Magazyn Style 30/2012 - PL - Investment Fund Managers SA

Transkrypt

Magazyn Style 30/2012 - PL - Investment Fund Managers SA
podróże inwestycyjne ifm
B
Żeby przeprowadzić mistrzostwa, trzeba wybudować lub
zmodernizować stadiony, zapewnić bazę noclegową, dogodne połączenia komunikacyjne, porty, lotniska… Jest to
ogromne przedsięwzięcie, którego łączne koszty szacowane są na 14,6 mld dolarów (infrastruktura 9 mld, stadiony
3 mld). Jak wspomniałam, jest to długofalowa inwestycja.
mistrzostwa i igrzyska dobiegną końca, ale infrastruktura pozostanie. Brazylijski rząd, przy pomocy sektora prywatnego, realizuje więc ogromne inwestycje budowlane,
znacznie wykraczające poza prace niezbędne do organizacji tych imprez. Pierwszy taki pakiet był realizowany w
roku 2007 i miał na celu zwiększenie zatrudnienia i zniwelowanie nierówności społecznych. Łącznie do roku 2010
wydano na te cele 252 miliardy USD. Obecnie realizowana
jest druga tura pakietu, która zawiera elementy, jakich
nie udało się zrealizować w ramach pierwszej odsłony
oraz inne działania, mające na celu usunięcie legislacyjnych i administracyjnych barier wzrostu. Dodatkowo uległ
zwiększeniu zakres inwestycji w infrastrukturę. Jaka jest
kwota drugiego pakietu? Niebagatelna, bo sięga aż 526
miliardów USD, które mają być wydane do roku 2014. To
jeszcze nie wszystko. Nie dalej jak 15 sierpnia prezydent
Brazylii, Dilma Rousseff, zapowiedziała chęć wprowadzenia nowego planu, mającego zmodernizować drogi i linie
kolejowe. 25 projektów na ponad 60 miliardów USD.
razylia
się gorszy od Was i chce was
mu, bo ma nadzieję, że wtedy
odobnie zazdrości Wam tego, co
zasłużyliście, by mieć aż tyle
przez niego w stan niepokoju
tu, nie mieli siły i ochoty na
nięciami. Być może ma do Was
w ten ukryty sposób. Na pewno
nonimy chce zyskać władzę nad
szelką kontrolą. To on będzie
li wam na dobry humor czy też
ec otaczającego was świata, czy
Niech się Państwo nie
rozpakowują, proszę! Wprawdzie
wakacje za nami, ale ja, jak to
ja, zabieram Państwa w kolejną
podróż inwestycyjną. Ostatnio
dotarliśmy do Afryki, na kontynent
ób działa, by osiągnąć
swe cele.
nym potencjale, który
o ogrom
w niepewności. On nie podaje
ie ma, a zmyślone
mogą cjał
być prędzej czy później
to poten
nym płaszczu mógłby okazać się
nie uwolniony. Dzisiaj
itp. On więc zosta
tylko insynuuje,
epewności. Podsycane ciekawozapraszam za Atlantyk. Raz już
śnie? Nasz autor zaciera ręce na
ata, proszę - już jej nie będzie
odbyliśmytaktaką podróż, gdy
nkoś, no, no, jeden liścik i małńka mydlana. Sławna?
to niech
odkrywać „gorączkę
lecieli- śmy
dzie jej tak dobrze”.
ropy” w USA. Tym razem udajemy
wając swe żądło pod zasłoną
iej na południe.
dużo bardz
sięponieważ
, trafia celnie, a
jest
cab
owodnić mu fałszu. Zamiast zam, co napisał nasz popychany
l, pomyślmy z satysfakcją, że oto
ć, i na przekór jego chęciom
częściem. Anonim traktujmy jak
i iść dalej, nie poświęcając mu
rzy anonimów to ludzie ulepieni
nas czasami nie drażni cudza
odzenie? Czy nie rzucamy jakiejś
jamy małej szpileczki, by komuś
by nie wypadł zbyt korzystnie
korci nas czasem chęć umniejy nie wyrastali zbytnio powyżej
ast te okropne zapędy, żeby nie
mi strasznymi autorami anonidajmy się dręczyć! Są toksyczni
także, zapewniam, bardzo nie-
10
« Izabela Piecuch-Jawień
Wiceprezes Zarządu Investment Fund Managers S.A.
www.ifmpl.com
C
o prawda to nie karnawał, ale liczne zabawy obecnie też są dodatkowym atutem. Po ostatnim zdaniu
z pewnością już się Państwo domyślają, gdzie lecimy. Nie przedłużając zatem – zapraszam do Brazylii!
Zanim zaczną Państwo zażywać słonecznych kąpieli i rzucą się w wir zabawy, postaram się przedstawić bardzo
ogólny zarys ekonomiczny tego kraju. Zapewniam, że Brazylia to nie tylko piękny kraj, ale również bardzo ciekawa
gospodarka. Co więcej, w tej dziedzinie Brazylia przegoniła już Wielką Brytanię i obecnie zajmuje szóste miejsce
na świecie.
Jako że niedawno zakończyła się olimpiada w Londynie,
zacznę trochę na sportowo. Przypominam, że Brazylia
będzie gospodarzem Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej
w roku 2014 oraz Letnich Igrzysk Olimpijskich w roku
2016. Zapytają Państwo, co to ma wspólnego z brazylijską
gospodarką? Wpływ jest dwutorowy. Po pierwsze, przydzielenie praw do organizacji takich wydarzeń sportowych
bezsprzecznie zwiększa międzynarodowy status Brazylii,
a dodatkowo podnosi liczbę przyjeżdżających turystów. Szacuje się, że rozgrywane w 12 miastach mistrzostwa przyciągną co najmniej 600 tysięcy zagranicznych kibiców, a między miastami będzie dodatkowo
podróżowało 3 miliony Brazylijczyków. Jak powszechnie wiadomo, piłka nożna jest w Brazylii stawiana niemal na równi
z religią. Poza zwiększonymi wpływami z turystyki, organizacja tych imprez przyniesie również bardziej długofalowy efekt.
