Nasza Parafia Nr 14 (432)
Transkrypt
Nasza Parafia Nr 14 (432)
Życzenia Księdza Proboszcza DRODZY PARAFIANIE! SIOSTRY I BRACIA! „Już Chrystus grób swój porzucił, Zwycięski wraca z Otchłani, A gdy uwięził szatana, Otworzył niebo dla wszystkich…” T rwamy w atmosferze radości płynącej ze Zmartwychwstania Chrystusa Pana. „Oto dzień, który Pan uczynił, radujmy się w nim i weselmy”. Dzielimy się tą radością z Wami z waszymi rodzinami, przyjaciółmi i bliskimi. Uświadamiamy sobie wagę tego wydarzenia powtarzając za św. Piotrem: „Bóg wskrzesił Go, zerwawszy więzy śmierci, gdyż niemożliwe było, aby ona panowała nad Nim”. Jezus Zmartwychwstał - jakże to cudowna wieść. Cóż wynika z dobrej nowiny o Zmartwychwstaniu? To wiara rodząca nadzieję, że również nasze ludzkie życie nie kończy się z chwilą ziemskiej śmierci. To wręcz pewność własnego zmartwychwstania. Jak wygląda nasza codzienność w kontekście Zmartwychwstania Chrystusa? Czy nie zapominamy o Nim skupiając się jedynie na Jego śmierci? Obserwując zachowanie niektórych, również chrześcijan, można wysnuć wniosek, że Jezus pozostał w grobie, nie zmartwychwstał. Chodzi o tych, którzy bywają tak mocno związani z ziemią, że nie są w stanie spojrzeć poza próg śmierci. Prawdą jest, że niezwykle trudno wyobrazić sobie własne istnienie po śmierci. Jesteśmy tak bardzo materialni, fizyczni, ziemscy. Myśleć o wieczności o istnieniu w zmartwychwstałym ciele - to niełatwe. A jednak taka refleksja nadaje sens bytowaniu człowieka. Jezus stając się człowiekiem, umierając na krzyżu i zmartwychwstając ukazał ludzki los. Żyjący Chrystus idzie przed nami do Galilei, na wszystkich drogach życia. Czy wierzysz w to? Jeżeli tak, to twoje postępowanie musi być potwierdzeniem tej wiary. Powinieneś czynić wszystko, byś zmartwychwstał do nowego życia - szczęśliwego, radosnego, pełnego - bo z Bogiem. Zbliżyć się do Jezusa, pokornie okazać Mu swą miłość, uwielbić jako Pana i Boga - oto sens życia ucznia - wyznawcy Zmartwychwstałego. Wysławiając żyjącego Chrystusa wołajmy pełni radości słowami hymnu: „O stań się Jezu dla duszy, Radością Paschy wieczystej, I nas wskrzeszonych Twa mocą, Do swego przyłącz orszaku”. 2 NASZA PARAFIA 14/2007 www.parafia-bemowo.waw.pl Kościół Żywy Maria Magdalena - Apostołka Apostołów Czas Misterium Paschalnego i Wielkanocnego świętowania obfituję w teksty, w których pojawia się pewna energiczna i odważna osoba. Jest nią Maria Magdalena, inaczej Maria z Magdali, miejscowości handlowej leżącej w Galilei nad jeziorem Genezaret, niedaleko Tyberiady (obecnie El-Medżel). M arię Magdalenę poznajemy u ewangelisty Łukasza, gdy - uleczona już przez Jezusa, który wypędził z niej siedem demonów - wraz z uczniami i innymi niewiastami idzie za Jezusem (Łk 8, 1-13). Ten fakt podaje również ewangelista Marek (15, 40-41). Wśród kobiet towarzyszących Jezusowi Maria Magdalena jest wymieniana prawie zawsze na pierwszym miejscu, co może świadczyć o jej szczególnej pozycji w grupie wędrujących i usługujących Jezusowi kobiet. O Marii Magdalenie wiemy również, że była obecna przy ukrzyżowaniu (Mt 