SCENARIUSZ UROCZYSTOŚCI SZKOLNEJ NA DZIEŃ PATRONA

Transkrypt

SCENARIUSZ UROCZYSTOŚCI SZKOLNEJ NA DZIEŃ PATRONA
SCENARIUSZ UROCZYSTOŚCI SZKOLNEJ NA DZIEŃ PATRONA
SZKOŁY – opracowała i akademię przygotowała Ewa Szczepanik.
SP
3
D
ęb
ic
a
Wydarzenia dzieją się na podwórku szkolnym.
Chłopiec:
Cześć koleżanki!
Dziewczynki – razem:
Cześć!
Chłopiec:
Patrzcie na Joasię! Dlaczego dzisiaj włożyła odświętny strój?
Dziewczynka:
Najlepiej będzie, jak podejdziemy do niej i ją o to zapytamy.
Wszyscy (chłopcy i dziewczynki):
Cześć Joasiu!
Joasia:
Cześć!
Chłopiec:
Jesteś dziś odświętnie ubrana. Możesz nam powiedzieć dlaczego?
Joasia:
Oczywiście! Dzisiaj w naszej szkole obchodzimy święto. To dzień
naszego patrona.
Chłopiec:
A kto jest waszym patronem?
Joasia:
Patronem naszej szkoły jest Generał Tadeusz Bór-Komorowski.
Chłopiec:
Opowiedz nam o nim.
Joasia:
Generał Tadeusz Bór-Komorowski był… Zaraz, zaraz – mam
świetny pomysł! Zapraszam was dzisiaj do mojej szkoły na
akademię o naszym patronie. Usiądźcie i posłuchajcie…
Joasia:
Jak co roku pod koniec września, tak i dziś, obchodzimy w naszej
szkole święto. To dzień naszego patrona. Jest nim Generał
Tadeusz Bór-Komorowski. My, uczniowie Publicznej Szkoły
Podstawowej nr 3 jesteśmy dumni, że mamy właśnie takiego
patrona.
Kim był Tadeusz Bór-Komorowski?
Recytator:
Nazwisko generała dywizji Tadeusza Komorowskiego zapisała na
trwałe historia jako „Generała-Bora” i związała je z dziejami
Państwa Podziemnego i Powstania Warszawskiego.
Recytator:
-1-
SP
3
D
ęb
ic
a
Urodził się 1 czerwca 1895 roku w Chorobowie. Listopad 1918
roku otworzył w wojskowym życiorysie Tadeusza Komorowskiego
nową kartę – rozpoczął służbę w odradzającym się Wojsku
Polskim.
Recytator:
Przez cały czas jest żołnierzem, który walczy za swoja ojczyznę.
30 czerwca 1943 roku został aresztowany przez Niemców generał
Stefan Rowecki. 17 lipca Naczelny Wódz generał Kazimierz
Sosnkowski podpisał depeszę szyfrową do kraju. Brzmiała ona
tak:
Recytator:
„Lawina. Pan generał, jako długoletni zastępca Kaliny, wchodzi
po jego aresztowaniu we wszystkie prawa i obowiązki Dowódcy
Armii Krajowej.”
Recytator:
Stanął więc generał Tadeusz Komorowski na czele największej
armii podziemnej Europy. 20 listopada 1943 roku dowódca Armii
Krajowej podpisał rozkaz określający cele i zadania Armii
Krajowej w zbliżającym się okresie wojny. Cele był jednoznaczne i
między innymi mówiły:
Recytator:
„Wszystkie nasze przygotowania wojenne zmierzają do działań
zbrojnych przeciw Niemcom.”
Recytator:
Rozpoczęła się wzmożona akcja dywersyjna o kryptonimie
„Burza”. W związku z aresztowaniami i deportacjami w głąb
Związku Radzieckiego żołnierzy Armii Krajowej, dowódca generał
Komorowski wydał rozkaz do otwartej walki o Warszawę.
Recytator:
W wystąpieniu radiowym do żołnierzy mówił: „Walcząc wszędzie
nie mogliśmy być bierni na własnej ziemi”. Rozstrzygający bój o
Warszawę nie mógł być stoczony tylko obcymi siłami. Naród,
który chce żyć w wolności, nie może być bierny w momentach, w
których decydują się jego losy”.
Recytator:
Rozpoczęły się krwawe dni dla Warszawy. Posłuchajcie jak piszą
o tych wydarzeniach poeci.
Część poetycko-muzyczna
Każdy recytator trzyma w ręku zapalonego znicza, a na ręce ma białoczerwoną opaskę. Po skończonej recytacji podchodzi do barykady,
kładzie znicz układając krzyż.
Na podkładzie muzycznym.
Recytator:
-2-
O zmroku szliśmy w bój na Jasną,
Od strzałów trzęsła się Spokojna
