F3-A6-2015-16 Dzienniczek -milosc, cierpienie, łaski
Transkrypt
F3-A6-2015-16 Dzienniczek -milosc, cierpienie, łaski
F3 2015-16 Seminarium: Pragnienie Serca Jezusa Chrystusa Dzienniczek Siostry Faustyny ADORACJA 6. MIŁOŚĆ, CIERPIENIE, ŁASKI Na czas rozważań (medytacji w domu /lub adoracji Najświętszego Sakramentu) proś Ducha Świętego i Jezusa by to On sam wskazywał Ci drogę. Dodatkowo proś o wstawiennictwo św. siostry Faustyny słowami modlitwy (lub własnymi): Święta Faustyno zawsze posłuszna woli Bożej, dziękuję ci, że dzięki tobie mogę lepiej poznać mojego jedynego Pana i Zbawiciela Jezusa Chrystusa, Boga Żywego i Bliskiego. Dziękuję ci za twoje świadectwo bliskości z Jezusem Miłosiernym. Proszę Cię Święta Faustyno pomóż mi zbudować z Jezusem więź według Jego pragnień i planów. W tych materiałach jest tylko kilka fragmentów z bardzo wielu mówiących na temat miłości, cierpienia i łask. Jeśli masz taką możliwość to do każdego dnia dobierz jeszcze 1-2 fragmenty podane wg numeracji z Dzienniczka: Miłość: 46, 140, 163, 199, 229, 278, 279, 285, 303, 304, 371, 373, 389, 392, 450, 502, 576, 589, 633, 766, 821, 889-890, 990, 997, 1148, 1316, 1317, 1331, 1354, 1358, 1628, 1631, 1695, 1708, 1770 Cierpienie: 20, 23, 24, 36, 38, 57, 67, 68, 73, 86, 190, 209, 227, 252, 276, 303, 315, 324, 342, 343, 408, 446, 487, 669, 774, 1103, 1152, 1184, 1253, 1467, 1484, 1487, 1491, 1508, 1512, 1513, 1662, 1795 Łaski: 56, 121, 138, 142, 148, 180, 193, 199, 210, 224, 267, 282, 287, 291, 292, 363, 367, 388, 392, 454, 580, 593, 622, 715, 737, 1086, 1150, 1179, 1333, 1340-41, 1474, 1669, 1701, 1705 Kartkę zabierz na adorację by móc dalej rozważać te treści. Na każdy dzień oraz kilka dodatkowo dołączone są modlitwy św. Małgorzaty Marii Alacoque, (która podczas objawień otrzymała polecenie, aby ustanowiono święto czczące Najświętsze Serce Jezusa oraz przystępowano przez 9 miesięcy do pierwszopiątkowej Komunii św. wynagradzającej – jeżeli masz możliwość zapoznaj się dodatkowo z tą postacią) – źródło: http://marylka57.blogspot.com/2014/10/swmagorzata-maria-alacoque.html Dzień 1. Modlitwa przed Najświętszym Sakramentem Jezu Chryste, mój Panie i Boże, wierzę, że jesteś prawdziwie i rzeczywiście obecny w Najświętszym Sakramencie Ołtarza. Przyjmij ode mnie ten akt najgłębszej adoracji jako dowód mojego pragnienia, aby Cię adorować bezustannie, i jako wyraz wdzięczności za miłość, którą mi okazuje Twoje Serce. Nie mogę się za nią lepiej odwdzięczyć, jak ofiarując Ci wszystkie akty adoracji, wyrzeczenia, cierpliwości i miłości, które Twe Serce spełniało w ciągu Twojego życia ziemskiego i które nadal spełnia w niebie. Ofiaruję Ci te akty, spełniane przez Twoje Serce, aby Ci okazać moją miłość, złożyć należyty hołd i uwielbienie. Jednoczę się z tą Boską Ofiarą, którą nieustannie składasz swojemu Ojcu. Poświęcam Ci wszystko, czym jestem, prosząc, byś wyniszczył we mnie wszelki grzech i byś nie dopuścił, bym się w wieczności znalazła z dala od Ciebie. + Z początkiem rekolekcji rzekł mi Jezus: w tych rekolekcjach Ja Sam będę kierował duszą twoją; chcę cię utwierdzić w spokoju i