaną w szkole, czy może będą musieli wrócić do domu?
Jaką rolę w życiu Harrego odegra Gilderoy Lockhart?
Jaki potwór kryje się w podziemiach Hogwartu?
Na te pytania poznacie odpowiedź czytając książkę. Mam nadzieję, że przeczytacie wspaniałe
przygody czarodzieja z Hogwartu.
MIKULA ☺