Dział spadku - Strefa Mińsk

Transkrypt

Dział spadku - Strefa Mińsk
BEZPŁATNY TYGODNIK SPOŁECZNO-KULTURALNY
NR 15 (33) / 12 kwietnia 2012 r.
ISSN NR 2083-5787
Lekcja 5, czyli zdaj
maturę z matematyki
fot. PawełJ
Nasz fotoreportaż:
„Czas na rower”
Gerry Jablonski
& The Electric Band
Dlaczego warto
pić Yerba Mate?
u
k
d
a
p
s
ł
a
Dzi
odc.9
Zespół Szkół im. Marii Skłodowskiej-Curie
05-300 Mińsk Mazowiecki, ul. I PLM „Warszawa” 1
http://zsmsc.republika.pl, e-mail: [email protected]
tel. (025) 758 23 82, 758 54 85
tel./fax. (025) 758 00 08
Oferta rekrutacji na rok szkolny 2012/2013
LICEUM OGÓLNOKSZTAŁCĄCE
klasa
przedmioty rozszerzone
języki obce
I A biologiczno - chemiczna
biologia, chemia, j. angielski
rosyjski, angielski
I B matematyczno - geograficzna
matematyka, geografia, informatyka
angielski, niemiecki
I C europejska
geografia, wos, j. angielski
rosyjski, angielski
I D humanistyczna
wos, historia, język polski
niemiecki, angielski
- nauka trwa 3 lata
TECHNIKUM
klasa
NOWA OFERTA
EDUKACYJNA!
przedmioty rozszerzone
języki obce
Technik weterynarii
geografia, biologia
angielski, rosyjski/niemiecki
Technik analityk
wos, geografia/ chemia
angielski, rosyjski/niemiecki
- nauka trwa 4 lata
ZASADNICZA SZKOŁA ZAWODOWA - klasy wielozawodowe
NOWA OFERTA
- Kucharz EDUKACYJNA!
- Wędliniarz
- Obuwnik
- Cukiernik
- Optyk – mechanik
- Sprzedawca
- Piekarz
- Fotograf
- Fryzjer
- język obcy angielski
- nauka trwa 3 lata
Praktyka dla uczniów jako młodocianych pracowników, na podstawie umowy o pracę, w zakładach pracy.
CO NAS WYRÓŻNIA, CO OFERUJEMY NASZYM UCZNIOM ?
•Wyróżniające zarządzanie szkołą, dyrektor - Liderem Oświaty, wicedyrektor - Ekspertem ds.
awansu zawodowego nauczycieli.
•Zgrany zespół 51 wysoko wykwalifikowanych
nauczycieli - 33 dyplomowanych, 22 egzaminatorów egzaminów zewnętrznych.
•Bardzo dobra atmosfera i opieka wychowawcza, pomoc psychologiczno – pedagogiczna, szkoła jest przyjazna, otwarta, aktywna,
bezpieczna i wyjątkowa - w opinii uczniów
i rodziców.
•Cieszymy się wysoką zdawalnością egzaminu
maturalnego oraz egzaminu potwierdzającego
kwalifikacje zawodowe.
•Prężnie działa szkolne koło wolontariatu
„ISKIERKA NADZIEI”, uzyskało ono tytuł
„Wolontariusz roku 2010”, uczestniczy w ogólnopolskim projekcie „Bank Żywności”, organizuje koncerty charytatywne „Dla Eweliny”.
Wychowujemy naszych uczniów także poprzez
wolontariat, promujemy zdrowy styl życia.
•Szkoła położona jest w centrum miasta, dobry dojazd, współpracujemy ze środowiskiem
lokalnym.
•Oddajemy do dyspozycji uczniów dwa nowocześnie i przyjaźnie urządzone budynki
szkolne, bardzo dobrze wyposażoną bibliotekę
z centrum multimedialnym, cztery pracownie
informatyki z nowoczesnym oprogramowaniem i stałym dostępem do Internetu, multimedialną pracownię języków obcych, tablice
multimedialne, sprzęt multimedialny w 13
salach lekcyjnych, radiowęzeł, kort tenisowy,
nowe boiska wielofunkcyjne.
•Mamy bardzo dobrze wyposażone pracownie
przedmiotowe np. chemiczne, geograficzną, historyczną, biologiczne, fizyczną, matematyczne.
•Pracownie weterynarii - anatomii i fizjologii
zwierząt, zootechniczna, diagnostyczna, zabiegowa, chorób i pielęgnacji zwierząt.
•Nowoczesne laboratorium chemiczne, pracownie analityczne.
•Koła zainteresowań: matematyczne, biologiczne,
języka rosyjskiego, niemieckiego i angielskiego,
recytatorskie, SKS chłopców i dziewcząt, dekoratorskie, wokalne, artystyczne, chór „SCHERZO”,
Szkolny Klub Europejski, Koło Teatralno - Religijne, zespoły taneczne - „Challenge”, „SIN”.
•W ramach „Powiatowego Centrum Rozwoju
Talentów”, w naszej szkole prowadzimy międzyszkolne zajęcia z biologii i chemii.
•Szkoła jest od lat organizatorem Konkursów
Powiatowych: „Promocji Zdrowia”, „Wiedzy
Chemicznej”, „Poezji Śpiewanej”, „Konkursu
Realioznawczego o Krajach Anglojęzycznych”.
•Szkoła ma laureatów powyższych i innych
konkursów: „Geomaniak”, Ekologicznego,
mamy też laureatów olimpiad, konkursów
i zawodów sportowych na szczeblu powiatu,
regionu, województwa.
•Mamy uczniów stypendystów: Prezesa Rady
Ministrów, Starosty Mińskiego, Unii Europejskiej i Dyrektora Szkoły, są to stypendia
dla szczególnie uzdolnionych.
•Podejmujemy projekty ogólnopolskie np.
„MAM HAKA NA RAKA”, „SZKOŁA PEŁNA ZASOBÓW” oraz Projekty Unijne - „Wyrównywanie szans edukacyjnych”.
•Oferujemy bezpłatną naukę tańca towarzyskiego i nowoczesnego.
•Prężnie działa Samorząd Uczniowski !
CHEMIK TO SZKOŁA DLA CIEBIE !
Dariusz Mól
Redaktor naczelny
tygodnika „Strefa Mińsk”
„Dowiedziałam się, że należy mi się
spadek po ojcu, i postanowiłam z tego
skorzystać. Założyłam sprawę...” – mówi
jedna z bohaterek tekstu Anny Kowalczyk. Ale „założenie sprawy” spowodowało całą lawinę niefortunnych zdarzeń
dla pozostałego rodzeństwa. Jeśli nasi
bliscy nie zostawią testamentu, „następuje ustawowy podział spadku. A tu już
nie ma miejsca na moralność, etykę,
sentymenty, zasługi”. Ważne są pieniądze i osobiste korzyści. Szkoda.
W ubiegłym tygodniu maturzyści ćwiczyli z Dariuszem Kulmą i „Strefą” wzory funkcji kwadratowej. W tym numerze
kolejne zadania dotyczące tej funkcji –
na warsztat idą równania i nierówności
kwadratowe. Do egzaminu dojrzałości
coraz mniej dni, dlatego zachęcam do
przyłożenia się do nauki. A w wolnych
chwilach warto wybrać się na rower.
Jednak zanim ruszymy w trasę, trzeba odświeżyć jednoślady po zimowym
zastoju. Nasz reporter podpatrzył, jak
w mińskiej „Rowerowni” przygotowuje
się maszyny do sezonu. Polecam też wywiad z dietetyczką Moniką Grzesiecką,
która mówi o naszych błędach i wypaczeniach związanych z jedzeniem. „Należy jeść mało, ale często, co 2,5-3 godziny. Nie należy się najadać do syta, tylko
zaspokajać głód”. Niby to takie proste,
tylko dlaczego o tym zapominamy? To
może pijmy np. Yerba Mate? Okazuje
się, że ten egzotyczny napój ma wiele
cennych właściwości.
