MODYFIKACJA : Lampy Visteon FF1 ST170 z białymi kierunkami

Transkrypt

MODYFIKACJA : Lampy Visteon FF1 ST170 z białymi kierunkami
MODYFIKACJA : Lampy Visteon FF1 ST170 z białymi kierunkami
Autor: AR3S ([email protected])
Osobiście irytowały mnie pomaraoczowe klosze kierunkowskazów w lampach przednich firmy
Visteon dedykowanych do FF1 i fabrycznie montowanych min.w Focusach ST170 lub w wersjach
WRC. Ponieważ już kilkakrotnie rozbierałem lampy samochodowe postanowiłem coś z tym "fantem"
zrobid i oto recepta na ładniejsze lampki od ST'ka. Podobną modyfikację wykonał jakiś czas temu
Trojan upodobniając fabryczne lampki do ST'kowych.
MATERIAŁY:
2x klosz o średnicy podstawy 5,5-6cm (najlepiej zwężający się ku górze)
2x tubka silikonu szklarskiego np "BIMA" (do klejenia plastyku i szkła - min. akwaria), przeźroczystego,
odpornego na temperaturę
1x taśma
2x żarówka 21W pomaraoczowa lub świecąca na pomaraoczowo <- polecam
Klosze "białe" pozyskałem ze sklepu motoryzacyjnego z częściami do aut ciężarowych. Ich
pierwotnym przeznaczeniem były lampy tzw. obrysówki, skośne, na gumowych wysięgnikach. Można
kupid dwa wysięgniki z kompletami kloszy lub same klosze (bo są wymienne). Silikon do sklejania i
uszczelniania lamp kupiłem w sklepie z artykułami motoryzacyjnymi.
NARZĘDZIA:
1x klucz nasadowy 10
1x klucz płaski 10
1x nożyk ostry (twardy) np. scyzoryk
2x śrubokręt duży płaski z szerokim koocem
1x śrubokręt mały płaski z cienkim koocem
1x suszarka (mocna) lub opalarka
1x zestaw torx
1x płaskie, cienkie cążki
1x pilniczek lub papier ścierny (grubośd nieważna)
1x odkurzacz
1x czysta miękka szmatka
1x rolka papierowych ręczniczków
1x płyn do mycia szyb
PRZYGOTOWANIA:
Demontaż lamp:
W celu dokonania zmian w lampach musimy je najpierw wymontowad z naszych foczek. Wbrew
panującym opiniom jest to dośd banalne i szybkie, o ile uprzednio przygotujemy sobie "grunt". Ja
posłużyłem się starym "mykiem". Położyłem na sobie dwie płytki chodnikowe i najechałem na nie
lewym przednim kołem (samochód zostawiamy na ręcznym i wrzuconym biegu - dodatkowo można
zablokowad koła blokadą lub cegłą - bezpieczeostwo przede wszystkim).
Otwieramy maseczkę, a następnie wykręcamy 4 plastykowe śrubki z osłony atrapy i demontujemy ją.
Potem kluczem nasadowym 10 odkręcamy dwa dolne mocowania atrapy i zdejmujemy ją podważając
dwa zatrzaski którymi jest przymocowana na górze. Za pomocą klucza 10 odkręcamy po 2 "górne"
śruby w każdej lampie. "2 Górne", to znaczy jedną widoczna w połowie lampy a druga usytuowaną na
nadkolu.
Następnie kładziemy się pod samochodem i za pomocą klucza płaskiego 10 odkręcamy śrubę dolną
lampy. Łatwo ją zlokalizowad - znajduje się po tej stronie lampy, która jest bliższa bokowi auta. Śruba
ta jest wkręcana w poziomie. Może się zdarzyd, że śruba ta będzie "zapieczona" - wtedy używamy
WD-40. Potem wypinamy kostki i wyciągamy lampy. Cała operacja nie powinna zająd więcej jak 15
minut (wliczając w to drapanie się po głowie i podziwianie brudu na silniku).
