Wydarzenia
Transkrypt
Wydarzenia
CZAS SENIORA Aktywnych wiek nie ogranicza, poznaj seniorów z werwą i pomysłami str. 16-17 Wtorek 31.01.2017 www.pomorska.pl www.facebook.com/gazetapomorska cena 2,40 (w tym 8% VAT) Służba zdrowia Obolali i przerażeni pacjenci atakują ratowników medycznych STR. 3 T O R U Ń S K A FOT. ANDRZEJ SZKOCKI FOT. KRZYSZTOT SZYMCZAK Toruń, Brodnica, Chełmża, Nowe Miasto, Rypin, Golub-Dobrzyń Wydanie 38R Sport Radwańska musi coś zmienić w swojej grze ocenia ekspert STR. 24 NAKŁAD 34.880 // ROK LXIX // NUMER 25 (20.808) // ISSN 0867-4965 // NR INDEKSU 350184 Tolerancyjny bez przesady. Kto? Radny PiS z Torunia Region Miasto inwestuje w baseny TORUŃ. Letnie baseny mają powstać na Bydgoskim Przedmieściu. Miasto czeka na koncepcje funkcjonalnoużytkowe. Planuje też przebudowę basenu na Bażyńskich. a STR. 10 A - Nie zawracajcie mi głowy! Tak Karol Wojtasik potraktował petycję 400 osób Karina Obara [email protected] Poszło o sprzedaż Kościołowi działki na JAR-ze. Partia Razem wysłała do toruńskiego radnego Karola Marii Wojtasika z PiS petycję podpisaną przez prawie 400 osób. Wyrazili w niej niezadowolenie z powodu pozbywania się działki na rzecz Kościoła za 1 procent jej wartości. Radny uznał, że z „tworem ideologicznym”, jakim jest Partia Razem, nie zamierza mieć nic wspólnego. - Mamy prawo interesować się tym, jak wykorzystywane jest dobro miejskie - ripostują w Razem, a wtórują im nie tylko mieszkańcy Torunia, ale wielu innych miast w Polsce. Radny widzi to zupełnie inaczej. - Jestem tolerancyjny, ale bez przesady - mówi. Więcej a STR. 4 FOT. GRZEGORZ OLKOWSKI Obyczaje Nie zarejestrujesz Toruń dziś telefonu, Aktywne i wesołe jutro go wyłączą Pospiesz się! To już ostatni dzwonek, by zarejestrować swoją kartę prepaid. Taki obowiązek nałożyła tzw. ustawa antyterrorystyczna, która weszła w życie w lipcu ubiegłego roku. Zgodnie z nią, wszystkie karty kupione przed 25 lipca 2016 roku trzeba zarejestrować do 1 lutego 2017 roku. Po tym dniu zostaną wyłączone karty, których użytkownicy nie podadzą swoich danych. Zatem nie tylko nie będą mogli wykonywać połączeń, ale również nikt się do nich nie dodzwoni. Nie otrzymają też żadnego SMS-a. Jeśli jednak po 1 lutego br. zarejestrują telefon, a nie skończy się okres ważności ich konta i nie upłynie okres na wykorzystanie zgromadzonych na koncie środków z doładowań, zachowają możliwość dalszego korzystania ze swojego numeru i z doładowań. a (MAW) ferie zimowe TORUŃ. Ulica Polna zostanie przebudowana. Na przejeździe kolejowym zniknie znak „stop”. Zastąpi go sygnalizacja świetlna. a STR. 122 BRODNICA. I Brodnicki Konwent Fantastyki za nami. Wzięło w nim udział kilkaset osób. Wszystko zaczęło się od szkolnego klubu. a STR. 13 FOT. SŁAWOMIR KOWALSKI Prawo POWIAT TORUŃSKI. 29-letniemu Łukaszowi B. z gminy Łysomice grozi nawet dożywocie za usiłowanie zabójstwa kuzyna. Doszło do niej po kłótni między mężczyznami. a STR. 10 b „Ferie na start” - pod taką nazwą rozpoczęła się wczoraj zimowa przerwa w nauce w Grodzie Kopernika. Na lodowisku sezonowym przy Jordnakach, mimo mrozu, nie zabrakło gorącej atmosfery towarzyszącej tańcom RYPIN/GOLUB-DOBRZYŃ. Warsztaty, ciekawe zajęcia i turnieje - to tylko niektóre z propozycji dla dzieci i młodzieży na spędzenie zimowej przerwy od nauki. a STR. 14 Nr ISSN 0867-4965 i rozgrywkom sportowym na lodzie. Zabawę przy muzycznych hitach poprowadził Elf Emil, który nagrodził najciekawiej przebrane osoby. Rozdano też prezenty, m.in. zaproszenia na baseny i lodowiska. REKLAMA Przeczytaj, jakie treści zawierają codzienne „przekazy dnia” wysyłane politykom a STR. 5 Pełnomocnictwo do odbioru poczty KORESPONDENCJA. Żeby odebrać na poczcie list z sądu do bliskiej osoby, nie wystarczy pełnomocnictwo notarialne, trzeba mieć pełnomocnictwo pocztowe. Formularze są na pocztach i w internecie. a STR. 7 Nr indeksu 350184 Skrócenie kadencji W ataku na meczet zginęło 6 osób wójtów, burmistrzów OTTAWA. W niedzielę w meczecie znajdowało się około 40 osób. Niespodziei prezydentów wanie do środka wkroczyło dwóch dotknie też tych mężczyzn z pistoletami maszynowymi. Zaczęli strzelać. Zabili 6 osób, raz PiS a STR. 8 nili 8. a STR. 9 007104448 OLEJ NAPĘDOWY OLEJ OPAŁOWY Krusza Duchowna 1, Inowrocław DOWÓZ GRATIS! HUSAR 52 353 79 95 793 924 793 603 600 584 02// Gazeta Pomorska Wtorek, 31 stycznia 2017 www.pomorska.pl Druga strona DZIŚ IMIENINY OBCHODZĄ: pomorska.pl w liczbach 117 637 649 701 unikatowych użytkowników odsłon Jan, Ludwik, Marcela JUTRO: Brygida, Dobrachna, Ignacy ŹRÓDŁO: GEMIUS Z 30.01.2017 DZISIAJ MAX -1 MIN -4 Od redaktora Jedno pytanie Rozmowa „Gazety Pomorskiej“ Adam Willma Echa spotkania z Młodzieżą Wszechpolską Może żyć jeszcze 50 SS-manów z Auschwitz J ak wygląda ręka wyciągnięta z nocnika mieliśmy okazję oglądać wczoraj. Jarosław Kaczyński przyznał oficjalnie, że rząd Ukrainy nie jest tak fajny, jak myśleliśmy, a sprawy na Ukrainie niekoniecznie idą po naszej myśli. Zakładając oczywiście, że jakąkolwiek myśl w tej dziedzinie mieliśmy. bawiam się, że kiedy ktoś wreszcie wybudzi ministra Waszczykowskiego ze snu zimowego, nasz pierwszy dyplomata będzie już upaprany w nocniku po krawat. Bo jak nazwać sytuację, w której dokładnie całe misterne plany, stworzone jeszcze w latach 90. i z grubsza tylko odkurzone przez ekipę Beaty Szydło, biorą w łeb? Pokrótce. Nasz podopieczny na Wschodzie, po ciosie w donbaskie podbrzusze, właśnie upadł na głowę i szybuje w nieznanym czerwonoczarnym kierunku. W tym samym czasie Wielki Brat zza Atlantyku zacieśnia przyjazne stosunki z Rosją. Tą samą Rosją, która ściąga kolejne baterie rakiet w okolice Bartoszyc i Węgorzewa. ikogo jednak nasz Wielki Brat nie wkurza bardziej niż Niemców. Tych samych Niemców, których denazyfikowanie przy pomocy akcji przeciwko „polskim obozom koncentracyjnym” właśnie rozpoczęliśmy. Jakby tego było mało, nasz najbliższy partner europejski Wielka Brytania - właśnie żegna się z Europą, ale jednocześnie wypina tyłek Wielkiemu Bratu. Jeszcze do niedawna w tej światowej rozgrywce mieliśmy w ręku jokera w postaci dogadywanego kontraktu stulecia z Chinami. Chodziło o europejską bazę przeładunkową - wielki węzeł na jedwabnym szlaku. Niestety, i tu również słychać plusk z nocnika, bo Wielki Brat rozpoczyna właśnie handlową wojnę z Chinami. e świecą dziś szukać prawdziwych przyjaciół w Europie. Nawet katolickiej Bawarii nie można zaufać, jeśli wziąć pod uwagę, jakie to auta zawiodły podczas zamachu w Lubiczu. Jedyna pociecha w tym, że tym razem do rozstrzygnięcia zagadki nie wystarczą parówki. Trzeba je będzie skonfrontować z niemieckim piwem. ¹ O N Z a „Posłanka Nowoczesnej przeciwko Żołnierzom Wyklętym” - to tytuł reportażu, który wyemitowała telewizja publiczna 24 stycznia. Jakie kroki podjęła posłanka po ukazaniu w nim nierzetelnych i kłamliwych informacji? Odpowiada Joanna ScheuringWielgus: - Złożyłam wniosek o sprostowanie wszystkich nieprawdziwych informacji do pani Marzeny Paczuskiej, szefowej wiadomości, oraz skargę do pana Witolda Kołodziejskiego - przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji w związku z nierzetelnością przekazu medialnego telewizji publicznej, która polegała na sfałszowaniu informacji na temat przebiegu zdarzenia i mojej osoby. Dodatkowo, na ręce przewodniczącego Rady Miasta Torunia wniosłam skargę na radnego Karola Wojtasika, ponieważ na spotkaniu w ZS nr 10 dwukrotnie obraził rodziców uczniów. Zwrócił się do nich - cytuję - „pan jest cepem” i „ma pan siano zamiast mózgu”. Nikt nie powinien tak się zachowywać, te słowa są niegodne radnego. Złożyłam też wniosek do dyrektora szkoły o sprostowanie jego informacji, które ukazały się w materiale telewizyjnym. Jeżeli moja skarga nie zostanie przyjęta i nie będzie sprostowania, to wkroczę na drogę sądową w sprawie znieważenia mojej osoby. (JM) Opinie Radny Rafał Piasecki o gejach: - Nie życzę sobie demoralizowania moich dzieci A A kto kazał radnemu i jego dzieciom iść na spotkanie? Jestem niewierząca i zawsze mi się zwraca uwagę, że jak nie chcę, to nie muszę uczestniczyć w obrzędach religijnych. Agnieszka A XXI wiek, a ludzie nadal myślą, że homoseksualizmem albo niepełnosprawnością można się zarazić. Michał A Najlepiej niech się zamknie z dziećmi w schronie przeciwatomowym... Wtedy jedyne, czym będą demoralizowane jego dzieci, to jego własna, homofobiczna i ciemnogrodzka osoba! Martyna A Mogę sobie tylko wyobrazić, jak bardzo muszą być już zdemoralizowane dzieci tego pana przez niego samego. Głupota też jest demoralizacją i ma kolosalny, negatywny skutek na kraj i zdrowe relacje międzyludzkie i społeczne. Sławek OPR. (MZ) Za Pana sprawą każdy może dziś poznać oprawców z obozu koncentracyjnego Auschwitz. Pisaliśmy o Pana przedsięwzięciu przed rokiem, gdy kończył Pan swoją pracę. Dziś wiadomo, że opublikowanie katalogu spotkało się z ogromnym zainteresowaniem wśród historyków na świecie. Rzeczywiście, przyznam, że nie spodziewałem się aż tak wielkiego odzewu. W zupełnie niezamierzony sposób moja praca wpisała się w debatę o „polskich obozach koncentracyjnych”. W ciągu tego roku doszło do katalogu jeszcze kilka nazwiska i trochę informacji udało się zweryfikować i poprawić. Mam jednak świadomość, że cały czas jest to lista, która nie jest pełna i będzie wymagała uzupełnień. Moją rolą, jako historyka, jest zbieranie danych. Co z tymi informacjami zrobią politycy, to już nie moja rola. Ile trwało przygotowanie tego zestawienia? Pracuję nad nim od 1982 roku. Skupiam się zresztą nie tylko na obozie Auschwitz, sporzą- FOT. ADAM WILLMA Toast nocnikiem z profesorem ALEKSANDREM LASIKIEM z Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy, o liście SS-manów z KL Auschwitz. b - Po wojnie służby specjalne szukały przede wszystkim naukowców, a nie zbrodniarzy - mówi prof. Aleksander Lasik dzam listę całej esesmańskiej załogi niemieckich obozów koncentracyjnych. Wydawałoby się, że nic prostszego - przepisać listy nazwisk z archiwów. Problemem było po pierwsze znaleźć te dokumenty w różnych archiwach na całym świecie. A nie jest to łatwe zadanie. Każde archiwum ma swoje przepisy i - zwłaszcza archiwa w Niemczech z uwagi na dane osobowe rodzin, traktują dokumenty związane z żołnierzami SS dość rygorystycznie. Na szczęście, po tylu latach pracy, mam dziś przywilej bardzo swobodnego korzystania z niemieckich danych. Niestety, do tej pory nic nie wiemy na temat zawartości archiwów rosyjskich, które mogą zawierać wiele bardzo ciekawych dokumentów. Można przypuszczać, że znajdują się tam dokumenty obozów w Lublinie, Majdanku i Gross-Rosen. Dlaczego Rosjanie nie chcą ich ujawnić? To jest dla mnie zagadką. Przez lata twierdzili, że nie mają nic. Raz tylko, w geście dobrej woli, przekazali 11 tomów „Ksiąg zmarłych”. Być może dane te były użyteczne dla służb specjalnych, ale dziś już nie mają przecież takiego znaczenia. Na szczęście sporo danych znajduje się w archiwach amerykańskich. Jest tam na mikrofilmach około miliona jednostek, między innymi listy członków SS i partii narodowo-socjalistycznej. Czemu służyć ma lista członków załóg obozów koncentracyjnych? Niestety, powstaje już w czasach, w których nie będzie rodzajem kary dla współwinnych zbrodni. Owszem, dlatego traktuję to jako rodzaj zadośćuczynienia dla ofiar zbrodni - aby zbrodnia nie była anonimowa. Dzięki Pana pracy dowiedzieliśmy się sporo o tym, z jakich środowisk pochodzili SS-mani. Nie wiemy jednak, jaki był ich los po wojnie. Granicą moich dociekań jest rok 1945. Gdyby zebrać w jednym miejscu dane o karach, jakie ponieśli esesmani z obozów, wyłoniłby się z tego obraz żałosnej dysproporcji. Najwięcej wyroków zapadło w Polsce, ale i tu były to zwykle pokazowe procesy. Sowieci nie bawili się zwykle w rozróżnianie i większość jeńców traktowali jednakowo, jako „faszystów”. Gorzkim faktem jest to, że po wojnie służby specjalne w pierwszej kolejności szukały naukowców, potem członków Głównego Urzędu Bezpieczeństwa Rzeszy, a dopiero w dalszej kolejności zbrodniarzy. Jaki odsetek esesmanów w jakikolwiek sposób odpokutował swoje winy? Trudno ustalić tę liczbę. Według moich szacunków około 2-3 procent. Ilu esesmanów z Auschwitz jeszcze żyje. Przypuszczam, że około 50 osób. Obecnie trwają trzy nowe śledztwa w tej sprawie. ROZMAWIAŁ ADAM WILLMA gdybym był kobietą i patrzył na własne dziecko, poczęte w wyniku gwałtu, to cały czas przypominałbym sobie to wydarzenie, tego, kto mnie tak skrzywdził. Dlatego moim zdaniem decyzja w sprawie aborcji powinna należeć do kobiety. HENRYK Z ŁOCHOWA posłów itp. Jestem pewien, że w tym gronie też są osoby, które unikają płacenia alimentów. Według mnie w takiej sytuacji immunitet nie powinien mieć żadnego znaczenia. CZYTELNIK Tych ludzi potraktowano jak przestępców A Moim zdaniem rzecznik MON powinien od razu stracić swoje stanowisko za to, co wyprawiał w klubie w Białymstoku. W mediach było głośno o tym, jak pan Misiewicz się bawił - pił, podrywał dziewczyny, a jednej z nich nawet proponował pracę. Na miejsce przyjechał z ochroniarzem, chociaż nie wiem, dlaczego my, podatnicy, mamy płacić za ochronę tego pana. Przecież nie jest żadną ważną figurą. Jestem oburzony tym, że Misiewicz pozostaje bezkarny. Ale cóż, jaki szef, taki rzecznik. JAN Z BYDGOSZCZY NOT. (EA) „Gazeta”, słucham: tel. 800 170 755 Według mnie tutaj ocena nie jest jednoznaczna A Chcę wypowiedzieć się na temat Żołnierzy Niezłomnych. Są oni gloryfikowani, mówi się o nich jak o bohaterach. Zastanawiam się, czy ci, którzy ich tak gloryfikują, mówiliby to samo, gdyby z rąk tych żołnierzy zginął ktoś z ich rodziny - ojciec czy brat. Za to tylko, że przyjął ziemię z reformy rolnej po dziedzicu. Tę ziemię, na której przed wojną pracował za miskę zupy i miejsce w baraku. CZYTELNIK Z POWIATU CHOJNICKIEGO Kadencyjność w gminach to dobry pomysł A Trwa dyskusja na temat pomysłu wprowadzenia kadencyjności jednoosobowych urzędów prezydentów miast, burmistrzów i wójtów. Już dawno w rozmowach ze znajomymi proponowałem, aby takie rozwiązanie wprowadzić. Według mnie kadencyjność tych urzędów jest bardzo potrzebna. Rotacja pozwoli na to, aby znaleźć ludzi wartościo- wych, którzy do tej pory nie mieli okazji się wykazać. Takich „Janków Muzykantów” polityki. Weźmy, na przykład Toruń. Pan prezydent Zaleski rządzi od lat. Prezydent sobie, a mieszkańcy sobie. Czas na zmianę. Druga sprawa to likwidacja gimnazjów. Nie wiem, o co ten cały szum w sprawie pracy dla nauczycieli. Przecież po zmianach dzieci będzie tyle samo, co wcześniej i dlatego moim zdaniem pracy dla nauczycieli nie powinno zabraknąć. JÓZEF Z TORUNIA Decyzja o aborcji powinna należeć do kobiety A Nasi rządzący zamiast myśleć o sprawach ważnych, znów zajęli się aborcją. Chodzi oczywiście o zaostrzenie prawa aborcyjnego. Kto jest przeciwny temu, żeby było tak, jak jest teraz? Starsze kobiety, które nie będą mieć już dzieci i mężczyźni, księża, którzy nigdy nie będą wiedzieć, jak to jest podejmować takie decyzje. Trudno mi powiedzieć, co się wtedy czuje, ale wydaje mi się, że A Mam pewien dylemat: dlaczego wizerunek przestępcy, który zamordował człowieka, jest chroniony, a zdjęcia ludzi biorących udział w grudniowym proteście KOD i opozycji przed Sejmem publikuje się na stronach policji. Dlaczego pokazano ich wizerunki? Potraktowano ich jak przestępców. CZYTELNIK Z KRUSZWICY Poseł też musi ponieść karę za niepłacenie alimentów A Minister Ziobro chce karać tych, którzy nie płacą alimentów. Ciekawy jestem, czy te same zasady będą stosowane wobec osób rządzących, Za te wybryki Misiewicza trzeba zdjąć ze stanowiska Opinie Czytelników nie zawsze są zgodne ze stanowiskiem redakcji Gazeta Pomorska Wtorek, 31 stycznia 2017 //03 www.pomorska.pl Wydarzenia Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji przygotowało nowy projekt ustawy o udzielaniu cudzoziemcom ochrony na terytorium Polski. – Chodzi nam o bezpieczeństwo, o uszczelnienie granic – przekonywał w poniedziałek szef MSWiA Mariusz Błaszczak. więcej inf. z kraju i ze świata str. 9 Niosą pomoc i jeszcze za to obrywają Bezpieczeństwo Joanna Pluta [email protected] Poznań, kilka dni temu - pijany pacjent zdemolował karetkę, uderzył ratownika medycznego w głowę, potem zaczął go podduszać. Nysa, początek stycznia - kilka osób wzywających karetkę ambulans najpierw zwymyśla przybyły na miejsce Zespół Ratownictwa Medycznego, po czym doprowadza do szarpaniny. Kraków, listopad zeszłego roku - pijany pacjent bije ratownika po twarzy, ten kończy z urazami głowy. Jeszcze wcześniej w Starogardzie Gdańskim jeden z medyków interwencję przypłaca złamaną stopą. To tylko kilka przykładów aktów agresji wobec ratowników medycznych, do jakich dochodzi w całej Polsce w ostatnim czasie. W naszym regionie też ich, niestety, nie brakuje. - Raz po raz dostajemy od naszych ratowników informacje o przemocy fizycznej, jakiej doznają ze strony pacjentów - mówi Krzysztof Wiśniewski, ratownik medyczny, rzecznik Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Bydgoszczy. - Nie dalej jak dwa tygodnie te- mu jeden z ratowników w miejscu wezwania został pobity. Cały zespół musiał się wycofać do ambulansu i poczekać na przyjazd policji. O przemocy słownej już nie wspominam, bo tej jest zdecydowanie więcej. Właściwie spotykamy się z nią na każdym kroku i już nie zwracamy na nią uwagi, jest zbyt powszechna. Skala problemu jest zatrważająca. Według wyników badań, przeprowadzonych parę lat temu przez bydgoską WSPR, aż 96,6 proc. badanych ratowników zespołów ratownictwa medycznego i medyków ze szpitalnych oddziałów ratunkowych padało ofiarą słownych napaści ze strony pacjentów. - Najczęściej personel spotyka się z wyzwiskami, groźbą pobicia, zwolnienia z pracy, skierowaniem sprawy na policję i oskarżeniami o niekompetencje - mówi Wiśniewski, który prowadził badania. - Niestety, na wyzwiskach czasem się nie kończy. Próbowaliśmy ustalić, do ilu takich incydentów w naszym województwie w ostatnim czasie zostali wezwani policjanci. Jak się jednak dowiedzieliśmy, trudno to określić, ponieważ nie są prowadzone osobne statystyki dotyczące interwen- FOT. ARCHIWUM/JAROSŁAW PRUSS A Wyzwiska, groźby, wreszcie rękoczyny - tego coraz częściej doświadczają ratownicy medyczni b Ratownicy medyczni są na pierwszej linii frontu. To na nich pacjenci i ich bliscy wyładowują wszystkie frustracje cji z udziałem agresywnych pacjentów. Szerzej o problemie mówi się dopiero wtedy, gdy wydarzy się coś naprawdę niebezpiecznego. A dla ratowników medycznych to przykra codzienność. Jak sobie radzą? - Zacho- wujemy spokój. Nie ma nic gorszego niż na agresję zareagować agresją - odpowiada Wiśniewski. - Staramy się więc wyciszyć taką osobę. Często się to udaje i pod koniec interwencji awanturnik przeprasza za swoje zachowanie. Bywa jednak tak, że potrzebna jest interwencja policji, tak jak w przypadku, o którym powiedziałem wcześniej. Kierujemy się dewizą, że aby udzielić pomocy, sami musimy być bezpieczni. To nie zawsze się udaje, bo tak naprawdę, gdy wchodzimy do czyjegoś mieszkania, nigdy nie wiemy, co wydarzy się w środku. Mieliśmy przypadki, że podczas interwencji ktoś z domowników na przykład wyciągał broń na stół. Za agresją zazwyczaj stoi alkohol. Ale nie tylko. - To również różnego rodzaju środki psychoaktywne - narkotyki i dopalacze - mówi Wiśniewski. - Tu czasem nie wiadomo, co zrobić. Z pomocą mają przyjść kursy, które organizujemy razem z Komendą Wojewódzką Policji i kliniką psychiatrii Szpitala Jurasza. Jesteśmy właśnie w trakcie planowania kolejnej edycji kursu - między innymi ze względu na wzmożone ostatnio ataki, o których głośno w mediach. Na kurs składają się zajęcia praktyczne z zakresu samoobrony, a także wykłady na temat postępowania z pacjentami psychiatrycznymi, prowadzone przez prof. Aleksandra Araszkiewicza, ponieważ nie tylko alkohol i narkotyki są wi- nowajcami. Często gniew jest następstwem schorzeń psychicznych, z jakimi borykają się pacjenci. W czym jeszcze upatruje się źródła agresywnego zachowania? - We frustracji, która rodzi się z bezsilności, bólu, strachu i zdenerwowania - komentuje Przemysław Grudzka, psychiatra. - Pacjenci i ich bliscy są też bardzo często niezadowoleni z systemu opieki zdrowotnej w ogóle i to niezadowolenie wyładowują na tych, którzy są na pierwszej linii, czyli właśnie na ratownikach medycznych, na lekarzach i pielęgniarkach w szpitalnych oddziałach ratunkowych. Co można z tym zrobić? - Przede wszystkim edukować. Co jakiś czas prowadzone są w Polsce różnego rodzaju kampanie, jak na przykład „Stop agresji wobec ratowników medycznych” - inicjatywa Polskiej Rady Ratowników Medycznych - odpowiada Wiśniewski. - Mają zwracać ludziom uwagę na ten problem, ale też wskazywać ratownikom, jak sobie z nim radzić. a Czekamy na opinie Czy byli Państwo świadkami agresywnego zachowania pacjentów? www.pomorska.pl/forum Nie zarejestrujesz, będzie głucho w słuchawce Telekomunikacja Dziś jest ostatni dzień, by dopełnić formalności. Można to też zrobić bez wychodzenia z domu. Kto nie zarejestruje telefonu, od jutra nigdzie się nie dodzwoni. Małgorzata Wąsacz [email protected] Operatorzy zapewniają, że są gotowi na to, że wielu posiadaczy telefonów na kartę będzie z rejestracją zwlekać do ostatniej chwili. Dlatego też w salonach pojawili się dodatkowi pracownicy, którzy mają pomóc klientom w załatwieniu formalności. - W niedzielę, przed południem, byłem w salonie mojego operatora w Zielonych Arkadach. Przede mną w kolejce czekały cztery osoby. Na szczęście wszystko szło bardzo sprawnie. Czekałem może z 10 minut. Żona w tym czasie zdążyła ku- pić parę botków. Gdy wróciła, akurat była nasza kolej i zarejestrowaliśmy nasze telefony. Przechodząc obok salonów innych operatorów, z ciekawości zajrzeliśmy przez szybę. U nich również nie było dużych kolejek. Jest tyle punktów, gdzie można zarejestrować telefon, że klienci naprawdę nie powinni mieć problemu. Sąsiad opowiadał, że wszystko załatwił na stacji benzynowej, gdy płacił za tankowanie - opowiada pan Grzegorz z Bydgoszczy. Listonosze też pomogą zarejestrować kartę Formalności związane z rejestracją telefonu na kartę można też załatwić bez wychodzenia z domu. W Orange można zarejestrować kartę poprzez serwisy transakcyjne wybranych banków (Millennium i ING) oraz poprzez SMS-a, jeśli mamy w Orange abonament, np. na telefon stacjonarny lub zarejestrowaliśmy wcześniej inną kartę prepaid. - Od niedawna rejestracja numeru na kartę w Orange jest możliwa także w całej Polsce z pomocą listonosza. To szczególnie ważne ułatwienie dla osób z niepełnosprawnościami i ograniczoną mobilnością - zaznacza Maria Piechocka z biura prasowego Orange Polska. Także T-Mobile wychodzi naprzeciw oczekiwaniom swoich klientów. Oferuje kilka możliwości rejestracji numeru bez wychodzenia z domu. Ci, którzy posiadają w sieci tego ope- ratora numer abonamentowy, mogą na te same dane dopisać swój numer na kartę. Można też zarejestrować numer za pośrednictwem strony www.tmobile.pl oraz zrobić to bezpłatnie drogą kurierską albo u swojego listonosza. - Dodatkowo nasi klienci, którzy jednocześnie korzystają z bankowości elektronicznej w Millennium i ING Banku Śląskim, mogą zarejestrować swoje numery na kartę za pośrednictwem serwisów transakcyjnych tych banków - podkreśla Piotr Żaczko z biura prasowego T-Mobile. SMS-em lub za pośrednictwem banku 4600 PLACÓWEK POCZTY czeka na posiadaczy kart prepaid, którzy będą chcieli tutaj je zarejestrować Bez wychodzenia z domu, za pomocą SMS-a, można zarejestrować telefon na kartę w Plusie. - Jeśli użytkownik oferty na kartę lub jego bliski ma podpisaną umowę w Plusie lub posiada już inny zarejestrowany numer prepaid w ofercie na kartę, to może zarejestrować kartę SMS-em na dane z umowy lub rejestracji. Aby to zrobić, należy wysłać darmowego SMS-a z niezarejestrowanego numeru pod numer 80106 w treści wpisując REJESTRACJA oraz zarejestrowany numer telefonu - podpowiada Arkadiusz Majewski, starszy specjalista w Dziale Komunikacji Korporacyjnej sieci Plus. W Play również na odległość można zarejestrować swój działający numer na kartę. Wystarczy wysłać darmowego SMS-a pod numer 676. W treści trzeba wpisać ZAREJESTRUJ i numer telefonu, który chcemy zarejestrować, np. ZAREJESTRUJ 790123456. Klienci Play mogą też załatwić formalności u listonosza, a jeśli są klientami Millennium i ING Banku Śląskiego, to mogą zarejestrować swoje numery na kartę za pośrednictwem serwisów transakcyjnych tych banków. a ¹ Rejestracja osobiście A Orange i Nju Karty prepaid tych operatorów można zarejestrować m.in. w salonach Orange, urzędach Poczty Polskiej, punktach RUCH-u czy sklepach Media Markt i Media Expert. A Plus Kartę tego operatora zarejestrujemy w punktach własnych Plusa i Cyfrowego Polsatu, w sklepach NEONET, kioskach RUCHu, sklepach Relay, Inmedio, 1Minute, Kolportera, a także w placówkach Poczty Polskiej i na stacjach Statoil. A T-Mobile Oprócz salonów własnych, klienci T-Mobile zarejestrują swój numer w punktach Poczty Polskiej, w kioskach RUCH-u, salonikach prasowych Inmedio, Relay, 1Minute i Kolporter oraz na stacjach paliw STATOIL, BP i SHELL. 