abc inwestowania
Transkrypt
abc inwestowania
PUBLICEWICZ O SPOKOJU GWIAZDOWSKI O NIERUCHOMOŚCIACH DUMA O EMOCJACH nr 1 2008 abc inwestowania TYLKO U NAS: Rynek nieruchomości bez tajemnic MAGA Z YN O OSZCZĘDZ ANIU I INWESTOWANIU BPH TFI Fundujemy marzenia J W YGRA! iPODA LATO 2008 przewodnik koncertowy BPH.indb 1 CUD systematycznego oszczędzania 6/20/08 4:48:17 PM R BPH.indb 2 6/20/08 4:48:20 PM spis treści FUNDUJ abc inwestowania 12–15 nr 1 2008 MAGA Z YN O OSZCZĘDZ ANIU I INWESTOWANIU w numerze 3 4 8 WYWIAD NUMERU KAYAH – GWIAZDA NIEZALEŻNA 10 12 16 18 20 22 24 26 28 30 32 36 38 40 42 MAGAZYN FUNDUJ – ABC INWESTOWANIA. WYDAWCA: Direct Publishing Group Sp. z o.o., ul. Genewska 18, 03-963 Warszawa, tel. (022) 617 93 23, fax (022) 617 93 86 e-mail: [email protected] www.dp-group.com.pl Prezes zarządu: Michał Sztand Dyrektor projektu: Agnieszka Ziółkowska-Szulczyk Redaktor naczelny: Andrzej Opala Redaktor prowadząca: Aleksandra Wasążnik Projekt graficzny: Tomasz Rosłon Współpracownicy: Dariusz Duma, Katarzyna Grabowska, Robert Gwiazdowski, Agnieszka Kozak, Tomasz Publicewicz Korekta: Ewa Koperska, Małgorzata Zera Reklama: Paweł Marszałek ([email protected]) Druk: Eurodruk Poznań Sp. z o.o. Magazyn przygotowany na zlecenie BPH Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych SA 00-113 Warszawa, ul. Emilii Plater 53 e-mail: [email protected] www.bphtfi.pl Konsultacja merytoryczna BPH TFI SA Marzena Bartnikiewicz, Marcin Bednarek, Wojciech Bablok 44 46 Edytorial Od redakcji Flesz Gospodarka Rynek nieruchomości Rynek pracy Felieton gospodarczy Czego oczy nie widzą... Dla każdego Perspektywa dobrej inwestycji Gwiazdy inwestują Kayah – gwiazda niezależna Fundusze nieruchomości Warszawa daje przykład Fundusze inwestycyjne Światowa moda na inwestowanie nie mija Ekspert odpowiada Czy fundusze inwestycyjne są ryzykowne? Rozmowa biznesowa Inwestujemy w siebie U doradcy Nie zapomnij o przyszłości Psychologia inwestowania O stoliczku na trzech nogach Psychologia inwestowania O emocjach i mądrym oszczędzaniu Za kulisami Fundujemy marzenia Trendy Biznesowy szyk Po godzinach Z klasą Moje gadżety świadczą o mnie Testy Kupujemy notebook – krok pierwszy Sport Żeglarska Formuła 1 Moto Nie zawsze cztery kółka Kultura Latem rządzi muzyka! Turystyka Marzenia o podróżach czy podróże marzeń? 1 BPH.indb Sec1:1 6/20/08 4:48:23 PM R BPH.indb 2 6/20/08 4:48:25 PM od redakcji Witamy! ODDAJEMY DO PAŃSTWA RĄK NOWY MAGAZYN KLIENTÓW I WSZYSTKICH ZAINTERESOWANYCH OFERTĄ BPH TFI. Kierujemy go do tych, którzy chcieliby zainwestować własne oszczędności w fundusze i chcą poznać reguły rządzące rynkiem. A także do tych, którzy wolą „zarabiać po to, by żyć”, a nie „żyć po to, by zarabiać”. W naszym magazynie znajdziecie Państwo nie tylko informacje i podpowiedzi o inwestowaniu, choć akurat na tym BPH TFI zna się najlepiej, ale także wiadomości z rynku nieruchomości, felietony branżowe i opinie ekspertów oraz informacje o interesujących aspektach życia. Aby ciekawie żyć, trzeba mieć zwykle jakieś środki. Aby je posiadać, należałoby oszczędzać. A najlepszą formą oszczędzania jest – zawsze – mądre inwestowanie! I tu zaczyna się rola specjalistów. Fundusze inwestycyjne, będące już od kilkudziesięciu lat alternatywą dla lokat bankowych, są jedną z najpopularniejszych form oszczędzania i inwestowania na świecie. Z radością zauważamy, że również w Polsce zainteresowanie nimi i ich znaczenie regularnie wzrasta. Obecnie swoje oszczędności inwestuje tak już co szósty mieszkaniec naszego kraju! Pamiętając, że Polacy odłożyli do końca grudnia 2007 roku niebagatelną sumę 695 miliardów złotych, mamy dość wyraźny obraz potencjalnej kwoty, jaką mogliby obracać menedżerowie funduszy. Bezpośrednie inwestowanie w papiery wartościowe wymaga natomiast specjalistycznej wiedzy i dużej ilości wolnego czasu, a większość z nas nie ma ani jednego, ani drugiego. Dlatego fundusze są jedną z najlepszych form lokowania nadwyżek finansowych dla osób, które nie dysponują czasem na indy- widualne poszukiwanie najkorzystniejszych inwestycji, bądź nie są ekspertami na rynku kapitałowym. Powie ktoś: „są jeszcze kapitałowe ubezpieczenia na życie”, ale nie zapominajmy, że ich głównym zadaniem jest właśnie ochrona życia, a nie pomnażanie naszych oszczędności. BPH Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych S.A. już ponad 10 lat aktywnie działa na polskim rynku kapitałowym. Obecnie zarządza 10 funduszami (w tym funduszem parasolowym z 10 subfunduszami) o łącznych aktywach prawie 4,5 mld zł i 4,3-proc. udziale w rynku. Misją BPH TFI jest osiąganie dla swoich klientów stabilnych, satysfakcjonujących wyników inwestycyjnych w długim horyzoncie czasowym. BPH TFI stale dopracowuje swoja ofertę pod kątem oczekiwań klientów tak, aby każdy mógł stworzyć swój indywidualny, niepowtarzalny portfel funduszy. Dlatego celem jest stworzenie przejrzystej i zrozumiałej oferty oraz wsparcie w dokonaniu odpowiedniego wyboru. Potwierdzeniem osiągnięć BPH TFI i konsekwentnie realizowanej przez firmę misji jest m.in. drugie miejsce tego towarzystwa funduszy inwestycyjnych w rankingu „Rzeczpospolitej”, jaki stworzyła w 2007 roku (w roku 2005 było to pierwsze miejsce, a w 2006 druga lokata na liście). W naszym magazynie znajdziecie Państwo nie tylko informacje i podpowiedzi o inwestowaniu, choć akurat na tym BPH TFI zna się najlepiej, ale także wiadomości z rynku nieruchomości, felietony branżowe i opinie ekspertów oraz informacje o interesujących aspektach życia. Zamierzaliśmy stworzyć magazyn tak dynamiczny i nowoczesny, jak to Towarzystwo. Mamy nadzieję, że się nam udało. Swoje uwagi mogą nam Państwo przekazać za pomocą ankiety (str. 48). Pozwolą nam one zadbać o jeszcze wyższy poziom następnych numerów magazynu „Funduj. ABC inwestowania”. A wybrańcom losu wygrać niebanalne nagrody. Redakcja 3 BPH.indb 3 6/20/08 4:48:25 PM flesz gospodarka Czy grozi nam agonia lokat? Sytuacja w polskich bankach jest niebywała: oprocentowanie lokat rośnie szybciej niż stawki kredytowe – podał „The Wall Street Journal Polska”. W edług gazety to światowy kryzys zmusił banki do walki o oszczędności Polaków. Jednak dobre czasy dla klientów banków mijają. Według „WSJ Polska” tego w polskiej bankowości jeszcze nie było – nasze instytucje finansowe zamiast podwyższać stawki kredytów, windują w górę oprocentowanie depozytów. Według niektórych ekonomistów dzieje się tak dlatego, że w drugiej połowie ubiegłego roku wielkość udzielonych przez banki kredytów dogoniła wartość zgromadzonych depozytów i aby znaleźć pieniądze na kredyty, banki musiały uatrakcyjnić swoją ofertę depozytową. Dlatego obecnie banki oferują klientom oprocentowanie sięgające nawet 6–8 proc. w skali roku. Skutkiem tego jest wzrost od początku tego roku wartości depozytów gospodarstw domowych we wszystkich rodzimych bankach o 22 mld zł, czyli o 8,4 proc. W tym samym czasie banki udzieliły klientom indywidualnym kredytów „jedynie” na 19,7 mld zł. W rezultacie światowego kryzysu finansowego – jak pisze dziennik – instytucje finan- Euro już blisko, ale wciąż daleko Polska aspiruje do przyjęcia waluty europejskiej w 2012 r., lecz obecnie spełnia jedynie 3 z 4 głównych kryteriów konwergencji (czyli ujednolicenia gospodarek). Jest nieźle, gdy chodzi o dług publiczny oraz stabilność cen i długoterminowych stóp procentowych. Trzeba jeszcze, by deficyt budżetowy spadł poniżej 3 proc. PKB, a – niestety – stanowi 3,9 proc. PKB. Narodowy Bank Polski, aby kontrolować inflację, może być zmuszony do dalszych podwyżek stóp procentowych, a to niechybnie pociągnie za sobą ciągłe przekraczanie deficytu budżetowego. Pracownicy pilnie poszukiwani sowe niechętnie pożyczały sobie pieniądze, musiały więc poszukać tańszych pieniędzy: uatrakcyjniając oferty depozytowe – windują odsetki. Gazeta zaznacza jednak, że banki tak bardzo podniosły oprocentowanie, że przestało im się to w końcu opłacać. Dlatego mijają dobre czasy dla klientów banków, bo odsetki od lokat nie będą już rosły w tak szybkim tempie, jak do tej pory. W największych miastach, tj. w Warszawie, Krakowie, Łodzi, Wrocławiu i Poznaniu, wiele firm pragnących pozyskać pracowników umysłowych lub fizycznych ma problemy z rekrutacją. Firmy budowlane już sięgają po robotników z zagranicy. Lokalizowanie tu europejskich centrów usługowych (BPO – Business Process Outsourcing) może być przez to ograniczone, o ile nie zaczną np. wracać znający języki, wykształceni młodzi emigranci. POLSKI RYNEK PALIW Absurd goni absurd D o wysokich cen paliw już przywykliśmy, choć – przyznajmy – z wielką niechęcią. Na nic zdadzą się sentymenty typu: „pamiętam, jak w 1998 roku napełniałem do pełna bak swojego auta za 80 złotych”, bo miniona dekada to m.in. także wzrost płac. Sytuacja, którą na początku czerwca opisał szanowany „The Wall Street Journal Polska” zakrawa jednak na gigantyczny absurd. Okazuje się bowiem, że paliwo z polskich rafinerii jest znacznie... droższe od wyprodukowanego na zachodzie Europy. Z szacunków redakcji wynika, że paliwa zakupione na giełdzie w Rotterdamie i sprzedane w Polsce byłyby tańsze od wyprodukowanych przez rodzime koncerny. Dokładne wyliczenia wskazały, że polskie rafinerie sprzedają w hurtowniach benzynę droższą o ponad 10 groszy, niż kosztowałoby sprowadzenie jej z zachodu. W przypadku oleju napędowego różnice są wyższe o 20–40 proc. na litrze. To oznacza, że paliwa na stacjach mogłyby być o tyle tańsze. I to po uwzględnieniu wszystkich opłat. Skąd te różnice? Eksperci wskazują na brak poważnej konkurencji na polskim rynku paliw, która bezpośrednio odbija się na stanie naszych portfeli. Dodatkowo trzeba wziąć pod uwagę przepisy prawa, które potencjal- nemu konkurentowi przysporzyłyby najpierw wielomilionowych nakładów, np. uzyskanie koncesji czy obowiązek gromadzenia zapasów sięgających nawet dziesiątków tysięcy ton paliwa. 