D - Sąd Apelacyjny w Lublinie

Transkrypt

D - Sąd Apelacyjny w Lublinie
Sygn. akt III AUa 1235/15
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 20 kwietnia 2016 r.
Sąd Apelacyjny w Lublinie III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
w składzie:
Przewodniczący - Sędzia
SA Elżbieta Czaja (spr.)
Sędziowie:
SA Barbara Hejwowska
SA Małgorzata Pasek
Protokolant: sekr. sądowy Krzysztof Wiater
po rozpoznaniu w dniu 20 kwietnia 2016 r. w Lublinie
sprawy M. H.
z udziałem zainteresowanego R. P.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w L.
o ustalenie istnienia obowiązku ubezpieczenia społecznego
na skutek apelacji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału
w L.
od wyroku Sądu Okręgowego w Lublinie
z dnia 28 października 2015 r. sygn. akt VII U 2648/14
zmienia zaskarżony wyrok i oddala odwołanie.
Barbara Hejwowska Elżbieta Czaja Małgorzata Pasek
Sygn. akt III AUa 1235/15
UZASADNIENIE
Decyzją z dnia 13 listopada 2014 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w L. stwierdził, że M. H. jako pracownik
u płatnika składek (...) R. P. nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i
wypadkowemu od dnia 11 lipca 2014 r.
Odwołanie od powyższej decyzji złożyła ubezpieczona wnosząc o jej zmianę i objęcie ubezpieczeniem społecznym z
tytułu zawartej umowy o pracę.
W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy domagał się jego oddalenia.
Wyrokiem z dnia 28 października 2015 r. Sąd Okręgowy w Lublinie zmienił zaskarżoną decyzję Zakładu Ubezpieczeń
Społecznych Oddziału w L. i ustalił, że M. H. podlega obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym,
chorobowemu i wypadkowemu od dnia 11 lipca 2014 r. jako pracownik płatnika składek (...) R. P..
Podstawą wyroku były następujące ustalenia:
W dniu 11 lipca 2014 r. M. H. zawarła z R. P. umowę o pracę na czas nieokreślony w charakterze pracownika biurowego
w pełnym wymiarze czasu pracy z wynagrodzeniem 2 635 zł. Wnioskodawczyni przed przystąpieniem do pracy odbyła
szkolenie bhp oraz przedłożyła zaświadczenie lekarskie o braku przeciwskazań do podjęcia zatrudnienia. Była wówczas
w ciąży, o czym poinformowała R. P. (okoliczność bezsporna). R. P. prowadzi działalność gospodarczą w B. pod nazwą
(...). Zajmuje się skupem złomu oraz handlem metalami kolorowymi. Użytkuje dwa samochody dostawcze i samochód
ciężarowy. Większość pracy wykonuje w terenie. Specyfika handlu metalami kolorowymi polega na skupie towaru,
gdy jego cena jest niska. W ciągu dnia może się ona wahać nawet o 200-300 dolarów, a zatem należy na bieżąco
monitorować cenę, inaczej istnieje duże ryzyko poniesienia straty. Zainteresowany zatrudnił M. H. w celu stałego
kontrolowania cen metali, co umożliwiało firmie wypracowywanie zysku. Wnioskodawczyni zazwyczaj pracowała w
godzinach od 8 do 16 w biurze firmy, które znajdowało się na placu, gdzie składowane były metale kolorowe i złom. Do
pracy przychodziła codziennie. Dodatkowo zajmowała się porządkowaniem dokumentacji księgowej, przyjmowaniem
faktur. Odbierała telefony od klientów i przekazywała informacje zainteresowanemu. Za przepracowany okres
otrzymała wynagrodzenie wynikające z zawartej umowy. Od dnia 25 sierpnia 2014 r. M. H. przebywała na zwolnieniu
lekarskim w związku z ciążą. W tym czasie żona zainteresowanego pomagała mu w prowadzeniu firmy. Wcześniej nie
było to możliwe, ponieważ zajmowała się dziećmi w większym zakresie. Wnioskodawczyni po zakończonym urlopie
macierzyńskim planuje wrócić do pracy u zainteresowanego, na co również liczy zainteresowany.
