Dobre piwo ma pianę na 2 palce

Transkrypt

Dobre piwo ma pianę na 2 palce
Dobre piwo ma pianę na 2 palce
FAŁSZ
„Piana jest potrzebna, bo pozwala dłużej utrzymać bukiet smakowozapachowy złotego trunku. A zależy ona od jakości słodu jęczmiennego, a
dokładnie od białek, które zawiera ziarno. To dzięki nim tworzy się biała,
gęsta i trwała korona z piany. Poza tym aby piana, czyli pęcherzyki
wypełnione dwutlenkiem węgla powstała, piwo musi zawierać rozpuszczony
CO2. Im więcej dwutlenku węgla, tym więcej piany się tworzy. Na pienistość
piwa ma oczywiście wpływ sposób serwowania oraz samo naczynie
(szklanka, kufel). Najlepiej pianę eksponują wysokie, wąskie szklanki. Należy
przede wszystkim pamiętać, że nawet śladowe ilości tłuszczu na ściance
szklanki potrafią "zgasić" pianę”, mówi Marta Górecka-Więcek, Młodszy
specjalista ds. Zapewnienia Jakości.
„Kiedyś klienci bardziej zwracali uwagę na to by piana miała odpowiednią
wielkość, ale problem był odwrotny – było jej za dużo. Dziś w nowych typach
urządzeń mamy specjalne „dopieniacze”, bo zimne piwo bardzo słabo się
pieni. Dobry barman wie, że aby zrobić pianę „dopycha” się kran w odwrotną
stronę. Często spotykam się z osobami, które nie wiedzą, że ciepła, źle
wypłukana szklanka, na dodatek wytarta ścierką to najgorszy sposób
podawania piwa. Piana się utrzyma, gdy szklanka będzie czysta, bardzo
dobrze wypłukane oraz mokra. Co ważne nie może ona być też ciepła, bo
piwo będzie się mocno pieniło, ale szybciej się wygazuje. Znam lokale, gdzie
trzymają więc szkło w lodówce. Piwo nalane do takiej zimnej, czystej i
mokrej szklanki dłużej utrzyma swój naturalny gaz”,mówi Mariusz
Kamedulski, Przedstawiciel Handlowy ds. Gastronomii.
Carlsberg Polska – Jasne Strony Piwa
1