Sheila Ellison 365 zabaw dla bystrych brzdąców (fragmenty) Życie

Transkrypt

Sheila Ellison 365 zabaw dla bystrych brzdąców (fragmenty) Życie
Sheila Ellison
365 zabaw dla bystrych brzdąców (fragmenty)
Życie jest dla maluchów niekończącą się zabawą, a świat stanowi jedno wielkie
wyzwanie.
Wszystkiego trzeba dotknąć i posmakować, wszystko sprawdzić i wypróbować.
Bycie małym odkrywcą to poważna sprawa – poznawanie otoczenia, ciągłe
eksperymentowanie i przekraczanie granic, aby przekonać się, jak daleko można
się posunąć, zanim ktokolwiek coś zauważy – na dodatek bardzo wyczerpująca!
Maluchy uwielbiają, kiedy ich rodzice nie boją się powygłupiać z nimi na podłodze,
ubrudzić sobie ręce błotem, farbą czy plasteliną, puścić się w pląsy do wtóru
instrumentów
domowej roboty albo odegrać zabawną scenkę, używając pacynek […]
Zmęczeni widokiem zabawek porozrzucanych po całym domu? Rozprawcie się
z tym rozgardiaszem bez najmniejszych wyrzutów sumienia. Wyznaczcie stałą porę
na codzienne sprzątanie. Wymyślcie jakąś piosenkę, którą będziecie śpiewać przy
sprzątaniu, a potem zachęćcie dzieci, aby się do was przyłączyły […] Zmieniajcie
zabawki tak, aby nie wszystkie były dostępne dla dziecka jednocześnie. Warto
wybrać do ich przechowywania konkretne miejsce w domu, najlepiej garaż lub
piwnicę, gdzie lekki rozgardiasz nikomu nie będzie przeszkadzać […]
Dobrze jest uświadomić dziecku, co to narzekanie, przesadnie głośno naśladując jego
płaczliwy ton. Kiedy zaś maluch zacznie się skarżyć, warto zachowywać się tak,
jakby słuchanie utyskiwań sprawiało nam ból: wystarczy zrobić przerażoną minę,
zmarszczyć brwi albo zakryć uszy. Spróbujcie udawać, że w ogóle nie słyszycie
swojej pociechy albo zwyczajnie nie rozumiecie jej słów. Wyjaśnijcie dziecku, że nie
będziecie reagować na jego prośby, dopóki nie zacznie mówić normalnie […]
Sfilmujcie kamerą napad złości dziecka. Dzięki temu pociecha od razu stanie się
bardziej świadoma swoich poczynań, a poza tym zawsze będzie jej można pokazać
później to nagranie. Kiedy maluch przekona się na własne oczy, jak niemądrze
wygląda w takiej sytuacji, szybko straci ochotę na podobne występy […]
Napełnijcie miskę wodą z mydlinami i umieśćcie ją na kuchennym blacie, na dnie
połóżcie jedną z zabawek dziecka. W ciągu dnia zmieniajcie je co jakiś czas, aby
maluch nigdy nie miał pewności, która z nich akurat zażywa kąpieli. Dzięki temu
chętnie będzie sięgać do wody, żeby znaleźć zabawkę, a przy okazji umyje sobie ręce
[…]
Przygotujcie jednodniowe „banknoty”, którymi dziecko będzie „płacić” za możliwość
oglądania telewizji, każdy o wartości pół godziny. To już kwestia decyzji rodziców,
ile takich banknotów powinna otrzymać pociecha […]
Wraz ze zbliżaniem się pory drzemki starajcie się jak najbardziej zmęczyć szkraba.
Chwila zabawy w berka albo zawody w łaskotaniu mogą się tu okazać doskonałym
rozwiązaniem! Następnie wyciszcie dziecko za pomocą powtarzalnego,
uspokajającego rytuału – piosenki zarezerwowanej wyłącznie na czas drzemki albo
krótkiego masażu brzuszka. Nie pozwólcie, aby dziecko myślało, że podczas drzemki
ominie je jakaś wspaniała zabawa. Wyjaśnijcie, że kiedy będzie spać, wy zajmiecie
się płaceniem rachunków, telefonowaniem czy kończeniem prac, które zwykle
odciągają mamę czy tatę od wspólnej zabawy […]
Zróbcie skrzynkę pocztową z pudełka po butach albo chusteczkach higienicznych,
kartonu po mleku, a nawet po płatkach owsianych. Możecie ją pomalować, okleić
papierem do wycinanek, ozdobnym lub samoprzylepnym, zdjęciami z dziecięcych
katalogów albo czasopism czy obrazkami z komiksów. Napiszcie na niej imię
dziecka, a z boku przymocujcie, na przykład za pomocą pinezki, specjalną
chorągiewkę, podnoszoną na znak, że właśnie dostarczono nową porcję listów.