4 BPH.indb 4 6/20/08 4:48:26 PM Odwróć tabelę: Polska na czele! Polska gospodarka rosła w 2007 roku w tempie 6,5 proc. Eurostat przewiduje dynamikę PKB na poziomie 5,6 proc. w 2008 roku oraz 5,2 proc. w roku 2009. Siłami napędzającymi naszą gospodarkę były zwiększające się zatrudnienie, stały wzrost wydatków konsumpcyjnych i wciąż wysoka aktywność w budownictwie mieszkaniowym, komercyjnym oraz infrastrukturalnym. Pod względem PKB Polska jest 8. gospodarką Unii Europejskiej, jednak w rankingu uwzględniającym przeliczenie PKB na jednego mieszkańca, z dochodem PKB zaledwie 7780 euro na osobę, nasz kraj przesuwa się na sam koniec rankingu! W przypadku gdyby Polska osiągnęła chociaż przeciętny unijny poziom PKB na jednego mieszkańca (obecnie wynosi on 22 470 euro) stałaby się na tej liście 6. największą gospodarką Unii Europejskiej. POLSKA ŻYWNOŚĆ to mocny atut naszego Polski cud eksportowy? eksportu Polscy eksporterzy, mimo umocnienia złotego, zwiększyli w zeszłym roku sprzedaż swoich towarów za granicą o 15 proc. – ogłosił GUS w I kwartale br. O znacza to ni mniej, ni więcej, że od 2000 r. sprzedaż zagraniczna wzrosła trzykrotnie, a w ciągu ostatnich czterech lat podwoiła swoją wartość, choć złotówka umocniła się w tym czasie o 25 proc. Jak to możliwe, skoro nawet początkujący ekonomista wie, że mocna waluta rodzima oznacza, iż eksporterzy za sprzedane za granicą towary dostają w przeliczeniu na złote mniej pieniędzy? Wydajność w polskiej gospodarce rośnie po prostu szybciej niż w strefie euro. To samo odnosi się do tempa wzrostu gospodarczego. Umacnianie się kursu jest m.in. efektem naszego doganiania zamożnych krajów europejskich. Ekonomiści od dawna mówili, że powinniśmy nauczyć się żyć z mocnym złotym. I eksporterzy ich posłuchali! Kilka lat temu, gdy popyt w kraju był niski, modernizowali swoje firmy. Najnowocześniejsze znalazły miejsce zbytu na rynkach zagranicznych. Ekonomiści uprzedzają jednak, że w tym roku eksport nie będzie już rósł tak szybko. Szacują, że wzrost eksportu może wynieść 7 proc. Optymiści mówią nawet o 12 procentach. – W przypadku silnego spowolnienia wzrostu gospodarczego w Europie, szczególnie w Niemczech, istnieje ryzyko wolniejszej dynamiki eksportu z Polski do UE. Drugie ryzyko, które wygląda na poważniejsze, jest związane z możliwością utraty konkurencyjności przez polską gospodarkę w wyniku nadmiernego wzrostu płac, szybszego niż wzrost wydajności – ostrzega Ryszard Petru, główny ekonomista Banku BPH. Wiek emerytalny kobiet wyniesie 65 lat Resort pracy zamierza w przyszłości (nikt nie wie: dalekiej czy bliskiej) wyrównać wiek emerytalny kobiet i mężczyzn. Żadna kobieta nie zostanie jednak zaskoczona z dnia na dzień tym, że będzie musiała pracować pięć lat dłużej. Zrównanie wieku emerytalnego obu płci może następować nawet w ciągu kilkudziesięciu lat. Tymczasem już w przyszłym roku będą wypłacane pierwsze emerytury kobiet oszczędzających w OFE. Emerytek pobierających wypłaty z tych funduszy nie będzie jednak dużo, gdyż zaledwie 2,5 tys. kobiet urodzonych w 1949 r. zainteresowanych było świadczeniami z drugiego filaru. Kobiety, które ukończą 60 lat lub więcej, ale nie będą jeszcze mieć 65 lat, będą otrzymywać tzw. emeryturę okresową (dożywotnie świadczenie wypłacane z I filaru i okresowa emerytura kapitałowa ze środków z OFE) do ukończenia 65 roku życia. 5 BPH.indb 5 6/20/08 4:48:28 PM flesz rynek nieruchomości | rynek pracy Wybieramy domy, mieszkaniom na razie dziękujemy W 2007 roku, w głównych miastach w Polsce - Warszawie, Trójmieście, Poznaniu, Krakowie i we Wrocławiu, największym powodzeniem wśród klientów agencji nieruchomości cieszyły się działki pod budowę domu. Fachowcy twierdzą, że w ciągu najbliższych trzech lat ten trend będzie się utrzymywał. o czwarty mieszkaniec dużego miasta w Polsce deklaruje zamiar kupna lub budowy nieruchomości na cele mieszkaniowe w ciągu najbliższych trzech lat. 1/3 tych osób zamierza dokonać tego już w 2008 roku. 27 proc. klientów agencji nieruchomości chce wybudować dom metodą gospodarczą, następną grupę stanowią osoby, które chcą kupić działkę pod budowę domu (24 proc.), natomiast 23 proc. osób planuje kupno domu na rynku wtórnym lub od dewelopera. Owe blisko 75 proc. klientów myślących o zakupie domu w stosunku do 54 proc. w 2007 roku to znaczący wzrost. Powodem są wciąż rosnące ceny mieszkań. Za cenę dwu-, trzypokojowego mieszkania można było jeszcze niedawno wybudować dom o powierzchni ok. 150 mkw. Obecnie dysproporcja ta nie jest już tak wyraźna, gdyż wzrosły ceny materiałów budowlanych i robocizny. Wzrosła też cena mkw. gruntu. C CHMURY NAD DEWELOPERAMI Prognozy są optymistyczne dla rynku wtórnego, a także dla agencji nieruchomości działających na lokalnych rynkach. Mniej optymistyczne są one dla deweloperów. Mogą ich uratować tylko... kłopoty budujących się. Osoby, które z różnych powodów nie będą mogły zrealizować marzenia o domu, wrócą do planów związanych z mieszkaniami. Już teraz potencjalni budujący mają m.in. trudności ze znalezieniem odpowiedniej działki. UCIECZKA Z MIASTA Wyniki badań potwierdzają widoczny już od kilku lat w Polsce wzrost zainteresowania zamieszkaniem poza miastem, gdzie łatwiejszy jest dostęp do terenów rekrea- ROK 2007 KLIENCI AGENCJI NIERUCHOMOŚCI klienci rynku wtórnego 75PROC. 25PROC. w pełną infrastrukturę, ma swój wyraźny charakter architektoniczny i przewidywalny czas realizacji, z czym przy indywidualnie realizowanych inwestycjach są przeważnie problemy. Budynek nie będzie wcale droższy niż ten budowany systemem gospodarczym, gdyż jest opodatkowany preferencyjną 7-procentową stawką VAT. MIESZKANIA DLA BOGATYCH Z różnych badań wynika, że duża grupa zainteresowanych mieszkaniami w najbliższych 12 miesiącach to osoby zamożklienci rynku pierwotnego niejsze. Mniej zamożni zaczęli się interesować własnym domem, W perspektywie rocznej najwięcej zakupów z powodów ekonomicznych mieszkań planują wybierając najbardziej racjomieszkańcy Warszawy PERSPEKTYWA TRZYLETNIA nalny zakup. Na przykład za – 37 proc., najmniej – mieszkańcy Poznania klientów zamierza kupić cenę średniego mieszkania lub wybudować dom 15 proc. w dobrym punkcie stolicy mogą kupić działkę i zbudować niewielki dom w miejscowościach podwarszawskich. Tacy klienci rezygnują z poszukiwań na rynku mieszkań. 32PROC. PROC. Sytuację mogą zmienić oferty mieszkań konkurencyjne cenowo i jakościowo w stosunku do kosztów budowy własnego małego domu. W dłuższej perspektywie duże znaczenie mogą tutaj odegrać probklientów z dużych aglomeracji lemy z dojazdem do pracy. Klienci mieszchce kupić mieszkania kający obecnie w stolicy i planujący przeniesienie się do domów zwykle nie zdają sobie sprawy z trudności komunikacyjcyjnych. Natężenie tego zjawiska jest zróżnych, jakie czekają ich po wyprowadzce nicowane. Ma na to wpływ wiele czynnipoza Warszawę. ków, ale jednym z podstawowych (i czasem Coraz więcej działek zlokalizowanych jest negatywnych) jest komunikacja – łatwość w dalszej odległości od miasta i z gorszym i szybkość dostania się z miejscowości dojazdem. Chęć posiadania własnego podmiejskich do centrum poszczególnych domu jest jak najbardziej naturalna, jedmiast. Deweloperzy zauważyli to zjawisko. nak dyskomfort związany z utrudnieniami Domy w ich ofercie mają wiele zalet w pokomunikacyjnymi może skutecznie zniwerównaniu z tymi budowanymi systemem czyć radość mieszkania w nim. • gospodarczym. Osiedle jest wyposażone 64 6 BPH.indb 6 6/20/08 4:48:29 PM Rekord zatrudnienia Pracę w Polsce ma blisko 16 milionów osób. To rekord! G US informuje, że w latach 2004–2007 firmy działające w Polsce stworzyły 2,07 mln nowych miejsc pracy. Tym samym oznacza to, że (jak się powszechnie sądzi) nie tylko emigracja przyczyniła się do spadku wskaźnika bezrobocia. Komunikat GUS mówi dalej, że firmy, zabiegając o pracowników, coraz częściej zatrudniają ich na podstawie umów na czas nieokreślony. W 2007 roku po raz pierwszy od blisko dziesięciu lat (konkretnie od 1998 roku) zmniejszyła się liczba osób pracujących na podstawie czasowych kontraktów. W usługach pracuje obecnie 8,51 mln osób (o 1,16 mln więcej niż 4 lata temu), a w przemyśle 4,86 mln (1,03 mln więcej). Maleje za to liczba pracujących w rolnictwie. Dzięki powstającym miejscom pracy, w ostatnich czterech latach ponaddwukrotnie zmniejszyła się liczba bezrobotnych i wskaźnik bezrobocia. Na początku 2004 roku było ich 3,5 mln, a wskaźnik bezrobocia wynosił 20,7 proc. Na koniec ubiegłego roku ich liczba spadła do 1,45 mln, a bezrobocie do 8,5 proc. Nigdzie na świecie nie zdarzyło się, aby bezrobocie zmniejszyło się tak znacznie w tak krótkim czasie! Hiszpanie obniżali wysoki wskaźnik bezrobocia przez około 20 lat. Rekordowa liczba zatrudnionych oznacza jednak, że blisko połowa zdolnych do pracy Polaków – ponad 14 mln – jest biernych zawodowo, to znaczy – nie pracuje i nie szuka pracy. Połowa z nich jest w wieku produkcyjnym. Polsce wciąż więc daleko do założonego w tzw. Strategii Lizbońskiej 70-proc. wskaźnika zatrudnienia. • Szansa dla 50-latków! Okazuje się, że coraz częściej zatrudnienie znajdują doświadczeni pracownicy po pięćdziesiątce. Duże i średnie sieci handlowe szybko zrozumiały, gdzie szukać ratunku, gdy w szybkim tempie zaczęły kurczyć się szeregi ich pracowników S iwowłosy konsultant nie jest niczym dziwnym w zachodniej firmie – u nas to wciąż ewenement. 