PDF (WK)
Transkrypt
PDF (WK)
Sygnalizujące czerwone światło znakiem Jego Przyjścia Jeffersonville, Indiana, USA 23 czerwca 1963 roku 1 Dziękuję ci, bracie Neville. Pozostańmy na chwilę stać w modlitwie i pochylmy nasze głowy. Nasz Niebiański Ojcze, oddajemy Tobie chwałę za wszystko, co widziały nasze oczy i co słyszały nasze uszy. Panie, dziękujemy Ci, ponieważ wiemy dzisiaj, że Ty jesteś tym samym wielkim Bogiem Jahwe, którym byłeś zawsze i zawsze Nim będziesz. Dziękujemy Ci za Jezusa Chrystusa, który to umożliwił, że możemy być znowu w Boskiej społeczności z Tobą, przez Jego przelaną niewinną Krew, bo dzięki przebłaganiu, dokonanemu przez tę Krew, jesteśmy teraz synami i córkami Bożymi. Jeszcze się nie objawiło, czym będziemy na końcu, lecz wiemy, że będziemy podobni do Niego, albowiem ujrzymy Go takiego, jakim On jest. I, Ojcze, to jest wystarczające dla nas, skoro jesteśmy podobni do Niego, stojąc w postaci Jego obrazu. A teraz, Ojcze, nie chcemy w tej godzinie być upodobnieni rzeczom tego świata, lecz chcemy zostać przemienieni przez odnowienie naszego ducha, które czyni Duch Święty, żeby On mógł przyjść i wziąć nasze życia do Swej własnej opieki, i poprowadzić nas, i przewodzić nam przez te dni, które pozostajemy na ziemi, i wywyższyć Jego wielkie Imię. Dziękujemy Tobie za wszystkie te rzeczy. I w oczekiwaniu wyglądamy Twego nawiedzenia wśród nas dzisiaj wieczorem, kiedy zgromadziliśmy się tutaj obecnie i wierzymy, że spotkasz się z nami, jak obiecałeś. W Imieniu Jezusa Chrystusa. Amen. Usiądźcie. 2 Myślę, że to był Dawid, który rzekł: „Ucieszyłem się gdy mi powiedziano: Pójdźmy do domu Pańskiego.” I my jesteśmy naprawdę bardzo wdzięczni, że jesteśmy tutaj dziś wieczorem i uważam to za przywilej, że mam tę wspaniałą sposobność być tutaj i przemawiać do was. Nagrywam kilka taśm. Więc po prostu spoglądam na tył tego pomieszczenia, by zobaczyć, czy bracia przygotowali taśmy. One są teraz włączone, taśmy się nagrywają. W porządku. Jest tak z tego powodu, że obiecałem, iż każde Poselstwo, które będzie wysyłane, zostanie nagrane tutaj w tej kaplicy. 3 Otóż, chciałbym powiedzieć coś o dzisiejszym poranku. Dziś, zaraz po południu raczej, kiedy kończyliśmy poranne nabożeństwo, stało się coś, o czym może niektórzy z was nie słyszeli, bo nie byli tutaj. Kończyłem usługę i przemawiałem tutaj z podium, obserwowałem, stojącego tam i witającego się brata - nazywa się brat Way, jak go tutaj nazywamy. Jego żona jest świetną dyplomowaną pielęgniarką. A brat Way jest jednym z Bożych sług, jest również czynny jako kaznodzieja laik, lecz od lat odczuwa powołanie w swoim sercu do pracy na polu misyjnym. Odczuł prowadzenie, że Bóg powinien wprowadzić go tutaj i czeka na tym posterunku tutaj, dopóki nie otrzyma dalszych rozporządzeń, by się przesunąć na pole misyjne. Przed kilkoma dniami rozmawiałem z nim i miałem krótką rozmowę z nim oraz z jego żoną. 4 A dzisiaj do południa, kiedy wyznawałem to, że miałem kompleks, odnosiłem to do brata Way, który miał również kompleks, co jest oczywiście normalne między wszystkimi ludźmi. A za chwilę potem brat Way doznał ataku serca i upadł twarzą na podłogę. I widziałem jego żonę i zauważyłem... Byłem już u wielu umierających ludzi, i ja - nie muszę tego mówić. Pragnę się chlubić Jezusem Chrystusem i Jego mocą. Lecz w tym czasie, myślę, że nie powinniśmy się próbować chlubić Nim w żaden sposób w sprawie czegoś - czego On nie dokonał. Lecz widziałem, jak Jezus Chrystus wzbudzał umarłych, wielokrotnie, niezawodnie - są oświadczenia lekarzy na dowód tego. Na przykład właśnie niedawno na zgromadzeniu w Connecticut - siedzieliśmy w wielkim... w jakimś słynnym audytorium. Był tam na podium razem ze mną doktor Barton, chrześcijański lekarz. A była tam zacna, znana chrześcijanka, bardzo miła, i jest ona bogatą kobietą. Siedziała nieco w lewo ode mnie. I ja wezwałem kolejkę modlitwy i zauważyłem, że ta kobieta po prostu nagle... Sygnalizujące czerwone światło znakiem Jego Przyjścia 2 5 Jest to tak jak, gdy kogoś serce przestanie bić... Człowiek potrafi zamknąć swoje oczy, lecz kiedy jego śmierć jest połączona z szokiem, a jego serce przestanie bić, to jego gałki oczne wywrócą się do tyłu i pojawia się bielmo jego oczu. I ja to zauważyłem, kiedy ona runęła na ziemię. Szybko zawołano lekarza, i on podbiegł do niej i zbadał puls, potrząsnął swoją głową, położył na nią swoje ręce, swoje ucho do jej serca. I ona była martwa. Runęła na podłogę, a jej córka krzyczała i to zakłócało nabożeństwo. Przemawiałem dalej, ponieważ nie miałem słowa od Pana dla tej kobiety. I ja przemawiałem dalej. Oni mówili: „Zawołajcie brata Branhama”. Tamci odrzekli: „My go nie chcemy wołać w czasie kolejki modlitwy, bowiem on jest w toku rozeznawania”. I rzekli: „Zawołajcie młodego Branhama”, a to był Billy. Billy, wiedząc, że ta kobieta zmarła, nie chciał pójść. 6 Wiecie, ludzie stają się bojaźliwi, jeżeli ktoś zmarł. A to jest tylko trup. To nie ma znaczenia. Tylko ludzie myślą dziwnie. Mianowicie tego człowieka już nie ma; on odszedł. A więc on się bał podejść do tej kobiety, bo była martwa. Bezpośrednio potem Duch Święty przemówił do mnie. Odszedłem z tego miejsca, zszedłem po stopniach i podszedłem tam, gdzie ona była. A właśnie kiedy zacząłem podchodzić do niej, Duch Święty przemówił do mnie; i ja rzekłem: „Mario!” Ona rzekła: „Słucham, bracie Branham”. I ona powróciła do życia. Ona nas nigdy przedtem nie widziała. I był to pierwszy przypadek w tym nabożeństwie. 7 Potem w Shawano właśnie niedawno, ja bym rzekł - w ciągu ostatnich około czterech lub pięciu lat temu przemawiałem pewnego wieczora w zbrojowni. Był tam wielki tłum ludzi. A starszy mężczyzna w wieku około osiemdziesięciu lat, jak sądzę, i jego miła żona - byli z wyznania luteranami, chodzili tam do tego wielkiego, słynnego luterańskiego kościoła. Ja teraz zapomniałem jego nazwę. Jest to największe luterańskie zgromadzenie w Ameryce - podczas jednego nabożeństwa, jeżeli chodzi o członków kościoła. I jest to wielkie luterańskie terytorium. A kiedy przemawiałem, obserwowałem tego człowieka - jego głowa zwisła mu do tyłu, ot tak, wyciągnął swoje ręce i upadł twarzą do przodu - umarł na krześle. A jego żona zaczęła krzyczeć i wołała: „Niech mi ktoś pomoże! Niech mi ktoś pomoże!” I ja spojrzałem. Powiedziałem: „Siedźcie tylko wszyscy i bądźcie cicho”. Rozumiecie? Czekałem na Pana, by mi dał jakieś słowo. Wtedy szatan... Chciałem właśnie zrobić wezwanie do ołtarza a on właśnie wtedy chce się pokazać. Zatem, czy zauważyliście kiedykolwiek, że kiedy zaczniecie robić wezwanie do ołtarza, małe dzieci zaczną akurat płakać, i tym podobnie? To jest szatan. Wy, którzy jesteście duchowi, rozumiecie to. 8 Więc Pan podał mi jego nazwisko i ja go zawołałem, a on w ten sposób powrócił do życia. A dzisiaj do południa, kiedy się odwróciłem, rozumiecie - a widziałem już wiele razy, jak Pan Jezus wskrzesza zmarłych. To małe niemowlę w Meksyku zmarło o dziewiątej godzinie owego poranku, a było między dziesiątą i jedenastą godziną owego wieczora, kiedy ono znowu powróciło do życia. I jest to prawdziwe świadectwo z oświadczeniem lekarza, rozumiecie, że to niemowlę umarło w jego przychodni o dziewiątej godzinie owego poranku. Myślę, że to było zapalenie płuc. A to niemowlę dzisiaj żyje, na ile mi wiadomo. A było to - o, moi drodzy - przed trzydziestu, czterdziestu tysiącami ludzi. A zatem, dzisiaj do południa widziałem naszego brata Waya, jak on siedział - a siedział właśnie tutaj. Lecz kiedy siedział gdzieś tutaj, on powstał. My śpiewaliśmy: „Chwała, chwała, alleluja” i uściskaliśmy sobie wzajemnie dłonie. Zauważyłem, jak on doznał ataku i jego głowa opadła do tyłu. O, brat Way - nie przytrafiało mu się coś takiego jak zemdlenie, czy coś podobnego. Widziałem, że on upadł do tyłu. I widziałem, że jego żona, która jest dyplomowaną pielęgniarką, badała mu puls. I ona krzyczała serce przestało bić. 9 A potem myślę, że to była siostra Nash, pewna pani tutaj, siostra ciemnego koloru skóry, która tu chodzi do zboru - niektórzy zaczęli biec do przodu. A ona, pani Way, wskazała mi rękoma, żebym zszedł z podium. I ja powiedziałem: „Bądźcie wszyscy cicho, zostańcie na swoich siedzeniach”. Nie dajcie się w takiej sytuacji wyprowadzić z równowagi. Rozumiecie? To właśnie chce szatan osiągnąć. Czekajcie po prostu a zobaczycie, co On powie. Otóż, jeżeli chodzi o to, że ktoś odchodzi do Chwały, to Sygnalizujące czerwone światło znakiem Jego Przyjścia 3 pewnego razu i tak musimy odejść a nie ma lepszego miejsca niż w zborze, bezpośrednio w domu Pańskim. Lecz ten mężczyzna upadł do tyłu. Pomyślałem, że się coś przytrafiło, że zemdlał albo coś się z nim stało - coś w tym sensie. Lecz kiedy spojrzałem, a jego głowa odwróciła się w ten sposób, widziałem, że dolna część jego oczu była wywrócona. Człowiek nie potrafi zamknąć - nie może ustawić swych oczu w ten sposób; a dzieje się to na wskutek zatrzymania się serca. Był tam ktoś, jakiś łaskawy człowiek, który podłożył coś pod jego głowę, by na tym leżała. A jego stopy, ręce, i wszystko inne było sztywne. Serce się zatrzymało. Jego twarz była tak ciemna, jak mój płaszcz - czerwono- czarna, a jego oczy wywrócone do tyłu. I wiem jak wygląda atak serca. Wiem, jak to wygląda i jak oczy się wywracają; wie to każdy, kto to widział. Sprawdziłem jego puls i nie było tam więcej tętna niż w tej kazalnicy. Ani trochę. Tutaj jest jego żona, dyplomowana pielęgniarka, która badała jego puls. Nie miał żadnego. 10 Innego dnia, kiedy byłem tutaj z bratem Wayem w trakcie rozeznawania, widziałem, że miał on szmery na sercu, tak czy owak. Więc potem pomyślałem: „To jest ta przyczyna”. Położyłem więc na niego moje ręce. Powiedziałem: „Drogi Boże, wołam w Imieniu Jezusa Chrystusa duszę mego brata - jego życie z powrotem”. I Pan Jahwe wie, a Jego Biblia jest tutaj przede mną, odczułem, kiedy sprawdzałem jego puls... I jak wiecie, odpowiem za to w Dniu Sądu, jeżeli to nieprawda. Odczułem, jak jego puls uderzył szybko cztery lub pięć razy - pum-pum-pum-pum-pum; a potem zaczął zwalniać i uderzać: pum, pum, pum, pum. I on próbował otworzyć swoje usta, by mi coś powiedzieć. Próbował ustawić swoje usta, wymamrotał coś niecoś, próbując to powiedzieć. I wypowiedział słowa: „Bracie Branham”. Potem się wydawało, jakby miał zasnąć, czy coś takiego, i ja czekałem przez chwilę i zbadałem mu znowu puls; i on uderzał normalnie. Potem spojrzałem znowu, a on popatrzył na mnie. I on był częściowo nieprzytomny, jak widziałem; nie wiedział, gdzie się znajduje, lecz jego serce uderzało normalnie. I Bóg przywrócił mu znowu jego życie. 11 Więc mówię to ku czci Jezusa Chrystusa, który jest tym samym Bogiem... Dzisiaj do południa głosiłem długo, o wiele dłużej, niż był wyznaczony mój czas. On był zmęczony i wyczerpany, więc mogły się stać dwie rzeczy. On był albo zmęczony, albo kiedy mówiłem o posiadaniu kompleksu, nie dlatego, by wprowadzić mego brata w zamieszanie tylko, jak byśmy to powiedzieli, bowiem... Ja sam wyznawałem, że mam kompleks. I uważam, że gdybym się zapytał dzisiaj wieczorem słuchaczy w tym audytorium: „Ilu z was tutaj wie, że macie kompleks?”, to praktycznie każda ręka podniosłaby się do góry. Żebyś wiedział, bracie Way, pozwól, że ci pokażę, czy to jest rozeznawanie, czy nie. Ilu z was wie, że macie kompleks - podnieście swoją rękę. Spójrz tam! Widzisz? Lecz nie wiem, czy go to zaszokowało, kiedy wspomniałem brata Way, a on to odebrał, jak bym go może karcił, czy coś takiego, aż on wpadł do tego stanu. Jednak Pan Jezus przywrócił go z powrotem. Zatem myślę, że ten sam Bóg, którego reprezentował wielki św. Paweł w swoim czasie, że kiedy on głosił długo pewnej nocy, a pewien człowiek spadł i życie z niego uszło, to Paweł położył się na tym człowieku i z łaski Bożej odpowiedział słuchaczom: „Jego życie jest w nim”. Myślę, że to nam udowadnia, względnie jeśli nie widzieliście tego nigdy przedtem, że Jezus Chrystus jest tym samym wczoraj, dzisiaj i na wieki. 12 A potem, może chodziło o to, że próbowałem rozmyślać o tym dzisiaj po południu. Mianowicie, że ja stałem tutaj i całym moim sercem mówiłem wam dokładną Prawdę, i mówiłem wam o moim kompleksie i wyznałem to przed wami otwarcie... i proszę was, abyście się modlili, żeby moja wewnętrzna istota została przemieniona i skierowana do ludzi, żebym mógł czynić tak, jak czynił Pan. I żeby potwierdzić, że On ciągle wysyła mnie na pole misyjne, On pozwolił, aby się to stało - by pokazać, że On ciągle uzdrawia chorych, i potrafi wzbudzić zmarłego - potrafił wzbudzić zmarłego. I ja myślę, że to nie było nic więcej niż potwierdzenie tego, o czym głosiłem, a świadczyłem o Królestwie Bożym. I jest to coś, co jest w zgodności z tym, co On powiedział właśnie tam bratu Robersonowi i innemu bratu z tej grupy braci. Zatem, my Go miłujemy za to. I jesteśmy wdzięczni dzisiaj wieczorem, że brat Way jest z nami. A z pewnością Bóg nie skończył jeszcze z naszym bratem, inaczej on odszedłby dzisiaj do południa. Jest jeszcze coś do wykonania dla brata Waya. I chcę, żebyś wiedział, bracie Way, że cały ten zbór razem ze mną będzie się modlił, żeby ci Bóg pokazał Swój plan dla twego życia i dla twej żony; a skoro się to urzeczywistni, żeby cię postawił na to miejsce. Jestem Sygnalizujące czerwone światło znakiem Jego Przyjścia 4 pewien, że On to uczyni, bracie Way. I my wszyscy, jako chrześcijanie, będziemy wdzięczni za brata Waya. Czy się to zgadza, zborze? I będę się modlił, żeby on i siostra Way znaleźli swoje miejsce w Panu dla ich usługi w życiu. 13 Otóż, chciałem również rozmawiać z bratem Way. Przyszedłem wcześnie, żebym mógł z nim porozmawiać i stwierdzić po prostu, jakie jest jego stanowisko, względnie co się wydarzyło. A on tego nie wie. Rozumiecie, jego serce przestało bić i on po prostu upadł i stracił świadomość. I na tym koniec. Brat Way ma prośbę i pytał się, czy tutaj w budynku jest ktoś, kto pojedzie do Arkansas we wtorek, względnie na którekolwiek z tych nabożeństw. Otóż, będzie to prawdopodobnie bardzo małe zgromadzenie. Chodzi o to, że się spotka braterstwo. I ja myślę, że to jest tam w jakiejś dziczy, czy coś podobnego - wysoko w górach. I nie będzie tam prawdopodobnie zbyt dużo ludzi, tak sądzę, na tym nabożeństwie, bowiem, szczerze mówiąc, oni dotychczas jeszcze nie wiedzą, że ja tam przyjadę. Rozumiecie? A więc moi przyjaciele tam w okolicy dowiedzą się prawdopodobnie wieczór albo dwa wieczory przedtem - nawet moi przyjaciele w Arkansas, którzy mnie tam znają, którzy będą na tym nabożeństwie. Lecz gdyby tam ktoś jechał i miałby wolne miejsce, i ktoś mógłby z nim pojechać, to brat Way by tam chętnie chciał pojechać. On powiedział, by ogłoszono, żeby nie chciał być ciężarem dla ludzi, aby się troszczyli o niego w czasie, gdy tam będzie, ponieważ sam sobie poradzi. Lecz on, gdyby ktoś jechał, byłoby to dla niego znakiem, że go Bóg miłuje, albo byłoby to znakiem, że jest to zgodne z wolą Bożą, żeby tam pojechał. Więc wszyscy znacie brata Waya, siedzącego tutaj w kącie. I gdyby ktoś chciał, z tych co tam pojadą, a ma miejsce dla dodatkowego pasażera - on by tam chętnie pojechał. 14 A zatem, następnej niedzieli wieczorem, o ile Pan pozwoli, będę z powrotem, względnie następnej niedzieli rano. A - jeżeli brat Neville ma niedzielną szkołę i kiedy się ona zakończy, pragnę, jeśli mogę, nagrać kolejną taśmę. I jeśli się nie mylę, myślę, że będę przemawiał na temat: „Czy twoje życie jest godne Ewangelii?”