miłości. – I tak przechodziły mi pierwsze dni. Dnia czwartego zaczęły mnie męczyć takie niepewności, czy też nie jestem w jakimś fałszywym spokoju? – Wtem usłyszałam takie słowa: córko Moja, wyobraź sobie, że jesteś monarchinią ziemi całej i masz możność rozporządzania wszystkim, jak ci się podoba, masz wszelką możność czynienia dobrze, jak ci się podoba i wtem puka do drzwi twoich jakaś mała dziecina, cala drżąca, ze łzami w oczach, ale z wielka ufnością w twoją dobroć o prosi o kawałek chleba, aby nie umrzeć z głodu, - jakbyś z tym dzieckiem postąpiła? Odpowiedz mi – córko Moja. – I rzekłam: Jezu, dałabym mu wszystko to, o co mnie prosi, ale i tysiąc razy więcej. I powiedział mi Pan: - Tak Ja postępuję względem twojej duszy. W tych rekolekcjach nie tylko udzielam ci spokoju, ale i takiego usposobienia duszy, że chociażbyś chciała się niepokoić, to nie będziesz mogła. Miłość Moja zawładnęła duszą twoją i chcę, abyś się w niej utwierdziła. Zbliż swój słuch do serca Mojego i zapomnij o wszystkim i rozważaj niepojęte miłosierdzie Moje. Miłość Moja da Ci moc i odwagę, jak ci jest potrzebna w tych sprawach. (Dz 229) Materiały formacyjne Wspólnoty Effatha przy parafii Wieczerzy Pańskiej w Lublinie; www.effatha-lublin.pl Dzień 2. W szkole Jezusa O Serce Jezusa, udziel mi prawdziwej pokory, abym była poddana wszystkim oraz pogodnie i bez narzekania znosiła małe upokorzenia. Jezu, pozwól mi wejść do Twojego Serca jak do szkoły, abym posiadła mądrość świętych, mądrość czystej miłości. O najlepszy Mistrzu, obym słuchała uważnie Twojego głosu, który mi mówi: „Uczcie się ode mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem, a znajdziecie ukojenie dla waszych dusz”. (57) l.X.l937 - Córko, potrzebuję ofiary wypełnianej miłością, bo ta tylko ma przede Mną znaczenie. Wielkie są długi świata zaciągnięte wobec Mnie, mogą je spłacić dusze czyste, swą ofiarą, czyniąc miłosierdzie w duchu. - Rozumiem słowa Twoje Panie i rozciągłość miłosierdzia, jakie ma jaśnieć w duszy mojej. Jezus: - wiem, córko Moja, że je rozumiesz i czynisz wszystko co jest w twej mocy, ale napisz to dla dusz wielu, które nieraz się martwią, że nie mają rzeczy materialnych, aby przez nie czynić miłosierdzie. Jednak o wiele większą ma zasługę miłosierdzie ducha, na które nie potrzeba mieć ani pozwolenia, ani spichlerza, jest ono przystępne dla wszelkiej duszy. Jeżeli dusza nie czyni miłosierdzia w jakikolwiek sposób, nie dostąpi miłosierdzia Mojego w dzień sądu. O, gdyby dusze umiały gromadzić sobie skarby wieczne, nie byłyby sądzone, uprzedzając sądy Moje miłosierdziem.(Dz 1316-1317) Dzień 3 Żałuję, że Cię tak mało kochałam O Najświętsze Serce Jezusa, w najgłębszej pokorze i z sercem skruszonym rzucam się przed Tobą i żałuję, że Cię tak mało kochałam, że niewdzięcznością i niewiernością moją tak ciężko Cię obrażałam. Nie jestem już godna zmiłowania Twego, łask Twoich i miłości. Z lękiem więc i wstydem powtarzam: zgrzeszyłam przeciw Tobie – ulituj się nade mną, choć na Twe miłosierdzie nie zasługuję. O Boskie Serce, Serce miłości najpełniejsze, nie odpychaj mnie! Błagam Cię – przez