04// Wydarzenia Gazeta Pomorska Wtorek, 31 stycznia 2017 www.pomorska.pl Tolerancyjny bez przesady Karol Maria Wojtasik, toruński radny PiS, odpowiedział na petycję niezadowolonych ze sprzedaży działki Kościołowi, żeby nie zawracali mu głowy. Karina Obara [email protected] O radnym Karolu Marii Wojtasiku z PiS zrobiło się niedawno głośno za sprawą spotkania w X LO w Toruniu. Dyrektor tej szkoły zgodził się, aby radny wystąpił w roli znawcy tematyki Armii Krajowej i żołnierzy wyklętych. Radny ukończył Uniwersytet Medyczny w Łodzi, a Żołnierzami Wyklętymi i AK interesuję się jako pasjonat. - Uczę się tego zagadnienia, zgłębiam je i mój przykład pokazuje, że każdy może rozmawiać na ten temat, nie tylko eksperci - przekonuje. Wspólnie z uczniami (kilku z nich należy do Młodzieży Wszechpolskiej) radny miał zaprezentować sylwetki znanych „wyklętych” i podyskutować. Zamiast tego w szkole doszło do pyskówki rodziców i aktywistów (Polska Laicka, Nowoczesna, Partia Razem) z radnym i dyrektorem. Dorośli za wszelką cenę nie chcieli dopuścić do tego spotkania, uważając, że takie „pogadanki” z udziałem Młodzieży Wszechpolskiej prowadzą do indoktrynacji ich dojrzewających dzieci. Radny Wojtasik do dziś nie może się otrząsnąć z szoku po tym spotkaniu. Do tego stopnia go to ubodło, że gdy otrzymał petycję od Partii Razem, podpisaną przez blisko 400 osób, a dotyczącą sprzedaży przez miasto działki na JAR-ze Kościołowi z 99-procentową bonifikatą, zdenerwował się jeszcze bardziej. Odpisał, zgłaszając obiekcje, że pod petycją podpisały się osoby również spoza Torunia: „Na przyszłość proszę nie zawracać mi głowy pomysłami ideologicznymi tworu, jakim jest Partia Razem. Mam nadzieję, że wyraziłem się jasno”. - Ta działka to teren miejski, miasto może stracić grubo ponad milion - argumentuje Tomasz Markiewka z Partii Razem. - W oczywisty sposób interesujemy się tym, w jaki sposób wykorzystywane jest dobro miejskie. Każdy ma prawo się tym interesować. FOT. NADESŁANE Z UTP Obyczaje Radny uważa inaczej b Internet zakpił z radnego Karola Marii Wojtasika. Mem z jego wypowiedzią krąży w sieci z obszernymi komentarzami - Nie podoba mi się, że pod petycją nie podpisali się torunianie, ale wielu mieszkańców innych miast (Zamość, Wrocław, Gorzów Wielkopolski, Szczecin, Windsor). To jest miejska działka, więc jeśli już, to należałoby przedstawić petycję podpisaną wyłącznie przez torunian - tłumaczy. - Dochodzimy do takich absurdów, że w przyszłości, gdy będzie chciała pani wyciąć drzewo na własnej działce, będzie pani bojkotowana przez całą Polskę. Mamy ustawę o samorządzie terytorialnym i ja, będąc radnym Torunia, nie ingeruję w sprawy samorządu w innych gminach. Radny przyznaje, że popiera przekazanie działki Kościołowi Katolickiemu z jak największą bonifikatą. - Z tworem ideologicznym Partia Razem nie chcę mieć nic wspólnego mówi ostro. - Nie chcę od nich otrzymywać w podobnych sprawach żadnych wiadomości. Mogą pisać w sprawie przejścia dla pieszych, oświetlenia, punktów przedszkolnych, drzew - nie ma sprawy. Karol Maria Wojtasik w podobny sposób traktowałby sprawę, gdyby miasto chciało równie tanio sprzedać działkę przedstawicielom kościołów prawosławnego czy protestan- ckiego. Nie jest jednak już tak tolerancyjny, gdyby chodziło o muzułmanów. - Jest wiele parafii w Toruniu, które prowadzą działalność charytatywną, edukacyjną, wychowawczą i nikt tam nikogo nie pyta, czy jest katolikiem, ateistą, czy sympatyzuje z jakąś partią dodaje. Partię Razem radny nazywa donosicielami, którzy nie wiedzą, co to jest pluralizm. Dlaczego donosicielami? Bo zamiast poczekać na efekty spotkania w szkole, w którym miało uczestniczyć kilku członków Młodzieży Wszechpolskiej, zwołali grupy aktywistów, któ- re skutecznie przeszkodziły w tym, by spotkanie miało pomyślny przebieg. WALENTYNKI Czy to wypada? Kochani, weźcie udział w walentynkowej zabawie! Czekamy na Wasze opowiadania o miłości i zdję- - A gdy młodzież chciała opowiedzieć o żołnierzach wyklętych, dlaczego się nimi interesuje, co ich w nich fascynuje, to był lament na cały Toruń - przypomina zbulwersowany radny. - Partia Razem bojkotowała to spotkanie, bo uczestniczyła w nim Młodzież Wszechpolska, nawet nie dano się młodym wypowiedzieć. Ja nigdy nie histeryzowałem, gdy zapraszali do Torunia Adama Michnika, gdy był czarny protest, czy przyjeżdżali politycy lewicowych ugrupowań ze swoimi pomysłami. Gdy pytano mnie, czy będzie jakaś kontrmanifestacja osób z prawej strony, zawsze odpowiadałem, aby temat przemilczeć. Zapytaliśmy radnego Wojtasika, czy osoba na jego stanowisku powinna się w ten sposób zwracać do wyborców i odpowiadać, aby nie zawracali mu głowy. Radny uznał jednak, że nie była to wypowiedź skierowana do jego wyborców, bo ci to sympatycy PiS, ludzie, którzy chodzą do kościoła i nie mają problemu z tym, że miasto sprzeda Kościołowi działkę za 1 proc. wartości. Podkreślił, aby Partia Razem i jej sympatycy trzymali się od niego z daleka. I ocenił: - Jestem tolerancyjny, ale bez przesady. a ¹ Więcej na naszej stronie Jak oceniasz postępowanie radnego w tej sprawie? www.pomorska.pl/forum Flirty są nowe, ale za to w starych pociągach jest więcej miejsc rum naszej Strefy Biznesu: „Czasem zamiast np. Brdy czy innych IC jest dawany stary skład”. Kolej Tłum pasażerów nie mieści się w nowoczesnych pociągach, więc trzeba było przeprosić składy z wagonami pamiętające czasy PRL. „Stukali się kolanami” Agnieszka Domka-Rybka Pasażerowie podróżujący z Bydgoszczy do Warszawy poskarżyli się nam, że specjalnie wybierają godziny podstawiania nowych pociągów, a podjeżdżają stare składy. FOT. NADESŁANE [email protected] b Według rozkładu, na trasie Warszawa - Bydgoszcz jeździ osiem flirtów na dobę - cztery w jedną i cztery w drugą stronę Inna jazda, cena ta sama Oficjalnie na tej trasie kursuje osiem flirtów na dobę - cztery w jedną i cztery w drugą stronę. - Płacę za co innego, czyli za komfort - mówił przedsiębiorca z Bydgoszczy. - W starym pociągu jest problem z internetem i śmierdzi w łazienkach. Tymczasem cena biletu jest taka sama, czyli 41,30 zł na trasie Bydgoszcz - Warszawa. PKP Intercity tłumaczy, że w ostatnim czasie doszło do dwóch przypadków, w których pociągi były zastępczo zestawione z wagonów. Obie sytuacje były, według przewoźni- ka, związane z drobnymi usterkami flirtów. Obecnie ruch na odcinku odbywa się bez utrudnień. Tymczasem, jak twierdzą nasi Czytelnicy, to wcale nie są wyjątkowe przypadki. Tak odpowiedź przewoźnika komentuje np. „~sk~” na fo- Natomiast „~solec~” tak opisuje swoją podróż IC Kujawiak z Warszawy do Solca Kujawskiego: - „Również jeżdżę starymi pociągami TLK. PKP mówiły, że to w trosce o wygodę pasażerów, bo we flirtach jest za mało miejsca, a tutaj można dostawić wagony. Co piątek podróżuję Kujawiakiem i jak było ciasno, tak jest, a ową ciasnotę powodują mieszkańcy Sochaczewa i Łowicza, którzy dalekobieżny pociąg traktują jak tramwaj i wykupują miejsca. Ostatnio jechaliśmy rozklekotanymi wagonami po osiem osób w przedziale, stukając się kolanami i z dziesiątkami ludzi za ścianą. W toalecie woda ciekła z sufitu, taki komfort z PKP Intercity”. Co na to przewoźnik? W skrócie Dla zwycięzców są supernagrody! cia. Autor najciekawszego utworu wygra trzydniowy pobyt dla dwóch osób w Domu Zdrowia Lila w Ciechocinku. Mamy też zestawy kosmetyków za najlepsze zdjęcia. Piszcie: [email protected] Więcej: www.pomorska.pl (EA) PRZYSIEK Debata o miejscu na wsi dla rolnictwa Dziś o godz. 11 w Przysieku koło Torunia rozpocznie się debata na temat „Czy na polskiej wsi jest jeszcze miejsce dla nowoczesnego rolnictwa?”. Spotkanie organizuje Ogólnopolskie Stowarzyszenie Obrony Praw Rolników, Producentów i Przetwórców Rolnych, które zabiega o wypracowanie takich rozwiązań (także prawnych), by nie dochodziło do konfliktów na wsi pomiędzy rolnikami a osobami przeprowadzającymi się za miasto. Organizatorzy zaprosili m.in. przedstawicieli rolniczych związków oraz resortów rolnictwa, środowiska i infrastruktury. Debata na terenie KujawskoPomorskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego, oddział w Przysieku, może potrwać do ok. 15. (LT) DECYZJA 430 MIEJSC siedzących ma TLK Kujawiak, a Flirt posiada 270 miejsc do siedzenia - Od 11 grudnia 2016 roku, ze względu na duże zainteresowanie popołudniowym połączeniem z Warszawy do Torunia i Bydgoszczy, zmieniliśmy zestawienie jednego pociągu z flirta na skład wagonowy - odpowiada „Gazecie Pomorskiej” Marta Ziemska z zespołu prasowego PKP Intercity. - Dzięki temu podróżni mają zapewnioną większą liczbę miejsc oraz możemy dostawiać dodatkowe wagony. Flirt posiada 270 miejsc siedzących w wagonach bezprzedziałowych, natomiast TLK Kujawiak ma 430 miejsc siedzących. a ¹ Pesa może wracać pod Wawel Bydgoska firma może wystartować w przetargu na wyprodukowanie 50 tramwajów dla Krakowa - stwierdziła wczoraj Krajowa Izba Odwoławcza. Tym samym uchyliła decyzję o wykluczeniu Pesy z postępowania przetargowego, uznając ją za niesłuszną. KIO nie przekonały argumenty MPK Kraków, które wykluczenie Pesy z przetargu tłumaczyło „nienależytą realizacją umowy z lipca 2014 roku na dostawę 36 tramwajów”. - Nie chcemy tego szerzej komentować, ale na pewno decyzja KIO daje nam możliwość udziału w postępowaniu i przedstawienia naszej oferty mówi Maciej Grześkowiak, szef zespołu PR w bydgoskiej Pesie. Więcej na ten temat piszemy na www.strefabiznesu.pomorska.pl. (D-KA) Gazeta Pomorska Wtorek, 31 stycznia 2017 Wydarzenia //05 www.pomorska.pl Przekazy dnia mądrością partii Polityka Sławetne „przekazy dnia”, przesyłane elektronicznie co rano politykom, zawierają więcej propagandy aniżeli informacji. PiS robi to niemal perfekcyjnie. Jacek Deptuła Pytanie: Czy Bartłomiej Misiewicz poniesie konsekwencje za balangę w klubie studenckim? Odpowiedź: „Opisywana przez media sprawa aktualnie jest wyjaśniana w MON. Po ustaleniu faktów poznamy dalsze losy pana Misiewicza”. Antoni Macierewicz miał wypadek pod Toruniem? Stanowisko PiS: „To medialny atak na MON. Na szczęście nikt nie ucierpiał. Sprawą zajmuje się żandarmeria”. A jaki będzie przekaz dnia po wczorajszym nadzwyczajnym posiedzeniu Krajowej Rady Sądownictwa? To konstytucyjny organ stojący na straży niezależności sądów, a spotkanie zwołano w związku z próbą ograniczenia niezawisłości sędziów przez ministra Zbigniewa Ziobrę. FOT. GRZEGORZ OLKOWSKI [email protected] b Przekazy dnia otrzymują codziennie niemal wszyscy parlamentarzyści od lat. Przekaz dnia PiS po wypadku rządowej limuzynypod Lubiczem brzmiał : „To medialny atak na MON. Na szczęście nikt nie ucierpiał. Sprawą zajmuje się żandarmeria” - Założę się, że przekaz dnia dla posłów PiS we wtorek na temat posiedzenia KRS będzie taki: „Korporacja sędziowska troszczy się tylko o swoje interesy, a PiS troszczy się o interes Polaków. Sędziowie powinni zabrać się do pracy, zamiast bronić skompromitowanych kolegów itp.” - taką prognozę tzw. przekazu dnia PiS postawił poseł Nowoczesnej Michał Stasiński. „Przekaz dnia” to instrument informacyjno-propagandowy, a raczej propagandowo-informacyjny kierowany do polityków przez centralę partii. Zrobiło się o nich ponownie głośno po publikacji przez portal ddtorun.pl aktualnych przekazów PiS. Codziennie rano rzecznicy prasowi klubów parlamentarnych opracowują wytyczne dla swoich członków, co i jak mają komento- wać na temat bieżących wydarzeń. Dlatego bardzo często z ust posłów danej partii słyszymy... dokładnie to samo, często wypowiadane tymi samymi słowami co w przekazie. Podręcznikowym przykładem może być grypa, która zaatakowała równocześnie trójkę sędziów Trybunału Konstytucyjnego wybranych przez PiS. Zarówno rzecznik prasowy, jak i ministro- Kryzys, czyli nic się nie stało Polityka Specjaliści od marketingu politycznego mają pełne ręce roboty. Politycy uparli się, żeby „ubarwić” nam życie swoimi ekscesami. Roman Laudański - Jeśli wpadki są zbyt spektakularne, a takie przydarzyły się Ryszardowi Petru i Bartłomiejowi Misiewiczowi, to bardzo trudno jest je odkręcać - komentuje prof. Janusz Golinowski, politolog z UKW w Bydgoszczy. - Na dodatek w Polsce politycy chętnie jedną wpadkę starają się przykryć drugą, to również chwyt marketingowy, który ma skierować uwagę opinii publicznej na inną sprawę. Tylko w polityce to nie działa, bo wiąże się z utratą wiarygodności konkretnego polityka. Taka sytuacja dotyczy Ryszarda Petru, notowania Nowoczesnej spadły po informacjach na jego temat. Już nie mówię o Misiewiczu, bo ten chłopak zachowuje się co najmniej niestosownie. Jego wizerunek odbiega od obowiązującego wizerunku partii Jarosława Kaczyńskiego. Jak długo jeszcze PiS będzie przyzwalało Misiewiczowi prezentować taki wesołkowaty styl? Może on nie jest groźny, ale FOT. ANDRZEJ SZKOCKI [email protected] b - Dr Radosław Sajna: - Z punktu widzenia ministra Macierewicza najprościej byłoby się przyznać, przeprosić i zamknąć sprawę z punktu widzenia wizerunku postawa Misiewicza nie przynosi chluby PiS. Dziwię się, że on jest jeszcze tolerowany w tym środowisku. Zdaniem prof. Golinowskiego, minister Antoni Macierewicz odpowiada potrzebom radykalnego elektoratu PiS. Podczas kampanii wyborczej i wyborów PiS schowało Antoniego Macierewicza, a kiedy wygrało - zrobiło go ministrem. - PiS boi się rozłamu, dlatego hołduje bierności - dodaje prof. Golinowski. - Prędzej czy później może dojść do rozłamu, jeśli ekscesy typu Misiewicz będą się powtarzać. Z punktu widzenia wizerunku to nie przysta- je do wizerunku poważnej partii konserwatywnej, która poważnie podchodzi do polityki. Antoni Macierewicz stwarza poważne szanse rozłamu PiS. Wygłupił się wiele razy, miał wpadki, jak te ze sprzedażą okrętów Mistral Putinowi. A jest tolerowany. Jarosławowi Kaczyńskiemu można wiele zarzucić, ale jego zachowanie nie jest wesołkowate, jak u Misiewicza. Przy nieudolności partii opozycyjnych, które chciały „jechać” na antyPiS-ie, a nie mogą stworzyć nic konstruktywnego, to stają się po prostu nudne. Zdaniem dr. Sergiusza Trzeciaka, eksperta od spraw wizerunku publicznego i autora książki „Drzewo kampanii wyborczej”, obecne wpadki polityków są skutkiem braku myślenia w kategorii konsekwencji swoich działań oraz braku umiejętności zarządzania sytuacjami kryzysowymi. - Widzimy reagowanie spontaniczne i doraźne - podkreśla. - W polskiej polityce ważniejszy jest marketing niż sprawy merytoryczne - podkreśla dr Radosław Sajna, politolog i medioznawca z UKW w Bydgoszczy. Koncentrujemy się na sprawach prywatnych polityków, jak w przypadku Ryszarda Petru czy Bartłomieja Misiewicza, a przecież to nie ma znaczenia dla społeczeństwa. To kwestia wizerunkowa i z punktu widzenia medialnego staje się ważniejsza niż sprawy, którymi powinni się zajmować politycy. Wypadek, w którym brał udział Antoni Macierewicz, będzie miał wpływ na jego wizerunek w zależności od tego, jak mocno opozycja i media będą go podkręcały. Z punktu widzenia ministra Macierewicza najprościej byłoby się przyznać, przeprosić i zamknąć sprawę. Antoni Macierewicz nigdy nie był ekspertem od wizerunku. Nie dbał o to. A nawet gdyby to zrobił, to inne partie mogłyby ciągle wracać do tej sprawy. A czy to ma związek z obronnością państwa? a ¹ wie tłumaczyli „chorobę” tymi samymi słowami: jest zima i każdy ma prawo się rozchorować. Wojciech Mojzesowicz, b. poseł pięciu kadencji, twierdzi, że przekazy dnia obowiązywały, odkąd pamięta - zmieniały się jedynie formy. - Ja otrzymywałem je SMS-ami. Dziś możliwe jest wykorzystanie internetowych połączeń w telefonie komórkowym. Posłowie PO tłumaczą, że owszem, otrzymują przekazy dnia, ale dotyczą one spraw programowych, a nie tuszowania wpadek, jak to było z kraksą ministra Macierewicza. Ale to nieprawda - rzecznicy prasowi klubu PO także rozsyłali instrukcje, co mówić dziennikarzom, by prezentować jednolite stanowisko. Głośno było np. w czasie kampanii prezydenckiej o przekazie - posłowie dostali instrukcje, by mówić, że „kandydat Duda sięga szczytu populizmu”. Uważny obserwator sceny politycznej dostrzeże jednak, że jest w Sejmie partia, która na pewno nie korzysta z przekazów dnia. Posłowie Kukiz’15 to bodaj jedyni politycy, którzy potrafią publicznie prezentować różne stanowiska. Poseł Paweł Skutecki nie ukrywa jednak, że czasem braku- je mu przekazów dnia: - Ale nie takich, co mówić o balandze Misiewicza, tylko rzeczowej informacji na temat np. ustawy. Natomiast instrukcje na temat Macierewicza to zwyczajne przegięcie. U nas nie ma dyscypliny klubowej, a ja czasami mam wrażenie, że posłowie innych partii tak samo głosują, to samo mówią i tak samo się ubierają. Ewa Kozanecka, posłanka PiS, tłumaczy: - To są przekazy, które zawierają opinie, tezy oraz informacje, których my, posłowie, możemy nie wiedzieć. Przekaz daje nam jasny obraz na temat danej sprawy. W sprawie wypadku Antoniego Macierewicza żadnej sensacji nie ma, a to jeden z wielu przekazów. Paweł Olszewski, swego czasu rzecznik prasowy klubu PO, nie zgadza się z tezą, że przekazy dnia jego partii można odebrać jako propagandowe: - My rozsyłamy oficjalne stanowiska partii w poważnych sprawach, a PiS daje instrukcje obsługi swoich posłów. To żenujące. a ¹ Więcej na naszej stronie Czy tzw. przekazy dnia blokują indywidualne inicjatywy posłów? www.pomorska.pl Minister szykuje przemeblowanie KRS Prawo Środowisko sędziowskie jest przeciwne zmianom w KRS, które proponuje szef resortu sprawiedliwości. Sędziowie dyskutowali o tym wczoraj. Maciej Czerniak [email protected] Posłowie mają zgłaszać sędziów do jednego z dwóch nowo powstałych zgromadzeń Krajowej Rady Sądownictwa tak zakłada projekt, który wyszedł spod pióra ministra Zbigniewa Ziobry. Wczoraj na temat planowanych zmian w powoływaniu członków i działaniu KRS debatowało w Warszawie ponad 300 sędziów sądów apelacyjnych i okręgowych z całej Polski. Po godzinie 17.30 na osobnym zebraniu tematem zajęła się podczas nadzwyczajnego 25 CZŁONKÓW obecnie zasiada w KRS. Są to m.in. minister sprawiedliwości oraz prezesi SN i NSA zgromadzenia Krajowa Rada Sądownictwa. - Projekt zmienia rozumienie ustawy o KRS i konstytucji - mówi Waldemar Żurek, rzecznik KRS. - Daje się nam piątek, sobotę, niedzielę i poniedziałek na zaopiniowanie tej sprawy podkreśla. - Mamy się w tym czasie zebrać i zająć stanowisko. Niedługo możemy nie mieć już niezależnych sędziów. Projekt resortu został przesłany KRS do zaopiniowania 25 stycznia. KRS stoi na straży niezawisłości sędziowskiej i niezależności sądów. Jej utworzenie było jednym z postulatów podczas obrad Okrągłego Stołu. Obecnie tworzy ją 25 członków. Zasiadających w niej sędziów wybierają przedstawiciele sędziowskich zgromadzeń. Jej członkami są między innymi prezes Sądu Najwyższego, minister sprawiedliwości, prezes NSA, senatorowie, posłowie i przedstawiciel prezydenta. Projekt zmian w KRS zakłada utworzenie dwóch izb. W pierwszej zasiadać mają m.in. minister, przedstawiciel prezydenta, prezes SN i NSA, 4 posłów i 2 senatorów. Sędziów drugiej izby mieliby rekomendować inni sędziowie, a zgłaszać kluby poselskie. a ¹ 06// Wydarzenia Cios w transplantacje. Zwolniony „za nerkę” 50 WŁOCŁAWEK Nastoletni chuligan napadł na starszą panią i ukradł jej torebkę. Wpadł w ręce policji FOT. POLICJA WŁOCŁAWEK Skandal b Siedemnastolatek nie cieszył się długo swoim łupem cy jednego ze sklepów policjanci zauważyli mężczyznę, którego rysopis odpowiadał sprawcy. Został zatrzymany. (AST) GÓRSK WRZESZEWO Śmiertelny wypadek Motorowerem do rowu i ucieczka Wczoraj po południu doszło do tragicznego wypadku w Górsku (gm. Zławieś Wielka). Zderzyły się samochód osobowy i ciężarówka. Jak nas poinformowano na stanowisku kierowania KW PSP w Toruniu, kierowca osobowego auta - kobieta w wieku ok. 40 lat - zginęła na miejscu. Podróżowała sama. Ranny został kierowca tira. Droga w tym miejscu była przez pewien czas zablokowana. (AST) BYDGOSZCZ Napadł, ukradł. Szuka go policja Wczoraj po godz. 6 do sklepu przy ul. Cichej wszedł zamaskowany mężczyzna. - Ekspedientce zagroził przedmiotem przypominającym broń i zażądał wydania pieniędzy - relacjonuje st. asp. Lidia Kowalska z Zespołu Prasowego KWP w Bydgoszczy. Wystraszona kobieta wydała napastnikowi, jak to określa policja, niezbyt dużą kwotę pieniędzy. Jak wiemy nieoficjalnie, było to ok. 350 zł. Policja szuka cały czas sprawcy napadu. Kobiecie pracującej w sklepie na szczęście nic się nie stało. (AST) REKLAMA W miniony weekend dzielnicowi z Brodnicy, patrolując teren gminy Osiek, w miejscowości Wrzeszewo zauważyli motorowerzystę, który na widok radiowozu gwałtownie zatrzymał pojazd. - Kiedy policjanci ruszyli w jego kierunku, mężczyzna odjechał w przeciwną stronę. Policjanci pojechali za nim, dając mu znaki dźwiękowe i świetlne, by się zatrzymał. Młody mężczyzna nie reagował. Wjechał w drogę gruntową. Tam na łuku stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do rowu z wodą opowiada st. asp. Agnieszka Łukaszewska, oficer prasowy komendanta powiatowego policji w Brodnicy. Motorowerzysta podniósł się i zaczął uciekać pieszo. Został jednak zatrzymany. Jak się okazało, miał ponad 1,2 promila alkoholu w organizmie. Po sprawdzeniu motoroweru w policyjnej bazie danych okazało się, że pojazd jest niedopuszczony do ruchu, a tablice rejestracyjne pochodzą od innego motoroweru. Mężczyzna trafił do brodnickiej komendy, skąd po przeprowadzeniu czynnościach służbowych został zwolniony do domu. (AST) 007025557 - To, co zrobili w Rzeszowie, odbije się na donacji narządów od żywych dawców - mówi Alina Sołtys z Torunia, która w 2016 r. podzieliła się nerką. Hanka Sowińska [email protected] Radość Jacka Skroka (do niedawna trenera rzeszowskich siatkarek) z powrotu syna Macieja do zdrowia trwała krótko. Za decyzję o oddaniu dziecku nerki zapłacił utratą pracy w klubie. Do pracy nowy trener, dla poprzedniego... życzenia „Świnie, po prostu świnie” - tak na portalu nowiny24.pl decyzję władz klubu Developres Rzeszów skomentował internauta „Eston”. Zabieg przeprowadzono 17 stycznia. Narząd od dawcy pobrano metodą laparoskopową. A to znaczy, że