50latek bez pracy jeszcze niedawno nie miał szans, by jego CV zaczynające się od słów: „Mam 52 lata…” kogokolwiek zainteresowało. Ale widać, że to się zmienia. Ci, którzy do niedawna przeszkadzali młodym w karierze, a przez to nie pozwalali firmom na odmłodzenie kadry, dziś są ratunkiem dla wielu szefów. W końcu zrozumiano u nas, że doświadczeni fachowcy są na wagę złota. Pracodawcy zwracają też uwagę na stabilność starszych pracowników, znacznie mniej skłonnych do zmiany pracy niż młodzi. Na rządowy program, zachęcający pracodawców do zatrudniania pracowników po 50. roku życia, nie czekają fi rmy budowlane. Do sięgnięcia po starszych pracowników zmusiła je sytuacja – z tego rynku pracy wyemigrowało ok. 1,3 mln ludzi! Trend ów dotyczy nie tylko budownictwa. Kiedy zaczyna brakować specjalistów, wiedza i umiejętności pracowników są uznawane za najcenniejszy zasób w fi rmie. A wtedy nawet osoby przed emeryturą stają się atrakcyjnymi kandydatami do pracy. Na przykład w super- i hipermarketach (m.in. w sieci Carrefour) osoby po pięćdziesiątce stanowią już widoczną grupę pracowników. Sieć drogerii Rossmann już na początku ubiegłego roku wprowadziła program rekrutacyjny „Praca po czterdziestce”. • 7 BPH.indb 7 6/20/08 4:48:30 PM felieton gospodarczy Czego oczy nie widzą... Adam Smith pisał, że są trzy źródła bogactwa narodów: renta gruntowa, kapitał i praca. Gdy się już ma jakiś kapitał, to można go pomnażać. Pytanie tylko jak? Tradycyjnym przedmiotem inwestycji długookresowych są nieruchomości. Wiadomo: „Pan Bóg nie robi więcej ziemi”. ROBERT GWIAZDOWSKI CENTRUM ADAMA SMITHA W dłuższej perspektywie jej wartość powinna rosnąć. Tylko że sytuacja na polskim rynku nieruchomości jest nienormalna. Większość nieruchomości stanowi własność państwa lub gminy. Co przetarg na sprzedaż jakiejś działki – to afera. Przy każdej transakcji „kręci się” kilku pośredników. Każdy bierze jakiś procent – im wyższa cena nieruchomości, tym ten sam procent daje wyższą prowizję. Czy zatem ceny nieruchomości w Polsce będą dalej rosły tak samo szybko? Jeszcze jakiś czas będą, bo w Polsce, w odróżnieniu od USA, jest rzeczywisty, a nie wykreowany przez instytucje finansowe, „głód” mieszkaniowy. Po komunistycznej degrengoladzie dużo rodzin wciąż nie ma własnego dachu nad głową, więc będą generowały istotny popyt na tym rynku. Zatem nie ma powodów do panikowania z uwagi na kryzys na amerykańskim rynku hipotecznym. Powstaje jednak pytanie: czy lepiej inwestować w grunty i mieszkania, czy w akcje firm, które je budują lub nimi handlują? Ja bym obstawiał inwestowanie w nieruchomości. W tych inwestycjach liczą się trzy rzeczy: po pierwsze – lokalizacja, po drugie – lokalizacja, i po trzecie – lokalizacja. Nieruchomości typu „one milion dolar view” zawsze będą miały swój niepowtarzalny charakter. A deweloperzy raz są jedni, raz inni. Ale zawsze wszyscy będą potrzebowali tych nieruchomości. Natomiast z grą na giełdzie, którą niektórzy nazywają inwestowaniem, trzeba uważać. Gdy indeksy zwyżkują, a tak się działo w Polsce bardzo długo, wszyscy się cieszyli z zysków, które było łatwo widać. Ale trzeba się zawsze przyjrzeć, jak radził Frédéric Bastiat, również temu, czego na pierwszy rzut oka nie widać. Opłacalne było kupowanie akcji firm „surowcowych” albo wręcz gra na kontraktach terminowych. Ceny miedzi szły w górę – kurs akcji KGHM zwyżkował. Akcjonariusze zarabiali. Ale ile więcej ci sami akcjonariusze musieli zapłacić za miedziane rurki do domu, w który właśnie postanowili zainwestować dla dywersyfikacji swojego portfela? Zwyżkowały też kursy akcji banków, które udzielały kredytów na zakup tych nieruchomości – często klientom, którzy nawet bezwiednie byli tych banków akcjonariuszami – bo takie inwestycje mógł przeprowadzić TFI, któremu powierzyli swoje oszczędności, wychodząc ze złudnego założenia, że odsetki od kredytu hipotecznego będą niższe niż zyski z inwestycji kapitałowych. Więcej osób kupowało nieruchomości – ceny szły w górę. Zarobili ci, którzy już byli właścicielami. Stracili ci, którzy dopiero chcieliby nimi zostać. 8 BPH.indb 8 6/20/08 4:48:31 PM A więc młodzi ludzie, którzy zazwyczaj dopiero wchodzą na rynek pracy. Zarobią na ich popycie na mieszkania właściciele i deweloperzy. Ale stracą inni – na przykład przemysł motoryzacyjny i obuwniczy, bo więcej wydając na mieszkania, mniej wydamy na samochody i buty. Bardzo popularne stały się tak zwane fundusze hedgingowe. Można było szybko zarobić na przykład na spekulacjach cenami ropy naftowej. Ciekawe tylko, czy zarobek z takiej inwestycji przewyższał stratę w portfelu odczuwalną podczas każdego tankowania? W ubiegłym roku prasa fachowa donosiła o spadku cen ropy naftowej pod horrendalnymi tytułami: „Złe wieści dla sektora naftowego”. Spadły ceny ropy, spadły ceny produktów, zmalały zyski spółek, których akcje potaniały. Po ćwierćwieczu rządów „rynków finansowych” w sektorze naftowym okazało się, że im więcej huraganów, terrorystów i polityków idiotów, których działania wpływały na wzrost cen ropy naftowej, tym lepiej dla akcjonariuszy firm paliwowych lub funduszy inwestycyjnych! Można jeszcze kupić złoto albo brylanty. Albo zdrożeją, albo stanieją. Cholera go wie. Gdy się czyta profesjonalne analizy, to się okazuje, że ci, którzy się na tym znają, bo „siedzą w branży od lat” i biorą sowite wynagrodzenia w bankach, dla których robią te analizy (oczywiście z odsetek od kredytów), różnią się nie tylko co do wielkości ewentualnych zmian cen, ale nawet co do ich kierunku. Ktoś więc zarobi, a ktoś straci. W następnym roku może być na odwrót. Otwarte Fundusze Emerytalne przechwalały się, jakie rekordowe zyski wypracowały dla emerytów, 60 proc. składek inwestując w obligacje skarbu państwa. Skąd państwo weźmie pieniądze na wykup obligacji, żeby OFE miało na emerytury? Od podatników oczywiście. I od ich dzieci. Będą musiały zapłacić wyższe podatki. W ekonomii każdy czyn pociąga zwykle nie jeden, a wiele następstw. Z nich jedne są natychmiastowe – te widać, a inne pojawiają się stopniowo – tych od razu nie widać. Ważne, żeby można było je przewidzieć. Między złym a dobrym ekonomistą jest tylko jedna różnica: pierwszy dostrzega i bierze pod uwagę tylko skutki widoczne i bezpośrednie, drugi przewiduje również odległe i początkowo niewidoczne. • 9 BPH.indb 9 6/20/08 4:48:37 PM dla każdego produkty BPH TFI BPH Subfundusz Akcji Europy Wschodzącej * BPH Subfundusz Nieruchomości Europy Wschodzącej * BPH Subfundusz Obligacji Europy Wschodzącej* PODSTAWOWE INFORMACJE PODSTAWOWE INFORMACJE PODSTAWOWE INFORMACJE Poziom ryzyka ***** (wysokie) Data pierwszej wyceny w PLN: 1.02.2001 r. Data pierwszej wyceny w EUR: 30.07.2004 r. Poziom ryzyka: ***** (wysokie) Data pierwszej wyceny: 1.07.2003 r. Czas trwania Subfunduszu: nieograniczony Częstotliwość wyceny: dzienna Waluta Subfunduszu: PLN, EUR Benchmark: UniCredit Emerging Europe Real Estate Index Poziom ryzyka: (umiarkowane) ** Data pierwszej wyceny: 1.07.2003 r. Czas trwania Subfunduszu: nieograniczony Częstotliwość wyceny: dzienna Waluta Subfunduszu: PLN, EUR Benchmark: CECE eXTended Index Zarządzający: Robert Fijołek, Bartłomiej Michalski PROFIL INWESTORA Subfundusz adresowany jest do inwestorów oczekujących ponadprzeciętnych zysków, akceptujących ryzyko walutowe, a co za tym idzie nawet znaczne okresowe wahania zainwestowanego kapitału. Zalecany horyzont inwestycyjny wynosi min. 5 lat. POLITYKA INWESTYCYJNA Część akcyjna subfunduszu stanowi co najmniej 70% wartości jego aktywów netto. Do portfela są wybierane europejskie spółki, które w opinii zarządzających Subfunduszem rokują największe możliwości wzrostu kursu akcji. Subfundusz lokuje aktywa głównie w duże spółki notowane w regionie Środkowej i Wschodniej Europy (CEE), które stanowią trzon indeksu CECEX. Do 30% posiadanych aktywów subfunduszu inwestuje w instrumenty dłużne, czyli m.in. obligacje, bony skarbowe, certyfikaty depozytowe itp. UŻYTECZNE INFORMACJE Rachunki nabyć subfunduszu: 11 1060 0076 0000 4090 1000 2158 Minimalna wpłata: 1000 PLN Minimalna dopłata: 100 PLN Stawki opłat manipulacyjnych: – mniej niż 10 000 PLN: 4,00% – od 10 000 do 25 000 PLN: 3,50% – od 25 000 do 50 000 PLN: 3,00% – od 50 000 do 100 000 PLN: 2,00% – powyżej 100 000 PLN: 1,00% z możliwością negocjacji * do dnia 19 czerwca 2006 r. subfundusz działał pod nazwą BPH FIO Top Europa. Zmiana polityki inwestycyjnej właściwej dla BPH Subfunduszu Akcji Europy Wschodzącej nastąpiła z dniem 19 września 2006 r. Zarządzający: Robert Fijołek, Bartłomiej Michalski PROFIL INWESTORA Subfundusz skierowany jest do inwestorów oczekujących ponadprzeciętnych zysków oraz zainteresowanych lokowaniem oszczędności na rynkach zagranicznych. W przypadku nabycia papierów wartościowych denominowanych w walucie obcej, aktywa Subfunduszu będą narażone na ryzyko walutowe. Dodatkowo inwestorzy powinni brać pod uwagę fakt, że ryzyko inwestycyjne, w przypadku tego subfunduszu, podwyższa brak dywersyfikacji sektorowej. Z drugiej strony Region Europy Środkowej i Wschodniej, z racji swoich zaległości względem krajów Europy Zachodniej, obecnie bardzo szybko dogania kraje rozwinięte. Sektor nieruchomości jest jedną z tych dziedzin, gdzie ten boom jest najbardziej spektakularny i widoczny gołym okiem. Zalecany horyzont inwestycyjny to min. 5 lat. POLITYKA INWESTYCYJNA Subfundusz inwestujące w akcje spółek tzw. Europy Wschodzącej, do której należą państwa Europy Środkowej i Wschodniej. Kraje te to przede wszystkim Polska, Czechy, Węgry, Bułgaria, Turcja i inne. Subfundusz dokonuje inwestycji w instrumenty udziałowe emitowane przez spółki, które prowadzą działalność budowlaną, deweloperską, hotelarską. Część akcyjna portfela stanowi min. 70%, a pozostałe aktywa są lokowane w instrumenty dłużne, np. obligacje, bony skarbowe, certyfikaty depozytowe itp. UŻYTECZNE INFORMACJE Rachunki nabyć subfunduszu: Wpłaty w PLN – 42 1060 0076 0000 3210 0001 9024 Wpłaty w PLN Minimalna wpłata: 1000 PLN Minimalna dopłata: 