Jako ciekawostkę dodam, że jednym
z ważniejszych projektów jest wybudowanie linii szybkich kolei pomiędzy dużymi
miastami w najważniejszym regionie Brazylii, w którym mieszka blisko 36 milionów osób, odpowiedzialnych za 45% PKB
kraju. Proszę sobie wyobrazić, że trasę
z Rio de Janeiro do São Paulo, czyli ponad 450 kilometrów, pokona się w ciągu
93 minut. Pociągi będą poruszały się
z prędkością ok. 350 km/h.
Dla porównania, francuskie TGV rozwijają prędkość 320 km/h.
Wróćmy jednak do planów inwestycyjnych. W ich ilości
i kwotach można się z łatwością pogubić. Zapytają Państwo, po co aż tyle wydawać na infrastrukturę? Otóż z
jednej strony Brazylia ma zaległości w porównaniu z gospodarką innych, dużych państw świata. Jest więc co nadrabiać. Z drugiej strony, kraj ten ma obecnie spory problem
– jego dynamika wzrostu gospodarczego znacznie spadła.
Wystarczy przytoczyć dane za pierwszy kwartał tego roku
– PKB wzrosło zaledwie o 0,8% w ujęciu rocznym. Dlaczego? Zdecydował o tym splot niekorzystnych zdarzeń, czyli
spowolnienie gospodarcze Chin i kryzys w strefie euro.
Wydarzenia te sprawiły, że Brazylia po prostu mniej eksportuje. Państwo to posiada ogromne złoża surowców, a
Unia Europejska i Chiny to najwięksi partnerzy handlowi
tego kraju. Spowolnienie obniżyło więc sprzedaż brazylijskich surowców, głównie soi i rudy żelaza. To, w połączeniu ze spadkiem bezpośrednich inwestycji zagranicznych
(wg danych brazylijskiego banku centralnego inwestycje
te były w pierwszych sześciu miesiącach 2012 roku mniejsze o 40% w porównaniu do analogicznego okresu roku
ubiegłego), przyczyniło się do zmniejszenia tempa wzrostu
gospodarczego. Nie dziwi więc postawa rządu, który stara
się pomóc gospodarce poprzez przeprowadzanie inwestycji infrastrukturalnych.
/30/2012
Wspominając o brazylijskich surowcach, nie można zapomnieć o przysmaku, którym większość z nas codziennie
się delektuje. Mam na myśli oczywiście kawę. Czy wiedzą
Państwo, że podobno pierwsze ziarna kawy przywiózł do
Brazylii z Gujany Francuskiej oficer Francisco de Mello
Palheta w roku 1727? To odległe wydarzenie zapoczątkowało „kawowe przywództwo” Brazylii. Obecnie kraj ten to
jeden z pięciu największych producentów kawy na świecie, a łączna wielkość pól przeznaczonych pod uprawę
kawy sięga w nim dwóch milionów hektarów! Zróżnicowane ukształtowanie powierzchni, sprzyjający klimat i duże
zasoby siły roboczej sprawiają, że Brazylia jest odpowiedzialna za ok. 1/3 światowej produkcji kawy, a „branża” ta
daje utrzymanie ponad 5 milionom osób.
Kolejną cechą brazylijskiej gospodarki, poza ogromnymi
inwestycjami infrastrukturalnymi i zasobami surowców,
jest konsumpcja wewnętrzna. Otóż okazuje się, że Brazylijczycy konsumują na potęgę! I głównie na kredyt. System
bankowy w Brazylii jest duży, cechuje się licznymi powiązaniami wewnętrznymi i słabymi związkami z resztą świata. Dzięki rozwiniętej akcji kredytowej wskaźnik zadłużenia do PKB podwoił się w ostatniej dekadzie. Jednakże
Brazylii jest bardzo daleko do sytuacji, w której znajdują
się obecnie niektóre państwa strefy euro. Ogólny poziom
zadłużenia tego kraju jest bowiem niski. Akcja kredytowa
jest dynamiczna, ale banki mają dobrą sytuację finansową
i wysokie wskaźniki wypłacalności, a system nadzoru nad
nimi jest bardzo sprawny. Poza tym nie ma co się dziwić,
że ludzie korzystają z kredytów – jeszcze w roku 2011
główna stopa procentowa w Brazylii, a zatem również stopa oprocentowania kredytów, była dwucyfrowa. Obecnie
wynosi ona 8%. Tylko w tym roku spadła już nominalnie o
3%, bowiem bank centralny, poprzez realizowaną politykę
monetarną, również chce wesprzeć rozwój gospodarczy.
Kredyt stał się po prostu tani i dostępny, a Brazylijczycy z
tego korzystają.
Brazylia to bez wątpienia piękny kraj, będący atrakcją
dla turystów. Jednak warto też pamiętać, że państwo to
zajmuje również ważne miejsce na mapie inwestycyjnej
świata, a globalni inwestorzy już dawno uwzględnili je w
swoich portfelach inwestycyjnych, do czego i Państwa namawiam.
/30/2012
www.magazynstyle.pl
www.magazynstyle.pl
Dr hab. Katarzyna Popiołek, prof. SWPS
11