Załącznik nr 4 Dr Maciej Górka AUTOREFERAT przedstawiający
Transkrypt
Załącznik nr 4 Dr Maciej Górka AUTOREFERAT przedstawiający
Załącznik nr 4 Dr Maciej Górka AUTOREFERAT przedstawiający opis dorobku i osiągnięć naukowych, sporządzony do celów postępowania habilitacyjnego 1. Wstęp Autoreferat został przygotowany zgodnie z artykułem 16 i 18a ustawy z dnia 14 marca 2003 r. o stopniach naukowych i tytule naukowym oraz stopniach i tytule w zakresie sztuki (Dz. U. nr 65 ροζ. 595, ze zm.). Zawiera on opis dorobku i osiągnięć naukowych, a w szczególności osiągnięcia określonego w art. 16 ust. 2 pkt 1 ustawy. Opis podstawowego osiągnięcia polega na omówieniu jego przedmiotu, celu oraz podstawowych wyników, z podkreśleniem tych, które mogą wskazywać na znaczny wkład w rozwój nauki prawa. W odniesieniu do pozostałych publikacji opis skupia się przede wszystkim na przedstawieniu głównych zainteresowań badawczych i ważniejszych tez, zwłaszcza tych, które mają cechę oryginalności. Wykaz opublikowanych prac naukowych oraz informację o osiągnięciach dydaktycznych, współpracy naukowej i działalności popularyzującej naukę zawiera odrębny załącznik (załącznik nr 6). 2. Posiadane dyplomy, stopnie naukowe - z podaniem nazwy, miejsca i roku ich uzyskania oraz tytułu rozprawy doktorskiej: ROK 1998 Obrona pracy doktorskiej nt.: Kontrola przestrzegania prawa wspólnotowego przez państwa i podmioty prywatne w Unii Europejskiej (promotor: prof. dr hab. Janusz Gilas, recenzenci: prof. dr hab. Zdzisław Brodecki, prof. dr hab. Cezary Mik) i nadanie stopnia doktora nauk prawnych uchwałą Rady Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Mikołaja Kopernika (UMK) w Toruniu z dnia 19 maja 1998 r. ROK 1995 Uzyskanie stopnia Master of Laws in International Business Law nadanego przez University of the State of New York. Tytuł pracy: ι The Legal Obligations of the States resulting from their Membership in the European Community LATA 1992-1993 Studia podyplomowe na Wydziale Prawa, Central European University, Budapeszt ROK 1991 Egzamin magisterski na Wydziale Prawa i Administracji UMK w Toruniu, kierunek prawo, złożony z wynikiem bardzo dobrym. Tytuł pracy: Organy europejskich organizacji integracyjnych LATA 1985-1991 3. Studia na Wydziale Prawa i Administracji UMK w Toruniu Wprowadzenie do opisu dorobku i osiągnięć naukowych Studia prawnicze ukończyłem w 1991 r. na Wydziale Prawa i Administracji UMK w Toruniu z wynikiem bardzo dobrym. W 1992 r. podjąłem studia podyplomowe na Wydziale Prawa Central European University w Budapeszcie. W ich ramach, jeden semestr nauki odbyłem na Wydziale Prawa Uniwersytetu w Berkely w Kalifornii. Efektem tych studiów była praca napisana w j. angielskim na temat prawnych zobowiązań państw wynikających z ich członkostwa we Wspólnotach Europejskich, na podstawie której uzyskałem stopień LL.M (Master of Laws in International Business Law) przyznany w 1995 r. przez University of the State of New York (kopia dyplomu - załącznik nr 9). Stopień naukowy doktora nauk prawnych uzyskałem na podstawie uchwały Rady Wydziału Prawa i Administracji UMK z dnia 19 maja 1998 r. na podstawie rozprawy doktorskiej pt. Kontrola przestrzegania prawa wspólnotowego przez państwa i podmioty prywatne w Unii Europejskiej (kopia dyplomu - załącznik nr 3). Łączenie pracy akademickiej z pracą w administracji publicznej jest rysem charakterystycznym mojej kariery zawodowej. Wynikało to z faktu, że konsekwentnie od czasu studiów prawniczych przedmiotem mojego zainteresowania było prawo międzynarodowe publiczne, w szczególności prawo Unii Europejskiej, i że przypadło to na przełom lat 80-tych i 90-tych, czas zmian systemowych w Polsce, przeorientowania polityki zagranicznej, zawarcia umowy stowarzyszeniowej między Polską a Wspólnotami Europejskimi, negocjacji w sprawie członkostwa Polski w UE i do niej przystąpienia. Był to także okres intensywnych zmian w prawie instytucjonalnym i materialnym UE, których wyrazem były m.in. zawierane w tym czasie traktaty (traktaty z Maastricht, Nicei i Lizbony). W latach 1995-2004 pracowałem najpierw w zespole prawnym Biura Pełnomocnika Rządu ds. Integracji Europejskiej przy Urzędzie Rady Ministrów, a następnie w Departamencie Harmonizacji Prawa i w Departamencie Tłumaczeń Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej, gdzie zajmowałem się pracami związanymi z dostosowywaniem prawa polskiego do prawa UE i przygotowaniami do członkostwa Polski w UE. W 2005 r. pracowałem jako Radca ds. legislacji, Biuro Studiów i Ekspertyz w Kancelarii Sejmu w Warszawie. Równolegle, w latach 1996-2005 uczestniczyłem w konferencjach naukowych, publikowałem artykuły z zakresu prawa UE i prowadziłem wykłady na różnych szkoleniach i kursach, m.in. w ramach Studium Podyplomowego Prawa Europejskiego na UMK w Toruniu oraz w Krajowej Szkole Administracji Publicznej w Warszawie. Od 1 października 2000 r. do 30 września 2012 r. byłem zatrudniony jako pracownik naukowo-dydaktyczny na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego (UKSW) w Warszawie, w stopniu adiunkta (od 1 lutego 2006 r. na urlopie). Od 2006 r. pracuję na stanowisku szefa wydziału w Dyrekcji Generalnej w Komisji Europejskiej w Brukseli (zaświadczenie o zatrudnieniu - załącznik nr 8). 4. Wskazanie osiągnięcia naukowego w rozumieniu art. 16 ust. 1 i ust. 2 pkt 1 ustawy z dnia 14 marca 2003 r. o stopniach naukowych i tytule naukowym oraz o stopniach i tytule w zakresie sztuki (Dz. U. nr 65, ροζ. 595 ze zm.) a) Tytuł publikacji, miejsce i rok wydania, nazwa wydawnictwa Monografią, którą pragnę przedstawić zgodnie z art. 16 ust. 1 i ust 2 pkt 1 ustawy z dnia 14 marca 2003 r. o stopniach naukowych i tytule naukowym oraz o stopniach i tytule w zakresie sztuki (Dz. U. nr 65, ροζ. 595 ze zm.) jako osiągnięcie naukowe uzyskane po otrzymaniu stopnia doktora, stanowiące znaczny wkład w rozwój określonej dyscypliny naukowej, jest książka mojego autorstwa pt.: Zasada wzajemnego uznawania w prawie Unii Europejskiej, Wydawnictwo C.H. Beck, Warszawa 2014, ss. 342. b) Omówienie przedmiotu, celu naukowego i wyników Pracę nad książką rozpocząłem w trakcie mojego zatrudnienia w Komisji Europejskiej jako szef wydziału odpowiedzialnego za zapewnienie stosowania w państwach członkowskich postanowień Traktatu o funkcjonowaniu UE (TFUE) o swobodnym przepływie towarów, tj. jego artykułów 34-36. Praktyczny wymiar mojej pracy w Komisji 3 Europejskiej związany z badaniem skarg od osób fizycznych i przedsiębiorstw oraz ze stwierdzanymi przypadkami naruszania przez organy państw członkowskich unijnej swobody przepływu towarów potwierdzał wagę funkcjonującej już od lat 80-tych zasady wzajemnego uznawania jako metody rozwiązywania problemów na styku prawa unijnego i prawa krajowego. UE była inicjatorem, promotorem i pionierem wzajemnego uznawania. Z biegiem czasu stało się ono fundamentalną instytucją prawa UE i unijnym modus operandi. Obecnie w UE wzajemne uznawanie funkcjonuje w kontekście swobód rynku wewnętrznego, przestrzeni wolności, bezpieczeństwa i sprawiedliwości oraz stosunków handlowych z państwami trzecimi. Wzajemne uznawanie nie jest zjawiskiem jednorodnym: może występować w różnych formach i różnić się szczegółami. Także podstawy prawne wzajemnego uznawania mogą być różne. W kontekście gospodarczym wzajemne uznawanie jest jednym z modeli, których celem jest pogodzenie integracji i regulacji rynku. W ciągu ponad 30 lat swego istnienia, wzajemne uznawanie budziło sprzeczne oceny. Mówi się o nim, iż jest ,jednym z najcenniejszych wynalazków UE", ale też określa się je jako „kolosalną porażkę". M.in. z powodu swej niejednorodności zasada wzajemnego uznawania stała się popularnym i wygodnym hasłem w kontekście pogłębiania integracji i eliminowania barier na różnych płaszczyznach i w różnych obszarach rynku wewnętrznego, a także poza nim. W ramach UE wzajemne uznawanie ma wątłe podstawy