procesy urbanizacji na obszarach wiejskich w polsce

Transkrypt

procesy urbanizacji na obszarach wiejskich w polsce
r03_Czarnecki.qxd
12/12/2010
11:42 AM
Page 61
Adam Czarnecki
Instytut Rozwoju Wsi i Rolnictwa PAN
3
PROCESY URBANIZACJI NA OBSZARACH
WIEJSKICH W POLSCE
Wstęp
Wzrost liczby miast, ludności miejskiej i powierzchni obszarów miejskich, wraz
z ciągłym upodabnianiem się wsi do miast (zmniejszaniem dystansów między nimi),
to uniwersalny proces rozwojowy we współczesnym świecie. I choć urbanizacja to jedynie element i jednocześnie atrybut szerszego procesu rozwoju społeczno-gospodarczego, to odgrywa ona szczególną rolę w postępie cywilizacyjnym i technicznym
w skali globalnej, bowiem rozprzestrzenia i upowszechnia idee tworzone w miastach.
Świat urbanizuje się bezustannie i choć apogeum zainteresowania europejskich i anglosaskich badaczy tym problemem przypadło na lata 50.–80. XX wieku, nie oznacza to jednak, że proces urbanizacji stracił w ostatnich latach na
znaczeniu. Wręcz przeciwnie, urbanizacja postępuje i jest procesem nieodwracalnym, zmienia się jedynie jej dynamika i charakter. Bierzemy udział i po części sami nadajemy kierunek dalszej miejskiej ewolucji przeobrażającej przestrzeń,
społeczeństwo i środowisko (naturalne i kulturowe), a zatem jesteśmy kreatorami
lub biernymi świadkami osiągania kolejnych, specyficznych stadiów tego procesu.
Znaczenie badań nad urbanizacją jest kolosalne, bowiem stanowi ona jeden
z kluczowych czynników wielkiej skali strukturyzujących przestrzeń i społeczeństwo świata. Niedocenianie jej przez badaczy, planistów, czy decydentów prowadzi zazwyczaj do ujawnienia wielu negatywnych, trudnych do eliminacji efektów
związanych m.in. z pogorszeniem stanu środowiska naturalnego, niewydolnością
systemu transportowego, wzrostem kosztów utrzymania infrastruktury technicznej, niewystarczającymi zasobami mieszkaniowymi, wzrostem presji na strefę
podmiejską, tworzeniem się enklaw biedy (slumsów, bidonville, faveli), drenażem
siły roboczej i innych zasobów z otaczających miasto obszarów wiejskich.
Urbanizacja, jako jeden z podstawowych procesów kształtujących współczesny obraz świata, ze względu na swoją wieloaspektowość, różnorodność form,
61
r03_Czarnecki.qxd
12/12/2010
11:42 AM
Page 62
Adam Czarnecki
zmienność w czasie i przestrzeni, stwarza problemy przy jej definiowaniu, pomiarze (wybororze mierników, podejścia badawczego i metody), jednoznacznej ocenie, czy kreowaniu odnoszących się do niej polityk. Wysoki stopień złożoności
procesu w odniesieniu do intensywności zmian w czasie i przestrzeni oraz mnogość efektów jego oddziaływania na różnorodne dziedziny życia i działalności
człowieka wymusza wykorzystywanie odpowiednich (zaawansowanych) sposobów badania. Oznacza to, że stosowanie dychotomicznego podziału miasto–wieś
jako uniwersalnej konstrukcji wyjaśniającej między nimi relacje jest w obecnych
warunkach niewystarczające. Kolejnym argumentem za niezawężaniem rozumienia obszarów zurbanizowanych wyłącznie do miast w ich granicach administracyjnych są prezentowane niżej (w pierwszej części) wyniki prostego badania wraz ze
wskazaniem odmiennych rozkładów przestrzennych obszarów miejskich i wiejskich jakie uzyskano przy zastosowaniu różnych kryteriów i definicji urbanizacji.
Opracowanie składa się z dwóch odrębnych części. Pierwsza z nich ma charakter diagnostyczny i jest próbą oceny skali i zasięgu procesów urbanizacyjnych
postępujących współcześnie w Polsce, z naciskiem na przemiany przebiegające na
wsi. Szczególnie istotne było tutaj uchwycenie zmian w rozkładzie przestrzennym
obszarów zurbanizowanych (miast) i obszarów wiejskich (niezurbanizowanych)
oraz zmian w powierzchni jaką zajmują, w zależności od definicji i kryteriów stosowanych powszechnie do pomiaru urbanizacji. Poszukiwano w ten sposób odpowiedzi na pytanie jak zmienia się poziom zurbanizowania kraju (a
w szczególności wsi) i w ogóle jakie są możliwości jego ustalenia w przypadku
urbanizacji sensu stricte (przyjmując kryterium administracyjne i gęstości zaludnienia według OECD i EUROSTAT-u) i urbanizacji sensu largo (przyjmując wiele kryteriów)? Natomiast druga część jest pewnego rodzaju recenzją dwóch
dokumentów o znaczeniu strategicznym, „Kierunków Rozwoju Obszarów Wiejskich” Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz „Krajowej Strategii Rozwoju
Regionalnego” Ministerstwa Rozwoju Regionalnego, pod kątem miejsca jakie
urbanizacja, a ogólniej relacje miasto–wieś (w tym peryferyjność jako ich namacalny efekt i drugie domy jako jedna z ich współczesnych form) zajmują w proponowanych, przyszłych politykach adresowanych do obszarów wiejskich.
3.1. Poziom i dynamika procesów urbanizacji w Polsce
Urbanizacja sensu stricte
Sposób rozumienia urbanizacji można najogólniej podzielić na dwie zasadnicze grupy, tj. definicje urbanizacji sensu stricte i urbanizacji sensu largo. Urbanizacja sensu stricte, określana też mianem umiastowienia, utożsamiana jest zwykle ze
62
r03_Czarnecki.qxd
12/12/2010
11:42 AM
Page 63
Procesy urbanizacji na obszarach wiejskich w Polsce
zjawiskami wyrażającymi zarówno koncentrację ludności w miastach, jak i wzrost
liczby oraz wielkości miast. A zatem przyjmując taką definicję możemy dokonywać oceny poziomu zurbanizowania większych jednostek terytorialnych (krajów,
regionów), lecz niemożliwa staje się identyfikacja poziomu zurbanizowania
wsi/przestrzeni wiejskiej, chyba, że na podstawie analizy odległości do najbliższego ośrodka miejskiego. Mamy jednak świadomość, że odległość nie jest jedynym
czynnikiem determinującym poziom zurbanizowania i może być użyta tylko jako
jedna z wielu zmiennych lub szerzej, wyłącznie jako jeden z kryteriów.
W Polsce w 2009 r. było 897 miast, a ich liczba wzrosła o 17 w ciągu ostatniego dziesięciolecia, przy czym największy wzrost, o 4, zanotowano w Małopol-
bardzo małe miasta (do 5 tys.)
małe miasta (od 5 do 20 tys.)
średnie miasta I (od 20 do 50 tys.)
średnie miasta II (od 50 do 100 tys.)
duże miasta (powyżej 100 tys.)
