Recenzje szary szeroko poj tej polityki komunikacyjnej, obejmuj c
Transkrypt
Recenzje szary szeroko poj tej polityki komunikacyjnej, obejmuj c
166 szary szeroko poj tej polityki komunikacyjnej, obejmuj c takie tematy jak edukacja medialna, pluralizm medi w czy r norodno kulturowa. Unia przywi zuje te ogromn wag do wdraania strategii agendy cyfrowej, kt ra sta a si g wnym larem polityki komunikacyjnej. Wykazuje przy tym daleko id c elastyczno instrument w, od twardych regulacji (dyrektywy) po soft law (wytyczne, komunikaty) oraz monitoring. Dobrym podsumowaniem roli UE jest metafora Unii raczej jako architekta krajobrazu polityki unijnej ni ogrodnika krajobrazu medi w w Europie (s. 102). Ksi ka Klimkiewicz, odnosz ca si do skutk w tej polityki w czterech krajach Europy rodkowo-Wschodniej, pozwala na ocen konkretnych osi gni oraz b d w wraz ze skuteczno ci stosowanych rozwi za . Monogra a imponuje rozmachem tematycznym zawieraj cym poza studium polityki medialnej UE i jej skutk w w wybranych nowych krajach cz onkowskich tak e solidne t o teoretyczne. Stanowi lektur g st , wymagaj c czasu i skupienia. Autorka opar a swoje oceny i konkluzje na bardzo bogatej literaturze r - P ocz tek dziennikarstwa to moment pojawienia si re eksji na temat to samo ci dziennikarzy i rodz ce si aspiracje do pe nienia przez nich unikatowej roli w spo ecze stwie roli wynikaj cej z zawodowej ideologii wyznawanej przez dziennikarzy. Podstawowe modele wsp czesnego dziennikarstwa, de niowane przez samych dziennikarzy, to przede wszyst- Recenzje d owej (dokumenty UE i RE) oraz literaturze przedmiotu, w przewa aj cej cz ci angielskoj zycznej. Dokona a i cie benedykty skiego wysi ku, porz dkuj c informacje pozyskane z r nych baz danych, opracowa oraz raport w, nie tylko unijnych. Pomimo ogromnego obszaru i r norodno ci poruszanych w tk w, nie spos b zagubi si w lekturze, poniewa u atwia j logiczny uk ad, a tak e liczne tabele i wykresy, kt re porz dkuj kluczowe dane. Czytelnik, zar wno medioznawca jak i politolog, a tak e socjolog lub prawnik, odnajdzie w niej wiele interesuj cych kwestii dotycz cych kondycji medi w epoki cyfrowej mog cych stanowi inspiracj do dalszych bada . Ksi ka jest publikacj angielskoj zyczn , wi c ma szans zaistnie w szerszym obiegu naukowym, warto jednak pomy le o jej wydaniu tak e w wersji polskiej. Monogra a, ze wzgl du na jej aktualno oraz analityczny i jednocze nie empiryczny charakter, wnosi now jako do dorobku polskiej nauki o polityce medialnej Unii Europejskiej. Alicja Jaskiernia kim szereg uniwersalnych warto ci tworz cych ten zaw d i po czonych w jedn ca o . Dziennikarze czuj , e nadaj one moc i sens temu, co robi . Da id Wea er, por wnuj c 21 pa stw, stwierdzi , e warto ci tworz ce ideologi zawodow dziennikarzy w znacznym stopniu s wsp lne na ca ym wiecie, cho wskaza zarazem, e s one realizowane w tak r ny spos b, Recenzje e trudno m wi o uniwersalnych modelach zawodu dziennikarskiego. Wielu medioznawc w uwa a, e dziennikarze w demokracjach charakteryzuj si podobnymi cechami i realizuj w swojej pracy podobne standardy, ale wprowadzaj je w ycie na rozmaite sposoby. Monogra a