22 kwietnia znana szkocka kapela grająca blues-rocka Gerry Jablonski & The
Electric Band zagra w mińskim Mjuzik
Pubie – w „Strefie” można już zdobyć
bilety na ich koncert. Ponoć na żywo
są świetni – nie przegapcie więc okazji.
Angelika Kubicka uwrażliwia nas na
problem autystycznych uczniów. „Nie
bójmy się różnic. Spróbujmy razem
oswoić świat” – przekonuje. I na koniec
mamy dziewiąty już odcinek komiksu
„Brama czasu”.
Miłej lektury i wszystkiego dobrego :)
Strefa informacji
str. 4
„Strefa Mińsk na żywo”, mistrzostwa Taekwon-Do ITF, inwestycje przy ul. Dźwigowej i Rudzkiego
Strefa obyczajów
str. 5
Mariola Kruszewska o kulturze
Strefa obyczajów
str. 6
Reportaż Anny Kowalczyk o „Dziale spadku”
Strefa na własne oczy
str. 9
Fotoreportaż „Czas na rower”
Strefa porad
str. 10
„Trzeba jeść z głową” – wywiad z dietetyczką Moniką Grzesiecką
Strefa nieobojętnych
Angelika Kubicka o autyźmie
str. 12
Strefa gości
str. 13
Zaproszenia na koncert grypy Gerry Jablonski & The Electric Band
Zdaj maturę z matematyki str. 14
Lekcja 5 – równania i nierówności kwadratowe
Strefa smaku
str. 16
Dlaczego warto pić Yerba Mate?
Gdzie dostaniesz Strefę Mińsk: rano, w czwartek nasi kurierzy są na stacji PKP
w Mińsku; tygodnik jest do wzięcia m.in.: w Miejskiej Bibliotece Publicznej, ul. Piłsudskiego 1a; w miejskim Aquaparku MOSiR, ul. Wyszyńskiego 56; w Miejskim Domu
Kultury, w restauracji La Bella, ul. Piłsudskiego; w przychodni Melisa, ul. 11 listopada
4/18; w sklepie Office 1, ul. Warszawska; w sklepie spożywczym przy ul. Łupińskiego
i przy ul. Śniadeckich, w sklepach „Topaz”, a także w wielu sklepach na terenie miasta.
Strefa wydarzenie
str. 17
Dziewiąty odcinek komiksu „Brama czasu”
Strefa flesz
str. 18
Fotorelacja z mińskich wydarzeń
Nie przegap – kalendarz miejskich imprez
Ogłoszenia drobne str.18
R e k l a m a
W trudnej chwili żałoby jesteśmy
do Państwa dyspozycji o każdej porze dnia i nocy
Mińsk Mazowiecki, ul. Kościelna 6, tel. (25) 759 05 05, 503 823 712
3
21 kwietnia w godz. 10-15 zapraszamy mińszczan do sali
konferencyjnej w Miejskiej
Bibliotece Publicznej przy
ul. Piłsudskiego 1 a na imprezę „Strefa Mińsk na żywo”.
Będzie można wziąć udział
m.in. w warsztatach florystycznych i rękodzieła, spotkać się
z bohaterami naszych wywiadów, wymienić się książkami,
płytami DVD i CD w ramach
„drugiego obiegu kultury”,
a także zobaczyć na własne
oczy, jak rysuje się komiks
„Brama czasu”. Wstęp wolny!
Szczegóły w następnym numerze tygodnika „Strefa Mińsk”.
R e k l a m a
Miński Klub Sportowy Taekwon-Do zaprasza 14 kwietnia na zawody „I Eliminacja do Mistrzostw Polski Juniorów Młodszych i Juniorów – Międzywojewódzkie
Mistrzostwa Taekwon-Do ITF”.
Zawody odbędą się w hali sportowej
w Gimnazjum Miejskim nr 3 im. Janusza
Kusocińskiego przy ulicy Siennickiej 17.
Start o godzinie 11. Wstęp wolny.
– Imprezę organizujemy razem z Polskim
Związkiem Taekwon-Do, pod honorowym
patronatem burmistrza miasta. Wezmą
w niej udział zawodnicy z Mińska, a także
z województw: mazowieckiego, warmińsko-mazurskiego oraz podlaskiego. Emocji
na pewno nie zabraknie. Serdecznie zapraszamy do obejrzenia na żywo zmagań
młodych sportowców – zachęca Igor Koczyrkiewicz z Mińskiego Klubu Sportowego Taekwon-Do.
Na Dźwigowej i Rudzkiego
Niedrożna sieć kanalizacji, pozarywana i pozapadana jezdnia w obrębie ulic
Dźwigowej i Rudzkiego to rzeczywistość,
która od lat straszy przedsiębiorców
i mieszkańców miasta. Ale już wkrótce to
się zmieni.
27 marca w UM zawarto porozumienie
między miastem a PWiK Sp. z o.o., Przedsiębiorstwem
Usługowym
Transmet
Chodkiewicz&Lipiński, FUD SA, Lucchini Poland Sp. z o.o., PPHU Polbud Invest,
Przedsiębiorstwem Produkcyjnym StanPlus Sp.j. Przedsiębiorcy zobowiązali się
do wykonania i przebudowy sieci kanalizacyjnej, sanitarnej i deszczowej, a miasto – do rozbudowy części dróg wraz z budową oświetlenia ulicznego. Łączny koszt
inwestycji to ok. 5 mln zł, z czego 50 proc.
pokryje miasto Mińsk Mazowiecki, drugą
połowę zaś – mińscy przedsiębiorcy.
Gimnazjum i Liceum Ogólnokształcące im Polskiej Macierzy Szkolnej
w Mińsku Mazowieckim, ul. Piękna 7a
tel. 25 758 51 02, e-mail: [email protected]
POMYŚL WIOSNĄ O JESIENI !
Wybierz najlepszą szkołę: zarówno nasze gimnazjum, jak i nasze liceum są najlepszymi szkołami w swojej kategorii
w Mińsku Mazowieckim i w powiecie mińskim zgodnie ze wszystkimi rankingami ogólnopolskimi.
Nasza oferta na rok szkolny 2012/2013:
Gimnazjum
Liceum ogólnokształcące
Proponujemy 3 oddziały klasy I:
z edukacją teatralno-językową,
z edukacją w zakresie przedmiotów ścisłych,
z edukacją przyrodniczą.
Proponujemy 6 oddziałów klasy I :
A – j. obcy nowożytny, historia, WOS
B – j. obcy nowożytny, j. polski, historia
C – biologia, chemia, fizyka
Języki obce w gimnazjum:
Język I – język angielski
Język II do wyboru spośród:
języka francuskiego, niemieckiego, rosyjskiego.
Języki obce w liceum:
Język I do wyboru spośród: języka angielskiego, francuskiego, niemieckiego, rosyjskiego.
Język II do wyboru spośród: języka angielskiego, francuskiego, niemieckiego, rosyjskiego.
Główne atuty szkoły:
•Istniejemy od 1916 roku – jesteśmy najstarszą szkołą ogólnokształcącą w Mińsku
Mazowieckim.
• Jesteśmy od kilku lat szkołą corocznie wyróżnianą w Ogólnopolskim Rankingu Szkół Ponadgimnazjalnych organizowanym przez Rzeczpospolitą i Perspektywy – zajmujemy I miejsce
wśród liceów ogólnokształcących w mieście
i powiecie, 42 miejsce w województwie mazowieckim i 156 w kraju.
• Mamy od wielu lat najwyższe w Mińsku Mazowieckim i w powiecie mińskim wyniki dydaktyczne.
•Nasi absolwenci studiują na najlepszych
uczelniach w kraju i za granicą.
•Nauka języków obcych odbywa się w grupach
międzyoddziałowych.
•Mamy szeroką ofertę zajęć pozalekcyjnych
zgodnie z zapotrzebowaniem uczniów.
• Organizujemy wycieczki zagraniczne oraz prowadzimy wymianę ze szkołami w USA i w Europie.
•Mamy bogatą w zbiory szkolną bibliotekę oraz
centrum multimedialne.
•Nasze pracownie informatyczne są wyposażone w najnowocześniejszy sprzęt.