traktatowe. Traktat EWG wspominał o wzajemnym uznawaniu tylko w dwóch przypadkach: w odniesieniu do kwalifikacji zawodowych oraz spółek i osób prawnych. W tym przypadku wzajemne uznawanie miało być rezultatem działań legislacyjnych i procesu harmonizacji. Podobnie jest w przypadku uznawania orzeczeń, dla którego podstawy prawne dodano z biegiem czasu. Różni to ten rodzaj wzajemnego uznawania od zasady wzajemnego uznawania, jaka rozwinęła się spontanicznie w trybie orzeczniczym, jako metoda integracyjna w dziedzinach swobodnego przepływu towarów i usług, stanowiąc alternatywę wobec harmonizacji. Jest to charakterystyczna cecha odróżniająca tzw. sądowe (orzecznicze) i regulacyjne wzajemne uznawanie. Wzajemne uznawanie odgrywa też ważną rolę w stosunkach z państwami trzecimi (w tym z państwami kandydującymi lub przystępującymi do UE) i w ramach WTO, w szczególności w odniesieniu do barier technicznych w handlu. Wzajemne uznawanie w tym kontekście traktowane jest jako istotny element transnarodowego systemu prawa administracyjnego tworzącego warunki, w ramach których uczestniczące strony zobowiązują się do uznawania towarów, usług, kwalifikacji itd., odpowiadających wymogom prawa w jednej z jurysdykcji. 4 Chociaż tematyka wzajemnego uznawania była podejmowana w literaturze krajowej i zagranicznej już wcześniej, to jednak najczęściej w odniesieniu do niektórych tylko aspektów (np. towarzyszącemu wzajemnemu uznawaniu zjawisku konkurencji regulacyjnej) lub niektórych tylko przejawów wzajemnego uznawania (np. wzajemnemu uznawaniu w swobodnym przepływie towarów, w odniesieniu do kwalifikacji i dyplomów lub w obszarze wolności, bezpieczeństwa i sprawiedliwości). Celem mojego opracowania było ukazanie w całościowy i usystematyzowany sposób zjawiska, jakim jest wzajemne uznawanie, w różnorodnych jego przejawach i formach, jego zdefiniowanie oraz wyjaśnienie mechanizmów funkcjonowania. Praca podzielona jest na pięć rozdziałów. Głównym walorem Rozdziału I są teoretyczne i koncepcyjne rozważania na temat wzajemnego uznawania (definicja, funkcje, źródła, zakres przedmiotowy i uczestnicy, zakres terytorialny, typologia wzajemnego uznawania oraz ekonomiczne, polityczne i społeczne aspekty wzajemnego uznawania). Następne rozdziały, choć nie stronią od teoretycznych rozważań (zwłaszcza w uwagach ogólnych), omawiają również tematykę konkretnych praktycznych przejawów stosowania wzajemnego uznawania w ramach swobód rynku wewnętrznego (przepływie towarów, osób i usług) i w przestrzeni wolności, bezpieczeństwa i sprawiedliwości, z rozróżnieniem, gdy było to zasadne, wzajemnego uznawania sądowego i regulacyjnego. W tym drugim przypadku zidentyfikowano i opisano w usystematyzowany sposób instrumenty prawa pochodnego UE, w których prawodawca unijny odwołuje się expressis verbis do zasady wzajemnego uznawania lub do jednej z jej mutacji (np. zasady kontroli kraju pochodzenia). Ostatni rozdział omawia międzynarodowe aspekty wzajemnego uznawania. Podstawową trudność w podejściu do wzajemnego uznawania stanowi kwestia jego zdefiniowania. Instytucje UE bardzo niechętnie definiują wzajemne uznawanie w sposób jasny i zwięzły. W istocie, nie ma prawnej definicji zasady wzajemnego uznawania. Jednolitej definicji nie wypracowano także w doktrynie. W literaturze przedmiotu pisze się o „braku jasności semantycznej i technicznej" w dyskusji o wzajemnym uznawaniu. Wynika to m.in. z faktu ciągłego ewoluowania treści zasady. Fakt jej ewoluowania - ze sfery swobodnego przepływu towarów, poprzez swobodę przepływu usług i osób, do przestrzeni wolności, bezpieczeństwa i sprawiedliwości - znacznie przyczynił się do jej niejednorodności i zróżnicowania. Niedookreślenie tej zasady otwiera szerokie możliwości argumentacyjne i pozwala dokonywać rozszerzającej wykładni przepisów. Wiązać to można z generalną tendencją obecną w praktyce orzeczniczej TS UE polegającą na celowościowej wykładni prawa UE i znacznej roli, jaką odgrywa w niej doktryna „effet utile". 5 Traktat o funkcjonowaniu UE mówi o „zasadzie wzajemnego uznawania" w odniesieniu do wyroków i orzeczeń sądowych. Konsekwentnie, także prawodawca unijny używa tego określenia w aktach prawa wtórnego. Również sam Trybunał Sprawiedliwości UE posługuje się terminem „zasada" - także w odniesieniu do wzajemnego uznawania w kontekście rynku wewnętrznego. Wobec różnych przejawów wzajemnego uznawania i różnorakich specyficznych aspektów wzajemnego uznawania, w prezentowanej publikacji zaproponowano następującą definicję wzajemnego uznawania: jest to wynikająca z dwu- łub wielostronnego porozumienia warunkowa lub bezwarunkowa (automatyczna) akceptacja przez państwo-stronę porozumienia przedmiotu uznawania pochodzącego z innego państwastrony porozumienia, w którym ma on przymiot legalności, w wyniku której to akceptacji następuje dopuszczenie owego przedmiotu przez to pierwsze państwo na obszar własnej jurysdykcji lub jego uwzględnienie przez to państwo w swoich decyzjach, lub nadanie mu przez nie skuteczności, lub jego wykonanie. Definicja ta jest w publikacji doprecyzowana poprzez omówienie funkcji wzajemnego uznawania, jego źródeł, wskazanie przedmiotu i uczestników, zakresu terytorialnego oraz rodzajów (typologii). Funkcje wzajemnego uznawania są omawiane w kontekście, w jakim się ono pojawiło, tj. jako mechanizm regulacji dostępu do rynku - w zestawieniu z innymi alternatywnymi metodami: zasadą kontroli kraju pochodzenia, zasadą kontroli kraju przyjmującego i metodą harmonizacji. W opracowaniu omawiana jest też rola, jaką w funkcjonowaniu wzajemnego uznawania odgrywa funkcjonalna równoważność oraz konieczność i proporcjonalność. Szczególna uwaga poświęcona została wyjaśnieniu relacji między wzajemnym uznawaniem a kontrolą kraju pochodzenia. Jest to zagadnienie dość kontrowersyjne i sprzecznie w literaturze wyjaśniane. Podczas gdy formułowany jest pogląd, iż obie zasady są tożsame, biorąc pod uwagę praktykę prawną UE formułowane są też argumenty uzasadniające rozróżnienie obydwu zasad. Główną różnicą między zasadą kontroli kraju pochodzenia i zasadą wzajemnego uznawania zdaje się być fakt, że ta ostatnia polega na warunkowym zobowiązaniu, uwzględniającym możliwość uzasadnienia przez przyjmujące państwo środka ograniczającego. W przeciwieństwie do tego, zasada kontroli kraju pochodzenia każe zawiesić stosowanie prawa państwa przyjmującego i zmienia wzajemne uznawanie w zobowiązanie bezwarunkowe. Zasada wzajemnego uznawania określa zachowanie państwa przyjmującego (przez ustanowienie domniemania - które może być obalone - ekwiwalencji mających zastosowanie krajowych reguł), zasada kontroli kraju pochodzenia jest zaś regułą kompetencyjną, która generalnie wyklucza kompetencję państwa przyjmującego. Różnica ta powoduje istotne prawne konsekwencje: domniemanie 6 ekwiwalencji może zostać obalone przez przyjmujące państwo poprzez wykazanie konieczności spełnienia pewnych obowiązkowych wymogów, które nie są określone w sposób enumeratywny. Tymczasem zasada kontroli kraju pochodzenia może być ograniczona tylko wówczas, gdy spełnione zostaną proceduralne i materialne warunki określone w przepisach. Tym niemniej należy zwrócić uwagę na niejednorodność pojęcia wzajemnego uznawania i jego odmienne formy w różnych obszarach jego stosowania. Warunkowość wzajemnego uznawania jest niewątpliwie cechą odróżniającą wzajemne uznawanie w przepływie towarów i usług - zwłaszcza w obszarach niezharmonizowanych - od zasady kontroli kraju pochodzenia. Jednak w obszarach zharmonizowanych, w których mamy do czynienia z wzajemnym uznawaniem w swej wersji regulacyjnej - np. gdy chodzi o uznawanie kwalifikacji lub w przestrzeni wolności, bezpieczeństwa i sprawiedliwości, uznawanie jest procesem automatycznym i teoretycznie bardziej odpowiada opisowi zasady kontroli kraju pochodzenia, choć przez prawodawcę został nazwany wzajemnym uznawaniem. W konkluzji