homilia w czasie mszy za ojczyznę katedra – 3 v 2008 roku
Transkrypt
homilia w czasie mszy za ojczyznę katedra – 3 v 2008 roku
Abp. Damian Zimoń Metropolita Katowicki HOMILIA W CZASIE MSZY ZA OJCZYZNĘ KATEDRA – 3 V 2008 ROKU I. Dzisiejsza uroczystość NMP Królowej Polski przenosi nas w czasy króla Jana Kazimierza. Był rok 1656, gdy król w obliczu najazdu Szwedów na Polskę, oddał swoje królestwo pod opiekę Matki Bożej, ogłaszając Ją Królową Polski. Przyrzekał równocześnie, że lud Królestwa wyzwoli od niesprawiedliwych ciężarów i ucisków po zakończeniu wojny. Przyrzeczenia te złożył przed obrazem Matki Bożej Łaskawej w katedrze lwowskiej. Śluby Jana Kazimierza w malarstwie polskim najpiękniej przedstawił Jan Matejko. Najbardziej patriotycznie śluby królewskie opisał Henryk Sienkiewicz w „Potopie”, a w poezji Stanisław Wyspiański, w utworze „Śluby Jana Kazimierza”. Naród polski wielokrotnie w ciągu swych wieków doświadczał szczególnej opieki Matki Bożej. W 1924 r. po odrodzeniu Polski Papież Pius XI pozwolił obchodzić w całym kraju specjalne święto Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski w pamiętnym dniu uchwalenia Konstytucji 3 Maja z 1791 r. W 300-tną rocznicę ślubów Jana Kazimierza, w 1956 r. na Jasnej Górze został odczytany nowy akt ślubowania, który ułożył uwięziony wówczas prymas Polski kard. Stefan Wyszyński. Wybuch III Powstania Śląskiego w 1921 roku nie przypadkowo Wojciech Korfanty wyznaczył na 3 maja. Wtedy Polacy zdecydowali o przyłączeniu wschodniej części Górnego Śląska do Polski. W czasach „Solidarności” powróciliśmy do obchodzenia 3 Maja jako święta narodowego. Wcześniej było to zabronione. Historia Polski a zwłaszcza historia dzisiejszego święta świadczy o tym, że religijność i kształtowana przez nią moralność mogą wpływać na bieg historii. Wasza liczna obecność w naszej katedrze katowickiej świadczy także o tym. Tak bywa w całej Polsce i to nie tylko w świątyniach katolickich. Wszyscy się dziś jednoczymy wokół polskiej flagi i modlimy się słowami pieśni: „Boże, coś Polskę przez tak liczne wieki Otaczał blaskiem potęgi i chwały, Coś ją osłaniał tarczą swej opieki Od nieszczęść które przygnębić ją miały, Przed Twe ołtarze zanosim błaganie: Ojczyznę wolną pobłogosław, Panie!” Wymowna jest druga zwrotka tej pieśni: „Ty, któryś potem tknięty jej upadkiem, Wspierał walczących za najświętszą sprawę, I chcąc świat cały mieć ich męstwa świadkiem, W nieszczęściach samych pomnażał jej sławę, Przed Twe ołtarze...” 2 II. Powstaje teraz pytanie, czy także dziś religia może wywierać jakiś wpływ nie tylko w sferze indywidualnej duchowości, ale też w wymiarze publicznym. Jeden z watykanistów (George Weigel) pisze, że współcześni papieże posługują się szczególną odmianą władzy – to władza moralnej perswazji. Nie zawsze dostrzegamy jej skutki. Przypomnijmy przełomową pielgrzymkę Jana Pawła II do Polski w czerwcu 1979 r. Historycy niektórzy uważają dziś okres od 2 do 10 czerwca tego roku za moment zwrotny w dziejach Europy a nawet świata. Wtedy w Warszawie Papież wypowiedział pamiętne słowa: „Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi, tej ziemi”. Zainicjowana wtedy przez Papieża