100 PLN Stawki opłat manipulacyjnych: – mniej niż 10 000 PLN: 1,00% – od 10 000 do 25 000 PLN: 0,80% – od 25 000 do 50 000 PLN: 0,60% – od 50 000 do 100 000 PLN: 0,40% – powyżej 100 000 PLN: 0,20% z możliwością negocjacji Czas trwania Subfunduszu: nieograniczony Częstotliwość wyceny: dzienna Waluta Subfunduszu: PLN, USD Benchmark: Merrill Lynch Poland, Hungary, Czech, Turkey, Slovakia Government Index Zarządzający: Robert Fijołek, Witold Chuść PROFIL INWESTORA Subfundusz skierowany jest do inwestorów zainteresowanych lokowaniem oszczędności na rynkach zagranicznych. Jest alternatywą dla osób, które akceptują relatywnie niskie ryzyko inwestycyjne, ale oczekują wyższych stóp zwrotu od uzyskiwanych poprzez inwestowanie w fundusze polskich obligacji. Inwestorzy powinni brać pod uwagę fakt, że w przypadku nabycia papierów wartościowych denominowanych w walucie obcej, aktywa subfunduszu będą narażone na ryzyko walutowe. Horyzont inwestycyjny nie powinien być krótszy niż dwa lata. POLITYKA INWESTYCYJNA Celem inwestycyjnym subfunduszu jest wzrost wartości aktywów subfunduszu w wyniku wzrostu wartości lokat. Subfundusz lokuje aktywa w instrumenty finansowe krajów Europy Wschodzącej, do której należą państwa tzw. Europy Środkowej i Wschodniej. Subfundusz lokuje nie mniej niż 70% aktywów netto w instrumenty dłużne, np. obligacje, bony skarbowe, certyfikaty depozytowe itp. UŻYTECZNE INFORMACJE Rachunki nabyć subfunduszu: Wpłaty w PLN – 95 1060 0076 0000 3210 0001 9040 Wpłaty w PLN Minimalna wpłata: 1000 PLN Minimalna dopłata: 100 PLN Stawki opłat manipulacyjnych: – mniej niż 10 000 PLN: 1,00% – od 10 000 do 25 000 PLN: 0,80% – od 25 000 do 50 000 PLN: 0,60% – od 50 000 do 100 000 PLN: 0,40% – powyżej 100 000 PLN: 0,20% z możliwością negocjacji * do dnia 28 maja 2007 r. subfundusz działał pod nazwą BPH FIO Dolarowych Obligacji. Zmiana polityki inwestycyjnej właściwej dla BPH Subfunduszu Obligacji Europy Wschodzącej nastąpiła z dniem 28 sierpnia 2007 r. * do dnia 28 maja 2007 r. subfundusz działał pod nazwą BPH FIO Europejskich Obligacji. Zmiana polityki inwestycyjnej właściwej dla BPH Subfunduszu Nieruchomości Europy Wschodzącej nastąpiła z dniem 28 sierpnia 2007 r. 10 BPH.indb 10 6/20/08 4:48:39 PM Perspektywa dobrej inwestycji czyli subfundusze BPH TFI w portfelu Kraje tzw. Europy Wschodzącej, czyli Wschodniej i Środkowej, m.in. Polska, Czechy, Słowenia czy Bułgaria – to dynamicznie rozwijający się region Europy i miejsce na perspektywiczną inwestycję. kowanie każdego portfela. Oznacza to, że inwestycja w kilka funduszy ogranicza ryzyko związane z inwestowaniem tylko w jeden fundusz. Ponadto, mając różne fundusze w portfelu inwestycyjnym, optymalizuje się szanse na wykorzystanie koniunktury w poszczególnych branżach i na różnych rynkach. Dzięki temu można zbudować portfel idealnie dopasowany do oczekiwań oraz do akceptowanego przez każdego klienta poziomu ryzyka. KTÓRY PORTFEL WYBRAĆ? Warto zapoznać się z subfunduszami opisanymi na sąsiedniej stronie i zastanowić się, który z nich odpowiada nam najbardziej. Jedno jest pewne: subfundusze Europy Wschodzącej umożliwiają zróżnicowanie portfela inwestycyjnego. I to bez potrzeby dysponowania dużymi środkami finansowymi. TRZY MODELOWE PORTFELE INWESTYCYJNE Opracowaliśmy trzy modelowe portfele inwestycyjne oparte na nowych subfunduszach działających na terenie Europy Wschodzącej (fundusze akcji zagranicznych i obligacji zagranicznych) oraz na funduszach akcji polskich i obligacji polskich. Każdy z subfunduszy inwestuje w inne papiery wartościowe lub na innych rynkach, co umożliwia zdywersyfi- 1. PORTFEL MODELOWY O WYŻSZYM POZIOMIE RYZYKA Dla inwestorów oczekujących dużych zysków, świadomych wysokiego ryzyka inwestycyjnego. Przeznaczony dla osób skłonnych zaakceptować nawet znaczne wahania wartości zainwestowanych środków. Fundusze akcji polskich 30PROC. 50PROC. 20PROC. Fundusze obligacji polskich Fundusze akcji zagranicznych komentarz zarządzającego Rynki Europy Wschodzącej w dużej mierze zachowują się podobnie do rynku w Polsce, ale jest kilka istotnych różnic. Po pierwsze, poza Polską są dostępne branże niewystępujące w Polsce, np. elektrownie atmowe lub pola naftowe. Dodatkowo zróżnicowanie walutowe inwestycji regionalnych może być zabezpieczeniem na wypadek, gdyby polski złoty przestał się umacniać. Najistotniejszym założeniem jest jednak, że Polsce – jako liderowi regionu – coraz trudniej będzie utrzymywać wysokie tempo rozwoju gospodarczego, natomiast inne kraje regionu mają jeszcze największy potencjał wzrostu przed sobą. Co do obecnej sytuacji rynkowej, to jest trudna i nie należy oczekiwać szybkiej poprawy. Z drugiej strony, potencjał spadków został w dużej mierze zrealizowany, a niskie wyceny oraz solidne fundamenty gospodarcze są okazją do rozważnych zakupów. Bartłomiej Michalski, BPH TFI 2. PORTFEL MODELOWY O PODWYŻSZONYM POZIOMIE RYZYKA Dla inwestorów ceniących sobie większą stabilność, ale jednocześnie akceptujących podwyższone ryzyko inwestycyjne. Przeznaczony dla osób świadomych możliwości silnych krótkookresowych wahań wartości zainwestowanych środków. Fundusze akcji polskich 35PROC. 15PROC. Fundusze obligacji polskich 3. PORTFEL MODELOWY O RELATYWNIE NISKIM POZIOMIE RYZYKA Dla inwestorów ceniących sobie pewność i poczucie bezpieczeństwa, liczących na systematyczny wzrost zainwestowanego kapitału. Przeznaczony dla osób oczekujących zysku wyższego niż oferowany przez lokaty bankowe. Fundusze obligacji zagranicznych 35PROC. 15PROC. 85PROC. 15PROC. Fundusze akcji zagranicznych Fundusze obligacji zagranicznych Fundusze obligacji polskich WIĘCEJ INFORMACJI UZYSK ASZ POD NUMEREM 0 801 39 98 98 ORAZ NA STRONIE WWW.BPHTFI.PL 11 BPH.indb 11 6/20/08 4:48:40 PM gwiazdy inwestują kayah GWIAZDA NIEZALEŻNA Kayah śpiewa i komponuje od zawsze. W 1985 r. uzyskała dyplom w klasie pianina i zaczęła karierę wokalistki. Trzy lata później, na festiwalu w Karlsham zaśpiewała piosenkę „Córeczko, chciałabym...”, która przyniosła jej nagrodę specjalną oraz rozgłos w kraju. W roku 2001 założyła wytwórnię płytową i agencję Kayax. Co skłoniło Panią do założenia wytwórni? – Trochę nuda, trochę – jak się potem okazało – pozorny zastój w muzyce polskiej, trochę zamiłowanie do wyzwań i ryzyka. A przede wszystkim chęć dzielenia się doświadczeniem i miłością do prawdziwej sztuki. Ogromny respekt dla talentu i niepokory. Trochę również dług wdzięczności. Czy założyła Pani Kayax po swoich nie najlepszych doświadczeniach z dużą wytwórnią? – Po różnych doświadczeniach. Niewątpliwie fajnie jest móc decydować samemu o sobie. Natomiast nie miała to być konkurencja. Tak naprawdę od dawna byłam niezależna, a wytwórnia częściej przeszkadzała, niż pomagała. Nie sądzę, by robiła to z premedytacją. Po prostu zbyt dużo ludzi zaanagażowanych technicznie w projekt nie gwarantowało zaangażowania emocjonalnego i oddania projektowi, a tego wymaga rynek. My nie chcemy tak działać. Na tym oparliśmy też swoje kontakty z naszymi artystami. Dajemy z siebie wszystko. Decyzja o założeniu wytwórni fonograficznej w naszej rzeczywistości, kiedy nadal niewiele osób kupuje oryginalne płyty, mogła wydawać się szalona. Nie bała się Pani ryzyka? – Czas pokazał, że ryzyko opłaca się, także finansowo, czego dowodem jest powodzenie naszych artystów. Zawsze natomiast mamy ogromną satysfakcję z robienia czegoś nietuzinkowego, można by powiedzieć: z misji edukowania tak zaśmieconego polskimi mediami społeczeństwa. To jest warte ryzyka. Czas pokazał, że ryzyko opłaca się, także finansowo, czego dowodem jest powodzenie naszych artystów. Zawsze natomiast mamy ogromną satysfakcję z robienia czegoś nietuzinkowego Czy miała Pani jakieś doświadczenie w tej dziedzinie lub w prywatnym biznesie? – Nie jestem bizneswoman, a jedynie artystką, która zna cały proces od kulis i dzieli się z wybitnymi młodymi artystami swoim doświadczeniem. I nie jestem przy tym chodzącą doskonałością. Rzeczywiście, mam za sobą epizody producenckie, ale to nie oznacza kontrolowania procesów technicznych, takich jak tłoczenie płyt czy ustalanie ceny detalicznej, lecz zarys artystyczny dzieła. To duża różnica. W firmie Kayax zajmuję się przede wszystkim kreacją i PR. Jakie były początki Pani samodzielnej pracy? Czy miała Pani momenty zwątpienia i zadawała sobie pytanie „po co mi to było”? – Momenty zwątpienia czasem się zdarzają. Myślę, że wszystkim. Najbardziej wtedy, kiedy wpadam na ścianę niechęci polskich rozgłośni komercyjnych, polskich mediów, gdy muszę stawiać czoło tej degradującej tabloidyzacji sztuki, lub gdy muszę przełykać gorzkie owoce tak powszechnej zawiści. Ale ponieważ w Kayaksie jest nas kilka osób, możemy liczyć na wzajemne wsparcie. I to działa. Powiedziała Pani kiedyś, że „założenie Kayaksu było najsensowniejszą rzeczą w życiu”. Czy nadal tak Pani uważa? – Jeśli chodzi o pewien etap życia zawodowego, bo to miałam na myśli, zgadzam się z tym twierdzeniem. Myślę, że dało mi to nowe życie, nową podnietę, także nową twarz. Uruchomiło to dla mnie korzystne mechanizmy, także w sferze emocjonalnej i wizerunkowej. Kayax zdecydował się na dość ryzykowne posunięcie, jakim było dołączenie nowej płyty „Zakopower” do dziennika. Skąd ten pomysł i jaka była jego skuteczność? Czy nie żałuje Pani tej decyzji? – Wszyscy uznajemy to za ogromny sukces. Nie żałujemy tego, że płyta z tą wspaniałą muzyką trafi ła pod 600 tysięcy strzech! 12 BPH.indb 12 6/20/08 4:48:41 PM Dzisiaj nie ma chyba polskiej nagrody muzycznej, której by nie otrzymała. Są wśród nich Fryderyki, Playbox, Paszport Polityki, Machinera, Superjedynki, Yach. Jej solowe płyty to „Kayah”, „Kamień”, „Zebra”, „Jaka ja Kayah” i „StereoTyp”. Z Goranem Bregoviciem nagrała płytę „Kayah i Bregović”, a z Cesarią Evorą „Embarcacao”. W tym roku ukaże się jej krążek „Skała”. Była gwiazdą pierwszego w Polsce i Europie Środkowo-Wschodniej koncertu z cyklu MTV Unplugged, który odbył się 28 listopada 2006 roku w Łodzi. 