. Tak to brzmi, albo: „Czy twoja żona... życie jest godne Ewangelii?” Właśnie to chciałem powiedzieć. „Czy twoje życie jest godne Ewangelii? I pragnę nagrać taśmę na ten temat, jeżeli Pan pozwoli. A teraz - jeśli chodzi o dzisiejszy wieczór ogłosiłem dzisiaj, że mam zamiar nagrać taśmę. A pastor - myślę, że on nawet nie głosił; wywołał mnie po prostu, żebym przemawiał tutaj na podium. Zatem, nie wiem tego, ale... Jeśli oni teraz nagrywają taśmę, a wam się wydaje, że jesteście zmęczeni czy coś podobnego, i pragniecie wyjść, zachowujcie się tak cicho, jak to tylko możliwe... Rozumiecie, te mikrofony są bardzo, bardzo czułe, one rejestrują i słaby szelest. I my nagrywamy - staramy się nagrać te taśmy dla ogólnoświatowej usługi. 15 A dzisiaj wieczorem chciałbym oznajmić mój temat, który rozwinę, gdy przeczytam Boże Słowo, które się znajduje w Ewangelii Mateusza, w 24. rozdziale. Z Ewangelii według św. Mateusza, rozdział 24; zacznijmy teraz od 32. wersetu i czytajmy to miejsce Pisma Świętego. A od figowego drzewa uczcie się podobieństwa: Gdy gałąź jego już mięknie i wypuszcza liście, poznajecie, że blisko jest lato. Tak i wy, gdy ujrzycie to wszystko, wiedzcie, że blisko jest, tuż u drzwi. Zaprawdę powiadam wam. Nie przeminie to pokolenie, aż się to wszystko stanie. Niebo i ziemia przeminą, ale słowa moje nie przeminą. A o tym dniu i godzinie nikt nie wie; ani aniołowie w niebie, ani Syn, tylko sam Ojciec. Albowiem jak było za dni Noego, takie będzie przyjście Syna Człowieczego. 16 Stwierdzamy dzisiaj wieczorem w naszym czytaniu, że w pierwszej części tego rozdziału jest mowa o tym, jak uczniowie zawołali Go na osobność na tej górze i powiedzieli Mu: „Jaki będzie znak końca świata? Jaki będzie znak Twego Przyjścia? I kiedy nastanie ten czas, że w świątyni nie pozostanie kamień na kamieniu?” Teraz On na to odpowie. Widzicie, tutaj od 1. wersetu: „... A gdy Jezus opuszczał świątynię i odchodził, przystąpili uczniowie jego, aby mu pokazać zabudowania świątyni. A On, odpowiadając, rzekł do nich: Czy nie widzicie tego wszystkiego? Zaprawdę powiadam wam, nie pozostanie tutaj kamień na kamieniu, który Sygnalizujące czerwone światło znakiem Jego Przyjścia 5 by nie został rozwalony. A jego uczniowie... A gdy siedział na Górze... (wybaczcie) A gdy siedział na Górze Oliwnej, przystąpili do niego uczniowie na osobności, mówiąc: Powiedz nam, kiedy się to stanie i jaki będzie znak twego przyjścia i końca świata?” 17 Widzicie, oni zadali trzy pytania i On odpowiada na trzy pytania. „Kiedy nastanie czas, że nie pozostanie kamień na kamieniu? Jaki jest znak Twego Przyjścia? I jak się ma sprawa z końcem świata?” I wielu, jak myślę - także my bracia robimy błąd, próbując odnosić to wszystko do Jego Przyjścia. Lecz On odpowiada na trzy różne pytania, które Mu zadano. „Kiedy nastanie czas, że nie pozostanie ani jeden z tych kamieni na kamieniu; kiedy się to stanie? I jaki będzie znak Twego Przyjścia? I co będzie na końcu świata?” Rozumiecie, trzy różne pytania. I On zaczyna odpowiadać na to jedno, kiedy „nie pozostanie kamień na kamieniu”. A potem, kiedy on skończył odpowiadać na to pytanie, On zaczyna o „znaku Jego Przyjścia”. A potem przechodzi do „końca świata”. 18 Widzimy teraz tutaj jedną z tych rzeczy, o których pragnę mówić dziś wieczorem, to znaczy: „Sygnalizujące czerwone światło, znak Jego Przyjścia”. Dzisiaj wieczorem będziemy się zajmować dniami Noego: „Tak będzie w czasie przyjścia Syna Człowieczego”. A zatem, uderzyło mnie to niedawno i pomyślałem sobie, że to może spróbuję nagrać na taśmę i przemawiać na ten temat. I zanotowałem sobie kilka miejsc Pisma Świętego tutaj, na które bym się chciał może powołać i trochę z tego przeczytać. 19 Lecz tutaj naszemu Panu Jezusowi zadano to pytanie i On im podał znak Swego Przyjścia. A zaraz potem On powiedział tak: „Niebo i ziemia przeminą, lecz Moje Słowa nie przeminą”. A następnie On powiedział: „Nauczcie się podobieństwa od figowego drzewa. Kiedy ono wypuszcza swoje latorośle, wiecie, że blisko jest lato. Więc kiedy widzicie, że się te rzeczy dzieją względnie są zamanifestowane, wiedzcie, że czas jest blisko. I nie przeminie ta generacja, dopóki się nie urzeczywistnią wszystkie te rzeczy”. Która generacja? Ta generacja, która widzi to odstępstwo, o którym będę mówił dzisiaj wieczorem. 20 Wiec kiedy myślę o moim temacie - o sygnalizującym czerwonym świetle Jego Przyjścia, przypomina mi to czekanie na stacji kolejowej, mianowicie kiedy człowiek lub ludzie stoją wokoło, jak to czyniło już wielu z nas, kiedy czekaliśmy na pociąg. I może nie słyszymy pociągu, albo nie widzimy go, lecz wiecie, że już pora dla niego. Może dyżurny ruchu mówi: „On ma trochę spóźnienie. Nie przyjeżdża punktualnie i nie wiemy po prostu kiedy, lecz on wkrótce przyjedzie”. I będziemy się przechadzać po stacji tam i z powrotem z rękami w kieszeni albo będziemy siedzieć na walizkach, i wyjdziemy, by sobie kupić torebkę orzeszków ziemnych, i rozmawiając z kimś po drugiej stronie ulicy. Lecz nagle widzimy, że coś się dzieje. Na torach słychać jakiś odgłos. A jeśli popatrzymy, semafor opuszcza się w dół i zaczyna świecić czerwone światło. Co to oznacza? Pociąg jest na ostatnim odcinku przed stacją. Chociaż go nie słyszysz, chociaż go nie widzisz, ale to sygnalizujące czerwone światło i opuszczony semafor wskazują na to, że on nadjeżdża. I wtedy, jeżeli się spodziewasz odjechać tym pociągiem, to raczej odrzuć tę torebkę z orzeszkami, przestań rozmawiać, chwyć do ręki swoje walizki i przygotuj się, bo inaczej tam pozostaniesz, gdyż ten pociąg zatrzymuje się tylko na kilka chwil w tej miejscowości. On zaraz odjedzie. Jeżeli będziesz gawędził z sąsiadem po drugiej stronie ulicy, to on cię zostawi. 21 O wiele większe ma znaczenie to, kiedy widzimy świecący sygnał, że On nadchodzi! Stary pociąg Ewangelii będzie przejeżdżał niebawem. A kiedy rozważamy dziś wieczorem o tym obszernym temacie, o świecącym sygnale, kiedy nasz Pan siedział na górze i mówił im, że te rzeczy będą się dziać - „Jako było w dniach Noego, tak będzie w czasie Przyjścia Syna Człowieczego”. Teraz pragniemy się troszeczkę cofnąć i stwierdzić, czy możemy znaleźć w tym czasie coś, co przypomina dni Noego. A potem możemy rozpoznać, czy żyjemy w tym czasie, o którym mówił nasz Pan, zobaczyć, czy możemy znaleźć po prostu jakieś przyrównanie do dni Noego. Aby to uczynić, myślę, że powinniśmy powrócić z powrotem do 1. Mojżeszowej, do dni Noego. A jeśli otworzycie razem ze mną Pismo Święte, jeśli chcecie, przejdziemy wstecz do 1. Mojżeszowej 6. rozdziału, a mianowicie do dni potopu oraz moralności i stanu tego czasu - 1. Mojżeszowa 6. rozdział. Pragniemy to zatem czytać, rozumiecie, i porównać to z naszym czasem. Zwróćcie uwagę. „A kiedy ludzie zaczęli rozmnażać się na ziemi...” 22 Już pierwsze słowo przedstawia nam w absolutnie jasnym świetle, że ten dzień jest Sygnalizujące czerwone światło znakiem Jego Przyjścia 6 tuż, ponieważ nigdy w całej historii nie było czasu, żeby było tak dużo ludzi i rozmnażali się tak szybko, jak my się rozmnażamy dzisiaj, iż trudno zdobyć miejsce do zamieszkania. A ludzie rozmnażają się na ziemi tak szybko, iż naukowcy mówią, że jeśli będą się dalej rozmnażać tak jak dotąd, to za dwadzieścia lat zabraknie na ziemi pokarmu dla ludzi „. Myślę, że to był „Reader's Digest”, który to cytował tę wypowiedź: „Zabraknie nawet pokarmu dla ludzi, rozmnażają się tak szybko”. Możemy się rozglądnąć wokoło i zobaczyć, że te miejsca, które dawniej były dziczą, zmieniły się w miasta, chociaż regulacja urodzeń szaleje na pełnych obrotach. Myślę, że było to powiedziane o Chicago... Mam nadzieję, że nie cytuję błędnie te cyfry. Lecz aktualnie zarejestrowane przypadki - to trzydzieści tysięcy aborcji w ciągu dwóch miesięcy w Chicago. Rejestrowane aborcje w ciągu sześćdziesięciu dni! A co te, które nie zostały zarejestrowane? Widzicie, tylko w jednym wielkim mieście mającym cztery miliony ludności! A co na całym świecie? Jednakowoż doszło już do takiego przeludnienia, że się nawet nie potrafią zatroszczyć o... 23 W Indiach oni próbują naruszyć potencję mężczyzn i uczynić ich niepłodnymi, żeby się nie rodziły dzieci, ponieważ oni mają tam tak wielki przyrost. W obecnym czasie jest w Indiach czterysta siedemdziesiąt milionów ludzi. A co w Chinach, gdzie ten przyrost jest jeszcze większy, w Rosji i w wielu krajach świata? „Kiedy ludzie zaczęli się rozmnażać na ziemi...” Rozumiecie? Przechodzimy teraz wstecz do czasu przed potopem. ...i rodziły im się córki, Ujrzeli synowie Boży, że córki ludzkie były piękne. Wzięli więc sobie za żony te wszystkie, które sobie upatrzyli. I rzekł PAN: Nie będzie przebywał duch mój w człowieku na zawsze, gdyż jest on tylko ciałem. Będzie więc życie jego trwać sto dwadzieścia lat. A w owych czasach, również i potem, gdy synowie Boży obcowali z córkami ludzkimi, byli na ziemi olbrzymi, których im one rodziły. To są mocarze, którzy z dawien dawna byli sławni. 24 O, co za temat, który tutaj mamy! Rozumiecie? Otóż, jedna z pierwszych rzeczy, którą pragnę, żebyście zauważyli - mianowicie synowie Boży widzieli córki ludzkie, że są piękne. Mówię to w ogólnoświatowym zakresie. Lecz nigdy nie było takiego czasu na ziemi, na ile jestem świadomy, żeby kiedykolwiek piękność tak masowo występowała u kobiet - tylko w obecnym czasie. I możecie sobie przypomnieć, niektóre z was starszych kobiet i niektórzy z was, słuchaczy, mężczyźni, którzy sobie przypominacie dawniejsze lata, że było rzadkością znaleźć śliczną kobietę. Lecz dzisiaj nie znajdziecie żadnej, która by nie była piękna. Jest tak dlatego, iż one doszły do tego, że sobie wszystkie strzygą swoje włosy i robią makijaż, i noszą wszelkiego rodzaju seksowne odzienie i inne rzeczy. One się potrafią prezentować w taki sposób. A zatem, jest to kolejna sprawa - z biegiem czasu przyszło to ponownie - zgodnie z Pismem Świętym. I kobiety stają się coraz piękniejsze. 25 Przypominam sobie, gdy byłem małym chłopcem w szkole, a odwróćcie się i spójrzcie na te małe dzieci dzisiaj - te młode dorastające dziewczęta. Patrzę, i myślę o kobietach wówczas, kiedy byłem młodzieńcem, a spójrzcie na te dziewczyny dzisiaj. Przypominam sobie, że była jedna popularna dziewczyna, a nie upłynęło więcej niż dwadzieścia pięć lat od tego czasu - jedna popularna dziewczyna, śliczna dziewczyna, i niemal każdy chłopiec chciał chodzić z tą dziewczyną, ponieważ ona była królową tej grupy. Być może w całym mieście były dwie lub trzy takie kobiety. Obecnie wszystkie stają się śliczne - każda z nich. To się dzieje, aby się wypełniło Pismo, a czerwone światło sygnalizuje, że czas blisko jest. Wynaleziono taką rzecz, jak pomadka do ust i makijaż, żeby kobieta, która nie jest tak piękna, mogła pomimo tego upiększyć - przy pomocy wszystkich tych kosmetycznych operacji twarzy i innych rzeczy, które one czynią, by się stać ślicznymi. 26 Max Factor produkuje we dnie i w nocy, i w Ameryce wydają w rok więcej pieniędzy na kosmetyki, żeby uczynić kobiety piękniejszymi, niż wydają w sklepach spożywczych. To się zgadza. Zapomniałem, ile miliardów dolarów zostanie wydane każdy rok na kosmetyki, aby upiększyć nasze kobiety. Sygnalizujące czerwone światło znakiem Jego Przyjścia 7 Otóż, ja nie mówię przeciwko temu. Pokazuję wam tylko, że to jest sygnalizujące czerwone światło, iż ten czas jest blisko. Ponieważ Sam Jezus powiedział: „Jak było w dniach Noego, tak będzie w czasie Przyjścia Syna Człowieczego”. Widzicie, ta sama rzecz. 27 I zwróćcie uwagę: „Kiedy ludzie zaczęli się rozmnażać - pojawiło się wielu ludzi. Córki ludzkie były piękne, a synowie Boży patrzyli na nie i brali je sobie za żony”. Otóż, to nie jest moje własne powiedzenie. Ja to czytam z Biblii, gdzie Jezus powiedział nam, żebyśmy powrócili do 1. Mojżeszowej i porównali ów czas z naszym. Rozmnażanie się ludzi i piękność kobiet - jest to obecnie wielkim znakiem. Teraz ostrzeżenie - Jahwe ostrzega w 3. wersecie: I rzekł PAN... Bezpośrednio po tym, kiedy się to stało... Pamiętajcie, Duch Święty napisał Biblię, a Jezus został uprawomocniony pełnią Ducha Świętego. I On mówił tylko dzięki Duchowi Świętemu. I Pismo Święte zostało napisane przez Ducha Świętego. Właśnie Ten, Kto napisał 1. Mojżeszową 6. powiedział nam u Mateusza 24, abyśmy wiedzieli, kiedy się przybliży ten czas, że mamy powrócić do 1. Mojżeszowej 6. i porównać to. Rozmnażanie się ludzi na ziemi, chociaż jest tak praktykowana regulacja urodzeń i wszystkie te rzeczy, które się dzieją - jednak tego nie sprawdzają. Dzieje się dokładnie tak samo, bo jesteśmy na końcu czasu. Zwróćcie więc uwagę, zaraz potem nastał czas, o którym jest powiedziane, że kobiety były bardzo piękne, bardzo ładne. My to porównujemy i jesteśmy w stanie to udowodnić. 28 Zatem, oglądałem kilka obrazów z dawnych czasów, kiedy nasi praojcowie - gdy oni przemierzali te prerie. Nie mogę sobie przypomnieć nazwiska tej kobiety, lecz jej nazwisko było znane od San Francisco do Bostonu, była bowiem najpiękniejszą kobietą w kraju. Pearl White - myślę, że się tak nazywała - było to przed wielu laty. Ona została uśmiercona przez swego kochanka - Scotta Jacksona. A gdybyście zobaczyli zdjęcie tej kobiety, będącej najpiękniejszą damą kraju - niemal nie spojrzelibyście na nią. Wyglądałaby jak antyk tutaj na ulicy. Bo niemal każda kobieta, którą możecie dzisiaj spotkać, byłaby trzykrotnie ładniejsza od niej - każda kobieta dzisiaj, którą można spotkać, idąc po ulicy. Widzicie, taki wzrost piękności u kobiet. 29 A zatem, zastanawiam się, czy nasze kobiety zdają sobie z tego sprawę ... To właśnie jest powodem, dlaczego chcę, żeby się ta taśma rozeszła, bowiem nie wolno wam przykładać tyle... My chcemy, żebyście były piękne, lecz chcemy, żebyście wyglądały naturalnie. Nie chcemy, żebyście były powierzchowne. Niektóre z tych pięknych kobiet - gdybyście je zanurzyli na chwilę do wanny i umyli je, i przyodziali je tak, jak powinny być ubrane, wyglądałyby może trochę inaczej. Lecz one tego nie uczynią i nie można im niczego powiedzieć. I dojdziemy do tego za chwilę. Lecz to jest czerwone światło, które sygnalizuje. 30 I pamiętajcie, kiedy ludzie zaczęli się rozmnażać na ziemi, a kobiety stały się piękne, była to ta godzina, był to ten czas, kiedy: „... PAN rzekł: Nie będzie się wadził duch mój z człowiekiem na wieki...” Czy widzicie tę ingerencję? Czy widzicie rękę Bożą? - „Mój Duch...” Córki ludzkie były piękne i oni pojmowali je sobie za żony. I potem On rzekł: „Mój Duch nie będzie się ciągle wadził z człowiekiem. Ja wyznaczę jego dni”. Teraz czwarty werset: I byli olbrzymi na ziemi w owych dniach; nawet i potem, gdy synowie Boży obcowali z córkami ludzkimi, względnie z córkami człowieka, i rodziły im dzieci. To są mocarze, którzy z dawien dawna byli sławni. 