czas rekonwalescencji jest krótszy niż w przypadku pobrania organu tradycyjnym sposobem. Gotowość trenera do pracy w tydzień po zabiegu - została przez pracodawcę zignorowana. Już 25 stycznia w specjalnym komunikacie władze klubu poinformowały o zatrudnieniu nowego szkoleniowca, a Skrokowi życzyły szybkiego powrotu do zdrowia. Ciosy od ministra, profesora i klubu Rzeszowski przypadek wpisuje się w ciąg zdarzeń, które sprawiały, że w ostatniej dekadzie rodzima transplantologia przeszła kilka załamań. Tak się stało w 2007 r., kiedy ówczesny minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro (obecnie kieruje tym samym resortem) wypowiedział słynną kwestię pod adresem kardiochirurga Mirosława Garlickiego, że „już nikt nigdy przez tego pana życia pozbawiony nie będzie”. W 2010 r. oficjalnie przeprosił lekarza. Zapaść w medycynie transplantologicznej była ogromna. Jednym z jej przejawów była lawinowo napływająca do Poltransplantu liczba sprzeciwów wobec pobrania narządów po śmierci. To, co w następnych latach udało się nadrobić, zniweczył prof. Jan Talar. Na odbywającym się jesienią 2013 r. sympozjum powiedział: „Nie udało się w XXI wieku pobrać narządów od osoby zmarłej, a więc co robimy? Pobieramy narządy od osoby żyjącej”. I znowu było tąpnięcie. Właściciel powinien zapaść się pod ziemię Teraz mamy decyzję o zwolnieniu trenera rzeszowskich siatkarek, podpartą „troską o jego zdrowie”. - Żałosne to i skandaliczne ocenia prof. dr Zbigniew Wło- by, który kilka dni temu przeprowadził pierwszy w regionie zabieg przeszczepienia wątroby. - Całe nasze środowisko jest zszokowane - mówi. PRZESZCZEPIEŃ nerek pochodzących od żywych dawców przeprowadzono w 2016 r. Dają sobą świadectwo O tym, że osoby, które chcą podzielić się nerką (fragmentem wątroby), są zdrowe w stu procentach, mówią zarówno transplantolodzy, jak i sami dawcy. - Czuję się znakomicie, a wyniki badań mam rewelacyjne zapewnia Alina Sołtys, która we wrześniu ub.r. oddała nerkę Januszowi Kwiatkowskiemu, w ramach tzw. krzyżowego przeszczepienia, wykonanego przez transplantologów z „Jurasza”. Z kolei Bogumiła Kwiatkowska, żona pana Janusza, podzieliła się nerką z mężem pani Aliny. Rzeszowski przypadek podsumowuje krótko: - To, co zrobił klub, to tragedia. Na pewno znajdą się osoby, które planowały oddać nerkę, ale teraz się zastanowią. To dla polskiej transplantologii może być cios. Od dawna transplantolodzy apelują, by chronić dawcę przed zwolnieniem z pracy. Niestety, nie pojawiły się żadne przepisy, które dawcę brałyby pod ochronę. a ¹ darczyk, szef Kliniki Transplantologii i Chirurgii Ogólnej w bydgoskim „Juraszu”. - Pacjent, który oddał nerkę, jest całkowicie zdrowy. W tym przypadku pobranie narządu było laparoskopowe, więc czas rekonwalescencji wynosi od tygodnia do dwóch, a nie jak podaje Developres Rzeszów - do trzech miesięcy. Właściciel klubu, jeśli jest odpowiedzialny za tę decyzję, powinien zapaść się pod ziemię. Niech ją wycofa i jeszcze przeprosi pana Skrokę. Polskie Towarzystwo Transplantologiczne zapewne zajmie stanowisko w tej bulwersującej sprawie i wystosuje pismo do właściciela klubu. - To niezwykle krzywdząca decyzja, nie tylko ze względu na trenera, choć z racji tego, co jemu uczyniono, szczególnie, ale także z uwagi na sytuację w dziedzinie tonacji organów - mówi prof. Włodarczyk. Odsunięcie trenera z uwagi na stan zdrowia jest oburzające dla dr. hab. Maciej Słupskiego, szefa Kliniki Chirurgii Wątro- Więcej na naszej stronie Sojusz bydgosko-toruński nerkami przypieczętowany www.pomorska.pl Sprzedają sanatorium, o które walczyli kilka lat Inowrocław Zdaniem opozycji miasto powinno brać przykład z marszałka województwa i prowadzić sanatorium, na przykład poprzez spółkę komunalną. Dominik Fijałkowski [email protected] - Apelujemy do prezydenta Inowrocławia o wycofanie się ze sprzedaży sanatorium Modrzew - takie stanowisko przedstawili podczas wczorajszej konferencji prasowej radni opozycji: Andrzej Kieraj (SLD), Marek Słabiński (PiS) i Marcin Wroński (Nowy Inowrocław). Po długich sądowych bataliach z dwoma związkami zawodowymi miasto w ub.r. przyłączyło Modrzew do swego majątku. Sytuacja sanatorium była już w listopadzie 2016 omawiana na sesji rady miejskiej. Prezydent Ryszard Brejza tłumaczył wówczas: - Dlaczego myślimy o sprzedaży sanatorium? Są wątpliwości, czy jako miasto możemy prowadzić działalność leczniczą. Ale to pomijam. Obiekt powinien przede wszystkim spełniać standardy określone przez przepisy. Ratusz oszacował, że remont Modrzewia mógłby pochłonąć do 5 mln zł. Zamiast inwestować, wolał wystawić sanatorium na sprzedaż. Radni opozycji twierdzą zaś, że miasto powinno wzorować się na Urzędzie Marszałkowskim, który prowadzi w Inowrocławiu, z dobrym skutkiem, sanatorium Przy Tężni. - Również prezydent powinien pokazać, że jest dobrym menedżerem. Inwestujemy duże pieniądze w Park Solankowy, a żaden z obiektów sanatoryjnych na jego terenie nie należy do miasta - skomentował Marcin Wroński. Opozycja sugeruje, że jeśli ratusz chce sprzedać sanatorium, to powinien zrobić to w przetargu nieograniczonym ustnym, a nie FOT. DOMINIK FIJAŁKOWSKI W skrócie Do napadu doszło we Włocławku przy ul. Fredry. Do 88-letniej kobiety, która wychodziła z bloku, podbiegł nieznany sprawca. - Wyrwał starszej pani torebkę, w której znajdowała się niewielka kwota pieniędzy, dokumenty, klucze i uciekł w kierunku pobliskiego boiska - mówi nadkom. Małgorzata Marczak, oficer prasowy KMP Włocławek. Na szczęście włocławianka zapamiętała, jak wyglądał sprawca, który ją napadł. Mundurowi ruszyli więc na poszukiwania bandyty. Już kilka ulic dalej, zaledwie kilkanaście minut po kradzieży, w okoli- Gazeta Pomorska Wtorek, 31 stycznia 2017 www.pomorska.pl b Ratusz oszacował, że remont Modrzewia mógłby pochłonąć do 5 milionów złotych pisemnym. Podczas licytacji można uzyskać wyższą cenę. Krytykowana jest wycena Modrzewia. Zdaniem Marka Słabińskiego obiekt wraz z gruntami wart jest co najmniej 10 mln zł, a nie 6 mln. Słabiński szacuje również, że gdyby sanatorium pozostało własnością komunalną, przynosiłoby kasie miejskiej co roku minimum milion złotych. Stanowisko ratusza przedstawił Jarosław Hejenkowski ze służb prasowych: „W nawiązaniu do wspólnej konferencji prasowej radnych PiS i SLD uprzejmie informuję, że prezydent wywalczył dla miasta prawo własności do sanatorium Modrzew, w co nie wierzyli jego przeciwnicy, a niektórzy z nich wręcz torpedowali jego działania. Dziś, kiedy majątek miasta wzbogacił się o kilkumilionowej wartości obiekt, ci sami przeciwnicy odmawiają prawa do decyzji co do jego przyszłości. Prezydent jest konsekwentny w swoim działaniu, w przeciwieństwie do swoich oponentów. Inowrocławianie potrzebują pieniędzy na remonty dróg, budowę parkingów i chodników, a nie na prowadzenie działalności komercyjnej, bo od tego są inne podmioty”. a ¹ Gazeta Pomorska Wtorek, 31 stycznia 2017 Wydarzenia //07 www.pomorska.pl Ratuj się, kto może! Rób to z głową Lód może pęknąć, można też wpaść do przerębla. Nie warto wchodzić na taflę, której nie znamy. Gdy się na to decydujemy, trzeba się zabezpieczyć. Marek Weckwerth [email protected] Wyobraźmy sobie jadącego po lodzie rowerzystę, pod którym załamuje się lód lub który wjeżdża w przerębel, nieświadomy, że taki jest na jego drodze... W tej roli wystąpił podczas wczorajszych pokazów w bydgoskm Myślęcinku sierż. sztab. Filip Dworzecki z ogniwa wodnego Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy, ratownik wodny. W pewnym momencie, zjeżdżając z krawędzi lodu do przerębla, fiknął kozła i zniknął pod wodą... - Spokojnie, nie utonę ani nie zmarznę. Jestem w suchym kombinezonie - informuje po wynurzeniu. Zdradliwa rzeka - Najgorszy z możliwych scenariuszy jest wtedy, gdy człowiek dostaje się pod lód i nie może się z niego wydostać - komentuje Roman Guździoł, wiceprezes Kujawsko-Pomorskiego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego i szef rejonowego w Bydgoszczy. - Na stawie czy jeziorze taka ewentualność jest mniejsza niż na rzece. W tym ostatnim przypadku szybki nurt może porwać ofiarę i ta nie ma już raczej szans na ratunek. Na myślęcińskim jeziorku woda jest stojąca, a lód ma ok. 20 cm grubości. To wystarczająco dużo, zatem dość bezpiecznie dla ludzi. Ale i tak zagrożenie jest, zwłaszcza w pobliżu brzegu, gdzie znajdują się dopływy strumieni, gdzie biją źródła. Ruch wody, a niekiedy nieco wyższa temperatura, wpływają na zmniejszenie grubości lodu, a także na osłabienie jego struktury. Tam tworzą się tzw. oparzeliska. Ku przestrodze Zabierz linę! Jeśli ktoś, kto nie zadbał o właściwą asekurację, znajdzie się w wodzie, ma małe szanse na wydostanie się na lód o własnych siłach. Chyba że jest wyjątkowo sprawnym pływakiem lub ratownikiem. Szanse rosną, jeśli człowiek przywiąże się wcześniej liną do nadbrzeżnego drzewa, korzenia, płotu. W ten sposób łatwo może wydostać się nawet na bardzo śliską taflę. Przydatne są także tzw. kolce lodowe, które można kupić w każdym sklepie wędkarskim. Te przydają się szczególnie w dużej odległości od brzegu, bo trudno sobie wyobrazić, że ktoś zabiera na jezioro 100- czy 200-metrową linę. Kolce lodowe wykorzystują od dziesiątków lat łyżwiarze i narciarze szwedzcy, pokonujący zamarznięte akweny między wyspami na Bałtyku i jeziorach. Ich niezbędnym wyposażeniem są oczywiście kamizelki asekuracyjne (ratują przed utonięciem) i wodoszczelne plecaki z odzieżą na zmianę. FOT. MAREK WECKWERTH Bezpieczeństwo b Ratownicy i sanie lodowe w akcji. To najskuteczniejsza metoda ratowania człowieka z przerębla i jego transportowania na brzeg. Ratownicy są asekurowani na linie przez kolegów z brzegu Liczy się czas - A jak długo człowiek wytrzyma w takich warunkach w wodzie? - pytali obserwatorzy wczorajszych pokazów. - Wystarczy 4-5 minut, by człowiek się wyziębił, wpadł w hipotermię, a to już groźne dla zdrowia i życia - odpowiada szef ratowników. - Gdy człowieka wyratujemy z wody, nie należy go rozbierać na mrozie, bo wychłodzi się jeszcze bardziej - instruuje Roman Guździoł. - Należy go tylko okryć kocem, kurtką, folią ratunkową. Dopiero gdy są odpowiednie warunki do przebrania, wtedy należy to zrobić. Ratownicy wykorzystują podczas akcji specjalistyczny sprzęt, umożliwiający sprawne i szybkie wyciągnięcie ofiary z wody, a potem udzielenie pierwszej pomocy przedmedycznej. Służą temu m.in. sanie lodowe, rzutki, pasy ratunkowe z kołowrotem (ratownik w pasie, a jego koledzy asekurujący go z brzegu), żerdzie (tyczki) ratunkowe, bosaki. I ty możesz ratować! - Zwykły człowiek także może skutecznie wyratować tonącego z przerębla - przekonuje Roman Guździoł. - Wystarczy urwać z brzegu solidną gałąź, przynieść z zaparkowanego w pobliżu auta linę holowniczą, pusty pojemnik po płynach eksploatacyjnych, szalik, koc. I to można podać tonącemu. Właśnie takie przedmioty, a nie rękę, bo stare przysłowie - tonący brzytwy się chwyta - ma potwierdzenie w rzeczywistości. Tonący może wciągnąć ratującego do wody. Ratownik wyjaśnia, że do osoby potrzebującej pomocy należy podpełznąć, podczołgać się, przekulnąć. To po to, aby zmniejszyć nacisk na lód, by ten się nie załamał. I w leżącej pozycji należy udzielać pomocy. Poczta nie wyda listu nawet krewnej Korespondencja Masz notarialne pełnomocnictwo od bliskiej osoby do odbioru poczty? Listonosz nie wyda ci listu z sądu. Potrzebne jest pełnomocnictwo pocztowe. (LERN) [email protected] Przekonała się o tym gru dziądzanka Helena Kołakowska. - Przyszedł do mojej córki list polecony z sądu. W bardzo ważnej sprawie. Ale przebywa ona za granicą - opowiada kobieta. - Zanim jednak wyjechała, sporządziłyśmy przed notariuszem akt pełnomocnictwa, w którym upoważniła mnie do odbioru wszelkiej korespondencji. Pani Helena udała się z dokumentem do jednej z gru dziądzkich placówek Poczty Polskiej. Była przekonana, że sprawę załatwi szybko, a odbiór listu to tylko formalność. Jednak pracownice poczty dokładnie obejrzały pełnomocnictwo. Potem skonsultowały się z przełożonymi i na koniec odmówiły wydania przesyłki. Nikt nie miał zastrzeżeń. Tylko pocztowcy - Strasznie się zdenerwowałam. Chyba nawet nakrzyczałam nieco - mówi pani Helena. - Ale któż by się nie denerwował! To pełnomocnictwo honorował każdy urząd! Nikt nie 26 ZŁOTYCH kosztuje wystawienie pełnomocnictwa pocztowego na dłuższy okres miał żadnych uwag. Załatwiałam dla córki różne sprawy. A poczty mi nie wydano! Dlaczego? O wyjaśnienie tej sprawy poprosiliśmy przedstawicieli Poczty Polskiej. - Jeśli adresatem przesyłki jest osoba fizyczna, to w przypadku przesyłek sądowych cywilnych przesyłkę w placówce pocztowej można wydać adresatowi albo jego pełnomocnikowi, który legitymuje się pełnomocnictwem pocztowym - odpowiada Zbigniew Baranowski, rzecznik prasowy Poczty Polskiej. A to zupełnie inny dokument niż pełnomocnictwo notarialne. To przepisy wymagają innego zabezpieczenia Jak podkreśla rzecznik, to nie wymysł pocztowców. Wymóg takiego specjalnego pełnomocnictwa jest zapisany w przepisach: kodeksie postępowania cywilnego i rozporządzeniu Ministerstwa Skarbu w sprawie szczegółowego trybu i sposobu doręczania pism sądowych w postępowaniu cywilnym. - Legitymując się pełnomocnictwem notarialnym, można odebrać tak zwaną zwykłą przesyłkę poleconą. Pełnomocnictwo to nie uprawnia jednak do odbioru przesyłek sądowych - dodaje rzecznik Zbigniew Baranowski. - Pełnomocnikiem adresata nie musi być osoba z nim spokrewniona, może to być dowolna osoba, do której adresat ma zaufanie. Formularze pełnomocnictwa pocztowego dostępne są w placówkach pocztowych oraz na stronie interne towej poczty. Jak zapewnia rzecznik, formularz należy wypełnić oraz podpisać i złożyć w dowolnej placówce w obecności pracownika poczty. Osobie niepełnosprawnej formularz może dostarczyć listonosz. Wówczas można pełnomocnictwo sporządzić w domu w obecności listonosza i na jego ręce oddać gotowy dokument. Jednorazowe albo wystawione na okres Z wystawieniem pełnomocnictwa pocztowego wiążą się oczywiście opłaty - od 6 zł w przypadku pełnomocnictwa ważnego tylko na jeden miesiąc, do 26 zł za pełnomocnictwo wystawione na dłuższy okres. Można też upoważnić osobę do jednorazowego odbioru listu. Wówczas opłata wynosi 8 zł. a ¹ Czekamy na opinie Czy pełnomocnictwo pocztowe to zbędna formalność? www.pomorska.pl/forum a W tym roku w KujawskoPomorskiem nie odnotowano utonięcia. W całym ubiegłym roku śmierć w wodzie znalazło 31 osób, a w 2015 - 30. Najtragiczniejsze w ostatnich latach zdarzenie miało miejsce w marcu 2015 roku na Jeziorze Wierzchucińskim Małym na pograniczu gmin Sicienko i Koronowo. Po załamaniu lodu utonęło trzech młodych ludzi. a - Niedawno widziałem dziecko zjeżdżające na sankach z brzegu na częściowo zamarzniętą Wisłę. Zabawa odbywała się pod opieką ojca, a ten, gdy zwróciłem mu uwagę, nie widział zagrożenia. To skrajna nieodpowiedzialność - przestrzega Roman Guździoł. Przedszkolaki już wiedzą Sprawność ratowników podziwiały m.in. dzieci z bydgoskiego Przedszkola nr 66. - Jesteśmy tu, by przedszkolaki mogły się przekonać, z jakimi zagrożeniami można się spotkać w praktyce na lodzie mówi Alina Nejman, dyrektor placówki. - A tak na co dzień dzieci uczymy wszystkiego, co związane jest z bezpieczeństwem, zwłaszcza w ruchu drogowym, gdy na przykład jedziemy rowerem czy idziemy chodnikiem, przechodzimy przez jezdnię. Dlatego odwiedzają nas policjanci, strażnicy, strażacy i ratownicy. a ¹ Dyżur CZWARTEK 13.00-15.00 800-111-006 Co zrobić, by smog nas nie dręczył? Groźne dla zdrowia substancje ulatniają się najczęściej z domowych kominów i ścielą nisko nad powierzchnią ziemi. Nie byłyby tak dokuczliwe, gdybyśmy palili węglem i drewnem, a nie śmieciami i innymi toksycznymi odpadami. Jak duże jest zagrożenie w poszczególnych miastach naszego regionu, jak bada je Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Bydgoszczy? Na te i inne pytania Czytelników odpowie podczas dyżuru redakcyjnego Joanna Kozakiewicz, starszy specjalista monitoringu środowiska wojewódzkiego inspektoratu. Czekamy na pytania.a (M) 08// Wydarzenia Gazeta Pomorska Wtorek, 31 stycznia 2017 www.pomorska.pl Zmiany wymiotą dobrych gospodarzy gmin. Także z PiS Jadwiga Aleksandrowicz [email protected] - Muszą być zmiany i to jak najszybsze, by zerwać układy, jakie powstały tam, gdzie wójtowie i burmistrzowie pełnią swoje funkcje od lat - powtarza na spotkaniach Jarosław Kaczyński, a wielu działaczy Prawa i Solidarności nie waha się mówić o powiązaniach mafijnych. Być może mają na to dowody, że takie powiązania istnieją, choć trudno przypuszczać, by nie zauważyli ich wyborcy, oddający głosy na gospodarzy swojego terenu. Na przykładzie dwóch gmin w powiecie aleksandrowskim można zobaczyć, że to jednak wyborcy swoimi kartkami wrzucanymi do urny, a nie jakieś powiązania i tajemnicze siły, decydują o wyniku wyborów w samorządach. Dobry, wierny, ale... Gmina Koneck. Tu od 19 lat wójtem jest Ryszard Borowski, jeden z najlepszych samorządowców w powiecie, któremu REKLAMA je swoją przynależność do partii kierowanej przez Jarosława Kaczyńskiego. - Byłem wśród jej założycieli - podkreśla. Nie szanuje samorządowców, którzy zmieniają barwy polityczne, byle tylko zdobyć mandat. On jest wierny swojej partii. Wielce prawdopodobne, że za sprawą tej partii przestanie być wójtem, jeśli wejdą w życie zapowiadane zmiany w ordynacji wyborczej. Głosy mieszkańców, którzy będą chcieli nadal widzieć Ryszarda Borowskiego na fotelu wójta, nie będą miały znaczenia. Ani jego doświadczenie i dorobek. Powód? Za długo jest wójtem. b Ryszard Borowski, od 19 lat wójt gm. Koneck. Członek PiS, jeden z założycieli tej partii nicza, z budżetem około 11 mln złotych. - U nas widać rękę dobrego gospodarza - takie najczęściej opinie mieszkańców można usłyszeć o koneckim wójcie. Wójt Ryszard Borowski jest członkiem Prawa i Sprawiedliwości. Zawsze mocno akcentu- 037086602 FOT. JADWIGA ALEKSANDROWICZ Skrócenie już od 2018 roku kadencji wójtów, burmistrzów i prezydentów uderzy nie tylko w samorządowców kojarzonych z opozycją. powierzono funkcję przewodniczącego zarządu Związku Gmin Ziemi Kujawskiej. Rządzi gminą, w której nigdy nie mieszkał i nie mieszka. - Jestem chyba jedynym wójtem w Polsce, przeciwko któremu zorganizowano dwa referenda w sprawie odwołania ze stanowiska. Oba nieskuteczne. Próbowano ze mną walczyć też nieuczciwie poprzez sądy - zwykł twierdzić, gdy była mowa o wynikach wyborów. Dla mieszkańców gminy nie jest tajemnicą, że referenda wspierała konecka parafia, choć wójt jest zdeklarowanym katolikiem. Należy do innej parafii. - Nie mam nic przeciwko dwukadencyjności, ale powinna ona objąć także parlamentarzystów. I nie powinna działać wstecz, to znaczy pozbawiać obecnych samorządowców prawa startu w zbliżających się wyborach - nie ukrywa. Popiera także pomysł, by kadencje w samorządach były pięcioletnie. - Nowy wójt przez pierwszy rok, dwa dopiero poznaje teren, jego problemy, pracę samorządowca. Cztery lata to zbyt mało, by pokazać, że coś się potrafi - tłumaczył. Wójt Ryszard Borowski pokazał, co potrafi. Wystarczy przejechać się przez Koneck, by zobaczyć, jak zmieniła się wieś, będąca siedzibą gminy. A to gmina niebogata, typowo rol- FOT. JADWIGA ALEKSANDROWICZ Samorządy Nowicjusz z perspektywą Gmina Bądkowo. Od chwili powstania samorządów przez lata wójtem był tu Ryszard Kobus, członek Polskiego Stronnictwa Ludowego. W wyborach w roku 2010 przegrał z Januszem Zarembą, kandydatem Prawa i Sprawiedliwości, doświadczonym samorządowcem, wieloletnim przewodniczącym Rady Gminy w sąsiednich Osięcinach. Niektórzy sugerowali, że wpływ na zmianę układu w gminie mógł mieć mieszkający na jej terenie Józef Łyczak, wówczas wprawdzie b. senator (2005-2007), ale jednak osoba wpływowa. W obecnej kadencji Józef Łyczak znów jest senatorem. b Ryszard Stępkowski, wójt gm. Bądkowo. Startował z listy PSL, pokonał wójta z PiS Związany z PiS wójt pełnił funkcję przez dwie kadencje. Po ostatnich wyborach samorządowych na najważniejszym fotelu w gminie ponownie zasiadła osoba kojarzona z Polskim Stronnictwem Ludowym. - Nie jestem członkiem PSL, ale startowałem z listy tej partii - tłumaczy Ryszard Stępkow- ski, debiutant w pracy samorządowej. Nigdy nie był też radnym. Rywalizował nie tylko z PiS-owskim wójtem, ale też dwojgiem innych kandydatów. Zdobył 58,33 proc. głosów. Wcześniej był dyrektorem bądkowskiego gimnazjum. Jak współpracuje się nowemu wójtowi z listy PSL z senatorem PiS, mieszkającym na terenie gminy? - Bardzo dobrze - podkreśla wójt Stępkowski. - Często ze sobą rozmawiamy. Pan senator był na naszej niedawnej sesji budżetowej, deklarował pomoc w sprawach, które będą wymagały interwencji - zdradza wójt gminy Bądkowo. Nie ukrywa, że choć w Radzie Gminy jest tylko 6 radnych z komitetu wyborczego PSL ( 7 z komitetu byłego wójta i dwoje z komitetu kontrkandydatki), to wszyscy jednakowo troszczą się o sprawy gminy, choć na początku próbowano walczyć, kto więcej załatwi dla swoich wyborców. Był stres, jest spokój Ryszard Stępkowski nie ukrywa, że zwycięstwo go przeraziło i nawet myślał o rezygnacji. - Nie mogłem jednak zawieść wyborców - mówi. Zapowiadane zmiany przyjmuje ze spokojem, bo nie jest „zasiedziałym” wójtem. Prawo startu może mieć. Reszta zależeć będzie od wyborców. a ¹ S5 i 300 hektarów lasów pod topór Drogi w regionie Drzewa leżą już pokotem w okolicach Świecia, Osielska i Tryszczyna. Drogowcy przygotowują place dla maszyn i do składowania materiałów. Marek Weckwerth [email protected] Właściwe prace przy drodze ekspresowej S5 zaczną się dopiero na wiosnę. Teraz najwięcej zajęć mają drwale i fachowcy od ochrony środowiska. - Prowadzimy osiem postępowań dotyczących ponownej oceny oddziaływania na środowisko dla S5 - mówi Dariusz Górski, główny specjalista ds. geoinfor macji, rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Bydgoszczy. - To druga ocena oddziaływania na środowisko w ramach wydania zgody na tę inwestycję. Pierwsza dotyczyła wariantu z roku 2010. Postępowania w RDOŚ są niezbędne, by wojewoda kujawsko-pomorski mógł wydać Zgodę na Realizację Inwestycji Drogowej (ZRID). Postępowań jest osiem, na tyle odcinków i wykonawców podzielona jest 130-kilometrowa trasa przez nasz region. - Oceniamy konkretne rozwiązania przedstawionych projektów budowlanych - precyzuje Górski. - Każdy odcinek jest na innym etapie postępowania, ale żaden nie uzyskał jeszcze zgody. Firmy budowlane już latem ubiegłego roku złożyły wnioski o wydanie ZRID. Wyjątkiem jest wykonawca odcinka w rejonie Maksymilianowa, gdzie trzeba wprowadzić zmiany w projekcie wiaduktu nad modernizowaną magistralą kolejową. - Już teraz poszczególni wykonawcy przygotowują się do robót: wynajmują place do składowania materiałów, postoju maszyn. Przygotowują też porozumienia z zarządcami dróg lokalnych, by je wykorzystać jako dojazdowe do budowy S5 - stwierdza Tomasz Okoński, rzecznik bydgoskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Z informacji GDDKiA wynika, że do wycinki przeznaczone jest około 300 ha lasu. Sporo drzew już leży. Droga ekspresowa w naszym regionie ma być gotowa w roku 2019, ale poszczególne fragmenty mogą być oddane wcześniej. Dzięki tej inwestycji na północy (w Nowych Marzach) uzyskamy połączenie z autostradą A1, zaś na południu trasa będzie przedłużeniem jej wielkopolskiego odcinka. Dalej S5 przebiegać będzie przez Dolny Śląsk i przekraczać granicę z Czechami w Lubawce. Na terenie Wielkopolski i Dolnego Śląska duże fragmenty trasy są już gotowe. S5 będzie miała po dwa pasy ruchu w obu kierunkach oraz po pasie awaryjnym, maksymalna prędkość na takiej drodze wynosi 120 kilometrów na godzinę. a ¹ Gazeta Pomorska Wtorek, 31 stycznia 2017 Wydarzenia //09 www.pomorska.pl PROMOCJA 027074823 Kraj NASZA GAZETA Wojska USA i Polski broniły Zieloną Górę ECA S EP Lubuskie/Żagań Do 28.02.2017 r. darmowa dostawa przyPzakupachPpowyżejP15Pzł MOMERT 5863 Waga z analizą składu ciała 159.00 zł 135.00 zł 77,45 zł 99,00 zł VISIOMED THERMODOO Poduszka elektryczna rozgrzewająca Michał Kurowicki, (KK) [email protected] Kilkuset żołnierzy połączonych sił armii Polski i USA wzięło wczoraj udział w pierwszych wspólnych manewrach. Amerykańskie wojska przybyły do naszego kraju w celu obrony wschodniej flanki NATO. Ćwiczenia na poligonie w Karlikach pod Żaganiem obserwował m.in. prezydent Andrzej Duda. – Cieszę się, że mogę być dziś z wami tu, w tej dziejowej dla Polski chwili – mówił prezydent. – Witam naszych sojuszników i gości z USA, którzy są symbolem pokoju na świecie. Niech Bóg Błogosławi Polskę i Amerykę! Wśród zaproszonych osób był m.in. Paul Jones, ambasador USA w Polsce. Wojska USA reprezentowali gen. broni Timothy Ray, zastępca dowódcy wojsk USA w Europie, i gen. broni Ben Hodges, dowódca wojsk lądowych USA w Europie. – Siły zbrojne naszych wspaniałych narodów wchodzą na zupełnie nowy poziom – mó- EMED AIR+ PA-500 Oczyszczacz i jonizator powietrza z generatorem plazmy 155.00 zł 109,00 zł 227,00 zł FOT. MARISUZ KAPAŁA MOMERT 3001 Lampa lecznicza sollux podczerwień PHILIPS 150 W Niech Bóg błogosławi Polskę i Amerykę! – mówił prezydent Andrzej Duda przed pierwszymi wspólnymi manewrami polskich i amerykańskich żołnierzy. b Andrzej Duda powitał sojuszników i gości z USA wił ambasador Jones. – Jesteśmy gotowi do współpracy i współdziałania w przygotowaniach do obrony. – Gdy patrzę teraz na polskie i amerykańskie sztandary, myślę o setkach tysięcy polskich żołnierzy, którzy padli w boju w latach 40. i 50. – mówił minister obrony narodowej Antoni Macierewicz.