Rys. 1. Rozmieszczenie miast w Polsce w 2009 r. (według grup wielkościowych)
Źródło: Opracowanie własne na podstawie danych GUS..
63
r03_Czarnecki.qxd
12/12/2010
11:42 AM
Page 64
Adam Czarnecki
sce. W kraju występują znaczne różnice międzyregionalne i wewnętrzregionalne
w liczbie i wielkości miast (wielkości mierzonej liczbą ludności), co z kolei przekłada się na nierównomierne rozmieszczenie miast w przestrzeni geograficznej
(rys. 1). Na koniec 2009 r. najwięcej miast zlokalizowanych było w województwie
wielkopolskim (109), dolnośląskim (91) i mazowieckim (85), a najmniej w świętokrzyskim (31). W odniesieniu do powierzchni przypadającej na 1 ośrodek miejski, najgęstszą siecią miejską dysponowało województwo śląskie (blisko 175 km2
na 1 miasto) i dolnośląskie (220 km2), a najrzadszą województwo podlaskie (ponad 530 km2) i lubelskie (610 km2), przy średniej dla Polski wynoszącej niemal
349 km2. W strukturze wielkościowej miast Polski dominują miasta małe, do 20
tys. mieszkańców (ponad 3/4 ogółu), przy czym ich udział wzrósł w ostatniej dekadzie, głównie za sprawą wzrostu liczby miast do 5 tys. mieszkańców (poprzez
nabywanie praw miejskich przez większe osiedla wiejskie lub tzw. byłe miasta lub
zdegradowane miasta, czyli miejscowości, które w przeszłości utraciły z różnych
powodów prawa miejskie). Najwyższy odsetek miast małych charakteryzował województwa lubuskie i kujawsko-pomorskie (około 85% ogółu), a najniższy województwo śląskie (blisko połowa ogółu), jednocześnie w tym ostatnim wysoki
udział zajmowały miasta średnie i duże (powyżej 50 i 100 tys. mieszkańców), tj.
prawie 1/3. Natomiast ich udział był najniższy w lubuskim i małopolskim, gdzie
wynosił około 5%.
Urbanizację sensu stricte opisuje się też za pomocą liczby i odsetka ludności
miejskiej. W Polsce, począwszy od 1999 r., obserwuje się ciągły spadek udziału
ludności miejskiej (o 0,8% z 61,8 do 61,0), głównie w regionach o największej liczbie i najgęstszej sieci miast, a więc w województwie zachodniopomorskim (o
1,2%), dolnośląskim (o 1,3%), małopolskim i wielkopolskim (o 1,5%) oraz śląskim
(o 1,9%) (rys. 2). Z drugiej strony niewielki wzrost nastąpił w kilku województwach o rzadszej sieci miast – w podlaskim (nawet o 3,2%), lubelskim (o 0,6%),
warmińsko-mazurskim (o 0,6%), czy mazowieckim (o 0,5%). Ubytek mieszkańców wystąpił w ponad? miast w ostatnim dziesięcioleciu, w tym ubytek duży (o
więcej niż 5%) ośrodków miejskich, głównie w województwach: dolnośląskim,
opolskim, warmińsko-mazurskim i na pograniczu województw łódzkiego, wielkopolskiego i kujawsko-pomorskiego. Ubytkiem charakteryzowały się przede wszystkim miasta duże (powyżej 100 tys. mieszkańców – ubytek w 90% miast) i miasta
średnie (ubytek w około 80%), natomiast wzrost nastąpił głównie w około 30%
miast małych (do 20 tys. mieszkańców), w tym w ponad 35% miast najmniejszych
(do 5 tys. mieszkańców), przeważnie w dalszej strefie podmiejskiej (tzw. peri-urban) Poznania, Warszawy i Trójmiasta. Przyczyn tych tendencji należy prawdopodobnie upatrywać nie tylko w procesie suburbanizacji, ale i kontr-urbanizacji,
64
r03_Czarnecki.qxd
12/12/2010
11:42 AM
Page 65
Procesy urbanizacji na obszarach wiejskich w Polsce
ubytek ludności powyżej 5%
ubytek ludności do 5%
przyrost ludności do 5%
przyrost ludności powyżej 5%
Rys. 2. Dynamika zmian liczby ludności miast w latach 2000–2009
Źródło: Opracowanie własne na podstawie danych GUS.
opisującym przemieszczanie się ludności metropolii do dalej położonych małych
ośrodków miejskich i obszarów wiejskich.
Przyjmując definicję urbanizacji sensu stricte i kryterium administracyjne
wydzielania miast/obszarów zurbanizowanych, przy jednoczesnej obserwacji
współczesnych przemian (prezentowanych wyżej) liczby ludności miejskiej
i powierzchni zajmowanej przez miasta, możliwa jest konkluzja, że przynajmniej w tej sferze proces urbanizacji uległ zahamowaniu. Wiemy jednak, że
proces wciąż postępuje, lecz inny jest jego charakter, formy i przejawy i dlatego innych niż dotychczas mierników urbanizacji trzeba użyć, aby móc określić
jego skalę, zasięg, czy dynamikę. Jednym z nich jest wykorzystywana przez EU65
r03_Czarnecki.qxd
12/12/2010
11:42 AM
Page 66
Adam Czarnecki
ROSTAT i OECD gęstość zaludnienia, pozwalająca jednocześnie (w odróżnieniu od kryterium administracyjnego) po raz pierwszy ustalić poziom zurbanizowania wsi. Organizacje te stosują odmienne wartości graniczne dla
identyfikacji obszarów zurbanizowanych i obszarów wiejskich (odpowiednio
100 i 150 osób/km2 – rys. 3).
I w tym wypadku obserwować możemy znaczny stopień zróżnicowania przestrzennego Polski z wysoką koncentracją obszarów zurbanizowanych, głównie
w południowej części kraju i wokół większych miast. Jednak wciąż widzimy słabość stosowanej miary w polskich warunkach, mając świadomość czynników de-
obszary zurbanizowane
obszary wiejskie
Rys. 3. Obszary zurbanizowane i obszary wiejskie Polski w 2009 r. według kryterium UE
(100 os./km2)
Źródło: Opracowanie własne na podstawie danych GUS.
66
r03_Czarnecki.qxd
12/12/2010
11:42 AM
Page 67
Procesy urbanizacji na obszarach wiejskich w Polsce
terminujących wysokie wartości wskaźnika przyjmowane przez gminy w historycznym regionie Galicji. Nie są to bowiem obszary silnie zurbanizowane, lecz
jedynie obszary wiejskie o wysokiej gęstości zaludnienia, a zatem możemy
uznać, że stosowanie tego wskaźnika do identyfikacji poziomu zurbanizowania
wsi jest w tym przypadku (w polskich warunkach) niepełne, a przez to niewystarczające.