Lampki zabieramy do domu. Sugeruję posegregowad sobie śruby, aby przy montażu nic nie poginęło i
nie pomieszało się.
*zdjęcia zapożyczone - nie miałem aparatu ze sobą+
PRACE WŁAŚCIWE:
1. Rozklejanie :
Polecam na początku prac dośd dokładnie przetrzed obie lampy z zewnątrz (klosze + obudowy)
używając płynu i ręczniczków papierowych. Następnie odnajdujemy w lampie miejsce łączenia
przeźroczystego klosza z obudową. Za pomocą suszarki lub opalarki podgrzewamy równomiernie
łączenie po całym obwodzie. Uwaga, ponieważ klosz jest z tworzywa, które bardzo reaguje na
temperaturę należy uważad aby nie podgrzewad zbyt długo w jednym miejscu - można nadtopid lub
zmatowid klosz. Gdy podgrzejemy klosz scyzorykiem przecinamy silikon. W miejscu połączenia
obudowy lampy z kloszem jest rowek. Sam rant klosza jest wklejony w ten rowek - a więc silikon
trzyma go od zewnętrznej krawędzi rowka i od wewnętrznej, dodatkowo lampa od dołu jest
ściągnięta metalową klamrą, którą zdejmujemy. Przy cięciu wkładamy ostrze pod kątem tak aby
przeniknęło silikon aż do "dna" rowka i tniemy wzdłuż klejenia (dokładnie) oraz pod miejscami gdzie
są zaczepy. Gdy już przetniemy silikon na całym obwodzie lampy, podgrzewamy ponownie miejsce
łączenia. Teraz używając cienkiego wkrętaka płaskiego przystępujemy do rozdzielenia zewnętrznej
warstwy łączenia, poprzez wbicie się w rowek i przeciągnięcie śrubokrętem po całej długości w celu
"podważenia" i oddzielenia warstw silikonu (silikon po stronie rowka i po stronie klosza). Gdy
upewniliśmy się, że całośd jest już oddzielona przystępujemy do próby przebicia się do środka lampy.
Aby to zrobid musimy wbid cienki śrubokręt prostopadle do "rowka", sięgając jego dna, następnie
postarad się wejśd ciut głębiej i zahaczyd się za krawędź klosza poprzez zrobienie dźwigni. Odchylając
śrubokręt równocześnie staramy się wbid go głębiej do środka lampy. Podgrzany wcześniej plastyk
będzie bardziej plastyczny niż zimny i łatwo się podda. Gdy uda nam się to robimy podobnie tuż obok,
następnie wkładamy w to miejsce duży śrubokręt jako klin. Ja proponuję zacząd od spodniej części
lampy - gdyż przy pracach "rozpoczynających" dostawanie się do środka najczęściej można ciut
zniekształcid obudowę (na skutek stosowania dźwigni). Pamiętajmy również o zachowaniu
umiarkowanej siły przy pracy, gdyż sam klosz na brzegach jest dośd kruchy i łatwo go uszkodzid.
Technika na dalsze rozklejanie jest prosta - podgrzewamy + podważamy i tak po całym obwodzie,
starając się odchylad klosz od obudowy. Cała czynnośd (jedna lampa) nie powinna wprawionym zająd
dłużej niż 20 minut. Nie przejmujcie jednak jeśli robicie to pierwszy raz - to zajmie wam to około 1,5
godziny (z tego co pamiętam gdy rozklejałem po raz pierwszy lampy samochodowe). W każdym razie
druga lampa pójdzie o wiele szybciej niż 1-wsza. Pamiętajmy aby przy rozklejaniu lub po, nie wsadzid
paluchów w odbłyśniki.