Modele wsp czesnego dziennikarstwa jest ambitn i ciekaw pr b medioznawczej analizy tych sposob w, czyli praktycznej realizacji kanonu warto ci i zasad sk adaj cych si na zaw d dziennikarza. Poj cie modelu u yte w tytule pracy wskazuje, e w zamy le redaktor w naukowych jest ona pr b ca o ciowego uj cia podstawowych idei, koncepcji, cech, warto ci, zasad, norm konstytuuj cych zaw d dziennikarza wykonywany w odmiennych systemach medialnych, politycznych, ekonomicznych, kulturowych, technologicznych. Realizacji tego zamierzenia badawczego sprzyja logiczna, klarowna, dobrze zaplanowana struktura pracy, sk adaj cej si z trzech cz ci i 28 rozdzia w autorstwa wybitnych i uznanych medioznawc w z r nych o rodk w akademickich w Polsce. Ka dy z autor w tej pracy, wa nej dla rodowiska dziennikarskiego, wykorzystuj c swoje zainteresowania badawcze w spos b analityczny, a w wielu wypadkach syntetyzuj cy odznaczaj cy si jasno ci uj cia, precyzj dowodu omawia z o one, niezwykle r norodne aspekty wsp czesnego dziennikarstwa. T r norodno trafnie oddaje do szeroka denotacja poj cia modelu, kt re to poj cie w nauce o mediach i naukach spo ecznych jest cz sto wykorzystywane w r nych koncepcjach teoretycznych i metodologicznych badaj cych zaw d dziennikarza. W recenzowanej monogra i mo na wyr ni modele-wzorce i modele-odwzorowanie. Model-wzorzec ma charakter postulatywny, jest pewnym konstruktem teoretycznym, w kt rym autor proponuje zmian paradygmatu zawodu dziennikarza w celu dostosowania go do wsp czesnych wyzwa rynkowych i technolo- 167 gicznych. W tej kategorii warto wskaza tekst wybitnego teoretyka medi w Tomasza Gobana-Klasa Status odbiorcy w modelach dziennikarstwa. Od DNA do DUO, w kt rym pokazuje, jak zmieniaj si tradycyjne paradygmatyczne modele dziennikarstwa pod wp ywem determinizmu technologicznego. W tradycyjnym modelu dziennikarz nie wykazywa zainteresowania czytelnikiem, bowiem wiedzia o swojej monopolistycznej pozycji jako r d a informacji. W nowym paradygmacie dziennikarz musi nie tylko m drze wyszukiwa tematy i informacje, ale przede wszystkim wyszukiwa odbiorc , szanowa go i wsp pracowa z nim. Zamiast modelu DNO (Dziennikarz Nadawca Odbiorca) Goban-Klas proponuje model DUO (Dziennikarz Uznaje Odbiorc ). Na szczeg ln uwag zas uguje tak e tekst Jacka Sobczaka, znakomitego teoretyka i praktyka prawa, kt ry w tek cie Prawo do wizerunku oskar onych i innych os b uczestnicz cych w procesie s dowym por wnuje rozpraw s dow do teatru, do swoistego spektaklu, w kt rym jego uczestnicy wyst puj w rolach zawodowych okre lonych w sztywnych rytua ach i ceremonia ach zachowa uj tych w obligatoryjnych ramach procedur s dowych. Z tym e spektakl s dowy w odr nieniu od teatralnego cz sto decyduje o dalszym yciu jego bohater w. Dlatego kluczowym problemem staje si ochrona wizerunku os b oskaronych. Sobczak w swoim tek cie skoncentrowa si zw aszcza na wyk adni i doprecyzowaniu og lnikowego i niedookre lonego poj cia wa nego interesu spo ecznego , zawartego w art. 13 ust. 3 pp, kt ry rozstrzyga, czy mo e by udzielone zezwolenie na jego upublicznienie. Analiza Sobczaka, oparta wszechstronnie na literaturze przedmiotu i orzecznictwie jest jedn z najlepszych syntetyzuj cych wyk adni tego poj cia w literaturze przedmiotu. W tym modelu nale a oby tak e zwr ci uwag nie tylko na om wione teksty, lecz take na ciekawe analizy mi dzy innymi Krystyny Doktorowicz, Ma gorzaty Lisowskiej-Magdziarz, Lidii Pokrzyckiej, Joanny Szegdy. 