Urbanizacja sensu largo
Kontynuacja ubiegłowiecznej koncepcji urbanizacji utożsamianej ze zjawiskami wyrażającymi zarówno koncentrację ludności w miastach, jak i wzrost
liczby oraz wielkości miast, wydaje się być obecnie trudna do obrony. Stosowanie tradycyjnego dychotomicznego podziału na miasto i wieś, przy wysokiej intensywności urbanizacji i innych zjawisk jej towarzyszących, szczególnie na
obrzeżach miejsko-wiejskich (urban fringe) traci rację bytu. „Rozlewanie się”
miasta na otaczające obszary, a jednocześnie „kurczenie się” świata, jako bezpośredni skutek rozwoju transportu, nowoczesnych technologii komunikowania się
i przepływu informacji, w decydującym stopniu przekształcił tradycyjny, dychotomiczny podział miasto–wieś, pozwalając ujawnić się różnorodnym, pośrednim
formom rozwoju na skali kontinuum miejsko-wiejskiego. Problem ten został dostrzeżony i uwypuklony w badaniach ekonomiczno-geograficznych: (...) dychotomia miasto–wieś jest zbytnim uproszczeniem rzeczywistości. We współczesnej fazie
urbanizacji istnieje raczej gradacja niż dychotomia. Graficzny obraz rozmieszczenia
obszarów zurbanizowanych coraz bardziej przypomina mapę poziomicową, niż mapę
obszarów homogenicznych. Można stwierdzić, że miasto i wieś, to tylko inne poziomy zurbanizowania1.
Istnieje zatem potrzeba opisania urbanizacji wieloma miernikami, co pozwoli na możliwie pełne i szczegółowe ujęcie tego procesu, a także identyfikację poziomu zurbanizowania wsi nie zawężając go wyłącznie do liczby i wielkości
miast, czy gęstości zaludnienia. Możliwe stanie się to dzięki pogłębieniu pojęcia
urbanizacji, czemu posłuży definicja urbanizacji sensu largo. W takim rozumieniu jest ona złożonym, wielopłaszczyznowym procesem społeczno-ekonomicznym, polegającym na koncentracji ludności i różnorodnej działalności ludzkiej
na stosunkowo niewielkim obszarze, intensyfikacji tej działalności, powstawaniu
złożonych form osadniczych i rozprzestrzenianiu się miejskiego stylu życia i systemu wartości. Przeobrażenia obszarów wiejskich pod wpływem urbanizacji po1
R. Brol 1996: Procesy urbanizacji wsi polskiej. Prace Naukowe, nr 739 AE im. Oskara Langego we Wrocławiu,Wrocław.
67
r03_Czarnecki.qxd
12/12/2010
11:42 AM
Page 68
Adam Czarnecki
legają w efekcie na stopniowym upodabnianiu się wsi do miast, które prowadzi
do zacierania się różnic między nimi2.
Przy zastosowaniu kilkunastu zmiennych3 opisujących cztery główne aspekty
urbanizacji (wymieniane powszechnie w literaturze przedmiotu za Ziółkowskim4
– ekonomiczny, przestrzenny, demograficzny i społeczny) i nieskomplikowanej
metody rangowania (zwanej inaczej metodą pozycyjną5, dokonać można identyfikacji poziomu zurbanizowania obszarów wiejskich Polski, a ustalając wartość
graniczną można wyznaczyć obszary zurbanizowane i obszary wiejskie/niezurbanizowane. W niniejszym badaniu granica wyznaczono na 1/4 maksimum wartości jakie można było osiągnąć, a zatem im wyższa wartość, tym niższy poziom
zurbanizowania (rys. 4).
Podsumowując pierwszą część, podzielam głos autorytetów w dziedzinie
urbanizacji, że stosowanie kryterium administracyjnego, a więc utrwalanie dychotomicznego podziału miasto–wieś od wielu lat nie znajduje w przypadku krajów
rozwiniętych, a także w polskich warunkach uzasadnienia. Rzeczywiste granice
między miastem a wsią są płynne (zależne od liczby i charakteru przyjętych kryteriów), zakładając, że urbanizacja jest procesem złożonym i wielopłaszczyznowym. W zależności od tego, które z kryteriów zastosujemy, mamy wówczas do
czynienia nie z jednym, lecz z wieloma modelami/wzorcami miasta i wsi, a zatem
stosowanie podziału miasto–wieś w dokumentach strategicznych nie przystaje do
rzeczywistości. Właściwe byłoby raczej mówienie o obszarach wiejskich w kategoriach obszarów mniej zurbanizowanych (wieś rolnicza, peryferyjna) i bardziej zurbanizowanych (wieś podmiejska), co po raz kolejny potwierdza, że obszary
2
W. Kusiński 1993: Regionalne zróżnicowanie poziomu urbanizacji w Polsce. Czasopismo Geograficzne, t. 64,
z. 1; Ł. Łoboda 1994: Geograficzne koncepcje i problemy badań procesów urbanizacji w Polsce [w:] Geografia osadnictwa i ludności w niepodległej Polsce: lata 1918–1993, red. S. Liszewski. t. 2, Kierunki badań naukowych.. Wyd. PTG, Sekcja Geografii Osadnictwa i Ludności, Łódź; E. Pietraszek 1978: Uwagi
o aspektach i wskaźnikach urbanizacji wsi [w:] Procesy urbanizacji kraju w okresie XXX-lecia Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, red. J. Turowski. Wyd. Polskiej Akademii Nauk, Zakład Narodowy im. Ossolińskich. Wrocław–Warszawa–Kraków–Gdańsk.
3 Aspekt ekonomiczny urbanizacji opisywany był przez odsetek utrzymujących się z pracy pozarolniczej,
liczbę dojeżdżających do pracy na 100 osób w wieku produkcyjnym i liczbę prywatnych podmiotów
gospodarczych na 1000 mieszkańców. Aspekt przestrzenny – za pomocą powierzchni użytków rolnych
na 1 mieszkańca, liczby mieszkań oddanych do użytku na 1000 nowo zawartych małżeństw i gęstość
zaludnienia na km2. Aspekt demograficzny poprzez współczynnik dzietności, współczynnik atrakcyjności migracyjnej i liczbę nowo zawartych małżeństw na 1000 osób w wieku produkcyjnym. Aspekt
społeczny opisywała liczba mieszkańców na aptekę i punkt apteczny, odsetek mieszkańców z wykształceniem wyższym i policealnym wśród ludności dorosłej, odsetek gospodarstw wieloosobowych (5 osób
i więcej), i odsetek mieszkań wyposażonych w centralne ogrzewanie.
4 J.Ziółkowski 1965: Urbanizacja–miasto–osiedle. Studia socjologiczne. PWN, Warszawa.
5 W. Kusiński 1993: Regionalne zróżnicowanie poziomu urbanizacji w Polsce. Czasopismo Geograficzne,
t. 64, z. 1.
68
r03_Czarnecki.qxd
12/12/2010
11:42 AM
Page 69
Procesy urbanizacji na obszarach wiejskich w Polsce
obszary zurbanizowane
obszary wiejskie
Rys. 4. Obszary zurbanizowane i obszary wiejskie w Polsce w 2009 r.
Źródło: Opracowanie własne na podstawie danych GUS.
wiejskie nie są jednorodne. Mamy więc raczej do czynienia z występowaniem wielu różniących się od siebie form zagospodarowania przestrzennego, gospodarowania (prowadzenia działalności gospodarczej), stylów życia i zachowań, które
można by uporządkować na osi kontinuum miejsko-wiejskiego niż z przeciwstawianymi sobie modelowymi – miastem i wsią.