A miasto zaszumiało wiosną
I szła przez noc powstańcza wojna
W serce się wlała moc, ochota
I tak radośnie szli umierać
Kiedy w płomieniach stała Złota,
A w ramach bunkry na Grottgera
Recytator:
O zmroku szliśmy z Marszałkowskiej
Po śmierć na placu Zbawienia
Litania do Panienki Boskiej
Z matczynej piersi się wydziera
SP
3
D
ęb
ic
a
Więc kiedy przyjdzie paść na „PAŚCIE”
Lub pośród drzew na Ogrodowej,
Młodszemu bratu broń przekażcie
A matka? Niech się nic nie dowie.
Piosenka:
„Hej, chłopcy!”
Recytator:
Krztusi się radio, w depeszach brak tchu niecierpliwym słowom.
Dym wplata motywy czarne, kurz białe, a krew czerwone w
koncert ulic i placów.
Jak werble żołnierskie stopy na Świętokrzyskiej, Królewskiej, na
Długiej i Żoliborzu.
Wytrwamy – wołają kule. Nasz upór rozpacz przemoże.
Recytator:
Tego koncertu nie nagrasz na żadną płytę, płyta od gniewu
pęknie,
melodii odpowie zgrzytem.
W Warszawie dzień wstaje łuną, dym zachodzi każdego wieczora –
i patrzą wciąż w niemą przestrzeń oczy generała Bora.
Piosenka:
„Marsz Mokotowa”
Recytator:
Żołnierze smukli. Twarzyczki jasne,
a noce ciemne trą się i gniotą,
lądy się łamią, sypie się złoto
i chyba pancerz ziemi za ciasny
pęka, rozsadza i grzmi, i grzmi.
Twarzyczki jasne! na widnokręgach
armie jak cęgi gną się i kruszą.
-3-
O moi chłopcy, jakże nam światy
odkupić jedną rozdartą duszą?
Recytator:
Kochać, a to się wydaje mało,
ginąć – to słabość tylko wyzwolić,
bo nie nadąża chłopięce ciało,
a ciemność stoi i grzmi, i grzmi.
SP
3
D
ęb
ic
a
Las nocą rośnie. Otchłań otwiera
usta ogromne, chłonie i ssie.
To tak jak dziecko kiedy umiera
i tak jak ojciec, który żyć musi.
Przeszli, przepadli; dym tylko dusi
i krzyk wysoki we mgle, we mgle.
Piosenka:
„Rozszumiały się wierzby…”
Recytator:
Szliśmy kanałami
niosłam go na plecach
w ciemności bez powietrza
potykałam się o trupy
tych co się potopili
czepiałam się śliskich ścian
po których pełzały szczury
mówiłam:
trzymaj się mnie za szyję
to już niedługo
Recytator:
Szliśmy kanałami błądzili
niosłam go na plecach
dziesięć godzin
Gdy wyszłam na ulicę
pod niebo czystej nocy
sanitariuszki powiedziały:
przyniosłaś trupa.
Recytator:
Trudne i pełne tragizmu były to dni i dla generała Komorowskiego
i dla jego żołnierzy. Armia Krajowa przez dwa miesiące toczyła w
kraju samotny bój o Warszawę, o Polskę…
Recytator:
Ostatnim mocnym akordem życia generała był ustawiony z jego
inicjatywy Krzyż Armii Krajowej, którego symbolika była bardzo
wymowna – zawierała znak Polski walczącej.
Recytator:
-4-
Odszedł generał Komorowski na wieczną wartę tak, jak żył – po
żołniersku, w marszu, nagle 24 sierpnia 1966 roku.
Recytator:
Niecodzienną miał drogę życiową. Gdy zaczynała się II wojna
światowa, był pułkownikiem kawalerii, w jej trakcie stanął na
czele nie mającej sobie równej w całej okupowanej Europie armii
podziemnej – Armii Krajowej.
Recytator:
Wydał rozkaz walki o Warszawę. Kończył wojnę jako Naczelny
Wódz Polskich Sił Zbrojnych, dla którego wtedy nie było miejsca
w Ojczyźnie…
Zakończenie
SP
3
D
ęb
ic
a
Joasia:
Czy teraz już wiecie kim był nasz patron?
Dziewczynka:
Tak, dziękujemy ci Joasiu za zaproszenie na akademię.
Dziewczynka:
Wiele dowiedzieliśmy się o Generale Tadeuszu BorzeKomorowskim. Był to naprawdę dzielny żołnierz.
Chłopiec:
Powinniście być dumni, że wasza szkoła nosi jego imię.
Chłopiec:
Ta akademia była wspaniałą lekcją patriotyzmu. Będziemy o tym
pamiętać.
-5-

Podobne dokumenty