13 BPH.indb 13 6/20/08 4:48:42 PM gwiazdy inwestują kayah stawać wiernym sobie i jednocześnie marzyć oraz starać się te marzenia realizować, nawet kosztem ewentualnej porażki. Życie to nie tylko sukcesy. I dzięki Bogu, bo skąd wtedy czerpać naukę? Czy umielibyśmy chodzić, gdybyśmy się wiele razy nie przewrócili? Jaki będzie następny biznesowy krok Pani lub firmy? – Pewnie pełen wyzwań i przeszkód, ale my się nie boimy. Mamy ciekawe plany wydawnicze. Dla mnie osobiście też będzie się artystycznie działo, bo kończę pracę nad płytą. W najbliższym czasie mam więc co robić... Jak udaje się Pani połączyć prowadzenie wytwórni z karierą piosenkarki oraz z obowiązkami matki? – Chyba daję radę. Specyfika mojej pracy pozwala mi na częstsze bywanie w domu niż się wszystkim wydaje. Czasem tylko, nieszczęśliwie dla nas, nie mogę być na szkolnym przedstawieniu, bo gdzieś właśnie galopuję, ale staramy się planować wszystko z głową. Co daje Pani największą satysfakcję? – Rozwój mojego dziecka (syn Roch, urodzony 1 grudnia 1998 roku - przyp. red.). A zawodowo? Zawsze parę ciepłych słów od przypadkowych ludzi – potencjalnych odbiorców. ROZMAWIAŁA: K ATA R Z Y N A G R A BOWS K A Założeniem Kayaksu było promowanie niezależnych twórców, otwieranie drogi początkującym artystom, a w tej chwili firma ma w swoim katalogu świetnych i bardzo popularnych muzyków... Co z jej misją? – Ze znanych twarzy zdecydowaliśmy się jedynie na Tatianę Okupnik, nikt inny nie przychodzi mi tu do głowy. Postanowiliśmy wesprzeć ją w dość oryginalnym amerykańskim projekcie, wydaliśmy jej płytę w małym oddziale naszej wytwórni, zajmującym się bardziej komercyjnymi – co nie znaczy mniej artystycznymi – kreacjami, takimi jak np. składanki. Dzięki temu mamy więcej środków na realizowanie naszej misji. Podkreśla Pani, że jest artystką, a nie bizneswoman, ale nie ulega wątpliwości, że Kayax odniósł duży sukces i nie ucieknie Pani przed etykietką kobiety biznesu. Może czas się do tego przyzwyczaić? – Nie mam zamiaru. Mnie to nie interesuje. nowości firmy Kayax Firma Kayax rozpoczęła kolejny rok swojej działalności wydaniem nowego krążka zespołu Bisquit (Joanna Włodarska i Tomek Krawczyk), zatytułowanego „Pytania”. Jeszcze przed swoją premierą w lutym 2008 r. został on bardzo pozytywnie oceniony przez polskich artystów i dziennika- Kayax został niedawno laureatem Fenomenów „Przekroju”, m.in. za udowodnienie, że „mała firma o dobrej orientacji w świecie muzycznej rozrywki może mieć na niego większy wpływ niż duże koncerny płytowe”. Proszę nam zatem zdradzić przepis na sukces. – Nie mam nawet pojęcia, czy taki istnieje. Wydaje mi się natomiast, że należy pozo- rzy muzycznych. To dopiero początek bogatego w wydarzenia roku. W ciągu najbliższych miesięcy Kayax wyda m.in. nową orkiestrową płytę Andrzeja Smolika, album zespołu SOFA oraz niecierpliwie wyczekiwaną płytę samej Kayah. Więcej na stronie www.kayax.net 14 BPH.indb 14 6/20/08 4:48:43 PM Cieszę się, gdy mam okazję zaprezentować fanom nietuzinkowe i oryginalne dokonania młodych, zdolnych muzyków. Jestem dumna, gdy nasza wytwórnia okaże twórcy zainteresowanie i ulokuje w nim szczere, pozytywne emocje, a on okazuje się niezwykłym talentem popartym wielką muzykalnością, inteligencją i wrażliwością. 15 BPH.indb 15 6/20/08 4:48:45 PM fundusze nieruchomości EKSPERCI PRZYPOMINAJĄ, że dużych powierzchni biurowych należy szukać odpowiednio wcześniej 16 BPH.indb 16 6/20/08 4:48:46 PM Warszawa daje przykład W 2007 r. obroty na rynku inwestycji w nieruchomości komercyjne w Polsce osiągnęły poziom 3,07 mld euro. To prawie o 40 proc. mniej niż w rekordowym 2006 roku. Analizę tego rynku przeprowadzimy na przykładzie stolicy... N ajaktywniejszym sektorem rynku inwestycyjnego były nieruchomości handlowe, których udział w całym wolumenie obrotów wyniósł 53 proc. Nieruchomości biurowe odpowiadają za 34 proc. wartości transakcji, a logistyczne i przemysłowe jedynie za 10 proc. Dla atrakcyjnie zlokalizowanych budynków biurowych stopy kapitalizacji na rynku inwestycyjnym wynoszą 5,25–5,50 proc., dla centrów handlowych 5,50–5,75 proc., a dla obiektów logistycznych są na poziomie 6,75–7,00 proc. SKLEPY Warszawa ma ponad 1,3 mln mkw. nowoczesnej powierzchni handlowej W przeliczeniu na populację miasta, zasoby powierzchni handlowej w stolicy nie są jednak najwyższe w kraju. Obecnie miasto ma 784 mkw. powierzchni handlowej na 1000 mieszkańców, podczas gdy w Poznaniu wskaźnik ten wynosi 812 mkw. Ludność Warszawy wciąż ma też wysoką siłę nabywczą w stosunku do ilości powierzchni handlowej. Tzw. dochód rozporządzalny wynosi tu 1446 zł/mkw. powierzchni handlowej. W 2007 roku zostało ukończonych 93 tys. mkw. nowoczesnych powierzchni handlowych, m.in. centrum Złote Tarasy (63 400 mkw.). Według przeprowadzonego przez King Sturge rankingu, najczęściej odwiedzanymi w 2007 r. centrami handlowymi w Warszawie były Arkadia i Centrum Wileńska z odpowiednio 21 i 20 mln osób rocznie. Najwięcej klientów, w stosunku do powierzchni, odwiedza King Cross Praga oraz Galerię Mokotów – odpowiednio 248 i 209 osób na mkw. powierzchni wynajmowalnej. Czynsze w Warszawie znowu znacznie wzrosły, osiągając średnio 100 euro/mkw. za sklepy o powierzchni około 100 mkw. zlokalizowane w najlepszych centrach handlowych w Warszawie oraz około 14 euro/mkw. dla supermarketów w takich obiektach. BIURA Zasoby nowoczesnej powierzchni biurowej w Warszawie przekraczają obecnie trzy miliony mkw. W 2007 r. deweloperzy oferowali największą powierzchnię od 2002 r. i osiągnęła ona poziom 213 tys. mkw., lecz podaż była wciąż zbyt niska, by zrównoważyć popyt w postaci transakcji najmu. W ciągu 2007 r. osiągnął on w Warszawie blisko 500 tys. mkw. Tym samym rekord rocznego wolumenu transakcji poprawiono trzeci raz z rzędu. 26 proc. transakcji wynajmu powierzchni przypadło na budynki jeszcze nieoddane do użytku. Prawdopodobne jest powstanie w latach 2008 i 2009 dalszych 650 tys. mkw. biur. – Najemcy, którzy potrzebują biur o powierzchni powyżej 3 tys. mkw., powinni rozpocząć poszukiwania z dużym wyprzedzeniem, najlepiej 18–24 miesiące przed przeprowadzką – mówi Tomasz Buras z fi rmy King Sturge. W przypadku najatrakcyjniej zlokalizowanych budynków stawki czynszu przekroczyły pułap 30 euro/mkw. miesięcznie. MAGAZYNY Z zasobami powyżej 3,6 mln mkw. powierzchni na wynajem Polska jest największym rynkiem obiektów magazynowych i logistycznych w Europie Środkowej i Wschodniej. Najszybszy absolutny wzrost nadal obserwowany jest w regionie Warszawy, gdzie oddano do użytku około 280 tys. mkw. Mimo to znaczenie regionów rośnie. Budowa autostrad w regionie stolicy oraz obwodnicy miasta stanowi bodziec do budowy centrów logistycznych po jego wschodniej stronie. Przykładem takiej działalności deweloperów są zapowiedzi nowych centrów logistycznych w Markach (Orco) i w Garwolinie (Panattoni). W strefie 1 (10 km do centrum) typowy miesięczny czynsz kształtuje się w stolicy na poziomie między 4,00 a 5,25 euro/mkw. Parki logistyczne w strefie 2 i 3 oferują powierzchnię z czynszem od 3,10 do 4,00 euro/mkw. • 17 BPH.indb 17 6/20/08 4:48:52 PM trendy fundusze inwestycyjne Światowa moda na inwestowanie nie mija W Polsce oferowanych jest obecnie już ok. 260 funduszy inwestycyjnych, z czego 25 stanowią fundusze parasolowe. Choć wydaje się, że to dużo, warto jednak pamiętać, że oferta funduszy w Europie jest znacznie bogatsza – zgodnie z danymi EFAMA na koniec III kw. 2007 r. w Europie działa blisko 50 tys. funduszy, a ich liczba wciąż rośnie. GRZEGORZ ŁĘTOCHA D O R A D C A I N W E S T Y C YJ N Y S próbujmy zatem przyjrzeć się kilku nowatorskim propozycjom inwestycyjnym, które pojawiły się w ostatnim czasie na naszym rynku, a dostępne są na razie w ograniczonym zakresie. W drugiej połowie 2007 r., gdy inwestorzy mieli już świadomość nadciągających kłopotów w amerykańskiej gospodarce, rekordowym zainteresowaniem cieszyły się fundusze akcji rynków wschodzących. Szczególnie dużo nowych środków napłynęło do funduszy inwestujących w Azji, w tym w Chinach i Indiach, krajach Ameryki Łacińskiej oraz Rosji. Tego rodzaju fundusze są już dostępne na naszym rynku. Całkowitą nowością na rynku europejskim, która nie dotarła na razie do naszego kraju, są natomiast pierwsze fundusze specjalizujące się w lokowaniu w krajach afrykańskich na nowo powstających giełdach w Nigerii, Ghanie czy Kenii. Wśród fun- duszy działających na tym rynku można wyróżnić m.in. New Star Heart of Africa Fund oraz Charlemagne Capital – Magda Africa Fund. Dopiero jednak z perspektywy czasu będzie można ocenić, na ile wyniki tych funduszy okażą się odporne na skutki dekoniunktury na globalnych rynkach akcji. dejścia jest uruchomiony w ubiegłym roku fundusz Mellon Evolution Global Alpha Fund. Podmiot ten działa w formie tradycyjnego otwartego funduszu inwestycyjnego, ale stosuje zaawansowaną strategię alokacji aktywów, która wykorzystuje różne przejawy nieefektywności na rynkach akcji, obligacji oraz walutowych. Jedną z obserwowanych tendencji jest również rozwój nowych strategii inwestycyjnych, który sprawia, że produkty inwestycyjne coraz częściej przekraczają tradycyjny podział na fundusze akcyjne, dłużne, mieszane i pieniężne. Popularne stają się strategie typu „total return” lub „absolute return” – stosujące je fundusze nie starają się porównywać z wybranym wzorcem, zwanym benchmarkiem, lecz dążą do osiągnięcia dodatniego wyniku bez względu na sytuację rynkową. Starają się one zarabiać zarówno na wzrostach, jak i spadkach, inwestując na różnych