Jeśli zmienimy błędny sposób myślenia o tym co jest miastem i wsią i odrzucimy równe traktowanie obszarów wiejskich stref podmiejskich i peryferyjnych/słabiej zurbanizowanych obszarów wiejskich, to przekształcone powinny
zostać polityki, strategie i działania do nich adresowane, a co za tym idzie odpowiednie instrumenty prawne i finansowe. Strefy podmiejskie i miasta charaktery69
r03_Czarnecki.qxd
12/12/2010
11:42 AM
Page 70
Adam Czarnecki
zuje podobieństwo nie tylko pod względem specyficznych cech, procesów i zjawisk jakie tam występują, ale problemów (niewydolny system komunikacyjnym,
wysokie koszty utrzymania infrastruktury technicznej i społecznej, przestępczość,
zanieczyszczenie środowiska, nadmierna konsumpcja przestrzeni i innych rzadkich w mieście zasobów naturalnych) i potrzeb, które różnią się od tych występujących na „prawdziwych” (tradycyjnych, rolniczych, peryferyjnych) obszarach
wiejskich i w małych miastach (bezrobocie, niedostatki i słaba jakość infrastruktury technicznej, słabo zróżnicowana struktura funkcjonalna). A zatem to nie status administracyjny powinien być kluczowym kryterium, lecz bardziej złożone
kryterium wielowskaźnikowe, według którego dokonujemy podziału polityk na typowo miejskie i wiejskie. Przy czym do polityk adresowanych do wsi można lub
należałoby włączyć miasta małe (do 20 tys. mieszkańców), bowiem poziom zurbanizowania części z nich jest niższy niż niektórych obszarów wiejskich (głównie
stref podmiejskich metropolii).
3.2. Urbanizacja w dokumentach strategicznych
Urbanizacja
O urbanizacji w „Krajowej Strategii Rozwoju Obszarów Wiejskich” i „Krajowej Strategii Rozwoju Regionalnego” nie mówi się wprost. Analizuje i ocenia
się współczesne procesy i zjawiska występujące na obszarach wiejskich i kształtujące je (m.in. migracje, dysproporcje miasto–wieś w wyposażeniu infrastrukturalnym, dostępność do usług, upowszechnienie edukacji) zapominając o tym,
że da się je zakorzenić/umiejscowić w pewnym szerszym kontekście rozwoju cywilizacyjnego, rozwoju społeczeństwa, a przez to opisać i wyjaśnić ogólniejszą,
pojemniejszą merytorycznie teorią. Dodatkowo taki zabieg pozwala prognozować dalsze zmiany przestrzeni wiejskiej w Polsce (ich skalę, tendencje i formy)
pod wpływem urbanizacji, głównie korzystając z doświadczeń krajów wysoko
rozwiniętych. Szczególne znaczenie może mieć doświadczenie nie tyle co do
trendów, specyfiki, korzyści i zagrożeń jakie niesie urbanizacja, ile tworzenia
i wdrożenia instrumentów prawnych i finansowych, czy szerzej – polityk modelujących ten proces, tj. łagodzących jego złe strony i wzmacniających korzyści.
Wartość tych doświadczeń wzrośnie, jeśli założymy, że Polska wchodzi dopiero
w kolejną fazę urbanizacji zwaną kontr-urbanizacją, która w krajach wysoko rozwiniętych rozpoczęła się kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt lat temu. Oczywiście
zakładając, że kontr-urbanizacja polega nie, jak twierdzą niektórzy badacze, na
przenoszeniu się ludności większych miast w ich bliskie sąsiedztwo (bo ten proces już się dokonuje i zwany jest suburbanizacją), lecz na przesunięciu ludności
70
r03_Czarnecki.qxd
12/12/2010
11:42 AM
Page 71
Procesy urbanizacji na obszarach wiejskich w Polsce
i działalności gospodarczej (miejsc pracy) z dużych miast i ich suburbiów w dalsze wiejskie sąsiedztwo i do małych miast6. Spośród wielu czynników determinujących ten proces wymienia się zwykle w grupie czynników „wypychających”
wysokie ceny gruntów (w dużym mieście i bliskiej strefie podmiejskiej), wysokie podatki, przeludnienie, stres, choroby cywilizacyjne i zanieczyszczenie środowiska. Zaliczyć do nich możemy również kryzys finansów miejskich, którego
negatywna siła oddziaływania, choć pośrednia, jest w rzeczywistości bardzo wysoka. Problem ten ujawnia się w różnych metropoliach amerykańskich (patrz
przykład współczesnego Los Angeles) już od kilkudziesięciu lat (w latach 70.
XX wieku w Nowym Jorku i Cleveland mając niewątpliwy wpływ na możliwości realizacji przez miasta inwestycji publicznych i na poziom finansowania
działań zmierzających do usuwania problemowych zagrożeń – szczególnie wtedy, gdy niedobór jest permanentny i powszechny)7. Natomiast wśród czynników
„przyciągających” (oferowanych przez małe miasta) – niskie ceny ziemi i jej
znaczne dostępne zasoby, czyste i spokojne otoczenie, możliwości zatrudnienia
na miejscu i niewielka przestępczość. Niektórzy badacze sugerują, że szczególną wartością dla społeczeństw post-modernistycznych jest przeszłość, tożsamość z miejscem, czy „powrót do korzeni”, co wydaje się uzasadniać migrację
wielu mieszkańców porzucających niedogodności życia miejskiego8. Ponadto,
inwestycje w sieć transportową i komunikacyjną konsekwentnie obniżają poziom atrakcyjności dużych miast, ponieważ dojeżdżający do nich gotowi są poświęcić więcej czasu na codzienne dojazdy w zamian za lepsze warunki życia,
czy inne udogodnienia. Warto również podkreślić, iż upowszechnienie nowoczesnych technologii na wsi i w małych miastach (szersze możliwości pracy na
odległość, dokonywania zakupów, korzystania z usług publicznych) podnosi poziom ich dostępności i atrakcyjności, jednocześnie intensyfikując proces kontr-urbanizacji. Przywołanie istoty tego procesu ma o tyle znaczenie, że zawiera
on przynajmniej część celów i dążeń proponowanych w obu dokumentach strategicznych w odniesieniu do obszarów wiejskich (głównie w aspekcie podniesienia atrakcyjności przestrzeni wiejskiej jako miejsca zamieszkania i gospodarowania).
6
A.G. Champion 1989: Counterurbanization: the Conceptual and Methodological Challenge [w:] The
Changing Pace and Nature of Population Deconcentration, A.G. Champion. Edward Arnold (red.). A division of Hodder and Stoughton, London–New York–Melbourne–Auckland; C.J.A. Mitchell 2008:
Counterurbanization and the Growth of Canada's Rural and Small Town Municipalities: 1996–2001.
Canadian Journal of Regional Sciences, vol. 31 (1).
7 A. Majer 1997: Duże miasta Ameryki. 'Kryzys' i polityka odnowy. Wyd. Uniwersytetu Łódzkiego, Łódź,
s. 100.