31 Czy zauważyliście, że tam nie było nic powiedziane o małżeństwie? Zauważcie: „Synowie Boży obcowali z córkami ludzkimi” nie ma mowy o małżeństwie. A jeśli weźmiecie oryginalny grecki manuskrypt - znaczenie tego słowa, mam to tutaj gdzieś zanotowane, chodzi o słowo - „żona”. „Pojmowali sobie żony” - w 3. wersecie „pojmowali sobie żony”. Natomiast w greckim - wyszukałem to dzisiaj po południu - nie jest powiedziane, że: „Pojmowali sobie żony”. Tam jest powiedziane: „Pojmowali sobie kobiety”, nie żony. Otóż, porównajcie to z waszym - Emphatic Diaglott, a zobaczycie, czy to nie jest prawdą. „Pojmowali sobie kobiety” - nie żony. Oni je pojmowali po prostu takie, jakie były, Sygnalizujące czerwone światło znakiem Jego Przyjścia 8 na drodze wolnej miłości, tak jak to mamy dzisiaj. Innymi słowy one były kochankami w owym czasie, tak samo jak one są obecnie. Oni szli gdziekolwiek tylko chcieli i pojmowali sobie którąkolwiek kobietę, którą się im udało. 32 „A kiedy synowie Boży...” Otóż, wielu mówi tutaj, że to byli upadli aniołowie, i tak dalej - ci mężczyźni i kobiety. Lecz aby pokazać, że to jest błędne, że to jest absolutnie błędne - Biblia nie mówi nigdzie, że aniołowie są mężczyznami albo kobietami. A prócz tego nigdzie nie jest mówione o kobiecie jako o aniele - nigdzie w Biblii. Otóż, jeśli chcecie miejsce Pisma do tego - ew. Mateusza 22, 20. i tak dalej; możecie to wyszukać. Zatem fakt, że nie ma czegoś takiego, jak żeński anioł, jest powodem, że kobieta kaznodziejka... Anioł jest „posłańcem”. I takie jest tego znaczenie... Anioł jest „posłańcem”. I nie ma czegoś takiego. Lecz widzicie, oni to dzisiaj zmienili, tak jak było wówczas. Mam tu teraz zanotowane niektóre historyczne punkty. Pragniemy do tego przejść w ciągu kilku minut. 33 Zauważcie, kobiety owego czasu - w dniach Noego - musiały być przedmiotem rozmów w owym czasie. Rozumiecie - „synowie Boży” - Seta, synowie Seta widzieli córki Kaina, że były piękne. Dlaczego? One były niegodziwe i one były córkami Kaina. „Kiedy synowie Boży widzieli córki ludzkie, które były piękne, pojmowali je sobie - te kobiety. Potem synowie Boży wypadli ze swego stanu społeczności z Bogiem i stali się kobieciarzami”. I jeżeli to nie jest obrazem dzisiejszego czasu, to nie wiem, co jest. To prawda. Człowiek! Spójrzcie przecież na nasze kościoły dzisiaj, spójrzcie na wszystko, co chcecie, obserwujcie to. Wygląda na to, że w owym czasie były wszędzie śliczne kobiety. Mężczyźni stali się ich niewolnikami - historia mówi, że mężczyźni stali się naprawdę niewolnikami kobiet, ponieważ one były tak śliczne, iż oni stali się ich niewolnikami. Oni im dosłownie budowali kapliczki i oddawali im cześć. I pomyślcie tylko, oni dosłownie oddawali cześć kobiecemu ciału i krwi w owym czasie. Tak mówi historia. 34 A porównajcie to z dzisiejszym czasem. Jest to ta sama rzecz, mój bracie. Mężczyźni w rzeczywistości oddają cześć kobietom. Patrzcie, w naszym własnym kraju myślą dwukrotnie więcej o pani Kennedy niż o prezydencie. To się zgadza. I zawsze, jeżeli mówicie o mężczyźnie, chodzi o to, czy on ma atrakcyjną żonę. A obecnie mówi się o tym w sferze kierowania samochodem. Słyszy się, że kobiety są najbezpieczniejszymi kierowcami. To jest błędne, powiem wam czemu. Przemierzam razem z Billym Stany Zjednoczone i mamy informacje z pierwszej ręki - umieściliśmy niewielki diagram w naszym samochodzie, niewielką tabelę z kolumnami „mężczyzna” i „kobieta”. I każdym razem, kiedy kobieta popełni błąd, zrobimy znak po jej stronie; a jeśli mężczyzna popełni błąd, zrobimy znak po jego stronie. I z trzystu, jak to nazywamy: „byków”, jak to nazywamy, popełnionych tam na drogach - bylibyście zdumieni - było tam dwieście osiemdziesiąt kobiet w stosunku do dziewiętnastu mężczyzn. Lecz czy wiecie dlaczego? Oni tego nie rozpatrują na komendzie policji. Policja by nie zaaresztowała ślicznej dziewczyny; jednej z tysiąca. Oczywiście, on sobie zanotuje jej numer telefoniczny, lecz nie zaaresztuje jej. I tak się po prostu dzieje. Nic dziwnego, że sprawozdania nie podają tego. Rozumiecie? Ponieważ mężczyźni dzisiaj są tacy jak w dniach Noego - oni się kłaniają ślicznym kobietom. To prawda. O, moi drodzy! 35 J a k o k r o p n e m u s i a ł o b y ć w o w y m c z a s i e o d d a w a n i a c z c i k o b i e t o m , przedstawiających się imponująco w taki atrakcyjny sposób. A jeżeli one potrafiły to czynić wówczas jeszcze lepiej niż dzisiaj, to się cieszę, że nie żyłem wtedy. Pomyślcie o tym, że te kobiety musiały postępować w ten sam sposób, jak postępują obecnie. Zauważcie, Biblia mówi: „Oni jedli i pili”. Otóż, to jest słuszne. Oczywiście. Pismo mówi, że: „Małżeństwo niech będzie we czci”. Mężczyzna, mężczyzna poślubia kobietę, to jest zgodne z prawem, to jest ustanowione przez Boga. Lecz jeśli dojdzie do tego, że mężczyzna pojmie żonę innego mężczyzny albo jakąś młodą kobietę, względnie jakąś inną kobietę, bez względu na to, kim ona jest, i naruszy swoje małżeńskie ślubowanie i uczyni coś złego, jest to grzeszne w oczach Bożych. I Biblia mówi bardzo twardo przeciwko temu. 36 Zwróćcie teraz uwagę, Ona to mówi. Małżeństwo - Bóg je ustanowił w Edenie, lecz On na pewno potępił cudzołóstwo. A ci mężczyźni i kobiety w owym czasie nie zważali na prawa Bożo, zaryzykowali i popełniali to mimo wszystko. Porównajcie to więc z dzisiejszym czasem. Przypatrzcie się temu. Jeżeli chcecie zobaczyć, że pociąg jest na Sygnalizujące czerwone światło znakiem Jego Przyjścia 9 ostatnim odcinku przed stacją, zastanówcie się teraz nad tym poważnie, bowiem wypowiedział te Słowa nieomylny Jezus Chrystus. Rozumiecie? I zwróćcie uwagę, Biblia mówi tutaj: „Oni jedli i pili” - oczywiście, razem ze swymi ślicznymi kobietami. Otóż, zdajemy sobie sprawę z tego, że to jest w porządku. Jedzenie i picie jest jednym z praw natury życia. Musimy to czynić. Lecz jeśli to jest wszystko, co macie na myśli, to ludzie stali się dzisiaj po prostu obżartuchami, pijakami kobiety piją w restauracjach. A jeśli się udacie do lokalu, gdzie są podawane whisky z wodą sodową i koktajle, to kobiety prześcigają w piciu mężczyzn. 37 Jezus powiedział: „Jak było w dniach Noego - oni jedli, pili, i za mąż wydawali”. Innymi słowy oni żyli z kobietami nie będąc ożenieni z nimi. A spójrzcie, zostało to dzisiaj wprowadzone. Oni to mieli w Reno - że mogliście wstąpić w związek małżeński, dać się rozwieść i znowu ożenić, wszystko tego samego dnia. Lecz dzisiaj jest to już bardzo niemodne. Małżonkowie - tak zwani, i żony w tych wielkich miastach noszą klucze do różnych pokoi. Otóż, ja podróżuję. Bywam wprost w tych miastach i wiem, że to jest prawdą - małżonek ma swoje randki, a żona ma swoje randki. Trudno, jest to takie zbiorowisko skażenia, że z tego zrodziła się banda sflaczałych, leniwych, niedobrych - jest to generacja zdążająca do piekła. 38 Przed kilku laty - spójrzcie, do czego człowiek doszedł - w swoim ciele. Patrzcie, do czego on doszedł na skutek tych rzeczy, które czynił. Nauka ciągle próbuje wyprodukować lepsze pożywienie - skrzyżowane zboże, skrzyżowane pomidory, skrzyżowaną wołowinę, chociaż to paskudztwo nie jest wcale dobre. Ono uśmierca ludzi, a oni sobie nie zdają z tego sprawy. Patrzcie, za kilka lat nie będą niczym więcej, niż zgrają słabeuszy. Przed pięćdziesięciu laty grano w piłkę tak samo, jak grają obecnie, a nie słyszeliście, żeby ktoś został zraniony, ale teraz uśmiercą ich tuzin albo dwa za rok. Piłka trafi w mężczyznę i nie ma w nim niczego, co by go zachowało przy życiu. On jest słaby jak perliczka. Człowiek go trafi, a on jest takim słabeuszem, że umiera. 39 Kiedy Bob Fitzsimmons walczył z Corbettem, myślę, że walczyli sto dwadzieścia pięć rund pewnego popołudnia gołymi pięściami. Ci mężczyźni mieli takie uderzenie w swoich rękach, że potrafili wziąć cegłę pięć na dziesięć centymetrów z tej grubszej strony i rozłamać tę cegłę uderzeniem stwardniałej pięści. Oni spali z rękami zanurzonymi w occie, żeby im stwardniały pięści. A taka runda nie trwała tylko dwie lub trzy minuty, jak to mamy dzisiaj. Oni nie mieli żadnych bokserskich rękawic, a nikt nie został zabity. A wiecie, oni walczyli. Runda kończyła się nokautem. Musiałeś powalić przeciwnika. A oni walczyli sto dwadzieścia pięć rund, kończąc nokautem. Oni byli mężczyznami. A dzisiaj będą musieli zaniechać tego rodzaju boksowania, kiedy mają ochraniacze na swoich ramionach i bokserskie rękawice na pięściach, a nie mogą walczyć dłużej niż dwie lub trzy rundy, żeby ktoś nie został uśmiercony. Co się dzieje? Człowiek nie jest niczym więcej, niż masą nie wiem czego - miękkiego błota, skrzyżowanego „niczego” - do tego stopnia, że cała generacja umiera. 40 Czy Biblia nie mówi, że ludzie będą coraz słabsi, choć mądrzejsi? Patrzcie, następna generacja ludzi będzie żyć z kapsułek zażyją sobie kapsułkę na obiad. To nie jest nic innego niż zgraja palących papierosy, pijących whisky, biegających na towarzyskie przyjęcia banda narkomanów, stosujących zastrzyki. Nastolatki w szkołach i młodzieżowa przestępczość; nic dziwnego, bo jej matka włóczy się po ulicy, postępuje tak, jak to czyni i wtrąca dziecko do tej samej rzeczy. 41 Pomnaża się ilość ślicznych kobiet; życie społeczne jest naruszone. O, moi drodzy, jaka to doniosła sprawa w tym czasie, w którym żyjemy! Jak oni to czynią... a uchodzi im to na sucho. Nie ujdzie im to bezkarnie. Co oni czynią? Tak samo, jak postępowali wówczas - drwią sobie z Przykazań Bożych. Bóg powiedział: „Nie będziesz cudzołożył”. Lecz oni pokazują, że to mogą czynić, a uchodzi im to bezkarnie. Oni sobie myślą, że im to ujdzie bezkarnie, ale to się im nie uda. Być może nie powinniście przychodzić, by tego słuchać. Hm? Jednakowoż Bóg powiedział, że nastanie czas, w którym będzie świecić czerwone światło. Jezus tak powiedział. 42 Zatem, popełniają grzech, a w tym samym czasie wyśmiewają się z grzechu! Wielokrotnie tę samą rzecz, którą Biblia nazywa niemoralną, dzisiejszy świat nazywa cnotą. Gdy weźmiecie młode dziewczyny i zdejmiecie z nich odzienie i postawicie ich tam na dworze w skąpych szortach, w damskich spodniach - a ludzie spacerują po ulicy, i Sygnalizujące czerwone światło znakiem Jego Przyjścia 10 sobie myślą, że to jest cnotliwe - że dziewczyna może wystawiać na pokaz swoje kobiece ciało. Natomiast Biblia mówi, że to jest grzech, okropność! Lecz świat nazywa to cnotą. Widzicie, oni naruszają Przykazania Boże... A kościół nie mówi o tym niczego. Pora na to, żeby ktoś powstał w imieniu sprawiedliwości, w Imieniu Jezusa Chrystusa, i napiętnował to, ponieważ w pewnym czasie będziemy musieli zdać z tego rachunek w Dniu Sądu. 43 Jeżeli to brzmi dla kogoś staromodnie, to zbadajcie kilka lat wstecz i spójrzcie na to, co się dzieje obecnie, a potem sobie wyobraźcie przyszłość. Nie ma żadnej przyszłości prócz Przyjścia Pańskiego. Zauważcie, porównajcie te przedpotopowe kobiety z nowoczesnym postępem dzisiaj; sprawdźcie, jakie one były. Sprawdźcie, co czynili synowie Boży; sprawdźcie, co oni czynią obecnie. Niedawno siedziałem na konferencji i niemal doznałem załamania, kiedy... Wydawało się, że każdy cieszył się po prostu z przemówienia kaznodziei, który stał na podium. A ja siedziałem po drugiej stronie w kącie. I przyszła tam pewna młoda pani, i była ubrana naprawdę nieprzyzwoicie. I przechodziła przez całe pomieszczenie drobnymi kroczkami, jak mówi Biblia. A każdy kaznodzieja na podium oraz całe zgromadzenie, wszyscy odwrócili swoje głowy i patrzyli, śledząc tę dziewczynę. I przyszło mi na myśl to miejsce Pisma: „Synowie Boży patrzyli na córki ludzkie” grzeszne, bezbożne, śliczne kobiety. O, to zniweczyło wiele kościołów. To zabrało z nich Ducha Bożego. Zauważcie: „Patrzyli na córki ludzkie”. 44 Otóż, przypomnijcie sobie teraz, nieomylny Jezus Chrystus oświadczył, że te rzeczy będą się dziać w taki sposób w dzisiejszym czasie. On powiedział: „Kiedy ujrzycie, że się dzieją te rzeczy, wtedy wiedzcie, że czas blisko jest”. Otóż, nie ma wielu ludzi, którzy by o tym mówili. Jest wielu kaznodziejów, którzy tego nie mogą powiedzieć. On by mógł, gdyby chciał. Lecz gdyby to uczynił, zgromadzenie by go usunęło. To jest dokładna prawda. Lecz tutaj chodzi o jedną rzecz. Jeśli człowiek jest powołany od Boga, to się będzie trzymał tej Biblii bez względu na to, co będzie musiał czynić. Musicie pamiętać, że Ona jest Prawdą. A ta Prawda albo wiąże albo wypuszcza na wolność. I to właśnie powiedział Jezus Chrystus. 45 „Synowie Boży upadli z powodu pięknych kształtów i twarzy córek ludzkich”. I dokładnie to samo mamy dzisiaj - znowu to samo. Porównajcie teraz ten czas. Rozmnażanie się ludzi; kobiety stają się piękniejsze; synowie Boży upadają; żenią się i wychodzą za mąż; przypadki rozwodów; życie w cudzołóstwie, i tak dalej. Mówicie „Ależ, bracie Branham, chwileczkę. Nie wiem czy tak jest”. Słuchaj, bracie, zanim coś powiesz, posłuchaj tego. Jezus Chrystus powiedział tak: „Ktokolwiek patrzy na niewiastę i pożąda jej, już z nią popełnił cudzołóstwo w swoim sercu”. A kiedy mężczyzna wyjdzie ze swego biura, wyjdzie z kościoła, wyjdzie ze swego domu i kroczy po ulicy, co innego widzi po każdej stronie, niż pokaz kobiecego ciała i krwi, uwypuklone kształty, śliczne twarze, kuszące. To właśnie będzie się dziać, jak powiedział Bóg. Kiedy to będzie się dziać, wtedy czas jest blisko. „Jak było w dniach Noego, gdy synowie Boży widzieli córki ludzkie, i zaczęli sobie pojmować te kobiety...” Rozumiecie? Tutaj to macie. 46 Zważajcie teraz. Stwierdzamy to samo dzisiaj. Widzimy w historii, że one były tak seksowne, że synowie Boży budowali sobie kapliczki dla kobiet. Taką jak dla Wenus i tak dalej. Rozumiecie? Oni budowali kapliczki i kłaniali się przed nimi. Kiedy mówicie: „Bracie Branham, nie mamy takich rzeczy dzisiaj. Nie możesz tego przyrównywać do czasu dzisiejszego”, to przepraszam, ale ja myślę, że dzisiaj jest gorzej, niż było wówczas. Co oglądamy? Telewizję! Nie można nawet wziąć do ręki gazety, w której by wszystko, co widzimy, nie było poprzeplatane kobietami. Śliczne kobiety na każdym opakowaniu whisky, w czasopismach - seksowne, niemoralnie ubrane. W telewizji, we wszystkim jest jakaś seksownie ubrana kobieta, jakaś śliczna kobieta. I znajdujemy to na reklamach papierosów - we wszystkim, na co człowiek spojrzy, znajdzie jakąś atrakcyjną kobietę. Nie można nawet zobaczyć reklamy jedwabnych pończoch, z których by nie sterczały smukłe nogi. I to jest w porządku. Lecz co to jest? Dlaczego to jest? Sygnalizujące czerwone światło znakiem Jego Przyjścia 11 47 Przypominam sobie pewnego człowieka, u którego pracowałem - Chris Meisner tutaj w górze na rogu. Wielu z was pamięta Chrisa Meisnera. Jego żona Lillian - jej imię brzmiało Lily, myślę że - Ellinger. Pewien mężczyzna przechodził koło. Ona była piękną dziewczyną. A ten człowiek chciał otrzymać pozwolenie jej ojca, by umieścić jej twarz, jej zdjęcie, jej sylwetkę na pudełku z cukierkami. A ten stary niemiecki luteranin powstał na swoje nogi i powiedział: „To jest obraza dla mnie - umieścić zdjęcie mojej córki na pudełku z cukierkami, aby się to rozeszło po całym kraju”. A co dzisiaj, kiedy tablice ogłoszeń, telewizja i wszystko, co widzicie, te niemoralne, wulgarne, seksowne, bezbożnie wyglądające kobiety. To się zgadza. Co to jest? Ten pociąg - ten stary pociąg nadjeżdża obecnie. Biblia tak mówi - przyjedzie niebawem. Słyszymy ten odgłos. 48 Mówimy o innych sprawach i o tym, lecz pamiętajcie, to jest inny sygnał - jest to jedno z tych świateł sygnalizacyjnych, które błyskają przed nami dzisiaj. O, widzimy stan narodu, widzimy rozruchy polityczne, widzimy sytuację w kościele. Głosimy o tym wszystkim. Lecz to jest coś nowego. Jest to coś, co nie jest bardzo popularne, by o tym mówić, lecz trzeba o tym mówić, ponieważ musi przyjść głos, obwieszczający to. Pamiętajcie, te właśnie słowa, które mówię dzisiaj wieczorem, spotkają mnie na Sądzie. Rozumiecie? 