stwierdzić zatem można, że zasada kontroli kraju pochodzenia (czy szerzej: zasada kraju pochodzenia) nie jest synonimem wzajemnego pochodzenia, ani też wzajemne uznawanie nie jest „lżejszą" („warunkową") formą zasady kontroli kraju pochodzenia. Jest ona raczej legislacyjnym narzędziem wzmacniającym wzajemne uznawanie - w szczególności w sektorze usług. Sądowe wzajemne uznawanie traktowane jest jako wyraz porażki przedsięwzięć harmonizacyjnych i jednocześnie możliwa dla nich alternatywa. Przewaga wzajemnego uznawania nad harmonizacją wynika z faktu, że nie narzuca jednej normy lub przepisu technicznego, lecz pozwala współistnieć różnorodnym normom i przepisom technicznym funkcjonalnie równoważnym. Jednak, nawet jeśli wzajemne uznawanie zostało wprowadzone wskutek braku sukcesu harmonizacji, stwarza ono warunki, w których różne lobby wymuszają harmonizację, uznając ją za zło „mniejsze" od wzajemnego uznawania, w ramach którego konkurują ze sobą normy lub przepisy techniczne różnych krajów. Zasada wzajemnego uznawania umożliwia określenie, kiedy ustawodawstwo harmonizacyjne może być konieczne. Jeśli wzajemne uznawanie funkcjonuje prawidłowo i osiąga zamierzony cel, wówczas harmonizacja na poziomie UE nie jest konieczna. Jeśli zaś konkretna przeszkoda jest usprawiedliwiona, wówczas nie może być uchylona na mocy wzajemnego uznawania i harmonizacja może być niezbędna. Dla skutecznego funkcjonowania zasada wzajemnego uznawania potrzebuje więc przynajmniej pewnej harmonizacji. W tym ujęciu harmonizacja staje się metodą, która służy ustanawianiu warunków konkurencji regulacyjnej i, w pewnym stopniu, mechanizmem łagodzącym jej szkodliwe efekty. Tak więc, rolą harmonizacji nie jest zastąpienie krajowych regulacji konkurujących ze sobą dzięki wzajemnemu uznawaniu, lecz 7 ustalenie „zasad gry", w ramach których ta konkurencja może się odbywać. Funkcjonalna równoważność jest negatywnym wymogiem, którego spełnienie jest koniecznym, ale nie wystarczającym warunkiem do uchylenia się od obowiązku wzajemnego uznawania: aby móc odstąpić od obowiązku wzajemnego uznawania należy wykazać, że brak jest funkcjonalnej równoważności. Obowiązek wzajemnego uznawania ma zastosowanie niezależnie od oceny funkcjonalnej występowania obowiązku równoważności i odwrotnie - równoważności. wzajemnego uznawania, Wskazuje się mimo braku na przykłady funkcjonalnej braku wzajemnego uznawania, mimo stwierdzonej równoważności. Swobody rynku wewnętrznego mogą podlegać ograniczeniom, jeśli ograniczenia te spełniają warunek proporcjonalności i konieczności. To właśnie kryterium konieczności czyni równoważność funkcjonalną (a właściwie jej brak) niezbędnym elementem: środek jest konieczny, jeśli między innymi cel, jakiemu ma służyć nie jest zapewniany przez reguły, którym produkt lub usługa podlegają w kraju pochodzenia (innymi słowy, brak jest funkcjonalnej równoważności między przepisami kraju pochodzenia i przepisami kraju przyjmującego). Jeśli funkcje obu regulacji - tak w zakresie ich celów, jak i efektywności są równoważne, to zastosowanie wyjątku od zasady swobodnego przepływu nie jest dłużej możliwe. Jeśli cel, jakiemu służyć ma reguła obowiązująca w państwie przyjmującym jest osiągany poprzez stosowanie reguły państwa pochodzenia, ograniczenie w swobodnym przepływie nie jest konieczne i nie może być usprawiedliwione. Równoważność musi istnieć między celami, niekoniecznie zaś metodami (technikami) osiągania tychże celów. Oba kraje muszą osiągnąć, niezależnie od stosowanej metody, ten sam poziom ochrony określonego interesu publicznego. Cele nie są równoważne, jeśli poziom ochrony jest różny. Państwa nie mają jednak nieograniczonej dyskrecji w ustalania poziomu ochrony interesu publicznego ten także jest przedmiotem oceny w ramach kryterium proporcjonalności. Jednak ocena ta dokonywana jest niezależnie od oceny równoważności funkcjonalnej i wykracza poza nią. Jeśli stosowany przez państwo przyjmujące środek nie jest konieczny i proporcjonalny dla ochrony określonego interesu publicznego, to fakt, że stosowany w kraju pochodzenia środek nie jest ekwiwalentny do tego stosowanego w państwie przyjmującym nie stanowi uzasadnienia dla odstąpienia od zasady wzajemnego uznawania. Dalej opracowanie koncentruje się na omówieniu przedmiotu wzajemnego uznawania. I tak, wzajemne uznawanie narodziło się w sferze przepływu towarów i pierwszym „przedmiotem" uznawania był „towar" legalnie wprowadzony do obrotu w jednym z państw członkowskich. Sam produkt jest uosobieniem („uprzedmiotowieniem") norm, zgodnie z 8 którymi został wyprodukowany i wprowadzony do obrotu, przy czym chodzić może o wszelkie normy - w sensie obowiązujących przepisów. Po drugie, przedmiotem wzajemnego uznawania mogą być przepisy określające wymogi odnoszące się do procedur oceny zgodności, jakim produkt musi być poddany, w celu stwierdzenia, czy spełnia wymagania materialne. Niezależnie od konieczności spełnienia wymogów przewidzianych mającą zastosowanie normą, zgodność tę należy potwierdzić w procedurze oceny zgodności, którą przeprowadzają organy państwa lub wyznaczone jednostki certyfikujące - quasi publiczne lub prywatne, którym państwo tę kompetencję delegowało. Uznawanie rezultatów procedur oceny zgodności jest niezależne od uznawania norm, które mogą być (i w praktyce są) różne dla obu uznających stron. Po trzecie, przedmiotem uznawania mogą być przepisy określające proceduralne wymagania potwierdzające prawidłowe stosowanie procedur oceny zgodności. Różnice w przepisach krajowych na każdym z tych trzech poziomów mogą rodzić bariery handlowe, które z kolei mogą być neutralizowane za pomocą wzajemnego uznawania. Podczas gdy w przypadku przepływu towarów przedmiotem uznawania mogą być normy lub przepisy techniczne dotyczące charakterystyki lub funkcjonowania produktu, certyfikaty, rezultaty procedur oceny zgodności, wyniki testów itd., w przypadku swobody przepływu osób i usług przedmiotem uznawania są kwalifikacje i dyplomy, uprawnienia, zezwolenia, certyfikaty, licencje, a także inne dokumenty (np. akty stanu cywilnego) uzyskane w UE lub w państwie, które jest związane z UE odnośną umową. Szczególnym przedmiotem uznawania w ramach swobody przedsiębiorczości jest akt ustanowienia spółki jako podmiotu prawa. Chociaż konwencyjne ustanowienie wzajemnego uznawania spółek nie powiodło się, TS UE wprowadził „quasi-system wzajemnego uznawania spółek" - wprost na podstawie art. 49 TFUE w połączeniu z art. 54 TFUE. Poza sferą rynku wewnętrznego w jego aspekcie wewnątrz-unijnym i międzynarodowym, w ramach przestrzeni wolności, bezpieczeństwa i sprawiedliwości UE, przedmiotem uznawania, a także - w niektórych przypadkach - wykonania, są orzeczenia w sprawach cywilnych i handlowych oraz w sprawach karnych. Wskazuje się, że w tym przypadku uznawane są suwerenne akty władzy sądowniczej, a poprzez akt uznania wyroku sądowego państwo uznaje nie tylko konkretny obcy przepis, ale cały ich zespół i nadaną im w danych okolicznościach interpretację. Zgodnie z formułowaną w doktrynie teorią rozciągnięcia skutków (niem. Prinzip der Wirkungserstreckung), uznanie powoduje, iż orzeczenie wywołuje w uznającym państwie dokładnie te same skutki prawne, które są jego udziałem w państwie, w którym je wydano, a więc że skutki prawne tego aktu zostają 9 rozciągnięte na terytorium państwa uznającego. Wydaje się, że teoria ta może mieć zastosowanie szersze, aniżeli tylko w zakresie uznawania orzeczeń. Dalej opracowanie wyjaśnia rolę, jaką we wzajemnym uznawaniu odgrywa administracja i sądy międzynarodowe, administracja i sądy krajowe, administracja międzyrządowo-prywatna oraz organizmy par excellence prywatne. W ramach rozważań ogólnych, omawiany jest następnie zakres terytorialny stosowania wzajemnego uznawania. Jest on pochodną zakresu stosowania prawa UE w ogóle, jest bowiem wzajemne uznawanie - zarówno w swej postaci