8 D.Harvey 1990: The Condition of Post-Modernity. Oxford, Blackwell.
71
r03_Czarnecki.qxd
12/12/2010
11:42 AM
Page 72
Adam Czarnecki
3.3. Relacje miasto–wieś a proponowane kierunki rozwoju
Spośród czynników determinujących rozwój obszarów wiejskich, których diagnozy dokonali autorzy „Kierunków Rozwoju Obszarów Wiejskich”, szczególne
znaczenie należałoby przypisać potencjałowi endogenicznemu. Dążenie do
wzmacniania i różnicowania potencjału wewnętrznego powinno być niepodważalnym priorytetem polityki adresowanej do obszarów wiejskich. Poprawa wielkości
i jakości zasobów własnych w najpełniejszy i najbardziej odpowiedni sposób zapewnić może trwały rozwój wsi (tj. przy wykorzystaniu własnych zasobów na własnym terenie), a zatem jest dla niej najkorzystniejszym rozwiązaniem.
Tymczasem w „Kierunkach Rozwoju Obszarów Wiejskich” potencjał endogeniczny wsi jest wyłącznie jednym z opisanych czynników rozwojowych, traktowanym na równi choćby z zasięgiem oddziaływania dużych miast (w tym wypadku
powyżej 150 tys. mieszkańców). To budzić może liczne wątpliwości i zastrzeżenia, bowiem czynniki te (potencjał endogeniczny i oddziaływania metropolii), zarówno z punktu widzenia sposobów, jak i efektów wpływu na obszary wiejskie
i ich ludność, znajdują się w znacznej części w opozycji. Czy jedyną alternatywą
dla rozwoju endogenicznego wsi jest wzmocnienie jej związków z miastami dużymi, szczególnie poprzez dojazdy do pracy? Jaką rolę w rozwoju wsi mogłyby odegrać miasta średnie i małe, szczególnie w regionach o rzadkiej sieci miejskiej lub
na obszarach o znacznych odległościach do dużych miast?
Właśnie mniejsze ośrodki miejskie znajdują się zwykle znacznie bliżej mieszkańca wsi peryferyjnych, a zatem odległość i czas dojazdu jest krótszy, a jego
koszt niższy niż do metropolii. Szczególną rolę miast mniejszych (w „Kierunkach
Rozwoju Obszarów Wiejskich” określanych mianem miast powiatowych) w rozwoju wsi, autorzy dokumentu dostrzegają jedynie w kontekście świadczenia podstawowych usług publicznych. W rzeczywistości, bliskość i na ogół wysoka
dostępność komunikacyjna takich ośrodków miejskich umożliwia realizację potrzeb ludności wiejskiej także w zakresie pracy, korzystania z usług wyspecjalizowanych (wyższego rzędu), czy też nie mniej ważnych potrzeb kupna, sprzedaży
i kooperacji w przypadku podmiotów gospodarczych (gospodarstw rolnych
i przedsiębiorstw pozarolniczych). Tworzy się w ten sposób powiązania choćby
między rolnictwem a zlokalizowanymi w małych miastach zakładami przetwórstwa rolno-spożywczego i drzewnego. Ponadto, miasta poniżej 150 tys. mieszkańców, czy nawet poniżej 50 tys. mieszkańców dysponują często niemałym
potencjałem rozwojowym, ujawniającym się w zróżnicowanej strukturze funkcjonalnej, a także stosunkowo pojemnym i atrakcyjnym rynkiem pracy, zbytu, zaopatrzenia i współpracy.
72
r03_Czarnecki.qxd
12/12/2010
11:42 AM
Page 73
Procesy urbanizacji na obszarach wiejskich w Polsce
Rozwój kraju nie powinien odbywać się dwubiegunowo–. poprzez rozwój
metropolii i obszarów wiejskich, bowiem wówczas realizujemy politykę tworzenia się nowych obszarów peryferyjnych (tworzenia niebezpiecznej dla spójności
przestrzennej luki na kontinuum miejsko-wiejskim) – małych i średnich miast,
które w społeczeństwach i gospodarkach krajów wysoko rozwiniętych odgrywają niepoślednią rolę. Wzmacniając powiązania między obszarami wiejskimi i ich
lokalnym centrum obsługi (centrum wzrostu, rozwoju), czyli małym miastem
(inaczej niż w „Kierunkach Rozwoju Obszarów Wiejskich” nie do 5 lub 7 tys.
mieszkańców, lecz do 20 tys.) integrujemy (poprawiamy ich spójność) w sensie
przestrzennym. Oczywiście, priorytetem powinno być wzmacnianie potencjału
endogenicznego wsi, lecz w wielu przypadkach jest to zadanie bardzo skomplikowane i kosztowne, głównie ze względu na niejednokrotnie znaczną kumulację
negatywnych zjawisk i procesów (bezrobocia rejestrowanego i ukrytego, wyludniania, słabo rozwiniętej, zdekapitalizowanej infrastruktury technicznej, niewielkich zasobów finansowych samorządów lokalnych, niedostatku osób młodych,
wykształconych i wysoko wykwalifikowanych). Te same lub podobne problemy
występują na mniejsza skalę i przy jednocześnie szerszych możliwościach rozwiązania (m.in. pod względem finansowym, potencjału rozwojowego) w miastach średnich i małych, dlatego sytuację taką należy wykorzystać na rzecz
rozwoju obszarów wiejskich. Innymi słowy, rozwijajmy obszary wiejskie poprzez
wzmacnianie potencjału małych i średnich miast.
Konieczne jest w tym wypadku dokonanie szczegółowej analizy i oceny potencjału wewnętrznego mniejszych ośrodków miejskich pod kątem możliwości
rozwojowych i zdolności rozprzestrzeniania pomysłów, innowacji, technologii
i kapitału na otaczające obszary wiejskie (w skali lokalnej). Pozwoli to wybrać
grupę miast o ponadprzeciętnych szansach rozwojowych, których przekształcenie w rzeczywiste lokalne centra wzrostu/obsługi, a wraz z wiejskim zapleczem stworzą spójne układy lokalne. Poprawa ich atrakcyjności
i konkurencyjności zarówno miast, jak i obszarów wiejskich powinna następować nie tyle poprzez rozbudowę i poprawę jakości infrastruktury technicznej,
różnicowanie asortymentu oferowanych usług, lecz poprzez wsparcie lokalnej
przedsiębiorczości i pozyskiwanie inwestorów zewnętrznych. Pozytywnym
efektem polityki pro-przedsiębiorczej może być wzrost podaży miejsc pracy,
a migracje wahadłowe do pobliskiego miasta nie oznaczać będą trwałego ubytku osób młodych (lub osób w wieku produkcyjnym), tak jak ma to miejsce
w przypadku dojazdów do dużych ośrodków miejskich. Wydaje się bowiem, iż
migracje wahadłowe do metropolii i na duże odległości znacznie częściej przekształcają się w trwałe migracje osiedleńcze, niż migracje wahadłowe do pobli73
r03_Czarnecki.qxd
12/12/2010
11:42 AM
Page 74
Adam Czarnecki
skich, mniejszych miast9. Dlatego traktuję wzmacnianie potencjału endogenicznego wsi i powiązań z dużym miastem jako dwie w znacznym stopniu
sprzeczne ze sobą propozycje rozwoju obszarów wiejskich. Są one sprzeczne
nie tyle z punktu widzenia założonych celów, lecz sposobów, a przede wszystkim środków, przy użyciu których będą realizowane, bowiem w znacznym stopniu korzystają one z tych samych zasobów. Dlatego też, w mojej opinii, może
to być w przyszłości główna bariera w ich urzeczywistnieniu.