niezmierzoną i nieogarnioną Twą miłość przebacz mi i zlej łaski swoje na mnie grzeszną, pogrążoną w przepaści nędzy swojej i nicości. O Serce najlitościwsze, ratuj mnie przez nieskończone miłosierdzie Twoje! Niech mnie nie zgubi mnóstwo grzechów moich! Dał mi Bóg poznać, na czym polega prawdziwa miłość i udzielił mi światła, jak ją okazać Bogu w praktyce. Prawdziwa miłość Boga zależy na wypełnieniu woli Bożej. Ażeby okazać miłość Bogu w czynie, trzeba, ażeby wszystkie uczynki nasze chociażby były najmniejsze – musza płynąć z miłości dla Boga. I powiedział mi Pan: dziecię Moje, najwięcej Mi się podobasz przez cierpienie. W cierpieniach swoich fizycznych czy też moralnych – córko Moja, nie szukaj współczucia u stworzeń. Chcę, aby woń cierpień twoich była czysta, bez żadnych przymieszek. Żądam, żebyś się nie tylko oderwała od stworzeń, ale i sama od siebie. Córko Moja, chcę się napawać miłością serca twego – miłością czystą, dziewiczą, - nieskalaną, bez żadnego przyćmienia. Córko Moja, im więcej ukochasz cierpienie, tym miłość twoja ku Mnie będzie czystsza. (Dz 279) Dzień 4. Modlitwa oddania Oddaję się całkowicie Najświętszemu Sercu Pana naszego Jezusa Chrystusa, aby mnie pocieszało lub zasmucało – według swojej woli. Ja zaś nie chcę się wtrącać do tego, poprzestając na zgadzaniu się na wszystkie Jego działania i rozporządzenia, uważając siebie za żertwę, która ma trwać w ustawicznym akcie poświęcenia i ofiary według Jego upodobania, bez przywiązywania się do czegokolwiek, jak tylko do tego, by Je kochać i zadawalać, działając i cierpiąc w milczeniu. Wszystkich, którzy mi będą sprawiać przykrość lub o mnie źle mówić, uważać będę za swoich przyjaciół i będę się starać oddawać im wszelkie możliwe przysługi i czynić wszelkie dobro, jakie tylko potrafię. Podczas jednej adoracji zażądał Pan ode mnie, abym Mu się oddała jako ofiara na pewne cierpienie, które sprawie Bożej będzie czynić zadość i to nie tylko w ogólności za grzechy świata, ale w szczególności za uchybienia w tym domu popełnione. W jednej chwili powiedziałam, ze dobrze, jestem gotowa. Jednak Jezus dał poznać to, co będę cierpieć i w jednej chwili stanęła mi przed oczyma duszy cała męka i przesuwała się kolejno. – Pierwsze – intencje moje będę nie uznawane, różne posądzenia i Materiały formacyjne Wspólnoty Effatha przy parafii Wieczerzy Pańskiej w Lublinie; www.effatha-lublin.pl niedowierzania, różnego rodzaju upokorzenia i przeciwności – nie wszystko tu wymieniam. Wszystko stanęło przed oczyma mojej duszy, jako ciemna burza, z której mają za chwilę zacząć się sypać pioruny, czekając tylko na moją zgodę. Chwile zatrwożyła się natura moja. Wtem uderzył dzwonek na obiad. Wyszłam z kaplicy drżąca i niezdecydowana. Jednak ofiara ta ustawicznie trwa przede mną, bo ani się nie zdecydowałam na przyjęcie jej, ani też nie odmówiłam Panu. Chciałam się zdać na Jego wolę. Jeżeli mi ją Jezus Sam nałoży, to już jestem gotowa. Ale Jezus dał mi poznać, że ja muszę się sama, dobrowolnie zgodzić i przyjąć z cała świadomością, bo w tym wypadku inaczej nie miałaby żadnego znaczenia. Całą moc jego zawiera się