sądowej, jak i regulacyjnej częścią acquis UE. Zastosowanie mają zatem przepisy traktatowe dotyczące terytorialnego zakresu obowiązywania traktatów - art. 52 TUE i art. 355 TFUE. Uogólniając i upraszczając można powiedzieć, że wzajemne uznawanie stosują między sobą państwa członkowskie UE w odniesieniu do przedmiotu uznawania (np. dóbr, osób i usług), pochodzącego z ich terytoriów. Na podstawie umów międzynarodowych, zakres terytorialny stosowania wzajemnego uznawania może zostać poszerzony na kraje trzecie. W opracowaniu zwrócono szczególną uwagę na kwestie stosowania wzajemnego uznawania w relacjach z państwami EFTA-stronami Porozumienia EOG, z Turcją i Szwajcarią. Jeśli chodzi o typologię wzajemnego uznawania, jak wspomniano, rozróżnić należy przede wszystkim wzajemne uznawanie sądowe i regulacyjne (legislacyjne). Sądowe wzajemne uznawanie wywodzi się z orzecznictwa TS UE i ma zastosowanie w obszarze niezharmonizowanym, przede wszystkim w ramach swobód przepływu towarów, usług i osób. Szczególną rolę odgrywa też sądowe wzajemne uznawanie spółek. Z kolei regulacyjne wzajemne uznawanie zostało wprowadzone, by zaradzić ograniczeniom w przepływie, którym sądowe wzajemne uznawanie nie mogło zapobiec. Jest ono wynikiem zharmonizowania - np. w drodze dyrektyw nowego podejścia - celów w zakresie bezpieczeństwa, zdrowia, ochrony środowiska i konsumenta. W sferze przepływu usług, regulacyjna zasada wzajemnego uznawania występuje często pod postacią tzw. klauzuli rynku wewnętrznego lub zasady kontroli kraju pochodzenia, lub też zasady kraju pochodzenia, dokonując alokacji kompetencji i odpowiedzialności - zwykle w państwie pochodzenia usługi. Głównie regulacyjny charakter ma wzajemne uznawanie kwalifikacji i dyplomów oraz uznawanie decyzji i orzeczeń sądowych w sprawach cywilnych i handlowych oraz w sprawach karnych. W książce omawiane są także szczegółowo pozostałe rodzaje wzajemnego uznawania: aktywne i bierne, materialne i proceduralne, a także wzajemne uznawanie jako reguła procesu regulacyjnego i jako materialne ograniczenie autonomii regulacyjnej. 10 Odrębną uwagę poświęcono ekonomicznym, politycznym i społecznym aspektom wzajemnego uznawania. W tej części książki omówione zostało wzajemne uznawanie w kontekście decentralizacji i integracji negatywnej, zasady pomocniczości i zjawiska konkurencji regulacyjnej. Omawiane są też koszty wzajemnego uznawania i wrażliwe zagadnienie legitymizacji wzajemnego uznawania. W dalszej kolejności w książce omawiane jest wzajemne uznawanie zarówno w swej wersji sądowej, jak i regulacyjnej, w poszczególnych dziedzinach rynku wewnętrznego: w ramach swobodnego przepływu towarów, gdzie się ono narodziło w wyroku Cassis de Dijon i było stopniowo rozwijane w kolejnych orzeczeniach TSUE oraz dokumentach interpretacyjnych Komisji Europejskiej, jak również w aktach prawa wtórnego UE mających charakter horyzontalny lub sektorowy, w ramach swobodnego przepływu usług i osób, ze szczególnym uwzględnieniem roli zasady kontroli kraju pochodzenia, jaką ona odgrywa w przepływie usług, szczegółowymi regulacjami w odniesieniu do usług finansowych, audiowizualnych i usług w handlu elektronicznym oraz horyzontalnej dyrektywie usługowej, wzajemnego uznawania dyplomów i kwalifikacji, uznawania spółek oraz praw jazdy. Dalej omawiane jest wzajemne uznawanie poza rynkiem wewnętrznym, gdzie zostało ono transplantowane z dziedzin stricte gospodarczych, tj. w przestrzeni wolności, bezpieczeństwa i sprawiedliwości: w sprawach karnych oraz w sprawach cywilnych i handlowych. W tych dziedzinach sądowe wzajemne uznawanie nie odgrywa większej roli, toteż analizie poddano głównie instrumenty legislacyjne przyjęte przez prawodawcę unijnego, ustanawiające regulacyjne wzajemne uznawanie. Ostatni rozdział książki poświęcony został omówieniu aspektów międzynarodowych wzajemnego uznawania - po pierwsze, w relacjach UE z państwami trzecimi na podstawie umów międzynarodowych zawieranych przez UE i po drugie, w kontekście uregulowań WTO, gdzie idea wzajemnego uznawania także została przyjęta. W tym przypadku ważne ustalenie poczynione w opracowaniu związane jest z odnotowaniem, że wzajemne uznawanie w obszarach niezharmonizowanych jest, co do zasady, wyłączone spod umów o wzajemnym uznawaniu z państwami trzecimi. W tym sensie, wzajemne uznawanie jako metoda otwierania krajowych porządków prawnych dla ich wzajemnej penetracji pozostaje zasadniczo zjawiskiem zastrzeżonym dla państw członkowskich UE. Wzajemne uznawanie bywa określane jako „cudowna formuła". Istotnie: idea, jaką wzajemne uznawanie ma realizować, tj. pogłębianie integracji przy jednoczesnej możliwości zachowania różnorodności i tradycji państw członkowskich, jest bardzo atrakcyjna. Jest środkiem liberalizacji, pozwalającym ograniczać centralizację i obniżać stopień regulacji na poziomie UE. Jednak nie brak też opinii sceptycznych, zwracających uwagę na koszty 11 wzajemnego uznawania i praktyczne trudności jego realizacji, zwłaszcza w wersji sądowej, lub nawet uznających jego iluzoryczny charakter. Niewątpliwie na owe rozbieżności w ocenie wpływa niejednorodność samego zjawiska prawnego, jakim jest wzajemne uznawanie, wielość płaszczyzn, na których występuje i różne znaczenia, jakie mu się nadaje. Jak się wskazuje w literaturze, zasada wzajemnego uznawania nie jest statycznym konceptem, który byłby stosowany identycznie wraz z upływem czasu; odwrotnie - jest to dynamiczny koncept, który można porównać do procesu uczenia się. Zmiany społeczne, rozwój naukowy, postępy w harmonizacji - wszystko to może wpływać i wpływa na sposób, w jaki wzajemne uznawanie jest stosowane. Zasada ta jest jak kameleon: zmienia się w zależności od kontekstu i celu, i w odpowiedzi na kierowaną przeciwko niej krytykę. Największe nadzieje łączono z wzajemnym uznawaniem w obszarze rynku wewnętrznego, zwłaszcza w sferze przepływu towarów, gdzie wzajemne uznawanie się narodziło. Sądowe wzajemne uznawanie w ramach swobodnego przepływu towarów długo rodziło problemy. Biznes miał do niego ambiwalentny stosunek: o ile chciałby móc korzystać z możliwości, jakie jednolity rynek wewnętrzny teoretycznie stwarza, to w ramach mechanizmu wzajemnego uznawania konsumenci i przedsiębiorcy postawieni są w sytuacji, w której to oni muszą być strażnikami traktatu i dochodzić swych praw na własny niejako koszt, wszczynając administracyjne lub sądowe procedury. Biorąc pod uwagę koszty i brak pewności prawnej, ryzyko związane z wzajemnym uznawaniem bywało często nieakceptowane, czego skutkiem była kontynuacja istnienia barier i podzielony rynek. Komisja podjęła starania, aby procedury naruszeń uzupełnić działaniami systematyzującymi wzajemne uznawanie. Efektem tych działań było, z jednej strony, rozporządzenie (WE) nr 764/2008 w sprawie proceduralnych aspektów sądowego wzajemnego uznawania, z drugiej strony - horyzontalne zasady porządkujące wzajemne uznawanie w jego wersji regulacyjnej (rozporządzenie (WE) nr 765/2008 i decyzja 768/2008/WE). Ów nowy ład wzajemnego uznawania zmniejsza koszty i umacnia pewność prawną, między innymi poprzez odwrócenie ciężaru dowodu na niezgodność towarów już dopuszczonych do obrotu w innych państwach członkowskich. Ocenia się, że wraz z wysokiej jakości konkurencyjnym systemem certyfikacji i oczekiwaną konsolidacją jednostek notyfikowanych, dostęp do rynku towarów regulowanych na poziomie krajowym powinien znacznie się poprawić. Zgodnie z konkluzjami Rady z grudnia 2013 r. Komisja ma sporządzić ocenę funkcjonowania zasady wzajemnego uznawania i przedstawić Radzie stosowne sprawozdanie w 2015 r. 12 Ewolucja wzajemnego uznawania poza ramy swobodnego przepływu towarów między państwami członkowskimi miała dwojaki charakter: z jednej strony, obejmowała inne swobody rynku wewnętrznego - przepływ osób i usług oraz swobodę przedsiębiorczości, aby w końcu wyjść poza sferę gospodarczą i wkroczyć w