III śRODA nOwEnny DO św. JózEfA – dziękczynnej
Transkrypt
III śRODA nOwEnny DO św. JózEfA – dziękczynnej
MYŚL JEST BRONIĄ Wtorek 11 marca 2014 13 naszdziennik.pl III śRODA nOwEnny DO św. JózEfA – dziękczynnej za kanonizację jana Pawła ii Marta Robin, znana francuska mistyczka, której jedynym pokarmem przez blisko 50 lat była konsekrowana Hostia, powiedziała, że św. Józef będzie świętym trzeciego tysiąclecia. Szczególne nabożeństwo do św. Józefa miał bł. Jan Paweł II. Dziękując za kanonizację Papieża Polaka, zapraszamy Czytelników „Naszego Dziennika” do odprawienia 9-tygodniowej Nowenny do św. Józefa w kolejne środy. Na nowennę składa się Litania do św. Józefa oraz trzy części rozważań: Oratio – modlitwa, Meditatio – medytacja oraz Lectura – lektura tekstów. Możemy ofiarować w tej intencji Mszę św. oraz Komunię Świętą. Nowennę będziemy drukować co wtorek, do 22 kwietnia. Poprzednie rozważania można znaleźć w „Naszym Dzienniku” z 25 lutego i 4 marca br. lub na www.naszdziennik.pl. Ś więty Józefie, mój chwalebny Opiekunie i najdroższy Ojcze, którego Jezus uczynił szafarzem swoich łask; przez tę niewysłowioną radość, jakiej doznawało Twe serce, gdyś Go jako małe Dzieciątko na rękach piastował i ciągle przebywał w Jego obecności, błagam Cię, osłoń mnie swą ojcowską opieką i uproś mi odpuszczenie grzechów, głęboką pokorę, nie- M iłość jest tajemnicą. Tym bardziej kiedy rozważamy ją jako cnotę teologalną i trudno nam naśladować miłość heroiczną, bezinteresowną i doskonałą. Święty Józef towarzyszył wiernie Maryi. Nie odstępował Jej w chwilach radości i próby. Był przy Niej w betlejemskiej grocie i w drodze wiodącej przez pustynię do Egiptu. Z wdzięcznością niósł Jezusa do świątyni i pełen niepokoju szukał Go wraz z Nią po przedmieściach Jerozolimy. W tej wierności i stałej obecności przy Matce Jezusowej przejawia się cała najgłębsza miłość i cześć Józefa dla Maryi. „Miłość wszystko znosi, wszystkiemu wierzy, we wszystkim pokłada nadzieję, wszystko wytrzyma” (Kor 13, 7). Kto z nas o tym nie wie? A skoro o tym wiemy, czyż nie wybiła dla nas godzina miłości? (Paweł VI, Ecclesiam suam) Posłuszeństwo Józefa równoznaczne jest z wiarą, jest jej przejawem i jej próbą. Wiara i posłuszeństwo wzajemnie się o siebie upominają, odzwierciedlają się w sobie. Małżonek Maryi postępuje w pełnej harmonii z Maryją, zjednoczony z Małżonką tym samym aktem posłuszeństwa. Wiara Maryi spotyka się z wiarą Józefa… Józef jest pierwszym, który uczestniczy w wierze Bogarodzicy (por. Redemptoris Custos 4, dalej RC). Należy stwierdzić, że małżeństwo między Józefem i Maryją było w pełnym znaczeniu prawdziwe. Nie może C zy jesteśmy w stanie naśladować doskonałą miłość świętego Józefa? Ależ tak! Za przykładem wierności i miłości Józefa do swojej Małżonki, Maryi, można pokonać każdy kryzys małżeński, uratować wiele rozpadających się rodzin. On uczy, jak szanować życie – poczęte, a także już narodzone. Miłość świętego Józefa uczy szacunku. Taką postawę świętego Józefa możemy wziąć za wzór w naszym codziennym życiu. Józef był po prostu zakochany w Bogu i w Maryi, swojej Małżonce. W dzisiejszym skomercjalizowanym świecie boimy się mówić o miłości. Rzadko wyznajemy miłość do współmałżonka, do dzieci. Nauczono nas wyrażać miłość w sposób materialny: na walentynki, Dzień Matki, Ojca, Dziecka, bądź w sposób wyłącznie fizyczny. W środkach masowego przekazu tak mało słyszymy słowa: „mąż”, „żona”, a najczęściej pojawiają się: „partner”, „partnerka”. Wygoda i brak odpowiedzialności sprawiają, że wielu młodych ludzi żyje ze sobą, aby się „wypróbować”. A wtedy nie kierują się bezinteresowną miłością, choć często o niej mówią, lecz czystym egoizmem. Józef wziął pełną