Wywiad z Józefem Grudniem
Transkrypt
Wywiad z Józefem Grudniem
Pultusk24 Wywiad z Józefem Grudniem Czy wśród młodzieży Pułtuska jest kandydat na Mistrza Olimpijskiego? strona 1 / 3 Pultusk24 Wywiad z Józefem Grudniem Jeżeli Pan pozwoli zaczniemy od wspomnień. W mojej 14-letniej karierze sportowej, najważniejszymi sukcesami było zdobycie w 1964 roku tytułu mistrza olimpijskiego w Tokio w wadze lekkiej oraz wicemistrza olimpijskiego w Meksyku w 1968 roku, również w wadze lekkiej. Złoty medal Mistrza Europy wywalczyłem w Rzymie w 1967 roku. Byłem również trzykrotnym mistrzem Polski. W 1968 roku po Igrzyskach Olimpijskich w Meksyku, zakończyłem czynne uprawianie boksu i rozpocząłem pracę trenerską z młodzieżą w Legii Warszawa. Jak doszło do kontaktu z młodzieżą z Szyszek i okolic w gminie Gzy? W 2004 roku zamieszkałem w gminie Gzy. Młodzież mieszkająca na jej terenie zapytała mnie, czy byłaby możliwości nauki boksu w Szyszkach. Utworzenie sekcji sportowej poparł samorząd gminy Gzy, przydzielając salę na treningi oraz zakupując sprzęt do ćwiczeń. Początkowo grupa była liczna, z czasem jednak zmniejszała się. Boksem zainteresowało się za to kilkunastu młodych ludzi z Pułtuska, którzy zaczęli przyjeżdżać na treningi do Szyszek. Mogę o nich powiedzieć, że są uzdolnieni pięściarsko, ale muszą poprzeć swój talent ciężką pracą na treningach. I jest pierwszy sukces! W zawodach eliminacyjnych Okręgu Mazowieckiego Kadetów w Nowym Dworze Mazowieckim, z grupy pułtuskiej startowało 2 zawodników Patryk Kucharczyk i Kamil Kownacki. Patryk Kucharczyk uczeń Publicznego Gimnazjum Nr 1 w Pułtusku wygrał dwie walki półfinałową i finałową, dzięki czemu został zakwalifikowany do dalszych walk o Mistrzostwo Polski Kadetów, wiek 15-16 lat. Weźmie on udział w II etapie eliminacji do Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży, który odbędzie się w Elblągu w dniach 16-17 kwietnia br. Kamil Kownacki przegrał swoją pierwszą walkę ale muszę przyznać, że zaprezentował się bardzo dobrze. Myślę, że zbyt mocno psychicznie przeżywał swój pierwszy występ na ringu i to miało zły wpływ na wynik walki. Kamil Kownacki liczy sobie zaledwie 15 lat, więc wszystko jeszcze przed nim w karierze sportowej. Zdolna młodzież z Pułtuska zainteresowana jest przeniesieniem treningów do swojego miasta. To kwestia organizacji. Jesteśmy po wstępnych rozmowach z burmistrzem Pułtuska Panem Wojciechem Dębskim. Pan burmistrz bardzo pozytywnie ustosunkowany jest do utworzenia w mieście sekcji bokserskiej i obiecywał swoją pomoc. Czy można mieć nadzieję, że będzie Pan ich trenerem w Pułtusku? W Pułtusku są młodzi absolwenci Akademii Wychowania Fizycznego w Warszawie, o specjalności boksu Paweł Bystrek i Maciej Frąckiewicz. Byłoby najlepiej, gdyby oni zajęli się młodzieżą, a ja koordynowałbym zajęcia zarówno w Pułtusku, jak i w Szyszkach. Połączenie tych dwóch sekcji dawałoby większą szansę wyłonienia osób, o szczególnych predyspozycjach do boksu, jak również zwiększyłoby rywalizację sportową. Trenując 3-4 razy w tygodniu, jest szansa na osiągnięcie sukcesu sportowego. Obecnie grupa pułtuska trenuje w Szyszkach, dwa razy w tygodniu. W wywiadzie z Panem nie może zabraknąć informacji dla młodzieży zainteresowanej uprawianiem boksu. Treningi z boksu można rozpocząć już w wieku 14 lat. Przyjmuje się formalnie, że karierę w boksie amatorskim kończy strona 2 / 3 Pultusk24 Wywiad z Józefem Grudniem się w wieku 35 lat. Młody człowiek uprawiający sport lepiej rozwija się fizycznie i psychicznie. Kształtuje się jego charakter. Uprawianie sportu może uchronić młodzież przed nałogami oraz złym wpływem ulicy. Zwycięstwo Patryka Kucharczyka niech będzie zachętą do uprawiania sportu. Już po kilku treningach można ocenić, który z chłopców ma predyspozycje do uprawiania boksu. Chcę jednak zwrócić uwagę młodym ludziom na bardzo ważną kolejność zainteresowań. Na pierwszym miejscu nauka w szkole i zdobycie wykształcenia, żeby po zakończeniu kariery sportowej znaleźć swoje miejsce w społeczeństwie. Sport jest dodatkiem w życiu, szczególnie w wieku szkolnym, o tym muszą pamiętać rodzice, nauczyciele oraz wychowawcy młodzieży. Oprócz przekazywania młodzieży swojej wiedzy sportowej, poświęca się Pan pracy społecznej na rzecz sportowców. Tak, jestem Prezesem Fundacji Dom Rodziny Olimpijskiej. Wszyscy sportowcy są członkami tej fundacji. Mam nadzieję, że przy pomocy miłośników i sympatyków sportu, uda się otworzyć Dom Rodziny Olimpijskiej w 2012 roku. Jest propozycja żeby dom powstał w Spale, po adaptacji na ten cel Hotelu „Olimpijczyk”. Potrzebna jest na to decyzja Ministra Sportu. Mamy również możliwość pozyskania miejsc w Sulejówku, gdzie rozpoczęła się budowa Domu Seniora. Zarząd fundacji zmierza do tego, by sportowcy mieli na starość godne miejsce do życia i wypoczynku. Myślę, że swoimi wynikami w sporcie zasłużyli na spokojną jesień. Dziękuję Panu za rozmowę. Dziękuję. strona 3 / 3