2. Wymiana klosza kierunkowskazu:
odbłyśnik kierunku wraz z pomaraoczowym kloszem jest umocowany na jednym wkręcie torx i
jednym zatrzasku w grafitowej osłonie przytwierdzonej do klosza lampy. Odkręcamy wkręt a
następnie lekko wciskając zatrzask małym śrubokrętem wysuwamy odbłyśnik z "tuneliku" w jakim
jest osadzony. Następnie za pomocą małych cążek ściskamy zaciski pomaraoczowego klosza i lekko
wypychamy go z odbłyśnika - tak samo po drugiej stronie. Teraz za pomocą pilniczka lub papieru
usuwamy z rantu odbłyśnika ( w miejscu gdzie ma byd przyklejony nowy klosz) farbę. Za pomocą
"kropelki" przyklejamy nowy klosz do odbłyśnika. Ponieważ ja kupiłem klosz 5,5 - więc nie do kooca
oparł się on na obrysie odbłyśnika - polecam szukanie 6cm. Jednakże jeśli się nie uda to można tak jak
ja po obwodzie uszczelnid / skleid klosz z odbłyśnikiem za pomocą silikonu. Następnie wsuwamy
odbłyśnik w "tunelik" aż do zatrzaśnięcia i przykręcamy wkręt. Czynnośd powtarzamy z drugą lampą.
3. Sklejanie:
Najpierw musimy oczyścid klosz i obudowę wraz odbłyśnikami z resztek silikonu jaki niewątpliwie
wpadł do środka przy rozklejaniu. Używamy do
tego miękkiej szmatki i odkurzacza. Warto upewnid się, czy nie ma odcisków palców lub innych
brudów na odbłyśnikach - najlepiej je lekko wypolerowad szmatką. Odkurzaczem usuwamy resztki
luźnego silikonu z "rowka" obudowy. Tutaj są dwie szkoły : albo wyczyścid dokładnie stary silikon z
klosza i rowka albo nie. Wasz wybór. Wyciskamy silikon równomiernie w rowek - tak aby go
całkowicie zapełniał ( po całym obwodzie - mamy na to ok 5 minut, po tym czasie silikon zaczyna
wiązad), a następnie dokładnie osadzamy klosz, najlepiej za pierwszym podejściem. Ściskamy po
obwodzie i ściśnięty okręcamy taśmą dla utrzymania stanu. Wtedy możemy wygładzid miejsce
łączenia, dodad silikonu gdzie trzeba i usunąd jego nadmiar. Jest to dośd uciążliwe gdyż jest on tłusty i
szybko można się nim wymazad. Usuwamy silikon papierowymi ręczniczkami - mogą byd lekko
zwilżone. Uwaga aby nie wymazad kloszy lamp paluchami wymazanymi spoiwem. Generalnie jest to
najbardziej upierdliwa częśd prac.Gdy zrobimy tak z dwoma lampami odkładamy je na kilka godzin pełne związanie następuje po 12 godzinach.
4. Montaż :
Odkręcamy zaślepki żarówek kierunkowskazów z obudów lamp i wymieniamy biłe żarówki na
pomaraoczowe bądź "srebrne". Odcinamy taśmy z lamp i usuwamy delikatnie drewnianym
patyczkiem lub paznokciem nadmiar silikonu, tam gdzie uznamy to za stosowne. Montaż
przeprowadzamy w odwrotnej kolejności do opisanego wcześniej demontażu. Następnie
sprawdzamy, czy wszystko działa. Po wszystkim jedziemy na stację diagnostyczną celem ustawienia
lamp tak aby nie oślepiały innych. Ja będę musiał jeszcze wymienid żarówki i dad srebrne zamiast
pomaraoczowych bo odbicie psuje efekt koocowy. Ponadto kształt nowego klosza i jego wytłoczenia
gwarantują doskonałe rozpraszanie światła podczas pracy migacza - efekt naprawdę pozytywny
(ponadto klosz ma homologację)
Od teraz możemy cieszyd się ładnymi lampkami - jedynymi słusznymi - czyli Custom Visteon ST
Lamps. Swoją drogą szkoda, że fabrycznie tego nie robią. Powodzenia w modach.

Podobne dokumenty