Powyższy stan faktyczny Sąd Okręgowy ustalił w oparciu o dowody z dokumentów, a także zeznań wnioskodawczyni,
zainteresowanego oraz świadków szczegółowo wymienione w uzasadnieniu wyroku. W ocenie Sądu pierwszej
instancji zgromadzone w aktach ubezpieczeniowych wnioskodawczyni dokumenty potwierdzają zawarcie umowy
o pracę oraz spełnienie przez zatrudnioną formalnych wymogów do podjęcia zatrudnienia. Listy obecności, listy
wypłat wynagrodzenia oraz odebrane i podpisane przez wnioskodawczynię faktury VAT także pośrednio świadczą o
wykonywaniu przez nią pracy. Zdaniem Sądu w zestawieniu ze spójnymi, logicznymi i konsekwentnymi zeznaniami
wnioskodawczyni, zainteresowanego oraz świadków dowody te pozwalają na ustalenie, że M. H. faktycznie świadczyła
pracę na rzecz R. P. w okresie od dnia 11 lipca 2014 r. do dnia 24 sierpnia 2014 r. Przedstawione przez
zainteresowanego powody zatrudnienia wnioskodawczyni na tle specyfiki prowadzonej działalności Sąd uznał za
wiarygodne, zaś złożone przez świadków zeznania za zgodne z zeznaniami stron. Sąd Okręgowy podkreślił, że organ
rentowy nie przedstawił dowodów na potwierdzenie pozorności zawartej umowy. Z tych też przyczyn wszystkim
powyższym dowodom dał wiarę w całości.
Powołując się na treść art. 6 ust. 1 pkt 1, art. 11, art. 12 i art. 13 pkt 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o
systemie ubezpieczeń społecznych (tekst jedn. Dz.U. z 2015 r., poz. 121 ze zm.) Sąd pierwszej instancji wskazał, że
obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu podlegają osoby fizyczne
będące pracownikami w okresie od dnia nawiązania stosunku pracy do dnia ustania tego stosunku. Cytując treść
art. 22 k.p. Sąd zaznaczył, że obowiązek podlegania ubezpieczeniom społecznym dotyczy wyłącznie pracowników
faktycznie wykonujących zatrudnienie w ramach ważnego stosunku pracy. W świetle art. 83 § 1 k.c. nieważne jest zaś
oświadczenie woli złożone drugiej stronie za jej zgodą dla pozoru. Pozorność jest przy tym wadą oświadczenia woli
polegającą na świadomej, a przy tym ujawnionej wobec adresata i przez niego aprobowanej niezgodności pomiędzy
treścią złożonego oświadczenia woli, dostępną dla innych uczestników obrotu, a rzeczywistą wolą osoby składającej
to oświadczenie.
Jednocześnie Sąd Okręgowy zwrócił uwagę, iż sama chęć uzyskania świadczeń z ubezpieczenia społecznego jako
motywacja do podjęcia zatrudnienia nie świadczy również o zamiarze obejścia prawa, podobnie jak inne cele stawiane
sobie przez osoby zawierające umowy o pracę, takie jak na przykład chęć uzyskania środków utrzymania.
Odnosząc się do okoliczności przedmiotowej sprawy Sąd pierwszej instancji podkreślił, że umowa o pracę z dnia 11
lipca 2014 r. była w praktyce wykonywana. Wnioskodawczyni świadczyła pracę w biurze firmy (...) badając rynek
metali kolorowych oraz wykonując proste prace biurowe. Za wykonane czynności otrzymała wynagrodzenie. Należy
zatem uznać, że obie strony realizowały zawartą umowę. Powyższe uzasadnia uwzględnienie odwołania poprzez
zmianę zaskarżonej decyzji i ustalenie, że M. H. jako pracownik u płatnika składek (...) R. P. podlega obowiązkowo
ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu od dnia 11 lipca 2014 r.
Z przedstawionych względów oraz na mocy powołanych przepisów i art. 47714 § 2 k.p.c. Sąd Okręgowy orzekł jak w
wyroku.
Apelację od przedmiotowego orzeczenia złożył Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w L. zaskarżając wyrok w
całości i zarzucając:
1. naruszenie prawa materialnego w postaci art. 22 § 1 k.p. w zw. art. 83 § 1 k.c. poprzez błędną wykładnię i niewłaściwe
uznanie, że zawarta w dniu 11 lipca 2014 r. umowa o pracę pomiędzy wnioskodawczynią a płatnikiem składek (...) R.
