Iustitia - Sąd Okręgowy w Opolu

Transkrypt

Iustitia - Sąd Okręgowy w Opolu
Oświadczenie Prezesa Stowarzyszenia Sędziów Polskich „Iustitia” w
sprawie zatrzymania kobiety w Opolu
Opublikowano: 27 październik 2012
W związku z niesłychanie nagłośnionym przez media w dniu 26 października 2012
r. przypadkiem zatrzymania przez policję w Opolu kobiety - matki dwojga dzieci,
zarówno dziennikarze, jak i politycy oraz nieznający sprawy i przepisów
komentatorzy w bezprzykładny sposób zaatakowali publicznie Sąd Rejonowy w
Opolu. Używanie określeń w rodzaju „skandaliczna decyzja” i żądanie niezwłocznego
ukarania sędziego, a także zapowiedzi przeprowadzenia natychmiastowych kontroli
wskazują, że niektóre osoby postanowiły na powyższym przypadku zbić kapitał
polityczny i uzyskać poklask nieświadomej sprawy opinii publicznej, poddając sąd
ostracyzmowi.
Należy zatem stwierdzić, co następuje.
Przyczyną zatrzymania kobiety nie było to, że miała ona „2.000 złotych długu
wobec urzędu skarbowego”, jak to niektórzy określają, lecz fakt, że została za czyn
zabroniony skazana prawomocnym wyrokiem na karę grzywny, która to grzywna, w
przypadku nieuiszczenia, podlega zamianie na karę zastępczą pozbawienia
wolności.
W toku całego postępowania wykonawczego, co ujawniono, zatrzymana kobieta
nie uiściła grzywny i nie odpowiadała na żadne pisma i wezwania z sądu, bądź też
ich nie odbierała. Postawa polegająca na umyślnym ignorowaniu wezwań sądu jest
bardzo częsta wśród osób ukaranych grzywną, którym wydaje się, że jeśli pism z
sądu nie będą odbierać, to uda im się uniknąć wykonania kary grzywny bądź je
odwlec.
Egzekucja prowadzona przez komornika okazała się nieskuteczna, co w
przypadku grzywien orzeczonych przez sądy jest regułą. Przyczyną tego jest
niewłaściwa treść przepisów, która umożliwia osobom ukaranym skuteczne
unikanie egzekucji. Bezskuteczność egzekucji komorniczych wiąże się zresztą z
faktem, że bardzo znaczna część społeczeństwa pracuje w Polsce nielegalnie, w
sposób niezarejestrowany, a władze polityczne stan ten w pełni akceptują, nie chcąc
wprowadzić regulacji, które sprawiłyby, że zatrudnianie „na czarno” przestałoby być
opłacalne dla pracodawcy i pracownika.
Sąd Rejonowy w Opolu wykonał wszystkie czynności zmierzające do wykonania
kary grzywny, a następnie zgodnie z prawem zamienił ją na zastępczą karę
pozbawienia wolności. O posiedzeniu sądu, na którym decyzję tę podjęto,
zatrzymana kobieta została zawiadomiona, ale nie uznała za stosowne się na nim
stawić i złożyć jakichkolwiek wyjaśnień. Umyślne ignorowanie toczącego się
postępowania przedstawiane jest zaś w mediach jako niezawiniona niewiedza
zatrzymanej.
Gdyby Sąd Rejonowy w Opolu nie wykonał czynności, które ostatecznie
doprowadziły do zatrzymania kobiety, naruszyłby przepisy prawa, nakazujące
bezwzględnie sądowi wykonywanie prawomocnych wyroków. To właśnie w takiej
sytuacji byłyby podstawy do zarzucenia sędziemu naruszenia obowiązków
służbowych. Żaden sędzia nie jest uprawniony do tego, aby własnymi decyzjami,
nieprzewidzianymi przez
wykonywany, czy też nie.
prawo
ustalać,
czy
prawomocny
wyrok
ma
być
Skutki, jakie może spowodować obecna nagonka medialna i polityczna na sąd,
mogą być dalekosiężne i nieprzewidywane przez osoby publiczne, które w tak
bezmyślny sposób atakują wymiar sprawiedliwości. Zachęcają w ten sposób
sprawców czynów zabronionych do niepłacenia grzywien, dając im swoiste
obietnice, że jeśli zostaną z tego powodu zatrzymani do odbycia kar zastępczych,
mogą liczyć na wsparcie mediów i polityków. Natomiast wśród funkcjonariuszy
policji - których postępowanie w zakresie sposobu wykonania nakazu oceniać
należy odrębnie - wypowiedzi te wywołają świadomość, że zamiast wykonywać
nakazy wydane przez sądy zgodnie z ustawą, lepiej w razie jakichkolwiek
wątpliwości tego unikać, gdyż zarządzane przez wysokiej rangi przełożonych
kontrole i nagonka medialna będą dla nich znacznie bardziej dotkliwe niż
ewentualne krytyczne uwagi sądu spowodowane niewykonaniem nakazu.
Prezes SSP "Iustitia"
Maciej Strączyński

Podobne dokumenty