Osoby: SCENA 1 Introdukcja Narrator Drwal Mama

Transkrypt

Osoby: SCENA 1 Introdukcja Narrator Drwal Mama
Osoby:
SCENA 1
Introdukcja
Narrator
Jaś
Małgosia
Mama
Drwal - Tata
Czarownica
Dekoracja – Na polanie
01. Tło 1 – muz. J. S. Bach: Aria na strunie G
02. Tło 2 – muz. J. S. Bach: Preludium Nr 1 C - dur
Na polanie w lesie mieszkała rodzina.
(Postacie przechadzają się po polanie)
Tata był drwalem. Mama zajmowała się domem i dwójką dzieci:
Małgosią – lat 6 i Jasiem – lat 8.
Żyli biednie, ale szczęśliwie.
Pewnego razu zabrakło jednak pracy w pobliskim lesie.
Narrator
(Tata niesie toporek, mama - dwie kromeczki chleba zawinięte w białą
chusteczkę)
Drwal wraz z żoną i dziećmi postanowili wyruszyć do sąsiedniego
boru. Gdy przyszli na miejsce, drwal rozpalił ognisko i powiedział do
dzieci:
(Dzieci siadają przy „ognisku”, mama z tatą szykują się do drogi)
Ogniska pilnujcie
W las głęboko nie chodźcie.
Drwal
My do pracy idziemy.
Wieczorem tu po was wrócimy.
(Rozwija chusteczkę i podaje dzieciom chleb)
Macie dwie kromeczki chleba.
Nie zjadajcie go od razu,
Mama
Jedzenie oszczędzać trzeba.
Udostępnienie elektroniczne www.eduskrypt.pl
© Copyright by MENTOR Piotr Krzysztof Kaja
2
(Drwal z żoną odchodzą. Dzieci zostają przy ognisku. Jaś i Małgosia
śpiewają piosenkę)
Jaś i Małgosia
03. Pal się ogniu – sł. E. Budryk, muz. P. Kaja
Dekoracja – W lesie
SCENA 2
Popatrz, Jasiu, poziomki, jagody!
Małgosia
Nie będziemy dziś głodni!
(Dzieci biegają po lesie, zbierają i jedzą owoce)
Więcej zjeść nie mogę.
Jaś
Nazbieram teraz dla taty i mamy.
Ucieszą się, gdy zobaczą co im damy.
04. Tło 3 – muz. L. C. Daquin: Kukułka
(Dzieci zgubiły się w gęstym lesie)
Małgosia
Jasiu, Jasiu, co teraz zrobimy?
Pół dnia tak już błądzimy...
Cicho, nie płacz Małgosiu...
Jaś
Dziś wszystko zależy od losu...
(Dzieci dochodzą do tajemniczej chatki w lesie)
Małgosia
Jasiu, popatrz, domek w słońcu się mieni.
Dekoracja - Domek z piernika
SCENA 3
05. Tło 4 – muz. J. Strauss: Polka pizzicato
Ach! Jesteśmy ocaleni!
(Jaś biegnie do chatki i puka do drzwi, ale pukania nie słychać. Przy-
Jaś
gląda się drzwiom i krzyczy:)
Małgosiu, nie słychać pukania, bo drzwi są z marcepana!
Udostępnienie elektroniczne www.eduskrypt.pl
© Copyright by MENTOR Piotr Krzysztof Kaja
3