27,55-56; Mk 15, 40-41; J 19, 25), pomagała także przy pogrzebie. To również Maria Magdalena wraz z Marią, matką Jakuba i Salome kupiły wonności, którymi miały namaścić ciało Pana Jezusa, i gdy minął sabat wybrały się do grobu. Jednak spośród tych kobiet ewangeliści wymieniają tylko Marię Magdalenę pisząc o pustym grobie. Relacje te różnią się od siebie okolicznościami. U Mateusza Maria Magdalena przychodzi do grobu wraz z „drugą Marią” (28,1), u Marka występują z nią Maria, matka Jakuba i Salome (16,1), u Łukasza także Maria oraz Joanna i inne kobiety. U świętego Jana i w późniejszym zakończeniu ewangelii Marka Maria Magdalena jest sama (J 20, 1-2.11-18; Mk 16, 9). Według tych dwóch ewangelistów Maria Magdalena jest pierwszą osobą, której ukazał się zmartwychwstały Pan. Szczególnie dużo uwagi poświęca jej św. Jan. Maria Magdalena widząc pusty grób i odsunięty kamień, biegnie z tą wiadomością do Szymona Piotra i „do drugiego ucznia, którego miłował Jezus”. Obaj uczniowie udają się więc jak najprędzej do grobu. Grób zastają pusty. Uczniowie wrócili do domu, lecz Maria Magdalena - płacząc - pozostała u grobu. Gdy nachyliła się bardziej www.parafia-bemowo.waw.pl w kierunku grobu, zobaczyła dwóch aniołów, którzy widząc ją płaczącą, zapytali o powód jej smutku. „Wzięli Pana mego, a nie wiem, gdzie go położyli” - odpowiedziała Maria Magdalena. Wtem spostrzegła jeszcze jedną osobę. „Magdalenie jednak nadal żałoba chrześcijańskie utożsamiały ją z osobą Marii z Betanii, siostrą Marty i Łazarza, która namaściła nogi Jezusa bardzo drogą maścią i otarła je swoimi włosami (J 12,1-3). Mimo iż obecnie Maria Magdalena została już przez biblistów oczyszczona m.in. z „podejrzeń o rozpustę”, niestety, zwykło się ją w ikonografii przedstawiać w roli Łukaszowej jawnogrzesznicy. Ten model kobiety głęboko się zakorzenił w świadomości chrześcijan i ciągle jeszcze pokutuje w niejednych kazaniach, dziełach sztuki, wierszach. Warto zatem wiedzieć, że reforma kalendarza liturgicznego w Kościele rzymskokatolickim z 1969 r. odróżniła Marię Magdalenę od Marii, Mimo iż obecnie Maria Magdalena została już przez biblistów oczyszczona m.in. z „podejrzeń o rozpustę”, niestety, zwykło się ją w ikonografii przedstawiać w roli Łukaszowej jawnogrzesznicy. przesłania oczy. Sądzi, iż tak wczesnym rankiem ów mężczyzna może być tylko ogrodnikiem, który przyszedł tu zrobić porządek. I zapewne dlatego usunął ciało, niedawno pogrzebane. Prosi zatem: „Panie, jeśli ty Go przeniosłeś, powiedz mi, gdzie go położyłeś, a ja Go zabiorę”. A wówczas Jezus wymawia jedno tylko słowo, jej imię: „Mario!” I to wystarczyło. Wszystko nagle się przemienia. Magdalena odnajduje swego Mistrza. Zwraca się do Niego, używając uroczystej formy aramejskiej: „Rabbuni” (Mój Nauczycielu)”. Tymi słowami opisała to niesamowite spotkanie prof. Anna Świderkówna w trzecim tomie Rozmów o Biblii. Podkreśla ona, że Maria Magdalena otrzymuje od swego Mistrza bardzo ważną misję do spełnienia. To właśnie ona, a nie kto inny, ma iść i oznajmić uczniom o Zmartwychwstaniu. Tę otrzymaną misję Maria