W „Krajowej Strategii Rozwoju Regionalnego” propaguje się potrzebę realizacji koncepcji układu polaryzacyjno-dyfuzyjnego, jako szczególnie korzystnego rozwiązania z punktu widzenia rozwoju regionalnego i obszarów wiejskich. Sposób
jego urzeczywistnienia polega de facto na wzmacnianiu i poprawie jakości potencjału wewnętrznego i zdolności aglomeracji do generowania i rozprzestrzeniania
na pozostałe obszary idei, innowacji, technologii, wzorów konsumpcji i innych zachowań. Promuje się bowiem wzmocnienie i udoskonalenie komunikacji z metropoliami, a poprzez realizację celu „poprawa innowacyjności” pozyskuje się
specjalistów, innowatorów z innych miast i obszarów wiejskich. Efektem tych działań jest dalsze pozbawianie tych obszarów (wiejskich, peryferyjnych) potencjału
ludzkiego, intelektualnego, od wykorzystania którego w znacznym stopniu uzależniony jest proces wdrażania tychże innowacji. A zatem realizacja koncepcji układu polaryzacyjno-dyfuzyjnego przynajmniej w części stoi w sprzeczności z innym
istotnym celem strategicznym, tj. „dążeniem do wzrostu poziomu absorpcji innowacji na obszarach wiejskich”, bowiem pierwszy z nich odbywa się kosztem ich
możliwości rozwojowych, które są i tak często ograniczone.
Niezgodność, czy wręcz zaprzeczaniem jest też realizacja wyżej omówionej koncepcji przy jednoczesnym dążeniu do „przeciwdziałania negatywnym trendom demograficznym” (cytat z „Krajowej Strategii Rozwoju Regionalnego”), czy
„inwestowania w kapitał ludzki i wyrównywanie szans edukacyjnych mieszkańców
wsi, m.in. poprzez upowszechnienie edukacji przedszkolnej” (cytat z „Kierunków
Rozwoju Obszarów Wiejskich”). Silniejsze powiązanie mieszkańców wsi z dużym
miastem, szczególnie w zakresie dojazdów do pracy, prowadzić może do trwałej emigracji przeważnie osób młodych, wykształconych, wykwalifikowanych i ich rodzin,
a w efekcie do deformacji struktury wiekowej i wykształcenia lub nawet do depopulacji dalszych regionów kraju. Wówczas znikną podstawowe przesłanki upowszech9
W latach 80. XX wieku polscy badacze K. Dziewoński i P. Korcelli sformułowali następującą hipotezę:
(...) codzienne dojazdy do pracy w wielu przypadkach stanowią substytucję migracji stałych zanikną z chwilą usunięcia trudności w uzyskiwaniu mieszkań w mieście [za: Węgleński 1992, s. 45]. Wydaje się przy
tym, iż stwierdzenie to jest i dziś aktualne, jedynie przyczyny trudności w uzyskiwaniu mieszkań w mieście są odmienne, już nie wynikające z niskiej podaży mieszkań, lecz z relatywnie wysokich ich cen.
74
r03_Czarnecki.qxd
12/12/2010
11:42 AM
Page 75
Procesy urbanizacji na obszarach wiejskich w Polsce
niania edukacji przedszkolnej, bowiem nie będzie dla kogo takich przedszkoli budować lub utrzymywać już istniejących. W pierwszej kolejności zatem należy podnieść
atrakcyjność obszarów wiejskich i najbliższych miast (jako miejsca zamieszkania
i pracy), co pozwoli zatrzymać ucieczkę „młodych”, a wówczas pozostaną też ich rodziny, dzieci. Oczywiście, nieuniknione są migracje do dużych miast związane z potrzebą nauki, choć i w tym wypadku wiele szkół wyższych lokalizuje swoje
filie/oddziały w mniejszych miastach, znacznie bardziej dostępnych komunikacyjnie.
Jako jeden z zasadniczych kierunków rozwoju obszarów wiejskich wymienia
się „poprawę standardu i zwiększenie dostępności narzędzi z zakresu społeczeństwa informacyjnego”. Jednak efektywna dyfuzja innowacji obecnie nie musi być
uzależniona od „fizycznego” (materialnego) kontaktu z miastem, czyli tak jak proponują autorzy strategii od lepszego skomunikowania obszarów peryferyjnych
z metropoliami i wzmożonych dojazdów do pracy. Przynajmniej częściowo może
się ona odbywać dzięki upowszechnieniu nowoczesnych technologii informacyjnych i komunikowania się, czego przykładem może być słusznie podkreślana przyszła rola pracy na odległość, która może ograniczyć proces odpływu młodych
mieszkańców. Ponadto, nie wspomina się o tym, że zwiększenie dostępu do Internetu to nie tylko wpływ na gospodarstwa domowe i jej członków, ale i współcześnie jedno z kluczowych narzędzi prowadzenia działalności gospodarczej
ułatwiające nawiązywanie kontaktów handlowych (poszukiwanie nowych rynków
zbytu, dostawców i kooperantów, wsparcia instytucjonalnego i finansowego), a zatem zwięszenie możliwości rozwoju lokalnej, czy ponadlokalnej gospodarki. Proces upowszechnienia dostępu do Internetu uznać można za współczesny przejaw
postępującej urbanizacji wsi, choć odbywającej się innymi niż dotychczas sposobami/środkami, charakterystycznymi dla wspomnianej wcześniej kontr-urbanizacji.
3.4. Peryferyjność w aspekcie przestrzennym
Peryferyjność, czy dokładniej obszary peryferyjne pojawiły się w jednym
z dokumentów w kontekście zróżnicowania przestrzennego dostępności czasowej
do 22 największych ośrodków miejskich. Autorzy dokumentu uznali za peryferyjne wszystkie gminy (m.in. bez względu na ich status administracyjny – miejskie,
miejsko-wiejskie, wiejskie), charakteryzujące się słabą dostępnością czasową/komunikacyjną do miast powyżej 150 tys. mieszkańców. Zgodnie z tym założeniem
do grupy peryferyjnych zaliczono m.in. Ciechanów, Łomżę, Koszalin, Słupsk
wraz z ich strefami podmiejskimi oraz inne ośrodki subregionalne, a także silnie
zurbanizowane, rozwinięte gospodarczo i o wyższym poziomie zagospodarowania
infrastrukturalnego wiejskie gminy nadmorskie (należące do najbogatszych w Pol75
r03_Czarnecki.qxd
12/12/2010
11:42 AM
Page 76
Adam Czarnecki
sce), gminy zlokalizowane wzdłuż ważnych szlaków drogowych, w pobliżu przejść
granicznych i w rejonach o gęstej sieci miast mniejszych (Dolny Śląsk). To kontrowersyjne założenie budzić może wątpliwości co do zasadności stosowania pojęcia peryferyjności w tym wypadku. Jednocześnie stanowi potwierdzenie, jak
bardzo w powszechnej opinii uzależniamy i chcemy nadal uzależniać rozwój obszarów wiejskich od bliskości metropolii i siły ich oddziaływania.