rewolucja sumień zrodziła ruch „Solidarności”. W ten sposób Papież przyspieszył bieg wypadków, które doprowadziły do upadku komunizmu w Europie Wschodniej i radykalnych zmian na mapie politycznej tej części świata. Jednak w 1979 r. mało kto potrafił przewidzieć skutki moralnej i duchowej odnowy zapoczątkowanej przez Jana Pawła II. Ktoś wtedy pisał: „Wizyta Jana Pawła II niewątpliwie wzmocni i ożywi Kościół katolicki w Polsce, nie zagrozi jednak systemowi politycznemu w Polsce ani w Europie Wschodniej. Czym wytłumaczyć tę krótkowzroczność? Polski Papież nie posługiwał się oczywiście językiem polityki. 3 W ciągu dziewięciu dni w około 40 przemówieniach nie padło ani jedno słowo na temat polityki, gospodarki, komunistycznych władz Polski ani ich mocodawców. Mówiąc o prawdziwej historii Polski i jej zakorzenieniu w religii i kulturze, Jan Paweł II wezwał swój naród do odbudowy własnej tożsamości. Ci, którzy słuchali i rozumieli, podjęli to przesłanie, a w rezultacie dokonał się przełom w historii. Znaczenie tego, co się stało w czerwcu 1979 r. mogło ujść uwadze także dlatego, że dość powszechnie odczytujemy historię w sposób wybiórczy i patrzymy na nią przez swego rodzaju filtry. Jednym z takich filtrów jest założenie, że przekonania religijne, nie mają większego wpływu na losy narodów i bieg historii. Mówimy, mają znaczenie dla życia jednostek, ale czy mogą zmieniać historię. Mogą, jak widać! III.Bracia i siostry. Święto narodowe to nie tylko myślenie o przeszłości, ale także troska o dzień dzisiejszy, o jutro całego narodu, ojczyzny. Pojawia się słowo patriotyzm. Jak należy rozumieć patriotyzm? Patriotyzm – wg Jana Pawła II – to umiłowanie tego, co ojczyste i umiłowanie historii, tradycji, języka, ojczystego krajobrazu. Jest to miłość, która obejmuje również dzieła rodaków i owoce ich geniuszu. Ojczyzna jest dobrem wspólnym wszystkich obywateli i jako taka jest też wielkim obowiązkiem. 4 Ojczyzna jest zatem wielką rzeczywistością. Można się pytać czy dążenia dzisiejsze do budowania struktur ponadnarodowych nie zagrażają narodom, zwłaszcza mniejszym? Zdaje się jednak, że tak jak rodzina, również naród i ojczyzna pozostają rzeczywistościami nie do zastąpienia. W coraz bardziej zglobalizowanym świecie odradza się jednocześnie miłość do małych ojczyzn. Temu trzeba wychodzić naprzeciw. Widać to także w całym województwie śląskim, na które składa się kultura poszczególnych regionów. To, co wydaje się dziś niezwykle aktualne u nas to troska o rodzinę. Trzeba z nową mocą głosić prawdę o małżeństwie i rodzinie. Wielu to zaczyna rozumieć. W środowiskach naszych samorządowców narodziła się idea Metropolitalnego Święta Rodziny. Kościół, samorządy, media, chcą się w maju i czerwcu pochylić nad tym dobrem ogólnoludzkim jakim jest rodzina. Wiele jej zagraża, ale jednocześnie sporo jest dążeń do nowego odkrycia godności kobiety i mężczyzny, powołanych w akcie stwórczym Boga do spełniania swej misji. Polecajmy Matce Bożej, Królowej Naszego narodu, polską rodzinę. Rodzina silna Bogiem. Ten program już przerabialiśmy. Jest aktualny także dziś. Eucharystia jest najlepszą szkołą wychowania zdrowej i szczęśliwej rodziny. 5 6