dziedzinę dotykającą istoty suwerennych uprawnień państwa - wymiaru sprawiedliwości i spraw wewnętrznych. Z drugiej strony, wzajemne uznawanie zaczęło nabierać charakteru międzynarodowego, pojawiając się jako instrument regulowania relacji UE z państwami trzecimi, a nawet między samymi państwami trzecimi. W usługach wzajemne uznawanie przyjęło różne formy, w związku z czym trudno jest generalizować. Jeśli chodzi o horyzontalną liberalizację usług, z biegiem czasu orzecznictwo w sprawie swobody świadczenia usług na rynku wewnętrznym stopniowo podążało za logiką liberalizacji w sferze towarów. Jednakże, w oparciu o wyjątek „dobra ogólnego", orzecznictwo TS UE uznało znaczną listę odstępstw od reguły, według której warunki, jakim poddany był usługodawca lub usługa w państwie pochodzenia powinny być weryfikowane i uwzględniane w państwie świadczenia usługi. W drugiej połowie lat 90-tych zeszłego wieku stało się jasne, że bariery na rynku wewnętrznym usług były zbyt liczne, by ich usuwanie jedna po drugiej w trybie orzeczniczym było skuteczne. Odpowiedzią na tę obserwację był projekt tzw. dyrektywy Bolkensteina, wprowadzający zasadę kraju pochodzenia w formie bardziej radykalnej, niż przewidywały to wcześniejsze dyrektywy sektorowe. Rozwiązanie ostatecznie przyjęte w art. 16 dyrektywy 2006/123/WE jest znacznie skromniejsze, choć nie przekreśla się całkowicie jej potencjalnych pozytywnych efektów. W usługach sektorowych (np. finansowych), przedmiotem regulacji są raczej nie same usługi, ale podmioty je świadczące. Wzajemne uznawanie przyjmuje najczęściej postać zasady kontroli kraju pochodzenia i opiera się na zezwoleniu na prowadzenie działalności (paszportu). Takie podejście wymaga wysokiego stopnia wzajemnego zaufania i ścisłej współpracy między państwami i ich organami. Wskazuje się, że dla efektywnego funkcjonowania wzajemnego uznawania w usługach przyjęcie kodeksów postępowania na poziomie UE, a nawet dalsza harmonizacja, ewentualnie wspomagana przez politykę konkurencji, może być niezbędna. Wprowadzenie wzajemnego uznawania podkreśliło wagę niezbędnych wymogów i upowszechniło ich stosowanie, zmniejszając w ten sposób inwazyjny charakter harmonizacji albo w ogóle eliminując jej potrzebę. Strategiczną korzyścią, jaką wzajemne uznawanie niesie ze sobą jest zmiana regulacyjnego systemu jako takiego i immanentne wmontowanie weń potrzeby uwzględniania regulacji istniejących w innych państwach. Pozytywy wzajemnego uznawania to: szybsze realizowanie rynku 13 wewnętrznego, ograniczenie tendencji regulacyjnych w państwach członkowskich i dyscyplinowanie krajowych organów regulacyjnych poprzez otwarcie drogi do regulacyjnej konkurencji i umożliwienie poszukiwania najlepszych praktyk w danym zakresie w celu ich wykorzystania na płaszczyźnie krajowej i na poziomie UE (w drodze inkorporacji do dyrektyw). Poza rynkiem wewnętrznym, zasada wzajemnego uznawania jest kamieniem węgielnym w budowie europejskiej przestrzeni sądowej. W prawie karnym zasada wzajemnego uznawania stanowi polityczną i prawną rewolucję. Eliminuje potrzebę zawierania skomplikowanych i uciążliwych w praktyce umów o pomocy prawnej i ekstradycji. Zasada ta czyni obce prawo karne źródłem prawa w państwie wykonującym decyzje organów wymiaru sprawiedliwości. W ten sposób prawo UE przyczynia się do tworzenia regionalnego zespołu zasad ogólnych prawa karnego i regionalnego prawa karnego, przynajmniej w zakresie definicji niektórych przestępstw z elementem międzynarodowym. Z kolei w sprawach cywilnych wzajemne uznawanie prowadzi do znoszenia procedury exequatur w odniesieniu do orzeczeń. W ramach współpracy sądowej między państwami członkowskimi wzajemne uznawanie nie jest jedną określoną metodą, środkiem lub techniką. Jest raczej zbiorem różnych technik, których celem jest uproszczenie współpracy, a polegających w istocie na osłabieniu zabezpieczeń porządków prawnych państw członkowskich. Uproszczenie mechanizmów współpracy nie powinno jednak przekroczyć granicy wyznaczanej poziomem zaufania zbudowanego między państwami członkowskimi, wynikającym ze stopnia zgodności ich systemów prawnych. Wzajemne uznawanie narzucane przy braku zgodności między systemami prawnymi może zamiast zaufania generować podejrzenia, nie może zatem obchodzić trudności wynikających z rozbieżności między przepisami, których nie udało się wyeliminować w drodze harmonizacji. Warunki wstępne wzajemnego uznawania w obszarze wolności, bezpieczeństwa i sprawiedliwości mogą różnić się od tych występujących w obszarze rynku wewnętrznego. Umożliwienie lub ułatwienie działalności gospodarczej nie jest tym samym, co użycie autorytetu i siły państwa do wykonania zagranicznego orzeczenia. Realizowanie wzajemnego uznawania w obszarze wolności, bezpieczeństwa i sprawiedliwości nie powinno negować specyfiki wymiaru sprawiedliwości lub jej ignorować poprzez zrównanie przestrzeni sądowej z rynkiem. Rodzaje wzajemnego uznawania (sądowe-regulacyjne, aktywne-bierne, materialneproceduralne) i mechanizmy jego funkcjonowania w każdym z wyżej wymienionych obszarów mają swoją specyfikę, która może rodzić pytanie, czy - mimo wspólnej nazwy chodzi rzeczywiście o to samo zjawisko. W szczególności, wzajemne uznawanie w przestrzeni wolności, sprawiedliwości i bezpieczeństwa - w postaci wzajemnego uznawania 14 orzeczeń w sprawach cywilnych i handlowych, a zwłaszcza wzajemnego uznawanie orzeczeń w sprawach karnych - wydawać się może zjawiskiem co do swej istoty różnym od np. wzajemnego uznawania towarów. Rzeczywiście, przedmiot uznawania jest w tych skrajnych przypadkach całkiem odmienny. Już jednak różnica między uznaniem wyroku a uznaniem decyzji administracyjnej - np. dopuszczającej produkt do obrotu lub uprawniającej do wykonywania zawodu - nie jest tak jaskrawa. Owe różne wzajemne uznawania mają niewątpliwie wspólną genezę. Poza tym, że swobodny przepływ osób jest jedną ze swobód rynku wewnętrznego, stanowi on też fundament europejskiej przestrzeni sądowej. Wzajemne uznawanie orzeczeń jest zatem ze swobodnym przepływem osób i - szerzej - z rynkiem wewnętrznym powiązane funkcjonalnie: w sytuacji eliminacji granic i braku fizycznych przeszkód i kontroli nad przepływem osób, nadanie skuteczności podejmowanym przez władze państwowe wobec tych osób decyzji - poprzez uznawanie i wykonywanie tych decyzji poza zakresem jurysdykcji władzy wydającej decyzje - staje się konieczne. Prawdą jest jednak, że wzajemne uznawanie, mimo swej uniwersalności, ma swoje ograniczenia. Zastrzeżenia budzi nie tylko przeniesienie tego mechanizmu na odległy od kwestii gospodarczych grunt prawa karnego czy cywilnego, ale odnotować trzeba, że nawet w obszarze gospodarczym, w którym zastosowanie wzajemnego uznawania jest najszersze i najbardziej naturalne, są dziedziny spod jego działania wyłączone - jak np. podatki. Na płaszczyźnie międzynarodowej - w relacjach UE z krajami trzecimi, umowy o wzajemnym uznawaniu, zwłaszcza w postaci umów PECA i ACAA, były traktowane jako formuła poszerzania zakresu terytorialnego stosowania prawa UE. Wcześniej UE mogła być pewna atrakcyjności swojego modelu regulacyjnego, ponieważ przestrzeganie przepisów unijnych oznaczało dla partnerów handlowych uzyskanie dostępu do największego na świecie importera towarów. Ze względu na wielkość rynku wewnętrznego UE była na arenie międzynarodowej podmiotem wyznaczającym standardy. Aby zachować konkurencyjność i zapewnić przedsiębiorstwom unijnym najlepsze możliwości, UE musi jednak obecnie uznać, że ta sytuacja ulega zmianie i musi podjąć starania, aby dostosować się do nowej rzeczywistości. Podejście UE do partnerów handlowych jest zróżnicowane. Celem krajów ubiegających się o przystąpienie do UE oraz innych sąsiadujących krajów jest osiągnięcie pełnego dostosowania do modelu regulacyjnego UE. Chociaż podejście do odleglejszych partnerów może nie być tak ambitne, nadal jego celem jest zapewnienie zbieżności przepisów. W swym komunikacie z 2014 r. Komisja przyznała, że z punktu widzenia podmiotów gospodarczych zbieżność (harmonizacja) przepisów stanowi przewagę w porównaniu z umowami o wzajemnym uznaniu, szczególnie pod względem pewności prawa. 