•Wszystkie sale lekcyjne są wyposażone
w sprzęt audiowizualny.
A ponadto:
•Mamy świetne położenie w pobliżu dworców
PKP i PKS.
•Uczniowie otoczeni są opieką pedagoga.
•W szkole znajduje się gabinet stomatologiczny i gabinet pielęgniarki szkolnej.
D – matematyka, chemia , fizyka
E – matematyka, fizyka, informatyka
F – matematyka, geografia, informatyka
•Uczniowie mają do dyspozycji profesjonalny
radiowęzeł.
• Mamy szkolny sklepik i bufet z ciepłymi daniami.
• W szkole jest ciepło, czysto i jasno, co sprzyja
dobremu samopoczuciu uczniów i nauczycieli.
Jeśli przyjdziesz do naszej szkoły:
• nie będziesz anonimowy,
• poznasz wielu przyjaciół, także w Europie,
• będziesz motywowany do wytężonej nauki,
• będziesz mógł sprawdzić swoje umiejętności
i wiedzę w różnych konkursach,
• będziesz mógł rozwijać swoje zainteresowania,
• staniesz się aktywnym uczestnikiem wycieczek
edukacyjnych,
• nie zostaniesz sam z ewentualnymi problemami.
Czekamy na Ciebie. Mamy nadzieję, że swoją wiedzą, kulturą osobistą, umiejętnością współpracy będziesz razem
z nami tworzył piękną historię naszej szkoły i swojego życia.
4
Oprac. DM na podstawie inf. organizatorów i UM
Mistrzowskie zawody
Strefa Mińsk na żywo
Kulturalnie
„Podobno wino ci nie chodzi? No to przyszedłem z kulturą” –
rzekł swego czasu mój przyjaciel, wręczając słoiczek z winem
pełnym bardzo żywych kultur bakterii. A jak się ma żywotność
tzw. kultury wyższej naszego miasta?
Odkąd kino „Światowid” zasiliło ze smutkiem szeregi reliktów przeszłości, oferta
kulturalna na pewno zubożała, ale nie
upadła. Co więcej, zauważyłam zwiększony ruch w tej dziedzinie wśród innych
placówek, jak gdyby – i słusznie – chciały
zrekompensować mieszkańcom brak sali
kinowej. Swoją wzmożoną aktywność
wykazują Miejski Dom Kultury, Miejska
Szkoła Artystyczna, Miejska Biblioteka
Publiczna, związki i stowarzyszenia, np.
Klub „Gazety Polskiej”. Udostępniają
swoją aulę „Budowlanka” i inne miejskie
szkoły, szeroko otwierają swoje podwoje
kościoły. Dzięki temu mińszczanie mają
okazję spotkać się ze znanymi dziennikarzami, politykami, literatami, sportowcami, ludźmi sztuki i nauki, obejrzeć spektakle muzyczne, teatralne i kabaretowe.
Spotkanie z interesującym człowiekiem,
dyskusja z nim „na żywo” stanowi poważną konkurencję dla siedzenia w fotelu z pilotem w ręku. Chwała ludziom,
którym chce się działać na tej niwie.
Szkoda tylko, że niekiedy na spotkaniach
frekwencja nie jest, delikatnie mówiąc,
porażająca. Może to wina mikrej reklamy? Kiedy bowiem opowiadam o ciekawym spotkaniu, znajomi często kwitują
moje wywody stwierdzeniem „Szkoda, że
wcześniej nie wiedziałam”. Warto zaglądać do ogłoszeń w lokalnej prasie, choćby
w „Strefie…”, warto odwiedzać mińskie
strony internetowe, a w nich zakładki
poświęcone zapowiedziom kulturalnym.
się iskierka nadziei – aula Miejskiej Szkoły
Artystycznej ma być w tym roku wyburzona, a na jej miejscu powstanie wielka sala
koncertowa z prawdziwego zdarzenia, która posłuży mińszczanom także jako sala
kinowa i teatralna. Oj, ucieszą się młodzi
zapaleńcy, którzy tworzą nieformalne amatorskie grupy dramatyczne i tułają się po
różnych instytucjach, ponieważ nie mogą
nigdzie na stałe zagrzać miejsca. Może
w końcu Mińsk będzie mógł się pochwalić
teatrem i nie zazdrościć nie tylko Warszawie, lecz także np. miejscowości Michałów k. Okuniewa (Okuniew liczy ok. 2 000
mieszkańców).
Na koniec chciałabym wrócić do spotkań
zaserwowanych nam przez różne instytucje i do pojęcia kultura, ale w jej niższym
wydaniu. Oto obrazek znany pewnie i Państwu – na scenie „się dzieje”, skupiona
publiczność wytęża uwagę. Nagle wesoła
melodyjka, pasująca do chwili jak pięść do
nosa, podrywa siedzących najbliżej i budzi niesmak siedzących dalej. Pani grzebie w przepastnej torebce. Oczywiście jak
to w takich momentach bywa, ostatnią
rzeczą, jaką owa pani znalazła w jej czeluściach, była sprawczyni całego zamieszania. Pani niezrażona wymownymi spojrzeniami sąsiadów spokojnie odebrała telefon
i wyjaśniła, że teraz rozmawiać nie może
i że oddzwoni później. Myślicie Państwo,
że po tej „wtopie” wszyscy masowo zaczęli
wyciągać swoje komórki i je wyciszać? Nic
z tego, różnorodność dzwonków jeszcze
nie raz wyzwoliła mniej tolerancyjnym
pioruny w oczach.
Tekst Mariola Kruszewska, fot. DM
R e k l a m a
Zapał i zaangażowanie garści mińszczan
są, brak tylko sali estradowej z prawdziwego zdarzenia. Jedna za mała, druga odstrasza złą akustyką, trzecia bez klimatyzacji,
czwartej też daleko do ideału. Ale zatliła
5
brata Józefa. Po śmierci ojca bez skrupułów
i z uporem maniaka walczy o swoją należną część spadku.
Marta – najstarsza siostra. Mieszkała z ojcem, zanim brat się wprowadził. Nie bierze
udziału w walce o spadek. Należnej jej części zrzekła się na korzyść brata. Ma dom,
rodzinę i pracę.
Prawda według Zośki
Dział spadku
Żyjemy nie dla siebie, a gdy odchodzimy – pozostawiamy jednym smutek, innym – problemy. Dochód w postaci majątku
można już za życia przekazać bliskim. Ale jeśli nie zrobimy
tego w formie testamentu, następuje ustawowy podział spadku. A tu już nie ma miejsca na moralność, etykę, sentymenty,
zasługi. Tu rządzi prawo...
Józef* nie żyje już od dwóch lat. Całe życie
ciężko pracował i – jak w porzekadle – „jakie
życie, taka śmierć” – zanim zmarł, bardzo
cierpiał. Zostawił troje dorosłych już dzieci,
usamodzielnionych. Dorobkiem jego ciężkiej pracy było mieszkanie własnościowe –
temat prowadzonej sprawy o dział spadku.
Józef umarł w przekonaniu, że owe mieszkanie przypadnie jego synowi.
W dziale spadku udział biorą:
Marek – najmłodszy z trójki rodzeństwa
i jedyny syn Józefa. Mieszkał z ojcem przez
prawie 20 lat. Prowadzili wspólne gospodarstwo domowe, razem naprawiali i remontowali mieszkania. To Marek opiekował się ojcem, gdy ten zachorował. Marek
jest jedynym żywicielem rodziny, ma dwuletnie dziecko i niepracującą żonę. Jego dochód to najniższa krajowa.
Zośka – średnia w rodzeństwie. Nigdy nie
mieszkała z ojcem i niezbyt interesowała
się stanem jego zdrowia. Pośrednią zasługą Józefa jest stan jej posiadania: działki
położone w okolicach Mińska, postawiony dom. Dawniej wszystko należało do
Jak urodziłam dzieci, ojciec długo przekonywał nas do przeprowadzki na wieś.