49 Kiedy widziałem tę kobietę niedawno w wizji, którą mi Pan pokazał, widziałem ją umierającą. Nigdy nie mogę sobie przypomnieć, jak się ona nazywa - Marylin Monroe. I ja jej nigdy nie widziałem. Nie chodzę do kina. Lecz tę widziałem dziewczynę, i ona była atrakcyjna. I ona próbowała coś osiągnąć. Umierała - miała atak serca. A Pan mi powiedział: „Otóż, powiedz tak: Ona umarła po prostu o czwartej. Nie popełniła samobójstwa.” Powiedział: „Lecz możesz powiedzieć, że ona umarła o czwartej, ponieważ jest zaledwie kilka sekund przed czwartą”. I widziałem wówczas, gdzie ją znaleziono. Powiedziałem o tym Billemu, powiedziałem rodzinie i tym, którzy byli ze mną. I właśnie Marylin Monroe za kilka dni umarła. 50 Kiedy niedawno byłem w Kanadzie, moje dzieci mówiły mi ciągle - tam w pewnej miejscowości, gdzie pewna pani wynajęła nam dom, a miała telewizor. I one mówiły: „Będą nadawać film, nazwany: Rzeka, która nie powraca.” Jest to ta rzeka, na której już od dawna łowię ryby. A John Smith, mój przyjaciel, odbywa tę podróż. Mówiły: „Oni nakręcili o tym film”. I mówiły: „Tato, być może, że pan Smith jest w tym programie. Czy byś to chciał obejrzeć?” „Dobrze” - powiedziałem - „kiedy powrócę z Kanady, jeżeli mi się uda przybyć w porę, obejrzę to sobie”. Otóż, gdy nadawano ten film, poszedłem tam, by go obejrzeć. A kiedy go oglądałem - kto inny grał w tym filmie niż Marylin Monroe? Zatem, ona tam była, chociaż umarła już przed rokiem, lub dłużej; ona była tam ubrana zupełnie seksownie. Był tam ciągle jej głos - ciągle odgrywała; i przez wiele, wiele lat będzie ciągle na tej taśmie magnetofonowej. Jeżeli ta taśma utrwaliła jej postępowanie. Gdyby ona mogła spojrzeć stamtąd, gdzie znajduje się dzisiaj wieczorem... Ja ufam, że jest zbawiona, lecz nie wiem; to Boża sprawa. Lecz gdyby ona mogła spojrzeć wstecz, nie mogłaby temu zaprzeczyć. Ona temu nie może zaprzeczyć, ponieważ to mamy. O ileż więcej ma Bóg każdy nasz ruch, każde postępowanie utrwalone na Jego wielkiej, pierwszorzędnej taśmie... Nie możemy się z tego wydostać. Tam właśnie to jest. 51 I pamiętajcie, gdyby tutaj był mikrofon, umieszczony właśnie tutaj, gdzie znajduje się ten, i ja bym to nadawał do całego świata, ludzie po całym świecie usłyszeliby mój głos, zanim on w ogóle dotarłby do was z poza tej kazalnicy. To umożliwiają elektroniczne systemy tego świata. I wiecie, ten głos nigdy nie umrze. On nie zaniknie. Nauka twierdzi: „Za dwadzieścia lat” - jeżeli będzie taki rozwój, jaki mają obecnie - „będą mogli wyłapać dosłowny głos Jezusa Chrystusa, ten, który rozległ się, kiedy On był tutaj na ziemi. Za dwadzieścia lat od dziś”. Ponieważ to jest tak, jak byś rzucił kamyk do stawu - te drobne fale w końcu znikną z twoich oczu, lecz naukowcy twierdzą, że one idą z powrotem do brzegu, przez cały ocean do drugiego, tam i z powrotem, i one nie zanikną. A tak samo twoje słowa, które wypowiadasz; one cię spotkają w Dniu Sądu i potępią cię, albo cię zbawią, i ty nie będziesz mógł w ogóle przed nimi umknąć. 52 I jesteśmy naprawdę świadomi tego, że przez to pomieszczenie przechodzą teraz obrazy ludzi. Jeżeli temu nie wierzycie, to włączcie telewizor. I są tutaj głosy ludzi, jednak wasze zmysły nie potrafią ich zarejestrować. Sygnalizujące czerwone światło znakiem Jego Przyjścia 12 Oni mają obecnie stację nadawczą z masztem magnetycznym, oraz lampę elektronową względnie kryształkowy detektor, który wyławia te głosy i odtwarza je. A zatem, Biblia jest jedyną rzeczą, a mianowicie Słowami Jezusa Chrystusa, które On wypowiedział, a One są dosłownie żywe, tak samo jak każde inne słowo na świecie dzisiaj wieczorem. 53 Zatem, jeśli twoje serce zostało oczyszczone Krwią Jezusa Chrystusa i staje się odbiornikiem tej Stacji Nadawczej, to On jest tym samym wczoraj, dzisiaj i na wieki, i czyni te same sprawy, które On czynił wtedy, ponieważ Jego Słowo nie może umrzeć. Te Słowa żyją na zawsze. Nie muszą zostać wyłowione przez jakiś odbiornik za dwadzieścia lat od dziś. My Je przyjmujemy w tej chwili. Otóż, tutaj to macie. Żyjąc w tym doniosłym czasie, w którym żyjemy - jesteśmy blisko Przyjścia Syna Człowieczego, a te światła sygnalizują wszędzie o Jego Przyjściu... Widzimy to w polityce. Widzimy to w kościele. Widzimy to w tym czasie. Widzimy to wszędzie, gdzie popatrzymy. Widzimy, że słońce nie wygląda już tak, jak dawniej. Ziemia wypadła ze swych torów. Mówią mi właśnie obecnie, że na biegunie północnym - tam na północy morze stało się o wiele głębsze, niż było dawniej - zapomniałem, o ile. Przez Cieśninę Beringa można było przejść. Obecnie jest tam o wiele, wiele, wiele metrów głębiej - w Cieśninie Beringa. Dlaczego? Ziemia nabrzmiewa w środkowej części. Tam, gdzie kiedyś morze było głębokie, teraz jest płytko, a gdzie kiedyś było płytko, teraz jest głęboko. Ziemia całkiem wypadła ze swej równowagi. Ona się chwieje. Ona się nieprawidłowo kręci. Cała przyroda ustępuje i wszystko, co możemy oglądać. 54 A zatem, dzisiaj wieczorem stwierdzamy, że sama natura produkuje - w ludzkiej rasie - znak Jego Przyjścia; bowiem widzimy jak synowie Boży i córki ludzkie stają się piękne i w jaki sposób oni pojmują kobiety. Co za godzina, w której żyjemy! O, moi drodzy, a jakie to było w owym czasie! Potem widzimy w historii tę wielką, szokującą rzecz - mężczyzn, oddających cześć kobietom i stwierdzamy, że dzisiaj jest to świat kobiet. 55 Byłem niedawno w Szwajcarii i rozmawiałem z... Otóż, nie mam nic przeciw naszym chrześcijańskim niewiastom, absolutnie nie, one są klejnotami. Mówię o zwyczaju tego świata. Była tam pewna pani, która jechała razem ze mną - była to przyjaciółka brata Guggenbul, z którą on chodził. On jest mężczyzną w wieku około - niemal w moim wieku, nie był jeszcze żonaty, stary kawaler, a on chodził z pewną młodą damą. I wtedy - jedna z tamtejszych dziewczyn powiedziała: „Bracie Branham, opowiedz nam o Ameryce. Słyszeliśmy, że tamtejsze kobiety - że tam u was jest z całą pewnością świat kobiet”. Powiedziałem: „To się zgadza”. Odrzekła: „Zawsze chciałam tam pojechać”. Potem zacząłem jej to wyjaśniać. Ona rzekła: „Coś takiego?” Ja rzekłem: „Tak”. To zaraz zmieniło jej opinię. „Hm” - powiedziała ona - „zatem, jak potrafisz żyć chrześcijańskim życiem na takim miejscu, jak to?” Pomyślcie o tym. Kiedy udałem się do Rzymu i byłem w katakumbach w Sant Angelo, było to szokujące. Kiedy wyszedłem z mojego hotelu i udałem się na miejsce, które się nazywa „Trzy monety w fontannie „ - widziałem te niemoralne kobiety na ulicy! One włóczą się publicznie i proszą człowieka, żeby szedł z nimi na randkę - kobiety wszelkiego rodzaju, zakresu i klasy społecznej. I zapomniałem, ile z nich podeszło do Billygo, do mnie i do brata Baxtera, zanim doszliśmy do sadzawki, i do tego mężczyzny z TWA, który nas tam oprowadzał. Powiedziałem: „Czy te kobiety muszą żyć w taki sposób?” 56 On rzekł: „Nie. Kiedy byli tutaj żołnierze, one przyzwyczaiły się do tego. I choć mają dobre zatrudnienie, pomimo tego robią to ciągle dalej”. Lecz nawet na takim miejscu jak to, kiedy przyszedłem do tych katakumb Sant Angelo, był tam wielki napis pochodzący z Watykanu - który mówił: „Uwaga dla amerykańskich kobiet! Proszę włożyć na siebie odzienie, zanim tutaj wejdziecie, w poszanowaniu dla zmarłych”. Widziałem w Paryżu amerykankę wysiadającą z tramwaju, kiedy w rzeczywistości nasza moda zawsze przychodziła z Paryża. Lecz ta dziewczyna była tak niemoralnie ubrana - była ze swoim ojcem i matką, że żołnierze, którzy tam pracowali, porzucili swoje kilofy i łopaty, podbiegli tam i patrzyli się na tę scenę - obserwowali tę przechodzącą amerykankę. 57 To my nadajemy modzie tempo, przy czym był to zazwyczaj Paryż. Lecz obecnie oni przychodzą tutaj, by wziąć tę wulgarną, podłą sprośność. I ten naród, poprzez który właśnie przeszło przebudzenie chrztu Duchem Świętym razem z miłym Panem Jezusem, Sygnalizujące czerwone światło znakiem Jego Przyjścia 13 pokazującym Swoje znaki i cuda łaski. I jest mówione o tym, jak było w dniach Noego, a Światłość świeci z jednej strony na drugą - jest to Bóg, który potrafi wskrzesić zmarłego z jego łoża, Bóg, który potrafi uzdrowić chorego, Bóg, który potrafi przepowiedzieć rzeczy, zanim się staną, i czyni to doskonale, co do joty, każdym razem, bez żadnej usterki. Człowiek może głosić do naszych kobiet w Ameryce, a one stają się coraz gorsze - każdym rokiem. Bombaj - chciałem powiedzieć... 58 W Durbanie, w Południowej Afryce, gdzie było zgromadzonych około dwieście tysięcy tubylców na nabożeństwie, kiedy się stał ten wielki cud, którego dokonał Pan. Widziałem tam trzydzieści tysięcy nagich tubylców. Kobiety stały tam z przepaską z wisiorków, szeroką na 10 centymetrów, zwisającą im na przedzie. A mężczyźni bez żadnego odzienia, tylko z dziesięciocentymetrową przepaską. Nadzy! Koc, na którym oni śpią - kozia skóra; dają im ją, kiedy mają określoną ilość lat. A potem oni żyją w niej, śpią w niej, owijają się nią, umierają i zostają w niej pogrzebani - gdzieś w zagrodzie. 59 I widziałem te kobiety, tak prymitywne, że pewna niewiasta urodziła dziecko, siedząc pięć metrów ode mnie. Ona w ogóle nie szła do szpitala. Pewna niewiasta pomogła jej tam przez chwilę i za około pięć minut było po wszystkim. Ona wzięła na ręce to niemowlę i trzymała je przy swej piersi, żeby mogło ssać. Tak prymitywnie! Lecz kiedy oni zobaczyli, że moc Wszechmogącego Boga zstąpiła na chłopca, który był tak dotknięty chorobą i nie był nawet przy zdrowych zmysłach; a on powstał umysłowo zdrowy i oddawał chwałę Bogu, trzydzieści tysięcy nagich tubylców przyjęło Jezusa Chrystusa jako swego osobistego Zbawiciela. Co się stało? Przypominacie sobie, była to dziesięć razy większa ilość niż w Dniu Pięćdziesiątym. Trzydzieści tysięcy! Obserwowałem te kobiety moimi własnymi oczami, kiedy one padły na ziemię, łamały swoje bożki i oddawały swoje życie Jezusowi Chrystusowi. One tego nie wiedziały, one prawdopodobnie nigdy nie słyszały Jego Imienia - wiele z nich. Lecz kiedy one upadły na swoje kolana, a ja ich poprosiłem, że jeśli to myślą szczerze, niech połamią swoje bożki, i one to uczyniły. Upadły na ziemię i oddały swoje życie Chrystusowi, podczas gdy ja modliłem się za nie i one znowu powstały. I te kobiety, które przedtem stały z rękami spuszczonymi w dół, nie wiedząc, że są nagie - skoro tylko Życie Jezusa Chrystusa dotknęło ich, widziałem, że te kobiety skrzyżowały swoje ręce i odeszły z obecności mężczyzn. A jeśli dotknięcie Jezusa Chrystusa uczyni tak z nagim tubylcem, to co powinno uczynić z narodem, który słyszał Ewangelię od setek lat? Tak, tam właśnie to widzieliśmy. Widziałem to. Nie powiedział mi tego ktoś inny. Ja sam to widziałem. Rozumiecie? Jest to zatem dziwne, że my nazywamy się chrześcijanami, a z każdym rokiem folgujemy coraz bardziej. A wydaje się, że kościoły nie troszczą się o to wcale. 60 Programy telewizyjne, och, one przedstawiają kobiece ciało i naturę... One nie są bogami. One nie są boginiami. Lecz ona właśnie doprowadza Amerykę do tego, że dokładnie wypełni Pismo Święte. Ameryka ma numer trzynaście. Relikwią Ameryki jest kobieta, zawsze. Ona jest na naszych pieniądzach. Ona jest na wszystkim. I to nas obecnie doprowadza do tego czasu, że będziemy mieć również amerykańską boginię, nie jest to zbyt oddalone. Możecie oglądać rękopis na ścianie. Och, co my uczynimy? Nie można nawet wyjść na ulicę, by nie spotkać... Wyjrzyjcie na ulicę, udajcie się w kierunku miasta i patrzcie tylko na ten pokaz kobiet, jak one się prezentują w takim ubiorze - szczerze mówiąc kobieta powinna się wstydzić stanąć taką w swojej sypialni. Wychodzą na ulicę w takim obcisłym i skąpym ubiorze. A tam - one pojawiają się na tych plażach w obcisłym bikini, czy jak to nazywają, i w tym podobnych kostiumach. A nie wiedzą, że jest w nich zły duch. Przy tym wiele z nich śpiewa w chórze. To właśnie będzie się dziać, jak powiedział Jezus. 61 Kobiece ciało! One są zbudowane z ciała i krwi. One nie są boginiami. Według mojej opinii... Boże, wybacz mi, jeżeli się mylę. Jest to masowy striptiz. Z trudnością można winić mężczyznę, jeżeli on nie jest chrześcijaninem, gdyby zawiódł i wpadł w pokuszenie, i dostał się do takiej sytuacji, że by popełnił coś grzesznego... Widzicie, on by się nie potrafił powstrzymać. Jest zdumiewającą rzeczą, że się nie dzieje więcej zła, bo tego jest tak wiele; są temu winne kobiety. Lecz gdyby tak nie było - jak możecie winić mężczyznę? Zarzucajcie winę temu, komu się należy. Jakaś kobieta powie: „Otóż, bracie Branham, jestem taka moralna, jak tylko to możliwe...” Co do tego nie ma żadnych wątpliwości. Lecz moja siostro, czy wiesz, że odpowiesz w Dniu Sądu za popełnianie cudzołóstwa, kiedy publicznie narzucasz się w ten sposób, a mężczyźni patrzą na ciebie? On powiedział: „Ktokolwiek patrzyłby na kobietę i Sygnalizujące czerwone światło znakiem Jego Przyjścia 14 pożądał jej, już z nią cudzołóstwo popełnił w swoim sercu i będzie musiał zdać z tego rachunek”. I być może nie popełniłaś tego czynu, lecz jeśli pozwolisz szatanowi, by włożył na ciebie tego ducha - kiedy sama natura powinna cię uczyć, że to jest grzeszne! Nawet bez posiadania Ducha Bożego - sama natura powinna pouczyć, że to jest złe. 62 Ja przepowiadam, że wkrótce one wyjdą w jednej z tych rzeczy - będzie to znowu tylko figowy listek. Przepowiadałem to przed trzydziestu laty. Widzicie, jest to obraza Biblii. Rozumiecie? One to będą czynić. To jest publiczny striptiz. Otóż, diabeł czyni dzisiaj to samo synom Bożym. To się zgadza. Obserwujcie nasz handel. Większość naszych interesów jest kierowana przez kobiety, wiele z nich. To się zgadza. Spójrzcie na nasze kościoły, spójrzcie na nasz naród - jak synowie Boży kłaniają się nisko przed relikwią tych kobiet, chociaż - według mnie nie są niczym innym niż publicznymi nierządnicami. To jest straszne, powiedzieć coś takiego, lecz to jest czysta prawda. Wiem, że ludzie słuchają tych taśm i tym podobnie, i będą rozmawiać o tych sprawach. Lecz jak to możecie czynić? Jeżeli prezentujesz się w taki sposób, a mężczyzna patrzy na ciebie - jak powiedział Jezus: „Popełniłaś z nim cudzołóstwo”. A jeśli ten mężczyzna będzie musiał zdać rachunek z popełnienia cudzołóstwa, kto to spowodował, kogo to jest wina? Jest to wina kobiety, która obnażyła się w ten sposób i prezentowała się przed tym grzesznikiem. To się zgadza. Czego to jest znak? Końcowego czasu - czerwone światło. 63 Macierzyństwo jest naruszone. Państwa się rozpadają. Jeśli chcecie teraz zobaczyć, gdzie to Jezus powiedział, czytajcie ew. Mateusza 5, 28. Tam właśnie to jest. Życie kobiet było tego przyczyną, a stanie się ofiarą seksualnego popędu oznaczało ruinę. Jeśli to chcecie śledzić wstecz, oto są niektóre narody, które wstecz śledziłem. Jednym z nich był Egipt - Asyria, Rzym, i którekolwiek dalsze one upadły na skutek władzy kobiet. 