– Ci patrioci polegli, broniąc ojczyzny przed sowieckim najazdem. Przypomniał też słowa prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który w 2008 r., podczas najazdu sowieckiego na Gruzję, przestrzegał. – Dziś Gruzja, jutro Ukraina, potem państwa bałtyckie, a następnie może zostać zagrożona Polska – mówił minister, nawiązując do słów Kaczyńskiego. Potem padły pierwsze salwy. Roz- poczęły się manewry. Wojskowi w scenariuszu ustalili, że siły przeciwnika ( ,,Czerwonego Pająka”) rozpoczynają atak. Głównym celem jest Zielona Góra. Przeciwnik zaatakował za pomocą czołgów i helikopterów. Polsko-amerykańskim siłom udaje się zatrzymać pierwsze uderzenie. Wtedy do akcji wkraczają należące do polskiej armii czołgi Leopard i amerykańskie Abrams. Jednocześnie artyleria przeciwlotnicza ostrzeliwuje helikoptery przeciwnika. Po ponadgodzinnej wymianie ognia połączone siły armii polskiej i amerykańskiej zwyciężają. Zielona Góra jest bezpieczna... Na polsko-amerykańskie manewry przybyli dziennikarze z całego świata. Nie zauważyliśmy nikogo mówiącego po rosyjsku. a Świat 95.00 zł 57,55 zł CITYMASK Z W GLEM AKTYWNYM Ochronna maska antysmogowa - 3 szt. 37,90 zł VITAMMY ICE EMS/TENS Stymulator mi śni 29.00 zł 18,00 zł VITAMMY ICE Elektrody do stymulatora mi śni VITAMMY PEARL Szczoteczka soniczna do z bów + 2 końcówki Masakra w meczecie Ottawa Sześć osób zginęło, a osiem zostało rannych – to bilans ataku na meczet w kanadyjskim Quebecu. Zdaniem policji był to zamach terrorystyczny. Sylwia Arlak [email protected] 275.00 zł 179,00 zł Zamówienia można składać na stronie internetowej lub telefonicznie pod numerem 887 110 322 Ceny produktów podane na dzień 25.01.2017 r. Informacje zawarte w reklamie nie stanowią oferty w rozumieniu art. 66 § 1 k.c. Kiedy dwóch zamaskowanych mężczyzn wkroczyło do meczetu z pistoletami maszynowymi w garści, modliło się tam około 40 osób. Mężczyźni otworzyli ogień w niedzielę wieczorem do modlących się, położyli trupem sześć osób, osiem ranili. Zamachowcy rzucili się do ucieczki, ale policja zatrzymała napatników dość szybko. Zdaniem śledczych był to zamach terrorystyczny, a ofiary śmiertelne były w wieku od 35 do 70 lat – poinformowała rzeczniczka lokalnej policji. – Nie jesteśmy tu bezpieczni – stwierdził w rozmowie z CNN Mohammed Oudghiri, który zwykle uczestniczy w niedzielnej mszy, dodając: – Żyję w tym mieście od 42 lat, ale dopiero teraz odczuwam silny niepokój. . To nie pierwszy taki incydent. Przed tym samym meczetem w 2016 r. nieznani sprawcy pozostawili w czasie Ramadanu świńską głowę i kartkę z napisem po francusku „Smacznego”. Muzułmanie nie spożywają wieprzowiny. W sąsiedniej prowincji Ontario nieznani sprawcy z kolei podpalili meczet. Do zdarzenia doszło w 2015 r., dzień po ataku zamachowców w Paryżu. Wiadomość o strzelaninie w meczecie w Quebecu wzbudziła strach wśród mieszkańców – podaje Agencja Reutera. – Potępiamy ten akt terrorystyczny wymierzony w muzułmanów dokonany w miejscu ich kultu. Różnorodność to siła naszego kraju, a tolerancja religijna jest wartością, która jest dla nas niezwykle istotna – czytamy w oświadczeniu premiera Kanady Justina Trudeau. W szoku jest przewodniczący meczetu Mohamed Yangui: – Dlaczego doszło u nas do takiej tragedii? To jest potworne barbarzyństwo – pytał retorycznie. Atak potępił francuski prezydent François Hollande: – Terroryści uderzyli w pokojowo nastawionych i otwartych mieszkańców Quebeku – mówił polityk cytowany przez „The Times”. a 10// Gazeta Pomorska Wtorek, 31 stycznia 2017 www.pomorska.pl Toruń okolice Torunia/Brodnica/Golub-Dobrzyń Bal karnawałowy Zimowe zwiedzanie Wystawa w Książnicy Jutro o godz. 10 w Młodzieżowym Domu Kultury odbędzie się Bajkowy Bal Karnawałowy dla dzieci w wieku 5-9 lat. W czasie zabawy przeprowadzone zostaną konkursy z nagrodami. W czasie ferii (do 12 lutego) można wybrać się na animowane zwiedzanie Zamku Krzyżackiego z przedstawicielami bractwa rycerskiego. Obowiązują zapisy pod numerem tel. 501 803 579. „Barwy wolontariatu”, to temat wystawy fotograficznej, która od jutra gościć będzie w Książnicy Kopernikańskiej na ul. Jęczmiennej. Ekspozycja przedstawia pracę wolontariuszy w Hospicjum Światło. Letnia kąpiel pod chmurką W skrócie A Miasto planuje wybudować nowe baseny letnie na Bydgoskim Przedmieściu Toruń Historia otwartych basenów na Bydgoskim Przedmieściu ciągnie się przynajmniej od 2014 roku i nie może wejść nawet w fazę projektową. Perypetie były m.in. ze społecznym konsultowaniem pomysłu. Kompleks letnich basenów, podobny do działającego na osiedlu Na Skarpie, to pomysł Rady Okręgu Bydgoskiego Przedmieścia. Pojawił się w 2014 roku przy zgłaszaniu wniosków do budżetu miasta. - Już wówczas uprzedziliśmy, że w 2015 roku wystarczy pieniędzy tylko na opracowanie dokumentacji basenu. Obiekt zacząłby działać latem 2016 roku - mówił Marcin Maksim, dyrektor Wydziału Inwestycji i Remontów latem 2015 roku. Wówczas urzędnicy rozważali trzy lokalizacje kąpieliska: działkę przy Targach Toruńskich, orlika przy Szosie Bydgoskiej oraz - już w dzielnicy FOT. SŁAWOMIR KOWALSKI (MO) b W ubiegłym roku sporym zainteresowaniem cieszyły się letnie baseny na Skarpie po sąsiedzku - boisko laskarzy przy Szosie Chełmińskiej. - Wskazane lokalizacje wydają mi się nietrafione - komentowała Maria Pekasiewicz, przewodnicząca Rady Okręgu Bydgoskiego Przedmieścia. - Aż się prosi, by taki basen powstał w okolicach Martówki. Generalnie jak najdalej od ruchu samochodów, spalin i hałasu, a jak najbliżej natury. Przewodnicząca zdziwiona była tym, że miasto nie ogłosiło konsultacji społecznych w sprawie lokalizacji, a już gotowe jest inwestować pieniądze w koncepcje budowlane. Marcin Maksim odpowiadał, że konsultacje będą. A poddane zostaną nim wszystkie trzy koncepcje. Konsultacje basenowe na Bydgoskim Przedmieściu Mogło zakończyć się tragedią Gmina Łysomice Kłótnia pomiędzy kuzynami mogła zakończyć się śmiercią jednego z nich. Za usiłowanie zabójstwa Łukaszowi B. grozi nawet dożywocie. (WP) Kuzyni spotkali się w pierwszej dekadzie lipca ubiegłego roku w jednym z domów w gminie Łysomice. Wizyta zakończyła się kłótnią i szarpaniną. Wtedy Łukasz B. złapał kuzyna na kark, jakby próbował go dusić. Zaatakowanemu udało się wyswobodzić i wyszedł z tego domu. Zniknął też oskarżony, który jednak po jakimś czasie pojawił się ponownie, ale tylko na chwilę. Potem wsiadł do auta i pojechał tam, gdzie był jego kuzyn. Według Prokuratury Rejonowej Toruń-Wschód, która prowa- dziła śledztwo, doszło wtedy do kolejnego ataku. Łukasz B. miał jedną ręką złapać kuzyna za głowę i szyję unieruchamiając go w ten sposób, zaś drugą zadawał ciosy nożem w okolice głowy i szyi. Na szczęście zaatakowany nie był sam w tym domu. Oswobodzić się z tego ucisku pomógł mu jeden z domowników. To pozwoliło też napadniętemu uciec do łazienki na parterze budynku i zamknąć się w niej od środka. Według śledczych, oskarżony nie przestał być agresywny. Dobiegł do drzwi łazienki ciągle trzymając w ręku nóż. Krzyczał, że zabije kuzyna i próbował wyważyć drzwi za którymi się schował. Na pomoc przybiegli sąsiedzi. Wezwano również policję i w ten sposób udało się doprowadzić do tego, że oskarżony uciekł. Zatrzymano go już po dwóch dniach. Na szczęście w czasie tych zdarzeń kuzyn Łukasza B. nie odniósł poważnych obrażeń. Ale biegli z zakresu medycyny sądowej stwierdzili, że podczas zdarzenia doszło do narażenia pokrzywdzonego na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu albo naruszenia czynności narządów ciała na okres powyżej dni siedmiu. Między innymi taka opinia biegłych przyczyniła się do tego, że oskarżonemu postawiono zarzut usiłowania zabójstwa kuzyna. W przypadku udowodnienia mu winy przez sąd, 29-latkowi grozi nawet dożywocie. Cały czas jest tymczasowo aresztowany. - Podczas tego zdarzenia oskarżony znajdował się pod wpływem alkoholu oraz amfetaminy - mówi Andrzej Kukawski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Toruniu. - Będzie on odpowiadał również za to, że tego dnia pod wpływem tych używek co najmniej dwukrotnie prowadził samochód. a zorganizowano w 2016 roku. Pojawiła się na nich... jedna osoba (poza urzędnikami). W ubiegłym tygodniu Urząd Miasta ogłosił, że czeka na propozycje koncepcji funkcjonalno-użytkowej letnich basenów. Wskazując, że powstaną na zachód od centrum targowego Park, poza ogrodzonym terenem targów Toruńskich. Całkiem więc możliwe, że uda się TORUŃ Nie będzie demolki kąpielisko uruchomić latem bieżącego roku. Wiadomo natomiast, jak wyglądać będzie kryta miejska pływalnia przy ul. Bażyńskich. W sierpniu ub.r miasto rozstrzygnęło konkurs na koncepcję architektoniczną. Wygrała go szczecińska spółka MD Polska. Rok 2017 będzie prawdopodobnie początkiem inwestycji Początek prac zapowiadano na jesień br. Zmodernizowany obiekt ma przyciągać rzesze torunian za dwa lata. Po przebudowaniu obiekt będzie miał sauny, salę do squasha, brodzik do nauki pływania oraz kąpielisko. Ma być przyjazny niepełnosprawnym, a podczas modernizacji zostaną wdrożone nowoczesne technologie uzdatniania wody, ogrzewania, wentylacji oraz odzysku ciepła. Patrząc na całość z góry, będziemy widzieli przepływający przez basen potok. To pomysł spółki MD Polska, która postanowiła w koncepcji przebudowy wykorzystać fakt, że kiedyś faktycznie strumień dzielił tutaj teren. a Opinie z forum: a Prokuratura wzywa kierowców na przesłuchanie w sprawie karambolu pod Toruniem. ~gość~ Nie dość, że czekali kilka godzin na prokuratora na miejscu, to jeszcze mają jeździć do Poznania. Dlaczego prokurator nie zrobi przesłuchań w Toruniu? ~Gość~ Nie wiem, czy ktoś to zauważył, ale na tym odcinku jest już 50km/h - teren zabudowany. awww.pomorska.pl REKLAMA 007089166 KREDYTY OFERTA WIELU BANKÓW I FIRM POZABANKOWYCH W JEDNYM MIEJSCU •KREDYTY GOTÓWKOWE ORAZ KONSOLIDACYJNE •KREDYTY DLA FIRM ORAZ ROLNIKÓW •POŻYCZKI POZABANKOWE UL. STRAŻACKA 3 KOWALEWO POMORSKIE 505 918 614 Regularne bijatyki i awantury, załatwianie potrzeb fizjologicznych na korytarzu, interwencje policji i straży miejskiej - przez lata przy ul. Przedzamcze 20, w zabytkowej kamienicy nie było spokoju. Jej mieszkańcy tworzą Wspólnotę Mieszkaniową, w której udziały ma ZGM i to właśnie miejscy lokatorzy zmieniali życie pozostałych w koszmar. Mieszkańcy nie tylko nie mieli spokoju, ale za demolkę sąsiadów musieli płacić. Sprawa trafiła do sądu. Mieszkańcy wygrali, ale miasto od 8 lat nie realizuje wyroku eksmisyjnego, tłumacząc, że tyle średnio trwa jego realizacja. Lokali socjalnych brakuje, a pierwszeństwo mają lokatorzy niepłacący czynszu, a sąsiedzi ze starówki, choć problematyczni to płacili. Mieszkanie w końcu się znalazło - i to ekspresowo, bo już w styczniu ZGM znalazł mieszkanie socjalne na lewobrzeżu. Właśnie ruszyła procedura wykonania wyroku eksmisyjnego, który zapadł w 2008 roku. - Rodzina przyjęła propozycję. Ma dwa tygodnie na wyprowadzkę od podpisania nowej umowy informuje Dorota Benz Kostrzewska z Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej -W przeciwnym razie sprawą zajmie się komornik sądowy. Mieszkańcy nie kryją, że dla nich wyprowadzka sąsiadów oznacza koniec wieloletniej udręki. (ACB) TORUŃ Aktywne ferie W czasie ferii zimowych można wybrać się do Hali Sportowej „Olimpijczyk” ( ul. Słowackiego 114) na otwarte treningi (zgodnie z harmonogramem klubów) z trenerami i zawodnikami klubów sportowych: Ring Wolny, TKG Olimpijczyk, Start Wisła, MKS Pomorzanin. Można także korzystać ze stołu do tenisa. Bezpłatne zajęcia przeznaczone są dla dzieci. Odbywają się od poniedziałku do piątku w godz. 10-15. Co istotne, MOSiR nie zapewnia opieki, dzieci pozostają w czasie zajęć pod opieką rodziców/opiekunów. (JM) Gazeta Pomorska Wtorek, 31 stycznia 2017 FERIE. Od poniedziałku do piątku w godz. 10-15 Mini Aquapark oferuje dzieciom i młodzieży bilety po 6 zł. Joanna Maciejewska 56 652 14 49 (w godz. 9-15) facebook.pl/gazetapomorska FERIE. W dni powszednie Orliki czynne są w godz. 13-18, natomiast w weekendy działają zgodnie z harmonogramem. Spieszmy się wspierać i doceniać rzemieślników Hanna Wittstock, animatorka kulturalna K im jest szewc czy piekarz nie trzeba tłumaczyć. A zdun czy modystka? Z tym może być już problem. Skąd tu wiedzieć, kto to zdun, gdy za ciepło w naszych mieszkaniach najczęściej odpowiadają wiszące na ścianie grzejniki z pokrętłem od jeden do pięć, a nie kaflowy piec z wnęką do podgrzewania talerzy i jabłek. Modystka natomiast, w pierwszym skojarzeniu, nie każdego tak od razu doprowadzi do kapelusza. Nie co dzień też odwiedzamy kuśnierza czy introligatora. Podejrzewam, że wiele osób może żyć w przekonaniu, że popsutej torebki nikt już nie uratuje, buty owszem, naprawiamy, ale uszkodzona torebka, to do wyrzucenia. Gdy usłyszałam o projekcie „Chronione branże obszaru staromiejskiego Toru- nia w obiektywie artystów fotografików”, realizowanym przez twórców skupionych w Związku Polskich Artystów Fotografików Okręgu Kujawsko-Pomorskiego, pomyślałam, że inicjatywa doskonale trafia w czas. Stare Miasto coraz intensywniej zmienia swój charakter i niewykluczone, że jest to ostatnia chwila, by dokumentować, ale też i wspierać naszych rzemieślników. Szczególnie, że niektórzy ze względu na niszowy charakter swojej działalności mogą za chwilę zaniknąć nam z oczu i przestrzeni miasta. A szkoda by było. W wielu przypadkach są to żywe historie profesji pisane rodzinnymi pokoleniami. Wartość bezcenna, trudna do oszacowania. Barber, cukiernik, fotograf, fryzjer, introligator, jubiler, kowal, kuśnierz, modystka, optyk, pieczątkarz, piekarz, szklarz, witrażysta, zdun, to im poświęcony jest ten projekt, przedstawicielom branż wartych ochrony. To oni oprowadzają nas po światach schowanych często w bocznych ulicz- kach, za nienarzucającymi się witrynami. Twarze, które oglądamy na zdjęciach, wydają się znajome, bo od lat są częścią dzielnicy staromiejskiej. Każda z sesji jest małym reportażem, odrębną historią, wejściem do studia, do warsztatu, na zaplecze. Jest podglądaniem i poznawaniem jednocześnie. Chwytaniem atmosfery miejsca, ale też portretowaniem osób. Możemy towarzyszyć im przy pracy, obserwować w otoczeniu charakterystycznych narzędzi i atrybutów danej branży. Podziwiać siłę i energię kowala, skupienie i precyzję jubilera, optyka czy barbera. Podpatrywać jak z kulki ciasta powstają rogale i kajzerki, a z kolorowej masy zakręcone lizaki. Oglądając te fotografie, mam chwilami wrażenie, że poza kolorami emanują one również dźwiękiem i zapachem. Autorom zdjęć udało się uchwycić wyjątkowość oraz specyfikę poszczególnych profesji, a jednocześnie pozostawić w widzu ciekawość, by osobiście skonfrontował się z mikroświatem przedstawio- AUTOPROMOCJA 006890935 Świeży hle i Pomorska Najlepiej smakują w zestawie Zapraszamy do piekarni B.K. Rumińscy: GŁOGOWO, ul. Warszawska 101 TORUŃ, ul. Lelewela 33 „BUMAR”, ul. Gagarina 36b, ul. Mickiewicza 100c, ul. Rydygiera 33/32 „OLIMP”, ul. Poznańska 73, ul. Teligi 7, ul. Włocławska 224c, ul. Wojska Polskiego 43, ul. Wyszyńskiego 6, ul. Żwirki i Wigury 70 GOLUB DOBRZYŃ, ul. Żeromskiego nym. Myślę, że taki też był jeden z zamysłów tego projektu, by poza dokumentowaniem, też zaintrygować, zaciekawić i promować samych rzemieślników. Przecież o tym, czy ich warsztaty wraz z unikatową działalnością przetrwają, czy znikną, decydujemy my, korzystając z ich usług. Odnosząc buty do szewca, czy zepsutą broszkę do jubilera. Do listy prezentowanych rzemieślników ze Starego Miasta, myślę, że każdy jest w stanie dorzucić jeszcze kilku, a to szewca, może zegarmistrza czy krawcową. Być może to postaci do kolejnej odsłony projektu, bo temat toruńskich rzemieślników jest wart popularyzacji. Aktualnie efekt pracy fotografów możemy oglądać na stronie internetowej Związku Polskich Artystów Fotografików Okręgu Kujawsko-Pomorskiego. Czy zdjęcia te zobaczymy również na wystawie? Niewykluczone. Spieszmy się wspierać i doceniać naszych rzemieślników, by zbyt szybko nie zniknęli z przestrzeni miasta. ¹ Toruń Toruń Trwa przebudowa szpitala FOT. SKY DRONE STUDIO Dyżur reportera A ja to widzę tak //11 www.pomorska.pl b Na placu budowy nowego kompleksu Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Toruniu ustawiono żuraw wieżowy, przy pomocy którego będzie wznoszony jeden z pierwszych nowych obiektów budynek techniczny mieszący m. in. garaż dla ambulansów. Budowa nowego kompleksu ma potrwać 36 miesięcy. (JM) 12// Gazeta Pomorska Wtorek, 31 stycznia 2017 www.pomorska.pl Okolice OkoliceTorunia Torunia SPEKTAKL. Dziś o godz. 10 w Baju Pomorskim można obejrzeć przedstawienie „A morze nie”. Bilety po 18 zł. Dyżur reportera WYSTAWA. W CSW prezentowana jest wystawa Stefana Kornackiego „Do domu”. Czynna będzie do 23 marca. Joanna Maciejewska 56 652 14 49 (w godz. 9-15) facebook.pl/gazetapomorska Dzięki światłom auta pojadą szybciej Toruń Ulicę Polną czeka przebudowa. Znak „stop” na przejeździe kolejowym zastąpi sygnalizacja świetlna. To dobra wiadomość dla kierowców. Długo oczekiwana przez wielu torunian przebudowa ulicy Polnej - na odcinku od Szosy Chełmińskiej do Fortu VII - budzi wiele emocji. Wiadomo, że ten fragment ulicy (prace mają rozpocząć się jeszcze w styczniu) w znacznej części zyska zupełnie nowe oblicze. Powstanie nie tylko nowa nawierzchnia, ale także wygodne chodniki, ścieżka rowerowa i nowoczesne oświetlenie. Pojawiające się co jakiś czas informacje, dotyczące zakresu przebudowy, są pieczołowicie analizowane przez torunian. I pojawiają się kolejne uwagi. - Co z tak rzadko wykorzystywaną, a tak bardzo utrudniającą życie kierowcom, linią kolejową do bazy paliw w Zamku Bierzgłowskim, która w północnej części Torunia przecina nie tylko Polną, ale m.in. także ulice Legionów i Mazowiecką? - pyta mieszkaniec starówki, który niemal codziennie w tych okolicach porusza się samochodem. - Może remont ulicy Pol- FOT. GRZEGORZ OLKOWSKI (GK) b Przejazd kolejowy znajduje się też na ulicy Mazowieckiej. Tu także zamiast znaku „stop” przydałaby się sygnalizacja świetlna, aby usprawnić ruch samochodów nej jest okazją, by i tę kwestię uporządkować? O co konkretnie chodzi? O to, że przed przejazdem kolejowym na ulicach Polnej i Mazowieckiej samochody muszą się zatrzymać - zobowiązuje je do tego znak „stop”. Tymczasem codzienny ruch na obu ulicach jest bardzo duży - auta trzeba liczyć w tysiącach. Te samochody zupełnie niepotrzebnie - zdaniem naszego Czytelnika - zatrzymują się i ruszają, bo część kierowców nie widziała tu jeszcze składu kolejowego. I to właśnie oni najczęściej wskazują, że ruch samochodowy jest niepotrzebnie hamowany, w powietrze idą litry zmarnowanego paliwa, nie mówiąc już o truciu środowiska też całkowicie zbędnym. - Przecież to kompletnie bez sensu - uważa nasz Czytelnik. Skoro tamtędy pociąg przejeżdża tak rzadko, to można by znaleźć jakieś rozsądne rozwią- zanie, zapewniające bezpieczeństwo, a nieblokujące ruchu samochodowego. Trudno z taką argumentacją się nie zgodzić. Agnieszka Kobus-Pęńsko, rzeczniczka Miejskiego Zarządu Dróg w Toruniu, zapewnia, że w przypadku ul. Polnej jeszcze w tym roku problem przestanie istnieć. - Podczas przebudowy ulicy Polnej na przejeździe kolejowym zostanie zainstalowana sygnalizacja świetlna - mówi Agnieszka Kobus-Pęńsko. - Będzie się ona włączała i tym samym zatrzymywała ruch samochodowy tylko podczas przejazdu pociągu. Czy jest szansa, że tak proste i skuteczne zarazem rozwiązanie zostanie zastosowane także na innych przejazdach kolejowych linii 246 z Torunia Wschodniego do Zamku Bierzgłowskiego? Jak zapewnia dyrektor MZD Rafał Wiewiórski, plany są ambitne. W ciągu najbliższych dwóch-trzech lat kompleksowo zostaną przebudowane przejazdy przez ul. Rolniczą (ta inwestycja jest w trakcie projektowania), Szosę Chełmińską (w ramach budowy Trasy Staromostowej) oraz ulicę Legionów. Ten ostatni przejazd zostanie zmodernizowany w ramach kolejnego etapu projektu BiT City, obejmującego budowę linii tramwajowej na osiedle JAR. A co z przejazdem kolejowym na ulicy Mazowieckiej? Czy i tam toruńscy kierowcy mogą spodziewać się, że znak „stop” zastąpi nowoczesna sygnalizacja? - Miejski Zarząd Dróg nie będzie kompleksowo przebudowywać skrzyżowania ulic Mazowieckiej i Celniczej - mówi Rafał Wiewiórski. - Nie będziemy więc instalować na przejeździe sygnalizacji świetlnej. To zadanie należy do PKP PLK. a Długie starania zakończone fiaskiem na ul. Zakątek Toruń Mieszkańcy ul. Zakątek od wielu lat czekają na wykonanie nawierzchni. Ta powstaje na wielu mniejszych ulicach Bielaw. Ale nie tutaj. Joanna Maciejewska - Mam wrażenie, że ul. Zakątek jest absolutnie zapomniana przez jakiekolwiek instytucje i służby. Zupełnie nie mogę zrozumieć dlaczego mieszkańcy innych ulic Torunia mają nową nawierzchnię natychmiast (np. Strehla – ślepa ulica więc nie sądzę by była strategiczna, Królewny Snieżki w Kaszczorku – bez zabudowań, itd), zaś mieszkańcy ulicy Zakątek muszą czekać na nawierzchnię kilkadziesiąt lat - mówi pan Marek, który na ul. Zakątek mieszka już ponad 30 lat. FOT. SŁAWOMIR KOWALSKI [email protected] b Na ul. Zakątek domy stoją już od kilkudziesięciu lat. Mieszkańcy wciąż czekają na nawierzchnię Pan Marek, który napisał do naszej redakcji, wraz z innymi mieszkańcami rozpoczął starania o nawierzchnię ulicy już w 2010 roku. Jak dotąd jednak bez żadnego rezultatu. Co prawda w 2016 roku ogłoszono cztery przetargi, aby wyłonić wykonawcę, który zajmie się przygotowaniem dokumentacji dla ul. Zakątek. - Nie udało się wyłonić wykonawcy. W trzech postępowaniach kwoty zaproponowane przez potencjalnych wykonawców, przekraczały środki zarezerwowane