Faktycznie, wtedy mieliśmy trudne warunki: ledwo co mieściliśmy się z dwójką
dzieci w wynajmowanej klitce. Tylko że nie
bardzo chciałam iść na wieś, przecież wychowałam się w mieście. Ale w końcu się
zgodziliśmy. Ojciec razem z wujkiem załatwiali formalności. Nie bardzo wiem, na
czym to wszystko polegało, ale ostatecznie
zostaliśmy z mężem właścicielami siedliska. Jak to na wsi: pola, lasy, działki. Wyszykowaliśmy pomieszczenia, a z biegiem
czasu postawiliśmy dom. Nie ukrywam, że
przy dużej pomocy ojca. Kiedy zmarł, to na
początku nie myślałam, aby domagać się
spłaty. W sumie nigdy z nim nie mieszkałam, a że mi pomagał? Był też i moim ojcem, prawda?
Po pogrzebie ojca pewnie kilka razy
wspomniałam bratu, aby się nie martwił,
bo nie będę chciała pieniędzy. Ale potem
pomyślałam, że niby dlaczego mam mu
darować. Dowiedziałam się, że należy mi
się spadek po ojcu, i postanowiłam z tego
skorzystać. Założyłam sprawę. Nie jestem
zainteresowana mieszkaniem. Wyceniłam je i tę 1/3 jego wartości brat musi mi
zapłacić. Twierdzi, że nie ma z czego. Tylko co mnie to obchodzi. Mógł oszczędzać.
Mną nikt się nie interesował, jak było
ciężko. Zresztą, dom też muszę za coś wyszykować, a nie zarabiam nie wiadomo
ile. W sądzie upierałam się, że chcę spłaty
jednorazowej, bez odwlekania w czasie.
Pieniędzy potrzebuję teraz, więc niech
się martwi brat. Przecież może sprzedać
R e k l a m a
Zajrzyj na www.euro-polska-ukraina.pl
W każdy czwartek czytaj nas on line:
6
mieszkanie. Zresztą, co mnie to obchodzi. Na moje szczęście, jak ojciec zmarł,
sprawdziłam, ile było na koncie pieniędzy. Wiem, że Marta była upoważniona
do jego konta i pewnie zgarnęła wszystko. A jak się dowiedziałam, to do spadku
wchodzą również środki pieniężne. To
też trzeba w końcu wyjaśnić.
Prawda według Marka
Mieszkałem z ojcem od blisko 20 lat. Nie
zawsze dobrze się dogadywaliśmy. Bywało
różnie, bo miał trudny charakter, ale był
dobrym człowiekiem. Jak już zacząłem
pracować, wspólnie jakoś utrzymywaliśmy mieszkanie. Tata zawsze powtarzał,
że „w razie czego” to mieszkanie i tak zostanie dla mnie. Mówił, że po jego śmierci wezmę mieszkanie, Zośka „ojcowiznę”,
czyli siedlisko, a Marta była upoważniona
do konta bankowego, ale i odpowiedzialna
za pochówek.
Z Zośką nigdy nie mieliśmy dobrych kontaktów. Potrzebowała pomocy ojca, póki
był zdrowy – pomagał w budowie domu,
nieraz kupił jej opał na zimę, zajmował
się dziećmi, zanim poszły do szkoły. Wokół domu sadził drzewa i krzewy. Lubił
tam jeździć, bo znał tam wszystkich i jego
znali. Urodził się tam, wychował i nawet
myślał, że na starość pójdzie tam mieszkać, że niby Zośka da mu pokoik. Ale jak
Zośka w końcu się „odbiła”, to ojca nogi
zaczęły jej śmierdzieć, a jego odwiedziny
stały się kłopotliwe. Może dlatego, że tata
też potrafił powiedzieć jej prawdę w oczy,
przypomnieć, czyją zasługą jest to, co ma.
Sam też pomagałem Zośce, bo jakoś szkoda mi jej było. A ona korzystała z tego.
Marta nie raz powtarzała, żebym uważał,
bo Zośka dobrocią obdarza tych, z których ma możliwość czerpania korzyści.
Nic bezinteresownie. Rzeczywiście, jak
ojciec zachorował, to zupełnie nie mógł
liczyć na Zośkę. Do lekarza nie zawiozła
go ani razu. Zawsze się czymś wymówiła.
Właściwie to ja i Marta pomagaliśmy tacie
i to my cały czas się nim opiekowaliśmy.
Nie mówię tego z wyrzutem. Taka była
kolej rzeczy. Tylko teraz żałuję, że czasem kłóciłem się z ojcem, stając w obronie Zośki. Chciała pożyczyć pieniądze na
samochód, to odmówił. Teraz wiem, że
miał rację, ale wtedy uważałem, że powinien jej pomóc. Potem, jak już Zośka
kupiła sobie auto i przyjeżdżała do nas,
to nawet nie wchodziła do pokoju ojca,
a i dzieciakom zabroniła. Widziałem, jak
przez to cierpiał.
Kiedy ojciec zmarł, Zośka bardzo szybko
przyjechała do mieszkania. Przeglądała
wszystkie dokumenty, mówiła że niby porządkuje je przed przyjazdem zakładu pogrzebowego. A ojciec jeszcze leżał ciepły. Ja
wtedy nie miałem głowy do niczego.
Zośka na pogrzebie mówiła, ile to dostała
od ojca i że nie chce ode mnie i od Marty
żadnych spłat. I pewnie wszyscy wierzyli
w to, co mówiła. Rodzina czy sąsiedzi wiedzieli, ile ojciec dla niej zrobił, ale z drugiej
strony – zdawali też sobie sprawę, że od kilku lat nie utrzymywała z nim kontaktów.
Kilka miesięcy po pogrzebie Zośka o coś
się obraziła. Wiedziałem, że jest wyjątkowo
obrażalska, więc się zbytnio tym nie przejąłem, choć wykrzyczała mi, że pożałuję, że
puści mnie w skarpetkach.
Sprawa o dział spadku była dla mnie tragedią. Okazało się, że mam ją spłacić, bo
takie jest prawo. Mieszkanie wyceniła na
jakąś kosmiczną sumę. Dobrze, że na to
nie przystałem. Powołany rzeczoznawca sądowy obniżył wartość mieszkania,
także ze względu na nakłady, jakie poniosłem na remonty. Ale i tak mam spłacić
Zośkę. Na szczęście niejednorazowo, ale
w ratach – rozłożonych na cztery lata. Nie
wiem, jak to będzie.
Prawda według Marty
O tym, jaka jest Zośka, wiedziałam nie
od dziś. Nie zapomnę, jak dawno temu,
gdy jeszcze chodziłam na studia i mieszkałam z ojcem, przyszła i chciała pieniądze na buty. Tłumaczył, aby wpadła za
tydzień, bo wtedy weźmie wypłatę. Ale
ona uparła się, że niby już wszystkie
koleżanki mają takie buty i ona chce je
kupić od razu. Ojciec w końcu bez słowa wyjął pieniądze odłożone na czynsz
i poszła sobie po nowe pantofelki. Wraz
z wiekiem Zośka stawała się coraz bardziej bezwzględna – zero bezinteresowności. Tak było z jej mężem, tak było też
z ojcem – był potrzebny, jak budowała
dom i do opieki nad dziećmi. Tak też
było z Markiem – póki jej pomagał – było
dobrze. Obiecywała mu, aby się nie obawiał, bo po śmierci taty nie będzie chciała spłaty, bo przecież ma gdzie mieszkać.
Wiele razy ostrzegałam brata, żeby uważał, żeby nie był łatwowierny. Radziłam,
żeby na piśmie mu napisała, że nie będzie rościć sobie żadnych praw do mieszkania. Tylko że Markowi pewnie nawet
przez głowę nie przeszło, że Zośka bez
skrupułów wdepcze go w ziemię.