15 Wzajemne uznawanie zawsze bazuje na zaufaniu między państwami, które je dopuszczają. Owo zaufanie pozostaje w stosunku odwrotnie proporcjonalnym do stopnia zbliżenia przepisów - im mniej harmonizacji, tym większe musi być zaufanie. Jest to łatwiejsze, gdy państwa regulując daną sferę kierują się podobnymi wartościami i aksjologią. Jest tak w przypadku wzajemnego uznawania w obszarach gospodarczych, tym bardziej jest to prawdą w tak wrażliwej dziedzinie jak obszar wolności, sprawiedliwości i bezpieczeństwa. Zaufanie stanowi istotę wzajemnego uznawania i jego warunkiem jest istnienie „wspólnoty prawa". Wobec różnic w zaufaniu w relacjach między państwami członkowskimi i potencjalnie jego zmiennym charakterze, kwestia, czy wzajemne uznawanie może zostać trwale osiągnięte i czy w praktyce może w sposób satysfakcjonujący skutecznie funkcjonować, pozostaje otwarta. 5. Omówienie pozostałych osiągnięć naukowo-badawczych a/ Opracowania dotyczące kontroli przestrzegania prawa UE i systemu sądowego UE (i) monografia: Kontrola przestrzegania prawa wspólnotowego przez państwa i podmioty prywatne w Unii Europejskiej, Pracownia Duszycki/Wydawnictwo UMK, Toruń 1999, ss. 237 (ii) artykuły: - Rozstrzyganie sporów w ramach systemu prawnego Europejskiego Obszaru Gospodarczego, Kwartalnik Prawa Publicznego 2005, nr 3, s. 75-104 - Sądy polskie jako sądy Unii Europejskiej (na tle doświadczeń przedakcesyjnych) (współautor: C. Mik), Kwartalnik Prawa Publicznego 2005, nr 4, s. 7-53 - Kary finansowe nakladane na państwa członkowskie UE na podstawie art. 228 Traktatu WE, Państwo i Prawo 2006, nr 5, s. 61-75 - Orzeczenia prejudycjalne w sprawie ważności aktów prawa Unii Europejskiej [w:] C. Mik (red.), Pytanie prejudycjalne w orzecznictwie ETS, TNOiK, Toruń 2006, s. 95-113 Omówienie przedmiotu i wyników opracowań dotyczących kontroli przestrzegania prawa UE i systemu sądowego UE Znaczna część moich naukowych zainteresowań poświęcona była zagadnieniu kontroli przestrzegania prawa UE i systemu sądowego UE. Temu zagadnieniu była poświęcona przede wszystkim monografía, oparta na mojej rozprawie doktorskiej, pt. Kontrola przestrzegania prawa wspólnotowego przez państwa i podmioty prywatne w Unii Europejskiej, która w usystematyzowany sposób omawiała tę tematykę. Książka ta została 16 wyróżniona w 2000 r. nagrodą Fundacji Promocji Prawa Europejskiego (kopia nagrody załącznik nr 10). Praca ta, po raz pierwszy w literaturze polskiej, w wyczerpujący sposób omawiała zarówno wątki kontroli instytucjonalnej na poziomie UE - z postępowaniami sądowymi przed Trybunałem Sprawiedliwości UE i możliwością nakładania przezeń kar finansowych, jak i kontroli krajowej, bazującej na zasadzie skutku bezpośredniego prawa UE i bezpośredniego stosowania jego postanowień oraz - relatywnie nowej wówczas - zasadzie odpowiedzialności odszkodowawczej. Zapewnienie przestrzegania zobowiązań jest uznawane za klasyczną funkcję prawa. Skuteczność każdego systemu prawnego zależy od możliwości zagwarantowania, ażeby jego postanowienia były przestrzegane przez podmioty, do których są kierowane. Przestrzeganie prawa przez adresatów norm prawnych stanowi podstawowy element funkcjonowania porządku prawnego. W przypadku postanowień prawa międzynarodowego kwestia ta obejmuje zagadnienie wzajemnych relacji dwóch porządków prawnych - międzynarodowego i krajowego - oraz ich wzajemnego przenikania się. Uwaga ta w szczególny sposób odnosi się do kwestii przestrzegania prawa UE. Podnosi się niekiedy kwestię specyfiki kontroli funkcjonującej w organizacjach integracyjnych, w UE w szczególności, w porównaniu z „tradycyjną" kontrolą występującą w stosunkach międzynarodowych. Wskazuje się, że jej cechą jest stosunek subordynacji między podmiotem kontrolowanym a podmiotem kontrolującym, podczas gdy w przypadku kontroli międzynarodowej prymat we wzajemnych relacjach ma zasada koordynacji. Ten stosunek subordynacji wskazywać ma na federacyjny charakter więzi w organizacji integracyjnej. W terminologii prawnej, a w szczególności - prawnomiędzynarodowej, kontrola oznacza proces sprawdzania prawidłowości jakiejś czynności (ujęcie węższe) lub też sprawowanie nad czymś władzy (znaczenie szersze). W pierwszym ze znaczeń, przez kontrolę rozumie się działania zmierzające do ustalenia stanu faktycznego oraz jego ocenę z punktu widzenia zgodności z odpowiednią normą prawną, a także, w przypadku stwierdzenia nieprzestrzegania normy, działalność pokontrolną zmierzającą do odpowiedniej zmiany stanu faktycznego. W literaturze anglojęzycznej używa się niekiedy wymiennie pojęć „nadzór" (ang. supervision) i „kontrola" (ang. control). Obu tym pojęciom przyporządkowuje się znaczenie obejmujące działania polegające na sprawdzaniu, testowaniu, przeglądzie i weryfikowaniu, a z drugiej strony - na egzekwowaniu i korygowaniu. Oba te znaczenia należy także przypisać angielskiemu zwrotowi enforcement, który - oznaczając działanie władz związane z wykrywaniem lub ściganiem naruszeń prawa i nałożeniem sankcji - jest tłumaczony właśnie jako kontrola przestrzegania prawa. Pojęcie kontroli, w rozumieniu 17 przyjętym w omawianym opracowaniu, obejmuje oba te elementy. W kontekście elementów kontroli mających charakter egzekwujący i korygujący, szczególne znaczenie przypada zagadnieniu odpowiedzialności i sankcji jako skutków kontroli w przypadku stwierdzenia, że postępowanie kontrolowanych podmiotów nie jest zgodne z normą prawną stanowiącą wzorzec (standard) postępowania. Odpowiedzialność, będąca efektem działań kontrolnych, rozumiana jako przewidywana przez prawo konieczność przerwania wyrządzania szkody lub naruszania prawa i udzielenia zadośćuczynienia, stanowi istotny element kontroli. W prawie międzynarodowym o odpowiedzialności mówi się w dwojakim znaczeniu: może chodzić o konsekwencje międzynarodowo bezprawnych czynów (ang. responsibility) albo o konsekwencje czynów nie będących naruszeniem normy prawa międzynarodowego (ang. liability). W kontekście prawa UE można także przyjąć takie rozróżnienie, lecz w obu przypadkach chodzić będzie o naruszenie normy prawa UE, zaś kryterium rozróżnienia między tymi dwoma rodzajami odpowiedzialności jest charakter konsekwencji oraz płaszczyzna prawna ich występowania. W pierwszym przypadku są to konsekwencje w sferze międzynarodowoprawnej (na poziomie UE), w drugim - w sferze wewnętrznej (krajowej) państw członkowskich. Te pierwsze są elementem kontroli, którą można określić jako unijną dokonywana jest bowiem przez instytucje UE. Natomiast w przypadku liability chodzi o te konsekwencje naruszeń prawa UE, które stanowią element kontroli dokonywanej przez instytucje krajowe, w szczególności sądy krajowe, w postępowaniach inicjowanych przez podmioty prywatne. Kontrola międzynarodowa jest zwykle wykonywana przez organy międzynarodowe, ale może być wykonywana także przez organy państwowe. Organy krajowe wyposażone przez wewnętrzny system prawny w pewną zdolność funkcjonalną, wykorzystują ją na podstawie umowy międzynarodowej do zabezpieczenia wykonania jej postanowień. Ponieważ kontrola ta opiera się na wzorcu kontrolnym znajdującym swą podstawę w umowie międzynarodowej, organy krajowe działają w podwójnej funkcji - jako organy państwowe i jako organy międzynarodowe. Kontrola wykonywana przez organy stricte międzynarodowe określana jest jako kontrola instytucjonalna. Można ją też określić jako kontrolę scentralizowaną. W UE kontrola „zdecentralizowana", a więc prowadzona przez organy krajowe, jest równie ważna w zapewnieniu przestrzegania prawa UE, jak kontrola instytucjonalna na poziomie unijnym. Ta ostatnia wszakże jest również wykorzystywana do stwierdzenia prawidłowości kontroli prowadzonej przez organy krajowe. Można więc o niej mówić w tym kontekście jako o „meta-kontroli" (unijnej kontroli prawidłowości kontroli przestrzegania prawa UE dokonywanej przez instytucje krajowe). 