W tym właśnie sęk, że Czas nie znosi, aby go zabijano. Gdybyś była

Transkrypt

W tym właśnie sęk, że Czas nie znosi, aby go zabijano. Gdybyś była
Kącik Literacki
STOPOLANKA 7./2015/2016
do magicznego świata, tylko najpierw zjedz tę sałatę –powiedział
zając, dając Andżelice roszponkę. Dziewczynka zjadła i …
c.d.n.
Martyna Dominiak Górska
W poetyce snu pisali swoje opowieści wielcy pisarze,
Rysunek Amelii z klasy I
np. Lewis Carroll, autor „Alicji w Krainie Czarów”
i „Po drugiej stronie Lustra”
„Wielkanocny zając”, czyli to jeszcze nie
[…] wyobraźnia/ w cudaczny świat je porywa
koniec naszej wielkanocnej opowieści.
z dziewczynką ze snu, do krainy,
W pierwszym odcinku dowiedzieliście się, Drodzy
Czytelnicy o niezwykłym spotkaniu Andżeliki, które miało
gdzie niestworzone dziwa,
miejsce o poranku wielkanocnym w ogrodzie.
z ptakiem, ze zwierzem w pogawędce,
Andżelika obawiała się reakcji rodziców na jej opowieść
pół wierząc w baśń, że prawdziwa.
o Wielkanocnym Zającu, ale mama i tata tylko głośno się
roześmiali,
Tata powiedział: - Andżeliko, jaki piękny miałaś sen.
Szkoda, że nie zdarzyło się to naprawdę.
Mama, patrząc na Andżelikę, domyśliła się, że chce
spytać, w jaki sposób zatem znalazła się na dworze,
więc powiedziała – po prostu lunatykowałaś.
MAGIA CZASU
W tym właśnie sęk, że Czas nie znosi, aby go
zabijano. Gdybyś była z nim w dobrych
stosunkach zrobiłby dla Ciebie z twoim
zegarem wszystko, co byś tylko chciała.
Mój Boże, jakie wszystko jest dzisiaj dziwne.
A wczoraj jeszcze żyło się zupełnie normalnie.
Czy aby nocą nie zmieniono mnie w kogoś
innego? Bo, prawdę mówiąc, czuję się jakoś
inaczej. Ale jeśli nie jestem sobą, to w takim razie
kim jestem?
Wszystko ma jakiś morał, pod warunkiem,
że umiesz go znaleźć.
Był środek nocy. Andżelika i cała rodzina już
spali. Nagle dziewczynka obudziła się. Coś jej mówiło,
żeby zeszła na dół i otworzyła drzwi. Tak zrobiła i wtedy
w otwartych drzwiach zobaczyła Wielkanocnego Zająca.
Wtedy w myślach usłyszała jego ciche słowa.- Andżeliko,
masz piękny dar porozumiewania się myślami z innymi i czytania
Widziałam już koty bez uśmiechu –
pomyślała Alicja – ale uśmiech bez kota
widzę po raz pierwszy w życiu. To
doprawdy nadzwyczajne!
Jeżeli nie wiesz, dokąd chcesz iść, nie ma
znaczenia, którą drogą pójdziesz...
w nich. Rozumiesz także mowę zwierząt. Musisz jeszcze wiedzieć,
że potrafisz kontrolować wodę i ogień. Teraz zabiorę cię ze sobą
(Fragmenty „Alicji w Krainie Czarów”)