P. nie była umową pozorną zawartą w celu nabycia prawa do ubezpieczeń społecznych;
2. naruszenie prawa materialnego w postaci art. 6 ust. 1 pkt 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych i przyjęcie,
że M. H. podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu, wypadkowemu od dnia 11
lipca 2014 r. jako pracownik u płatnika składek (...) R. P.;
3. naruszenie przepisów postępowania, które miało wpływ na wynik postępowania tj. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez
brak wszechstronnego rozważenia zebranego w sprawie materiału dowodowego i błędne uznanie, że wnioskodawczyni
faktycznie świadczyła pracę na rzecz płatnika składek (...) R. P..
W uzasadnieniu pozwany podnosił, iż w jego ocenie zebrany materiał dowodowy nie uzasadniał przyjęcia, że M.
H. rzeczywiście świadczyła pracę na rzecz płatnika składek na podstawie umowy z dnia 11 lipca 2014 r. Przede
wszystkim bowiem ubezpieczona została zatrudniona w piątym miesiącu ciąży na stanowisku, na którym płatnik nie
zatrudniał wcześniej nikogo. Zainteresowany nie przyjął również nikogo do pracy, gdy M. H. była na długotrwałym
zwolnieniu lekarskim i urlopie macierzyńskim. Konieczności zatrudnienia ubezpieczonej nie uzasadniał także rozmiar
i przedmiot działalności gospodarczej prowadzonej przez R. P.. Zdaniem ZUS Oddział w L. dokumentacja pracownicza
wnioskodawczyni oraz dokumenty w postaci 5 faktur podpisanych przez ubezpieczoną zostały sporządzone wyłącznie
dla uwiarygodnienia faktu wykonywania przez M. H. zatrudnienia w celu uzyskania świadczeń z ubezpieczenia
społecznego. Wysokość ustalonego przez strony umowy o pracę wynagrodzenia w kwocie 2635 zł nie była ponadto
adekwatna do obowiązków wynikających z umowy. Nie przedstawiono poza tym dowodów wykonywania pracy w
postaci danych i zeznań klientów płatnika obsługiwanych przez wnioskodawczynię oraz dokumentacji wytworzonej
w toku zatrudnienia innej niż wspomniane wyżej faktury.
Wskazując na powyższe okoliczności organ rentowy domagał się zmiany zaskarżonego wyroku i oddalenia odwołania,
ewentualnie przekazania sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej instancji.
W odpowiedzi na apelację wnioskodawczyni wnosiła o jej oddalenie. W uzasadnieniu zaznaczyła, że pomiędzy nią a
R. P. istniał stosunek pracy, która to praca była faktycznie wykonywana przez ubezpieczoną w miejscu (biuro) i czasie
wskazanym przez pracodawcę. Świadczą o tym listy obecności oraz zeznania przesłuchanych w sprawie osób. Zawarcie
umowy o pracę w czasie ciąży nie oznacza zaś samo z siebie, że M. H. działała w celu obejścia prawa. O pozorności
umowy o pracę nie można natomiast mówić w sytuacji, gdy praca była faktycznie wykonywana przez pracownika i
przyjmowana przez pracodawcę. Ustalenie danych klientów płatnika jest zaś utrudnione, a przedłożenie dokumentów
na potwierdzenie wykonywania czynności związanych z bieżącą obsługą biura wręcz absurdalne.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.
Apelacja jest uzasadniona i dlatego skutkuje koniecznością zmiany zaskarżonego wyroku oraz oddalenia odwołania.
W ocenie Sądu drugiej instancji Sąd Okręgowy niewłaściwie ustalił stan faktyczny w wyniku nieprawidłowo
przeprowadzonej oceny dowodów oraz dopuścił się naruszenia przepisów prawa materialnego wskazanych w apelacji.
Warto podkreślić, iż w uchwale składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 23 marca 1999 r., III CZP 59/98
(OSNC 1999, nr 7-8, poz. 124) przyjęto jako zasadę prawną, iż sąd drugiej instancji może zmienić ustalenia
faktyczne stanowiące podstawę wydania wyroku sądu pierwszej instancji bez przeprowadzenia postępowania
dowodowego uzasadniającego odmienne ustalenia, chyba że szczególne okoliczności wymagają ponowienia lub
uzupełnienia takiego postępowania. Oznacza to, że sąd drugiej instancji może dokonać odmiennej oceny dowodów
przeprowadzonych przez sąd pierwszej instancji bez przeprowadzenia postępowania dowodowego.