rynkach i przy wykorzystaniu różnych instrumentów finansowych (w tym pochodnych). Ciekawym przykładem tego rodzaju po- Wśród technik adaptowanych przez fundusze inwestycyjne można również wyróżnić tzw. krótką sprzedaż. Technika ta polega na pożyczaniu instrumentów finansowych od innych uczestników rynku oraz sprzedawaniu ich na giełdzie w celu zarobienia na oczekiwanym spadku kursu. Jest ona stosowana m.in. przez fundusze akcji z oznaczeniem 130/30, które wskazuje, że akcje objęte krótką sprzedażą stanowią ok. 30 proc. wartości portfela. Za środki uzyskane z krótkiej sprzedaży akcji zarządzający kupuje dodatkowe spółki, co z kolei oznacza, że łączny udział kupionych akcji może sięgnąć 130 proc. aktywów funduszu. Koncepcja funduszy 130/30 opiera się na założeniu, że zarządzający, poszukując atrakcyjnych 18 BPH.indb 18 6/20/08 4:48:53 PM ZNAJOMOŚĆ PRODUKTÓW FINANSOWYCH wymaga wiedzy, ale się opłaca spółek, natrafia również na takie, których kursy są zbyt wysokie względem ich rzeczywistej wartości. Łącząc umiejętność wyboru atrakcyjnie wycenionych spółek z krótką sprzedażą spółek przewartościowanych, zyskujemy możliwość podwyższenia wyniku inwestycyjnego. Grupą funduszy nieobecnych na polskim rynku, ale dynamicznie rozwijających się na świecie, są fundusze typu ETF (exchange-traded funds). Są to notowane na giełdach fundusze ściśle odwzorowujące skład określonego indeksu akcji, papierów dłużnych albo cen surowców. Fundusze tego typu są zarządzane pasywnie, co umożliwia znaczne obniżenie kosztów. Roczny koszt dla nabywcy certyfikatów takiego funduszu nie przekracza z reguły 0,5 proc. rocznie, a w przypadku funduszy replikujących najpopularniejsze indeksy (np. S&P 500) roczny koszt może obniżyć się nawet do 0,1 proc. Spośród funduszy ETF uruchomionych w ostatnim czasie wymienić należy przede wszystkim te, które umożliwiają łatwy i tani dostęp do rynków, gdzie bezpośrednie inwestowanie dla przeciętnego inwestora wiąże się z trudnymi do pokonania barierami. Przykładami takich funduszy są m.in. Lyxor ETF MSCI India odwzorowujący indeks indyjskich akcji czy iShares COMEX Gold Trust, który umożliwia inwestycję w drożejące od kilku lat złoto. Przypomnijmy na koniec, że trudność w tworzeniu nowych funduszy nie polega wyłącznie na opracowaniu oryginalnej strategii inwestycyjnej. Prawdziwą sztuką jest umiejętne zaprezentowanie funduszu, tak aby inwestorzy zrozumieli jego ideę i przekonali się do niej. Zrozumienie coraz bardziej zaawansowanych produktów finansowych wymaga sporej wiedzy i dociekliwości, ale na pewno się opłaci – dzięki większej wiedzy dokonujemy bardziej świadomych wyborów i maksymalizujemy prawdopodobieństwo realizacji naszych finansowych celów. • 19 BPH.indb 19 6/20/08 4:48:54 PM ekspert odpowiada Czy fundusze inwestycyjne są ryzykowne? Niestety, na postawione w tytule pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Dzieje się tak dlatego, że fundusz inwestycyjny to określenie bardzo zróżnicowanej grupy produktów. Często zapominamy o tym, postrzegając fundusze przez pryzmat aktualnie panującej mody. TOMASZ PUBLICEWICZ ANALITYK ANALIZY ONLINE T o między innymi z tego powodu kontekst, w jakim ostatnio pojawiały się w mediach informacje o funduszach inwestycyjnych, dotyczył niemal wyłącznie sytuacji na krajowym rynku akcji. A przecież wachlarz rozwiązań inwestycyjnych dostępnych za pośrednictwem funduszy inwestycyjnych również w Polsce jest znacznie bogatszy. Co więcej, struktura rynku ukształtowana przez ostatnią hossę wygląda tak, że jedynie połowa środków zgromadzonych w krajowych funduszach jest pośrednio inwestowana na krajowym rynku akcji. Inna sprawa, że pojęcie ryzyka samo w sobie jest określeniem dość rozległym. Z reguły mamy na myśli ryzyko straty, ale wywołać ją mogą różne czynniki. Jeżeli potrafimy je zidentyfikować, mamy szansę w jakimś stopniu się przed nimi zabezpieczyć, tak aby zminimalizować ich wpływ na nasze inwestycje. DLA KAŻDEGO COŚ DOBREGO Zakres możliwości inwestycyjnych oferowanych dziś przez fundusze na całym świecie, w tym również w Polsce, jest olbrzymi. Różnicowanie produktów odbywa się przy 20 BPH.indb 20 6/20/08 4:48:56 PM tym jednocześnie na kilku płaszczyznach: w wymiarze klas aktywów, regionów geograficznych, w których dokonuje się inwestycji, oraz w sposobie zarządzania czy szczegółowych zasadach konstruowania produktów. Pierwszy czynnik, czyli różnicowanie klas aktywów, nawiązuje do klasycznego już sformułowania: nie ma zysku bez ryzyka. Jeżeli w swoich inwestycjach nie akceptujemy strat, musimy się zadowolić niskim zyskiem, wybierając najmniej ryzykowny produkt, jakim są fundusze rynku pieniężnego. W tym przypadku nasza inwestycja nie przyniesie start, ale wynik będzie porównywalny do oprocentowania najlepszych lokat w banku. Na przeciwległym krańcu znajdą się fundusze inwestujące na rynku akcji w spółki związane z pojedynczymi sektorami czy segmentami rynku, które będąc produktem o najwyższym poziomie ryzyka, mogą przynieść bardzo wysokie zyski. W tej grupie znajdują się między innymi fundusze małych i średnich spółek czy spółek budowlanych i deweloperskich, które jeszcze w połowie 2007 roku przynosiły ich posiadaczom olbrzymie zyski. Roczne stopy zwrotu z tych inwestycji pokazują w wielu przypadkach straty sięgające 1/5 zainwestowanego rok wcześniej kapitału. Pomiędzy tymi dwoma skrajnymi przypadkami znajdują się pozostałe grupy funduszy, które ograniczając ryzyko, ale również zmniejszając potencjalny zysk, w różnym stopniu wykorzystują dostępne na rynku finansowym instrumenty (bony skarbowe, obligacje, akcje, instrumenty pochodne czy alternatywne klasy aktywów). RYZYKO MOŻNA OGRANICZAĆ Jeżeli chcemy, aby nasze inwestycje przynosiły wyższe zyski niż lokata w banku, musimy podejmować ryzyko. Nie da się go bowiem całkowicie wyeliminować, ale możemy je kontrolować bądź ograniczyć. W jaki sposób? To zależy od rodzaju ryzyka. Aby ograniczyć ryzyko płynące z poszczególnych instrumentów, nie inwestujmy 100 proc. posiadanych środków w fundusz akcji, dobierając sobie do niego jakiś fundusz Inna sprawa, że pojęcie ryzyka samo w sobie jest określeniem dość rozległym. Z reguły mamy na myśli ryzyko straty, ale wywołać ją mogą różne czynniki. o niższym ryzyku (np. fundusz pieniężny). Jeżeli nie chcemy podejmować ryzyka wynikającego z koncentracji inwestycji na jednym rynku, np. w Polsce, zróżnicujmy swoje inwestycje pod względem geograficznym, pamiętając, że im bardziej dojrzały i rozwinięty rynek, tym niższe ryzyko. Zatem zastąpienie funduszu inwestującego na krajowym rynku akcji produktem skupiającym się na szybko rozwijających się rynkach południowo-wschodniej Azji podniesie ryzyko inwestycji, zamiast je ograniczyć. Zmniejszenie ryzyka wymagałoby sięgnięcia po fundusz akcji globalnych czy europejskich. Inwestycja na rynku funduszy wiąże się również z ryzykiem, które my nazywamy ryzykiem zarządzającego. Z reguły przy wyborze funduszu kierujemy się jego historią. Rzadko jednak zadajemy sobie trud, aby dowiedzieć się, czy dziś wybranym przez nas funduszem zarządza ta sama osoba, co kiedyś i czy tym samym odnoszenie się do historii nie jest obarczone dodatkowym błędem. Poza tym dobra passa zarządzającego może się zmienić. Aby zabezpieczyć się przed takim ryzykiem, warto wziąć pod uwagę możliwość inwestycji w dwa fundusze tej samej kategorii (np. dwa fundusze akcji i dwa fundusze pieniężne). Dzięki temu ograniczymy ryzyko pomyłki zarządzającego, która mogłaby nam przynieść niższe zyski, a w skrajnym przypadku wręcz straty (nawet na rosnącym rynku). SPECYFICZNE KONSTRUKCJE I STRATEGIE ZARZĄDZANIA Ryzyko inwestycji na rynku funduszy możemy również ograniczyć, wykorzystując produkty oferujące specyficzne strategie zarządzania. Jedną z nich jest CPPI (Constant Proportion Portfolio Insurance), która pozwala osiągać zyski z inwestycji na ryn- kach akcji, chroniąc jednocześnie zainwestowany kapitał przed stratami w określonych jednostkach czasu. Ochrona wartości inwestycji może dotyczyć zarówno różnych okresów, jak i różnego poziomu kapitału. W Polsce mamy produkty wykorzystujące okresy roczne, trzy- i czteroletnie oraz ochronę na poziomie 95 proc. i 100 proc. wartości inwestycji z początku okresu, a także chroniące określony procent maksymalnej wartości osiągniętej w określonej jednostce czasu. Nie można również zapomnieć o produktach strukturyzowanych przybierających postać funduszu inwestycyjnego. W tym przypadku ochronie początkowej wartości kapitału towarzyszy potencjalna możliwość osiągania zysków z różnych klas aktywów, na różnych rynkach. PAMIĘTAJMY O TYM, ŻE CZAS PRACUJE NA NASZĄ KORZYŚĆ Ryzyko poniesienia straty jest nierozłącznie związane z czasem trwania inwestycji. Nie bez przyczyny zakłada się, że inwestycje mierzone w miesiącach powinny dotyczyć jedynie funduszy pieniężnych lub co najwyżej dłużnych, a fundusz akcji jest rozwiązaniem na min. 3–5 lat. Na początku tego roku przeanalizowaliśmy wpływ czasu trwania inwestycji w krajowy funduszy akcji na wynik. Od momentu pojawienia się pierwszego funduszu w tej grupie upłynęło ponad 12 lat, obejmujących zarówno okresy hossy, jak i bessy (w tym kilka kryzysów), co daje dość solidną podstawę do analizy. Dla 6-miesięcznego horyzontu możemy wyodrębnić w tym czasie 139 okresów (do końca grudnia 2007 r.). W 41 przypadkach 6-miesięczna inwestycja kończyła się stratą. O tym, jak czas pracuje na korzyść uczestników funduszy, przekonamy się, wydłużając horyzont do sugerowanego okresu 5 lat. W tym przypadku stratą kończyło się 12 spośród 85 okresów (14 proc. przypadków), przy czym jej poziom był znacznie mniejszy niż przy inwestycjach 6-miesięcznych. W tamtym przypadku najgłębsza strata sięgała 1/3 zainwestowanego kapitału, zaś przy