spełniła: „I przyszła Maria Magdalena, oznajmiając uczniom, że widziała Pana i że jej to powiedział” (J 20, 18). W IX w. Rabanus Maurus przyznał jej z tego powodu tytuł „Apostołki Apostołów” i właśnie jako Święta Równa Apostołom jest Maria Magdalena czczona w Kościele Wschodnim. Wokół postaci Marii Magdaleny narosło w ciągu wieków wiele niejasności i nieporozumień. Wczesne przekazy siostry Marty, i ustanowiła ku jej czci osobny dzień wspomnienia. Ta, która mocno ukochała staje się dla nas wzorem odnajdywania Zmartwychwstałego Pana w każdym czasie i na każdym miejscu. Możemy życzyć sobie na ten radosny czas Wielkanocny, abyśmy jak ona każdego poranka odnajdywali Chrystusa i jak ona zanosili dobrą nowinę innym. Ola F. 14/2007 NASZA PARAFIA 3 Tradycja Dlaczego święcimy pokarm na wielkanoc ? Ze śniadaniem wielkanocnym nieodzownie związana jest tradycja święcenia pokarmu w Wielką Sobotę, które trafi na stół następnego dnia. P oczątki tej tradycji wspólnego spożywania posiłku w dniu Zmartwychwstania Jezusa wiążą się z porannym posiłkiem uradowanych ze zmartwychwstania Jezusa jego uczniów. Jednak Wielkanoc jest dniem kobiet. To one nie bały się pójść pod krzyż Chrystusa i to im jako pierwszym Anioł ogłosił radosną nowinę, a one uwierzyły. Apostołowie musieli dopiero zobaczyć jak Jezus je nim uwierzyli. Trudno określić początki błogosławienia pokarmów, które miało trafić na świąteczny stół. Zwyczaj był znany na świecie już w ósmym wieku, a do Polski przywędrował w XIV wieku. Początkowo święcono tylko baranka zrobionego z chleba lub ciasta, jako symbol Chrystusa. Dopiero potem dołączano inne potrawy jak ser, masło, ryby, olej, pokarmy mięsne, ciasto i wino. Tradycja umieszczania w koszu jajek z innymi potrawami jest zdecydowanie nowsza. Nowe potrawy dodawane do kosza zawsze jednak miały swoje ewangeliczne znaczenie symboliczne. Należy jednak pamiętać, aby w koszyku znalazł się baranek oraz zestaw darów, jak chleb, jajko, sól, wędlina, ser, chrzan, a także już niemal powszechnie ciasto. Dziś już nie pamiętamy symboliki poszczególnych produktów wkładanych do koszyczków ze święconką. W rodzinach, gdzie kultywuje się stare tradycje rodzinne, przechodzące z po- 4 NASZA PARAFIA 14/2007 kolenia na pokolenie, jeszcze pamięta się ich ewangeliczne znaczenie. I tak: • Baranek – symbol Chrystusa, który jak baranek ofiarny Żydów z czasów końca niewoli egipskiej, wprowadził ludzkość w nowe przymierze. Dlatego baranek powinien być przyozdobiony chorągiewką najlepiej w kolorach narodowych tj. biały krzyż na czerwonym tle. • Chleb - Jezus jest naszym Chlebem życia. Ale to nie jedyne znaczenie. Jezus dokonał cudownego rozmnożenia chleba i nakarmił olbrzymią rzeszę • Chrzan (często doprawiany na słodko, np. śmietaną lub buraczkami) – symbolizuje gorycz Męki Jezusa, która w Dzień Zmartwychwstania zmieniła się w radość. Nic dziwnego, że tarto go najczęściej w Wielki Piątek, co dodatkowo wyciskało łzy z oczu. Był też zawsze uznawany za znamię wszelkiej siły tężyzny fizycznej. • Jajko – symbol nowego życia, które przez Chrystusa się odradza i