64 Zwróćcie uwagę, nie ma niczego lepszego, co by Bóg mógł dać człowiekowi prócz zbawienia, niż miłą żonę. Nikt nie potrafi tak pocieszyć, żaden człowiek nie potrafi tak pocieszyć drugiego człowieka, kiedy jest zmęczony - on nie zaufa nikomu tak, jak swojej własnej żonie. I jakim szczęśliwym jesteś bracie, kiedy masz miłą żonę, która jest czysta, uczciwa, i moralna, i możesz przyjść do domu, kiedy jesteś zmęczony i wyczerpany, i usiądziesz, a ona rozmawia z tobą. Ona może zrobić dla ciebie więcej, niż ktokolwiek inny. To się zgadza. Ona jest klejnotem. Ona jest królową. 65 Lecz pamiętajcie: „Kobieta została uczyniona dla mężczyzny, nie mężczyzna dla kobiety”. Ostatnią stworzoną istotą, którą Bóg stworzył, był człowiek. Kobieta jest produktem ubocznym mężczyzny. „I ona została uczyniona dla mężczyzny; nie mężczyzna dla kobiety”. Oni to odwrócili i mężczyzna kłania się przed relikwią kobiety. To właśnie była ta rzecz, która się rozpoczęła tam na początku. To właśnie stało się na początku. Kiedy syn Boży, Adam, nie mógł być kuszony, żeby uczynić coś złego, więc szatan wszedł do istoty zwanej wężem, która była podobna do człowieka. I tam właśnie się to rozpoczęło. Ewa wyszła spoza Słowa Bożego i to było przyczyną każdego bólu serca, każdego cmentarza. Każdy grzech, który został kiedykolwiek popełniony, właśnie tam się rozpoczął. Tutaj jest to znowu. Co takiego? Kobiety były przyczyną pierwszego upadku i kobiety doprowadzają czas do zakończenia. Ona go rozpoczęła, ona go kończy. Nic dziwnego, że Biblia mówi: „Ci ocaleni z góry Syjon świętymi będą w oczach Pańskich”. 66 Kiedy Izajasz w 5. rozdziale mówił o tym, jak niemoralność kobiet spotęguje się w ostatecznych dniach i jak nadejdzie czas, że będą musiały mieć tak dużo ubiorów, i jak będą trefiły swoje włosy, i tym podobnie. Biblia mówi w 5. rozdziale Izajasza o tym: „Jak one będą chodzić w butach na wysokich obcasach, stukając nogami, kiedy przechodzą”. Ona będzie zwijać w dół swoje pończochy i będzie czynić różne rzeczy, i będzie miała wiele odmiennych kostiumów i ubiorów, i tym podobnych spraw„. I powiedział: „Wszystko to zostanie jej zabrane i ona będzie siedzieć i śmierdzieć na skutek niemoralności”. I on nawet powiedział: „Siedem kobiet uchwyci się jednego mężczyzny i powiedzą: Będziemy się żywić naszą pracą. Pozwól nam nazywać się twoim nazwiskiem, tylko by zdjąć z nas naszą hańbę.” 67 Lecz on powiedział: „Jak chwalebna będzie ta mała latorośl, która uniknie wszystkich tych rzeczy! Ona będzie ŚWIĄTOBLIWOŚCIĄ DLA PANA w owym dniu”, kiedy rzeczywiście, autentycznie znowuzrodzone niewiasty poznają swoje miejsce, chociaż będą się z nich naśmiewać i nazywać głupimi i staromodnymi, i tym podobnie. Lecz Sygnalizujące czerwone światło znakiem Jego Przyjścia 15 postępuj jak niewiasta, jak dama! Zajmij stanowisko niewiasty! Ubieraj się jako niewiasta! Mów jako niewiasta! Żyj jako dama bezpośrednio wśród nich. Tak. Amen. To po prostu oznacza „niech tak będzie”. Nie przestrasz się. To cię nie skrzywdzi. W porządku. 68 Własne Słowo Jezusa mówi, co się będzie dziać - będzie to wielki pokaz. On również powiedział: „Jak było w dniach Lota”. Jeśli sobie chcecie zanotować to miejsce Pisma Świętego, jest to ew. Łukasza 17, 28. On powiedział: „Oni jedli, pili i kupowali. Oni sprzedawali”. Zazwyczaj są to legalne rzeczy. Lecz zważajcie, oni byli tak zajęci, że przykładali do tego swój umysł. A w dniach Lota kobiety były tak upadłe moralnie, że nie traktowano ich już, jak się powinno traktować się kobiety, lecz one stały się wypaczone... Stało się to tak powszechne - kobiety stały się tak ordynarne, że mężczyzna współżył z mężczyzną. Wypaczenie naturalnych gruczołów seksualnych zmieniło ich do tego stopnia, ponieważ kobiety stały się tak łatwe do zdobycia. 69 Przed kilku dniami byłem w Tucson i poszedłem kupić bochenek chleba. Tam na zewnątrz siedział pewien chłopak, a dwaj młodzi chłopcy w samochodzie. Inny chłopak wszedł do sklepu kupić paczkę papierosów. Stary, siwowłosy dżentelmen spojrzał w dół i powiedział: „Dla kogo są te papierosy, dla twojej matki?” On odrzekł: „Nie, one są dla tego chłopaka”. On zapytał: „Czy on jest już na tyle dorosły, by je palić?” On odrzekł: „Tak, proszę pana”. On się obejrzał do tyłu, ot tak. Stałem tam z bochenkiem chleba i z butelką mleka, obserwując to. On odwrócił się i rzekł: „W porządku” i dał mu je. Obejrzał się znowu na mnie i powiedział: „Ja w to wątpię”. Odpowiedziałem: „On nie jest w takim wieku, by to czynić. On nigdy nie powinien być na tyle dorosły by to czynić”. On odrzekł: „Zgadzam się z tobą”. Powiedział: „Czy masz lub czy miałeś trudności z tym, by przestać palić?” Powiedziałem: „Nigdy nawet nie zacząłem palić”. Powiedziałem: „Nigdy z nimi nie zaczynałem”. Powiedziałem: „Moi rodzice palili i żuli tytoń, lecz Pan Bóg zachował mnie od tego”. 70 On się odwrócił i spojrzał na mnie trochę dziwnie, i powiedział: „Otóż, ja myślę, że to jest taka hańba i skażenie dzisiaj, kiedy dawniej bywało tak, że stawialiśmy kobietę na piedestale”. Powiedział: „Odnosiliśmy się do niej z poszanowaniem. Zdejmowaliśmy kapelusz w jej obecności. Będąc na ulicy, gdyby jakiś dżentelmen usłyszał, że ktoś robi jakąś uwagę pod adresem jakiejś kobiety, to go powalił uderzeniem na ziemię”. Rozumiecie? I rzekł: „Odnoszono się z poszanowaniem do kobiet. Lecz proszę pana, kobiety same doprowadziły do te takiego stanu”. Dodał: „Obecnie mężczyźni nawet nie powstaną. Oni zazwyczaj powstawali w tramwaju - jeżeli wsiadła jakaś dama, każdy mężczyzna zdejmował swój kapelusz i pozwalał jej usiąść”. Dalej rzekł: „Obecnie jest to pchający się tłum!” Powiedział: „One to same sprowadziły na siebie”. I to jest prawdą. Ta diabelska nora tam w Hollywood przedstawiała to w telewizji i w czasopismach, aż to wszystko stało się wielkim kotłem sprośności. To się zgadza. Ja wiem, że to nie jest popularne powiedzenie, lecz ono jest prawdziwe. Ono jest Prawdą. Jest to Słowo Pańskie, a również ostrzegający znak, że Chrystus przyjdzie w tej generacji. On powiedział: „Ci, którzy zobaczą, jak się to urzeczywistnia, nie odejdą stąd, aż się wypełnią te rzeczy”. Powiedział: „Niebo i ziemia przeminą, lecz Moje Słowo nigdy nie przeminie”. To jest ostrzeżenie. Czerwone światło sygnalizuje - kurtyna opada. Jesteśmy na końcu czasu. 71 Widzimy znaki Pana Jezusa, który uzdrawia chorych, wskrzesza umarłych, i wypędza złe duchy. Widzimy ludzi, którzy się stali świątobliwi i święci dzięki Duchowi Świętemu. Widzimy przemienione życie ludzi. Widzimy wielkie znaki. Widzimy mistyczne znaki na niebie, podobne do latających talerzy. Pentagon i wielu innych przedkłada to w telewizji - opisują to. Oni nie wiedzą, co sobie o tym myśleć. Wszelkiego rodzaju tajemnicze znaki! Pan Jezus zstępuje w dół w postaci Słupa Ognia, pozwala, żeby uczyniono Jego zdjęcie, żyje wśród nas udowadniając, że On jest tym samym jak wczoraj... Widzimy, jak się dzieją wszystkie te rzeczy. Widzimy oziębłość kościoła. Widzimy, jak denominacja wzrasta. „Kiedy ujrzycie, że figowe drzewo i wszystkie inne drzewa wypuszczają swoje pączki” - Żydzi powracają. „Figowe drzewo” - Żydzi powracają do Sygnalizujące czerwone światło znakiem Jego Przyjścia 16 swego państwa, do swego własnego kraju. Widzimy prezbiterian, metodystów, baptystów, luteranów, zielonoświątkowców, wszystkie kościoły „wypuszczające swoje listki” - ma miejsce przebudzenie. On powiedział: „Gotujcie się! To jest ten czas”. Gdy widzimy, że się to urzeczywistnia, wtedy właśnie Bóg gotuje się do wywołania Swoich Wybranych. Potem, ma dzieje się wiele innych znaków... Powiedział: „Kiedy ujrzycie, że kobiety stają się wyjątkowo śliczne, kiedy ujrzycie, że synowie Boży biorą je mając już swoje żony, i czynią to, tamto i owo” - powiedział - „wiedzcie, że to jest znak”. Tutaj to mamy. 72 Otóż, mam zanotowane jeszcze coś innego. Przypominacie sobie dwie córki Lota. Tak, przypominamy to sobie - tam w mieście Sodomie. Jezus powiedział tutaj w ew. Łukasza 17: „Jak było w dniach Sodomy”. Przypomnijcie sobie, że mężczyźni nadużywali kobiety w taki sposób, że już nie pragnęli wcale naturalnego stosunku z nimi. I, och, to straszne mówić coś takiego z podium, lecz... Jeżeli w ogóle istnieje Prawda, Ona powinna wyjść stąd tutaj. A dzisiaj jest tak źle, że jest ich dziesiątki milionów, a wszędzie wzrastają liczebnie - perwersja, sodomici, tak jak było w owym czasie. Dlatego, że naturalne posługiwanie się ludzkim ciałem do rozmnażania się na ziemi było tak bardzo nadużyte i posunięto się tak daleko, jak się to dzieje, więc to pragnienie szybko zanika. Powiem, że w ciągu następnych dziesięciu lub piętnastu lat ono niemal przeminie, jeżeli się to tak będzie rozwijać, jak obecnie. Bardzo ważne uwagi! Miałem coś na ten temat od Edgara Hoovera, lecz... Myślałem, że to położyłem tutaj, a tak się nie stało - chodzi o to, co on o tym mówił. I obecnie znajdujemy te rzeczy. O, moi drodzy! 73 Juda w swojej krótkiej, wielkiej Księdze, jak ją nazywam, w 7. wersecie przeczytajmy to po prostu. Pragnę to przeczytać. List Judy, 7. werset. Jest to ostatnia Księga przed Księgą Objawienia. Mam to tutaj zaznaczone - Juda - siódmy werset. Mężczyzna i kobieta składający małżeńskie ślubowania, a naruszający je, pożądający cudzego ciała! Słuchajcie. ... jak też i Sodoma i Gomora, i okoliczne miasta, które w podobny do nich sposób oddały się rozpuście i przeciwnemu naturze pożądaniu cudzego ciała... Widzicie? Och! cudzołóstwo!... ...pożądaniu cudzego ciała stanowią przykład kary ognia wiecznego za to„. To znaczy, że zostaną zupełnie strawieni i unicestwieni. 74 Niedawno tutaj w Los Angeles - kiedy oczekiwałem, względnie byłem na zgromadzeniu pod gołym niebem. Jechałem tam drogą do góry. A pewna młoda dama, śliczna młoda dziewczyna, bardzo piękna, szła drogą do góry. I pomyślałem sobie: „Ona musi iść na jakiś pokaz mody”. Miała na sobie krótką, skąpą sukienkę - tylko około 10 czy piętnaście centymetrów, zwisającą tutaj na przedzie, z której zwisały krótkie około dziesięciocentymetrowe frędzle. A na górnej części jej ciała miała mały skrawek, mniej więcej taki, żeby go można było zwinąć i zamknąć doszczętnie w swojej dłoni - zwisający jej ot tak na przedzie. Na głowie miała kowbojski kapelusz i miała wysokie buty z kitkami. I była bardzo atrakcyjna - mogłem sobie wyobrazić, że każdy młody mężczyzna zatrzyma się z piskiem hamulców, i uczyni wszystko, by się przy niej zatrzymać, kiedy się kręci w taki sposób idąc po drodze. 75 Miałem zamiar skręcić w kierunku zgromadzenia pod gołym niebem i szedłem do góry w kierunku obozu. I zacząłem się odwracać, by zawrócić. Pomyślałem sobie, że się zatrzymam i powiem: „Młoda pani, pragnę porozmawiać z tobą w Imieniu Pana Jezusa Chrystusa. Chociaż jesteś śliczną dziewczyną - co do tego nie mam wątpliwości, chociaż masz sylwetkę, która by prawdopodobnie... Ty chcesz słuchać pisku tych hamulców. Czy sobie uświadamiasz, że ten duch, który cię skłania do tego, zapędzi cię do diabelskiego piekła, gdzie będziesz cierpieć przez wieki, które mają nastać? Czy sobie zdajesz sprawę z tego, że to śliczne, młodo ukształtowane ciało, piękne policzki i włosy, i tak dalej, i czerwone usta, że może za następnych sześć miesięcy robaki wejdą do tego pięknie ukształtowanego ciała i zostanie z niego tylko proch? A dusza, która w nim obecnie przebywa, znajdzie się w mękach diabelskich”. 76 Potem coś zatrzymało mnie, jak gdyby Bóg chciał powiedzieć: „Jeżeli to uczynisz, to cię zamkną w więzieniu”. Rozumiecie? Tutaj to macie. Potem widziałem, że Billy wyszedł i skinął - gdyż był już czas by przyjść. Słyszałem, jak śpiewali „Tylko Mu wierz”. Sygnalizujące czerwone światło znakiem Jego Przyjścia 17 O, moi drodzy! Jak mogą być ludzie oczarowani czymś takim? Jest tak dlatego, bo oni lekceważą Słowo Boże. Dalsza sprawa to kaznodzieje za kazalnicą, którzy są stowarzyszeni w tych organizacjach, którzy czytają Słowo i znają Je, ale mają zabronione powiedzieć cokolwiek o Tym, ponieważ by zrazili do siebie swoje zgromadzenie. Kościoły szukają członków. Lecz Bóg szuka narodzonych na nowo świętych żyjącego Boga, którzy będą świecić jako gwiazdy. Boże, pomóż nam, żebyśmy byli szczerzy i mówili Prawdę - to, co powiedział Jezus Chrystus. Lecz taki właśnie jest czas, w którym żyjemy. To są znaki, które się będą dziać, jak powiedział Jezus, i my to widzimy wprost przed nami. 77 Spójrzcie teraz i weźmy jeszcze raz list Judy, 7. werset - „Sodoma i Gomora”. O, moi drodzy, jaka to straszna rzecz! Nieżonaci z kobietami - „idą za cudzym ciałem”. Mężczyzna, który poślubił swoją żonę - oni już dłużej nie są dwoje, oni są jedno. A mężczyzna, który będzie biegał za inną kobietą, on się automatycznie odłącza od swojej żony. A kobieta, która się zadaje z innym mężczyzną - ona jest martwa dla swego małżonka. Ona się zaparła swego własnego ciała; ona jest od niego odcięta. To się zgadza. W Dniu Sądu będzie musiała za to odpowiedzieć. 78 Lecz dzisiaj nie chcą słuchać takiego Poselstwa, jak to. Ludzie nie chcą Tego słuchać. Oni chcą, żeby ich ktoś łaskotał za uszami. Dokładnie to, co mi powiedział Duch Święty owego dnia, kiedy kładłem kamień węgielny - powiedział tak: „Głoś słowo, bądź w pogotowiu w każdy czas, dogodny czy niedogodny... Albowiem przyjdzie czas, że zdrowej nauki nie ścierpią, ale według swoich upodobań nazbierają sobie nauczycieli, żądni tego, co ucho łechce, ...i odwrócą się od prawdy ku baśniom”. Powiedział: „Kiedy cię opuści ta wizja, czytaj 2. Tymoteusza 4.rozdział”. Rzekł: „Nie zapomnij, 2. Tymoteusza 4. rozdział!” A kiedy mnie opuściła ta wizja, stałem właśnie tam na 7. ulicy stałem tam jako dziewiętnastoletni młodzieniec, Głos Boży wypowiedział to tam w pomieszczeniu i On powiedział: „Drugi Tymoteusza 4”. Pokierowało się to dokładnie w ten sposób. Rozumiecie? „Przyjdzie czas, kiedy nie zniosą zdrowej nauki”. 79 Ludzie czegoś chcą. Zielonoświątkowcy chcą, żeby im ktoś poklepywał po plecach i pozwolił im żyć tak, jak chcą. I oni potrafią grać na pianinie - czterdzieści uderzeń za sekundę i skakać do góry i w dół, i tańczyć według tego; a kobiety postępują tak, jak chcą, a mężczyźni czynią tak samo. Prezbiterianie, metodyści, luteranie i baptyści - we wszystkich tych organizacjach jest wiele szczerych ludzi. To się dokładnie zgadza. Lecz ten system tak ich związał, iż oni sobie myślą, że skoro należą do kościoła, a ich nazwisko figuruje w tych księgach, to oni podążają do Niebios. Twoje nazwisko w księdze tutaj na ziemi nie znaczy dla Boga ani tyle. Twoje nazwisko musi być zapisane w Barankowej Księdze Życia Krwią Jezusa Chrystusa, abyś wiedział, że twoje grzechy są ci przebaczone. To się zgadza. 80 Lecz oni to chcą w taki sposób. Właśnie tego rodzaju pastorów oni chcą mieć. Oni nie chcą niczego innego. A kiedy Bóg w tych ostatecznych dniach potrząsnął każdym Boskim darem, który był zalecany w Biblii, każdym darem, który obiecał Jezus Chrystus - każdym darem i każdym znakiem, i każdym znakiem czasu końca. Wszystko, co było obiecane w tej Biblii, na ile to sam mogę oglądać, zostało potrząśnięte przed tym narodem, ale on pogrąża się do piekła tak szybko, jak tylko potrafi. Mówicie im to, ale oni pobiegną dalej, pomimo wszystko. Pozwólcie, że wezmę jeszcze kilka miejsc Pisma Świętego, zanim zakończę. Dobrze. O, „Zdążają do wiecznej zguby”, to właśnie czynią, tak mówi Biblia. 81 Ten naród jest pogrążony w tym samym zepsuciu. To samo zepsucie społeczne - a nasz naród leży w nim dzisiaj wieczorem. Wy to wiecie. To nie jest żart. To nie są jakieś plotki. To Prawda. 