Pełna treść komunikatu () - Prokuratura Okręgowa w Jeleniej
Transkrypt
Pełna treść komunikatu () - Prokuratura Okręgowa w Jeleniej
Jelenia Góra, dnia 30 czerwca 2010 roku IA 06/22/10 KOMUNIKAT PRASOWY NR 11/10 Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze Postępowanie w sprawie wypadku lotniczego umorzone. Kamienna Góra - Prokurator Rejonowy w Kamiennej Górze umorzył postępowanie w sprawie zaistniałego w dniu 11 września 2009 roku w Pastewniku rejonu kamiennogórskiego nieumyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu powietrznym przez Jana B. podczas pilotowania samolotu marki Piper PA-28 poprzez: podjęcie decyzji o przelocie z Mielca do Jeleniej Góry mimo informacji o niekorzystnych warunkach atmosferycznych na końcowej trasie przelotu; niewystarczające przygotowanie nawigacyjne przelotu w tym braku analizy warunków lotu na poszczególnych trasach oraz zaniechania podjęcia decyzji o przerwaniu lotu z uwagi na pogarszające się warunki atmosferyczne, w następstwie samolot zszedł na niebezpieczną – zbyt niska wysokość, zahaczył skrzydłami o drzewa powodując ich oderwanie, a następnie kadłubem, uderzył w zbocze gór Popiel wskutek czego pasażerka samolotu Grażyna B. odniosła rozległe obrażenia ciała skutkujące jej zgonem, tj. o czyn z art. 177§1 kk i art. 177§2 kk w zw. z art. 11§2 kk – wobec śmierci sprawcy czynu /art. 17§1 pkt 5 kpk/. W wyniku przeprowadzonego w niniejszej sprawie postępowania przygotowawczego, w toku którego uzyskano raport końcowy Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych działającej przy Ministerstwie Infrastruktury, ustalono następujący stan faktyczny: w połowie września 2009 roku Jan i Grażyna B. mieli wziąć udział w spotkaniu biznesowym w Hotelu „Jelenia Struga” w Kowarach. Jan B. zdecydował się na pokonanie trasy Mielec – Jelenia Góra swoim samolotem Piper PA-28. Posiadał licencje pilota turystycznego samolotowego ważną do 19.05.2014 roku. W dniu 11 września 2010 roku Jan B. wystartował o godzinie 8.50 z lotniska w Mielcu. Pasażerką była jego żona Grażyna B.. Przed wystartowaniem dwukrotnie kontaktował się z obsługą lotniska w Jeleniej Górze celem uzyskania informacji o panujących tam warunkach atmosferycznych. Obsługa lotniska odradzała wykonanie lot, informując, że warunki pogodowe panujące w okolicach Jeleniej Górze nie spełniają minimum lotów VFR. Jednakże Jan B. podjął decyzję o starcie. Warunki pogodowe na trasie MielecOzimek były dobre. Zaczęły się pogarszać w połowie odcinka trasy Ozimek - Jelenia Góra. W okolicach Strzelina Jan B. zgłosił FIS Poznań obniżenie wysokości lotu z 2000 do 1500 stóp. W rejonie Świdnicy FIS Poznań ostrzegł wymienionego o panującym tam ruchu. Po minięciu Bolkowa Jan B. skierował się na Pastewnik a następnie Jelenią Górę. W pobliżu Pastewnika samolot pilotowany przez Jana B. zahaczył o 25 – 30 metrowe drzewa porastające górę Popiel. Na skutek zderzenia od samolotu oderwały się skrzydła, w których znajdowały się zbiorniki paliwa. Śmigło, silnik oraz przednia część kadłuba wraz z kabiną uległy zniszczeniu przy zderzeniu z ziemią. -2– Przybyli na miejsce zdarzenia mieszkańcy Pastewnika odnaleźli rozbity samolot, a w nim nieżyjącego Jana B. oraz Grażynę B., która zmarła w drodze do szpitala. Z opinii opracowanej przez Instytut Ekspertyz Sądowych im. Prof. Dra Jana Sehna w Krakowie wynika, że w chwili zdarzenia krew i mocz w/wym. były wolne od alkoholu, środków odurzających, substancji psychotropowych. Analiza zgromadzonego materiału dowodowego, a w szczególności raportu końcowego Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych wskazuje, że przyczynami wypadku lotniczego były: - podjęcie decyzji o wykonaniu przelotu mimo wiedzy, że na końcowym odcinku trasy warunki meteorologiczne uniemożliwiają bezpieczny dolot do lotniska docelowego, - niewystarczające przygotowanie nawigacyjne przelotu, w tym przede wszystkim brak rzetelnej analizy warunków lotu na poszczególnych odcinkach trasy, - brak decyzji o przerwaniu lotu do lotniska docelowego, kiedy warunki meteorologiczne na trasie lotu uległy pogorszeniu, znacznie poniżej minimów określonych w uprawnieniach pilota. Zdaniem Komisji okolicznością sprzyjającą zaistnieniu wypadku było małe doświadczenie i brak krytycznej oceny własnych umiejętności przez pilota–dowódcę statku powietrznego, który licencję pilota otrzymał w dniu 9 maja 2009 roku. Stan techniczny samolotu marki Piper PA-28-181 był dobry i posiadał poświadczenie przeglądu zdatności do lotu ważne do dnia 26 lutego 2010 roku. Powyższe okoliczności wskazują, że Jan B. w sposób nieumyślny naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu powietrznym. Skutkiem jego błędnych decyzji był wypadek lotniczy, w wyniku którego śmierć poniósł on oraz jego żona. Z tych tez względów wypadek lotniczy, w wyniku którego śmierć poniósł on oraz jego żona, prowadzone postępowanie przygotowawcze umorzono wobec śmierci sprawcy tj. na podstawie art. 17§1 pkt 5 kpk Rzecznik Prasowy Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze Violetta Niziołek