18 Z powyższych uwag wyłania się definicja kontroli przestrzegania prawa UE: są to wynikające z umów międzynarodowych (traktatów UE) działania, zarówno organów UE (kontrola scentralizowana zdecentralizowana), - instytucjonalna) zmierzające do jak i stwierdzenia, organów czy krajowych postępowanie (kontrola podmiotów podlegających kontroli jest zgodne z zobowiązaniami wynikającymi z prawa UE, oraz działania, których celem jest wyeliminowanie naruszenia prawa w przypadku jego stwierdzenia, polegające na zastosowaniu sankcji. Definicja ta przyjmuje szerokie rozumienie kontroli, której elementami są także następstwa stwierdzenia nieprzestrzegania prawa. Wyraża to przekonanie, że odpowiedzialność i sankcje stanowią immanentną część kontroli, o ile ma ona doprowadzić do przywrócenia zgodności między stanem faktycznym a normą prawną. Rozróżnienie kontroli przestrzegania prawa UE na poziomie krajowym (kontroli prywatnej, zdecentralizowanej) i na poziomie UE (instytucjonalnej, scentralizowanej) i ich analiza stanowi główne osiągnięcie naukowe omawianej monografii. Dodatkowym atutem książki było spójne wyjaśnienie mechanizmów kontrolnych przestrzegania prawa UE zarówno przez państwa, jak i przez podmioty indywidualne - tam, gdzie ich obowiązki wynikają wprost lub pośrednio z prawa UE (np. w prawie konkurencji). Kontrola przestrzegania prawa na poziomie UE, chociaż najbardziej spektakularna jej część ma miejsce przed Trybunałem Sprawiedliwości UE, dokonywana jest głównie przez Komisję Europejską, i to zarówno w odniesieniu do podmiotów prywatnych, jak i państw. Procedura przed Trybunałem jest jedynie „wierzchołkiem góry lodowej". Zasadnicza rola w sprawowaniu kontroli spoczywa na Komisji. Większość uchybień jest eliminowana w drodze uzgodnień między państwem a Komisją, zanim sprawa stanie na forum Trybunału. Wydaje się jednak, że rolę podstawowego mechanizmu zapewniającego przestrzeganie prawa UE przez państwa pełni kontrola krajowa. Podstawą tego mechanizmu jest doktryna skutku bezpośredniego wraz z zasadą pierwszeństwa odszkodowawczej. prawa Postanowienia UE i komplementarną zasadą bezpośrednio skuteczne tworzą odpowiedzialności uprawnienia i zobowiązania egzekwowalne w sądach krajowych przez podmioty prywatne, niezależnie od tego, czy państwo zrealizowało swój obowiązek wynikający z prawa UE, czy wręcz podjęło działania z tym obowiązkiem sprzeczne. Dodać do tego należy, wprowadzone także orzecznictwem Trybunału, uzupełniające zasady - pro-unijnej wykładni prawa krajowego oraz, w zakresie sankcjonowania naruszeń, odpowiedzialności odszkodowawczej państwa i obowiązku zwrotu świadczeń nienależnych. Zasady te mają zapewnić pełną efektywność postanowieniom prawa UE. Rezultatem ich działania ma być skuteczność krajowej kontroli przestrzegania prawa UE. Skuteczność ta uzależniona jest jednak od prawidłowości 19 funkcjonowania mechanizmu krajowej kontroli przestrzegania prawa UE. Na tym polega strukturalna zależność efektywności prawa UE od systemów prawa krajowego w państwach członkowskich. Bezpośrednie stosowanie prawa UE, skutek bezpośredni jego postanowień, odpowiedzialność odszkodowawcza w ramach krajowych systemów prawnych to zasady, dzięki którym państwa użyczają UE swojej instytucjonalnej i funkcjonalnej infrastruktury w procesie kontroli przestrzegania prawa UE. Wymagają one jednocześnie funkcjonowania mechanizmu, który łączyłby oba systemy kontroli i czynił je współzależnymi, tak aby nie działały w izolacji od siebie. Tym mechanizmem jest procedura orzeczeń prejudycjalnych. Procedura przed Trybunałem Sprawiedliwości w ramach artykułu 267 TFUE jest nie tylko użyteczna dla sądów krajowych, ale jest ona permanentnie niezbędna dla zapewnienia, by krajowa kontrola przestrzegania prawa UE przebiegała prawidłowo z punktu widzenia zgodności z zasadami, na których straży stoi Trybunał Sprawiedliwości. W tym kontekście spojrzeć należy na istotną kwestię współpracy między sądami krajowymi a Trybunałem Sprawiedliwości. Praktyczne możliwości korygowania elementów krajowej kontroli przestrzegania prawa UE - głównie przez procedurę orzeczeń prejudycjalnych - zakładają wolę współpracy i uznanie przez sądy krajowe autorytetu Trybunału Sprawiedliwości. Nie ma jednak między tymi organami formalnej hierarchicznej zależności i nie należy się spodziewać, aby w przyszłości zaszła w tym względzie zmiana. Zwierzchnią jurysdykcję w państwach członkowskich zachowują sądy najwyższe tych państw i sądy konstytucyjne. Jak dowodzą przykłady praktyki sądowej z państw członkowskich, sądy te zachowują pozycję samodzielną i w pewnym zakresie ich linia orzecznicza nie odzwierciedla ściśle orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości. W ekstremalnej sytuacj i możliwe jest, że odmówią one postępowania według wskazań Trybunału Sprawiedliwości UE. Należy także zwrócić uwagę, że od gotowości współpracy między krajowymi i instytucjami kontrolnymi UE zależy efektywność kontroli przestrzegania prawa UE, także tej wykonywanej przez instytucje UE. Sankcje finansowe nakładane przez instytucje UE na podmioty prywatne są realizowane za pośrednictwem krajowych instytucji i według krajowych procedur. Wyniki unijnej kontroli przestrzegania prawa muszą więc być „przyjęte do wiadomości" przez państwo i zaaprobowane w tym sensie, że realizacja sankcji powierzona zostaje instytucjom krajowym. Także w odniesieniu do sankcji finansowych stosowanych względem państw, brak jest unijnych mechanizmów ich egzekucji. Możliwości realizacji wyników kontroli są nieuchronnie ograniczone przez nieobecność jakiejkolwiek unijnej agendy, posiadającej odpowiednie uprawnienia: „nie ma wspólnotowej policji, ani milicji, ani żadnej innej formy wspólnotowej obecności w państwach członkowskich". Sytuację taką określono jako „piętę achillesową" unijnej kontroli przestrzegania prawa. 20 Ostateczne wyniki kontroli przestrzegania prawa UE w dużej mierze zależą od poszanowania jej wyników przez suwerenne państwa i ich dobrej woli. W odniesieniu do „tradycyjnej" kontroli międzynarodowej stwierdzano, że „działalność międzynarodowego organu kontroli, niezależnie od zakresu kompetencji, wyczerpuje się zawsze na ocenie postępowania podmiotu prawa międzynarodowego pod kątem jego zgodności z odpowiednim zobowiązaniem, przy czym rektyfikacja nieprawidłowego postępowania należy do kontrolowanego. Organ kontroli nie jest organem wykonawczym, wykonanie należy do państwa". Opisane mechanizmy kontrolne w UE nie tworzą w tej mierze fundamentalnych odstępstw. To prawda, że fakt poddania się przez państwa obowiązkowej jurysdykcji Trybunału Sprawiedliwości stanowi rozwiązanie odbiegające od tradycyjnych form kontroli przyjętych w prawie międzynarodowym. Nie wydaje się jednak, aby zmieniało to charakter prawa UE i odróżniało go od prawa międzynarodowego publicznego, zwłaszcza w kontekście zmian, jakim podlega to ostatnie. W ciągu kilku dziesięcioleci istnienia UE (Wspólnot), funkcjonujące w ich ramach mechanizmy kontrolne okazały się sprawne. Zapewniają one generalne poszanowanie obowiązującego w UE prawa, chociaż przypadki naruszeń, stwierdzane zarówno w postępowaniach przed Trybunałem Sprawiedliwości, jak i przed instytucjami krajowymi, nie należą do rzadkości. Niezależnie od cech wyróżniających system kontroli UE, wskazać należy, że znaczący wpływ na wysoki stopień przestrzegania prawa ma homogeniczny charakter podmiotów podległych temu systemowi. Państwa członkowskie, z silnymi strukturami demokratycznymi oraz z utrwalaną latami tradycją rządów prawa, są skłonne przestrzegać prawa niezależnie od rodzaju grożących sankcji. Należy także skonstatować, że Unia