w budżecie. W ostatnim - czwartym - postępowaniu nie wpły- nęła żadna oferta - informuje Agnieszka Kobus-Pęńsko, rzecznik prasowy MZD w Toruniu. Jak przekazuje nasz Czytelnik, MZD i mieszkańcy ul. Zakątek zwrócili się w ubiegłym roku do prezydenta Michała Zaleskiego o przeznaczenie dodatkowych środków rezerwowych na ten cel, ale decyzja była odmowna. - Sądzę, iż w skali całego budżetu miasta, budowa nawierzchni ulicy o długości kilkuset metrów, jest zaledwie promilem, a znacząco wpłynie na komfort i bezpieczeństwo uczestników ruchu drogowego ul. Zakątek - komentuje sprawę pan Marek. Zapytaliśmy w Miejskim Zarządzie Dróg, jakie są plany na najbliższy czas w kwestii ul. Zakątek. - W tej chwili przygotowujemy kolejny przetarg na opracowanie dokumentacji. Przetarg zostanie ogłoszony w pierwszym kwartale tego roku - mówi rzecznik MZD. a W skrócie TORUŃ Zatańczą przeciwko przemocy We wtorek 14 lutego na całym świecie odbędzie się akcja pod hasłem „Powstań|Zakłóć|Przyłącz się”. Będzie skupiona na problematyce wykorzystywania kobiet i dziewcząt oraz ujawnianiu przypadków wykorzystania. W Polsce nagłośniony zostanie problem gwałtu na randce. Do akcji przygotowuje się również Toruń. Każdy, kto chce przyłączyć się do tej inicjatywy, może wybrać się 5 lutego na godz. 13 na próbę do Studia Tańca Defense na Rynku Nowomiejskim. Taniec można także poćwiczyć korzystając z filmiku instruktażowego zamieszczonego w sieci. Link do niego oraz szczegółowe informacje na temat akcji można znaleźć na Facebooku w wydarzeniu „Nazywam się Miliard/One Billion Rising 2017. Akcję taneczną zaplanowano na 14 lutego (godz. 16.3017.30) na Rynku Nowomiejskim). (JM) KOWALEWO POMORSKIE Wyczynowa jazda Gmina Kowalewo Pomorskie zainwestuje 100 tys. zł w rozbudowę skate parku. Zgodnie z podpisaną umową do 15 maja za te pieniądze zostanie przygotowane specjalne podłoże. - Prace są tak planowane, by wyłączenie skate parku dla użytkowników nie trwało zbyt długo. Prawdopodobnie będą to 3 dni, kiedy wylewany będzie specjalistyczny beton – informuje asystentka burmistrza Kowalewa Karolina Kowalska. Dzięki współpracy gminy z firmą AveBmx z Warszawy, która od 5 lat organizuje obozy sportowe w Kowalewie, do 15 czerwca pojawią się nowe elementy dla rowerów bmx, rolek, deskorolek oraz dla hulajnóg. Ich wartość to około 100 tys. zł. - Współpraca z firmą AveBmx jest bardzo owocna. Dzięki corocznym obozom nasze gimnazjum wypracowuje sobie zyski z wynajmu obiektu. Goszcząc w okresie wakacyjnym średnio 150-200 sportowców zarabia również pływalnia i handlowcy. Wspólna inwestycja, jaką jest zwiększenie atrakcyjności skate parku przyciągnie kolejnych sportowców i stworzy nowe możliwości dla pasjonatów - mówi burmistrz Andrzej Grabowski. (KR) Gazeta Pomorska Wtorek, 31 stycznia 2017 //13 www.pomorska.pl Dyżur reportera Brodnica/Nowe MiastoLubawskie Lubawskie Brodnica/Nowe Miasto Redakcja 56 498 48 77 (w godz. 9-15) facebook.pl/gazetapomorska Zaczęło się od szkolnego klubu, a przerodziło się w festiwal W skrócie Brodnica I Brodnicki Konwent Fantastyki - Brodnicon za nami. Wzięło w nim udział ponad 360 osób. Jak na pierwszy raz, to naprawdę świetny wynik. Pomysł organizacji konwentu fantastyki nad Drwęcą narodził się już dawno. - Wszystko zaczęło się dobre 10 lat temu - wspomina Krzysztof Piersa, rzecznik prasowy konwentu. - Przyszliśmy do pana dyrektora Zespołu Szkół nr 1 w Brodnicy - Tomasza Wysockiego z prośbą: czy możemy założyć w szkole klub fantastyki. Chcieliśmy spotykać się, grać w gry planszowe, figurkowe, opowiadać o książkach, które czytamy i pan dyrektor się na to zgodził. Udostępnił nam salę, w której się przez wiele lat spotykaliśmy. Z tego nawiązały się niesamowite przyjaźnie, które trwają do dziś. W między czasie dorośliśmy, zaczęliśmy pracować, ale gdzieś tam cały czas chodził w naszych głowach pomysł, że fajnie byłoby zrobić konwent fantastyki, taki jak w większych FOT.ANNA MATUSZEWSKA (mat) b Osoby, które odwiedziły Brodnicon, mogły wziąć udział w różnorodnych prelekcjach, spotkać się z autorami książek oraz gier, nabyć oryginalne gadżety czy też uczestniczyć w turnieju Heartstone miastach, na które chętnie jeździliśmy. Teraz dotarliśmy do punktu, w którym powiedzieliśmy - jesteśmy w stanie to zrobić. Oczywiście organizacja takiej imprezy nie obyła się bez przychylności wielu osób, w tym władz miasta oraz dyrektora ZS1, który ponownie nie odmówił miejsca miłośnikom fantastyki. - To dla nas niesamowita chwila, bo oto klub, w którym było kilku nastolatków rozrósł się do konwentu, na którym było kilkaset osób - podkreśla Krzysztof Piersa. W sumie w imprezie wzięło udział ponad 360 osób, które uczestniczyły w prelekcjach prowadzonych przez wykładowców z całej Polski, spotkaniach autorskich, turniejach gier czy konkursach. Imprezy miłośników fantastyki, takiej wielkości jak brodnicka, mają swój urok. - Bardzo lubię małe konwenty, bo wtedy jest kameralnie, jest takie poczucie wspólnoty mówił Bartek Biedrzycki, autor fantastyki. - Fandom ma taki zwyczaj, że wszyscy mówią do siebie na “ty”, nawet czytelnik do pisarza z kilkudziesięcio- Zatrzymali dwóch kierowców W Osieku patrol policji zauważył motorowerzystę, który na ich widok gwałtownie zahamował i odjechał w przeciwnym kierunku. Ruszyli za nim w pościg. Na łuku kierowca jednośladu stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do rowu z wodą. Chciał uciec pieszo, ale po przebiegnięciu kilkunastu metrów, został zatrzymany przez dzielnicowego. Motorowerzysta miał nad 1,2 promila alkoholu w organizmie. (MAT) Wczoraj mundurowi z Brodnicy przeprowadzili na terenie powiatu akcję “Trzeźwy kierujący”. Przez cztery godziny skontrolowali 1450 kierowców. Niestety dwoje z nich wsiadło „za kółko” po alkoholu. - Nietrzeźwi kierowcy stanowią jedno z największych zagrożeń dla bezpieczeństwa ruchu drogowego - podkreśla st. asp. Agnieszka Łukaszewska z brodnickiej komendy. (MAT) 007108451 Sąd Rejonowy w nowym mieście LubawSkim prawomocnym wyrokiem z dnia 14.06.2016 r. uznał mateusza Szarwark, ur. 18-09-1991 r. w Warszawie, s. Jana i Magdaleny z d. Kowalskiej, za winnego tego, że: letnim dorobkiem. To powoduje, że gdzieś Ci wszyscy ludzie, którzy się interesują fantastyką, czy to jako odbiorcy, czy jako twórcy, czują się jak jedna wielka rodzina. Na dużych konwentach to trochę znika. Jeżeli idzie się na festiwal, gdzie jest kilka tysięcy osób, to nawet jeżeli wiadomo, że są na nim znajomi, to często nie ma czasu, żeby się z nimi spotkać - dodał pisarz. a ¹ I. w dniu 16 sierpnia 2015 roku na drodze krajowej nr 15 w miejscowości Nielbark, gm. Kurzętnik, woj. warmińsko-mazurskie, umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, że znajdując się w stanie nietrzeźwości w ilości 0,9‰ alkoholu we krwi, kierował samochodem osobowym marki Opel Vectra o nr. rej. CRY 79 UR i nie zachował należytej ostrożności, w wyniku czego utracił panowanie nad pojazdem i wprowadził go w boczny poślizg, zjeżdżając na przeciwległy pas ruchu, a następnie uderzył w przód prawidłowo jadącego pojazdu marki Suzuki Swift o nr. rej. NOL 52789, w następstwie czego kierowca Suzuki Jolanta Szlachciak oraz pasażer Małgorzata Szlachciak poniosły śmierć na miejscu, Czekamy na opinie Czy w powiecie brodnickim powinno być więcej podobnych konwentów? www.pomorska.pl/forum - to jest o przestępstwo z art. 177§ 2 kk w zw. z art. 178 kk II. w dniu 16 sierpnia 2015 roku na drodze krajowej nr 15 w miejscowości Nielbark, gm. Kurzętnik. woj. warmińsko-mazurskie, kierował samochodem osobowym marki Opel Vectra o nr. rej. CRY 79UR w ruchu lądowym znajdując się w stanie nietrzeźwości w ilości 0.9‰ we krwi, - to jest o przestępstwo z art. 178a § 1 kk FOT..NADESŁANE, BRODNICKI DOM KULTURY (MAT) POWIAT Uciekał i wjechał do rowu z wodą REKLAMA Lepiej przyjść na zajęcia, niż nudzić się w domu b Dzieci i młodzież w powiecie nowomiejskim odpoczywają na feriach już od ponad tygodnia. Teraz dołączyli do nich również uczniowie z powiatu brodnickiego. Dla tych, którzy dni wolne od szkoły spędzają w domu, ośrodki kultury i sportu w całym regionie przygotowały mnóstwo atrakcji i ciekawych zajęć. Tak jest między innymi w Brodnickim Domu Kultury, gdzie przez dwa tygodnie dzieci i młodzież będą mogły korzystać z różnorodnych zajęć m.in. tanecznych, plastycznych, animacyjnych czy teatralnych, prowadzonych przez wykwalifikowanych instruktorów. W Brodnicy zajęcia w czasie ferii prowadzone są też w muzeum, filiach Miejskiej i Powiatowej Biblioteki Publicznej oraz w Ośrodku Sportu i Rekreacji. Dzieci i młodzież mogą też bezpłatnie korzystać z basenu w godz. 10- 16 (za okazaniem ważnej legitymacji szkolnej). POWIAT i za to wymierzył Mateuszowi Szarwark karę łączną 9 (dziewięciu) lat pozbawiania wolności oraz środki karne w postaci dożywotniego zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych, nawiązki w kwocie 10.000 zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej, świadczenia pieniężnego w kwocie 10.000 zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej oraz podania wyroku do publicznej wiadomości, a nadto zasądził od niego na rzecz oskarżyciela posiłkowego zwrot wydatków ustanowienia w sprawie pełnomocnika i opłatę na rzecz Skarbu Państwa oraz obciążył go wydatkami poniesionymi przez Skarb Państwa od chwili wszczęcia postępowania. 14// Gazeta Pomorska Wtorek, 31 stycznia 2017 www.pomorska.pl Golub-Dobrzyń/Rypin Golub-Dobrzyń/Rypin Dyżur reportera Karolina Rokitnicka 510 026 102 (w godz. 8-15) facebook.pl/gazetapomorska WIELGIE/RADZIKI DUŻE FOT. ZS-P b W Radzikach Dużych pojawiły się wróżki, księżniczki, kowboje... b Święty Mikołaj zawitał na zabawę do Wielgiego b We Wielgiem odegrano przedstawienie FOT. ZS-P FOT. S-OSW W Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym we Wielgiem odbyła się zabawa karnawałowa połączona ze spotkaniem ze Świętym Mikołajem, który tańczył z dziećmi oraz proponował zabawy i konkursy. W programie było także przedstawienia teatralne na motywach baśni „Dziewczynka z zapałkami” przygotowane podczas zajęć koła teatralnego prowadzonego przez Renatę Stancelewską i Elżbietę Worek. Zabawa karnawałowa odbyła się także w Zespole Szkolno-Przedszkolnym w Radzikach Dużych. Uczniowie klasy III zaprezentowali przedstawienie „Ratujmy święta” przygotowane pod kierunkiem Joanny Kondej. Były też słodkie upominki ufundowane przez Radę Rodziców. Oprawę muzyczną zapewnił Samorząd Uczniowski z opiekunem Mariuszem Śliwińskim, a słodki poczęstunek - rodzice. (KR) b Uczniowie z Radzik Dużych przygotowali występ artystyczny Ciekawe propozycje na pierwszy tydzień ferii Region Warsztaty, ciekawe zajęcia, turnieje – to tylko część propozycji dla dzieci i młodzieży na spędzenie zimowej przerwy w naszych miastach. Karolina Rokitnicka [email protected] Część zajęć, jak np. cykl spotkań w Muzeum Ziemi Dobrzyńskiej w Rypinie czy Rypińskim Domu Kultury obowiązywały zapisy. Jest jednak sporo inicjatyw, z których nadal można korzystać. Rypin Dziś, 2, 7 i 9 lutego w godz. 11.30-13.30 Filia biblioteki przy ul. Wojska Polskiego 9 zaprasza na czytanie bajek, kalambury, zajęcia plastycznotechniczne, mini turniej gier planszowych, xbox. Od czwartku w ramach programu „Równać Szanse-2016” w centrali biblioteki zaplanowano warsztaty z organizacji gier miejskich dla młodzieży. Na pierwsze dwa dni ferii w Liceum Plastycznym zorga- FOT. S-OSW Karnawałowe zabawy w regionie nizowano warsztaty artystyczne. Dziś w godz. 9-14.30 zaplanowano odbijanie matryc graficznych oraz oprawę prac przez uczniów. Specjalną ofertę na ferie ma Rypińskie Centrum Sportu. Bilety na basen bez limitu czasu kosztują 10 zł. Od poniedziałku do czwartku w godz. 10.3012.30 dzieci i młodzież może bezpłatnie uczestniczyć w zajęciach na kręgielni. Golub-Dobrzyń Dużo prościej będzie rodzicom dzieci z Golubia-Dobrzynia zorganizować opiekę nad nimi w czasie tegorocznych ferii. Oprócz atrakcyjnych zajęć i imprez, placówki kulturalne, oświatowe i sportowe, będą pełniły dyżury w godz. 7-16, z których mogą korzystać uczniowie szkół podstawowych. W poniedziałki zapraszamy do Szkoły Podstawowej nr 1, we wtorki do OSiR, w środy do Domu Kultury, w czwartki do Zespołu Szkół Miejskich, a w piątki do Miejskiej i Powiatowej Biblioteki Publicznej. - Chęć udziału dziecka w zajęciach od 7 do 16 zgłasza opiekun poprzez wypełnienie de- klaracji (do pobrania na stronie www.golub-dobrzyn.pl oraz w placówkach). Deklaracje składa się w sekretariacie danej jednostki - informuje magistrat. W czasie ferii każda jednostka realizuje własne programy zajęć. Ośrodek Sportu i Rekreacji zaprasza dziś na Turniej e-sport (godz. 8), turniej tenisa stołowego dla uczniów szkół podstawowych i gimnazjalnych (godz. 9), zumbę, zabawy na dmuchanym zamku i fitness (godz. 10) oraz karate (godz. 11. W kolejnych dniach zajęcia będą odbywać się od godz. 10. Jutro zaplanowano turniej gier planszowych, w czwartek – zumbę i rozgrywki piłkarskie gimnazjalistów i uczniów szkół ponadgimnazjalnych, a w piątek – gry i zabawy oraz turniej tenisa stołowego dla uczniów szkół ponadgimnazjalnych. Dom Kultury dziś o godz. 10 zaprasza na bajkę do kina. Ponadto odbędą się warsztaty taneczne - godz. 16.30 dla dzieci 4-6 lat, o 17.30 dla 7-9-latków, a o 18.45 – dla dzieci powyżej 10 lat. Jutro o godz. 9 będzie projekcja bajki, o 10.30 – zajęcia plastyczne i kreatywne, o 12 – taneczne i fotograficzne, o godz. 13 kulinarne, o godz. 14 – zumba, na godz. 16 zaplanowano „Balonowe szaleństwo”, a o 18 – zumbę dla młodzieży. W czwartek o godz. 10 będą zabawy z harcerzami, zajęcia z astronomii i plener malarski. Na piątek na godz. 10 zaplanowano gry i zabawy oraz warsztaty plastyczne. Miejska i Powiatowa Biblioteka Publiczna zaprasza w godz. 10-14. Dziś będą warsztaty teatralne, jutro i w czwartek – zajęcia plastyczne. W piątek quizy, głośne czytanie, filmy, gry i zabawy. Ludzie mówią: 510 026 102 a Refleksje o bierzmowaniu... Kolejny „świetny” pomysł księży! Bierzmowani muszą obowiązkowo pojechać na jakieś rekolekcje wyjezdne dla kandydatów do bierzmowania, które kosztują ponad 100 złotych. Ja nie wiem, po co te pomysły, zmuszanie do chodzenia, jak księża takimi działaniami tylko odpychają od Kościoła. Szczególnie najmłodszy wikariusz chce chyba zaimponować komuś i wymyśla jakieś głupoty, które nie mają żadnego sensu. Jestem wierząca, ale to takie wydziwianie, wymyślanie i niepotrzebne wydatki. W skrócie Kowalewo Pomorskie W środę rozpoczyna się cykl warsztatów u przewodniczącego Osiedla Brodnickiego. Będą się one odbywać do piątku w godz. 16-18 w Świetlicy Osiedlowej przy ul. Klonowej 1. Na spotkania należy przynieść: blok, kredki i pisaki. W programie są m.in. zajęcia plastyczne. Podczas nich uczestnicy będą m.in. projektować klawiaturę. W sobotę natomiast w godz. 16-20 organizowana jest zabawa karnawałowa z wizytą Świętego Mikołaja. a ¹ GOLUB-DOBRZYŃ Zebra przy moście znika Zapadła decyzja w sprawie likwidacji przejścia dla pieszych na drodze wojewódzkiej, przy moście w Golubiu, na wysokości przystanku autobusowego i wlotu na ulicę Podmurną. To decyzja uzgodniona z Zarządem Dróg Wojewódzkich w Bydgoszczy i Urzędem Marszałkowskim w Toruniu. (KR) Dla mnie to śmiech na sali ogółem z indeksami. Po pierwsze to jest wiara i moim zdaniem nie powinien ktoś narzucać ile razy się pójdzie do kościoła, albo się wyspowiada. Paranoja co się dzieje. Na dodatek płatne indeksy. a Dwie kadencje lokalnie... Dwukadencyjność to pisowskie torowanie sobie drogi do posad w samorządach. U nas z automatu odpadnie Grabowski, Ryłowicz, Wolski, Cieszyński. To wyborcy powinni decydować a jeśli już to posłowie i senatorowie też po 2 kadencje. Niech wracają do realiów życia. NOT (KR) GOLUB-DOBRZYŃ Nowa jakość dźwięku Dom Kultury zyskał nowy sprzęt nagłośnieniowy- głośniki i wzmacniacze. Kosztowały 26 tys. zł. -W miejskiej kasie przez wiele lat brakowało środków na tę inwestycję. Sprzęt, którym dysponował dotychczas DK był wielokrotnie naprawiany, a jego konserwacja generowała niezapowiedziane wydatki. Osoby pracujące na starym sprzęcie, niejednokrotnie wskazywały, że organizowanie wydarzeń przy jego użyciu wkrótce może okazać się niemożliwe – informuje Dom Kultury. (KR) Gazeta Pomorska Wtorek, 31 stycznia 2017 Informator //15 www.pomorska.pl b Podczas ostatniego spotkania z cyklu „Promocje brodnickie” w Pałacu Anny Wazówny zaprezentowano wyjątkowy przewodnik pt. „Pojezierze Brodnickie”. Co warto podkreślić - Co, gdzie, kiedy. Toruń napisał go ponad 80 lat temu Józef Leliwa-Piotrowicz, kronikarz ziemi lubawskiej, reporter i nauczyciel. Dzięki staraniom dziennikarzy z „Gazety Nowomiejskiej”: Grażyny Jonowskiej i Stanisława R. Ulatowskiego oraz nakładem Gminy Kurzętnik udało się doprowadzić do reprintu tego międzywojennego przewodnika. (MAT) Informator Teatr im. Wilama Horzycy Czarny? Czerwony? O symbolice kolorów; Mądrości i gadki z kuchnnej makatki; Życie z rzeką. Wod- (Plac Teatralny 1) - Bóg mordu - 19; niacy znad Wisły i Drwęcy; Tajemnice codziennoś- Teatr Baj Pomorski ci. Kultura ludowa od Kujaw do Bałtyku (1850- (ul. Piernikarska 9) - A morze nie - 10; 1950); Salonik Marii Znamierowskiej-Prüfferowej; CSW „Znaki Czasu” od wt. do pt.: 9 – 16 sobota, niedziela: 10 – 16. (Wały gen. Sikorskiego): Stefan Kornacki: Go home! Idź do domu!; World Press Photo 2016; Evolution; Komu bije Dada? wt.-nd. 12-18; Planetarium (Franciszkańska) - Cudowna podróż - 10, 12; Mój Muzeum Okręgowe. Ratusz (Rynek Staromiejski 1): Stanisław Borysowski – malarstwo, grafika; wt.- nd. 10-16; Kamienica pod Gwiazdą (Rynek Staromiejski 35): Świat Orientu; Herbata i sake – dwa napoje Japonii; wt.-nd. 10-16; Dom Mikołaja Kopernika kumpel Niko - 11; Meteoplanet - 13; W poszukiwaniu życia - 14; Ziemia - planeta Kopernika - 15.15; Cinema City (Czerwona Droga) - Amerykańska sielanka - 10, 14.40, 19.20, 21.40; Assassin’s Creed - 17.15, 22.30; Autopsja Jane Doe - 20, 22; Balerina - 9, 12.30, (ul. Kopernika 15): Wystawa „Mikołaj Kopernik – życie i dzieło”; Pokaz „Makieta średniowiecznego Torunia”; Pejzaże kopernikańskie; Muzeum Historii Torunia 14.30, 16.30; Dlaczego on? - 12.20, 17, 21.45; Konwój - 15.10, 19, 21.10; Królowa Śniegu 3: ogień i lód 10.50; Kłamstwo - 11.30, 16.40, 19.40, 22; La La Land - 12.50, 15.30, 18.10, 20.50, 22; Monster Trucks - (ul. Łazienna 16): Księga Toruń 3D; Toruń i jego historia; wt.-nd. 10-16; 10.40, 13, 16.40; Ostatni smok świata - 10, 12, 14, 16, 20.20; Resident Evil: Ostatni rozdział 3D - 13.10, Toruńskiego Piernika 17.50; Resident Evil: Ostatni rozdział - 15.30, 20.10, (ul. Strumykowa 4): Pierniki Elizy, opłatki i „ciasto życia”. O piernikach norymberskich; Piernikowe korzenie ; Zmysłowy świat piernika; Piernik w salonie, kuchni, sklepie i klubie, pon.-nd. 10-16; Muzeum Podróżników 22.30; Sing 3d - 10; Sing - 9, 13.20, 15.40, 18; Split 12.20, 18.30, 21; Sztuka kochania. Historia Michaliny Wisłockiej - 10, 11, 12.30, 13.30, 14.45, 15, 16, 17.30, 18.30, 20, 21, 22.30; Wielki Mur 3d - 14.45; Wielki Mur - 19.45; Łotr 1. Gwiezdne wojny - historie 3D - (ul. Franciszkańska 9/11): Pasja podróżowania; czynne wt.-nd. 10-16; 11.40; Łotr 1. Gwiezdne wojny - historie - 17; Kino CSW Muzeum Etnograficzne (ul. Wały gen. Sikorskiego 19): Świąteczne aranżacje w chatach w Parku Etnograficznym; Biały? TELEFONY ALARMOWE LEKARSKIE Toruń Toruń Niebieska linia: Pogotowie dla ofiar przemocy w rodzinie - 0801 12 00 02 Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego, ul. Grudziądzka 47-51, tel. 999, 112; (56) 648 65 25, (56) 658 49 60; Pogotowie Ciepłownicze tel. 993, (56) 659 46 75 Pogotowie Dźwigowe tel. 19282 Pogotowie Energetyczne tel. 56991, (56) 659 57 00 Chełmża Pogotowie Ratunkowe, Szpital Powiatowy, ul. Szewska 23, tel. 56 675 2609 Toruń Aferim! / Miesiąc z kinem rumuńskim - 16; Toni Erdmann - 18; Amerykańska sielanka - 21. Wydawcy Beata Busz, tel. 52 32 63 172, beata.busz@ pomorska.pl; Alicja Domachowska, tel. 52 32 63 172, [email protected], Adam Szczęśniak, tel. 52 32 63 172, [email protected] Dział dodatków Lucyna Talaśka-Klich, tel. 52 32 63 132, [email protected] Interwencje Małgorzata Wąsacz, tel. 52 32 63 215 [email protected] Dział Magazyn Alicja Polewska, [email protected], tel. 52 32 63 168 Sport Magdalena Zimna, tel./fax 52 326 32 00, [email protected] Online: www.pomorska.pl Jakub Stykowski, tel. 52 32 63 187 [email protected] BYDGOSZCZ, Zamoyskiego 2 Maciej Myga, tel. 52 32 63 151 [email protected] APTEKI Alfamed - Centrum Stomatologiczne. Gabinety prywatne codziennie 8.00-19.00, Most Pauliński 1, NFZ - dzieci i dorośli, 56/658-56-65. 000071 Ginekolog -położnik specjalista Andrzej Dobrowolski: zabiegi, cytologia, antykoncepcja, nadżerki, krioterapia. Szewska 11, 56/621-00-50, 0-504-101-383 pn-czw 9.00-11.00, 15.00-17.00 pt-sob na telefon. 00431 Centrum Pogrzebowo-Kamieniarskie USKOM, Toruń ul. Szosa Chełmińska 165, tel. 56/652-90-84 Sprzedaż Grobów Urnowych na CCK. 001389 „Elizjum” kompleksowa obsługa pogrzebów, Kościuszki 9, 56/657-26-50, 600-168-113. Transport międzynarodowy, ekshumacje, kremacje. Nagrobki granitowe. 000047 Całodobowa Apteka św.Faustyny 14/4a, os. Koniuchy 56/623-50-70. Niedziele, święta. 000044 „Pod Łabędziem” Kościuszki 47 (przy Biedronce) pn.-pt. 8.00-22.00, sobota 9.00-16.00. 56/655-95-37. 000071 Brodnica Apteka”Pod Orłem” - Duży Rynek 32, codziennie 7-22, sobota, niedziele i święta 8-22, 56/498-26-30. 000066 Umowa NFZ, okuliści, soczewki kontaktowe. Troszczymy się o Państwa oczy od ponad 30 lat. Optyk Trejnowski: Kościuszki 41/47/obok Biedronki/,Legionów 216a/obok Piotra i Pawła/. 56/623-23-26 www.optyk-trejnowski.pl. 000046 Punkty przyjmowania ogłoszeń i reklam do „Gazety Pomorskiej” TORUŃ Biuro Reklamy i Ogłoszeń, ul. Podmurna 31, tel. 510-026-936, fax. 56/652-14-49, czynne 9-11, sobota - nieczynne. WETERYNARYJNE Toruń Niemcy, Belgia, Holandia. Wynajem busów 8-50 osób. 56/652-90-03, www.pro-line.com.pl 000067 „Transline”- Niemcy, Holandia, Belgia, Dania. 504-006-353, www.transline.net.pl 000069 Toruń BRODNICA, ul. Przykop 49 Katarzyna Pomianowska, tel. 56 49 84 877, [email protected] CHEŁMNO Monika Smól, tel. 697 770 268, [email protected] CHOJNICE, ul. Cechowa 3 Maria Eichler, tel. 52 39 66 930, [email protected] CIECHOCINEK Jadwiga Aleksandrowicz, , tel. 697 779 836, [email protected] GRUDZIĄDZ, ul. Wybickiego 38 Daniel Dreyer, tel. 56 45 119 20, [email protected], INOWROCŁAW, ul. Roosvelta 15 Zbigniew Politowski, tel. 52 35 72 233, [email protected] TORUŃ, ul. Podmurna 31 Joanna Maciejewska, tel. 519 503 590, fax 56 475 42 45, [email protected] WŁOCŁAWEK, ul. Żabia 29 Karol Poliński, tel. 54 23 22 222, [email protected], Alpa-Toruń, ul. Podgórna 16, tel.56/622-26-59 Dom Pogrzebowy ul. Okólna 30. Transport Międzynarodowy. Godna Obsługa Ceremonii Pogrzebowej. www.alpa.com.pl 001384 PRZEWOZY Informacja medyczna tel. 56/659-97-42 w godz. 8:00 – 15:30, soboty nieczynna PKS Toruń tel. 703 303 333 PKP Toruń Główny tel. 19436, (56) 699 30 44 PKP Toruń Wschodni tel. (56) 699 35 71 PKP Toruń Miasto tel. (56) 699 30 12 18; Po prostu przyjaźń - 13.50, 19; Powidoki - 14.20, Muzeum www.pomorska.pl REDAKTOR WYDANIA Alicja Polewska, Alicja Domachowska REDAKCJA ul. Zamoyskiego 2, 85-063 Bydgoszcz, tel. 52 32 63 100, fax 52 32 21 031 [email protected] Redaktor naczelny Wojciech Potocki, [email protected], tel. 52 32 63 164 Zastępca redaktora naczelnego Alicja Polewska, [email protected], tel. 52 32 63 168 FOT. ANNA MATUSZEWSKA FOT. ANNA MATUSZEWSKA To prawdziwa gratka dla miłośników przyrody ziemi brodnickiej i lubawskiej TranslineAir Toruń-Gdańsk lotnisko 790-103-103 00035 USŁUGI POGRZEBOWE Toruń Sotor Usługi Pogrzebowe i Cmentarne Toruń tel. 56/ 655 33 50, Lubicz 530 955 441 całą dobę, Centrum Kamieniarskie tel. 512 601 120 www.sotor.pl ISO 9001-2008 000028 ŚWIECIE, ul. Mickiewicza 14 Agnieszka Romanowicz, tel. 52 33 14 350, [email protected] ŻNIN, ul. 700-lecia 34 Iwona Woźniak, tel. 52 30 31 215, [email protected] Redakcja nie zwraca tekstów niezamówionych i ma prawo do ich skracania lub przeredagowywania. ¹ - umieszczenie takich dwóch znaków przy Artykule, w szczególności przy Aktualnym Artykule, oznacza możliwość jego dalszego rozpowszechniania tylko i wyłącznie po uiszczeniu opłaty zgodnie z cennikiem zamieszczonym na stronie www.pomorska.pl/tresci i w zgodzie z postanowieniami niniejszego regulaminu. WYDAWCA Polska Press Sp. z o.o. Oddział w Bydgoszczy, ul. Zamoyskiego 2, 85-063 Bydgoszcz „Canmed” Przychodnia Weterynaryjna. Specjalista chorób psów, kotów oraz chirurgii weterynaryjnej. Tel. 56/652-07-44, codziennie 10.00-13.00, 15.00-19.00, czwartek 15.00-19.00, sb, ndz.11.00-14.00, ul. Podgórna 13, B-C. Artykuły dla zwierząt. www.canmed.com.pl 000028 Przychodnia Weterynaryjna „Salus”, Lelewela 33 / teren Arpolu/8-22, 56/652-81-67. Interna, chirurgia, profilaktyka. RTG,USG. Całodobowy dyżur 504-052-789. 