docCoroczna Akcja Wolontariatu - I Liceum Ogólnokształcące im
download 
Reklamacja Transkrypt
Coroczna Akcja Wolontariatu - I Liceum Ogólnokształcące im
Jędrzejów 18 czerwca 2014 Pod hasłem „Rozumiemy się: „Rejowiacy Grześkom – Grześki Rejowiakom” odbyło się integracyjne spotkanie w I LO im. Mikołaja Reja w Jędrzejowie. Było przedstawienie, warsztaty integracyjne, mecz piłki nożnej i, jak co roku, świetna zabawa. 10 lat temu w jędrzejowskim LO powstała grupa wolontariacka „Iskierki Reja”. Jej motto brzmi „Jeśli możesz komuś pomóc i chcesz, po prostu zrób to”. Wolontariusze wyruszają poza mury szkoły tam, gdzie ich potrzebują. Jest to m.in. oddział pediatryczny jędrzejowskiego szpitala, Centrum Kultury i Warsztat Terapii Zajęciowej w Jędrzejowie, Specjalny Ośrodek SzkolnoWychowawczy w Węgleńcu. Biorą udział w programie „Adopcja na odległość”, przekazując pieniądze na naukę dla dziewczynki z Kamerunu. Są niezastąpieni przy organizacji zawodów Olimpiad Specjalnych. Tych akcji, przeprowadzanych pod czujnym okiem założycielki i opiekunki wolontariatu Anny Zygan, jest wiele. Co roku organizowane jest również spotkanie pod hasłem „Rejowiacy Grześkom – GrześkiRejowiakom”. Uczestnicy jędrzejowskiego WTZ zapraszani są do szkoły, gdzie odbywają się warsztaty integracyjne, mecz piłki ręcznej lub nożnej, organizowana jest wystawa prac plastycznych, licealiści dają też przedstawienie. W tym roku przygotowali je pod kierunkiem: Joanny Ostrowskiej i Aleksandry Gołąb. Sponsorem spotkania była gazetka szkolna „Echo Rejowiaka”. Poprosiliśmy Grzegorza Kurkowskiego, szefa Warsztatu Terapii Zajęciowej i Klubu Olimpiad Specjalnych w Jędrzejowie o podsumowanie 10-letniej współpracy z „Iskierkami Reja”: – Wolontariusze z jędrzejowskiego LO biorą udział w zawodach sportowych Olimpiad Specjalne i imprezach na terenie WTZ i ich pomoc jest nie do przecenienia. Opiekując się naszymi wychowankami, oswajają się z niepełnosprawnością, a przecież może się ona zdarzyć w każdej rodzinie. Przez lata wiele osób przewinęło się przez wolontariat, z wieloma utrzymujemy kontakt, odwiedzają nas, a nawet biorą urlop, by wziąć udział w naszych imprezach. Niegdysiejsi wolontariusze znaleźli się również z zarządzie Klubu Olimpiad Specjalnych „Strzała”. (a)