w dobrowolnym moim akcie wobec Niego, ale zarazem dał mi pan poznać, że to jest w mojej mocy. Mogę to uczynić, ale mogę i nie uczynić. I w tej chwili odpowiedziałam – Jezu, przyjmuję wszystko, cokolwiek chcesz na mnie zesłać, ufam Twojej dobroci. W jednej chwili wyczułam, że przez ten akt oddałam Bogu wielka chwałę. Jednak uzbroiłam się w cierpliwość. Kiedy wyszłam z kaplicy, zaraz się spotkałam z rzeczywistością. Nie chcę tego w szczegółach opisywać, ale było tyle, ile udźwignąć mogłam, więcej ani kropli bym nie poradziła. (Dz 190) Dzień 5. Za grzeszników O Boże, przez zasługi życia, śmierci i męki Twego Boskiego Syna nawróć wszystkie dusze, które tyle Go kosztowały. O Boże Serce, któreś na krzyżu okazało nam nieskończoną miłość Twoją i miłosierdzie, dozwalając włócznią bok Twój otworzyć, abyśmy mieli przystęp do Twego Serca, przyjmij dziś serca wszystkich grzeszników, pociągając ich więzami Twej gorącej miłości, aby zapłonęły żarliwością i statecznym do Ciebie przywiązaniem. O Sędzio, pełen łaskawości i miłosierdzia, przez zasługę niesprawiedliwego sądu, wydanego przeciwko Tobie, i surowości wyroku, jaki spadł na Ciebie, odwróć od nas i od wszystkich grzeszników straszne karanie, na które zasłużyliśmy przez grzechy nasze i niech miłosierdzie Twoje zbawi tych, których sprawiedliwość musiałaby potępić! W krótkim czasie po tym, zapadłam na zdrowiu. Droga Matka Przełożona wysłała mnie razem z dwoma innymi siostrami na wakacje do Skolimowa, kawałek poza Warszawę. W tym czasie zapytałam się Pana Jezusa za kogo jeszcze mam się modlić? Odpowiedział mi Jezus, że na przyszłą noc da mi poznać za kogo mam się modlić. Ujrzałam Anioła Bożego, który mi kazał pójść za sobą. W jednej chwili znalazłam się w miejscu mglistym, napełnionym ogniem, a nim całe mnóstwo dusz cierpiących. Te dusze modlą się bardzo gorąco, ale bez skutku dla siebie, my tylko możemy im przyjść z pomocą. Mój Anioł Stróż nie odstępował mnie ani na chwilę. I zapytałam się tych dusz, jakie ich jest największe cierpienie? I odpowiedziały mi jednoznacznie, że największym dla nich cierpieniem, to jest tęsknota za Bogiem. Widziałam Matkę Bożą odwiedzającą dusze w czyśćcu. Dusze nazywają Maryję „Gwiazdą Morza”. Ona im przynosi ochłodę. Chciałam więcej z nimi porozmawiać, ale mój Anioł Stróż dał mi znak do wyjścia. Wyszliśmy za drzwi tego więzienia cierpiącego. Usłyszałam głos wewnętrzny, który powiedział: Miłosierdzie Moje nie chce tego, ale sprawiedliwość każe. Od tej chwili ściśle obcuję z duszami cierpiącymi. (Dz 20) Dzień 6. Bądź moją siłą Jezu, niech Twoje Serce będzie dla mnie siłą w walce, podporą w słabości, światłem i przewodnikiem w ciemności, uzupełnieniem w moich brakach, uświęceniem moich intencji i działań. O Serce Jezusa, zniszcz we mnie wszystko to, co pochodzi ode mnie, i umieść na tym miejscu to, co jest Twoje: przemień mnie w siebie. Pragnę żyć tylko przez Ciebie i dla Ciebie. Bądź więc moim życiem, moją miłością. Bądź dla mnie wszystkim. ...O, jak bardzo się to nie podobało Bogu. W jednej chwili opuściła mnie obecność Boża - ta wielka obecność Boża, która nawet w sposób