1. Mojżeszowa 6, 12: „Wszelkie ciało było skażone, człowiek chodził swoją własną drogą” - według swoich własnych myśli, nie zważając na prawa Boże. W ten właśnie sposób człowiek postępuje dzisiaj. Ludzie nie chcą słuchać Słowa Bożego. Ludzie Go nie chcą słuchać. Oni chcą chodzić swoją własną drogą. 82 Jezabela odmówiła słuchać Słowa Pańskiego. Ona by nie nazwała tego starego, włochatego kaznodziei Eliasza swoim pastorem. Lecz on był jej pastorem tak czy owak. Racja. Bóg go posłał i on grzmiał głosząc swoje poselstwo. Chociaż był niewykształcony oni nie wiedzieli skąd przyszedł albo dokąd poszedł. On wystąpił na widownię ze Słowem Pańskim. On wysłał swoje poselstwo, które głosił, i potępił wszystko, co było wówczas i co się nazywało grzechem. Ta nowoczesna Jezabela włączyła się do tego i oczarowała Sygnalizujące czerwone światło znakiem Jego Przyjścia 18 ludzi czarami swojej mocy do tego stopnia, że cały naród był skażony, a Eliasz stał samotny tam na górze. Bóg powiedział: „Eliaszu, nie myśl tak. Ja tam mam jeszcze siedem tysięcy, którzy są szczerego serca”. To było jego drugie pociągnięcie, a trzecie pociągnięcie przyszło po nich. 83 Lecz pamiętajcie, Bóg był miłosierny... Lecz poselstwo Eliasza potępiło tę niewierzącą generację. Poselstwo Noego potępiło tę generację i sprowadziło sąd na tych, którzy się wzbraniali, by tego słuchać, a wyzwolenie dla tych, którzy temu uwierzyli. „Jak było w dniach Noego, tak będzie w dniach Przyjścia Syna Człowieczego”. 84 W l. Mojżeszowej 6. - miało miejsce ignorowanie Bożych praw! Oni mówią: „Boże prawa?” Słowo Boże mówi dzisiaj - w Biblii! Słuchajcie teraz, nie mówię tego do jakiegoś indywidualnego człowieka. Jestem jednak odpowiedzialny - jako wasz brat. Jestem odpowiedzialny za to, by wam powiedzieć całą Prawdę, jak powiedział wielki święty Paweł, zanim stąd odszedł: „Nie uchylałem się bowiem od zwiastowania wam całej rady Bożej”. Zatem, Biblia mówi dzisiaj, że kobiety nie powinny strzyc swoich włosów. Nie dbam o to, ilu kaznodziejów mówi, że to jest w porządku. To jest złe. Nie dbam o to, jak wiele kościołów to aprobuje. Biblia pomimo wszystko mówi, że to jest grzeszne. „Jest to hańbą dla niej tak czynić”. Lecz one to kontynuują mimo wszystko - robią to ciągle dalej. Co one czynią? W swoim własnym umyśle upiększają się - one myślą, że są śliczne. 85 Słowo Boże ostrzega, że ona nie powinna czynić tych rzeczy. „Nie wolno jej ubierać męskiego odzienia, spodni, czy czegokolwiek, co należy mężczyźnie”, lecz ona czyni ciągle dalej to samo. Spróbujcie ją powstrzymać! „Więc o czym ty krzyczysz, bracie Branham? O co ci chodzi? Patrz, ludzie chcieliby raczej, żebyś...” Nie dbam o to. Interesuję się wprawdzie tym, co sobie ludzie myślą, nie zrozumcie mnie teraz źle, lecz interesuję się tym, co sobie myśli Bóg, a tym jest Jego Słowo. Tak, człowiek mówi kobiecie, że to jest grzeszne postępować w ten sposób, a ona to będzie czynić ciągle dalej, mimo wszystko. Rozumiecie? Dlaczego? Kobiety w całym chrześcijaństwie czynią te rzeczy, a wydaje się, że kościół nie dba o to wcale. Dlaczego tak jest? Synowie Boży polecieli za pożądliwością kobiecego ciała i krwi, a zaparli się samego Boga i Krwi, która ich odkupiła, aby ich odseparować od tych sprośnych rzeczy! Amen! To jest Prawdą. Tak mi Boże dopomóż, bo jest to Prawdą . 86 Spróbujcie ją powstrzymać! Czy myślicie, że zwiastowanie Noego miało jakieś przeszkody? O, nie. Lecz czym ono jest? Jest to jakiś głos ten Głos. A gdy wszyscy zostaniemy zawezwani na Sąd, to właśnie Poselstwo, które głoszę dziś wieczorem, spotka mnie wprost tam, Słowo w Słowo. I co potem zrobicie? Jest to sygnalizujące czerwone Światło. Był pewien czas, gdy między kobietami była upartość. Przedkładamy to po prostu, ponieważ tu chodzi o kobiety. I dziwicie się, dlaczego tak zawsze krzyczę o tym. Ja to teraz przedłożę, wezmę wiele, wiele miejsc Pisma Świętego i przytoczę je tutaj, zanim zakończę, i pokażę wam dlaczego. I to jest powodem, czemu muszę stać wiernie wobec tego Słowa, a każdy sługa Boży powinien stać wiernie względem Słowa. Człowiek musi tak stać, ponieważ gdzieś będzie jakiś głos, krzyczący przeciwko temu. Nie dbam o to, co czynią wszyscy pozostali; człowiek nie jest odpowiedzialny za nich. Człowiek będzie zdawał rachunek jako osoba indywidualna. Nie będziesz zdawał rachunku jako metodysta, nie będziesz zdawał rachunku jako baptysta, czy zielonoświątkowiec. Będziesz zdawał rachunek Bogu jako człowiek indywidualny - z swojego własnego życia. 87 I widzimy te znaki, a jednak one czynią to ciągle dalej. Powiedz jej, że to jest grzeszne, a zobaczysz, co ona powie. Nieustępliwa! Dokładnie to właśnie uczyniła Ewa. Ewa wiedziała, że jej tego nie wolno czynić. Czy tak? Ona miała Słowo Boże mówiące: „Tego dnia, którego spożyjesz z niego, umrzesz”. Otóż, dlaczego to uczyniła? Ona chciała przeforsować swoją wolę. I dlaczego kobiety chcą strzyc swoje włosy? Dlaczego one chcą nosić to odzienie? Biblia mówi, że dokładnie to właśnie będą one czynić. I na skutek tego, co one czynią, zostaną wszystkie potępione. Dokładnie tak jest. Lecz dlaczego to czynią? Ona dopięła swego. Absolutnie tak. Ona przeforsuje swoją wolę. A kościół nie mówi niczego odnośnie tego. Kościół powinien być Oblubienicą Jezusa Chrystusa, a nie mówi o tym niczego? 88 Powiedz tylko o tym którejś z nich, czy wiesz, co one powiedzą? Odpowiedzą mniej więcej następująco: „Żadna stara Biblia nie będzie mi stać w drodze, abym nie miała Sygnalizujące czerwone światło znakiem Jego Przyjścia 19 trochę uciechy”. Dokładnie tak obecnie mówią. Człowiek im mówi, że to jest napisane w Biblii. O, może tego nie mówią tymi słowy, lecz wyrażają to właśnie w ten sposób. Czy słyszeliście już kiedykolwiek to stare powiedzenie: „Czyny mówią głośniej niż słowa”? Otóż, czy tak nie jest? Czyny mówią głośniej niż słowa. Niezależnie od tego, co mówisz, twoje życie mówi tak głośno, że oni nie słyszą twojego świadectwa. Jak powiedziałem dzisiaj do południa - podskakuj tylko tak wysoko, jak żyjesz. Rozumiesz? Twoje czyny mówią głośniej niż twoje słowa. Możesz mówić, co tylko ci się podoba - to są tylko puste słowa. Twoje słowa - bez względu na to, co to jest, twoje czyny mówią o tym, kim jesteś. Jeżeli mówisz coś innego niż to, czym w rzeczywistości jesteś, stajesz się obłudnikiem. Jezus powiedział: „Wy obłudnicy! Jak możecie mówić dobre rzeczy, kiedy z obfitości serca mówią usta?” Rozumiecie, oni mówili coś, czego nie myśleli poważnie. I wy kobiety - kiedy mówicie, o, moi drodzy: „Mam moją własną uciechę”. 89 Co się dzieje? Tutaj jest kolejne miejsce w Biblii. Z małżeństwa wychodzi ślubowanie - „posłuszeństwa”. Posłuszeństwo? „Aby były gospodarne, cnotliwe, pełne dobrych uczynków”. Ona ci się śmieje w twarz, i idzie do fabryki, produkującej kosmetyki, do czyjegoś biura. Mówicie: „Mój mąż...” Tak. O, ja w to wątpię. Widzicie dzisiejsze władze - taka hańba, postawić kobiety w szeregach policji. Czy to nie jest znakiem wypaczenia i rozpusty w danym mieście! Tyle mężczyzn nie ma pracy, a oni tam muszą zatrudnić kobiety, kiedy Biblia mówi, że ona ma „pozostać w domu i być cnotliwą gospodynią w domu”. Lecz ona jest gosposią szefa - i twoją też. Tak. To się zgadza. Ja teraz nie mówię o dobrych kobietach. Ja tego nie zarzucam wam, kobietom, które jesteście naprawdę bogobojnymi niewiastami. Niech was Bóg błogosławi. Jest to na taśmie, czy gdziekolwiek jeszcze. Lecz ja mówię o tym, że stwierdzicie, iż na jedną taką przypada tysiąc pięćset tych innych. One nie będą słuchać Słowa. „Zostaw sobie swoją Biblię. Zwiastuj ją samemu sobie. My Jej nie chcemy słuchać”. Posłuszeństwo? Och! 90 Ona może powie tak: „Opowiadaj swoje historie z Biblii komuś innemu. Zostaw sobie swojego Boga dla kogoś innego, a mnie pozostaw w spokoju. Z powodu czego tak na mnie krzyczysz? Ja cię wcale nie prosiłam, abyś mówił te sprawy”. Ja wiem, lecz Bóg mi tak powiedział. Rozumiecie? Więc na tym sprawa załatwiona. Zatem, oni zmierzają do coraz większego skażenia. Tak samo, jak czynili w dniach Pana Jezusa - tak samo, jak postępowali w owym czasie, tak postępują dzisiaj - po prostu tak samo. To się nie zmieniło. To się nie zmienia. To się nie zmieni. W końcu jej dzieci padają ofiarą młodzieżowej przestępczości. Część tych kobiet i mężczyzn trafia do więzienia, a piekło zabiera pozostałych, to się dokładnie zgadza, ogień pochłonie ich wszystkich. I wydaje się, że głoszenie przechodzi całkiem obok ich uszu. Oni Tego wcale nie słuchają. Oni mają swoje własne przekonanie. Możesz im powiedzieć, że Biblia mówi o Tym. Oni mówią: „Zostaw sobie swoją Biblię. My będziemy mieć naszą zabawę”. 91 Mogę słyszeć, jak niektóre z was sióstr mówią teraz - może nie te obecne tutaj, lecz słyszę, jak mówicie: „Kto? Ja? Być posłuszną memu mężowi? Hm! Ja go zmuszę, żeby on był mi posłuszny”. Lecz w tym właśnie się mylicie. One mówią: „Pozostać w domu być cnotliwą? Nie dbam o to, co o tym mówi Biblia. Zostaw mnie w spokoju!” Słuchaj siostro, tak nie było wówczas w ciemnych wiekach, to jest dzisiejszy głos. To nie działo się w tak wielkiej mierze wówczas przed potopem, to się dzieje dzisiaj. To jest ta sama rzecz. One zwykle mówią: „Jestem nowoczesną kobietą. Żyję w Ameryce”. Otóż, to nie oznacza nic więcej, niż byś żyła w chlewiku dla świń. Dla Boga nie ma to żadnego znaczenia, gdzie mieszkasz. W rzeczywistości jesteś tym, czym jesteś w swoim sercu. To się zgadza. I nie myśl siostro, że jesteś tak nowoczesna, że jesteś jedną z tych nowoczesnych kobiet, jak to chcecie dzisiaj powiedzieć. Prawdą jest, że, według biblii, wywodzisz się z dawnych czasów - tam z ciemnych wieków z czasu przed potopem. W czasach Noego - wtedy właśnie one czyniły to samo. Zatem, nie jesteś tak bardzo nowoczesna, tak czy owak, nieprawdaż? Rozumiesz? Tak właśnie one czyniły w przedpotopowym świecie. Rozumiecie? A tak właśnie one postępują dzisiaj, więc musi to być na nowo ciemny wiek - daleko wstecz w tych wielkich ciemnościach. 92 A ty mężczyzno, który to pozwalasz czynić swojej żonie, nie jesteś dłużej synem Bożym. Nie, ty wpadłeś niejako do Sodomy, to się zgadza, i pozwalasz kobietom szefować. O, moi drodzy! Nie wiem, czy to powiedzieć czy nie. Raczej ominę tę część. W Sygnalizujące czerwone światło znakiem Jego Przyjścia 20 porządku. To jest okropne. Lecz to wszystko odnosi się do tego wieku, któremu się przyglądamy. Czy widzicie świecące czerwone światło, sygnalizujące? „Trąba Pana zabrzmi i czasu już więcej nie będzie, I zaświta wieczny poranek, świetlany i piękny. Potem Jego wybrani zgromadzą się (z prochu ziemi) Do ich Domu ponad nieboskłonem.” O, jaki chwalebny dzień to będzie! W porządku. O, tak! 93 Wracamy do tematu Sodomy. Nie martwcie się, istnieje atomowa bomba, która czeka, by to wszystko oczyścić, to się zgadza, wyczyścić całą ziemię. Ona tego dokona. Potem ziemia znów zostanie całkiem odnowiona, jak to widzieliśmy pod Szóstą Pieczęcią - dla odkupionej grupy ludzi, którzy przyjęli Pana Jezusa, którzy się stali chrześcijanami, którzy się wyzbyli swoich trosk oraz mody tego świata, i przyszli do Jezusa Chrystusa, patrzą na Niego i tylko na Niego; w Jego pokornym i prostym programie - przyjść i wierzyć w Niego, i przyjąć Żywot Wieczny. A jeśli mówicie, że macie Żywot Wieczny, a nie zgadzacie się z tą Biblią, to wasz żywot wieczny nie jest Żywotem Wiecznym, który daje Bóg. Jesteście oszukani przez śmierć i nie macie Żywota. To się zgadza. 94 Zatem, o, „Bójcie się Boga i przestrzegajcie Jego Słowa, albowiem to jest całe przykazanie”. Czerwone światła sygnalizują i ten czas jest blisko. Jak było w dniach Noego - widzicie - oni wzięli tę legalną rzecz i wypaczyli ją. Oni wzięli jedzenie, wzięli napoje, oni wzięli budynki i wszystkie te inne rzeczy i wypaczyli je. Otóż, Jezus spodziewa się od nas, że zbudujemy dom, rozumiecie, lecz spójrzcie tylko, co się w nim odbywało. Jedzenie - On oczekuje od nas, że będziemy jeść, to się zgadza; lecz spójrzcie, co się przy tym dzieje. Picie - oczekuje się od nas, że będziemy pić naszą wodę i cokolwiek mamy do picia; lecz zamiast tego ludzie piją drinki i wódkę, i wszystko możliwe, i koktajle, wprowadzając do tego swoje kobiety. Rozumiecie? 95 A co z przyrostem populacji, podobnie jak było w dniach Noego? Co powiecie na piękność kobiet, która się ciągle stopniuje - więcej i więcej? Rozumiecie? Czerwone światło! Co powiecie na ten czas, w którym kobiety przychodzą i zachowują się tak, jak się zachowują - „popędliwe, dumne” i tym podobnie, i nie można im niczego powiedzieć? Głoś im Słowo, one pójdą wprost dalej i będą to czynić mimo wszystko. Rozumiecie? Co się będzie dziać? Dokładnie tak samo, jak było w dniach Noego. Pewnego dnia drzwi łaski zostaną zamknięte. Potem, jak mówi Pismo Święte „świątynię wypełnił dym” - to znaczy, że Pośrednik wyszedł z niej. A jak długo jest tam jeszcze Baranek... Jak powiedziałem dzisiaj do południa, względnie gdzieś, gdzie głosiłem, że jak długo jest tam Baranek i oręduje, to jeszcze jest łaska. Lecz jaką mamy pewność, kiedy widzimy, że ten pociąg jest już na ostatnim odcinku przed stacją - kiedy widzimy Przyjście Pańskie - to sygnalizujące światło? 96 Jakże, mógłbym mówić o różnych sprawach, które, jak wiemy, On obiecał czynić w tych ostatecznych dniach, i my je widzimy tuż przed nami. A potem widzimy ten temat dziś wieczorem o kolejnym czerwonym świetle - o awanturowaniu się naszych kobiet i w jaki sposób one czynią te sprawy. Widzimy, że to wskazuje - każdy słup milowy, wszystko, każda igła, każdy kompas jest skierowany prosto na Jego Przyjście. Jesteśmy na końcu. Według tego, co wiem, nie nastanie już nic innego prócz Przyjścia Pańskiego. A potem, mój drogi przyjacielu, który nie jesteś w Chrystusie, co o tym myślisz? Czy polegasz tylko na czymś? ... Szczerze, przyjacielu, pragnę ci zadać proste pytanie. Czy polegasz tylko na jakiejś małej sensacji, którą miałeś, albo może na czymś, co otrzymałeś? Może stałeś się szczęśliwy pewnego razu i tańczyłeś w całym pomieszczeniu, podobnie jak wielu świątobliwych ludzi, zielonoświątkowców, nazarejczyków, względnie pielgrzymów świątobliwości. Oni wierzą, że jeśli się staną tacy szczęśliwi, iż tańczą, że to jest To. A potem strzyżecie sobie włosy i nosicie szorty? Czy Duch Święty skłaniałby was do tego, skoro On to w Biblii potępia? 97 A c o z w a m i , k t ó r z y m ó w i c i e : „ O t ó ż , j a n a l e ż ę d o k o ś c i o ł a . J e s t e m zielonoświątkowcem. Jestem metodystą (lub kimkolwiek jesteś), jestem członkiem! Moja matka jest członkiem-założycielem kościoła. Ja również jestem członkiem-założycielem”? I ten właśnie duch, który jest na tobie, skłania cię do czynienia tych rzeczy, które ta Biblia potępia - byś ich nie czynił? Rozumiecie? Wy mówicie: „Ja mówiłem językami, bracie Branham, więc nie czepiaj się tego. Ja mówiłem językami i to jest dowód Ducha Świętego”. Jeżeli potrafisz ciągle strzyc swoje włosy, jeżeli potrafisz ciągle czynić te rzeczy, które Biblia zabrania czynić, to możesz mówić językami we dnie i w nocy, a to ciągle nie ma niczego wspólnego z Bogiem. Drzewo poznaje się według jego owoców. Sygnalizujące czerwone światło znakiem Jego Przyjścia 21 A co z wami, którzy mówicie: „Otóż, ja należę do kościoła. Jestem zielonoświątkowcem. Jestem metodystą (lub kimkolwiek jesteś), jestem członkiem! Moja matka jest członkiem-założycielem kościoła. Ja również jestem członkiem-założycielem”? I ten właśnie duch, który jest na tobie, skłania cię do czynienia tych rzeczy, które ta Biblia potępia - byś ich nie czynił? Rozumiecie? Wy mówicie: „Ja mówiłem językami, bracie Branham, więc nie czepiaj się tego. Ja mówiłem językami i to jest dowód Ducha Świętego”. Jeżeli potrafisz ciągle strzyc swoje włosy, jeżeli potrafisz ciągle czynić te rzeczy, które Biblia zabrania czynić, to możesz mówić językami we dnie i w nocy, a to ciągle nie ma niczego wspólnego z Bogiem. Drzewo poznaje się według jego owoców. 