Jak parkować żeby nie dostać mandatu

Pultusk24
Jak parkować żeby nie dostać mandatu
Nie ma chyba mieszkańca powiatu pułtuskiego, który by choć raz w życiu, świadomie lub nie, łamiąc przepisy ruchu
drogowego, zaparkował swojego auto w miejscu niedozwolonym. W Pułtusku do naruszenia w/w zasad dochodzi
najczęściej na ul. Świętojańskiej, ul. Rynek, ul. Mickiewicza, ul. Piotra Skargi, ul. Kotlarskiej, Alei Tysiąclecia, ul.
Mickiewicza, ul. Daszyńskiego. Swoje postępowanie kierowcy tłumaczą najczęściej pośpiechem oraz tym, że
zatrzymali się na chwilę. Nie zważają oni, że utrudniają życie pieszym oraz innym kierowcom. Tymczasem przepisy
Kodeksu Drogowego jasno określają zasady parkowania. Oto niektóre z nich:
- zatrzymywanie i postój pojazdu jest dozwolony tylko w takim miejscu i w warunkach w których jest on widoczny
dla innych kierujących i nie powoduje zagorzenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym lub jego utrudnienia.
- kierujący pojazdem jest obowiązany stosować sposób zatrzymania lub postoju wskazany znakami drogowymi, np.
zakaz zatrzymywania się i postoju lub koperta
- zabrania się zatrzymania pojazdu:
- na skrzyżowaniu oraz w odległości mniejszej niż 10 m od przejazdu lub skrzyżowania.
- na przejściach dla pieszych oraz w odległości mniejszej niż 10 przed tym przejściem; na drodze dwukierunkowej o
dwóch pasach ruchu zakaz ten obowiązuje także za tym przejściem;
- na moście
- na jezdni wzdłuż linii przerywanej wyznaczającej krawędź jezdni
- na przystankach autobusowych
- zabrania się postoju pojazdu;
- w miejscu utrudniającym wjazd lub wyjazd z bramy,
- w miejscu utrudniającym dostęp do prawidłowo zaparkowanego pojazdu
- wolno parkować na chodniku kołami jednego boku lub przedniej osi pojazdu(jeżeli nie ma znaków zakazu) gdy
pozostawimy minimum 1,5 m jego szerokości dla pieszych
Za złamanie przepisów o parkowaniu możemy być ukarani, w zależności od wagi wykroczenia mandatem karnym od
100 do 300 zł. Do konta kierowcy obligatoryjnie dopisywany jest także jeden punkt karny. Kierowca winien się także
liczyć z blokadą samochodu, a w skrajnym przypadku odholowaniem na strzeżony parking.
KPP Pułtusk
strona 1 / 1