Po analizie materiału dowodowego Sąd Apelacyjny ustalił zatem, iż R. P. prowadzi działalność gospodarczą w B. pod
nazwą (...). Zajmuje się skupem złomu oraz handlem metalami kolorowymi. W dniu 11 lipca 2014 r. M. H. zawarła
z R. P. umowę o pracę na czas nieokreślony w charakterze pracownika biurowego w pełnym wymiarze czasu pracy.
Wynagrodzenie określono na kwotę 2 635 zł brutto miesięcznie. Z dołączonej do akt rentowych dokumentacji wynika,
że wnioskodawczyni przed przystąpieniem do pracy odbyła szkolenie bhp oraz przedłożyła zaświadczenie lekarskie
o braku przeciwskazań do podjęcia zatrudnienia. Ubezpieczona była wówczas w piątym miesiącu ciąży, o czym
poinformowała R. P.. Wnioskodawczyni nigdy wcześniej nie pracowała. Ukończyła liceum. Odwołująca podpisała pięć
faktur w imieniu R. P. noszących daty: 14 lipca 2014, 16 lipca 2014 r., 2 sierpnia 2014 r. oraz 16 sierpnia 2014 r. Od
dnia 25 sierpnia 2014 r. M. H. przebywała na zwolnieniu lekarskim w związku z ciążą. W dniu (...) urodziła dziecko.
Po dniu 25 sierpnia 2014 r. płatnik nie zatrudnił innej osoby na stanowisku pracy wnioskodawczyni.
Powyższy stan faktyczny Sąd Apelacyjny ustalił w oparciu o dowody z dokumentów zawarte w aktach rentowych
oraz częściowe zeznania wnioskodawczyni M. H. (38v, 22v-23) oraz zainteresowanego R. P. (k.35, 33v-34). W
ocenie Sądu drugiej instancji dowody z dokumentów są autentyczne. Zostały sporządzone w przepisanej formie,
w oparciu o obowiązujące w dacie ich wydania przepisy prawne. Zeznania wnioskodawczyni i zainteresowanego
Sąd Apelacyjny podzielił jedynie w części, w jakiej relacjonujący potwierdzili fakt podpisania umowy o określonej
treści pomiędzy ubezpieczoną a płatnikiem składek. Zeznania wnioskodawczyni są również wiarygodne w zakresie
dotyczącym jej wykształcenia, doświadczenia zawodowego oraz faktu bycia w ciąży w dniu sporządzenia umowy o
pracę. W pozostałym zakresie Sąd Apelacyjny uznał zeznania wskazanych osób przesłuchanych w charakterze stron
za niewiarygodne głównie z uwagi na ich sprzeczność z zasadami doświadczenia życiowego oraz brak należytego
potwierdzenia w dokumentacji pracowniczej i relacjach osób niezainteresowanych wynikiem przedmiotowego
postępowania. Za nieracjonalne oraz niezgodne z zasadami doświadczenia życiowego należy w szczególności
uznać zatrudnianie pracownika bez doświadczenia zawodowego i odpowiedniego wykształcenia, od razu na
czas nieokreślony oraz w pełnym wymiarze czasu pracy przez przedsiębiorcę osiągającego wysokie obroty,
niezatrudniającego innych osób na podstawie umowy o pracę (funkcjonującego w oparciu o pomoc członków
rodziny nieuregulowaną prawnie), za niemałym wynagrodzeniem (jak na obecną sytuację na rynku pracy oraz
zakres obowiązków) oraz niezatrudniającego ani wcześniej, ani później innych pracowników na stanowisku pracy
ubezpieczonej. Jednocześnie z relacji M. H. wynikało, że nie orientowała się ona, czy zainteresowany zatrudnia
innych pracowników, czy ktoś wykonywał należące do niej obowiązki w czasie jej nieobecności w pracy, jaki
program komputerowy obsługiwała jako pracownik biurowy, jakie firmy figurowały na podpisywanych przez nią
fakturach oraz jakich towarów i usług dotyczyły wystawiane rachunki. Jej wiedza co do faktów związanych pośrednio
lub bezpośrednio z zatrudnieniem była zatem jedynie fragmentaryczna. W ocenie Sądu drugiej instancji opisane
okoliczności świadczą o niewykonywaniu pracy przez ubezpieczoną na podstawie spornej umowy oraz zawarciu tejże
umowy jedynie dla pozoru.