98 Ja się starzeję. Wiem to. Każdego dnia doznaję jakiegoś nowego bólu i dolegliwości. Tak samo jest z każdym z nas. Możecie to tak samo potwierdzić. Pomyślałem sobie: „Boże, nie pozwól, żebym...” Jedną z najbardziej nieszczęsnych rzeczy jest widzieć mężczyznę lub kobietę, którzy nie przyjęli Chrystusa i żyją po prostu jako starzy, zagorzali, konserwatywni członkowie kościoła, bardziej podli niż sam szatan. A spotkać go gdzieś tam opryskliwego i zrzędnego, kiedy mówi - „No wiesz, mówię ci, nie wierzę w te... Bóg nigdy... „ To jest najstraszniejsza korona, którą szatan może kogoś ukoronować. Stara gderająca kobieta, sześćdziesięcio, a może siedemdziesięcioletnia, której tłuszcz zwisa na rękach i ma zmarszczki po całej swojej twarzy, krótko ostrzyżone włosy w czterech lub pięciu różnych kolorach, chodząca dumnie jak paw w króciutkich szortach; jeżeli to nie jest ukoronowanie przez szatana, to ja tego jeszcze nigdy nie widziałem - względnie jakiś stary zrzędny mężczyzna. 99 O Boże, wiem, że jestem... A jednak daj mi łaski, abym się nigdy nie skarżył. Pragnę Panie, żeby moje życie, i życie moich bliźnich... Boże, daruj, by nasze życie mogło zostać ukoronowane, bez względu na to, czy cierpimy lub cokolwiek się dzieje lub ilu obróci się przeciw mnie. Wiem tę jedną rzecz w moim życiu, kiedy się starzeję, moi przyjaciele, ten nurt życia za mną wkrótce zaniknie - jest coraz węższy i węższy, kiedy idę moją drogą. I wiem jedno - dojdzie do tego, że po pewnym czasie już nikt nie przyjdzie do mnie i nie poprosi mnie o radę. Ci, którzy mnie znali w moich młodych latach, poumierają, jeśli będę żył. Moich przyjaciół będzie coraz mniej, w miarę gdy się teraz starzeję. I wiem, że pewnego dnia będę musiał umrzeć. Mam nadzieję, że Bóg nie pozwoli szatanowi ukoronować mnie jako starego zrzędnego, obojętnego mężczyznę, a moją żonę jako starą, swarliwą kobietę względnie twoją żonę, albo ciebie. Modlę się, bracie, żeby nasze życie zostało ukoronowane owocami Ducha: miłością, radością, świętą cierpliwością, łagodnością, cierpliwością, Prawdą, wiarą - w Duchu Świętym. 100 Moje życie wiotczeje. Przed około trzydziestu pięciu laty stałem tutaj za kazalnicą jako młody chłopak. Dzisiaj wieczorem jestem stary, siwowłosy i łysy, z opadłymi ramionami; jestem załamany. Moje życie się kończy i ten sznur życia, po którym kroczę, staje się łamliwy. Kiedy posuwam się dalej po tym sznurze, mam coraz mniej przyjaciół. I po pewnym czasie dojdzie może do tego, że się już nie będę cieszył z pieśni, jak cieszyłem się dawniej; a może moje wnuki lub dzieci będą musiały mówić: „Nie denerwujcie dziadka”. Może dojdzie do tego, jeśli będę żył. Potem dojdę do tego, że nie będę mógł powstać z mego krzesła. Następnie, pewnego poranku mgła wejdzie do pokoju, i ja zwrócę się w kierunku śmierci, by przyszła i zabrała mnie stąd. Ona mnie może tylko wziąć za rękę i przeprowadzić na drugą stronę - do mego Mistrza. Ona nie jest dla mnie nadzorcą niewolników. Nie jestem jej niewolnikiem. Ona jest moim niewolnikiem. Chrystus przezwyciężył śmierć dla mnie. I jedyną rzecz, którą ona może uczynić, to pociągnąć mnie do Obecności mego Stwórcy, gdyż napisane jest: „Kiedy się rozpadnie ten ziemski przybytek, mamy inny...” 101 W czasie, kiedy matka ma urodzić niemowlę, wy zauważycie, że bez względu na to, jak ona była okrutna i podła. Wiecie, krótki czas przedtem, zanim urodzi się to niemowlę, matka staje się łagodna. Dlaczego tak jest? Kiedy te małe mięśnie w jej łonie pracują i podskakują, istnieje niebiańskie ciało, które na nie czeka. Gdy ono wychodzi z matki, lekarz albo położna, ktokolwiek to jest, musi je podnieść i wstrząsnąć nim, dać mu klapsa, zatrząść nim, czy coś takiego, i wtedy ono nabiera oddech życia. A mały anielski duch wchodzi do niego - oddech życia i ono się staje duszą żyjącą. I kiedy mamy Chrystusa w naszym sercu, a Chrystus staje się rzeczywistością w naszym sercu, jest to małe dziecię. „Jeżeli ten ziemski przybytek zostanie zburzony...” Sygnalizujące czerwone światło znakiem Jego Przyjścia 22 Jezus powiedział w ew. Jana 14. - powiem to na zakończenie. On powiedział: „Niechaj się nie trwożą serca wasze; jak uwierzyliście w Boga, wierzcie we Mnie. Albowiem w Królestwie Mego Ojca jest wiele mieszkań. Pójdę i przygotuję wam miejsce”. Kiedy ten nasz ziemski przybytek się rozpadnie, mamy już inny. „Ja odejdę i przygotuję wam miejsce, żebyście tam, gdzie Ja jestem, i wy byli”. Pragniemy być z Nim. Wiem zatem, że to małe dziecię Chrystusa zostało przemienione przez znowuzrodzenie... Kiedy wszelkie inne życie obumiera, wszelkie życie śmiertelne i wszystko inne zanika, to będzie trzeba czegoś, by mną wstrząsnąć, i będzie potrzebna śmierć. Śmierć wstrząśnie tobą, kiedy cię uderzy, lecz ona cię tylko rodzi znowu do nowego Królestwa tam po drugiej stronie, gdzie nie ma choroby, smutku, podeszłego wieku, czy czegoś takiego. Boże dopomóż nam. 102 Przyjacielu, jak możesz w ogóle odrzucać coś takiego, skoro na tym świecie nie ma żadnej nadziei oprócz Jezusa Chrystusa. Czerwone światła sygnalizują. Narody się załamują, Izrael się budzi, Znaki, które przepowiedziała Biblia (kobiety strzygą swoje włosy, noszą szorty; te czerwone światła sygnalizują, widzicie) Dni pogan zliczone, utrapieniami obciążone; Powróćcie rozproszeni do swej własności. Odkupienia dzień jest blisko Ludzkie serca zamierają ze strachu. Bądź napełniony Duchem. Daj ochędożyć i oczyścić swoją lampę. Spójrz w górę, twoje odkupienie jest blisko!„ 103 Miłuję Go. Pragnę, żebyście i wy Go miłowali. A gdy pochylimy nasze głowy na chwilę w słowach modlitwy na zakończenie... Czerwone światła sygnalizują. Ten sygnał świeci. Przyjście Pańskie jest tuż. On mówi do narodu. On mówi do ludzi. On mówi przez cuda i znamiona. Podobnie, jak posłużyliśmy się Sodomą i pokazałem, jak ten anioł przyszedł do Abrahama - te znaki, których On dokonał tuż zanim spadł ogień, widzimy to. On powiedział: „W dniach Lota budowano i kupowali”. Spójrzcie na to dzisiaj. „A jako było w dniach Noego” - kobiety stają się śliczne, synowie Boży upadają, ludzkie ciało staje się przedmiotem oddawania czci - w postaci kobiet, i wszystkie te rzeczy, które się dzieją, o których mówiliśmy dzisiaj wieczorem. Sygnalizujące Światło Przyjście Pańskie jest blisko. Czy jesteś ciągle tylko członkiem kościoła? Czy jesteś pewien, mój przyjacielu? Czy wiesz, czy przeżyjesz tę noc? Spójrz na brata Waya, stojącego tutaj dzisiaj do południa - w jednej chwili, kiedy - odwrócił się po prostu, by uścisnąć z kimś dłoń, padł martwy na miejscu. Bóg może nie będzie tak łaskawy dla ciebie, by ci dać kolejną możliwość. Nie wiesz, której minuty twoje serce uderzy po raz ostatni. Pomyśl o tym. 104 Przyjście Pańskie sygnalizuje swoimi znakami. Popatrzcie na nie. Zobaczycie, czy to, co wam powiedziałem dzisiaj wieczorem...Może to nie jest zbyt popularne, lecz to jest Prawda. To właśnie powiedział Bóg i tutaj to mamy. Kobiety nie chcą pozostać w domu. One się nie chcą troszczyć o swoje rodziny. One sobie po prostu wynajmują opiekunkę dla dziecka i wychodzą gdzieś na przyjęcie towarzyskie. Jeśli chodzi o młodzieżową przestępczość to dzieją się wszelkie możliwe rzeczy. Strzygą sobie włosy, noszą szorty, robią makijaż. Pomnaża się to i one stają się coraz piękniejsze. Mężczyźni, synowie Boży upadają. Jest to pułapka, którą się posługuje szatan, żeby synowie Boży wpadli do niej. Dokładnie tak, jak powiedział Jezus - musi się to stać. On powiedział, że się to będzie dziać i tutaj to jest. On powiedział: „Kiedy się będą dziać te rzeczy, nie przeminie to pokolenie” - a to oznacza czterdzieści lat - „dopóki się nie wypełnią wszystkie te rzeczy”. Pomyślcie o tym. 105 Czy jesteś ciągle tylko członkiem kościoła? Czy postępowałeś źle? Spójrz i zbadaj swoje życie dzisiaj wieczorem - mężczyźni i kobiety. Popatrzcie na samych siebie, spójrzcie na swoje własne winy. Co, gdyby Chrystus był na ziemi i zwiastował to - w waszym obecnym stanie. Wy powiecie: „Gdyby On głosił, gdybym Go słyszał głoszącego to, bym - pokutowałbym”. Jeśli byś tak uczynił - To jest Jego Własne Słowo dziś wieczorem - będziesz to czynił i teraz. Jeśli jesteś bez Boga, a wiesz... Mówisz - „O, należę do kościoła. mówiłem językami. „ Odłóżmy to teraz na bok. Spójrz na samego siebie, zbadaj swoje życie przy pomocy Słowa Bożego. Czy jesteś tym, kto odejdzie i powie: „Nie troszczę się o to, co mówi Biblia. Bracie Branham, myślę, że się mylisz”? Nie mylę się. Jeśli w tym miałaby być jakaś pomyłka - pamiętaj To jest Słowo. I ty jeszcze nie znasz Boga i nie jesteś pewien, czy gdyby Jezus przyszedł tej godziny, czy byłbyś gotowy odejść. Dlaczego miałbyś to zbagatelizować, kiedy widzisz, Sygnalizujące czerwone światło znakiem Jego Przyjścia 23 że śmierć jest tak blisko, kiedy widzisz, że koniec jest tak blisko? 106 Kiedy macie teraz pochylone swoje głowy, czy jest tutaj ktoś, kto chciałby być wspomniany w modlitwie, kiedy kończymy, czy byś po prostu podniósł swą rękę i powiedział: „Bracie, módl się za mną”. Niech ci Bóg błogosławi, siostro. Niech ci Bóg błogosławi, bracie, siostro. O, po prostu w całym budynku. To jest właściwe, zróbmy teraz po prostu krótki remanent. Wy siostry teraz, mając wszelką dobrą wiarę i nadzieję, pomyślcie tylko o tym. „Czy byłam rzeczywiście posłuszna Bogu? Czym naprawdę kieruje się moje pragnienie? Bracie Branham, ja ciągle czynię te rzeczy. Czuję się dobrze. Czuję się szczęśliwa”. Czy wiesz, że poganie czują się tak samo szczęśliwi? Czy wiesz, że pijany mężczyzna jest na skutek alkoholu tak samo szczęśliwy, jak ty? A jednak jest pod wpływem alkoholu? A jeśli jesteś szczęśliwa na skutek czegokolwiek, co jest w sprzeczności ze Słowem Bożym, jest to od diabła. Jeżeli mówisz: „Jestem zadowolony w moim kościele” i słyszysz głoszone Słowo Boże, i nie jesteś w zgodności z Nim, to jesteś inspirowany przez coś złego, niezależnie od tego, czym jest twoja inspiracja. Widziałem, jak ludzie krzyczą, skaczą i hałasują, i czynią wszystko możliwe, a piją krew z ludzkiej czaszki i wzywają diabła, to się zgadza, tak szczęśliwi, jak tylko człowiek może być. Pogaństwo produkuje tak samo dużo psychologii, jak cokolwiek innego - psychikę umysłu. Lecz przeżycie Chrystusa jest w sercu i to zmienia całą naturę, przemienia człowieka w nowe stworzenie. Pomyślcie o tym naprawdę poważnie. 107 Spójrz na siebie. Wyobraź sobie po prostu zwierciadło przed sobą i że patrzysz na siebie. „Czy jestem uczciwy? Czy jestem szczery? Czy rzeczywiście w moim sercu - czy naprawdę służę Panu?” Powiedz: „Będę Mu służył”. Spójrzcie w to zwierciadło, wy, kobiety z ostrzyżonymi włosami, noszące szorty. Popatrzcie na siebie, wy, którzy czynicie te rzeczy. Spójrzcie na siebie, wy mężczyźni, którzy pozwalacie swoim żonom tak czynić. Powiedzcie: „Czy jestem synem Bożym? Czy jestem sodomitą?” Wy kobiety powiedzcie: „Czy jestem rzeczywiście nowoczesną kobietą, albo jestem czymś przedpotopowym, o czym Jezus powiedział, że to znów będzie tutaj w ostatecznych dniach?” Rozmyślajcie o tym. Spójrzcie na siebie. Widzisz, twoja własna istota wyraża, kim jesteś. A jeśli nie jesteś w porządku, czy będziesz na tyle szczerym?... Bądź teraz szczery, podnieś swoją rękę i powiedz: „Chrystusie, ja nie podnoszę swojej ręki do brata Branhama ani do żadnej innej osoby, tylko do Ciebie, lecz jestem grzeszny. Wybacz mi. Brat Branham obiecał, że się będzie modlił za mną, ja teraz podniosę moją rękę i powiem: Jezu, zmiłuj się nade mną dzisiaj wieczorem. Zbaw mnie przez wzgląd na Chrystusa. Ja nie chcę być zgubiony. Całe to życie, które mi dałeś - byłoby najstraszniejszą rzeczą, gdybym je po prostu odrzucił, kiedy mam tę złotą sposobność dzisiaj wieczorem naprawdę oglądać moimi własnymi oczami, że czerwone światła sygnalizują ze wszystkich stron Przyjście Pańskie obietnicę, że On pokaże te znaki i że On będzie uzdrawiał chorych, że On będzie wskrzeszał zmarłych, On będzie wypędzał diabły. Będzie ich grupa, tylko kilku ludzi, po prostu mniejszość, z których się ten świat będzie naśmiewał i nazywał ich negatywnymi przezwiskami, i tym podobnie.” 108 I oni muszą nadawać nam negatywne określenia. Oni muszą nazywać Prawdę złym określeniem. Jezus powiedział: „Ktokolwiek powiedziałby słowo przeciwko Synowi Człowieczemu, będzie mu odpuszczone” - kiedy On czyni to samo, co widzicie, że jest czynione. On powiedział: „Lecz kto by mówił przeciwko Duchowi Świętemu, kiedy On przyjdzie, aby czynić to samo, temu nie będzie przebaczone na tym świecie...” Widzicie, oni to muszą czynić. Musi być głoszone właśnie takie Poselstwo, by skłonić ludzi do naśmiewania się z Niego, żeby pokazać Bożą sprawiedliwość, kiedy potępi cały ten świat i zniszczy go. Kiedy jeszcze trwa miłosierdzie i ktoś śpieszy ci z pomocą - Jezus Chrystus, a drzwi są otwarte dzisiaj wieczorem, czy Go nie przyjmiesz, mój przyjacielu? Otóż, zazwyczaj ludzie przychodzą do ołtarza. To jest w porządku. Nie mam nic przeciw temu. Lecz Pismo Święte - Ono mówi: „Wszyscy, którzy uwierzyli, zostali ochrzczeni”. Z całego swego serca - czy oddasz swoje życie Jezusowi Chrystusowi wprost tam, gdzie siedzisz, wprost tam, gdzie On mówił do ciebie, kiedy podniosłeś swoją rękę? Ten sam Bóg, który potrafił powołać tego człowieka z powrotem do życia, chociaż Sygnalizujące czerwone światło znakiem Jego Przyjścia 24 leżał martwy wprost przede mną dzisiaj do południa, żeby wam potwierdzić, iż mówię Prawdę... Kto inny może wskrzeszać zmarłych, niż Bóg? To się zgadza. Zatem to nie jest twój prosty, załamany pastor tutaj, to czyni właśnie Chrystus, który cię miłuje. I On ci mówi dziś wieczorem: „Słyszałeś Prawdę. Widziałeś Prawdę. Ona jest z Mojego Słowa. Widzisz, że Moje Słowo nawołuje z powrotem. Widzisz, że Moje Słowo przepowiada te rzeczy. Widzisz, że się to dzieje zupełnie dokładnie poprzez wszystkie te lata, bez żadnej usterki”. 109 Co teraz uczynisz z Jezusem, kiedy czerwone światło daje sygnał? Dlaczego tego nie uczynisz i nie odrzucisz tej starej pełnej świeckości torebki orzeszków ziemnych! Dlaczego nie odrzucisz tego brudnego czasopisma „Prawdziwe opowiadanie” i tego sprośnego paskudztwa, w którym pogrążasz swoją duszę każdego dnia! Dlaczego nie wyrzucisz tego telewizora, jeżeli trzyma cię z dala od zboru! Dlaczego nie odłożysz na bok wszelkiego ciężaru, który cię tak łatwo obstępuje! Dlaczego nie podniesiesz swego serca do Chrystusa i nie powiesz: „Chrystusie, dzisiaj wieczorem jestem w kropce. Przygotowuję się. Widzę, że przychodzisz. Podnoszę moją walizkę - Bożą Biblię, która jest załadowana Życiem Wiecznym, i od tego czasu przez cała przyszłość będę żył z Tego!” Czy tego nie uczynicie, kiedy się modlimy? 