Jednym z efektów takiej interpretacji jest proponowana przez autorów dokumentu klasyfikacja obszarów wiejskich na trzy typy: ściśle powiązane z dużym
miastem, znajdujące się w zasięgu oddziaływania dużego miasta i obszary peryferyjne. Faktycznie jest to dokonanie opisu wysoce zróżnicowanej przestrzeni opierając się wyłącznie na jednym z jej elementów, bowiem mamy do czynienia albo
z obszarami powiązanymi z dużym miastem lub z „pozostałymi”. W mojej opinii
jest to nazbyt uproszczony podział skomplikowanej rzeczywistości, przez co wizja
obszarów wiejskich Polski (zwłaszcza w ocenie ich peryferyjności) jest w znacznym stopniu nieprawdziwa. Peryferyjność w aspekcie przestrzennym jest znacznie bardziej złożona i nie jest zdeterminowana wyłącznie przez sąsiedztwo
metropolii (czy ogólniej miasta), ale także przez inne czynniki tzw. renty położenia, w tym bliskość ważnych szlaków komunikacji drogowej, przejść granicznych,
atrakcji turystycznych, czy złóż surowców mineralnych. Przy czym nie tyle ich bliskość, lecz umiejętność wykorzystania tych czynników przez lokalne władze
i przedsiębiorców pozwolą zaprzeczyć tej peryferyjności. Dlatego moim zdaniem
liczba obszarów uznawanych za peryferyjne może być wyższa niż opisano to
w dokumencie, lecz z całą pewnością powierzchniowo są one znacznie mniej rozległe, nie tworzą bowiem dużych zwartych obszarów.
3.5. Drugie domy – zagrożenie czy szansa?
W „Kierunkach Rozwoju Obszarów Wiejskich”, w części poświęconej diagnozie „potencjału endogenicznego obszarów wiejskich” pojawia się też kwestia
tzw. drugich domów. Pozornie jest ona bardzo luźno związana z procesami urbanizacji, ale znacznie silniej z szeroko rozumianymi relacjami miasto–wieś. W rzeczywistości przez wielu badaczy drugie domy są jednym z symptomów
kontr-urbanizacji, które m.in. dzięki nowym technologiom komunikowania się staja
się zarazem miejscami życia i pracy, czyniąc przemieszczanie się kwestią wyboru10.
10
G. Robinson 1990: Conflict and Change in the Countryside. London and New York, Belhaven Press;
cyt. Mathieu za A. Pilichowski, 2005: Presja miejska na obszary wiejskie. Perspektywa socjologiczna
[w:] Współczesne procesy urbanizacji ich skutki. XVIII Konwersatorium Wiedzy o Mieście, I. Jażdżewska
(red.). Wyd. Uniwersytetu Łódzkiego, Łódź, s. 104.
76
r03_Czarnecki.qxd
12/12/2010
11:42 AM
Page 77
Procesy urbanizacji na obszarach wiejskich w Polsce
W przytoczonym dokumencie strategicznym zjawisko to traktowane jest wyłącznie jako jedna z narastających barier dla rozwoju rolnictwa (poprzez ubytek
gruntów rolnych) oraz środowiska przyrodniczego i krajobrazu (zanieczyszczenie
środowiska, hałas, czy nadmierna konsumpcja przestrzeni). Jednak badania nie
potwierdzają zagrożenia dla rolnictwa ze strony drugich domów, bowiem najczęściej lokalizują się one na obszarach, gdzie ta funkcja gospodarki znajduje się
w zaniku z przyczyn ekonomicznych (zazwyczaj nieopłacalności produkcji przy
niewielkim areale gospodarstwa) lub niekorzystnych uwarunkowań przyrodniczych (w tym głównie glebowych). W rzeczywistości drugie domy to zjawisko bardziej złożone, niepozostające bez wpływu na lokalną społeczność, gospodarkę
i środowisko przyrodnicze. Nie ma żadnych wątpliwości co do tego, że brak odpowiednich polityk (głównie z zakresu planowania przestrzennego) opracowywanych na szczeblu lokalnym i regionalnym (przy udziale wszystkich
interesariuszy), przy jednoczesnym coraz intensywniejszym procesie powstawania drugich domów, przynieść może liczne negatywne skutki przede wszystkim
dla środowiska naturalnego, ale również dla lokalnej społeczności i gospodarki
(segregacja społeczna, wzrost cen gruntów i nieruchomości)11. Wdrożenie odpowiednich polityk pozwolić może na kontrolę zjawiska, a w efekcie kształtowanie
go w sposób przynoszący korzyści obszarom wiejskim i ich mieszkańcom.
Pozytywnym przykładem wpływu drugich domów może być znacząca poprawa wyposażenia infrastrukturalnego w miejscowościach o dużej koncentracji drugich domów, powstawanie nowych przedsiębiorstw lub rozwój już istniejących
(głównie ze sfery handlu i usług), a więc kreowanie nowych miejsc pracy, czy ogólniej – wzrost poziomu dochodów miejscowej ludności. Już w latach 80. XX wieku wskazywali na to rodzimi badacze – pojawienie się domów letniskowych (drugich
domów) jest bardzo korzystne dla lokalnego rzemiosła, szczególnie branż budowlanych, rozszerza się bowiem rynek zatrudnienia zarówno przy budowie, jak i konserwacji tych obiektów12.
Drugie domy mogą też oznaczać poprawę poziomu dochodów rodzin rolniczych poprzez zaznaczający się wyższy popyt na produkty rolne (tradycyjne, regionalne, czy wytworzone naturalnymi sposobami). Poza tym, znaczna
koncentracja zjawiska w gminie oznaczać może również większe wpływy z podatków od nieruchomości i innych opłat do lokalnego budżetu. Drugie domy mogą
też odgrywać pewną rolę w realizacji jednego z zadań „Krajowej Strategii Rozwo11
G. Visser 2003: Visible, Yet Unknown: Reflections on Second-Home Development in South Africa.
Urban Forum, vol. 14 (4).
12 B. Jałowiecki 1987: Proces urbanizacji a relacje miasto–wieś. Instytut Rozwoju Wsi i Rolnictwa PAN.
Wyd. PWN, Warszawa.
77
r03_Czarnecki.qxd
12/12/2010
11:42 AM
Page 78
Adam Czarnecki
ju Regionalnego”, „przeciwdziałania negatywnym trendom demograficznym”,
mając świadomość przekształcania z czasem drugich domów w pierwsze.