000045 ZDROWIE I URODA Toruń Bezpłatne badanie wzroku, kompletne okulary od 95 zł,okulary progresywne od 250 zł. Prezes oddziału Marek Ciesielski tel. 52 32 63 113 [email protected] Marketing tel. 52 326 32 35 Dział handlowy ogłoszenia 52 32 63 282, reklama 52 32 63 281 Dział dystrybucji prenumerata 52 32 63 295. Prenumeratę przyjmują oddziały RUCH SA, urzędy pocztowe i listonosze. Druk Drukarnia Express Media Sp. z o.o., 85-438 Bydgoszcz, ul. Grunwaldzka 229 Polskie Badania Czytelnictwa BRODNICA Przykop 2, tel. 56/498-48-77, czynne 10.00-12.00. Toruń Nakład Kontrolowany ZKDP PROJEKT „POLSKA” Redaktor naczelny Paweł Fąfara Wydania regionalne Adam Buła, tel. 22 201 43 59 Dział projektów specjalnych Izabela Wilgan, tel. 22 201 22 65 Foto Sylwia Dąbrowa, tel. 22 201 42 20 Grafika Piotr Butlewski Projekt graficzny Tomasz Bocheński WYDAWCA Polska Press sp. z o.o. ul. Domaniewska 45, 02-672 Warszawa, tel. 22 201 41 00, faks 22 201 44 10 CHEŁMNO „MM” Biuro Nieruchomości, ul. Grudziądzka 18, tel. 56/686-27-35, fax. 56/676-13-64, czynne 9-17, sob. 9-12. CZERNIKOWO FUH „IMAGE” Rafał Szatkowski, 3-Maja 17, tel./fax. 54/ 287 54 77, czynne 9-16, sob. 8-14. GOLUB-DOBRZYŃ Agencja Ubezpieczeniowa, ul. Kilińskiego 21, tel./fax. 56/683-55-31, czynne 917, sob 9-13. ŚWIECIE Biuro Reklamy i Ogłoszeń, ul. Wojska Polskiego 91, tel./fax. 52/331-43-50, czynne poniedziałek-środa 9-16.30, czwartek - piątek 9-12.30, sobota - nieczynne. Prezes zarządu Dorota Stanek Wiceprezes Dariusz Świąder Członek zarządu Paweł Fąfara Członek zarządu Magdalena Chudzikiewicz Prezes Oddziału Warszawa Aureliusz Mikos Dyrektor Zarządzający Biura Reklamy Paweł Kossek 22 201 41 00 Dział wydawniczy Izabela Marciniak 22 201 41 21 Rzecznik prasowy Joanna Pazio 22 201 44 38 Kolportaż Elżbieta Gers 22 201 44 22 Produkcja Dorota Czerko, Olga Czyżewska-Tochowicz, 22 201 41 00 Rozpowszechnianie redakcyjnych materiałów publicystycznych bez zgody wydawcy jest zabronione. 16// www.pomorska.pl Czas seniora Poradnik Środowiskowe domy samopomocy dostaną w tym roku pełne dofinansowanie. Na każdego uczestnika otrzymają 1268 zł, czyli 200 proc. kryterium dochodowego dla osoby samotnie gospodarującej - zgodnie z ustaloną jednolitą stawką. Pieniądze w odpowiedniej wysokości trafią do budżetu wojewodów. W województwie kujawsko-pomorskim jest nieco ponad 1500 miejsc w tych placówkach. Standardy w opiece Rzuciłem wyzwanie starości! I wygrywam W tym roku Ministerstwo Rodziny chce opracować stopnie kryteriów niesamodzielności osób niepełnosprawnych. W perspektywie myśli o tym, by ryzyko niesamodzielności było objęte systemem zabezpieczenia społecznego. - Ma to związek z podnoszeniem kwalifikacji opiekunów osób starszych, niesamodzielnych - wyjaśnia posłanka Joanna Borowiak (PiS) z sejmowej Komisji Polityki Senioralnej. O zmianach w systemie opieki nad seniorami mówiono na ostatnim posiedzeniu tejże komisji. Informacje przedstawiły resorty: zdrowia oraz rodziny, pracy i polityki społecznej. W najbliższych latach, w ramach unijnego Projektu Operacyjnego Wiedza, Edukacja, Rozwój (PO WER) ma być przeprowadzona standaryzacja usług dla osób niesamodzielnych. Celem projektu jest profesjonalizacja usług nad osobami starszymi o różnym stopniu niesamodzielności. REKLAMA 007084607 OFERTA DLA SENIORÓW SPÓŁDZIELCZEGO OŚRODKA KULTURY „STOKROTKA” w Świeciu Już 11 lat działa w Spółdzielczym Ośrodku Kultury „Stokrotka” w Świeciu Uniwersytet Trzeciego Wieku. W ramach prowadzonych zajęć odbywają się tzw. wykłady główne oraz zajęcia dodatkowe. Wykłady główne poruszają tematykę z zakresu historii ze szczególnym uwzględnieniem historii Polski i regionu, psychologii, socjologii, politologii, ochrony środowiska, geograii i podróży, bankowości, zjawisk przyrodniczych, kultury i sztuki i wiele innych. Wykłady te prowadzone są m.in. przez wykładowców Uniwersytetu Technologiczno-Przyrodniczego, Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego, Akademii Muzycznej w Bydgoszczy oraz Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, a także przez przedstawicieli różnych profesji np. bankowców, podróżników, lekarzy, policjantów, pszczelarzy i herbaciarnie. Zajęcia dodatkowe, z których mogą korzystać słuchacze, to w chwili obecnej: język angielski, zajęcia plastyczne, zajęcia gimnastyczne. Obecnie zapisanych jest 62 słuchaczy. Spotkania UTW odbywają się zgodnie z opracowanym harmonogramem zajęć. W SOK „Stokrotka” działa także Klub Seniora „Kalina”. Ich spotkania odbywają się w każdy czwartek o godz. 15.00. Klub ten liczy ok. 40 osób. Członkowie Klubu organizują spotkania okolicznościowe, wycieczki i pikniki. Współpracują z lokalnymi instytucjami i stowarzyszeniami. Biorą aktywny udział w życiu miasta. Bliższe szczegóły i informacje w SOK „Stokrotka” w Świeciu ul. Wyszyńskiego 15 86-105 Świecie tel./fax 52 3312188 www.stokrotka.smswiecie.pl Pasje Wszedł w 57 rok życia, ale zamiast gorzej się czuć, wreszcie wie, jak wycisnąć z każdego dnia radość i dobre samopoczucie. Módl się i ćwicz - mówi. Karina Obara [email protected] Janusz Danielczyk uważa, że przeszedł wewnętrzną przemianę. Nie taką, po której wraca się do starych nawyków, bo zawsze znajdzie się jakaś wymówka, aby sobie odpuścić. Tak dostał w przeszłości w kość z powodu swojego zdrowia, że ani myśli cofać się w postanowieniu. - Rzuciłem wyzwanie starości - mówi dumnie. - I od kilku lat jestem w tym boju zwycięzcą. Kiedy w latach 2003-2011 chorował na zwyrodnienia stawów, kręgosłupa, chorobę niedokrwienną serca, nadciśnienie tętnicze, zespół cieśni nadgarstka przeżywał koszmar. - Miałem wtedy możliwość poznania wielu wspaniałych lekarzy i fizjoterapeutów, którzy ciężko pracowali nad ratowaniem mojego zdrowia - opowiada. - Jednak choć robili wszystko, co potrafili, efekty ich działań były dalekie od oczekiwań. Po krótkiej poprawie - ból wracał, a wszystkim wydawało się, że jest dobrze. Nie było dobrze. Prowadziłem firmę, miałem zaciągnięte kredyty, które trzeba było spłacić i musiałem pracować na sto procent swoich możliwości, a nie na 20-30, a na tyle pozwalały mi efekty leczenia. Co z tym zrobić? Lekarze przekonywali go, że zwyrodnień stawów kolanowych nie da się pokonać i że trzeba się pogodzić ze swoimi ograniczeniami ruchowymi. - Inny lekarz twierdził, żebym dał sobie spokój, bo mam już ponad 50 lat i muszę się oszczędzać - wspomina Janusz, który jeszcze bardziej czuł się chory z powodu diagnoz stawianych przez specjalistów. - W tym koszmarze życia od podszewki poznałem bezradność medycyny współczesnej w tematyce chorób przewlekłych. - Na początku było mi trudno - mówi. - Do 43 roku życia byłem zdrowy i medycyna mnie w ogóle nie interesowała. Zaczął szukać rozwiązań swoich problemów w... przeszłości i fachowej literaturze. - Pa- FOT. ARCHIWUM PRYWATNE Opieka Do 2018 r., a więc w ciągu najbliższych 11 miesięcy, w ramach projektu opracowane zostaną kryteria oceny stopnia niesamodzielności. Będą one podstawą do opracowania standardów usług asystenckich i opiekuńczych (tym teleopieki), przygotowane będą materiały pomocnicze dla oceniających i stosowne narzędzia. Mają być trzy poziomy stopnia niesamodzielności, a docelowo 14 standardów. Później przeprowadzone zostaną szkolenia dla instytucji świadczących te usługi, następnie planowane jest pilotażowe wdrożenie w niektórych gminach. W następnej kolejności resort pracy planuje wprowadzenie powszechnych rozwiązań prawnych z zakresu opieki nad osobami niesamodzielnymi. Będzie to pierwszy krok do włączenia ryzyka niesamodzielności w katalog ryzyk socjalnych, obejmowanych systemem zabezpieczenia społecznego Polsce. Do tematu wrócimy. a (JZ) Gazeta Pomorska Wtorek, 31 stycznia 2017 b Janusz Danielczyk jest przekonany, że za jakiś czas dzięki wytrwałym ćwiczeniom uda mu się wykonać szpagat poprzeczny. Z każdym rokiem jest coraz bliżej celu miętałem z czasów dzieciństwa, że byłem chłopcem chorowitym (szybko łapałem przeziębienia, grypy, anginy) i słabym fizycznie. W szóstej klasie robiłem z wielkim wysiłkiem dwie pompki, a koledzy robili bez problemu po dziesięć i więcej. Wtedy dzięki regularnym ćwiczeniom pozbyłem się chorób i stałem się silnym i sprawnym młodzieńcem, który przez wiele lat był dumny ze swego wszechstronnego rozwoju. Punktem zaczepienia stał się więc dla Janusza ruch. Jednak w roku 2011 miał 51 lat i nie był tak sprawny, jak w wieku 18 lat. - Sprawność siłowo-ruchową miałem na poziomie 80-latka śmieje się. - Wtedy to mój 80-letni ojciec nosił za mnie bagaże z dworca do domu, bo mnie bolał kręgosłup i fizycznie nie byłem w stanie tego zrobić. Książki i praktyka Wiedzę zdobywał na kursach instruktorskich fitness. Zapisał się też na kurs: profilaktyka zdrowotna 50+. Tam dowiedział się, że proces starzenia jest nieodwracalny i postępuje mniej więcej od 30 roku życia. Nie zgodził się z tym. Zwłaszcza że przez ćwiczenia, jakie zaczął uprawiać każdego dnia, czuł się w swoim ciele coraz lepiej. - Stany zwyrodnieniowe według wiedzy medycznej nie regenerują się, zwyrodnienia kręgosłupa też nie, a leki na nadciśnienie trzeba brać do końca życia - Janusz śmieje się z tych przekonań. - Kilka lat temu tych chorób i leków nazbierało mi się na tyle dużo, że spokojnie mógłbym iść na rentę inwalidzką. I na pewnym etapie swego schorowanego życia zastanawiałem się, czy iść w kierunku renty, czy odzyskania zdrowia, którego według wiedzy medycznej odzyskać się nie da. Wybrał to drugie Skąd miał siłę na codzienne ćwiczenia? Skąd tak wielką determinację, że nie dość, że pomógł sobie, to jeszcze zaraża optymizmem i pasją do ćwiczeń innych? - Jeśli będę miał wiarę, jak ziarnko gorczycy, to będę zdrowy, jeśli tej wiary nie będę miał, to będę chory - mówi Janusz i nie ukrywa, że oprócz miłości do wiedzy naukowej jest też głęboko wierzącym człowiekiem. - Na różne sposoby umacniałem się w wierze i codziennie zadawałem sobie pytanie, czy moja wiara jest tak wielka jak ziarnko gorczycy i codziennie wychodziłem na idiotę. Stawy kolanowe były nadal zwyrodniałe, kręgosłup jak bolał tak bolał, nadciśnienie trwało, choroba niedokrwienna serca też. Ale dalej robiłem swoje i dalej umacniałem się w wierze. Tak było do listopada 2011 r. - W końcu moja wiara zaczęła powolutku przynosić owoce - cieszy się. - Kręgosłup i stawy kolanowe przestały mnie boleć, mogłem normalnie funkcjonować. Inne choroby też pokonałem. Wydaje mi się, że dzięki modlitwie, wierze i ogromnej pracy nad sobą został u mnie uruchomiony jakiś nieznany mi kanał postrzegania rzeczywistości, dzięki któremu udało mi się rozwinąć postrzeganie intuicyjne. Od 2013 roku studiuje fizjoterapię. Od dwóch lat prowadzi też zajęcia 60+ w Klubie Zodiak w Toruniu. Od roku przychodzą do niego na gimnastykę również 70+, a wiele osób z głębi kraju dowiaduje się o nim od tych, którym pomógł uporać się z bólem. - Zaczynałem z grupą ok. 30 osób. Po dwóch latach grupa ta powiększyła się do 120 osób w wieku 60+, które regularnie korzystają z zajęć profilaktyki zdrowotnej w formie gimnastyki usprawniającej - mówi. Janusz uważa, że w pewnym momencie życia należy zająć się serio praktyką duchową i ćwiczeniami ciała. - Do tego prosta dieta, ruch na świeżym powietrzu i przyjaciele - wymienia sposób na zdrowe i ciekawe życie. a ¹ Gazeta Pomorska Wtorek, 31 stycznia 2017 Poradnik Czas seniora //17 www.pomorska.pl Nasz 60-latek wcale nie taki stary, tylko jary Seniorzy w województwie dane na koniec 2015 roku Najmniej seniorów mieszka w powiecie bydgoskim i toruńskim. Nic dziwnego - za opłotki miast wynosza się z regły ludzie młodzi i w wieku średnim. Seniorów wokół nas jest coraz więcej, co pokazują dane demograficzne. Urząd Statystyczny w Bydgoszczy przygotował „portret zbiorowy” mieszkańców 60+ wyrażony w liczbach. Najważniejsze dane pokazujemy obok (wszystkie na k. 2015). Nawet związki małżeńskie w tej grupie wiekowej nie są już ają opłaty rzadkością, choć czasami dla bliskich jest to temat trudny. Srebrny wiek okazuje się dobrą porą dla rozmaitych aktywności, rozwijania własnych pasji. Ci, którzy na emeryturze chcą coś robić dla siebie (i innych), najczęściej (w 70 proc.) wybierają uniwersytety trzeciego wieku i kluby seniora. A w nich powodzeniem cieszą się imprezy turystyczne, krajoznawcze, sportowo-rekreacyjne. Wiek nie przeszkadza aktywności społecznej - co czwarty radny ma 60 i więcej lat. a na wszystkie porady POZ seniorów dotyczyło kobiety w wieku 60 lat i więcej 30,4% mężczyźni 65 i więcej porad specjalistycznych seniorom udzielono Jolanta Zielazna [email protected] ZDROWIE w województwie kujawsko-pomorskim mieszkało 2 086 200 mieszkańców, z tego NAJSTARSZE MIASTA wśród nich najczęstsze porady pacjentom 65+ 18,4 % 124 900 Grudziądz Bydgoszcz Toruń Włocławek x 26,4% 273 400 na 100 osób w wieku przedprodukcyjnym przypada 106 i więcej osób w wieku poprodukcyjnym 12,4 % okulistyczne 12,1 % stomatologiczne 287 osób inowrocławski aleksandrowski radziejowski chirurgiczne kardiologiczne 9,6 % miało co najmniej 100 lat 7,5 % neurologiczne NAJSTARSZE POWIATY Seniorzy na rehabilitacji Jak im się powodzi? W 36 placówkach leczyło się 149 700 pacjentów, w tym w 2015 roku w województwie było 457 800 emerytów i rencistów: 53,3% w wieku 65+ przeciętna emerytura rolnika indywidualnego Prawie połowa mieszkańców domów pomocy społecznej, czyli 2 493 osoby ukończyły 61 lat przeciętna emerytura z systemu pozarolniczego 1 826 zł 49,4% 1 191 zł 26,1% to kobiety źródłu: Urząd Statystyczny w Bydgoszczy - taką przeciętnie emeryturę otrzymywał rolnik indywidualny REKLAMA 007108175 INTERFERIE BARBARKA w winouj ciu INTERFERIE BARBARKA w winouj ciu to: rodzinny klimat pełen 8 ��� ��� o� 735 ��/o� 25.02 – 01.04.2017 Odpoczynek i relaks z zabiegami 7 noclegów wyżywienie / niadanie i kolacja w formie bufetu, rado ci i u miechu przytulne i wygodne pokoje znakomita kuchnia niezapomniane podwieczorki z aromatyczną kawą i pachnącym wieżym ciastem profesjonalna baza zabiegowa przywracająca zdrowie i siły witalne (przy pobycie 14-dniowym 3 zabiegi dziennie w dni robocze) Lampa sollux Inhalacje Magnetoterapia Diadynamic Tlenoterapia Okłady borowinowe Masaż wirowy kończyn górnych Masaż wirowy kończyn dolnych Laser Krioterapia punktowa Galwanizacja Jonoforeza Zabiegi płatne: hydrojet, masaż klasyczny, hydromasaż, kąpiel z algami, kąpiel perełkowa obiad serwowany do stolika 2 dania do wyboru/ 2 zabiegi dziennie w dni robocze* wieczory z muzyką przy wiecach BONUS – voucher do kawiarni o warto ci 30 zł REZERWACJE INTERFERIE BARBARKA Kasprowicza 8, 72-600 winouj cie tel. 91 321 25 31, 91 321 54 06, www.interferie.pl [email protected] ZNIŻKI: dzieci do 5,99 lat – pobyt bezpłatny (wspólne miejsce na łóżku z osobą pełnopłatną) dzieci w wieku 6-13,99 lat – 50% zniżki - nocleg na dostawce/ Przy pobytach promocyjnych nie uwzględniamy Kart Rabatowych INFO MOW Społeczeństwo 18// Ogłoszenia drobne REKLAMA 007110252 „Niektórzy ludzie są jak oazy na nielitościwej pustyni” Podziękowanie NIERUCHOMOŚCI MIESZKANIA - SPRZEDAM dla Pani doktor Małgorzaty Pawlak oraz Pani pielęgniarki Doroty Czapskiej z wyjazdowego hospicjum domowego przy oddziale paliatywnym Wielospecjalistycznego Szpitala w Inowrocławiu, a także dla Pani Heleny Kulpińskiej, Pana Stefana Paryska oraz Pani Karoliny Jędrzejczak i Pana B. Morgiza pomoc, opiekę, wsparcie, wyrozumiałość i cierpliwość w ostatnich tygodniach życia śp. Władysława Juszczyńskiego 38M Inowroclaw 2-pokojowe 600123065 DZIAŁKI, GRUNTY SPRZEDAM BRZEŚĆ Kuj. ul. Krakowska, działka bud. w Brzeziu- blisko autostrady, działki w Kryńsku nr 30, 691235822 GARAŻE A GARAŻE blaszane wzmocnione 509-058-388, 54-233-81-41, 52-384-30-41 www.estal-garaze.pl HANDLOWE składa Rodzina REKLAMA Gazeta Pomorska Wtorek, 31 stycznia 2017 www.pomorska.pl MATERIAŁY BUDOWLANE 007097557 !TANIE konstrukcje z demontażu kratownica 6m ocynk 160 zł. 726909070 TARTAK tarcica iglasta, liściasta, elewacyjna sucha, więźby dachowe, Śliwice, 52/334-00-93 MATERIAŁY OPAŁOWE DREWNO opałowe - tanio! 601-231-363. WĘGIEL workowy w kopalni Ekogroszek Skarbek oraz tradycyjny ORZECH!, tel.52/3548557. INNE ZABYTKOWE KUPIĘ ZŁOM, Żeliwo i Akumulatory skupujemy w dobrej cenie. Możliwy odbiór od klienta. Firma GOMB-ZŁOM, Krusza Zamkowa 4, Inowrocław, 602 726 894. MOTORYZACJA KUPIĘ stary samochód lub motocykl, min. 40-letni. Może być niekompletny lub uszkodzony, 609-499-555. FIAT panda, 1.2 gaz 2013/4r polski salon 26900, tel. 604-887-931 FIAT seicento, 1.1, 1999r., 510-113-838 FORD focus, 1.9 tdci 2007/8r sedan polski salon zadbany. 13800, tel. 500-030-510 KIA sportage, 2.0b 2007r zadbana 26900, tel. 500-030-510 OPEL tigra, na części (pogięte zawory) 1.4 klima Biały Bór koło Grudziądza 513-107-123 SKODA fabia, 1,2i 2008r idealna 136tkm klima grzane fotele.18900, tel. 604-887-931 SKODA fabia, 1.4i 2004r kombi polski salon.8900 tel. 500-030-510 VW golf, IV 1.6i 2001 salon 5 drzwi. 6900, tel. 604-887-931 AAA Pożyczka na prostych zasadach Dyskretna i solidna, Inowrocław, św. Ducha 27, 52/515-30-70 USŁUGI AUTOKASACJA, płacimy! 605-424-609. OSOBOWE SPRZEDAM AA Pożyczka bezpieczna! Ratalna. Masz dość chwilówek? Dzwoń: 600-500-404 ZŁOMOWANIE - Autokasacja. OSOBOWE -DOSTAWCZE -CIĘŻAROWE Zaświadczenie do wyrejestrowania PŁACIMY!!! ODBIÓR GRATIS! 510-503-510 AAA POŻYCZKA Pilna potrzeba. DZWOŃ! 662-662-992. 007018951 INNE AUTA kupię w każdym stanie, 722912343 AUTOKASACJA - złomowanie pojazdów, skup, dojazd do klienta tel. 509-788-844. Autokasacja, skup za gotówkę, zaświadczenia, 604-432-893 FINANSE BIZNES KREDYTY, POŻYCZKI 10 - 200 tys. Pożyczki bez zaświadczeń i BIK pod nieruchomości, 792-453-232 AUTOPROMOCJA 007091410 PROMOCJA OGŁOSZEŃ DROBNYCH W GAZECIE POMORSKIEJ Kupując 2 ogłoszenia drobne do końca marca 2017 trzecie w cenie! Kupując 3 ogłoszenia drobne do końca marca 2017 dodatkowo 3 ogłoszenia w cenie! REKLAMA 007082431 KM 2219/12 OGŁOSZENIE O LICYTACJI NIERUCHOMOŚCI Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym w Aleksandrowie Kujawskim Łukasz Borowicz (tel. 54 282 25 96) ogłasza, że dnia 21.02.2017 r. o godz. 14.30 w budynku Sądu Rejonowego w Aleksandrowie Kujawskim, mającego siedzibę przy ul. Narutowicza 16, w sali nr 103, odbędzie się druga licytacja nieruchomości gruntowej stanowiącej niezabudowaną działkę o nr. 181/2 o powierzchni 1,000 ha, położoną w miejscowości Chromowola (gm. Koneck), dla której Sąd Rejonowy w Aleksandrowie Kujawskim IV Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą o numerze WL1A/00034579/1. Suma oszacowania wynosi 70 700,00 zł, zaś cena wywołania jest równa 2/3 sumy oszacowania i wynosi 47 133,33 zł. Licytant przystępujący do przetargu powinien złożyć rękojmię w wysokości jednej dziesiątej sumy oszacowania, to jest 7 070,00 zł. Rękojmia powinna być złożona najpóźniej w dniu poprzedzającym przetarg w gotówce albo książeczce oszczędnościowej banków uprawnionych według prawa bankowego, zaopatrzonej w upoważnienie właściciela książeczki do wypłaty całego wkładu stosownie do prawomocnego postanowienia sądu o utracie rękojmi. Rękojmię można uiścić także na konto komornika: PKO Bank Polski S.A. O/ Centrum w Ciechocinku 15102052000000460200209007 Zgodnie z przepisem art. 976 § 1 kpc w przetargu nie mogą uczestniczyć osoby, które mogą nabyć nieruchomość tylko za zezwoleniem organu państwowego, a zezwolenia tego nie przedstawiły, oraz inne osoby upoważnione w tym artykule. REKLAMA KM 610/15 007082416 OGŁOSZENIE O LICYTACJI NIERUCHOMOŚCI Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym w Aleksandrowie Kujawskim Łukasz Borowicz (tel. 54 282 25 96) ogłasza, że dnia 22.02.2017 r. o godz. 9.00 w budynku Sądu Rejonowego w Aleksandrowie Kujawskim, mającego siedzibę przy ul. Narutowicza 16, w sali nr 103, odbędzie się druga licytacja prawa użytkowania wieczystego nieruchomości stanowiącej według ewidencji gruntów działkę o nr. 188 i powierzchni 0,0460 ha, zlokalizowanego w Aleksandrowie Kujawskim przy ul. Prusa 25, wraz z prawem własności budynku mieszkalnego, piętrowego w zabudowie bliźniaczej o pow. użytkowej 90,2 m². Dla opisywanej nieruchomości Sąd Rejonowy w Aleksandrowie Kujawskim IV Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą o numerze WL1A/00017228/1. Istnieje rozbieżność między numerem działki i nazwą ulicy określoną w ewidencji gruntów a ujawnioną w treści księgi wieczystej. Suma oszacowania wynosi 136 200,00 zł, zaś cena wywołania jest równa 2/3 sumy oszacowania i wynosi 90 800,00 zł. Licytant przystępujący do przetargu powinien złożyć rękojmię w wysokości jednej dziesiątej sumy oszacowania, to jest 13 620,00 zł. Rękojmia powinna być złożona najpóźniej w dniu poprzedzającym przetarg w gotówce albo książeczce oszczędnościowej banków uprawnionych według prawa bankowego, zaopatrzonej w upoważnienie właściciela książeczki do wypłaty całego wkładu stosownie do prawomocnego postanowienia sądu o utracie rękojmi. Rękojmię można uiścić także na konto komornika: PKO Bank Polski S.A. O/ Centrum w Ciechocinku 15102052000000460200209007 Zgodnie z przepisem art. 976 § 1 kpc w przetargu nie mogą uczestniczyć osoby, które mogą nabyć nieruchomość tylko za zezwoleniem organu państwowego, a zezwolenia tego nie przedstawiły, oraz inne osoby upoważnione w tym artykule. Gazeta Pomorska Wtorek, 31 stycznia 2017 Nekrologi/Ogłoszenia drobne //19 www.pomorska.pl 007108906 AAA Pożyczki do 5000 zł, system ratalny, z komornikiem, bez sprawdzania BIK. Toruń, Piekary 31, dzwoń 532-652-652 ABSOLUTNA nowość. 511-044-117 ELASTYCZNA pożyczka na 18 miesięcy. Zadzwoń 666-565-585 KREDYT 50 000 zł rata 549 zł 730-900-907, 730-809-809 POMOC FINANSOWA DLA ZADŁUŻONYCH I Z KOMORNIKIEM DZWOŃ, tel. 729-(112)-(112). POTRZEBUJESZ pieniędzy, wejdź: www.daiglob.pl POŻYCZKA 500zł 601939090 POŻYCZKI 5000 na 90 dni. Raty. Dzwoń! 