zwycięstwa nad śmiercią. W dawnych czasach istniał zakaz spożywania jajek podczas całego Wielkiego Postu. Na stoły powracały one dopiero w Wielkanoc. • Ser - symbol zawartej przyjaźni między człowiekiem a siłami przyrody, a przede wszystkim stanowi gwarancję rozwoju stada zwierząt domowych. W nowych wydaniach święconek pojawia się też zajączek symbol wiosny, odradzającej się przyrody, wital- Święcenie pokarmów ma też głęboki sens religijny. Jest ono afirmacją życia i podkreślaniem wartości ciała. Chrystus po zmartwychwstaniu jadł chleb i rybę, by przekonać uczniów, że jest żywym człowiekiem a nie zjawą. słuchających Go ludzi. Toteż chleb w liturgii chrześcijańskiej zmienia się w Ciało Chrystusa. Stary zwyczaj nakazywał święcenie całego chlebka wielkanocnego tzw. paski. • Mięso i wędlina (najlepiej wieprzowa) – było oznaką uwolnienia jarzma starego Zakonu i praw starozakonnych, gdyż nasi starsi bracia w wierze nie mogą jeść wieprzowiny, zresztą podobnie jak muzułmanie. Współcześnie jest to symbol upragnionego dostatku i zamożności. Ale właściwszym chyba celem było wiara, że zapewnia zdrowie i płodność. • Sól – chrześcijanie powinni być solą ziemi, która ma właściwości oczyszczające. Symbol zachowania od zepsucia. Dawniej uważano, że sól ma moc odstraszania zła. • Pieprz czarny (zmielony) symbolizuje gorzkie zioła, które Żydzi dodawali do pikantnego sosu w kolorze cegły, zwanego charoset. Maczali w nim kawałki paschalnego baranka na pamiątkę ciężkiej niewolniczej pracy przy produkcji cegły w Egipcie. ności. Podobno śpi on z otwartymi oczyma, toteż jako pierwszy ze zwierząt miał zobaczyć Zmartwychwstanie Pana. W tradycji chrześcijańskiej symbolizował grzeszników oczyszczonych przez pokutę. Kiedyś istniał w niektórych regionach Polski zwyczaj trzykrotnego obejścia domu z niesioną z kościoła święconką, aby odpędzić wszelkie złe moce. W innych częściach naszego kraju zachował się natomiast zwyczaj wyświęcania domu i całego obejścia przyniesioną w Wielką Sobotę wodą święconą po przyjściu z Rezurekcji, jeszcze przed spożyciem śniadania. Święcenie pokarmów ma też głęboki sens religijny. Jest ono afirmacją życia i podkreślaniem wartości ciała. Chrystus po zmartwychwstaniu jadł chleb i rybę, by przekonać uczniów, że jest żywym człowiekiem a nie zjawą. Dlatego też święcenie pokarmów jest formą pokreślenia osobowej formy zmartwychwstałego życia i błogosławienia bytu doczesnego. Darmin www.parafia-bemowo.waw.pl Kościół Żywy Aborcja - wyrok śmierci W imię szacunku dla życia, w Polsce, tak jak i we wszystkich krajach UE, nie wykonuje się kary śmierci nawet na największych zbrodniarzach, np. wielokrotnych mordercach. W imię szacunku dla życia, w Polsce, tak jak i we wszystkich krajach UE, nie wykonuje się kary śmierci nawet na największych zbrodniarzach, np. wielokrotnych mordercach. Są jednak tacy, którzy żądają aborcji, czyli wykonania kary śmierci na absolutnie niewinnych, nienarodzonych ludziach. Winą tych poczętych, a nienarodzonych jeszcze ludzi, czyli powodem, który miałby uzasadniać wykonanie nieludzkiego wyroku jest: ● nieuleczalna choroba, wada wrodzona, ● możliwość pogorszenia zdrowia jego matki lub zagrożenia jej życia, ● „uzasadnione podejrzenie” popełnienia przez jego ojca przestępstwa np. gwałtu. W 1993 r. w warunkach ostrej walki politycznej z postkomunistami, nie udało się ustawowo zapewnić ochrony życia wszystkich poczętych dzieci. Ustawa ta nie chroni życia poczętych dzieci w następujących przypadkach: 1. „ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub poważne zagrożenie dla zdrowia matki, stwierdzone orzeczeniem dwóch lekarzy innych niż lekarz podejmujący działanie (…), 2. gdy śmierć dziecka poczętego nastąpi wskutek działań podjętych dla ratowania życia matki albo dla przeciwdziałania poważnemu uszczerbkowi na zdrowiu matki, którego niebezpieczeństwo zostało potwierdzone orzeczeniem dwóch innych lekarzy, 3. badania prenatalne, potwierdzone orzeczeniem dwóch lekarzy innych niż lekarz podej¬mujący działanie (…), wskazują na ciężkie i nieodwracalne uszkodzenie płodu, 4. zachodzi uzasadnione podejrzenie potwierdzone zaświadczeniem prokuratora, że ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego”. (por. art. 7 §3 ustawy z 7. I 1993 r.) Należy zaznaczyć, że w takich „wyjątkowych” przypadkach nie ma żadnych ustawowych ograniczeń czasowych, a więc poczęte dziecko „można” zabić aż do 9 miesiąca jego życia wewnątrzłonowego. Ostatnio (26. X 2006 r.) w czasie debaty sejmowej nad nowelizacją 38 artykułu Konstytucji RP, poprzez wprowadzenie do niego wyrazów: „od momentu poczęcia do naturalnej śmierci”, Klub Parlamentarny PO występując przeciwko propozycji doprecyzowania, wzmocnienia ochrony życia człowieka, zaproponował wprowadzenie do naszej konstytucji w/w „wyjątków” z ustawy chroniącej życie (z 7. I 1993 r.). W nielicznych cywilizowanych krajach, gdzie stosowana jest jeszcze kara śmierci, jest ona wykonywana humanitarnie, tzn. skazaniec pozbawiany jest życia w sposób możliwie bezbolesny. W czasie aborcji zabija się dziecko bez żadnego znieczuleni i tak np. w czasie aborcji metodą „wyłyżeczkowania” poczęte dziecko (w 10-12 tygodniu) jest krajane „na kawałki” na żywo, a jest rzeczą znaną z embriologii, perinatologii, że ma ono dalece wykształcony układ nerwowy i odczuwa ból. Uwzględniając powyższe, jasno widać, jak nielogiczne, nieetyczne i nieludzkie jest domaganie się wprowadzenia do konstytucji kary śmierci – aborcji – dla absolutnie niewinnych ludzi – poczętych dzieci! Stanisław Kowalski Tradycja Przysłowia związane z Wielkanocą Deszcz w Wielki Piątek napycha każdy kątek. Suchy post - dobry rok. W Wielki Piątek gdy deszcz hojnie doliny zleje, że dużo mleka będzie, są pewne nadzieje. W Wielki Piątek dobry zasiewu początek. Wdzięczy się jak prosię na Wielkanoc. Nie każdej niedzieli Wielkanoc. Polak woli człowieka zabić niż złamać post. Polak woli rękę złamać niż złamać post. Pogoda na Kwietną Niedzielę, wróży urodzaju wiele. W Wielki Piątek zrób początek, a w sobotę kończ robotę. W dnie krzyżowe męka Boża, wstrzymaj się od siewu zboża. W Wielki Piątek, dobry siewu początek. Kiedy w Wielki Post rosa, to nasiej