Zrzekłam się należnej części spadku na
korzyść brata. Mam gdzie mieszkać i choć
pieniądze też by się mi przydały, to nie
mogłabym ich wziąć kosztem cudzego
nieszczęścia. Ktoś może powiedzieć, że
brat i tak ma niewiele do spłacenia – raptem niecałe 50 tys. zł, ale gdzie odrobina
moralności, etyki? Tym bardziej, że Zośka
ma całkiem niezłą sytuację materialną,
a Marek sam utrzymuje rodzinę, zarabia
kiepsko; żaden bank nie da mu kredytu
przy tak niskich dochodach, bo skąd potem
weźmie na raty?
R e k l a m a
7
Prawda według rodziny
i sąsiadów
– A mnie wcale nie dziwi, że Zośka chce
spłat. Pamiętam, że już na jej weselu ojciec
powiedział: Zośka to jest Zośka. Ma charakterek – wspomina członek rodziny.
***
– Jest nas czworo. Siostra i brat mieszkają
z matką, ojciec nie żyje już od kilku lat. Ja
i mój starszy brat od dawna jesteśmy „na
swoim”, mamy własne domy, rodziny.
W razie śmierci matki w życiu nie przyszłoby mi do głowy, aby upominać się o jakąś
spłatę od siostry. Bo to ona mieszka z matką, prowadzą wspólne gospodarstwo domowe. Przecież byłoby to podłe! – zapewnia Jasia, sąsiadka Marka.
***
– W życiu nie przypuszczałbym, że Zośka
będzie upominała się o jakąś spłatę. Przecież ona w ogóle nie interesowała się ojcem. No, ale prawo jest prawem – oburza
się pan Sławek, sąsiad Marka.
***
– Józiek nie raz mówił, że mieszkanie zostanie dla Marka, bo przecież mieszkają razem już tyle lat. Sama mam trzech synów.
Dwóch poszło na swoje, a ten, co mieszka
ze mną, ożeniony – wiadomo, że tu zostanie. Ale jak pomyślę, że mogą po mojej
śmierci ciągać się za łby, to może i lepiej
zawczasu przepisać w testamencie wszystkie dobra – zastanawia się pani Krystyna,
sąsiadka pana Józefa.
***
– Rodzice męża zmarli, zostawiając spory
majątek. Podobno już za życia przepisali
R e k l a m a
8
wszystko na brata męża, ale o tym dowiedzieliśmy się już po pogrzebie. Przykro było,
bo dzieci nie powinno się wyróżniać. Pewnie, że został żal, ale żeby zaraz ciągać się po
sądach? – mówi Agnieszka, koleżanka Marty.
***
– Moja matka miała podobną sytuację. Musiała spłacić rodzeństwo, a że nie miała na
to środków, to ostatecznie sprzedała dom,
rozdzieliła pieniądze między braci i siostry, a sama mieszka na końcu Polski, bo
tylko tam mogła kupić małe mieszkanko
za to, co jej zostało po spłacie rodzeństwa –
opowiada Wojtek, znajomy Marka.
***
– Nie wiem, jak tak można. Ile jej ten ojciec
pomagał, jak zaczęli tu mieszkać. Potem,
już po śmierci pana Józefa, widziałam, jak
brat a to drzewo rąbał, a to coś tam dłubał
przy jej samochodzie. A ona pewnie obiecywała mu, że nie będzie chciała spłat. Ja ją
przejrzałam. Jest cwana. I najlepiej na tym
wychodzi, bo ma i dom, i całkiem niezłą sytuację i teraz jeszcze wyrwie od Marka parę
złotych – przekonuje Marylka, która mieszka nieopodal Zośki.
***
– A ja uważam , że po ojcu jak najbardziej
jej się należy. A to, że ma dom, działki – to
inna sprawa. I co ma do tego etyka czy moralność? – mówi znajomy Zośki.
***
– Daj Boże, aby jej dzieci tak samo z nią postąpiły, jak ona z ojcem, a teraz z bratem.
Przecież nawet nie wie dokładnie, gdzie
pochowany ojciec. Jak była na pogrzebie,
tak do tej pory nawet tam nie zajrzała, bo
nie po drodze, bo za daleko – denerwuje się
pani Krysia, znajoma rodziny.
* imiona bohaterów zostały zmienione
Tekst Anna Kowalczyk,
fot. PawełJ
fot. PawełJ
Czas na rower
Sezon rowerowy już rozpoczęty. Zanim jednak ruszymy w drogę, trzeba
przygotować maszynę. Jak to się robi? Nasz fotoreporter odwiedził „Rowerownię” Grzegorza Dolaty w Mińsku przy ul. Kościuszki 19 a.
R e k l a m a
Serdecznie
zapraszamy !!!
ul. Topolowa 4 lok. 6
05-300 Mińsk Maz.
tel. (25) 756-37-87
pon-piątek g. 9-20
sobota g. 10-15
www.przychodnianaskraju.pl
9
mała liczba warzyw i produktów pełnoziarnistych, głównie błonnika, smażenie
w panierce i na tłuszczu, używanie dużych
ilości sosów i śmietany, spożywanie produktów mocno przetworzonych technologicznie, jedzenie fast foodów, picie dużych
ilości alkoholu.
Podjadanie: tak czy nie?
M. G. – Zdecydowanie nie!
Jak w takim razie jeść, aby się nie przejeść?
M. G. – Należy jeść mało, ale często, co 2,53 godziny. Nie należy się najadać do syta,
tylko zaspokajać głód.
Od czego zależy skuteczne odchudzanie?
Trzeba jeść z głową
Po zimie tu i tam przybyło nam parę kilogramów. Dlatego przed
latem często decydujemy się na wielotygodniowe głodzenie się czy
diety z internetu, aby ładnie wyglądać w kusych wdziankach. Ale
przypadkowa dieta może nie wyjść nam na zdrowie. Tymczasem
istnieje kilka prostych zasad, których stosowanie pomoże bezpiecznie zrzucić zbędne kilogramy bez uszczerbku dla zdrowia
i pogarszania naszej kondycji. Monika Grzesiecka, dietetyczka z
zawodu i powołania, udowodnia, że racjonalna, dobrze zbilansowana dieta to najważniejszy element zdrowego stylu życia.
Dieta – to słowo coraz częściej pada z ust
naszych bliskich czy znajomych, którzy
są na jakiejś diecie albo właśnie zamierzają ją zastosować...
choroby nie może odżywiać się jak każdy.
To, co większość ludzi nazywa dietą, to nic
innego jak redukcja masy ciała za pomocą
dobrze zbilansowanego jadłospisu.
Monika Grzesiecka (M. G.) – Przede wszystkim uważam, że słowo „dieta” jest nadużywane. Dietę może stosować człowiek z cukrzycą, diabetyk lub ktoś, kto z powodu
Nasze główne grzechy żywieniowe to...
R e k l a m a
10
M. G. – Nieregularne posiłki, jedzenie tłustych, słodkich i słonych przekąsek, zbyt
M. G. – Od kilku czynników: właściwej
diety, odpowiedniej ilości płynów, regularnego i odpowiednio dobranego wysiłku
fizycznego, dotlenienia organizmu, stanu
zdrowia, ilości snu, trybu życia, metabolizmu danej osoby, konsekwencji w działaniu.
Od czego zacząć?
M. G. – Od uświadomienia sobie, że nadplanowe kilogramy to problem nie tylko
estetyczno-wizualny, lecz także wszystkim
zdrowotny, co bezpośrednio przekłada się
na jakość i długość naszego życia. Kiedy
sobie to uświadomimy, nabieramy motywacji i chęci do zmiany dotychczasowego
stylu życia. Następnie należy zrobić badania i udać się do specjalisty.
Jak zdrowo się odchudzić?
M. G. – Zdrowo, czyli z głową. To musi być
przemyślana strategia na redukcję wagi,
tak aby nie wpaść w tarapaty zdrowotne
oraz uzyskać efekt długotrwały. Musimy
tak zmienić nasz jadłospis, aby codziennie
dostarczać organizmowi podstawowych
składników odżywczych.
Ile czasu zajmuje zdrowe odchudzanie?
M. G. – To zależy, ile kilogramów jest do
zgubienia. Zdrowe odchudzanie to maksimum ubytek 1 kg na tydzień.
Suplementy diety – pomagają czy szkodzą?