odpowiedzialność za swoją Rodzinę – w smutku i radości. Miłość zobowiązuje do odpowiedzialności, aby być ze sobą i dla siebie, w dobrym i złym. Taka jest prawdziwa wartość uczucia, które mierzy się sercem i czynami. Współczesna propaganda wmawia nam dzisiaj, że odpowiedzialność nie ma żadnej 1. ORATIO skalaną czystość, najgorętszą miłość Bożą i wszystkie dary Ducha Świętego, aby dzięki nim moje biedne serce mogło stać się miłym przybytkiem dla Serca Jezusa i zasłużyło na nieustanne zjednoczenie z Nim w czasie i wieczności. Ojcze Niebieski, Ty, 2. MEDITATIO być tu mowy o jakiejś pomniejszonej między nimi czy niepełnej miłości małżeńskiej bądź też o pozorze miłości. W rzeczywistości chodzi tu o miłość dziewiczą i bezinteresowną. Nie ma u nich niewłaściwego tłumaczenia miłości, ale jest wyrzeczenie się pewnej formy miłości, nadanie jej nowego wymiaru, nowego kształtu. Głębia miłości oblubieńczej Józefa, jaką związany był z Maryją, odznaczała się intensywnością zjednoczenia i obcowania osób. Źródłem męskiej miłości oblubieńca i męża Maryi był Duch Święty, któremu Józef okazywał pełną uległość i posłuszeństwo. Poczęcie i narodziny Pana Jezusa poprzedzone są zaślubinami Maryi i Józefa. Małżeństwo to dokonało się według świętej Woli Boga. Bóg, zwracając się do Józefa poprzez Anioła, mówi do Niego jako do Oblubieńca Dziewicy z Nazaretu. W słowach Anioła odnajduje On tajemnicę swego powołania. „Męska miłość Józefa do Maryi poczęła się wówczas na nowo z Ducha Świętego” (RC 19). Ta miłość ukształtowała najpiękniej ludzką miłość Józefa do Maryi, „pogłębiając w niej wszystko to, co po ludzku godne i piękne, co nosi znamiona tego wyłącznego zawierzenia i przymierza osób, autentycznej komunii na podobieństwo Tajemnicy Trynitarnej” (RC 19). 3. LECTURA wartości. Wprowadziła nas w świat nihilizmu. Począwszy od przegranych meczów polskiej reprezentacji, skończywszy na aferach na najwyższych szczeblach władzy. Hasło: „Polacy, nic się nie stało”, przeniosło się z boisk na demagogię salonów. W ten sposób tworzy się pokolenie ludzi obojętnych i tzw. tolerancyjnych. Tak stworzony mechanizm prowadzi do rozbicia rodziny i coraz szerzej słychać powszechną akceptację tzw. wolnych związków partnerskich. Ale jeśli z uwagą rozważyć, jak odpowiedzialny w swym uczuciu był święty Józef, to ujawni się prawidłowy porządek rzeczy. Po prostu trzeba na nowo się zakochać i być zakochanym, pielęgnować miłość i nie pozwolić, aby ona wygasła. Dotyczy to każdego stanu i ludzi w każdym wieku. Małżonkowie powinni często pamiętać o sakramencie, który zawarli. Wymaga on wewnętrznej dyscypliny i ciągłej pracy nad sobą. Domaga się wzajemnego zaufania oraz wzajemnego wspierania się i nieustannego przebaczania. Nie osiągnie się szczęścia i prawdziwej jedności w małżeństwie bez systematycznej pracy, bez przyznawania się do błędów i bez ich naprawiania. Zagonienie w codzienności, strach o utratę pracy, ciągła troska o zapewnienie podstawowej egzystencji, praca który wybrałeś Świętego Józefa na ziemskiego Ojca Twojego Syna i małżonka Maryi Pełnej Łaski, dziękujemy Twojej Miłości, że możemy się także nazywać Jego duchowymi dziećmi, bo Jego oddanie i wierność są dla nas przykładem, jak służyć Jezusowi i Maryi, aby w nas mogło objawić się dziecięctwo Boże. Wraz z całym Kościołem oddajemy Ci cześć, chwałę i uwielbienie. Amen. Zatem miłość jest punktem wyjścia do kontemplacji, ale także jest wznieceniem iskry. Bez miłości nie ma kontemplacji, a jest jedynie spekulacja, zainteresowanie, intelektualizm. Natomiast miłość skłania do myślenia o sobie nawzajem. Do szukania się, spotykania, dawania siebie. Zakochani stale myślą jeden o drugim, nawet jeśli zajęcia ich