gospodarzu dużo prosa, A jeżeli w Wielki Piątek mróz, to proso na górę włóż. Kto dzień i noc gości, to w Wielką Niedzielę pości. Wybrane przez Darmina www.parafia-bemowo.waw.pl 14/2007 NASZA PARAFIA 5 Kościół Żywy Czy miłujesz mnie więcej niż inni? P rzed nami największe święto wszystkich chrześcijan będące zwieńczeniem Triduum PaschalnegoZmartwychwstanie Pańskie. Jeśli tak głębiej zastanowimy się to łatwiej przychodzi nam świętowanie Bożego Narodzenia. Jeśli jednak kiedyś chcielibyśmy oglądać Boga ,, twarzą w twarz”, to nie możemy poprzestawać tylko na wpatrywaniu się w twarzyczkę Dzieciątka Jezus. Spróbujmy wspólnie z Marią Magdaleną spojrzeć w twarz Zmartwychwstałego Chrystusa, by razem z nią powiedzieć ,,widziałem Jezusa”. Aby zobaczyć Zmartwychwstałego tzn. rozradować się Jego radością, a także rozmiłować się Jego miłością, to po prostu musimy uwierzyć, że On żyje i chce, by każdy z nas mógł żyć! Maria Magdalena uwierzyła, że Bogu zależy na niej bo On ją kocha. Nie przelękła się Jego chwalebnej świętości, bo blask i moc Zmartwychwstałego dały jej pewność, że Chrystus rzeczywiście żyje. W tej jednej krótkiej chwili spotkania ze Zmartwychwstałym nauczyła się wdzięczności i miłości do Boga. A jak to było z apostołami po Zmartwychwstaniu? Jezus po Zmartwychwstaniu kolejny raz spożywał posiłek ze swoimi uczniami. W czasie posiłku uczniowie nie mieli odwagi zadawać pytań Nauczycielowi. Kiedy zjedli już chleb i ryby Nauczyciel wziął Piotra na bok i zadał mu pytanie, które było całkowitym zaskoczeniem dla starego rybaka. Pytanie brzmiało. Szymonie, synu Jana, czy mnie miłujesz więcej niż inni? Jezus chciał być przez to obecny w życiu Piotra. Każdy człowiek żyje dotąd, dopóki wie, że ktoś go jeszcze kocha. Umiera wtedy, gdy kochany nie jest, a życie jego przestaje być życiem, staje się wegetacją. Bóg też umiera, jeśli nie jest kochany. Nie umiera w ogóle, umiera w sercu człowieka, w jego myślach, pragnieniach, tęsknotach. Nie jest kochany, nie jest potrzebny. Staje się niewidocz- ny-po prostu Go nie ma. Wtedy nasza działalność religijna sprowadza się tylko do składania ofiar przy ołtarzu. Odwiedzamy świątynię, jak odwiedza się muzeum z wystawionym pięknym egipskim sarkofagiem. Nudne to staje się wtedy, bo widziane jest przez nas tysiące razy. Jezus pragnął byśmy mieli Go w swoim sercu wiecznie. Chciał byśmy byli Jego nieodłącznymi przyjaciółmi, byśmy się Go nigdy nie wyrzekli, przecież oddał za nas swoje życie. Małżonkowie, przyjaciele, krewni czy znajomi, którzy nie kochają się wzajemnie - podobni są do podróżnych w pociągu, skazanych na swoją obecność przez jakiś czas. A Chrystus nie chce byśmy byli skazani na Jego obecność przez jakiś czas. Nie chciał, byśmy czcili Go wargami ale byśmy przylgnęli do Niego sercem. Dlatego zapytał Piotra i pyta wciąż każdego z nas: , Czy miłujesz mnie więcej niż inni?” Brat Szczepan Kościół Żywy Dlaczego trzeba skutecznie zabezpieczyć prawo do życia w Konstytucji RP? D oprecyzowanie, wzmocnienie ochrony życia człowieka w Konstytucji RP poprzez uzupełnienie jej 38. artykułu o słowa „od poczęcia do naturalnej śmierci” jest sprawą konieczną, pilną, najwyższej wagi państwowej. W dyskusji nad nowelizacją naszej Konstytucji padają stwierdzenia niektórych polityków i niektórych ekspertów prawnych, że aktualna treść artykułu 38.: „Rzeczpospolita Polska zapewnia każdemu człowiekowi prawną ochronę życia” wystarczająco chroni życie człowieka, także życie poczętych dzieci przed odebraniem im prawnej ochrony życia w ustawach szczegółowych. Nie jest to prawdą w świetle najnowszych wydarzeń historycznych: historii ONZ i III Rzeczpospolitej. W 1948 roku Narody Zjednoczone uchwaliły Powszechną Deklarację Praw Człowieka. Jej 3. artykuł brzmi: „Każdy człowiek ma prawo do życia, wolności i bezpieczeństwa swej osoby”. W 1989 roku Zgromadze-nie Ogólne ONZ uchwaliło Konwencję o Prawach Dziecka, w której zapisano: „dziecko oznacza każdą istotę 6 NASZA PARAFIA 14/2007 ludzką w wieku poniżej osiemnastu lat” (artykuł 1.) oraz „każde dziecko ma niezbywalne prawo do życia” (artykuł 6.). Zaś w Preambule (która oczywiście nie ma mocy prawnej, ale powinna stanowić pewną wskazówkę interpretacyjną) zapisano między innymi: „dziecko, z uwagi na swoją niedojrzałość fizyczną oraz umysłową, wymaga szczególnej opieki i troski, w tym właściwej ochrony prawnej, zarówno przed, jak i po urodzeniu”. 2 grudnia 2004 roku Komitet Praw Człowieka ONZ (!) po raz kolejny, tym razem w oficjalnych uwagach z 82. sesji, skrytykował Polskę za ograniczenie kobietom prawa do aborcji... Gdyby w artykule 3. Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka był zapis: „Każdy człowiek ma prawo do życia od poczęcia do naturalnej śmierci”, taka nieludzka, sprzeczna z logiką i zdrowym rozsądkiem inter-pretacja prawna byłaby niemożliwa... Dokładnie dwa lata temu skrajne środowiska lewicowe i feministyczne opracowały projekt ustawy aborcyjnej „zezwalający” w sensie prawnym na zabijanie poczętych dzieci nawet do 6. miesiąca ich życia wewnątrzłonowego oraz na aborcję u 15-letnich dziewcząt bez wiedzy i zgody rodziców... Zwrócono się wówczas do sześciu ekspertów prawnych z pytaniem, czy ten projekt legislacyjny nie jest sprzeczny z naszą obecną Konstytucją. Czterech ekspertów wydało opinię, że jest sprzeczny; dwóch, że nie ma sprzeczności. Wystarczyłoby więc, aby jeden z tej grupy czterech ekspertów zmienił opinię i mielibyśmy sytuację 3 do 3, a Sejm debatowałby nad aborcyjnym projektem bardziej zbrodniczym niż prze-głosowana w warunkach terroru komunistycznego ustawa aborcyjna z 27 kwietnia 1956 roku. Te dwa historyczne przypadki ukazują bezwzględną konieczność uzupełnienia 38. artykułu naszej Konstytucji o słowa „od poczęcia do naturalnej śmierci”, aby skutecznie zabezpieczyć pierwsze prawo człowieka – prawo do życia. dr inż. Antoni Zięba, Prezes Zarządu Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka www.parafia-bemowo.waw.pl ogłoszenia Ogłoszenia Parafialne Uroczystość Zmartwychwstania Pańskiego - 8.04.2007 r. 1. W poniedziałek Wielkanocny Msze św. według porządku niedzielnego. Taca przeznaczona na Katolicki Uniwersytet Lubelski. 