odczuwalny ustawicznie jest we mnie. W tej chwili jednak mnie zupełnie opuściła; jakaś ciemność zapanowała w duszy mojej, do tego stopnia, że nie wiem czy jestem w stanie łaski czy nie; wskutek tego, nie przystępowałam do Komunii św. cztery dni, po czterech dniach widziałam się z Ojcem i opowiedziałam wszystko. Ojciec mnie pocieszył, że: - nie utraciłaś łaski Bożej ale zarazem powiedział - bądź wierna Bogu. W chwili kiedy odeszłam od konfesjonału, na powrót ogarnęła mnie obecność Boża, tak, jako przedtem; zrozumiałam, że łaskę Bożą trzeba przyjmować tak, Materiały formacyjne Wspólnoty Effatha przy parafii Wieczerzy Pańskiej w Lublinie; www.effatha-lublin.pl jak ją Bóg zsyła i w sposób w jaki On chce i trzeba ją przyjmować pod taką postacią, pod jaką nam Bóg zsyła. (Dz. 715) Dzień 7. O łaskę zbawienia O Krwi Przenajświętsza, rozlej się na moją duszę, aby ją uświęcać; niech Twoja Miłość, którą rozlałeś, obejmuje moje serce, aby jej oczyścić. Najmilszy mój Jezu, łączę moją duszę z Twoją, moje serce i mojego ducha, i moje życie i moje zamiary z Twoimi, i tak zjednoczona, stawiam się przed Twoim Ojcem. Przyjmij mnie, o Przedwieczny Ojcze, przez zasługi Twojego Boskiego Syna, które Ci składam wraz z kapłanem i z całym Kościołem. Tylko tak na mnie patrz, jako na ukrytą w Jego ranach, pokrytą Jego krwią i bogatą w Jego zasługi. Tak właśnie staję przed Tobą, abyś mnie nie odrzucił sprzed Twego oblicza, lecz abyś mnie przyjął w ramiona Twej Boskiej dobroci i abyś mi udzielił łaski wybawienia. W pewnej chwili powiedział mi Pan: - że więcej Mnie ranią drobne niedoskonałości dusz wybranych, aniżeli grzechy dusz w świecie żyjących. - Bardzo się tym zasmuciłam, że Jezus doznaje cierpień od dusz wybranych, a Jezus mi powiedział: - Nie koniec na tych drobnych niedoskonałościach, odsłonię ci tajemnicę Serca Swego, co cierpię, od dusz wybranych. niewdzięczność za tyle łask jest stałym pokarmem - dla Serca Mego od duszy wybranej. Miłość ich jest letnia. Serce Moje znieść tego nie może, te dusze zmuszają Mnie, abym je od Siebie odrzucił. Inne niedowierzają Mojej dobroci i nigdy nie chcąc zaznać słodkiej poufałości we własnym sercu, ale szukają Mnie gdzieś daleko i nie znajdują.. to niedowierzanie Mojej dobroci, najwięcej Mnie rani. Jeżeli nie przekonała was o miłości Mojej śmierć Moja, to cóż was przekona? Często rani Mnie dusza śmiertelnie, tu Mnie nikt nie pocieszy. Używają łask Moich na to, aby Mnie obrażać. Są dusze, które gardzą . Moimi łaskami i wszelkimi dowodami Mojej miłości; nie chcą usłyszeć wołania Mojego, ale idą w przepaść piekielną. Ta utrata dusz, pogrąża Mnie w smutku śmiertelnym. Tu duszy nic pomóc nie mogę, chociaż Bogiem jestem, bo ona Mną gardzi; mając wolną wolę może Mną gardzić, albo miłować Mnie. Ty, szafarko Mojego miłosierdzia, mów światu całemu o Mojej dobroci, a tym pocieszysz Serce Moje. (Dz 580) -------dodatki: Modlitwa do Najświętszych Serc Jezusa i Maryi Dziewico Najświętsza, najmilsza i najchwalebniejsza Matko Boża, Nadziejo nasza! Prosimy Cię, spraw, aby Twoja moc, której udziela Ci Najświętsze Serce Twojego Syna, stała się naszym