rozdzielają. Święty Józef, kierowany miłością małżeńską i ojcowską, żył dla Maryi i Jezusa. Jezus i Maryja zaś, odwzajemniając tę miłość, nadali jej szczególną wartość i głębię. Opisując tę relację w adhortacji „Redemptoris Custos”, Jan Paweł II mówi: „»Ojcowska« miłość Józefa z pewnością wpływała na »synowską« miłość Jezusa i wzajemnie – »synowska« miłość Jezusa wpływała na pewno na »ojcowską« miłość Józefa: jakże zatem zmierzyć głębię tej jedynej w swoim rodzaju więzi? Dusze szczególnie wrażliwe na działanie Boskiej miłości, słusznie widzą w Józefie świetlany przykład życia wewnętrznego” (RC 27). Życie św. Józefa było niejako utkane z wiernej miłości. On doświadczał miłości i odpowiadał na miłość. Piękne były narodziny jego miłości dla Maryi i Jezusa, a jeszcze piękniejsze było wierne trwanie przy tej miłości. Wierność Józefa była bowiem intensywnym życiem miłości, która nieustannie się odnawiała. Miłość się nie męczy. na emigracji – wszystko to przyczynia się do tego, że rodziny spędzają bardzo mało czasu wspólnie, a wręcz są rozbijane. A przecież dziecko nie przestaje myśleć o mamie, gdy ona jest przy nim nieobecna. Jak się rzekło: zakochani nie zapominają o sobie, nawet jeśli zajęcia ich rozdzielają. Z wielką troską Józef podejmował drobne decyzje, jakich wymagał codzienny byt jego rodziny. Toteż jako wzór troskliwego ojca wzywa nas do wywiązywania się z tej odpowiedzialności – z mocą i pokorną dobrocią. Naturalną koleją rzeczy również Jezus Chrystus z pokorą i poddaniem okazywał cześć św. Józefowi jako troskliwemu ojcu. Jan Paweł II w przemówieniu do rodzin przypomina: „Tajemnica Nazaretu uczy każdą rodzinę, aby rodziła i wychowywała swe dzieci, współpracując z dziełem Stwórcy i dając światu w każdym dziecku nowy uśmiech. (…) To właśnie w zjednoczonej rodzinie dzieci osiągają dojrzałość, przeżywając najbardziej znaczące i najbogatsze doświadczenie darmowej miłości, wierności, wzajemnego szacunku i obrony życia. (…) Niech spoglądając na Św. Rodzinę z Nazaretu dzisiejsze rodziny czerpią przykład z Maryi i św. Józefa i biorą wskazówki dla codziennych wyborów życiowych” (Jan Paweł II, Rodzina Święta światłem nadziei: Tygodnik Rodzin Katolickich „Źródło”, nr 2, Kraków 1999, s. 3). Wspólnota Świętego Józefa LITAnIA DO św. JózEfA Kyrie eleison, Chryste eleison. Kyrie eleison. Chryste, usłysz nas. Chryste, wysłuchaj nas. Ojcze z nieba, Boże – zmiłuj się nad nami. Synu, Odkupicielu świata, Boże, Duchu Święty, Boże, Święta Trójco, Jedyny Boże, Święta Maryjo – módl się za nami. Święty Józefie, Przesławny potomku Dawida, Światłości Patriarchów, Oblubieńcze Bogarodzicy, Przeczysty Stróżu Dziewicy, Żywicielu Syna Bożego, Troskliwy Obrońco Chrystusa, Głowo Najświętszej Rodziny, Józefie najsprawiedliwszy, Józefie najczystszy, Józefie najroztropniejszy, Józefie najmężniejszy, Józefie najposłuszniejszy, Józefie najwierniejszy, Zwierciadło sprawiedliwości, Miłośniku ubóstwa, Wzorze pracujących, Ozdobo życia rodzinnego, Opiekunie dziewic, Podporo rodzin, Pociecho nieszczęśliwych, Nadziejo chorych, Patronie umierających, Postrachu duchów piekielnych, Opiekunie Kościoła świętego, Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, przepuść nam, Panie. Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, wysłuchaj nas, Panie. Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami. K. Ustanowił go panem domu swego. W. I zarządcą wszystkich posiadłości swoich. Módlmy się. Boże, któryś w niewysłowionej Opatrzności raczył wybrać Józefa na Oblubieńca Najświętszej Rodzicielki swojej, spraw, prosimy, abyśmy zasłużyli na jego orędownictwo w niebie, gdy jako opiekuna czcimy go na ziemi, który żyjesz i królujesz na wieki wieków. Amen.