inwestycji 5-letniej jej rozmiar zmniejszył się do 15,3 proc. Widać zatem wyraźnie, że im dłuższy horyzont weźmiemy pod uwagę, tym większe prawdopodobieństwo osiągnięcia lepszych wyników i mniejsze ryzyko poniesienia straty. • 21 BPH.indb 21 6/20/08 4:49:01 PM rozmowa biznesowa Inwestujemy w siebie Z Szymonem Walkiewiczem z grupy marketingowej Walk Group rozmawia Andrzej Opala. Panie Szymonie, wiemy, że karierę biznesową rozpoczął Pan już na studiach, będąc – jak to się wówczas mówiło – „młodym przedsiębiorcą”. Proszę nam powiedzieć, jak Pan wówczas oszczędzał? – Od kiedy posiadałem pieniądze, zastanawiałem się nad sposobem ich oszczędzania. Najpierw to była zwykła „skarpeta”, którą trzymałem w skrytce zamkniętą na kluczyk. Potem, na studiach, postanowiłem odkryć uroki wynikające z faktu posiadania konta bankowego. To były czasy ROR-ów i innych produktów bankowych. Lata mijały, czasem kupowałem akcje (do dziś pamiętam emocje, jakie mi towarzyszyły, gdy wraz z kolegą zapisaliśmy się na akcje Banku Śląskiego), kiedy indziej to były dolary. Problem polegał na tym, że za każdym razem wychodziłem na zero bądź zysk był znikomy. Ale dzisiaj jest już lepiej? – Jakiś czas temu zainwestowałem pieniądze w rozwój firmy. Walk Group od dwóch lat przynosi zysk. Wciąż jednak – ze względu na jej dynamiczny rozwój – inwestycje są ukierunkowane bezpośrednio na nią i spółki zależne. Co nie znaczy, że nie zacząłem rozglądać się za nowymi inwestycjami. Dziś moje nadwyżki finansowe pozwalają mi na poważne rozpatrywanie ofert funduszy. Nie boi się Pan ryzyka? – Stopa zwrotu w tym przypadku jest równie ważna jak bezpieczeństwo moich pieniędzy, dlatego też zarówno akcje (zbyt ryzykowne), jak i obligacje (zbyt niska stopa zwrotu) nie były dla mnie interesujące. Towarzystwa wyszły naprzeciw tym dylematom. I tak BPH TFI jako jedno z pierwszych zaoferowało produkt zgoła inny: fundusze inwestujące bezpośrednio w nieruchomości komercyjne. Wydało nam się to na tyle interesujące, że obecnie wraz ze wspólnikami pochylamy właśnie głowy nad drugą edycją takiego funduszu BPH TFI. Czy może Pan krótko przybliżyć Czytelnikom waszą firmę? Czym się zajmujecie? – Walk Group to grupa marketingowa, w skład której wchodzą zależne wyspecjalizowane podmioty gospodarcze świadczące usługi z zakresu szeroko rozumianej reklamy: kreacja ATL/BTL, public relation, event marketing, marketing przez internet itp. Słyszałem, że krytykuje Pan obsługę klienta w polskich bankach i instytucjach finansowych... – Odpowiem tak: client service generalnie w Polsce jest na słabym poziomie. Niezależnie od tego, czy to instytucja zachodnia czy krajowa. Procedury nie są szyte na potrzeby klienta. Produkty wyglądają dobrze tylko na papierze. A więc? – Jeszcze sporo pracy przed tym rynkiem... Na zakończenie prosimy jeszcze o zdradzenie Pańskich biznesowych planów na najbliższą przyszłość. – Zakładać kolejne spółki, tak by grupa mogła zacząć świadczyć usługi z zakresu pełnego marketingu zintegrowanego. Systematycznie zwiększać obrót i rentowność biznesu. Bardzo uważnie przyglądamy się rynkom new connect. Dziękuję w imieniu Czytelników „Funduj. ABC Inwestowania” Zawodowe szlify zdobywał podczas rocznego pobytu w Nowym Jorku. Po powrocie pracownik renomowanych sieciowych agencji reklamowych McCann oraz Saatchi&Saatchi, następnie PTK Centertel. W 2002 roku rozpoczął własną działalność gospodarczą. W Walk Group – spółce o kapitale 180 000 zł (spółka matka) i obrocie około 11 000 000 zł (cała grupa w roku 2007) – odpowiedzialny jest za koordynację pracy poszczególnych podmiotów wchodzących w skład grupy. Hobby: podróżowanie oraz poszukiwanie nowych wyzwań w myśl agencyjnego hasła: „the journey is the reward” 22 BPH.indb 22 6/20/08 4:49:02 PM 23 BPH.indb 23 6/20/08 4:49:03 PM u doradcy case study 50 ZŁ NA DOBRY POCZĄTEK Już 50 zł miesięcznie pozwoli nam zadbać o przyszłość. Kto nie wierzy, niech zapyta specjalistów BPH TFI. Wpłaty nie muszą być dokonywane regularnie, wystarczy, by roczny wkład wyniósł przynajmniej 600 zł. Okres oszczędzania wynosi co najmniej 3 lata. Wtedy można wycofać całość lub część zainwestowanych środków, nie tracąc osiągniętego dochodu. Można też kontynuować oszczędzanie na dotychczasowych warunkach. NAJLEPSZY WYBÓR Pieniądze są inwestowane zgodnie z charakterem wybranego subfunduszu. BPH TFI oferuje 10 sprofilowanych pod względem bezpieczeństwa i zysków subfunduszy inwestycyjnych, a każdym zarządzają najlepsi specjaliści. Nie zapomnij o przyszłości KONSEKWENCJA CZYNI CUDA Polacy przez całe lata PRL-u przyzwyczajani byli do oszczędzania. Istniały nawet (wzorowane na przedwojennych) Szkolne Kasy Oszczędności, a październik nosił miano Miesiąca Oszczędzania. Tyle tylko, że siła nabywcza złotówki spadała, inflacja rosła, oszczędzanie niczego nie gwarantowało, a nie każdy miał dostęp do złota lub dolarów. Stąd zapewne nasza nieumiejętność systematycznego oszczędzania. Dopiero od niedawna zrozumieliśmy, na czym polega magia konsekwentnego odkładania pieniędzy. Zaczynamy nareszcie myśleć MAGIA PROCENTÓW o swoich potrzebach, np. o lepszej emeryturze, podróżach w jesieni życia lub potrzebach, przyszłości i edukacji dzieci. MARZENIA KOSZTUJĄ Jeszcze wczoraj marzeniem był kilkuletni fiat 126p, dziś jest nim nowoczesny van. Wczoraj cieszyliśmy się ze skromnej kawalerki, dziś śnimy o wygodnym apartamencie lub domu z ogródkiem. Marzenia dużo kosztują, ale warto je mieć. Istnieje wiele firm, funduszy i banków, które pomagają je realizować. Oto możliwości, jakie daje systematyczne oszczędzanie. ZGROMADZONY KAPITAŁ W PLANIE SYSTEMATYCZNEGO OSZCZĘDZANIA (50 PLN, 8%) wpłaty kapitał (w zł) 72 000 przyrost kapitału 54 000 36 000 18 000 1 5 9 13 17 21 OKRES OSZCZĘDZANIA W LATACH 25 29 Systematyczne odkładanie to najprostszy sposób na zmobilizowanie się do oszczędzania bez nadwyrężania domowego budżetu i szansa na znaczny kapitał w przyszłości. To, ile uda się zgromadzić, zależy od wyników, jakie osiąga wybrany fundusz. Poniższy przykład zakłada roczną stopę zwrotu na realnym poziomie 8 proc. i minimalną miesięczną wpłatę 50 zł. Lata Kwota wpłaty Zgromadzony kapitał 3 lata 1 800 zł 2 018 zł 5 lat 3 000 zł 3 647 zł 10 lat 6 000 zł 9 006 zł 30 lat 18 000 zł 70 427 zł NIECH SIĘ NAM PRZELEWA Analiza ofert planów systematycznego oszczędzania wskazuje, że klienci tych produktów są szczególnie wyróżniani, np. poprzez zniżki w opłatach manipulacyjnych, sięgające nawet 40 proc., co zdecydowanie obniża jego koszty oszczędzania. Dzięki temu więcej inwestujemy i pomnażamy kapitał. Wpłaty mogą być dokonywane w dowolny sposób, np. przelewem bankowym (stała dyspozycja przelewu), bądź też w urzędzie pocztowym. Za dziesięć lat, gdy ktoś powie, że mu „się nie przelewa”, będzie to oznaczało, że nie oszczędzał systematycznie... • 24 BPH.indb 24 6/20/08 4:49:04 PM Mozaika funduszy – znajdź coś dla siebie! Oto co zaproponowalibyśmy wybranym klientom BPH TFI. Zobacz, jak i w jakie fundusze mogliby inwestować. Są podobni do ciebie? Może do nich dołączysz? 1 WARIANT Kobieta, ok. 45 lat, prowadząca działalność gospodarczą – aptekę. Kwota 150 000 zł Okres inwestycji: „na dłużej” – może być minimum 5 lat. Cel: jako zabezpieczenie przyszłości, oczekuje około 10-proc. średniorocznej rentowności inwestycji (nieco więcej niż lokata) Akceptacja ryzyka: w umiarkowanym stopniu akceptująca ryzyko. Świadoma, że w okresach przejściowych jej inwestycja może mieć wartość poniżej początkowej wpłaty. Sytuacja materialna: stabilna, bez kredytów, nadwyżka miesięczna około 2500 zł. Cel inwestycji: długoterminowy wzrost wartości inwestycji, pieniądze będą potrzebne min. za 5 lat. Wie, że inwestycje na giełdzie wiążą się z ryzykiem. PROPONOWANY PORTFEL: Subfundusz Skarbowy 20PROC. 20PROC. Subfundusz Obligacji 2 20PROC. 5PROC. 25PROC. Subfundusz Obligacji 1 3 5PROC. PROC. Subfundusz ObligacjI Europy Wschodzącej WARIANT PROPOZYCJA: Subfundusz Obligacji 1 20PROC. 80PROC. Subfundusz Akcji Europy Wschodzącej Subfundusz Akcji Europy Wschodzącej 10PROC. 30PROC. 4 Subfundusz Globalny 2 40PROC. 25 Kobieta, 30 lat, singielka, dużo podróżuje. Chce ulokować w miarę bezpiecznie środki – około 80 tys. zł na około 1–2 lata. Subfundusz Obligacji Europy Wschodzącej AGRESYWNE Subfundusz Nieruchomości Europy Wschodzącej Subfundusz Akcji Europy Wschodzącej SKŁAD PORTFELA DOCELOWY: RELATYWNIE BEZPIECZNE Subfundusz Aktywnego Zarządzania WARIANT Mężczyzna, wiek 46 lat, prowadzi działalność, dość dobrze zarabia, niezależny finansowo, dom, samochód, co roku wczasy. Sprzedał nieruchomość w dużym mieście (nie Warszawa). Przypływ gotówki na poziomie ok. 0,5 miliona zł. WARIANT Duży klient, tzw. portfelowy Klientem jest mężczyzna, lat 48, właściciel firmy z branży budowlanej. Do zainwestowania ma 2 mln zł. Przeznaczenie środków to zabezpieczenie swojej emerytury, więc inwestycja będzie długoterminowa – minimum 17 lat. Prowadząc własny biznes i dochodząc do obecnej pozycji i pieniędzy, wie, co oznacza ryzyko i konsekwencja w działaniu. Od około 10 lat interesuje się giełdą i jest aktywnym uczestnikiem rynku kapitałowego. W ciągu tego czasu przeżył hossę i bessę, poniósł również straty. Mimo to jest przekonany o tym, że giełda może zapewnić w długim okresie ponadprzeciętne zyski, a tylko takimi jest zainteresowany. W obecnej sytuacji zaproponowalibyśmy klientowi następującą strategię (w ramach zarządzania cudzym pakietem papierów wartościowych na zlecenie): 100 proc. Strategia Akcji o Wysokim Standardzie (z uwagi na bardzo dobre wyniki historyczne, wysokie kompetencje w doborze spółek). Strategia Akcji o Wysokim Standardzie: Celem inwestycyjnym Strategii Akcji o Wysokim Standardzie jest wzrost wartości aktywów i osiągnięcie wyniku powyżej stopy odniesienia w