110 Nasz Niebiański Ojcze, w żadnym wypadku nie chcę być szorstkim , Panie. Lecz to Poselstwo wskazuje na ten czas, nie na jednostki, nie na jakąś indywidualną osobę, lecz ono wskazuje na ten czas. Jest to czas, kiedy się wydaje, że Duch Święty wywiera na mnie nacisk, abym to nagrał na taśmę. Jak już wiele, wiele razy przedstawiałem spoza tej kazalnicy dni Lota, dni Sodomy, dni, o których mówił Jezus, znaki czasu, Przyjście Pańskie - różnymi sposobami. A potem, gdy mówiłem tak twardo przeciw kobietom tego czasu i to w całym kraju, to, Ojcze, myślałem, że to był Duch Święty, mówiący do mnie, żebym powiedział ludziom, dlaczego to czyniłem. Jest tak dlatego, bo Twoje inspirowane Słowo tak mocno przenikało moje serce, że po prostu nie mogłem milczeć. Niemal około pięćdziesiąt czy siedemdziesiąt pięć rąk w budynku podniosło się do góry, Ojcze, w odpowiedzi na szorstkie, obcinające Słowo Pańskie. Lecz Ono ich doprowadziło do szoku, by im przekazać, że gwizdek gwiżdże. Święci zgromadzają się wszyscy razem. Państwa rozpadają się na kawałki. Znaki Przyjścia - czerwone światła sygnalizują. I widzimy na podstawie postępowania naszych kobiet w dzisiejszym czasie, jak na to wskazywaliśmy dzisiaj wieczorem, że postępują w ten sposób, jak to Biblia o nich mówi, i tutaj je mamy. 111 Nieomylny Głos Jezusa Chrystusa ostrzegł nas, żebyśmy zważali na dni Noego i porównali to z tym czasem, w którym żyjemy. A potem, kiedy widzimy, jak się dzieją te rzeczy - kobiety stają się piękne, a synowie Boży pojmują je, i jak się będą dziać te rzeczy, wtedy wiemy, że ta generacja zobaczy Przyjście Pana. Wiemy zatem, że to sygnalizujące światło oznacza, iż Jego Przyjście jest blisko. Modlę się, Niebiański Ojcze, abyś pobłogosławił każdego, kto podniósł swoją rękę. I po prostu zanoszę tę pokorną, szczerą modlitwę, i wiem, że Ty mnie wysłuchasz. Byłeś tak łaskawy dla brata Waya dzisiaj do południa, że pozwoliłeś, aby ta pokorna, krótka modlitwa przywróciła bicie tego serca - szczera miłość do brata, który upadł na łono swojej żony zimny i martwy. Panie, pozwól ludziom dziś wieczorem poznać, że być martwym w grzechach i przestępstwach jest o wiele bardziej niebezpieczne niż umrzeć fizyczną śmiercią; bowiem nikt nie potrafi już uchwycić człowieka w tym czasie, kiedy przejdzie poza zasłonę w grzechach i przestępstwach. Daruj tego, Panie, dzisiaj wieczorem każdej duszy, która podniosła swoje ręce; ja zanoszę tę modlitwę w Imieniu Pana Jezusa, żeby w ich życiu nastał taki obrót, żeby mieli taki zamiar w swoim sercu, aby postanowili w swoim sercu, że już więcej nie będą grzeszyć przeciw Bogu, że od tej godziny będą stać na Bożym, wiecznym, błogosławionym Słowie i będą karmieni przez Jego Ducha Świętego i będą prowadzeni drogami Życia codziennie, kiedy będą podróżować od tej godziny w przyszłość. 112 Nasz Niebiański Ojcze, może nie widziałem ich nigdy. Być może nie będę w stanie uścisnąć fizycznie ich dłoni tutaj na tej ziemi, chociaż bym to chętnie uczynił. Lecz Panie Boże, modlę się, żeby ta modlitwa została odpowiedziana. A Ty powiedziałeś w Swoim Słowie: „Kto słucha Moich Słów i wierzy w Tego, który Mnie posłał, ma Żywot Wieczny i nie przyjdzie na Sąd, lecz przeszedł ze śmierci do Życia”. W mój pokorny sposób przynoszenia Prawdy Bożej dzisiaj wieczorem - wielu słyszało Słowo. Otóż, Ty obiecałeś, że ich zbawisz i że „oni nie zginą” - że żaden człowiek nie może ich wyrwać z twojej ręki, Sygnalizujące czerwone światło znakiem Jego Przyjścia 25 że Ty ich wzbudzisz w ostatecznych dniach, a ani włos nie zginie z ich głowy. Ty to obiecałeś. Teraz, kiedy się modlimy Panie, jako sługa, i jako ich brat, modlę się tą modlitwą i kładę ich do rąk Bożych, żeby nie przyszło na nich żadne zło, a szatan nie wyrwał ich z ręki Bożej. Oni są Twoimi trofeami. I ufam, że im dasz długie życie i jeżeli to możliwe, pozwolisz im oglądać Przyjście Pana Jezusa. Niechby odeszli stąd dziś wieczorem i byli pozyskującymi dusze, aby mówili innym i przyprowadzili ich do zbawczego poznania Chrystusa. Daruj tego. To wszystko jest w Twoich rękach, Ojcze. W Imieniu Jezusa Chrystusa. 113 A kiedy mamy nasze głowy pochylone na chwilę w modlitwie, chciałbym wiedzieć, czy jest tutaj ktoś taki, kto to odczuwa, kiedy jesteśmy w modlitwie, że coś niezwykłego stało się w jego sercu - o ty odczuwasz, że odtąd będziesz żył poświęconym życiem dla Chrystusa, i widzisz, że Przyjście Pańskie jest blisko, i wierzysz, że to, co głosiłem o tym sygnalizującym czerwonym świetle jest Prawdą, według tego, jak się te rzeczy dzieją. I ty rozumiesz, że to jest Słowo Pańskie, bowiem to jest Chrystus, i wierzysz Mu, i od dzisiejszego wieczora będziesz żył lepszym życiem, bliżej Chrystusa, na skutek modlitwy, którą modliłeś się dzisiejszego wieczora i z wyznaniem, które złożyłeś. I kiedy mamy pochylone głowy, podnieś po prostu swoją rękę i powiedz: „Ja temu wierzę. Od dzisiejszego wieczora będę żył innym życiem”. Niech ci Bóg błogosławi. To jest miłe. To jest po prostu cudowne. Wierzę, że mogę powiedzieć, iż prawdopodobnie praktycznie wszyscy, którzy podnieśli swoją rękę przed chwilą, podnieśli swoje ręce na nowo, że to przyjęli. 114 Zatem, jeśli nie zostałeś jeszcze ochrzczony w Imię Jezusa Chrystusa na odpuszczenie swoich grzechów, pamiętaj: „Nie ma żadnego innego imienia pod Niebem danego ludziom, przez które moglibyśmy zostać zbawieni, niż w Imieniu Jezusa Chrystusa”. Pamiętajcie, istnieje tylko jedna Oblubienica, Oblubienica Chrystusa, i ona nosi Jego Imię. Otóż, jeśli nie zostałeś jeszcze ochrzczony przez zanurzenie w wodzie w Imię Jezusa Chrystusa, pozwól mi, jako Jego słudze... Jeśli Bóg udowodnił ci przez cuda i znaki, oraz przez Swoje Słowo, że ja mówię Prawdę, to ja ci rozkazuję, tak jak Paweł uczynił w Dz. Ap. 19., kiedy spotkał pewną grupę baptystów. Oni zostali ochrzczeni przez Jana Chrzciciela. On powiedział: „Czy przyjęliście Ducha Świętego, odkąd uwierzyliście?” Oni odrzekli: „Nie wiemy, czy Duch Święty istnieje”. On powiedział: „W co zatem zostaliście ochrzczeni?” Oni odrzekli: „Zostaliśmy już ochrzczeni przez Jana Chrzciciela w Jordanie przez tego właśnie, który ochrzcił Jezusa Chrystusa”. 115 To był cudowny chrzest, lecz Paweł powiedział: „On już teraz nie jest ważny”. On im rozkazał, że się muszą dać ochrzcić ponownie - w Imię Jezusa Chrystusa - Dz. Ap. 19, 5. I Paweł powiedział: „Choćby nawet anioł zstąpił z Nieba i głosił wam jakąś inną ewangelię, niż Tą, którą ja zwiastowałem, niech będzie przeklęty” - Galacjan 1, 8. Potem on powtórzył to znowu, mówiąc: „Jak już mówiłem, tak mówię znowu: Choćby nawet anioł,” a co dopiero kaznodzieja, biskup, papież, czy ktokolwiek to może być - „choćby anioł zstąpił z Nieba - jakiś cherubin z Niebios - i zwiastował inną ewangelię niż Tą, niech będzie przeklęty”. Zatem, rozkazuję wam, jeżeli jeszcze nie zostaliście ochrzczeni w Imię Jezusa Chrystusa, gdy woda jest w baptysterium i szaty czekają, chodźcie i dajcie się ochrzcić, „Wzywając Imienia Pańskiego, a przyjmiecie dar Ducha Świętego. Albowiem ta obietnica jest dla was i dla waszych dzieci, i dla tych, którzy są jeszcze daleko, ilu ich Pan, Bóg nasz powoła”. 116 Nasz Niebiański Ojcze, teraz jest to zależne od Ciebie. Próbuję przekonać człowieka - lecz zmusić go nie potrafię. A Ty nigdy nie działasz przeciwko woli człowieka; bo jeśli mężczyzna lub kobieta jest predestynowana do Żywota Wiecznego, to kiedy Światłość Boża zaświeci na to nasienie, ono powstanie do Życia. A jeżeli dzisiaj wieczorem jest między nami Życie, Ojcze, a Ty zaświeciłeś Swoją Światłością z góry i oni zrozumieli Prawdę. Oby oni przyszli pokornie i mile do baptysterium, by zostać ochrzczeni w Imię Twego umiłowanego Syna, Jezusa Chrystusa. Wiemy bowiem, że każdy człowiek w Piśmie Świętym musiał zostać ochrzczony i to ochrzczony ponownie. Ci, którzy nie byli ochrzczeni w Imię Jezusa Chrystusa, musieli zostać ochrzczeni ponownie. A ten wielki apostoł, który miał klucze do Królestwa Bożego, powiedział w Dniu Pięćdziesiątym: „Pokutujcie, każdy z was, i dajcie się ochrzcić w Imię Jezusa Chrystusa na odpuszczenie waszych grzechów - żeby wasze grzechy mogły Sygnalizujące czerwone światło znakiem Jego Przyjścia 26 zostać odpuszczone, a potem obietnica Ducha Świętego jest dla was”. Ojcze, daruj, żeby się to działo dzisiaj wieczorem w pełnej mierze. Ja ich teraz poruczam Tobie. „Weź tych kilka niechby one były przyjemne w Twoich oczach, o, dzieci i daruj im Żywot Wieczny. Zbaw wszystkich, tych, którzy są chorzy. Niech łaska Boża odpocznie ich teraz Tobie, w Imieniu Jezusa. słów i te rozważania mego serca, i Panie”. I zarzuć kotwicę na Twoje którzy mają być zbawieni, i uzdrów na każdym z nich, kiedy poruczamy 117 Z pochylonymi teraz głowami - poproszę naszą siostrę, która gra na pianinie, by tutaj przyszła. Tylko na chwilę, może jeszcze pięć minut. A jeśli tutaj jest ktoś, kto pragnie teraz zostać ochrzczony, kto uwierzył i złożył wyznanie. Jeżeli wierzysz, że Jezus Chrystus jest Synem Bożym, a wierzysz temu całym swoim sercem, nie tylko emocjonalnie, lecz wierzysz temu i jesteś gotowy wyznać, że jesteś grzeszny, i nie polegasz na swoich własnych zasługach, lecz na tym co On uczynił; i jesteś gotowy wystąpić do przodu, by przyjąć Jego Imię w wodnym chrzcie i stać się członkiem Ciała przez Ducha Świętego, to pomieszczenie dla kobiet jest po mojej prawej stronie, a pomieszczenie dla mężczyzn jest po mojej lewej stronie, gdzie są przygotowane szaty i inne rzeczy. Pójdę z Nim... Czy ktoś pójdzie z tymi niewiastami tutaj, pragnącymi Ducha Świętego - idźcie do pokoju po prawej stronie, kilka z was sióstr, poinstruowanych od Pana. ... całą drogę. Gdzie On prowadzi... Czy to możesz powiedzieć szczerze: „Idę, gdzie On mnie prowadzi”? Czy to uczynicie? A co ten cichy Głos, mówiący do ciebie - czy pójdziesz tam, gdzie On cię prowadzi? Obserwujcie to czerwone światło. Widzicie, że to światło sygnalizuje? Jesteśmy na końcu czasu. Idę, gdzie On mnie prowadzi, Pójdę z Nim, pójdę z Nim całą drogę. Słyszę, jak mój Zbawca wzywa... Jak On mówi? Poprzez Swoje Słowo do twego serca. Czy przyjdziesz teraz? To jest zaproszenie dla ciebie. Pamiętaj, jeżeli się to stanie, nim się znów spotkamy, zostałeś ostrzeżony. Słyszę, jak mój Zbawca wzywa: Weź swój krzyż i zdążaj za Mną w ślad! Idę, gdzie On... Czy ktoś z braci pójdzie teraz do pokoju po lewej stronie, by udzielić instrukcji braciom, którzy się przygotowują do chrztu. Idę, gdzie On mnie prowadzi... Ktoś z braci kaznodziejów tutaj, niech podejdzie i pomoże nam - wejdźcie do pokoju razem z nimi. ...prowadzi, Idę, gdzie On mnie prowadzi... Czy to myślisz naprawdę? Pójdę z Nim, pójdę z nim, z Nim całą drogę. 118 Kiedy pochylamy nasze głowy, a nasza siostra gra: „Słyszę, jak mnie wzywa Zbawca” - czy prowadzący pieśni podałby nam jej tekst? Mając pochylone nasze głowy to nabożeństwo jest teraz w ręku Wszechmogącego Boga; każdy kto pragnie zostać ochrzczony, względnie kto pragnie iść do pokoju modlitewnego, by się modlić o chrzest Duchem Świętym, są tutaj instruujący, którzy będą gotowi udzielić instrukcji, czy pomóc w czymkolwiek. Niechby te Słowa nie padły na próżno, lecz niech osiągną to, na co były posłane. Kiedy mamy pochylone nasze głowy, módlmy się teraz. I naśladujmy Go tam, gdzie On prowadzi. Słyszę, jak mój... Módlcie się teraz, każdy z was grzeszników. Sygnalizujące czerwone światło znakiem Jego Przyjścia 27 Słyszę, jak mój Zbawca... Słyszeliście Jego wezwanie, kiedy On wskrzesił martwego mężczyznę tego poranka? Słyszę... Czy słyszeliście Jego wołanie, kiedy słyszycie Słowo, sygnalizujące Swoim Światłem, że to czas końca? Pójdę z Nim, z Nim... Czyś gotów iść z Nim całą drogę? Idę, gdzie On... Niech ci Bóg błogosławi, mój bracie. Mężczyźni w lewo. Kobiety w prawo. Ja... Idę, gdzie On mnie prowadzi, Idę, gdzie On mnie prowadzi... Biblia mówi: Wszyscy, którzy uwierzyli, zostali ochrzczeni. Pójdę z Nim, z Nim całą drogę. Pójdę z Nim poprzez ogród, Pójdę z Nim poprzez ogród, Duch Święty...?... 119 Zatem, chwileczkę tylko. Otóż, jeżeli jeszcze nie zostałeś ochrzczony w Imię Jezusa Chrystusa przez zanurzenie w wodzie, tylko w tytuły „Ojca, Syna i Ducha Świętego” - w całej Biblii nie było ani jednego człowieka, który by kiedykolwiek został ochrzczony w Imię „Ojca, Syna i Ducha Świętego” - w te tytuły. Według historii żaden człowiek nie został tak ochrzczony w kościele przez pierwszych trzy sta lat naszej ery. Każdy został ochrzczony w Imię Pana Jezusa Chrystusa - aż do Nicejskiego Soboru w Rzymie, gdzie został zorganizowany kościół rzymskokatolicki - wtedy zastąpili to tytułami: „Ojciec, Syn, Duch Święty”. 120 Jeżeli jest jakiś historyk, kaznodzieja, jakaś inna osoba, słuchająca przez radio albo na taśmie, kto potrafi przedłożyć miejsce Pisma Świętego lub jaki zapisek historyczny, że przed założeniem kościoła rzymskokatolickiego w Nicei, w Rzymie, został ktoś kiedykolwiek ochrzczony w jakiś inny sposób, niż w Imię Jezusa Chrystusa, to powinniście mi to przedłożyć, abym was mógł przeprosić. Nie ma czegoś takiego. W żadnym wypadku. A każdy człowiek, który został ochrzczony przez zanurzenie, a nie został ochrzczony w Imię Jezusa Chrystusa, otrzymał polecenie, zanim mógł wstąpić do Chwały, żeby przyszedł jeszcze raz i dał się ponownie ochrzcić. Teraz jest to zależne od was. Nie ma miejsca Pisma Świętego w Biblii, gdzie by jakiś człowiek został kiedykolwiek ochrzczony przy użyciu imienia „Ojca, Syna i Ducha Świętego”, jak chrzczą dziś ludzie. Jest to katolickie, rzymskokatolickie wyznanie, które zostało przekazane dalej przez Martina Lutra i Johna Wesleya, i ono przechodzi ciągle dalej. A Biblia przepowiada, że to będzie się dziać w ten sposób i zaniknie dopiero w ostatecznych dniach, a drzwi będą otwarte, jak to właśnie niedawno przebieraliśmy w wiekach kościoła. 121 Jest to zależne od was. Ja jestem tylko posłańcem tego Poselstwa. Powiem to jeszcze raz - wierzmy temu. Drzwi są otwarte. Baptysterium jest pełne i nie ma żadnego powodu zwłoki... Tam jest przygotowane odzienie i za kilka minut będziemy gotowi przystąpić do chrztu. Jeżeli jesteś tutaj, a nie zostałeś jeszcze ochrzczony, zaśpiewajmy jeszcze raz, i przyjdź - czy nie podejdziesz? Ty mówisz: „Mam to w zamiarze uczynić pewnego dnia, bracie Branham”. Ten pewien dzień może cię zaskoczyć tak, jak brata Waya dzisiaj do południa, lecz może nie będzie ci dana łaska, tak jak jemu, by to wypełnić. Możesz odejść każdej chwili. Czy jesteś młody, czy przeżyjesz tę noc... A jeśli masz siedemdziesiąt lat, to przeżyjesz wielu dziesięcioletnich, piętnasto-, dwudziesto- i trzydziestoletnich ludzi. Tysiące z nich umrze tej nocy. To się zgadza. Nie wiesz, kiedy odejdziesz. Bądź pewny. Nie ryzykuj w tej sprawie. Pamiętaj po prostu, możesz podjąć ryzyko w swojej pracy, albo w czymkolwiek innym. Lecz nie ryzykuj odnośnie Tego. Pamiętaj, mój głos będzie świadectwem przeciwko tobie na Bożej taśmie magnetofonowej w Dniu Sygnalizujące czerwone światło znakiem Jego Przyjścia 28 Sądu. Lecz pomyśl teraz o tym, kiedy będziemy znowu śpiewać, mając pochylone nasze głowy. Idę, gdzie On...(Bracie Neville!) ...mnie prowadzi. Idę, gdzie On mnie prowadzi. Idę, gdzie On mnie prowadzi. Pójdę z Nim, z Nim całą drogę. Kazania wygłoszone przez William Marrion Branham „…w dniach głosu…” Obj. 10:7 www.messagehub.info