Czy radar ułatwia życie?

Czy radar
ułatwia życie?
29
W
tym sezonie Ben nie zamierzał żeglować w takich warunkach,
prognoza mówiąca o możliwości wystąpienia mgły wystarczyła, aby zrezygnował z długiej weekendowej wyprawy do Francji
na rzecz kręcenia się wokół portu Pool.
Widzialność nie była zła, gdy wychodził z portu, a czwórka z zachodu była
idealnym wiatrem, mgła była zapowiadana jako możliwa, a więc rejs do
Cherbourga wydawał się rozsądnym pomysłem, tym bardziej że wszystko
wskazywało na to, że świeżo zainstalowany radar działa bez zarzutu.
O północy, gdy jacht zbliżał się do trasy statków, halo wokół światła
masztowego wskazywało na pogarszającą się widzialność, radar pokazał
pierwszy kontakt w odległości 6 mil, w namiarze 80 stopni w lewo od
dziobu. Ben poinformował wachtę o konieczności prowadzenia starannej
obserwacji i zszedł na dół w celu prowadzenia obserwacji zbliżającego
się kontaktu. W czasie krótszym niż 10 minut dystans zmniejszył się do
3 mil, namiar nie zmieniał się zasadniczo, mimo 10-stopniowego myszkowania łodzi. Ben wyszedł do kokpitu. Szli z prędkością 6 węzłów, przy
wietrze z połówki prawego halsu. Ben poinformował sternika o konieczności dokładnego sterowania, jednocześnie zauważył, że mogą zmienić
kurs o 45 stopni w prawo, bez wykonywania zwrotu i powrócił do mapy
oraz obserwacji ekranu radarowego.
Trzy minuty później odległość zmniejszyła się do 2 mil, a namiar
się nie zmieniał. Zdał sobie sprawę, że musi być z prawej, praktycznie
na kursie zbliżającego się statku. Zgodnie z zasadami statek powinien
ustąpić drogi, ale prawdopodobnie był wielki i biorąc pod uwagę tempo,
w jakim się zbliżał, szedł z prędkością ok. 20 węzłów. To, że jacht miał
prawo drogi, nie miało większego znaczenia, jeśli statek nie zamierzał
zmienić kursu.
Minęły kolejne 3 minuty i dystans zmniejszył się do 1 mili, bez wyraźnej
zmiany kursu. Nie było również widać świateł na kierunku namiaru, nie
słychać było również rogu mgłowego.
Czas się kończył.
78
CZY RADAR UŁATWIA ŻYCIE?
Co ty byś zrobił w tej sytuacji?
B
en wyszedł z błędnego
założenia, że ma prawo
drogi w stosunku do zbliżającej się jednostki. W rzeczywistości przepisy, które określają kto ma
prawo drogi w sekcji II zasad dotyczących statków poruszających się
po wodzie, stosują się do jednostek
wzajemnie się widzących.
W tym przypadku Ben prawidłowo
ocenił, że kontakt porusza się stosunkowo szybko, z prędkością ok.
19 węzłów i znajduje się w namiarze
20 stopni w prawo od dziobu.
Ben upewnił się, że znajduje się
w sytuacji kursów na przecięcie, ale
posługując się radarem zorientowanym zgodnie z kursem jednostki, bez
stabilizacji, trudno jest ocenić, czy
istnieje zagrożenie kolizją. Można
przypuszczać, że oficer wachtowy
na drugiej jednostce posługuje się
bardziej zaawansowanym radarem,
wyposażonym w przystawkę antykolizyjną ARPA, która określa czy znajduje się na kursie kolizyjnym, a jeśli
nie – to jakie będzie CPA (punkt
największego zbliżenia), oczywiście
przy założeniu, że jacht Bena posiada
skuteczny reflektor radarowy i zostanie „zauważony” przez radar drugiego statku.
Prawidło MPZZM, które określa
zasady manewrowania w takiej sytuacji, to prawidło 19d mówiące że:
dziób
namiar
obiektu
dziób
namiar
obiektu
dziób
namiar
obiektu
droga
własnej
łodzi
droga w czasie
rzeczywistym
kurs i prędkość
obiektu
79