Ustawcie skrzynkę w pokoju dziecka albo tuż przed jego drzwiami i wykorzystujcie
ją do obdarowywania pociechy całorocznymi walentynkami, karteczkami z
podziękowaniami, pocztówkami, smakołykami i drobnymi zabawkami […]
Maluchy uwielbiają bawić się pilotami od rozmaitych urządzeń, warto więc odszukać
stary pilot od telewizora i – po upewnieniu się, że w środku nie ma baterii – zaprosić
dziecko do wspólnej zabawy. Kiedy maluch będzie naciskał guziki, niech rodzic
zmienia wyraz twarzy. Róbcie nową minę przy każdym naciśnięciu guzika. Kiedy
dziecko zorientuje się, że to jego zasługa, rozszerzcie zabawę o rozmaite pozy ciała.
Następnie zamieńcie się z dzieckiem rolami – poproście je, żeby robiło miny i
wykonywało różne ruchy, kiedy mama czy tata będzie wciskać guziki […]
Rozłóżcie na podłodze kocyk czy ręcznik kąpielowy i posadźcie na nim dziecko.
Powiedzcie maluchowi, że ma się mocno chwycić brzegów materiału, a potem powoli
pociągnijcie ręcznik czy koc w drodze do jakiegoś niezwykłego miejsca. Możecie na
przykład udawać, że wasz magiczny dywan jest łódką unoszącą się na wzburzonych
falach oceanu. Zanurzcie wiosła w wodzie, zawołajcie: „Tak jest, panie kapitanie!” i
zacznijcie wypatrywać rekinów, kiedy już podejmiecie ostateczną decyzję, dokąd
chcecie płynąć. Albo zamieńcie wasz zaczarowany dywan w statek kosmiczny,
którym wyruszycie w kierunku Planety Lodów Śmietankowych albo innego równie
magicznego miejsca […]
Nauczcie malucha podążać za dźwiękiem – wystarczy, że schowacie nakręcaną
zabawkę z pozytywką gdzieś w domu i pomożecie dziecku ją odszukać, zanim
melodia się skończy. Natomiast jeśli zamiast pozytywki użyjecie przenośnego
radioodbiornika, nie będziecie musieli przejmować się upływem czasu. Później
możecie też spróbować trudniejszej wersji tej zabawy, kiedy to rodzic chowa się w
którymś z pomieszczeń. Pamiętajcie tylko, że musicie robić wystarczająco dużo
hałasu, żeby dziecko mogło was odnaleźć […]
Szafki są zawsze niezwykle kuszące dla dziecka, zwłaszcza te kuchenne, znajdujące
się akurat na poziomie jego wzroku. Może więc warto opróżnić jedną z dolnych
szafek i umieścić w niej nietłukące się przybory kuchenne, którymi maluchowi będzie
się wolno bawić? Co jakiś czas postarajcie się zaskoczyć pociechę, chowając pośród
blaszek do ciast nowe zabawki albo inne przedmioty. Zmieniajcie lub przekładajcie
przybory w szafce, aby nadal była ona dla szkraba interesująca. Jeśli przygotowujecie
na obiad jakieś specjalne danie, włóżcie niektóre z potrzebnych do jego przyrządzenia
przyborów do tej konkretnej szafki, żeby maluch miał okazję pomóc wam w pracy
[…]
W piątkowy lub sobotni wieczór przygotujcie specjalny prowiant na śniadanie –
mogą się na nie składać niewielkie kartoniki mleka czy soku, babeczki, jajka
ugotowane na twardo czy jogurt. Do każdego zestawu dołączcie karteczkę z kilkoma
miłymi słowami. Zanim dzieci wstaną, ukryjcie pojemniki z jedzeniem w ogródku, a
na stole w kuchni zostawcie kartkę z informacją, że każdy musi sobie poszukać
śniadania sam. Jeśli wasze pociechy nie umieją jeszcze czytać, poczekajcie, aż zjawią
się w kuchni, a potem poinformujcie je, gdzie mają rozpocząć poszukiwania […]
Postarajcie się znaleźć czas na wspólne wspominanie przeszłości: oglądanie
rodzinnych filmików czy przeglądanie albumów ze zdjęciami. Niech maluchy
opowiedzą o tym, co pamiętają, rodzice zawsze mogą uzupełnić brakujące szczegóły.