M. G. – To zależy od suplementu i od tego
czy właściwie go zastosujemy. Jednak
w Polsce sprawa suplementów diety nie
jest uregulowana prawnie i tym samym
nie jest kontrolowana, co daje oszustom
ogromne pole do popisu. Zdecydowanie
jestem za tym, by potrzebne naszemu ciału
–
składniki pozyskiwać z pożywienia, chyba
że nie ma takich możliwości, wtedy można
się trochę wspomóc.
Psychika – czy da się ukierunkować
mózg, aby proces redukcji masy ciała był
łatwiejszy?
M. G. – Jeśli mamy odpowiednią motywację, łatwiej pokonujemy wszelkie przeszkody. W społeczeństwie istnieje problem nie
tylko ludzi otyłych, lecz także tych, którzy
są zbyt szczupli i chcieliby nabrać ciała.
Ale chyba nie wystarczy więcej jeść, aby
przytyć?
M. G. – Nie, na wstępie należy zdiagnozować przyczynę takiego stanu rzeczy i zastosować leczenie, którym są odpowiednio
dobrana dieta i niejednokrotnie środki farmakologiczne oraz regulacja trybu życia.
Łatwiej jest schudnąć czy przytyć?
M. G. – Osobiście uważam, że trudniej jest
zdrowo przytyć.
Zdrowy tryb życia to...
M. G. – Uregulowany: zdrowa dieta, spożywanie minimum 2 litrów płynów na dobę,
odpowiednio dobrany wysiłek fizyczny
przez 2-3 razy w tygodniu oraz obowiązkowy codzienny spacer, najlepiej po kolacji,
przez minimum 30 min. Do tego spokojny sen minimum przez 6 godzin na dobę,
niepicie alkoholu i niejedzenie innych niezdrowych używek, a także unikanie sytuacji stresowych.
aktualne wyniki badań: morfologii, poziomu glukozy, cholesterolu oraz badanie moczu. Powinien mieć także ze sobą historię
choroby, jeśli na jakąś cierpi. Następnie
robię „wywiad” na temat odżywiania, czyli muszę znać jadłospis, jaki gościł na stole
pacjenta w ciągu ostatnich trzech dni. Po
zebraniu wszystkich informacji na kolejnych wizytach ustalam zdrowy jadłospis
i plan postępowania, ćwiczeń, dodatkowych zaleceń. Takie warsztaty zdrowego
odżywiania prowadzę w Mińsku, gdzie
wraz ze Sławkiem Ambroszczykiem radzimy mińszczanom, jak prowadzić zdrowy
tryb życia, i pomagamy uporać się z redukcją wagi, przybraniem na wadze i innymi
problemami z ciałem, z jakimi się do nas
zgłaszają.
Rozmawiała Ewelina Oberzig
napisz do autirki: [email protected]
Monika
Grzesiecka
Od wielu lat prowadzisz warsztaty i treningi dla pacjentów, którzy zgłaszają się
do Ciebie po pomoc. Jak wygląda taka
wizyta?
dietetyczka z zawodu i powołania,
prowadzi w Mńsku
warsztaty poświęcone zdrowemu
odżywianiu
M. G. – Pierwsza wizyta to przede wszystkim szczera rozmowa, tak abym mogła poznać osobę i problem, z jakim się boryka,
oraz co chce osiągnąć z moją pomocą. Na
pierwsze spotkanie pacjent musi przynieść
Przykładowe „zdrowe” menu (na jeden dzień):
Śniadanie: pieczywo pełnoziarniste, twarożek wiejski, rzodkiewki, szczypior, łyżka oleju lnianego tłoczonego na zimno
II śniadanie: koktajl: kiwi, truskawki, grejfrut, kefir naturalny
Obiad: zupa pomidorowa zabielana mlekiem, kasza gryczana z duszoną piersią z kurczaka i papryką
Podwieczorek: 250 ml świeżo wyciskanego soku z selera i jabłek
Kolacja: sałatka z tuńczykiem: tuńczyk w sosie własnym, ogórek kwaszony, pomidor, łyżka majonezu, pieczywo
pełnoziarniste, a na przekąskę surowa marchewka
R e k l a m a
NeoDerm
Dr n. med. Marta Górska
OCENA I USUWANIE
ZNAMION
DERMATOLOG
DERMATOLOGIA OGÓLNA I ESTETYCZNA
kompleksowe leczenie chorób skóry w tym
TRĄDZIKU, ŁUSZCZYCY, BIELACTWA
ocena i usuwanie włókniaków, brodawek
DERMATOLOGIA ESTETYCZNA: peeling, Botox, usuwanie zmarszczek, przebarwień, korekta ust
ul. Kazikowskiego 10A, I piętro, Mińsk Maz.
zapisy w godz. przyjęć: 25 758 26 54
godziny przyjęć: wt., czw. 10 - 19; śr., pt., sob. 10 - 15
11
Pomóżmy im żyć...
21 stycznia 2008 r. podczas Zgromadzenia Ogólnego Narodów
Zjednoczonych został przyjęty dokument wyznaczający 2 kwietnia jako Światowy Dzień Autyzmu. Mówi on, że autyzm jest niepełnosprawnością rozwojową trwającą całe życie bez względu
na płeć i rasę oraz charakteryzuje się zaburzeniami w sferze
społecznej i emocjonalnej, wymaga długotrwałej i specjalnej rehabilitacji. To oznacza, że zachodzi pilna potrzeba uświadomienia społeczeństwa i ustanowienia praw zapewniających godne
życie osobom autystycznym.
Dlatego 26 stycznia 2000 r. grupa rodziców i specjalistów utworzyła Oddział Krajowego Towarzystwa Autyzmu w Mińsku
Mazowieckim (OKTA). Prezesem została
Bogusława Piętka. OKTA upowszechniał
wiedzę na temat autyzmu przez ulotki
rozprowadzane do gmin powiatu mińskiego za pomocą Powiatowego Centrum
Pomocy Rodzinie. Zorganizował też wiele konferencji, których prelegentami byli
naukowcy z Uniwersytetu Warszawskiego,
pracownicy Fundacji Synapsis, psycholodzy z Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Mińsku, pedagodzy, nauczyciele
i rodzice. Za największe osiągnięcie członkowie OKTA uważają współudział w tworzeniu pierwszej w Mińsku klasy integracyjnej przy Szkole Podstawowej nr 5
w 2000 r. Sytuacja dzieci z autyzmem na
przestrzeni tych lat znacznie się poprawiła. Obecnie jest łatwiejszy dostęp do
wczesnej diagnozy, więcej możliwości terapii oraz wyboru szkoły. Dzieci w wieku
przedszkolnym mają zapewnione wczesne wspomaganie, niektóre nawet w domach rodzinnych. W mieście istnieje 17
klas integracyjnych w szkołach podstawowych, gimnazjach i jedna w liceum ogólnokształcącym. Jest to najlepsza forma
nauki dla autystów. Ale problemem jest
R e k l a m a
12
brak odpowiednich placówek ponadgimnazjalnych, co prowadzi do pogłębienia
cech autyzmu u młodzieży i sprawia wiele
kłopotów rodzinom. Dobrą formą pomocy jest zapewnienie asystenta indywidualnego dla niepełnosprawnych, jednak
dotychczas tylko w dwóch przypadkach
zastosowano takie rozwiązanie. Marcin,
absolwent klasy integracyjnej z gimnazjum, wspierany przez asystenta kończy
w bieżącym roku liceum ogólnokształcące.
Jednak rodzice do dziś pamiętają o trudach poniesionych w związku z poszukiwaniem dla niego szkoły. Krzyś uczęszcza
do zasadniczej szkoły zawodowej niezgodnie ze swoimi zainteresowaniami, a jego
mama walczy o utworzenie zawodowych
klas integracyjnych. W podobnej sytuacji
była Ania, która nigdy nie będzie zdolna
podjąć pracy w wyuczonym zawodzie.
Właściwe wsparcie i zrozumienie znalazła
w Powiatowym Środowiskowym Domu
Samopomocy (PŚDS) w Mińsku, gdzie
może rozwijać swoje zainteresowania.