532-484-484 POŻYCZKI dyskretnie, tanio, tel. 532-484-484 Pożyczki na alimenty, ratalne, itp, tel. 660-33-13-13. Pożyczki na raty, spłacaj raty kiedy chcesz! Toruń, Piekary 31, dzwoń 532-652-652 Pożyczki! Nie chwilówki! Raty, z komornikiem, Inowrocław, Laubitza 2, 532-428-428 Pożyczki! Raty! z komornikiem, do 5000 zł, bez sprawdzania BIK! Bydgoszcz, Śniadeckich 11, 532-324-324, 52/381-82-85 Szybka pożyczka. Rzetelna firma. Z komornikiem, bez sprawdzenia BIK! 666-303-390. REKLAMA 007109563 PRZETARG NA SPRZEDAŻ NIERUCHOMOŚCI W CIECHOCINKU. Zarząd Przedsiębiorstwa Uzdrowisko Ciechocinek Spółka Akcyjna z siedzibą w Ciechocinku przy ul. Kościuszki 10, wpisanego do Krajowego Rejestru Sądowego w Sądzie Rejonowym w Toruniu pod nr 0000062945, wysokość kapitału zakładowego 24.750.000,00 zł, ogłasza przetarg ustny na sprzedaż: Nieruchomości położonej w Ciechocinku przy: ul. Kościuszki (działki o nr geod 720/10; 720/4; 720/6; 720/7; 720/8;), ul. Mickiewicza (działka nr 2715/1), tj. prawa własności nieruchomości stanowiącej wymienione działki wraz z prawem własności budynku posadowionego na tych działkach, dla której to nieruchomości Sąd Rejonowy w Aleksandrowie Kujawskim Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą KW nr WL1A/00031235/7. Cena wywoławcza dla ww. nieruchomości wynosi 3 609 000 zł – (słownie: trzy miliony sześćset dziewięć tysięcy złotych) netto, wylicytowana cena zostanie powiększona o należny podatek VAT według obowiązujących przepisów, postąpienie: minimum 37 000 zł (trzydzieści siedem tysięcy złotych), wadium wynosi 360 900 zł (trzysta sześćdziesiąt tysięcy dziewięćset złotych). Przetarg na sprzedaż ww. nieruchomości odbędzie się w dniu 15 lutego 2017 r. w siedzibie Przedsiębiorstwa Uzdrowisko Ciechocinek Spółka Akcyjna w Ciechocinku przy ul. Kościuszki 10 w pokoju nr 6 o godzinie 11.00. Szczegółowe warunki przetargu i sprzedaży oraz projekt umowy sprzedaży znajdują się na stronie internetowej www.uzdrowiskociechocinek.pl REKLAMA 007082376 KM 1350/12 OGŁOSZENIE O LICYTACJI NIERUCHOMOŚCI Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym w Aleksandrowie Kujawskim Łukasz Borowicz (tel. 54 282 25 96) ogłasza, że dnia 22.02.2017 r. o godz. 9.40 w budynku Sądu Rejonowego w Aleksandrowie Kujawskim, mającego siedzibę przy ul. Narutowicza 16, w sali nr 103, odbędzie się pierwsza licytacja nieruchomości gruntowej stanowiącej według ewidencji gruntów działkę nr 17/6 o pow. 0,0680 ha, położonej w miejscowości Brudnowo (gm. Waganiec), zabudowanej budynkiem mieszkalnym, niepodpiwniczonym, parterowym z poddaszem użytkowym, o pow. użytkowej 38,10 m², dla której Sąd Rejonowy w Aleksandrowie Kujawskim IV Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą o numerze WL1A/00020016/6. Suma oszacowania wynosi 65 000,00 zł, zaś cena wywołania jest równa 3/4 sumy oszacowania i wynosi 48 750,00 zł. Licytant przystępujący do przetargu powinien złożyć rękojmię w wysokości jednej dziesiątej sumy oszacowania to jest 6 500,00 zł. Rękojmia powinna być złożona najpóźniej w dniu poprzedzającym przetarg w gotówce albo książeczce oszczędnościowej banków uprawnionych według prawa bankowego, zaopatrzonej w upoważnienie właściciela książeczki do wypłaty całego wkładu stosownie do prawomocnego postanowieni sądu o utracie rękojmi. Rękojmię można uiścić także na konto komornika: PKO Bank Polski S.A. O/ Centrum w Ciechocinku 15102052000000460200209007 Zgodnie z przepisem art. 976 § 1 kpc w przetargu nie mogą uczestniczyć osoby, które mogą nabyć nieruchomość tylko za zezwoleniem organu państwowego, a zezwolenia tego nie przedstawiły, oraz inne osoby upoważnione w tym artykule. PRACA USŁUGI Podziękowanie ZATRUDNIĘ BUDOWLANO-REMONTOWE FIRMA zatrudni sprzątaczkę z orzeczonym stopniem niepełnosprawności na obiekt przemysłowy w Gniewkowie. Tel. 604507599 Uczestnikom ceremonii pogrzebowej Zygmunta Tomaszewskiego INNE MURARZY, praca w Warszawie, płatne co tydzień, pomagamy w zakwaterowaniu, więcej inf. 502181376 ! ! ! Gazowanie zboża, bielenie wapnem budynków, mycie hal i obiektów, tel. 600-137-410. OPIEKUNKI do Niemiec nowe oferty, 737 499 812 lub www.ambercare24.pl PRACA dla opiekunki seniorów w Niemczech. Duża baza ofert, szybkie wyjazdy. Zadzwoń 505 337 777 Promedica24 PRACA w Anglii - opiekunka osób starszych.Atrakcyjne zarobki, sprawdzone kontrakty, szybkie wyjazdy. Zadzwoń 505 338 888, Promedica24 ZATRUDNIĘ na stałe przy obrządku zwierząt, uczciwego, odpowiedzialnego, bez nałogów. Dobre warunki płacy i pracy, zakwaterowanie. 696068493 ZATRUDNIĘ PRACOWNIKÓW PRZY NAPEŁNIANIU BUTLI. tel. 515-063-105 serdecznie dziękujemy. TURYSTYKA Pogrążona w żałobie OBOZY I KOLONIE Rodzina ORGANIZUJESZ kolonie - obóz sportowy. Kołobrzeg "Bosman" - tel. 512 092 317, www.bosman.net.pl ZDROWIE MASZYNY ROLNICZE KOŁA wąskie do wszystkich ciągników i opryskiwaczy, duży wybór, 603396098 USŁUGI BYDŁO wybrakowane, maciory, owce, 508-869-814 -------------- - - BYDŁO wybrakowane 789478714 BYDŁO wybrakowane kupię 570233626 515-417-467 Ginekolog -farmakologia SKUP BYDŁA, Krowy, Bydło chude, faktura, wyrejestrowanie, gotówka, 515-690-385 REKLAMA 007109231 SYNDYK ogłasza sprzedaż z wolnej ręki prawa własności nieruchomości zabudowanej budynkiem - mieszkalnym jednorodzinnym, położonym w Bydgoszczy przy ul. Nad Torem 95, KW BY1B/00048654/4, za cenę nie niższą niż 295 000,00 zł - mieszkalnym jednorodzinnym położonym w Zamościu, ul. Sosnowa 38, gm. Szubin, KW BY1U/00013723/3, za cenę nie niższą niż 320 000,00 zł. Ze stanem przedmiotu sprzedaży można zapoznać się po uprzednim uzgodnieniu. Tel. 602 282 038. Oferty należy składać na adres: Biuro Syndyka, ul. Toruńska 300, Bydgoszcz 85-880. REKLAMA OPRYSKIWACZ Pilmet 1000l, siewnik do buraków Gama 5 sprzedam 663039523 PŁODY ROLNE 505-405-459 GINEKOLOGIA ROLNICZE ZWIERZĘTA -a Bydło wybrakowane, gotówka, tel., GINEKOLOGIA - pełen zakres tel. 606-929-911 ukochanego Męża, Ojca, Teścia i Dziadka STYROPIAN, producent, dostawa, tel. 52/331-62-48 007104634 ZARZĄD WOJEWÓDZTWA KUJAWSKO-POMORSKIEGO, działając na podstawie art. 43 pkt 1 ustawy z dnia 3 października z 2008 r. o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko (Dz.U. z 2016 r. poz. 353 ze zm.) podaje do publicznej wiadomości informację o przyjęciu dokumentów pn.: - „Program ochrony powietrza dla strefy kujawsko-pomorskiej ze względu na przekroczenie poziomów dopuszczalnych dla pyłu PM10 i benzenu oraz poziomu docelowego dla arsenu – aktualizacja” (Uchwała nr XXVIII/494/16 Sejmiku Województwa Kujawsko-Pomorskiego z dnia 19 grudnia 2016 roku, opublikowana 4 stycznia 2017 roku w Dzienniku Urzędowym Województwa Kujawsko-Pomorskiego pod poz. 66), - „Plan działań krótkoterminowych dla strefy kujawsko-pomorskiej ze względu na ryzyko wystąpienia przekroczenia poziomu dopuszczalnego pyłu zawieszonego PM2,5 w powietrzu” (Uchwała nr XXVIII/493/16 Sejmiku Województwa Kujawsko-Pomorskiego z dnia 19 grudnia 2016 roku, opublikowana 4 stycznia 2017 roku w Dzienniku Urzędowym Województwa Kujawsko-Pomorskiego pod poz. 67), oraz o możliwości zapoznania się z ich treścią i uzasadnieniem zawierającym informacje o udziale społeczeństwa w trakcie opracowywania projektów ww. dokumentów oraz o tym, w jaki sposób zostały wzięte pod uwagę i w jakim zakresie zostały uwzględnione uwagi i wnioski zgłoszone w związku z udziałem społeczeństwa. Ww. program ochrony powietrza i plan działań krótkoterminowych wraz z uzasadnieniem zostały zamieszczone na stronie internetowej: www.bip.kujawsko-pomorskie.pl w zakładce Środowisko - Programy i plany. Kupię zboża: pszenicę, pszenżyto, owies, kukurydzę.Kontakt: Ferma Drobiu Mierzynek k.Torunia, ul. Farmerska 3, 87-162, Lubicz. Tel. 56/66-33-900, 721-297-310, e-mail: [email protected] ZIEMNIAKI paszowe sprzedam, 52/351-47-39. ZWIERZĘTA HODOWLANE !CIELĘTA mięsne, Skulsk, 726-909-060. BYDŁO wybrakowane, gotówka. Odbiór w 12h, 576676501 CEBULĘ grubą sprzedam 663039523 JAŁOWICA cielna, G-wo, 661464696. CEBULĘ obraną kupię płatność od ręki, 691886421 KURCZAKI brojlery 661194361 CEBULĘ obraną oraz w łusce kupię. tel. 691 808 894 Cebulę w łusce i białą kpoię tel. 665-086-127 CEBULĘ w łusce kupię, 691886421 Dystrybucja nasion cebuli - Bonus F1, op. 250 tys. i inne odmiany. Do długiego przechowania nasiona polskie. Także nasiona kukurydzy ziarno-kiszonka. Również sprzedaż wysyłkowa. Chełmiczki 43 k/ Kruszwicy, tel. 697-998-365. SKUP knurów, macior, krów, 603677119 WPOZH WAGANIEC prowadzi skup trzody chlewnej, oraz bydła rzeźnego, konkurencyjne ceny, szybkie płatności 54/2830083, 601841047, 607038549, oraz sprzedaż cieląt krzyżówek ras mięsnych w wadze do 80kg/szt, tel. 784052582, www.wpozh.pl TOWARZYSKIE 511-542-908, Włocławek KUPIĘ marchew, buraczek, gotówka, odbiór, tel. 883316260 792-535-664 Ania Włocławek. KUPIĘ pszenicę zboża 602-114-212 TATIANA 721-944-481 Bydgoszcz REKLAMA ANITKA 52/3221515 Bydgoszcz 007109509 PRZETARG NA SPRZEDAŻ NIERUCHOMOŚCI W CIECHOCINKU. Zarząd Przedsiębiorstwa Uzdrowisko Ciechocinek Spółka Akcyjna, z siedzibą w Ciechocinku przy ul. Kościuszki 10, wpisanego do Krajowego Rejestru Sądowego w Sądzie Rejonowym w Toruniu pod nr. 0000062945, wysokość kapitału zakładowego 24.750.000,00 zł, ogłasza przetarg ustny na sprzedaż: nieruchomości położonej w Ciechocinku przy: ul. Kościuszki (działka nr 721/1), tj. prawa użytkowania wieczystego nieruchomości stanowiącej wymienioną działkę wraz z prawem własności budynku posadowionego na tej działce, dla której to nieruchomości Sąd Rejonowy w Aleksandrowie Kujawskim Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą KW nr WL1A/00007854/5. Cena wywoławcza dla w/w nieruchomości wynosi 857 000 zł (słownie: osiemset pięćdziesiąt siedem tysięcy złotych) netto, postąpienie: minimum 9000 zł (dziewięć tysięcy złotych), wadium wynosi 85 700,00 zł (osiemdziesiąt pięć tysięcy siedemset złotych). Przetarg na sprzedaż ww. nieruchomości odbędzie się w dniu 15 lutego 2017 r. w siedzibie Przedsiębiorstwa Uzdrowisko Ciechocinek Spółka Akcyjna – w Ciechocinku przy ul. Kościuszki 10, w pokoju nr 6 o godzinie 12.00 Szczegółowe warunki przetargu i sprzedaży oraz projekt umowy sprzedaży znajdują się na stronie internetowej www.uzdrowiskociechocinek.pl. 20// Nekrologi Gazeta Pomorska Wtorek, 31 stycznia 2017 www.pomorska.pl 007109957 Z głębokim żalem zawiadamiamy, że dnia 29 stycznia 2017 roku zmarła nasza kochana Siostra, Szwagierka i Ciocia „Jeśli dzięki jakiemuś człowiekowi było na ziemi trochę więcej miłości i dobra, światła i prawdy, to jego życie miało sens” Koleżance Wacławie Kocembie Z głębokim żalem zawiadamiamy, że dnia 28 stycznia 2017 r. po ciężkiej chorobie odszedł od nas nasz kochany Tata, Teść, Dziadek i Pradziadek wyrazy szczerego współczucia z powodu śmierci Zofia Sochańska 007110412 007109306 lat 70 Msza św. żałobna odprawiona zostanie dnia 1 lutego 2017 roku o godz. 11.00 w kościele parafii pw. św. Józefa. Po mszy św. eksportacja Zmarłej na cmentarz parafii pw. św. Józefa przy ul. Libelta w Inowrocławiu. Pogrążony w smutku Brat z Rodziną Syna Rafała Mieczysław Waluszyński składają nauczyciele emeryci ze Szkoły Podstawowej w Strzelewie 007108012 007110316 Wszystkim, którzy dzielili z nami smutek i żal, okazali wiele serca i życzliwości oraz uczestniczyli we mszy św. i ceremonii pogrzebowej, odprowadzając na miejsce wiecznego spoczynku naszego ukochanego Męża, Tatę, Teścia i Dziadka Pogrzeb poprzedzony mszą św. żałobną odbędzie się dnia 1 lutego 2017 r. o godz. 12.00 na cmentarzu parafialnym św. Trójcy – Jary w Bydgoszczy. Z głębokim żalem zawiadamiamy, że w dniu 30 stycznia 2017 r. zmarł śtp Gabriela Trzoska Szczególne podziękowania składamy Księdzu Michałowi Hinzowi oraz Księdzu Ireneuszowi Oliwkowskiemu za mszę św. i poprowadzenie uroczystości ostatniego pożegnania, Rodzinie, Przyjaciołom, Sąsiadom, Delegacjom za modlitwę, intencje mszalne, duchowe wsparcie, złożone wieńce i kwiaty oraz Zakładowi Pogrzebowemu „Memoria” Waldemara Wójcika za profesjonalną obsługę serdeczne „Bóg zapłać” składają Żona, Syn, Synowa i Wnuki W smutku pogrążone Córki z Rodzinami Zygmunt Krzemiński 007110188 „Czasem wdzięczność trudno jest ubrać w słowa... Wtedy proste – dziękuję – zawiera wszystko, co chcemy wyrazić”. Odszedł od nas Człowiek wielkiego serca, Wszystkim, którzy w tak bolesnych dla nas chwilach dzielili z nami smutek i żal, okazali wiele serca i życzliwości oraz uczestniczyli we mszy świętej i ceremonii pogrzebowej wyjątkowej skromności i życzliwości, przedsiębiorca, twórca firmy BIN. Człowiek, który zmienił polskie rolnictwo. Władysława Juszczyńskiego Uroczystości pogrzebowe odbędą się Rodzinie, księdzu z parafii ZNMP Przemysławowi Brandtowi, panu kościelnemu M. Kiersztajnowi, panu organiście Kucharskiemu oraz Przyjaciołom, Sąsiadom i Znajomym za obecność, modlitwę, pamięć, liczne intencje mszalne, złożone kwiaty oraz Zakładowi Pogrzebowemu „Memoria” Pana Waldemara Wójcika za okazaną pomoc i serce serdeczne podziękowania składa 007110481 Z głębokim smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci 2 lutego 2017 r. o godz. 12.00 Zygmunta Mariana Krzemińskiego w kościele parafialnym św. Prokopa w Konecku. Zarząd BIN Sp. z o.o. Wspólnika Założyciela, Członka Rady Nadzorczej Produs Shop Services Sp. z o.o. w Sękocinie Nowym Rodzina 007107722 Gdy siły słabną, śmierć jest wybawieniem. Rodzinie i Bliskim Zmarłego wyrazy szczerego współczucia składają Z głębokim żalem zawiadamiamy, że dnia 28 stycznia 2017 roku zmarła nasza Mama i Teściowa Członkowie Rady Nadzorczej, Zarządu i Pracownicy Produs Shop Services Sp. z o.o. w Sękocinie Nowym lat 81 007105025 „Jak trudno żegnać na zawsze kogoś, kto jeszcze mógł być z nami…” Z ogromnym żalem i smutkiem żegnamy śtp 007110789 „Choć wczoraj jeszcze żyłaś, odeszłaś w wieczną dal, została w naszych sercach tęsknota, ból i żal” Dnia 27 stycznia 2017 roku odeszła kochana Mama, Teściowa, Babcia i Prababcia Stanisława Kosiak lat 89 Agnieszkę Ziółkowską naszą drogą Koleżankę Pracownika Urzędu Gminy Stolno z domu Czołgoszewska Alicja Wiśniewska z domu Gustaw lat 92 Msza św. żałobna odprawiona zostanie dnia 1 lutego 2017 roku o godz. 12.00 w kościele parafii pw. św. Ducha. Pogrzeb odbędzie się tego samego dnia o godz. 13.00 na cmentarzu parafii pw. św. Mikołaja przy ul. Marulewskiej w Inowrocławiu. Pogrążona w smutku Rodzina Msza św. pogrzebowa (poprzedzona Różańcem) zostanie odprawiona dnia 1 lutego 2017 r. o godz. 12.00 w kościele pw. św. Anny w Liszkowie. Pogrzeb po mszy św. na cmentarzu parafialnym. Rodzinie i Bliskim składamy wyrazy głębokiego współczucia. Pogrążona w smutku Córka Małgorzata z Mężem Prosimy o nieskładanie kondolencji. Wójt Gminy Stolno Jerzy Rabeszko wraz z pracownikami Urzędu Gminy Stolno Gazeta Pomorska Wtorek, 31 stycznia 2017 www.pomorska.pl Nekrologi //21 007110417 007111118 007106577 Z głębokim smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Romanowi Skory Rodzinie i Bliskim Zygmunta Mariana Krzemińskiego wyrazy głębokiego współczucia z powodu śmierci Mamy Wspólnika Założyciela, Przewodniczącego Rady Nadzorczej Damix Sp. z o.o. w Rypinie składa Rodzinie i Bliskim Zmarłego lat 76 Msza św. żałobna odprawiona zostanie dnia 1 lutego 2017 r. o godz. 10.00 w kościele parafii pw. św. Ducha. Pogrzeb odbędzie się tego samego dnia o godz. 11.00 na cmentarzu parafii św. Mikołaja przy ul. Marulewskiej w Inowrocławiu. Pogrążone w smutku Dzieci z Rodzinami Członkowie Rady Nadzorczej, Zarządu i Pracownicy Damix Sp. z o.o. w Rypinie 007105393 Z głębokim żalem i smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci śtp prof. Jan Poczyński wyrazy szczerego współczucia składają Dyrekcja oraz Pracownicy SP WZOZ MSW w Bydgoszczy Tadeusza Malaka Honorowego Obywatela Gminy Żnin, aktora, reżysera, wieloletniego pedagoga krakowskiej PWST i jej prorektora. 007105372 Kochany Tato, wiem, że teraz będziesz już zawsze blisko... śtp Romana Poczyńskiego składa Rodzina 007107932 Stanisława Kosiak 007105614 wyrazy szczerego współczucia z powodu śmierci Pogrążeni w smutku Syn Marian i Wnuczka Agnieszka z Mężem i Córkami Irena Tęgosik lat 90 Msza św. żałobna odprawiona zostanie dnia 1 lutego 2017 r. o godz. 11.00 w kościele parafii pw. św. Królowej Jadwigi. Pogrzeb odbędzie się tego samego dnia o godz. 12.00 na cmentarzu parafii św. Mikołaja przy ul. Marulewskiej w Inowrocławiu. Pogrążona w smutku a w szczególności ks. Maciejowi Kuczyńskiemu, proboszczowi kościeleckiemu, za mszę i poprowadzenie uroczystości ostatniego pożegnania, rodzinie, przyjaciołom, znajomym, sąsiadom za modlitwę, duchowe wsparcie, intencje mszalne, złożone wieńce i kwiaty oraz Zakładowi Pogrzebowemu „Konkordia” z Pakości za profesjonalną obsługę serdeczne podziękowania składa Rodzina składają Dyrektor i Pracownicy Zakładu Gospodarki Komunalnej w Nowej Wsi Wielkiej 007109194 Z głębokim żalem zawiadamiamy, że dnia 28 stycznia 2017 roku zmarła kochana Kuzynka i Ciocia Stefanię Radzięda Ojca Msza św. żałobna zostanie odprawiona dnia 1 lutego o godz. 12.00 w kościele pw. św. Anny w Liszkowie. Po mszy św. odbędzie się ceremonia pogrzebowa na miejscowym cmentarzu. 007105470 Wszystkim, którzy w tak bolesnych dla nas chwilach dzielili z nami smutek i żal, okazali wiele serca, współczucia i życzliwości oraz uczestniczyli w ceremonii pogrzebowej, odprowadzając na miejsce wiecznego spoczynku naszą ukochaną Mamę, Teściową, Babcię i Prababcię Koledze Tomaszowi Nowakowskiemu i Jego Rodzinie lat 89 z domu Czołgoszewska Rodzina Msza św. żałobna odprawiona zostanie dnia 1 lutego 2017 r. (środa) o godz. 10.00 w kościele parafii pw. św. Ducha. Pogrzeb odbędzie się tego samego dnia o godz. 11.00 na cmentarzu parafii św. Mikołaja przy ul. Marulewskiej w Inowrocławiu. za wyrazy współczucia, modlitwę, wieńce i kwiaty serdeczne podziękowania Z głębokim żalem zawiadamiamy, że dnia 28 stycznia 2017 r. zmarła kochana Mama, Babcia i Prababcia Z głębokim żalem zawiadamiamy o śmierci naszego Taty, Teścia i Dziadka Agnieszka, Massimo i Weronika Rodzinie i Bliskim Zmarłego składają Burmistrz Żnina Robert Luchowski Przewodniczący Rady Grzegorz Koziełek i Radni Rady Miejskiej w Żninie 007105155 Wszystkim, którzy w bolesnej dla nas chwili dzielili z nami smutek i żal, okazali wiele serca i życzliwości oraz uczestniczyli we mszy św. i odprowadzeniu na miejsce wiecznego spoczynku Grażynki Kurant wyrazy serdecznego współczucia Z głębokim żalem zawiadamiamy, że dnia 29 stycznia 2017 roku zmarł nasz kochany Ojciec, Teść i Dziadek 007108305 „Odeszłaś, Mamo, tak nagle, że ani uwierzyć, ani się pogodzić. Dla świata byłaś małą cząstką, dla nas Całym Światem...” Wszystkim, którzy w bolesnej dla nas chwili dzielili z nami smutek i żal, uczestniczyli we mszy św. oraz oddali ostatnią posługę, odprowadzając na miejsce wiecznego spoczynku naszą ukochaną Mamę, Teściową i Babcię śtp Danutę Barczak rodzinie, krewnym, znajomym, sąsiadom, księdzu Markowi Józefowiczowi, delegacjom z naszych zakładów pracy za modlitwę, ofiarowane intencje mszalne, złożone wieńce i kwiaty oraz Zakładowi Pogrzebowemu „Credo” Jacka Skrzypczyńskiego za okazaną pomoc i serce serdeczne „Bóg zapłać” składają Dzieci z Rodzinami 007107986 PODZIĘKOWANIE Wszystkim, którzy uczestniczyli we mszy św. i ceremonii pogrzebowej Honoraty Malewicz w szczególności Panu Burmistrzowi i Pracownikom Urzędu Miejskiego w Kruszwicy, Radnym i Sołtysom Gminy Kruszwica, Geodetom i Pracownikom Działu Ewidencji Gruntów w Radziejowie, Delegacjom, Koleżankom i Kolegom, Sąsiadom, Znajomym i Krewnym serdeczne podziękowania składają Mąż, Synowie i Siostry z Rodzinami 22// Sport Gazeta Pomorska Wtorek, 31 stycznia 2017 www.pomorska.pl Przez Helsinki do Korei Perfekcyjny weekend Wyścigi samochodowe Łyżwiarstwo figurowe Alex Karkosik znowu najszybszy w Dubaju i powiększył swoją przewagę w klasyfikacji generalnej bliskowschodniej Formuły Gulf. Ósme miejsce w Europie, rekord życiowy i wielkie szanse na igrzyska - para Natalia Kaliszek i Maksym Spodyriev świetnie spisała się w Ostrawie. Joachim Przybył [email protected] Joachim Przybył Torunianie zrealizowali cel z nawiązką. W poprzednich ME w Bratysławie zajęli 11. miejsce, teraz chcieli być w dziesiątce i awansowali do niej w wielkim stylu. Kaliszek i Spodyriew po tańcu obowiązkowo zajmowali 10. miejsce. Torunianie zdobyli 63.35 pkt. , a do duetu z Ukrainy Aleksandra Nazarowa Maksym Nikitin tracili zaledwie jedną setną punktu! Brawurowo wykonany taniec dowolny, oceniony przez sędziów na 92,67 pkt, sprawił, że nasi zawodnicy wyprzedzili Ukraińców i zapewnili sobie minimum dziewiąte miejsce. Ale... na tym się nie skończyło. Błędy popełnione przez rosyjski duet Wiktoria Snicyna Nikita Kacelopow, który po tańcu obowiązkowym zajmował ósme miejsce sprawiły, że para Axla wyprzedziła i tych rywali! Prawie na czysto W sumie toruńska para uzyskała wynik 156,02 pkt, to jej nowy rekord życiowy. - Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego, że udało nam się wejść do pierwszej dziesiątki FOT. IRINA TSIMFER [email protected] b To były piękne tańce - programy krótki i dowolny można zobaczyć na naszym portalu www.pomorska.pl Europy - podsumowuje występ w Ostrawie Natalia Kaliszek - Ósme miejsce na obecną chwilę jest naprawdę bardzo dobrym wynikiem dla nas. Pojechaliśmy dwa prawie czyste programy, daliśmy z siebie wszystko. - Publiczność była świetna! Ogromny doping Polaków też było czuć. I to dodawało energii i motywacji. Oczywiście, jeszcze dużo pracy przed nami, możemy poprawić techniczną stronę, bo na tych mistrzostwach było troszkę słabiej niż na wszystkich innych zawodach w tym sezonie - dodaje Maksym Spodyriev. Warto podkreślić, że od dziesięciu lat żaden polski łyż- wiarz figurowy nie był tak wysoko notowany w Europie. nionego w Polsce duetu Axla nie jest korzystne. Rezerwową ścieżką olimpijską są wrześniowe zawody z Oberstdorfie, ale tam będzie jeszcze trudniej, bo paszporty na olimpijskie lodowisko w Korei wywalczy jedynie sześć najlepszych duetów. Dodajmy jeszcze, że dzięki znakomitemu wynikowi z Ostrawy jest wielka szansa, że w Helsinkach Natalia i Maksym byli rozstawieni w pierwszej piętnastce par tanecznych. a Igrzyska coraz bliżej Teraz Natalia Kaliszek i Maksym Spodyriew będą przygotowywać się do mistrzostw świata w Helsinkach (29 marca - 2 kwietnia). To pierwsza kwalifikacja do IO w Pjongczang. System kwalifikacji w łyżwiarstwie figurowym jest dość skomplikowany. Awansuje z mistrzostw świata 19 par, ale nie zawsze decyduje kolejność. W przypadku szczególnie mocnych federacji jak rosyjska czy francuska lepsze narodowe pary „ciągną” wynik tych słabszych, co akurat dla osamot- Więcej na naszej stronie Więcej informacji ze sportowych aren w regionie w serwisie specjalnym na www.pomorska.pl/sport Dziś derby na lodzie o dużą stawkę W skrócie HOKEJ Joachim Przybył Jeszcze jedna szansa dla napastnika Nesta Mires dziś podejmuje Automatykę Gdańsk. To ważny mecz i okazja, żeby zrewanżować się lokalnemu rywalowi za dwie porażki. Torunianom ostatnio lepiej szło w meczach z wyżej notowanymi rywalami. Wygrywali z Tauron GKS Katowice, Unią Oświęcim, ale dwa ostatnie mecze derbowe zakończyły się triumfem gdańszczan. Zwłaszcza wyprawa nad morze w styczniu zakończyła się bolesną i zaskakującą klęską 1:8. Do tej pory drużyny z północy Polski zmierzyy się 5-krotnie. Bilans jest wciąż korzystny dla Nesty Mires (3-2). Szósty i ostatni w sezonie zasadniczym mecz ma jednak szczególnie duże znaczenie dla układu w dolnej grupie. Obie Bartosz Fraszko znalazł się na liście powołanych do reprezentacji hokeistów na turnieju Euro Ice Hockey Challenge, który zaplanowany jest od 9 do 11 lutego w Tychach. Młody napastnik Nesty Mires (20 goli i 19 asyst w tym sezonie) zagrał na poprzednim EIHC w Gdańsku i strzelił swoją pierwszą bramkę dla reprezentacji. O miejsce w składzie na Tychy będzie musiał jeszcze powalczyć na konsultacjach. Na razie na liście powołanych jest 27 zawodników. Przygotowujący się do mistrzostw świata Polacy w tym turnieju zmierzą się ze Słowenią, Ukrainą i Włochami. (JP) FOT. PIOTR HUKAŁO [email protected] drużyny już dawno straciły szanse na play off, ale ścigają się teraz o lepsze rozstawienie w serii o utrzymanie