udziałem. Wyproś nam, aby Jego miłość panowała w naszych sercach. Niech On będzie naszym Ojcem, naszym skarbem, naszym stróżem, naszym szczęściem, naszą miłością i naszym wszystkim. Niech On będzie naszą podporą w słabościach, siłą w niemocy i pociechą w smutku. O Najświętsze Serca – Jezusa i Maryi, naprawcie naszą niedoskonałość, bądźcie wynagrodzeniem dla naszych uchybień, rozpalcie nasze serca Waszą świętą żarliwością, przemieńcie naszą oziębłość i opieszałość w Waszą gorejącą miłość. Niech całym naszym szczęściem i jedyną radością będzie nasze życie oddane Najświętszemu Sercu Pana Jezusa przez dziecięcą służbę Jego Najświętszej Matce. Amen. Ty jesteś tronem miłosierdzia O Serce Jezusa, Ty jesteś Święte nad świętymi. Święta jest Twoja miłość. Tyś jest Pośrednikiem między Bogiem a ludźmi. Ty możesz wlać pokój w nasze dusze przez odwrócenie kar, na które zasłużyliśmy naszymi grzechami i przez uproszenie dla nas miłosierdzia Bożego. Ty jesteś tronem miłosierdzia, przed którym przyjmujesz nawet największych nędzarzy, jeśli tylko sprowadza ich do Ciebie miłość upokorzona widokiem swej nędzy. Ty jesteś niewyczerpanym źródłem łask i błogosławieństwa, przepaścią miłości, w której chcemy znaleźć na wieki nasze mieszkanie i odpoczynek. Pociągnij mnie ku sobie Serce Jezusa, kocham Cię, czczę Cię i dziękuję Ci. Prowadź mnie, zbaw mnie, przemień mnie w siebie. Przyjdź do mnie, pociągnij mnie ku sobie: nie odmawiaj pomocy mojemu niegodnemu sercu. Złóż moje niegodziwe serce w Twoim, aby trwało w czynieniu dobra i w unikaniu zła. Zniszcz we mnie królestwo Materiały formacyjne Wspólnoty Effatha przy parafii Wieczerzy Pańskiej w Lublinie; www.effatha-lublin.pl grzechu i ustanów królestwo cnoty, aby Twój obraz był we mnie doskonały i któregoś dnia stał się ozdobą niebiańskiego pałacu. Modlitwa do Św. Małgorzaty Marii Alacoque Boże Ojcze nasz Ty pozwoliłeś Twojej Służebnicy św. Małgorzacie Marii Alacoque na wejście w głębię miłości Serca Twojego Syna - Jezusa Chrystusa. Ty powierzyłeś Jej orędzie miłości, które przekazała całemu światu i ustanowiłeś Ją spadkobierczynią swoich łask. Błagamy Cię dzisiaj ... za wstawiennictwem tej świętej zakonnicy z Paray-le-Monial, Powiernicy Bożych tajemnic, Współpatronki naszej parafii, która w Najśw. Sercu Jezusa doznawała wielkiej radości i zachowała nadzieję w doświadczeniach. Niech nas wspomaga we wszystkich naszych trudnościach. Niech umacnia naszą wiarę i nauczy nas całkowitego zaufania do Ciebie. Niech otworzy nasze serca na miłość i miłosierdzie naszego Zbawiciela. Niech w sercach naszych rozpala ogień Bożej miłości. Niech w nas wyzwala coraz głębszą miłość braterską. Niech nam wyprosi w tym życiu pokój w cichym i pokornym Sercu Jezusa i wspiera nas w szerzeniu Jego Królestwa miłości na ziemi; a po śmierci da nam udział w radości życia wiecznego w niebie. Prosimy o to, przez Chrystusa Pana naszego. A m e n. Najświętsze Serce Jezusa, zmiłuj się nad nami /3x/ Święta Małgorzato Mario Alacoque, módl się za nami. Materiały formacyjne Wspólnoty Effatha przy parafii Wieczerzy Pańskiej w Lublinie; www.effatha-lublin.pl