14 marca w mińskiej MSA mogliśmy obejrzeć wzruszający spektakl ,,Ciaptak, czyli
rzecz o tolerancji” zorganizowany przez
grupę teatralną ,,Rabarbar”, składającą
się z wychowanków PŚDS w Mińsku i Siedlcach wraz z uczniami Zespołu Szkół
im. Powstańców Warszawy. Wśród wykonawców były osoby dotknięte autyzmem
i zespołem Aspergera. Ania, znana od lat
mińskiej publiczności, zaśpiewała dwie
piosenki, prezentując nieprzeciętne umiejętności wokalne. Konrad Chojecki wcielił
się w Ciaptaka – głównego bohatera sztuki
i turystę. Kadra Środowiskowego Domu
Samopomocy cieszy się wielką sympatią
podopiecznych. Konrad odczuwa ciepło
i bliskość terapeutów, Ania cieszy się z relacji i porównuje panującą tam atmosferę
do hymnu autystów: ,,Spróbujmy razem
zbudować ląd, gdzie wszystko ma przyjazny kształt, spróbujmy razem oswoić
świat, zbudować most do naszych miast”.
Nie bójmy się różnic. Pozwólmy się przekonać, jak ważne dla funkcjonowania
naszego społeczeństwa jest postrzeganie
osób autystycznych w pełnym obrazie,
przełamanie naszych uprzedzeń i obaw
przed ,,innością”. Spróbujmy razem
oswoić świat!
Tekst: Angelika Kubicka
Gerry Jablonski & The Electric Band
Po światowym sukcesie drugiego krążka „Life at Captain Tom’s” szkocki bluesband wyrusza w
trasę koncertową po Europie. Nieprzypadkowo zaczynają od Polski. To tutaj urodził się ojciec
Gerry’ego Jablonskiego, wokalisty i gitarzysty grupy. Także z naszego kraju wiele lat temu wyemigrował do Aberdeen Piotr Narojczyk, który gra w zespole na harmonijce. 22 kwietnia Gerry
Jablonski & The Electric Band zagrają w mińskim Mjuzik Pubie.
Gerry Jablonski & The Electric Band powstał
w 2009 r. W jego skład wchodzą: Gerry Jablonski, Piotr Narojczyk, Grigor Leslie (gitara
basowa) i Dave Innes (perkusja). To zespół,
jak twierdzą krytycy muzyczni, który przynosi świeży powiew na bluesowej scenie.
Powiedzieć jednak, że grupa gra bluesa albo
blues-rocka, to zbyt mało. Owe gatunki to tylko elementy wyjściowe w ich muzyce. Zespół
stosuje ciekawy zabieg, gdzie harmonijka pełni razem z gitarą funkcję instrumentu prowadzącego. W połączeniu z ogromną energią
sceniczną, świetnymi kompozycjami i autentycznymi autobiograficznymi tekstami tworzy substancję magiczną i niebezpieczną.
Przez większość 2009 i 2010 r. zespół koncertował w brytyjskich klubach muzycznych
i energetycznymi występami zjednał sobie
rzesze fanów. Uhonorowaniem ich ciężkiej
pracy były występy na dużych i prestiżowych
festiwalach, np. Maryport Blues Festival, Carlisle Blues Festival, Colne Blues Festival.
– Mieliśmy zagrać na Edinburgh Jazz & Blues Festival przed występem wielkiego Otisa
Granda. Na sali było jakieś 800 może 1000 osób.
Nasz koncert miał trwać 45 minut. Wszyscy
łaziliśmy od ściany do ściany. Były nerwy, ale
także ogromna chęć pokazania, na co nas stać.
Szczerze mówiąc, nie pamiętam samego koncertu, tak się denerwowałem, a potem były
owacje na stojąco i dwa bisy, których publiczność się domagała. Byliśmy zszokowani, kiedy
po paru utworach gwiazdy wieczoru cześć ludzi zaczęła opuszczać salę, mówiąc, że prawdziwy show już się odbył i nie ma na co czekać.
Wtedy naprawdę uwierzyłem, że coś zaczyna
się dziać – opowiada Piotr Narojczyk.
Techniques”. Sukces albumu „Life At Captain
Tom’s” sprawił, że Gerry Jablonski & The
Electric Band jest jednym z najbardziej pożądanych koncertowo zespołów bluesowych na
świecie. Spotkanie z ich muzyką to niezwykła
przygoda, nie tylko dla miłośników gatunku.
Z tym większą przyjemnością zapraszamy na
ich koncert do Mjuzik Pubu już 22 kwietnia.
W połowie 2011 r. grupa nagrała swój drugi
album „Life at Captain Tom’s”. Zwiera on
14 kompozycji, które śmiało można nazwać
kwintesencją stylu zespołu. Gerry Jablonski
& The Electric Band gościł też na okładkach
najważniejszych brytyjskich branżowych wydawnictw, tj. „Blues in Britain” czy „Blues
Matters Magazine”, a kilkustronicowe artykuły o nim pojawiły się w prestiżowych pismach muzycznych, m.in.: „Classic Rock Magazine”, „Mojo”, „Maverick Magazin”, „Guitar
Do rozdania mamy darmowe podwójne wejściówki na koncert grupy, który odbędzie się 22 kwietnia w Mjuzik
Pubie. Żeby je otrzymać, wystarczy
wysłać mail pod adres: [email protected], podać swoje nazwisko,
nr telefonu oraz wpisać klauzulę
o zgodzie na publikację nazwiska
w przypadku zdobycia biletu. Na
maile czekamy od 12 do 19 kwietnia.
Kto pierwszy, ten lepszy.
Tekst i fot. organizatorzy
strona internetowa grup:
www.gerryjablonskiband.com
R e k l a m a
13
W poprzednim tygodniu omówiliśmy
wszystkie wzory dotyczące funkcji kwadratowej. Uczyliśmy się również, jak taki wykres narysować i odczytywać zbiór wartości
funkcji. Dziś zajmiemy się kolejnymi zadaniami dotyczącymi tej funkcji, a przede
wszystkim – równaniami i nierównościami
kwadratowymi. Życzę wszystkim powodzenia i wytrwałości w przygotowaniach!
Lekcja 5
Bardzo dziękuję za maile od maturzystów
zainteresowanych dodatkowymi zadaniami. Mam nadzieję, że będą one pomocne
w przygotowaniach. Cały czas czekam na
dodatkowe maile od osób, które chciałyby
co tydzień otrzymywać kolejną porcję zadań maturalnych. Wystarczy przesłać swoje
imię i nazwisko oraz nazwę szkoły, do której
się uczęszcza, pod adres [email protected].
Dariusz
Kulma
nauczyciel matematyki, zdobywca
tytułu „Nauczyciel
Roku 2008”, właściciel firmy edukacyjnej ELITMAT
Równania i nierówności kwadratowe
Odpowiedzi do lekcji nr 4
Zadania
do samodzielnego
rozwiązania
14
R e k l a m a
Dlaczego warto pić Yerba Mate?
Jako pierwsi zaczęli ją pić Indianie Guaraní. Yerba Mate delektują się od wieków Paragwajczycy,
Argentyńczycy, Brazylijczycy i Urugwajczycy. Pił ją Julio Cortazar, pije Gabriel Garcia Marquez,
a w Polsce znani podróżnicy, np. Wojciech Cejrowski czy Beata Pawlikowska. Coraz więcej Polaków sięga też po Yerba. Czy to tylko moda? Niekoniecznie, okazuje się, że ten egzotyczny napój ma
wiele cennych właściwości...
Yerba Mate rośnie w stanie dzikim jako
krzew z gatunku ostrokrzewów. Charakteryzuje się wiecznie zielonymi, błyszczącymi liśćmi o długości 7-10 cm. Po zbiorach
mate jest suszona w sposób naturalny,
dzięki czemu liście utrzymują zielony kolor, albo na sitach z drewna nad ogniskiem
i wtedy liście stają się brązowe.
Napar zawiera duże ilości ksantyn (poza
kofeiną także teobrominę i teofilinę) oraz
polifenole – silne przeciwutleniacze wykazujące właściwości antynowotworowe.
