Wywiad z Tomaszem Tomaszukiem – wielki talent w gimnazjaliście

Transkrypt

Wywiad z Tomaszem Tomaszukiem – wielki talent w gimnazjaliście
Wywiad z Tomaszem Tomaszukiem – wielki talent w gimnazjaliście z
naszej szkoły.
Jesteś znany z gry w tenisa stołowego. Idzie Ci to naprawdę świetnie. Od jak dawna
interesujesz się tym sportem?
Od dawna. Wszystko zaczęło się jakoś na koniec przedszkola, kiedy miałem pięć, sześć lat.
Czyli jakieś dziewięć lat.
To sporo czasu, a ile z niego poświęciłeś na ping-pong?
Ćwiczę codziennie po raz może dwa razy. Kiedyś ćwiczyłem rzadziej, teraz z biegiem czasu
zwiększam czas doskonalenia mojej gry.
Pamiętasz może jak rozpoczęła się Twoja przygoda z tym sportem? Co skłoniło Cię do
pierwszej gry?
Cała pasja nie wyszła z mojej perspektywy, a z mojego taty – to on zaprowadził najpierw
mojego starszego brata do sali i pokazał, jak grać. Z początku nie za bardzo go to wkręciło, jednak
teraz jest prawdziwym mistrzem. Ja podłapałem smykałkę, kiedy dorastając widziałem, jak odbija
piłeczkę. Spodobało mi się i też to kontynuuję.
Czyli masz brata, z którym dzielisz swoje pasje? Mówisz, że jest „mistrzem”, czyli ma jakieś
osiągnięcia?
Tak, osiągnął on miano mistrza Polski.
Często z nim grasz? Masz w końcu pod nosem autorytet.
Brat jest moim trenerem. Dobrze się dogadujemy i chyba nikt nie zapewniłby mi tyle nauki
w tym kierunku, co on.
A Tobie, jakie osiągnięcia udało się już zdobyć?
Jest tego bardzo dużo. Brałem udział w wielu konkursach. Z ostatnich lat mogę wymienić:
trzecie miejsce w Indywidualnym Pucharze Polski Młodzików (Brzeg Dolny), trzecie miejsce w
grze podwójnej kadetów, srebrny medal w Pradze w kategorii III ligi indywidualnie, Prague Open w
kategorii kadet piąte miejsce, trzecie miejsce w I Wojewódzkim Turnieju Klasyfikacyjnym
Juniorów, pierwsze miejsce w III Wojewódzkim Turnieju Klasyfikacyjnym Juniorów, pierwsze
miejsce w drużynowych mistrzostwach województwa jak i gra podwójna, drugie w indywidualnych,
trzecie miejsce w drużynowych mistrzostwach Polski Juniorów tak samo w deblu, indywidualnie –
czwarte miejsce. Brałem też udział w III OTK Juniorów (Ogólnopolski Turniej Klasyfikacyjny) i
zajęłem trzynaste miejsce.
To naprawdę sporo, a to tylko z trzech ostatnich lat. Musisz poświęcać na to wiele czasu,
nerwów i pracy. Wiążesz z tym także swoją przyszłość?
Chyba tak, nie myślałem jeszcze dokładnie o tym, ale raczej chciałbym zajmować się
tenisem stołowym w przyszłości.
Planujesz coś na następne lata?
W przyszłym roku pragnę dołączyć do OSSM (Ośrodków Szkolenia Sportowego
Młodzieży).
Czy ping-pong jest jedynym sportem, który Cię interesuje?
Ping-pong jest dla mnie satysfakcjonujący, lubię grać i wiem, że mi to wychodzi. Jednak
lubię też grę w piłkę nożną.
Dziękuję za wywiad.
Joanna Katarzyna Antczak