Odnośnie zeznań świadka P. P., który jest bratem zainteresowanego należy zaznaczyć, iż były one lakoniczne i niewiele
wniosły do sprawy. Twierdzenia dotyczące dwu- lub trzykrotnego spotkania wnioskodawczyni w biurze R. P. oraz
braku wiedzy na temat zakresu obowiązków ubezpieczonej nie wnoszą nic istotnego do sprawy i nie pozwalają na
uznanie relacji wnioskodawczyni i zainteresowanego za wiarygodne w zakresie rzeczywistego wykonywania pracy
przez M. H.. Podobnie należy ocenić zeznania świadka J. P. - żony zainteresowanego, która podała wprawdzie, iż
wnioskodawczyni została zatrudniona w celu odbierania w biurze telefonów oraz sprawdzania cen metali, jednakże
tylko kilka razy widziała ją w biurze. Nie wiedziała jak długo pracowała wnioskodawczyni i jakie miała wynagrodzenie.
Dysponowała zatem głownie informacjami przekazanymi jej przez męża.
Istotne znaczenie dla oceny przez Sąd Apelacyjny zeznań przesłuchanych w sprawie osób miała również okoliczność,
iż wykonywanie pracy na podstawie spornej umowy nie zostało potwierdzone przez inne dowody z dokumentów niż
kilka przedłożonych faktur. Jak słusznie zauważył organ rentowy ubezpieczona nie przedstawiła żadnych wydruków
komputerowych z wykonywanych czynności biurowych ani nie potrafiła wskazać nazwisk klientów, które według jej
relacji wpisywała do systemu komputerowego. Nie wskazała na istnienie bilingów telefonicznych potwierdzających jej
stałe kontakty ze znajdującym się przeważnie w trasie zainteresowanym, co mogłoby pośrednio dowodzić podnoszone
przez strony regularne sprawdzanie bieżących cen surowców na giełdzie oraz podporządkowanie pracownicze
wnioskodawczyni. Samo zgłoszenie do ubezpieczeń społecznych, podpisanie umowy, dokumentacji z obycia szkolenia
bhp i podpisanie listy obecności za sporny okres nie potwierdza realizowania przez odwołującą umowy o pracę.
Spełnienie warunków formalnych zatrudnienia w postaci sporządzenia umowy o pracę, prowadzenia akt osobowych,
zgłoszenia do ubezpieczenia nie jest bowiem wystarczające do przyjęcia, że doszło do powstania pomiędzy stronami
stosunku pracy. Konieczne jest ustalenie, że strony miały zamiar wykonywać obowiązki stron stosunku pracy i to
czyniły. W orzecznictwie przyjmuje się, że nie może być tolerowana sytuacja, w której osoba zainteresowana w
uzyskaniu świadczeń z ubezpieczenia społecznego, do których nie ma tytułu, z pomocą płatnika składek wytwarza
dokumenty służące wyłącznie do tego celu (por. wyrok Sądu Najwyższego z 18 maja 2006 r. III UK 32/06 LEX nr
957422).
W świetle przeprowadzonej oceny dowodów oraz ustalonego powyżej stanu faktycznego bez wątpliwości przyjąć zatem
należy, że sporna umowa o pracę została zawarta dla pozoru tj. bez zamiaru rzeczywistego świadczenia pracy w ramach
stosunku pracy, który zgodnie z obowiązującymi przepisami rodziłby obowiązek ubezpieczenia społecznego z tego
tytułu. Przeciwnych wniosków nie można wprowadzić z zeznań wnioskodawczyni i zainteresowanego, gdyż ich relacje
wskazujące na wykonywanie spornej umowy są, jak oceniono wyżej, niewiarygodne. Zeznania świadków są zaś zbyt
ogólne i oparte jedynie na szczątkowych spostrzeżeniach lub relacjach stron, aby mogły stanowić dowód faktycznego
i stałego świadczenia pracy przez ubezpieczoną.