Takie dzielenie się wspólnymi doświadczeniami umacnia więzi i buduje w nas
poczucie bezpieczeństwa […]
Wymyślcie razem jakiś rodzinny sygnał – znak, za pomocą którego będziecie mogli
powiedzieć maluchowi „kocham cię”, nie wypowiadając tych słów na głos. Może
będą to trzy uściśnięcia dłoni albo kiwnięcie małym palcem – dowolny gest, który
będzie wyrażał wasze uczucia bez słów. To doskonała metoda, zwłaszcza kiedy
dzieci zaczynają dorastać i czują się coraz bardziej skrępowane publicznym
okazywaniem im czułości przez rodziców. Gdy tylko maluchy zrozumieją ideę takich
sygnałów i same zaczną ich używać, możecie pokusić się o rozwinięcie waszego
języka gestów […]
Urozmaićcie swój dzień, odwracając wszystko do góry nogami! Jednego dnia
zjedzcie deser przed daniem głównym (tylko nie spodziewajcie się, że potem wasza
pociecha równie chętnie pochłonie pożywny posiłek!). Zjedzcie śniadanie na kolację,
a kolację na śniadanie. Wybierzcie się do sklepu pieszo, autobusem albo taksówką,
zamiast jak zwykle jechać samochodem. Przygotujcie tort „nieurodzinowy” i załóżcie
imprezowe czapeczki, kiedy wspólnie będziecie zdmuchiwać na nim świeczki.
Powiedzcie „dobranoc” zaraz po przebudzeniu i przeczytajcie dziecku bajeczkę,
zanim jeszcze maluch wstanie z łóżeczka. Przeczytajcie bajkę od tyłu albo normalnie,
ale zmieniając zakończenie czy też pozwalając, aby to maluch wymyślił jego nową
wersję! […]
Pozwólcie dzieciom zanocować w pokoju rodzeństwa czy w salonie. Zorganizujcie
prawdziwy biwak: weźcie śpiwory, a może nawet mały namiot, jeśli macie dosyć
miejsca. Przygotujcie popcorn. Zaproście dzieci do kółeczka i opowiedzcie jakąś
historię na dobranoc albo zaproponujcie im wspólne przedstawienie kukiełkowe czy
występ taneczny. Nie zapomnijcie o obowiązkowych latarkach! […]
Kolorowy dzień: Każdy powinien założyć w tym dniu ubranie w wyznaczonym
kolorze. Jedzenie, napoje, a nawet woda w kąpieli też powinny być w tym kolorze.
Barwniki spożywcze potrafią bez trudu zabarwić takie dania jak jajecznica, mleko,
piure ziemniaczane czy makaron. Dzień szalonych fryzur: To dzień, w którym na
pierwszy plan wysuwają się wałki, lakier i żel oraz zabawne spinki do włosów.
Poproście starsze dziecko, żeby pomogło w zrobieniu maluchowi jak najbardziej
odlotowej fryzury. Oczywiście rodzice też mogą wziąć udział w tej zabawie, tylko
lepiej niech potem nie wychodzą z domu![…]
Czemu czekać do Dnia Matki czy Dnia Ojca, żeby dać wyraz swojej wdzięczności
wobec rodziców? Raz w miesiącu pomóżcie dzieciom porozpieszczać waszego
partnera drobnymi przyjemnościami: śniadaniem podanym do łóżka, własnoręcznie
wykonaną kartką, wypucowanym samochodem czy inną rzeczą, która mogłaby
ucieszyć tę właśnie osobę – postarajcie się zaplanować niespodziankę stosownie do
jej oczekiwań i poglądów. Zmieniajcie się w roli rozpieszczanego rodzica! Taka
zabawa rozwija w maluchach ducha współpracy i uczy je, jak wiele radości może
sprawić dawanie […]