168 Model-odwzorowanie jest rodzajem konstrukcji poj ciowej lub materialnej wykorzystywanej dla potrzeb opisu funkcjonowania zawodu dziennikarza w systemie medialnym i prawnym w spos b mniej lub bardziej izomor czny (spos b strukturalnie r wnowa ny). Jest on przydatny zw aszcza dla analizy teoretyczno-opisowej, kt ra wskazuje status prawno-organizacyjny zawodu dziennikarza oraz realia ekonomiczne, rynkowe, redakcyjne. Wielu autor w wykorzysta o ten model w swoich tekstach. Mo e najbardziej reprezentatywny dla tej kategorii jest materia Leona Dyczewskiego, w kt rym analizuje wp yw demokracji i wolnego rynku na zaw d dziennikarza. Zwraca zarazem uwag na pewien paradoks demokracji opartej na niewidzialnej r ce wolnego rynku. ( ) wolny rynek zdominowa demokracj w wiecie medialnym (i chyba nie tylko w wiecie medialnym), a dziennikarstwo pad o o ar komercjalizacji . Zdaniem autora spowodowa o to znacz ce obni enie jakoci rzemios a dziennikarskiego i zej cie na plan dalszy zobowi za zawodu na rzecz s u by spoecze stwu i pa stwu. Model-odwzorowanie zosta tak e zastosowany w tekstach Ingi Kawki, Paw a P anety, Paw a Kuca, Justyny Kubik, Andrzeja Nowosada. W recenzowanej pracy si gni to tak e po inne modele teoretyczne wykorzystywane w teorii komunikowania dla bada nad zawodem dziennikarza. Zawieraj one uporz dkowane zbiory zmiennych ukazuj cych nie tylko elementy i czynniki uznawane za istotne dla zawodu, lecz tak e zwracaj ce uwag na ich wzajemne relacje. Te modele pozwalaj eksplorowa i penetrowa te zjawiska i problemy, kt re s charakterystyczne dla wyzwa wsp czesnego dziennikarstwa. W ramach wymienionych modeli teoretycznych mo na wyr ni nast puj ce subkategorie: Modele opisowe wykorzystywane dla identy kacji czynno ci i zada przedmiotowych i podmiotowych sk adaj cych si na zaw d dziennikarza. Ciekawe w tej kwestii s Recenzje rozwa ania Tomasza Mielczarka zatytu owane Model polskiej edukacji dziennikarskiej. Stan faktyczny a rzeczywiste potrzeby, w kt rym wskazuje, e kszta cenie dziennikarzy nie mo e by oparte na narzucaniu sztywnych ram edukacyjnych cz sto odwouj cych si do przestarza ych rozwi za merytorycznych, dydaktycznych i organizacyjnych. Model edukacji, stwierdza autor, powinien by elastyczny, odwo uj cy si do r norodnych wyzwa technologii informacyjnych i zmieniaj cej si dynamicznie natury wsp czesnych medi w. Niezwykle ciekawe w tej subkategorii s tak e teksty Jerzego Jastrz bskiego, Heleny Wilczewskiej- epkowskiej oraz Ilony Biernackiej-Ligi zy. Modele operacyjne s u ce do prognozowania ewolucji i zmian, jakie nast puj w zawodzie dziennikarza. Ciekaw koncepcj nowej kultury dziennikarskiej b d cej symptomem ewolucji proponuje Alicja Jaskiernia w tek cie Dziennikarstwo w Stanach jednoczonych w kierunku nowej kultury dziennikarskiej. Autorka stwierdza, e tradycyjna