Z tych przyczyn zasadny jest zarzut naruszenia prawa materialnego w postaci art. 83 § 1 k.c. w zw. z art. 22 §
1 k.p. Zaszły bowiem warunki wynikające z art. 83 § 1 k.c. świadczące o pozorności umowy o pracę, do których
należą: złożenie oświadczenie woli tylko dla pozoru, złożenie oświadczenia woli drugiej stronie oraz zgoda adresata
na dokonanie czynności prawnej dla pozoru. Spełnienie tych warunków oznacza to, że osoba składająca oświadczenie
nie chce, aby powstały skutki prawne, jakie zwykle prawo łączy ze składanym przez nią oświadczeniem. W przypadku
pozorności umowy o pracę zamiarem stron nie jest więc faktyczne nawiązane stosunku pracy i realizowanie elementów
charakterystycznych dla stosunku pracy przewidzianych w art. 22 § 1 k. p.
Taka sytuacja ma miejsce w rozpatrywanej sprawie, gdyż z dokonanych przez Sąd Apelacyjny ustaleń faktycznych
wynika, że strony umowy o pracę w istocie nie miały zamiaru nawiązania stosunku prawnego o cechach określonych
w art. 22 § 1 k.p., a nadto skarżąca nie wykonywała zatrudnienia w rozumieniu powołanego przepisu. W konsekwencji
zgłoszenie do ubezpieczenia społecznego oraz wypełnienie dokumentacji pracowniczej nastąpiło jedynie pod pozorem
zatrudnienia, gdyż dotyczyło osoby, która nie mogła być uznana za podmiot ubezpieczenia pracowniczego, ponieważ
nie świadczyła pracy w ramach stosunku pracy i przez to nie można jej było przypisać cech pracownika (wyroki Sądu
Najwyższego z dnia 29 września 2000 r., II UKN 749/99 – LEX nr 1165867; z dnia 4 sierpnia 2005 r., II UK 321/04
– OSNP 2006/11-12/190; z dnia 18 maja 2006 r., II UK 164/05 – LEX nr 192462, z dnia 4 stycznia 2008 r., I UK
223/07 – LEX 442836; z dnia 5 czerwca 2009 r., I UK 21/09 - LEX nr 515699; z dnia 6 sierpnia 2013 r. II UK 11/13
- LEX nr 1375189).
Zgodnie z art. 22 § 1 k.p. przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy
określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym
przez pracodawcę, a pracodawca do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem. Elementami, bez istnienia
których stosunek prawny nie może być uznany za stosunek pracy są więc osobiste wykonywanie przez osobę
zatrudnioną pracy zarobkowej (za wynagrodzeniem), praca na rzecz podmiotu zatrudniającego, a zatem „na ryzyko"
socjalne, produkcyjne i gospodarcze (ekonomiczne) tego podmiotu oraz wykonywanie zatrudnienia w warunkach
podporządkowania kierownictwu pracodawcy. W przypadku M. H. nie sposób dopatrzeć się wymienionych elementów
stosunku pracy.
Dokumentacja pracownicza przedłożona w sprawie, nie stanowi wystarczającego dowodu na to, że przedmiotowa
umowa miała niezbędne cechy umowy o pracę.
Skoro zawarta pomiędzy R. P. a M. H. umowa o pracę z dnia 11 lipca 2014 r. dotknięta jest nieważnością ze względu na
pozorność nie może wywoływać skutków w sferze ubezpieczeń społecznych. M. H. nie podlega zatem ubezpieczeniu
emerytalnemu, rentowemu, chorobowemu i wypadkowemu w okresie od dnia 11 lipca 2014 r. z tytułu umowy o pracę
zawartej z płatnikiem składek (...) R. P.. W świetle art. 6 ust. l pkt. l w zw. z art. 11, art. 12 i 13 ust.1 w ustawie z
dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst jedn. Dz.U. 2009 r. Nr 205, poz. 1585 ze
zm.) obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnym, rentowym, chorobowym i wypadkowym podlegają bowiem osoby
fizyczne, które na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej są pracownikami, od dnia nawiązania stosunku pracy do dnia
ustania tego stosunku.
Zarzuty podniesione przez apelanta okazały się zatem uzasadnione, co skutkowało koniecznością zmiany
zaskarżonego wyroku i oddalenia odwołania.
Mając powyższe na względzie Sąd Apelacyjny na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. orzekł jak w wyroku.