Mate działa pobudzająco na ośrodkowy
układ nerwowy dzięki zawartości kofeiny, która polepsza odbiór wrażeń i ich
kojarzenie, przyspiesza procesy myślenia, znosi uczucie senności i zmęczenia.
Wpływa na naczynia mózgowe, dzięki
czemu korzystnie działa w bólach głowy
typu migrenowego. W stanach osłabienia
kofeina wzmacnia akcję serca oraz nieco
podwyższa obniżone ciśnienie krwi. Ale to
tylko niektóre z cennych właściwości Yerba
Mate. Działa ona też tonizująco na mięśnie
szkieletowe. Jest bogatym źródłem witamin (np. A, B1, B2, C, E) i mikroelementów jak fosfor, magnez, potas, sód, wapń,
żelazo. Związki czynne liści mate nasilają
procesy przemiany materii (glikogenolizę,
lipolizę) i w naturalny sposób wspierają
proces odchudzania. Mate działa także moczopędnie i przeciwreumatycznie. Poprawia strukturę włosów i paznokci. Zwiększa
Wydawca
Strefa M sp. z o. o.
Mińsk Mazowiecki, ul. I PLM „W-wa” 1d/16
tel. + 48 660 435 991
e-mail: [email protected]
Biuro Redakcji ul. Świętokrzyska 5
16
odporność organizmu, neutralizuje niektóre toksyczne związki, wspomaga leczenie
alergii. Szczególnie polecana jest osobom
zapracowanym i w czasie rekonwalescencji. Może ją pić dorastająca młodzież, kobiety w ciąży, osoby starsze. Warto wiedzieć,
że Indianie Ameryki Południowej wypijają
duże ilości mate, ponieważ przypisują jej
właściwości zagłuszające głód, a równocześnie – orzeźwiające. Stosowana jest także
jako środek przeczyszczający i obniżający
temperaturę.
Jak parzyć Yerba Mate?
Napełniamy Mate do 3/4 kalebasy (naczynie wykonane z owocu tykwy), a następnie parę razy potrząsamy i delikatne
odwracamy kalebasę tak, aby susz utworzył stos. Pierwsze zalanie wykonuje się
małą ilością wody o temperaturze 7080ºC. Po nasiąknięciu liści umieszczamy
w nim bombillę – metalową lub drewnianą rurkę zakończoną sitkiem służącą do
picia i uzupełniany tykwę wodą. Napar
można uzupełniać wodą kilkakrotnie, aż
nie straci swojej mocy. Yerba Mate można przyrządzić także w prostszy sposób –
wsypując kilka łyżek liści do papierowego filtra i zalewając przegotowaną wodą
o temp. 70-80ºC. Zalewać po wypiciu
można kilkakrotnie, dopóki wyczuwamy
smak. Yerba Mate możemy do smaku doprawić miodem, a w gorące dni – kostkami lodu i listkami mięty.
Lidia
Dudek
od lat interesuje
się zagadnieniami
związanymi
z herbatą.
Od niedawna
prowadzi sklep
w Mińsku,
w którym sprzedaje aromatyczne
herbaty i kawy
oraz akcesoria
do ich parzenia
Redaktor naczelny
Dariusz Mieczysław Mól
e-mail: [email protected]
Dział reklamy
tel. 724 822 000, 724 001 900
e-mail: [email protected]
Zespół redakcyjny
Dorota Berg, Jarosław Rosłoniec, Ewelina
Oberzig, Izabella Walewska-Ogrodnik,
Paweł Jankowski, Wojtek „Cihy” Cichoń
Skład DTP E-HO Justyna Golcew
Druk EUROGRAF S.C.
Korekta Monika Wasilewska
Strona internetowa www.strefaminsk.pl
Redakacja nie zwraca niezamówionych
artykułów i zastrzega sobie prawo do zmian
i skrótów w nadesłanych tekstach. Redakcja
nie odpowiada za treść ogłoszeń i reklam.
Nie przegap!
12 kwietnia – czwartek
o godz. 18 Miejski Dom Kultury zaprasza
na wystawę prac nauczycieli Liceum Plastycznego w Mińsku pt. „Plastycy 2012”.
Wstęp wolny.
Dzień Katyński – o godz. 12 na skwerze
przy rondzie gen. Hallera odbędzie się
spektakl w wykonaniu zespołu teatralnego z Gimnazjum Miejskiego nr 3 pt. „Reminiscencje katyńskie”, o godz. 18 msza
św. w kościele pw. NNMP z udziałem pocztów sztandarowych, a o godz. 19 – uroczystość pod pomnikiem Niepodległości na
Starym Rynku.
Wystawa baranków wielkanocnych w MDK.
Środa, 4.04 – wernisaż wystawy „Ikona – obraz wiary” w MZM
14 kwietnia – sobota
o godz. 10.30 i 12.30 Miejski Dom Kultury zaprasza dzieci na baśń muzyczną
pt. „Słowik”. Bilety kosztują 10 zł (płacą tylko dzieci) i będą do nabycia przed
spektaklem.
o godz. 11 Miński Klub Sportowy TAEKWON-DO zaprasza na zawody „I Eliminacja do Mistrzostw Polski Juniorów
Młodszych i Juniorów – Międzywojewódzkie Mistrzostwa Taekwon-Do ITF”, które
odbędą się w hali sportowej Gimnazjum
Miejskiego nr 3 przy ulicy Siennickiej 17.
Wstęp wolny.
17 kwietnia – wtorek
o godz. 19 Miejski Dom Kultury zaprasza
na wernisaż wystawy malarstwa Kingi Nowickiej „Ona”. Wstęp wolny.
USŁUGI
TYNKI GIPSOWE I CEMENTOWO-WAPIENNE AGREGATEM tel: 792552325
MEBLE NA WYMIAR kuchnie, szafy, zabudowy tel. 607 595 327
Aranżacje wnętrz, projekty, porady.
502 894 965.
SPRZEDAM
Sprzedam atrakcyjną posesję w Budach Janowskich tel. 606807815
Sprzedam działkę w Targwce 1711 mkw.
Tel. 723 937 947, dzwonić wieczorem.
18
Środa, 4.04 – spotkanie wielkanocne Komendy OSŻW i CSŻW w Mińsku
Wielka Sobota, 7.04 – święcenie pokarmów i Grób Pański w kościele pw. NNMP
WYNAJMĘ
Lokal handlowo-usługowy 47 m2, centrum
Mińsk Maz., tel. 887 621 147
RÓŻNE
Przewozy pasażerskie JARCYK, 8+1,
15+1, 17+1, 20+1, tel. 668 030 132
Szkoła Rodzenia zaprasza na zajęcia
www.bocianowo-minsk.pl
tel. 518-427-137
Legalizacja samowoli budowlanych
tel. 500 564 262
Dom Weselny „Feniks” w Grodzisku
oferuje:
- klimatyzowaną salę na 200 osób
- pełną dekorację sali
- profesjonalną obsługę i bogate menu
- służymy pomocą w wyborze menu
- już od 135zł/os.
tel. 798-048-464, 889-120-937
[email protected]
Wolne terminy w 2012r.
SZYBKA POŻYCZKA PROVIDENT
600 200 200
PRACA
Kwiaciarnia VIRO przyjmie do pracy florystkę, tel. 501 460 377, 501 460 499 lub
25 759 18 36
Zatrudnię handlowca. CV i list motywacyjny proszę przesłać na email: reklama@
strefaminsk.pl
Fot. Z. Dobrzyński, Leszek Siporski (minskmaz.com), DM
13 kwietnia – piątek
w godz. 9-16 w Zespole Szkół im. Marii
Skłodowskiej-Curie odbędzie się IX Powiatowa Giełda Szkół Ponadgimnazjalnych.
R e k l a m a

Podobne dokumenty

Tacy sami - Strefa Mińsk

Tacy sami - Strefa Mińsk propozycje tekstów, wywiadów, pomysły. Wszystkiego dobrego :)

Bardziej szczegółowo