Europejska jest przedsięwzięciem, w którym uczestniczące podmioty dostrzegają możliwość realizacji własnych interesów. Kalkulacja zysków i strat odgrywa w tej percepcji istotną rolę. Zakładać należy, że jak długo Unia realizuje oczekiwania państw w sposób, który zapewnia przewagę korzyści nad kosztami, stopień przestrzegania prawa UE będzie satysfakcjonujący, a kontrola przestrzegania tego prawa - efektywna. Tematyka kontroli przestrzegania prawa UE i systemu sądowego była przeze mnie kontynuowana w kolejnych latach. Sankcjom finansowym, jakie Trybunał Sprawiedliwości UE może nakładać na państwa członkowskie z tytułu naruszenia prawa UE poświęcony był artykuł opublikowany w 2006 r. (Kary finansowe nakładane na państwa członkowskie UE na podstawie art. 228 Traktatu WE, Państwo i Prawo 2006, nr 5, s. 61-75). Z kolei orzeczenia prejudycjalne Trybunału Sprawiedliwości w sprawie ważności aktów prawa UE omawiam w pokonferencyjnym artykule opublikowanym w zbiorze pod red. C. Mika Pytanie 21 prejudycjalne w orzecznictwie ETS (TNOiK, Toruń 2006, s. 95-113). Na szczególną uwagę zasługuje artykuł na temat rozstrzygania sporów w ramach systemu prawnego Europejskiego Obszaru Gospodarczego (EOG) (Kwartalnik Prawa Publicznego 2005, nr 3, s. 75-104). Temat ten, według mojej wiedzy, nie był nigdy wcześniej poruszany w polskiej literaturze. Artykuł omawia zagadnienia wstępne: formalne aspekty obowiązywania Porozumienia EOG, jego materialnoprawne aspekty, system instytucjonalny i procedury decyzyjne w EOG. Następnie w wyczerpujący sposób artykuł przedstawia modele rozstrzygania sporów w ramach EOG: rozstrzyganie sporów środkami politycznymi lub w drodze arbitrażu oraz sądowe mechanizmy rozstrzygania sporów. Opisana jest rola sądów UE w ramach EOG oraz rola Trybunału EFTA. W artykule prześledzono historię utworzenia Trybunału i przedstawiono jego skład, zakres jurysdykcji oraz aspekty jego funkcjonowania takie jak udział strony UE w postępowaniach przed Trybunałem EFTA i charakter podejmowanych decyzji. W artykule zwrócono także uwagę na rolę w systemie prawa EOG sądów krajowych - zarówno państw członkowskich UE, jak i państw EFTA. Wreszcie, w artykule zwrócono uwagę na trudność utrzymania w praktyce jednolitości wykładni prawa EOG i prawa UE, w związku z istniejącymi dwoma odrębnymi i formalnie niezależnymi od siebie pionami organów sądowych i nadzorujących przestrzeganie prawa. Sądowe procedury rozstrzygania sporów odgrywają ważną rolę w porządku prawnym EOG, tym bardziej, że jak dotychczas - można mówić o zgodnej kooperacji między sądami UE i Trybunałem EFTA oraz sądami krajowymi w państwach EFTA. Jednakże, w przypadku gdyby wystąpiły w ramach tego procesu zakłócenia, jako właściwe pozostaje ostatecznie forum polityczne i dyplomatyczne metody rozstrzygania sporów. W tym sensie ciągle można mówić o prymacie tradycyjnych, właściwych prawu międzynarodowemu publicznemu, procedur rozstrzygania sporów w ramach EOG. Paradoksalnie, ta właśnie cecha porządku prawnego EOG wpływać może pozytywnie na gotowość wsłuchiwania się przez sądy UE w rozstrzygnięcia Trybunału EFTA i uwzględniania jego argumentacji w ich orzecznictwie. Zjawisko to zresztą wpisuje się w szerszy proces, w ramach którego sądy UE przestają pełnić rolę wyłącznego arbitra w sprawach objętych prawem UE, ale muszą w coraz większym stopniu uwzględniać orzeczenia innych sądów (np. Europejskiego Trybunału Praw Człowieka). b/ Podręczniki Jestem autorem samodzielnego podręcznika z zakresu systemu instytucjonalnego UE (System instytucjonalny Unii Europejskiej, t. 3 w serii System prawa Unii Europejskiej, pod red. naukową J. Barcza, Instytut Wydawniczy EuroPrawo, wyd. 2, Warszawa 2010, ss. 150; wyd. 3, Warszawa 2012, ss. 154), jak również rozdziałów poświęconych instytucjom UE w 22 pracach zbiorowych (Prawo Unii Europejskiej. Zagadnienia systemowe, pod red. J. Barcza, Wydawnictwo Prawo i Praktyka Gospodarcza, wyd. 3, Warszawa 2006, s. 141-190; J. Barcz, M. Górka, A. Wyrozumska, Instytucje i prawo Unii Europejskiej, wyd. 1, Warszawa 2008, s. 113-195; wyd. 2, Warszawa 2011, s. 121-201; wyd. 3, Warszawa 2012, s. 117-213; oraz Instytucje i porządek prawny UE. Vademecum, pod red. A. Łazowskiego, A. Zawidzkiej, Instytut Wydawniczy EuroPrawo, Warszawa 2013, s. 59-108). W związku ze stałymi zmianami w stanie prawnym, podręczniki te wymagają częstej aktualizacji. Obecnie trwają przygotowania redakcyjne do wydania kolejnej edycji wspólnego podręcznika autorstwa: J. Barcz, M. Górka, A. Wyrozumska. ç/ Pozostałe publikacje Z pozostałych publikacji chciałbym zwrócić uwagę na: - artykuł dotyczący roli Europejskiej Agencji Oceny Produktów Leczniczych w procedurze dopuszczania leków do obrotu w Unii Europejskiej (Kwartalnik Prawa Publicznego 2001, nr 2, s. 131-158). Artykuł po raz pierwszy w literaturze polskiej omawiał strukturę i zadania Europejskiej Agencji Oceny Produktów Leczniczych, na tle kontrowersyjnej i aktualnej do dziś kwestii roli agencji w strukturze instytucjonalnej UE; - artykuł omawiający rolę Parlamentu Europejskiego i parlamentów narodowych w procedurach legislacyjnych w Unii Europejskiej (Przegląd Sejmowy 2004, nr 2(61), s. 79-93). Tematyka ta była bardzo aktualna w momencie uzyskiwania przez Polskę członkostwa w UE i w kontekście reformy proponowanej w negocjowanym wówczas traktacie konstytucyjnym UE, dającej wyraz zasadzie pomocniczości w odniesieniu do uprawnień parlamentów narodowych, i która w znacznej mierze została utrzymana w przyjętym ostatecznie Traktacie z Lizbony; - artykuł dotyczący zasad stosowania języków państw członkowskich w systemie prawnym Unii Europejskiej (Radca Prawny 2004, nr 3). Artykuł zwracał uwagę na problem wielojęzykowości systemu prawa UE, który, choć często niedoceniany, stanowi istotną praktyczną trudność w stosowaniu prawa UE; - artykuł omawiający wzajemne relacje między Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi Ameryki w świetle regulacji prawnych i praktyki ([w:] Pozycja Unii Europejskiej w świecie. Aspekty prawne i polityczne, pod red. C. Mika, Toruń 2005, s. 253277). Jest to pierwsza w literaturze polskiej analiza prawna wzajemnych relacji między UE i USA - w świetle regulacji (umów i jednostronnych aktów prawnych) i praktyki - w tym 23 sporów prawnych, głównie na tle handlowym, toczonych na forum WTO lub będących przedmiotem postępowań przed Trybunałem Sprawiedliwości UE; - glosy do wyroków Trybunału Sprawiedliwości UE (publikowane w latach 1998-2004 na łamach Przeglądu Prawa Europejskiego i Kwartalnika Prawa Publicznego); - recenzję książki M. Krół-Bogomilskiej pt. Kary pieniężne w prawie antymonopolowym (Kwartalnik Prawa Publicznego 2001, nr 2, s. 233-236). Tematyka kar finansowych w prawie konkurencji była mi bliska, stanowiła bowiem przedmiot wyżej omawianej monografii mojego autorstwa pt.: Kontrola przestrzegania prawa wspólnotowego przez państwa i podmioty prywatne w Unii Europejskiej, jak i w szczególności wcześniejszego mojego opracowania pt.: Sankcje we wspólnotowym prawie konkurencji opublikowanego w pracy Pokój i sprawiedliwość przez prawo międzynarodowe. Zbiór studiów z okazji sześćdziesiątej rocznicy urodzin Profesora Janusza Gilasa pod red. C. Mika, TNOiK, Toruń 1997. Niniejszy autoreferat, będący realizacją wymagań zawartych w ustawie z dnia 14 marca 2003 roku o stopniach naukowych i tytule naukowym oraz o stopniach i tytule w zakresie sztuki, zawiera opis mojego wkładu w rozwój nauki prawa. Mam nadzieję, że przedstawiony opis dorobku i osiągnięć naukowych wraz z dołączonym do wniosku wykazem opublikowanych prac naukowych oraz informacją o osiągnięciach dydaktycznych, współpracy naukowej i działalności popularyzującej naukę będą uznane za wystarczające do wszczęcia postępowania habilitacyjnego i podjęcia pozytywnej decyzji o nadaniu stopnia naukowego doktora habilitowanego. Bruksela, 23 marca 2015 r. / miejsce, data / 24