2. Trwa Nowenna przed Świętem Bożego Miłosierdzia połączona z wystawieniem Najświętszego Sakramentu. Odprawiana jest codziennie o godz. 15.00 w Kaplicy Aniołów. 3. W piątek 13-ty dzień miesiąca. Zapraszamy parafian na Nabożeństwo Fatimskie. O godz. 18.00 Msza św. i różaniec pokutny w intencjach wynagradzania Sercu Bożemu za grzechy ludzkości. 4. W sobotę o godz. 6.00 rano z parkingu przed kościołem wyjazd pielgrzymów do Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach. 5. W przyszłą niedzielę przypada Święto Miłosierdzia Bożego. O godz. 15.00 Koronka do Bożego Miłosierdzia przed obrazem Jezusa Miłosiernego i Msza św. w intencjach zbiorowych. Zapraszamy. 6. Wszystkim parafianom i gościom życzymy radosnego przeżywania drugiego dnia Świat Wielkanocnych w gronie rodziny i najbliższych oraz nowego tygodnia w Oktawie Zmartwychwstania Chrystusa Pana z błogosławieństwem Bożym. Zapraszamy Na IV Warsztaty Dobrej Zabawy. Tym razem nauka prowadzenia dużych imprez. Warszaty odbędą się w dniach 20-22 kwietnia w Domu Rekolekcyjnym (ul. Dewajtis 3). Początek w piatek o godz. 18.00 a zakończenie w niedzielę (Mszą o godz. 11.00). W cenę wliczony jest nocleg, szkolenie i wyżywienie. Po warsztatach mozna uzyskać zaświadczenie a Kurii o odbyciu szkolenia. Z soboty na niedzielę będzie zabawa, na która mogą takze przyjść osoby spoza warsztatów. Koszt warsztatów - 50 zł osoby uczące się, 80 pracujące. Sama zabawa 30 zł. Zapisy u Tomka Gawarskiego (tel. 604917283) oraz u mnie. Ks. Bogusław Jankowski Diecezjalny Duszpasterz Młodzieży Samolotowa Pielgrzymka do Francji Paryż – opactwośw. Michała Archanioła – Lisieux 25 – 29.05 2007 r. Zgłoszenia: - po każdej Mszy św. w zakrystii, - na furcie domu zakonnego (22 638 24 58, w godz. 9.00-20.00 Spotkanie dla pielgrzymów udających się do Izraela i Jordanii – 11.04, godz. 19.00 Spotkanie dla uczestników pielgrzymki w Meksyku – 14.04, godz. 16.00 Redaktor Naczelny: Ks. Rafał Kamiński, tel. 638 24 58 (wew. 133) DTP: Adam Puzio - [email protected] Adres Redakcji: ul. Ks. Br. Markiewicza 1, 01-493 Warszawa Konto Parafii: BPH - PBH S.A. 06 1060 0076 0000 4042 8004 1300 NP w Internecie: www.parafia-bemowo.waw.pl; [email protected] Nakład: 2 000 egz. Koszt wydania: 35 gr/egz. Cena: Dobrowolne ofiary złożone do skarbonek „Naszej Parafii” www.parafia-bemowo.waw.pl Centrum Wsparcia dla Młodych zaprasza wszystkich do korzystania z bezpłatnych usług. Oferujemy: • Oferty pracy stałej i tymczasowej • Konsultacje z zakresu pisania CV i listu motywacyjnego • Przygotowanie do rozmowy z pracodawcą (symulacje rozmowy kwalifikacyjnej) • Aktualne informacje o rynku pracy • Porady prawne z zakresu prawa pracy – każdy wtorek Jeśli chcesz skorzystać z naszej pomocy to dzwoń: 022 861 02 79. I umów się na konsultacje. Pracodawców zapraszamy do współpracy Centrum Wsparcia dla Młodych ul. ks. Markiewicza 1 Warszawa – Bemowo Tel. 022 861 02 79 www.warszawa.kolpig.pl e-mail: [email protected] (budynek Domu Zakonnego, wejście jak do biura Ośrodka Michael) 14/2007 NASZA PARAFIA 7 8 NASZA PARAFIA 13/2007 www.parafia-bemowo.waw.pl