3. Zbiornik wyrównawczy płynu chłodzącego

Przeciekający zbiornik płynu chłodzącego w Xantii 2.9 V6.
Typową usterką tych aut, jest pękający zbiornik płynu chłądzącego. Mój egzemplarz również tego doświadczył.
Wymiana doświadczeń na forach dyskusyjnych potwierdza tą tezę.
Auto gubiło płyn chłodzący powoli, ale systematycznie. Po 2-3 tygodniach zaświecała się odpowiednia kontrolka ,
przypominając o konieczności dolania go . Plam w miejscu postoju nie obserwowałem. Po dokładnych oględzinach
przedziału silnikowego (kanał) podejrzenie padło na zbiornik.
Po wymontowaniu, zbiornik został poddany próbie ciśnieniowej. Przepuszczał „pod ciśnieniem” na zgrzewie.
Nowy zbiornik kosztuje w CP ok. 350 zł (sporo, jak na plastikową butelkę). Informacje pozyskane od innych
użytkowników Xantii V6, potwierdzały awaryjność również tych zbiorników (już wymienianych).
Na początku winą za „rozpadające” się zbiorniki obwiniłem korek. Otwierający się zbyt późno zawór w korku, w sytuacji
przekroczenia ciśnienia roboczego układu, tłumaczył by problem zbiorników.
Przebadałem trzy korki (z pękniętych zbiorników). Każdy z nich otwierał się dokładnie po przekroczeniu 1.6 atm ale nie
później niż 1.7 atm – więc korki nie były winne.
Sam zbiornik jest masywny, ale zgrzewy są wątpliwej jakości. Ponadto jest bardzo mały jak na ilość
płynu chłodzącego w tym silniku. Podczas nagrzewania silnika, płyn rozszerza się i powietrze spręża w małej objętości ,
zbiornik mocno pracuje i zgrzewy pękają. W innych modelach zbiornik wyrównawczy jest zazwyczaj większy,
przezroczysty i poniżej połowy objętości ma kreskę max, aby płynu nie wlać zbyt dużo.
Z powyższych doświadczeń, wyciągnąłem wnioseki:
– winna jest konstrukcja zbiornika;
– należy wykonać inny, bardziej solidny zbiornik.
Wykonanie zbiornika zleciłem firmie EMQ http://www.kucharski.pl/kontakt.html
Elementy zostały wycięte (laser) z blachy kwaso-odpornej i pospawane.
Szczególną uwagę należy zwrócić na precyzyjne wykonanie gniazda czujnika poziomu płynu.
Dla uproszczenia konstrukcji zastosowano korek gwintowany (od Lanosa), ponieważ oryginalny miał uchwyt bagnetowy
(trudny do wykanania). Zastosowany korek również posiada zawór z progiem 1.6 atm.
Zbiornik został zamontowany w aucie.
Układ chłodzenia działa prawidłowo i nie wystąpiły żadne skutki uboczne.
Zbiorniki zamontowane zostały również w dwóch innych autach, również z pozytywnym skutkiem.
Tekst i zdjęcia: Robert Siwiak