kultura profesjonalnego dziennikarstwa pod presj nieustannej pogodni za newsem powoduje relatywizacj standard w dziennikarskich. W tej nowej kulturze dziennikarstwa (Mi ed Media Culture MMC) klasyczne funkcje medi w, jakimi s poszukiwanie prawdy oraz dostarczanie istotnych, rzetelnych informacji dnia, ulegaj degradacji na rzecz fascynacji tanim, spolaryzowanym komentarzem, tropieniem i stawianiem zarzut w, a nie konieczno ci dochodzenia do prawdy. Ten model zainspirowa do rozwa a tak e Joann Hajduk-Nijakowsk i Krzysztofa Kowalika. Modele funkcjonalne s wykorzystywane do okre lenia relacji mi dzy kompetencjami merytorycznymi, warsztatowymi i spoecznymi niezb dnymi w metodyce dziennikarskiej a praktyk zawodow . Za o enia tego modelu zosta y najpe niej zrealizowane Recenzje w tek cie Jacka D ba y Podstawowe wyznaczniki braku profesjonalizmu w dziennikarstwie. Zaznacza on w swoim tek cie mi dzy innymi, e gruntowne analizy warsztatowe s w codziennej praktyce dziennikarskiej stosunkowo rzadkie i funkcjonuj bardziej w obr bie podr cznik w, ni stale aktualizowanej dysertacyjnej konfrontacji i naturalnego zawodowego wyzwania. A wskazywanie brak w profesjonalizmu i kompetencji w dziennikarstwie powinno sta si pierwszym krokiem do rozumienia istoty zawodowstwa. Te modele okaza y si tak e przydatne w tekstach Andrzeja Koziea, Paw a Urbaniaka i Iwony Leonowicz-Buka y. Warto zauwa y , e artyku y sk adaj ce si na t monogra s wszechstronnie i solidnie udoku- T a ksi ka powsta a z wyrzutu sumienia. Bo ja si tam dobrze bawi am. Gorzej: nigdzie nie bawi am si tak dobrze, jak tam. W Kosowie, w Iraku, w Bo ni. Nikt si do tego specjalnie nie przyznaje, ale my si zwykle wietnie bawimy. My, korespondenci wojenni . Ten cudzys w to dlatego, e nigdy nie mia am poczucia, ebym zas u y a na pisanie o sobie bez niego 1 t umaczy genez powstania ksi ki jej autorka, kt ra na ponad dwustu stronach opisa a dwie dekady pracy korespondenta. 1 M. J drysik, Inny front, Warszawa 2015, s. 201. 169 mentowane. Autorzy zajmuj krytyczne stanowisko zar wno wobec r de , jak i opinii innych badaczy. Zamieszczone teksty, oparte na szczeg owej kwerendzie bibliogra cznej, oznaczaj si jasno ci uj cia i precyzj dowodu. To oczywiste, e recenzowana ksi ka powinna sta si obowi zkow lektur nie tylko dla medioznawc w, socjolog w, politolog w, lecz przede wszystkim dla student w tych kierunk w. Jest bowiem niezwykle rzetelnym r d em wiedzy i ciekawym studium ewolucji model w wsp czesnego dziennikarstwa. Wypada mie nadziej , e redaktor monogra i Kazimierz Wolny-Zmorzy ski wraz z zespo em b dzie kontynuowa swoje badania nad ewolucj modelu zawodu dziennikarskiego. Tadeusz Kononiuk Mi ada J drysik przez prawie 20 lat pracowaa w dziale zagranicznym, a potem w Gazecie wi tecznej , dodatku do Gazety Wyborczej . W 1992 r. zg osi a si na sta i zosta a przyj ta mi dzy innymi z uwagi na bardzo dobr znajomo j zyka w oskiego. Na pierwsz wojn pojecha a trzy lata p niej, do Bo ni. Relacjonowa a te kolejne kon ikty na Ba kanach, mi dzy innymi rozruchy w Albanii (1997) i wojn w Kosowie (1999), ale tak e wojn w Iraku (2003) i sytuacj w Nowym Jorku po 11 wrze nia