w PHL. Zespół z 9. miejsca będzie miał więcej meczów u siebie. Jeżeli Nesta Mires dziś wygra, to przewaga nad gdańszczanami uroś- nie do 10 punktów i wyścig będzie raczej rozstrzygnięty. W barwach gospodarzy zabraknie kontuzjowanych Miłosza Lidke i Jakuba Stasiewicza. Wyniki 37. kolejki: Automatyka Gdańsk - Tauron GKS Katowice 2:3, SMS Sosnowiec - Unia Oświęcim 2:10. Początek meczu w Toruniu dziś o godz. 18.30. a Grosicki w West Ham? Piłka nożna Stade Rennais kupiło skrzydłowego. To nie musi oznaczać problemy dla Kamila Grosickiego... Zwłaszcza że z West Hamu odszedł Dimitri Payet Andrzej Skibiński [email protected] Hokej b Torunianie przegrali dwa ostatnie mecze derbowe w Gdańsku, najpierw 6:7, a niedawno 2:8 16-latek z Torunia rozpoczął swój trzeci wyścigowy weekend w upalnym Dubaju od uzyskania najlepszych czasów we wszystkich trzech czwartkowych sesjach treningowych, a następnie zapewnił sobie pierwsze pole startowe do obu wyścigów z przewagą ponad sekundy nad drugim kierowcą. Piątkowe zmagania jedyny Polak w stawce zakończył na drugim miejscu, po zaciętej walce z aktualnym wicemistrzem, Saudyjczykiem Omarem Gazzazem, mijając się z trzecim zwycięstwem w tym sezonie o zaledwie 0,2 sekundy. Dzień później kierowca z Torunia nie dał już rywalom najmniejszych szans, wygrywając sobotni wyścig z przewagą blisko czterech sekund i powiększając swoje prowadzenie w klasyfikacji generalnej do 35 punktów. Do końca tegorocznych zmagań w Formule Gulf pozostały już tylko dwa weekendy wyścigowe. Najbliższy z nich odbędzie się w dniach 1819 lutego, ponownie na torze Dubai Autodrome. - To był kolejny praktycznie perfekcyjny weekend – powiedział Alex Karkosik. - Od pierwszego okrążenia czułem się pewnie i byłem najszybszy we wszystkich trzech treningach oraz obu sesjach kwalifikacyjnych. Piątkowy wyścig upłynął pod znakiem bardzo ekscytującej i zaciętej walki z Omarem Gazzazem. Niestety traciłem minimalnie na wyjściu na długą prostą startu i mety, co ostatecznie kosztowało mnie pierwszą pozycję. Zabrakło mi zaledwie dwóch dziesiątych sekundy, ale w sobotę byłem dzięki temu jeszcze bardziej zdeterminowany. Wiedzieliśmy też co poprawić, aby szybciej wychodzić na prostą i podkręcić tempo. Tym razem odskoczyłem od rywali po krótkiej walce i przez resztę wyścigu kontrolowałem sytuację. Bardzo się cieszę z mojego trzeciego zwycięstwa w Formule Gulf i nie mogę już doczekać się powrotu na Bliski Wschód na kolejne wyścigi - dodaje torunianin. a W przypadku skrzydłowego reprezentacji Polski wszystko układa się w logiczny ciąg zdarzeń. Jego obecny klub sprowadził Ndombe Mubele. Grosicki teoretycznie ma więc zielone światło do tego, by spełnić marzenia o lidze angielskiej. Jak się dowiedzieliśmy, w sprawie 28-letniego piłkarza trwają negocjacje. Jeżeli odejdzie, to tylko do drużyny w Premier League. W Rennais łącznie w tym sezonie wystąpił w 18 spotkaniach, strzelając cztery gole i przy trzech asystując. Na razie piłkarz przygotowuje się do środowego starcia z PSG w Pucharze Francji. Jego sytuacja musi wyjaśnić się do końca wtorku. Wtedy kończy się okres przeprowadzania transferów przez kluby angielskiej ekstraklasy i w innych najmocniejszych ligach w Europie (okienko w Polsce otwarte jest do końca lutego). W podobnej sytuacji Grosicki był latem. Nazwy jego potencjalnych nowych klubów owiane są tajemnicą. Niewykluczone, że jednym z kierunków jest West Ham United. Klub sprzedał Dimitriego Payeta do Olympique Marsylia za 30 mln euro. To dwa razy tyle, ile w 2015 r. zapłacił za niego... klubowi z Marsylii. – Zawsze będę miał miłe wspomnienia, gdy pomyślę o West Hamie i kibicach. Swojej decyzji o transferze nie muszę jednak tłumaczyć – stwierdził 29-letni Francuz, który swoim zachowaniem doprowadził fanów do wściekłości. Klub nie chciał sprzedawać Payeta. Ten jednak otwarcie mówił, że chce odejść. Kibice nie mieli już sił, żeby słuchać jego narzekania. Złość wyrazili m.in. paląc koszulki z jego nazwiskiem. Teraz zaproponowali inne rozwiązanie – za pół ceny można wymienić trykot Francuza na innego gracza. – Żałuję, że Payet nie okazał klubowi takiego szacunku, jakim my obdarzyliśmy jego – podsumował współwłaściciel Młotów David Sullivan. Z transferami przystopowali Chińczycy. We wtorek powinno wyjaśnić się, czy do Shanghai Shenhua i Carlosa Teveza dołączy Odiona Ighalo z Watfordu. Anglicy mieliby dostać 32 mln euro, a piłkarz zarabiałby 250 tys. euro tygodniowo. a ¹ Gazeta Pomorska Wtorek, 31 stycznia 2017 Zrewanżował się losowi za wszystkie nieszczęścia Hokej halowy - Warto zacisnąć zęby i mimo przeciwności walczyć o swoje - mówi Krystian Makowski, bohater Pomorzanina Toruń i finału mistrzostw Polski. Joachim Przybył FOT. FILIP KOWALKOWSKI [email protected] Jak smakuje mistrzostwo Polski? Od kilku lat dobieraliśmy się do Grunwaldu w hali i zawsze brakowało. Po przegranych finałach w ostatnich latach powtarzaliśmy sobie, że mogliśmy zagrać lepiej. Fajnie, że akurat na mnie trafiło i mogłem o złocie zadecydować. Niesamowite uczucie. Odzyskaliśmy mistrzostwo po 26 latach, wiem, ile pracy nas to kosztowało. Finał zaczęliście od 0:2. Nie było wtedy nerwów? Może wśród kibiców pojawiło się zwątpienie, ale nikt na ławce i na boisku nie stracił wiary. Dwie bramki w hokeju halowym to bardzo mało, można je strzelić w minutę. W tym sezonie w większości spotkań przegrywaliśmy i musieliśmy gonić wynik. Można powiedzieć, że mamy w tym wprawę. Przed decydującą karną zagrywką zastanawiał się pan jak strzelić czy to opiera się na instynkcie? Miałem swój plan. Nawierzchnia w Bydgoszczy była trudna, nie nadawała się do sztuczek technicznych, łatwo było popełnić błąd. W pierwszej chwili myślałem, że bramkarz poszuka obrony w parterze. Chciałem strzelać szybko, ale rywal wyszedł z bramki, zamknął mi kąt. Widziałem, że go wyrzuciło na moją stronę forhandową i muszę poszukać swojej szansy z drugiej. Strzał z backhandu jest trudniejszy, ale udało się. Sport //23 www.pomorska.pl b Krystian Makowski jest liderem Pomorzanina. W dwóch meczach turnieju finałowego strzelił trzy gole plus karnego na wagę mistrzostwa Turniej zaczęliście od meczu z LKS Gąsawa, który trzeba było wydać. Nie było chyba łatwo przygotować się do dwóch drużyn? Tym bardziej, że Gąsawa to mocny zespół. Zagraliśmy z nim sparing w czwartek, nie pokazaliśmy wszystkiego. Nikt nie myślał wtedy o finale z Grunwaldem, najważniejszy był nas ten pierwszy mecz. Miał pan rok, gdy Pomorzanin poprzednio był mistrzem w hali. Teraz ma pan już złoto w hali i na trawie. Można pomyśleć, że jestem na naszym podwórku zawod- nikiem spełnionym, ale wcale tak nie jest. Mam jeszcze sporo czasu, żeby niejedno złoto zawiesić na szyi. Grunwald Poznań chce pana mieć w składzie od dawna, teraz pewnie jeszcze bardziej? Temat Grunwaldu pojawił się kilka lat temu. Raz było już bardzo blisko, praktycznie jedną nogą byłem w Poznaniu, miałem już przydział do szkoły wojskowej. Cieszę się, że w Pomorzaninie działacze podjęli walkę, chcieli mnie zatrzymać i udało się. Nigdy nie ukrywałem, że Toruń to dla mnie wyjątkowe miejsce. Mam nadzieję, że tak będzie do końca kariery, na dziś nie myślę w ogóle o zmianie klubu. Dla pana ten karny i mistrzostwo to także osobista satysfakcja, bo ostatnie lata nie były łatwe. Więcej ostatnio czasu spędzałem poza boiskiem. Najpierw zerwałem więzadła w stopie, leczenie, trzy miesiące rehabilitacji. Wróciłem do gry, pierwsze zgrupowanie kadry i dostałem piłką w twarz. Pęknięte kości, kolejne miesiące leczenia. Miałem już naprawdę dość. Dlatego to prawda, to mistrzostwo jest pewną formą rewanżu z mojej strony. Warto zacisnąć zęby i mimo przeciwności walczyć o swoje. Dla takich właśnie chwil poświęca się godziny na treningach. Jesteście amatorskim zespołem, większość zawodników uczy się, pracuje. Na treningi przychodzicie zwykle późnym wieczorem. A wygrywacie z zawodowym Grunwaldem. Skąd motywacja? Często słyszę takie pytania. Zawsze wtedy zwracam uwagę na atmosferę w zespole. U nas nie ma tak, że ktoś przychodzi, żeby tylko odklepać trening. Dobrze się czujemy w swoim towarzystwie, przyjaźnimy się, wspieramy nawzajem, to jest klucz do sukcesów. W hali się udało, to może i na trawie uda się ugryźć Grunwald? Byłoby pięknie. Pomorzanin nigdy nie miał dubletu w jednym sezonie. Hala pokazała, że są do ogrania, choć wiele osób nas skreślało przed turniejem. Pokazaliśmy charakter, potrafimy walczyć. Tak samo będzie na trawie, choć Grunwald to drużyna mocniejsza i bardziej doświadczona. Wszystko w sumie przemawia za nimi, ale co jakiś czas jesteśmy w stanie ich zaskoczyć. a ¹ Walczyli o tytuły i próbowali bić rekordy Ergometry Dziesięć medali, w tym pięć złotych, wywalczyli reprezentanci naszego regionu w 26. mistrzostwach Polski w wiosłowaniu na ergometrze. Kazimierz Fiut [email protected] Zawody rozegrano w Jelczu Laskowicach. To tam w lipcu odbędą się Światowe Igrzyska „World Games” właśnie w tej dyscyplinie. Na starcie pojawili się wszyscy kadrowicze - poza dwójką złotych medalistek IO w Rio de Janerio Magdaleną Fularczyk-Kozłowską i Natalią Madaj (w tym czasie w kanadyjskim Vancouver odebrały wyróżnienie za tytuł kobiecej osady 2016 roku). Czasy całkiem niezłe Większych niespodzianek nie było - w większości triumfowali faworyci. W rywalizacji kobiet tytuł mistrzowski obroniła Anna Wierzbowska (tym razem nie zdobyła go dla AZS AWF Kraków, a po raz pierwszy dla Lotto Bydgostii), wyprzedzając złote medalistki MMŚ z czwórki podwójnej: Martę Wieliczko z Wisły Grudziądz i Katarzynę Zillmann z AZS MK Energa Toruń, która na finiszu wyprzedziła brązową medalistkę z Rio Joannę Leszczyńską. Na 6. pozycji zameldowała się Monika Ciaciuch, a za nią uplasowały się Joanna Dittmann i Maria Wierzbowska (wszystkie Lotto Bydgostia). - Przed rokiem był rekord Polski, tym razem czas był nieco słabszy. Lecz w ostatnim okresie przede wszystkim biegałam na nartach, a nie wiosłowałam na ergometrze - zdradziła triumfatorka. Rekord kraju w wadze lekkiej planował poprawić Jerzy Kowalski z Gopła Kruszwica. Skończy- ło się na bardzo dobrym czasie 6.10,4 i pokonaniu o 3,2 sekundy obrońcy tytułu, klubowego kolegi Artura Mikołajczewskiego.Gdyby nie zatoki, które zaatakowały mnie tuż przed mistrzostwami, byłby rekord - ocenił Kowalski, zapowiadając przy tym walkę o miejsce w reprezentacyjnej dwójce podwójnej wagi lekkiej. - Najlepiej w parze z Arturem. Lotto Bydgostia górą W rywalizacji wioślarzy w kategorii otwartej, faworyt Bartosz Zabłocki z AZS Szczecin w połowie dystansu „puścił bieg” a zwyciężył płynący w serii dopołudniowej torunianin Mirosław Ziętarski z czwórki podwójnej. Wyprzedził kadrowiczów z ósemki Marcina Brzezińskiego i dwóch wioślarzy AZS UMK Roberta Fuchsa i Karola Leszczyńskiego. Kolejne miejsca zajęli Mikołaj Burda, Ryszard Ablewski, Dariusz Radosz (wszyscy Lotto Bydgostia) i Krystian Aranowski (Zawisza). - Cieszą rekordy życiowe Ziętarskiego i Radosza, mniej kłopoty zdrowotne Chabela i Biskupa - podsumował trener Aleksander Wojciechowski start swych podopiecznych z czwórki podwójnej. W wadze lekkiej kobiet mistrzynią kraju została Joanna Dorociak (WTW Warszawa). Martyna Mikołajczak z Lotto Bydgostii była 4., a 5. Monika Kowalska (Bydgoski Klub Wioślarek). Na najwyższym stopniu podium stanął też w rywalizacji juniorów Fabian Barański z WTW Włocławek oraz niepełnosprawny Krzysztof Pikulski z Lotto Bydgostii w kategorii LTA VI (schorzenie wzroku). Jego klubowy kolega Daniel Bojarek w kategorii LTA PD (schorzenie ruchowe) sięgnął po srebro. Klasyfikację drużynową wygrała Lotto Bydgostia – 242 punktów, przed WTW Warszawa - 138 punktów i AZS UMK Energa - 97 punktów. a Glik dyrygował, Zieliński asystował. A w Anglii szlagier Liverpool - Chelsea Piłka nożna Francuski hit PSG - Monaco na remis. Napoli straciło punkt z Palermo. Real pewnie ograł Sociedad i powiększył przewagę nad grupą pościgową. Dariusz Knopik Spotkanie Paris Saint Germain Monaco było hitem 22. serii spotkań w lidze francuskiej. Spotkały się drugi z trzecim zespołem. Konfrontowały się najlepsza defensywa (PSG) z naj- FOT. EAST NEWS [email protected] b Ze strzelonego gola dla Monaco cieszą się zdobywca bramki Bernardo Silva (w środku) i Kamil Glik (z prawej) lepszym atakiem (Monaco). Mecz stał na dobrym poziomie, chociaż mało było w nim sytuacji bramkowych. PSG prowadziło po rzucie karnym wykorzystanym przez Edinsona Cavaniego w 82. minucie. Wyrównał w 3. minucie doliczonego czasu gry Bernardo Silva. Bardzo dobry mecz w barwach Monaco rozegrał Kamil Glik, który dyrygował poczynaniami defensywnymi. Grzegorz Krychowiak z PSG był na trybunach z powodu urazu kolana. Monaco wróciło na fotel lidera. Wyprzedza Nice lepszą różnicą bramek. PSG jest trzeci. Od wtorku mecze 1/16 finału Pucharu Francji. TVP Sport pokazuje spotkania Lille Nantes (Mariusz Stępiński) od godz. 17.55 i Olympique Marsylia - Olympique Lyon (Maciej Rybus) od godz. 20.55. W lidze włoskiej na zakończenie 22. kolejki trzecie Napoli niespodziewanie zremisowało z przedostatnim Palermo 1:1. Zespół z Neapolu przegrywał od 6. minuty. W 54. minucie na boisku pojawił się Piotr Zieliński i 12 minut później asystował przy golu Driesa Mertensa. Arkdiusza Milika nie było w składzie Napoli. Thiago Cionek był rezerwowym w ekipie z Sycylii. Real Madryt zwyciężył Sociedad 3:0 w ostatnim meczu 20. kolejki ligi hiszpańskiej. Tym samym „Królewscy” powiększyli przewagę nad grupą pościgową. Nad Barceloną i Sevillą mają 4 pkt. przewagi i jeden mecz rozegrany mniej. We wtorek rozpocznie się 23. kolejka ligi angielskiej. Na inaugurację szlagier Liverpool Chelsea (Canal+ Sport, godz. 20.55). Liverpool jest czwarty i traci do prowadzącej Chelsea aż 10 pkt. Musi wygrać, aby włączyć się w walkę o tytuł. a 24// Gazeta Pomorska Wtorek, 31 stycznia 2017 www.pomorska.pl Sport UNIWERSJADA. Aleksandra Król zdobyła złoty medal w snowboardowym slalomie gigancie równoległym podczas 28. Zimowej Uniwersjady w Ałmatach. Karolina Sztokfisz w tej samej konkurencji zdobyła brązowy krążek. SKOKI NARCIARSKIE. Kamil Stoch w 15 konkursach PŚ zarobił 118 300 franków szwaj. (ok. 508 tys. zł) i jest liderem listy płac. Gra, bo uwielbia tenis Tenis Federer będzie grał tak długo, jak długo będzie miał siłę. Radwańska musi coś zmienić - komentuje Paweł Ostrowski, były trener Angelique Kerber. Hubert Zdankiewicz Jak długo 35-letni Roger Federer jest w stanie grać na tak kosmicznym poziomie, jak w niedzielnym finale Australian Open? Skoro Jimmy Connors potrafił w wieku 39 lat dojść do półfinału US Open, to czemu nie Roger... On też ma już swoje lata, ale dba o zdrowie, a jego tenis nie jest tak obciążający dla organizmu, jak w przypadku Rafy Nadala. A gdy ma swój dzień, gra takie rzeczy, że rywale mogą tylko kręcić głową i podziwiać. Federer miał przy tym szczęście, że tak mu się drabinka otworzyła i zamiast Andy Murray’a dostał w ćwierćfinale Miszę Zwieriewa, dla którego sama obecność w czołowej ósemce była życiowym sukcesem. Szczęściu trzeba jednak umieć pomóc. No właśnie. Po finale dużo się mówiło, że znalazł wreszcie klucz do zwycięstwa nad Nadalem. Bo znalazł. Wszyscy mówią, że kluczowy okazał się bekhend Federera i mają oczywiście rację, bo do tej pory Federer nie radził sobie z topspinowymi forhendami leworęcznego Nadala. Tym razem nie tylko sobie radził, ale właśnie bekhendem zdobywał wiele kluczowych punktów. Najważniejszym elementem był jednak moim zdaniem return. Nie wiem, czy Federer sam to wy- FOT. EAST NEWS [email protected] b Roger Federer wywalczył swój 18. w karierze wielkoszlemowy tytuł. W finale AO pokonał Rafaela Nadala myślił, czy przekonał go tego Ivan Ljubicić. Faktem jest jednak, że wcześniej zawsze próbował coś kreować odpowiadając na serwis Nadala, uderzać z pełnym zamachem. Nie zawsze mu to wychodziło, bo piłka skręcała. Tym razem tylko blokował, wchodził głębiej w kort i po prostu przystawiał rakietę. Na tyle skutecznie, że zanim Hiszpan zdążył opaść po serwisie już miał piłkę pod nogami. W efekcie nie mógł od razu kreować swojego stylu gry. Tym returnem Roger skutecznie go stopował. Zaczął też mocniej serwować. 20 asów to w jego przypadku dużo. Zaczął też grać szybciej. Nie ma wyjścia, bo w swoim wieku nie jest już w stanie biegać tyle, co kiedyś. Wchodził głębiej w kort o dobry metr, w porównaniu z ubiegłym rokiem i wszystko atakował na wznoszącej piłce. A to jest z kolei sposób Djokovicia na Nadala. Novak wygrywał w ten sposób z Nadalem, nie pozwalał się rozkręcać tylko wchodził w kort i uderzał piłkę na wysokości barków. Hiszpan się wtedy gubił. Podobną taktykę zaczął stosować Federer. I tu wracamy do początku rozmowy. Jak długo Szwajcar jest jeszcze w stanie tak grać? Dopóki będzie w stanie wyjść o własnych siłach na kort. Może nie będzie wszystkiego wygrywał, ale zawsze będzie groźny. On w tym wieku wciąż nie ma dość, wciąż jest głodny sukcesów i to go nakręca. Jedni grają w tenisa dla pieniędzy, inni dla sławy. Federer gra, bo prostu uwielbia tenis. Jak można podsumować występ Agnieszki Radwańskiej w Melbourne? Bo teorie są dwie. To znaczy? Jedni mówią, że rywalka grała turniej życia. Inni, że powtórzył się znany od lat scenariusz. Gdy trafia na kogoś, kto mocno bije i trafia, to jest bezradna. Jedni i drudzy mają rację. Mirjana Lucić-Baroni faktycznie grała turniej życia i w tym kontekście porażka Radwańskiej w drugiej rundzie wygląda zupełnie inaczej. W ogóle jestem zdania, że powinniśmy bardziej doceniać osiągnięcia Agnieszki, bo drugiej takiej tenisistki możemy nie doczekać się przez następne pięćdziesiąt lat. Nie zmienia to faktu, że Radwańska w takich meczach, jak z Lucić, nie ma zbyt wielu argumentów. Taka Kerber też by dużo wcześniej przegrała, gdyby się nie postawiła. Miała podobną sytuacje w trzecim secie. Przegrywała, była piłka na przełamanie dla rywalki. I wtedy strzeliła w pełnym biegu po linii i wszystko się odwróciło. Agnieszka też potrafi uderzyć. Gdy wierzy w siebie, gra winnery. Problem w tym, że ona w takich meczach traci wiarę i dlatego ma problem na Wielkich Szlemach. Nie umie szarpnąć, postawić się. Czasami umie. Postawiła się w Singapurze i wygrała. Gdy trenowałem Angelique, to główny nacisk kładłem na to. Ona pytała: A co, jak rywalka będzie trafiać? Odpowiadałem: To będziesz biegać i się odgryzać. No i biegała. Biega do dziś, bo nie ma wyjścia. Kobiecy tenis się zmienia. Dochodzą do głosu zawodniczki, które chcą coś zmienić w swojej grze, a nie trzymają się sztywno tego, co do tej pory przynosiło im sukcesy. Agnieszka musi to zrozumieć. Otworzyć się na zmiany. Pytanie kto ma ją do tego przekonać, skoro nie dała rady nawet Martina Navratilova? Tu nie chodzi o ludzi. Ona musi sama chcieć pójść krok naprzód. Jeśli to zrobi to wszystko jest możliwe. Skoro Flavia Pennetta potrafiła zagrać wszystkim na nosie i w wieku 33-lat wygrać US Open, to czemu nie Agnieszka... a ¹ Zapraszamy do internetu Więcej informacji ze sportowych aren regionu, kraju i świata na www.pomorska.pl/sport Mamy kolejną imprezę. „Całotygodniowe, siatkarskie szaleństwo” Siatkówka Polska zorganizuje FIVB Klubowe Mistrzostwa Świata mężczyzn. Turniej rozegrany zostanie pod koniec tego roku - od 11 do 17 grudnia. DS [email protected] Mistrzostwa odbędą się w nowej formule. Faza grupowa rozegrana zostanie w dwóch miastach między 11 i 14 grudnia, potem dwa najlepsze zespoły każdej z grup przeniosą się do innego miasta na półfinały i finał. Po raz pierwszy odbędzie się specjalny mecz Legend Siatkówki, z udziałem byłych gwiazd największego formatu, a całość wydarzenia zwieńczy Gala FIVB. - To będzie całotygodniowe siatkarskie szaleństwo - reklamuje Polski Związek Piłki Siatkowej. Zagra osiem najlepszych drużyn klubowych świata, w tym mistrzowie Ameryki Południowej, Europy i Azji, mistrzowie kraju-gospodarza – Polski oraz ligowi mistrzowie dwóch najlepszych krajów z rankingu FIVB (na 31 grudnia 2016 roku), a także dwa zespoły z dzikimi kartami. Polacy kochają ten sport Organizację turnieju Polska wygrała w otwartym przetargu. - To będą najlepsze klubowe mistrzostwa świata zorganizowane do tej pory przez FIVB, a zakończenie roku będzie wspaniałą okazją by zaprezentować to, co w naszym sporcie najlepsze - zapewnił prezydent FIVB Ary S. Graça. - Polska ma tradycję organizowania wybitnych wydarzeń siatkarskich, jak mogliśmy się przekonać podczas mistrzostw świata w piłce siatkowej mężczyzn Polska 2014. Oczekujemy kolejnego świetnego widowiska, z udziałem naj- lepszych zawodników świata, grających przy dopingu najlepszych kibiców na świecie. Tomasz Cieślik , prezes zarządu Between Sports (agencją marketingu sportowego) powiedział: - Jesteśmy dumni i zaszczyceni tym, że po raz kolejny FIVB powierzyło nam zorganizowanie bardzo ważnego międzynarodowego turnieju. WPolsce kochamy siatkówkę i to jeszcze jedna doskonała okazja dla kibiców, by przeżyć kolejny wyjątkowy, siatkarski spektakl we wspaniałej atmosferze. Polska będzie czwartym w historii krajem goszczącym naj- ważniejszy międzynarodowy turniej drużyn klubowych. Zawody w Polsce będą 13. odsłoną dorocznych rozgrywek, zapoczątkowanych w 1989 r. Brazylijska drużyna Sada Cruzeiro wygrało obie ostatnie edycje i trzy z ostatnich czterech, rozgrywanych w ich kraju. Będzie to także powrót turnieju do Europy, w której gościł przez pierwsze trzy lata - gospodarzami trzech spośród pierwszych czterech edycji turnieju (1989-1992) byli Włosi, nim po 17 latach przerwy rozgrywki przeniosły się do Kataru, a następnie do Brazylii gdzie odbyły się cztery ostatnie edycje. a SIATKÓWKA. 18. kolejka Plus Ligi: BBTS Bielsko-Biała - Jastrzębski Węgiel 1:3 (25:22, 17:25, 19:25, 20:25). W skrócie LEKKOATLETYKA Jest minimum na mistrzostwa W 36. edycji maratonu w Osace Iwona LewandowskaBernardelli (LKS Vectra Włocławek) zajęła 7. miejsce z czasem 2:29.37, o ponad minutę lepszym od wskaźnika PZLA (2:30.45) na mistrzostwa świata w Londynie. Podopieczna trenera Marka Jakubowskiego była najszybszą Polką na trasie maratonu olimpijskiego w Rio (21. miejsce), obecnie ma szansę zadebiutować na tym dystansie na mistrzostwach świata. BOKS Andrzej Wawrzyk się broni Andrzej Wawrzyk, u którego wykryto obecności zabronionego steroidu anabolicznego stanozolol, wydał oświadczenie. - Chciałbym wyraźnie zaznaczyć, że nigdy świadomie nie stosowałem żadnej substancji zabronionej - napisał. - Będąc uczestnikiem programu „WBC Clean Boxing Program”, którego założeniem są niezapowiedziane kontrole antydopingowe, miałem pełną świadomość bycia poddawanym kontrolom antydopingowym w trakcie przygotowań do walki (...). Nie spodziewałem się, że zamiast walki z mistrzem świata przyjdzie mi podjąć inną - w zakresie udowodnienia, że nigdy świadomie nie zastosowałem substancji zabronionej (...). Do laboratorium przekazałem stosowane w trakcie przygotowań suplementy, w celu ich analizy pod kątem możliwości zanieczyszczenia. Dla dobra sprawy, do czasu uzyskania wyników, nie zamierzam dalej komentować tej sprawy. Proszę też kibiców i przedstawicieli mediów, by nie wydawali w mojej sprawie wyroku i nie osądzali, do czasu wyjaśnienia wszystkich okoliczności. LOTTO PONIEDZIAŁEK - 30.01 Multi Multi - godz. 14.00 4, 6, [10], 22, 29, 34, 38, 44, 46, 50, 51, 57, 61, 62, 64, 65, 66, 67, 70, 79 Kaskada - godz. 14.00 1, 5, 6, 7, 10, 12, 15, 16, 18, 19, 21, 22 Super Szansa - godz. 14.00 1763653 Multi Multi - godz. 21.40 2, 11, 17, 18, 21, 24, 26, 28, 34, 37, 39, 42, 46, 50, 62, 65, 67, [73], 77, 79 Kaskada - godz. 21.40 2, 4, 5, 6, 9, 11, 13, 14, 15, 17, 19, 20 Super Szansa - godz. 21.40 2009276 Mini Lotto - godz. 21.40 2, 12, 14, 24, 28