Podsumowanie
Odrzucenie kryterium administracyjnego, a wraz z nim dychotomicznego podziału miasto–wieś, wciąż stosowanego w licznych dokumentach strategicznych
o znaczeniu ogólnopolskim, przy wyznaczaniu miast i obszarów wiejskich, powinno
nastąpić możliwie najszybciej. Konieczność stworzenia bardziej zaawansowanej miary tego co miejskie, nie powinna być lekceważona przez decydentów, bowiem obecnie stosowana (oparta na statusie administracyjnym) zaciera rzeczywiste różnice
i podobieństwa między obszarami zurbanizowanymi i niezurbanizowanymi (lub silnie i słabo zurbanizowanymi). Sytuacja taka jest krzywdząca dla większości gmin
wiejskich, ponieważ wsparcie instytucjonalne, usługowe, materialne i finansowe kierowane do obszarów wiejskich dzielone jest bez uwzględniania ich rzeczywistego
charakteru. W ten sposób z tego samego źródła finansowane jest wsparcie inwestycyjne dla silnie zurbanizowanych gmin podmiejskich (wiejskich tylko z nazwy) i dla
słabo zurbanizowanych, peryferyjnych, tradycyjnie rolniczych i zlokalizowanych
z dala od dużych miast gmin wiejskich. Pierwsze z nich dysponują znacznie szerszymi możliwościami współfinansowania projektów inwestycyjnych (mają wyższy potencjał finansowy i gospodarczy m.in. ze względu na rentę położenia), niż druga
grupa gmin o stosunkowo niskich szansach rozwojowych (o ograniczonych możliwościach wkładu własnego). Zmiana błędnego sposobu myślenia o tym co jest miastem,
a co jest wsią, przynieść może trwały i namacalny efekt szczególnie dla słabiej rozwiniętych obszarów wiejskich, wyrównując szanse zgodnie z celami polityki spójności.
Konieczne jest też stworzenie odpowiednich instrumentów i programów
wsparcia skierowanych na rozwiązanie konkretnych problemów wspólnych dla
obszarów zurbanizowanych (większych miast i wsi podmiejskich) oraz dla obszarów niezurbanizowanych/słabiej zurbanizowanych (wsi i małych miast), a nie odrębnie dla miast i obszarów wiejskich.
W dokumentach o charakterze strategicznym, problem urbanizacji należałoby zakorzenić w szerszym kontekście rozwoju cywilizacyjnego, czy rozwoju społeczeństwa, a przez to opisać i wyjaśnić ogólniejszą teorią. Pozwoli to dokonywać
prognoz dotyczących dalszych przemian przestrzeni wiejskiej w Polsce pod wpływem urbanizacji, korzystając z doświadczeń krajów wysoko rozwiniętych, które
weszły już w kolejną fazę procesu. W tym wypadku szczególne znaczenie mogą
mieć doświadczenia obejmujące sferę opracowywania i wdrażania instrumentów
prawnych i finansowych, czy szerzej – polityk modelujących ten proces.
78
r03_Czarnecki.qxd
12/12/2010
11:42 AM
Page 79
Procesy urbanizacji na obszarach wiejskich w Polsce
Trzeba poważnie zastanowić się nad konsekwencjami realizacji koncepcji
układu polaryzacyjno-dyfuzyjnego, ocenianego w dokumentach strategicznych jako szczególnie korzystne rozwiązanie z punktu widzenia rozwoju regionalnego
i obszarów wiejskich.
Rozwój kraju, zgodnie z koncepcją układu polaryzacyjno-dyfuzyjnego, nie powinien odbywać się dwubiegunowo, czyli poprzez rozwój metropolii i obszarów
wiejskich. De facto realizuje się wówczas politykę tworzenia nowych obszarów peryferyjnych, niebezpiecznej dla spójności przestrzennej luki na kontinuum miejsko-wiejskim – małych i średnich miast, pomijając je lub umniejszając ich rolę
w strategiach. W społeczeństwach i gospodarkach krajów wysoko rozwiniętych te
ogniwa sieci osadniczej odgrywają niepoślednią rolę, wzmacniając powiązania
z obszarami wiejskimi i integrując je w sensie przestrzennym. Innymi słowy, należy rozwijać obszary wiejskie pośrednio, poprzez wzmacnianie potencjału małych
i średnich miast.
Bibliografia
Brol R., 1996: Procesy urbanizacji wsi polskiej. Prace Naukowe, nr 739 AE im. Oskara Langego we Wrocławiu
Champion A.G., 1989: Counterurbanization: the Conceptual and Methodological Challenge [w:] The Changing Pace and Nature of Population Deconcentration, red. A.G.
Champion. Edward Arnold, A Division of Hodder and Stoughton, London–New
York–Melbourne–Auckland.
Harvey D., 1990: The Condition of Post-Modernity. Oxford, Blackwell.
Jałowiecki B., 1987: Proces urbanizacji a relacje miasto–wieś. Instytut Rozwoju Wsi i Rolnictwa PAN, Wyd. PWN, Warszawa.
Kierunki Rozwoju Obszarów Wiejskich. Założenia do „Strategii Zrównoważonego Rozwoju Wsi
i Rolnictwa. Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Warszawa, styczeń 2010 roku.
Krajowa Strategia Rozwoju Regionalnego 2010–2020: Regiony, Miasta, Obszary Wiejskie.
Projekt do uzgodnień międzyresortowych. Ministerstwo Rozwoju Regionalnego,
wersja z 12 marca 2010 roku.
Kusiński W., 1993: Regionalne zróżnicowanie poziomu urbanizacji w Polsce. Czasopismo
Geograficzne, t. 64, z. 1.
Łoboda J., 1994: Geograficzne koncepcje i problemy badań procesów urbanizacji w Polsce [w:] Geografia osadnictwa i ludności w niepodległej Polsce: lata 1918–1993, red. S.
Liszewski. T. 2, Kierunki badań naukowych. Wyd. PTG, Sekcja Geografii Osadnictwa i Ludności, Łódź.
Majer A., 1997: Duże miasta Ameryki. 'Kryzys' i polityka odnowy. Wyd. Uniwersytetu Łódzkiego, Łódź.
79
r03_Czarnecki.qxd
12/12/2010
11:42 AM
Page 80
Adam Czarnecki
Mitchell C.J.A., 2008: Counterurbanization and the Growth of Canada's Rural and Small
Town Municipalities: 1996–2001. Canadian Journal of Regional Sciences, vol. 31 (1).
Pietraszek E., 1978: Uwagi o aspektach i wskaźnikach urbanizacji wsi [w:] Procesy urbanizacji kraju w okresie XXX-lecia Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, red. J. Turowski.
Wyd. PAN, Zakład Narodowy im. Ossolińskich. Wrocław–Warszawa–Kraków–Gdańsk.
Pilichowski A., 2005: Presja miejska na obszary wiejskie. Perspektywa socjologiczna [w:]
Współczesne procesy urbanizacji ich skutki. XVIII Konwersatorium Wiedzy o Mieście,
red. I. Jażdżewska. Wyd. Uniwersytetu Łódzkiego, Łódź.
Robinson G., 1990: Conflict and Change in the Countryside. London and New York, Belhaven Press.
Visser G., 2003: Visible, Yet Unknown: Reflections on Second-Home Development in South Africa. Urban Forum, vol. 14 (4).
Węgleński J., 1992: Urbanizacja bez modernizacji? Instytut Socjologii Uniwersytetu Warszawskiego. Wyd. Uniwersytetu Warszawskiego, Warszawa.
Ziółkowski J., 1965: Urbanizacja–miasto–osiedle. Studia socjologiczne. PWN, Warszawa.