więcej
Transkrypt
więcej
Dnia 16 września 2013 r. , w naszej szkole gościła Pani Katarzyna Żak, aktorka. Widzowie mogą ją kojarzyć z roli Solejukowej w serialu „Ranczo”. Spotkała się z uczniami klas pierwszych gimnazjum, którym zdradzała tajniki swojej pracy. Każdy mógł zadać dowolne pytanie. Poniżej zamieściłyśmy pytania uczniów i odpowiedzi aktorki. 1. Jaki jest Pani sposób na stres? K.Ż: Nie ma takiego sposobu, za każdym razem stres jes t coraz większy. Najgorszy jest moment przed wyjściem na scenę, wtedy trzęsą mi się ręc e, mam bardzo suche wargi i dlatego najlepiej pomaga mi cytryna (pobudza ślinianki do pracy). 2. W jakich sztukach można Panią obecnie zobaczyć? K.Ż: Właśnie skończyłam zdjęcia do ósmej serii „Rancza”, oprócz tego gram w Teatrze Roma w spektaklu „Zdobyć , utrzymać, porzucić”, w Teatrze Komedia „Ostra jazda” i „Siostrunie”, w Teatrze Syrena „Hallo Szpicbródka”. A w grudniu zaczynam pracę w teatrze Krystyny Jandy. 3. Czy trudno jest Pani zapamiętać tyle tekstów na raz, jeśli gra się w tylu przedstawieniach? K.Ż: Nie. Ponieważ, jak zakładam kostium , to wczuwam się w rolę, skupiam się na tym , co dana postać ma do ukazania. 4. Jak długo trwają przygotowani a do premiery w teatrze? KŻ: Przeważnie ok.2 miesięcy. 5.Czy zdarzyło się kiedyś P ani zapomnieć tek st? K.Ż: Nie mówię, że nie, czasami tak bywa, często ratują koledzy, mówiąc: „Chciałaś powiedzieć…”. G orzej jest, jak się gra monodram. Kiedyś zdarzyła mi się sytuacja , że byłam sam a na scenie i zapomniałam, co miałam powiedzieć. Przeprosiłam publiczność i powiedziałam , że muszę zejść za kulisy i zerknąć w tekst. Publiczność przyjęła to bardzo życzliwie i zaczęła się śmiać. 6.Kim chciała Pani być przed pójściem do szkoły teatralnej? K.Ż: Prawnikiem . 7.Jaki charakter lubi Pani grać - zły czy dobry? K.Ż: Aktor musi zagrać wszystko, ponieważ nie ma sztuki bez konfliktu, nawet w lekturach szkolnych, np. w „Antygonie”, musi być obecne dobro i zło. 8.Czy Pani mąż na potrzeby serialu ,,Miodowe lata” musiał nauczyć się prowadzić tramwaj? K.Ż: Tak, mój mąż uczył się tej umiejętności w zajezdni tramwajowej. W ymagano t ego, aby móc stworzyć czołówkę serialu. Ale podobno, nie je st to takie trudne, w szczególności, że obecne tramwaje napędzane są prądem. 9. Czy uczyła się Pani już wcześniej języka włoskiego? K.Ż: Niestety, nie. Języka włoskiego musiałam się nauczyć na potrzeby serialu, na szczę ście miałam lektorkę i konsultanta- rodowitego Włocha. To oni pracowali nade mną i udało im się. 10. Czy często robi Pani pierogi? K.Ż: Niestety, nie mam na to czasu. Wbrew pozorom sztuką jest zrobienie dobrych pierogów, dlatego przeważnie robię je na planie, i wtedy je cała ekipa. Chociaż robienia pierogów też musiałam się nauczyć na potrzeby ,,Rancza”. 11. Jak pracuje się z mieszkańcami Jeruzala , Latowicza i okolic? K.Ż: Bardzo dobrze, mieszkańcy są przesympatyczni. 12. Czy według Pani żywy teatr upadnie z powodu ekspansji kina ? K.Ż: Na razie ludzie są głodni kontaktu z aktorem ,,face to face” i dlatego śmiało - jako aktorka teatralna- patrzę w przyszłość. 13. Czy zgadza się pani z tym, że prawdziwe aktorstwo zabijają seriale? K.Ż: Ja uważam, że nie, ale zależy, jak kto do tego podchodzi. Moim zdaniem , ludzie nie umieją odróżnić prawdziwego serialu , jakim jest na przykład ,,Czas Hon oru”, który ma doskonałą fabułę, od telenoweli. 14. Jaką była Pani uczennicą? K.Ż: Szczerze? Lubiłam język polski, historię , lubiłam uczyć się języków, natomiast przedmioty ścisłe to nie był mój konik. Odpowiedzi nieautoryzowane Wysłuchały i opracowały: Marta Paczuska kl.3c Gim.1 Zosia Osińska kl.3c Gim.1