długim horyzoncie czasowym. Środki inwestowane są głównie w akcje renomowanych spółek giełdowych, posiadających wysoką kapitalizację i płynność. Podstawowym kryterium doboru lokat jest analiza fundamentalna i ocena występujących trendów rynkowych. Zaangażowanie w udziałowe Instrumenty Finansowe oraz prawa pochodne nie powinno być mniejsze niż 70 proc. wartości portfela. Wolne środki są lokowane w depozytach bankowych, innych instrumentach rynku pieniężnego lub dłużnych Instrumentach Finansowych. Ze względu na dużą zmienność cen akcji wartość portfela może ulegać istotnym zmianom. Stopa odniesienia (benchmark): indeks WIG20. Horyzont inwestycyjny: od 5 do 10 lat. 25 BPH.indb 25 6/20/08 4:49:06 PM psychologia inwestowania WARTO PAMIĘTAĆ, że emerytury ZUS-owskie nie zapewnią nam O stoliczku na trzech nogach przyszłości. Dopiero OFE dają taką nadzieję czyli dlaczego Polacy tak mało odkładają na dodatkową emeryturę CORAZ WIĘCEJ, ALE WCIĄŻ ZA MAŁO Wiceprzewodniczący KNF Artur Kluczny powiedział podczas konferencji prasowej, że w 2007 r. rosło zainteresowanie PPE. Ich liczba wynosiła na koniec roku 1019, uczestniczyło w nich 312 tys. osób (wzrost o 11 proc. w ciągu roku). Aktywa PPE wy- niosły 3,8 mld zł, co oznacza wzrost o 36 proc. w ciągu roku. Z kolei z IKE korzystało prawie 915 tys. osób (wzrost o 9 proc. w ciągu roku, najniższy od 4 lat funkcjonowania ustawy o IKE). Aktywa zgromadzone w IKE wyniosły 1,86 mld zł (wzrost o 44 proc.). Jednak średnia roczna wpłata wyniosła zaledwie 1719 zł. Kluczny podkreślił, że wypłaty z obowiązkowych pierwszego i drugiego filara emerytalnego w połowie drugiej dekady tego wieku wyniosą 50–60 proc. ostatniego wynagrodzenia. Dopiero trzeci filar daje właściwe zabezpieczenie. – Żeby się stoliczek nakrył, musi stać na trzech nogach – dodał Kluczny. 26 BPH.indb 26 6/20/08 4:49:06 PM Na koniec 2007 r. w Polsce tylko ponad 1,2 mln osób gromadziło dodatkowe pieniądze na emeryturę w regulowanych ustawowo Pracowniczych Programach Emerytalnych (PPE) i Indywidualnych Kontach Emerytalnych (IKE) – poinformowała Komisja Nadzoru Finansowego (KNF). raport CBOS 77 proc. polskich rodzin nie ma oszczędności Wynika tak z badań CBOS przeprowadzonych od września do listopada 2007 r. na reprezentatywnej próbie losowo-adresowej dorosłych Polaków. Najpopularniejszą formą zadłużania się Polaków są pożyczki i kredyty zaciągane w bankach – dotyczy to 86 proc. gospodarstw mających jakiekolwiek zobowiązania finansowe. Obowiązek spłacania różnego rodzaju rat, pożyczek, długów lub kredytów spoczywa na ponad dwóch piątych wszystkich gospodarstw KNF niepokoi mały wzrost liczby dodatkowo oszczędzających na emeryturę oraz niewykorzystywanie limitu wpłat na IKE, wynoszącego 150 proc. prognozowanego na dany rok średniego wynagrodzenia. Zyski z wpłat do tego limitu nie są obciążone podatkiem Belki po przejściu na emeryturę. – Pozostaje nam apelować o regularne oszczędzanie – powiedział Kluczny. RZĄD MUSI POMÓC Komisja uważa, że niezbędne są zmiany systemowe. Obecne rozwiązania dotyczące dodatkowych oszczędności emerytalnych nie dają prawa do ulg podatkowych postulowanych przez firmy z sektora finansowego. Jednak ewentualna inicjatywa w tym zakresie należy do rządu. Według danych KNF, w 2007 r. otwarto 121 tys. IKE – cztery razy mniej niż w 2006 r.! Z tego 49,1 proc. stanowiły IKE z funduszami inwestycyjnymi, a 48,2 proc. – w firmach ubezpieczeniowych. Pozostałe 2,7 proc. to IKE w biurach maklerskich i bankach. Tylko na 40 proc. IKE regularnie trafiają wpłaty, wartość przeciętnego rachunku to ponad 2 tys. złotych. Jeśli chodzi o PPE, w których składkę opłaca pracodawca i które są rejestrowane przez KNF, to ok. 70 proc. z nich stanowią umowy z firmą ubezpieczeń na życie. Jednak w 2007 r. KNF odnotowała wzrost zainteresowania PPE w funduszach inwestycyjnych. firm, w których istnieją plany emerytalne, wybiera PPE, ale 43 proc. – pozaustawowe plany oszczędności. Przy pozaustawowych planach emerytalnych największym powodzeniem cieszą się rozwiązania z funduszem inwestycyjnym (60 proc.). Mercer zwracał uwagę, że o ile PPE są wybierane przez większe firmy, to tzw. czwartofilarowe dodatkowe plany emerytalne wybierają głównie firmy mniejsze lub te, które chcą większej elastyczności w konstrukcji świadczenia. Także na początku lutego badanie emerytalne 27 krajów, w tym Polski, przedstawiła grupa ubezpieczeniowa Axa. Wynika z niego, że mimo świadomości pogorszenia standardu życia na emeryturze (wskazuje na to 62 proc. emerytów i 51 proc. pracujących), niewiele osób rozpoczyna odpowiednio wczesne przygotowania, by zabezpieczyć się finansowo. W Polsce tylko 37 proc. pracujących deklaruje, że takie przygotowania rozpoczęli. Natomiast w Czechach i USA zrobiło to aż 79 proc. pracowników. W listopadzie ub.r. ING Nationale-Nederlanden przedstawił badanie firmy 4P Research Mix, z którego wynikało, że Polacy chcieliby, aby ich emerytura wynosiła 75 proc. obecnej pensji. Jednocześnie 44 proc. mających środki na dodatkowe inwestycje nie jest zainteresowanych oszczędzaniem. Polak – jak zwykle – będzie mądry po szkodzie... RAPORTY I BADANIA RYNKU EMERYTUR ŚRODKI ZARADCZE Na początku lutego swoje doroczne badanie rynku dobrowolnych dodatkowych planów emerytalnych przedstawiła firma Mercer. Z badania tego wynika, że 57 proc. Dlatego też KNF poinformowała, że przygotuje programy edukacyjne dotyczące oszczędności emerytalnych. Z innych badań wynika bowiem, że wiedza domowych (41,5 proc.). Ponad 4 proc. z nich ma kłopoty ze spłaceniem swoich zobowiązań. Zdecydowanie rzadziej gospodarstwa korzystają z pożyczek w zakładach pracy lub zakładowych kasach samopomocowych (13,8 proc.). Stosunkowo najrzadziej natomiast wybierają oferty pozabankowych instytucji kredytowych (8,3 proc.) oraz decydują się na pomoc finansową od osób prywatnych: rodziny, przyjaciół, znajomych czy sąsiadów (7,5 proc.). Z deklaracji ankietowanych wynika, że prawie co dziesiąte gospodarstwo domowe w Polsce (9,6 proc.) ma do spłacenia jakieś zaległe należności typu: czynsz, elektryczność, telefon czy podatki. Blisko połowa z nich (4,1 proc. ogółu) ma trudności z uregulowaniem tych zaległości. Zdaniem CBOS, w ostatnich latach coraz bardziej popularne, łatwiej dostępne i korzystniej oprocentowane kredyty sprawiły, że spłacanie rat dla ponad dwóch piątych polskich gospodarstw jest czymś naturalnym. Badania pokazują, że życie na kredyt jest częstsze niż gromadzenie oszczędności. Obecnie największa grupa gospodarstw (43 proc.) za uzyskiwane dochody funkcjonuje na bieżąco. Nie spłaca kredytów, nie dysponuje też oszczędnościami. o fi nansach nie jest w Polsce powszechna. Np. w prezentowanym w grudniu ub.r. badaniu IPSOS dla Provident Polska, 71 proc. Polaków uważało swoją wiedzę fi nansową za dobrą lub bardzo dobrą. Jednak tylko 4 proc. badanych planowało swoje przychody i wydatki w skali roku, a 36 proc. – w skali miesiąca. 37 proc. przyznawało, że żyje z dnia na dzień. Jednocześnie 61 proc. uważało, że warto odkładać pieniądze, ale 66 proc. przyznawało, że w ciągu najbliższego roku nie odłoży ani złotówki. • 27 BPH.indb 27 6/20/08 4:49:09 PM psychologia inwestowania O emocjach i mądrym oszczędzaniu „Ach, te pieniądze, te pieniądze, na ich widok śmieją się oczy, serce żywiej w piersi bije – i żyć się chce” – tak mówił, potrząsając mieszkiem srebrników Judasz w przedstawieniu, które pamiętam z amatorskiego teatru, gdy w nim jako dziecko występowałem. DARIUSZ DUMA COACH I DORADCA C H I LT E R N P O L S K A C iekawe, że ten właśnie fragment pamiętam bardzo dobrze. Nie wiedziałem wtedy, o czym tak naprawdę jest mowa. Dziś już wiem. Pieniądze budzą emocje. Emocje – zarówno pozytywne, jak i negatywne – są treścią życia. Pieniądze napędzają, mogą być celem, motywują, dają władzę, dają wpływ, pozwalają realizować marzenia. Sprawiają, że wznosimy się na wyżyny, ale i doprowadzają do tego, że wyczyniamy głupoty. Owszem, są bytem ekonomicznym, ale i narzędziem międzyludzkiej komunikacji. Bywają miernikiem wartości rzeczy, a zdarza się, że się stają wymiarem wartości ludzkiego ego. Dlatego zarabiamy i inwestujemy: żeby mieć, żeby pomnażać. Jak mówi stare żydowskie powiedzenie: „wiem Pa- nie Boże, że pieniądze szczęścia nie dają, ale pozwól mi się o tym przekonać na własnej skórze”. A bardziej po amerykańsku: „wprawdzie pieniądze szczęścia nie dają, ale lepiej być nieszczęśliwym z nimi niż bez nich”. Jak by na sprawę nie spojrzeć, okaże się, że w dzisiejszym świecie nie da się ukryć przed pieniędzmi – trzeba zarabiać, warto inwestować. Najbardziej artystycznie do życia nastawieni muszą umieć „zarządzać swoim portfelem”, nawet gdy pojęcia nie mają, co by to miało znaczyć. Pewnie wielu czytelników pamięta taki czas, kiedy potrzebowali więcej, niż byli w stanie zarobić. Tak się z reguły dzieje, gdy jesteśmy studentami, bo potrzeby duże, a przychody wciąż nie mogą za nimi nadążyć. Ciężko się żyje z pierwszej pensji, a i w pierwszych latach pracy głowimy się z reguły, jak związać koniec z końcem. To jest czas ludzi na dorobku. Według internetowych sondaży ok. 44 proc. Polaków 28 BPH.indb 28 6/20/08 4:49:10 PM deklaruje rozbrajająco: „nie mam żadnych oszczędności, jestem goły i wesoły”. Dodatkowe 14 proc. ma tylko kilkaset złotych na czarną godzinę… Ten stan „wesołej nagości” powstaje nie tylko wtedy, gdy mało zarabiasz. On może też powstać, gdy „co zarobisz, wydasz”. A trzeba realizować cele, które bywają większe niż jednomiesięczne dochody. Pralka, lodówka czy samochód, może wakacje, może kształcenie. Wydaje się, że na tym etapie najważniejsze jest zapewnienie sobie finansowego bezpieczeństwa: zaspokoić podstawowe potrzeby i zabezpieczyć się, żeby już tak było zawsze. się w popłochu i ze stratami wycofywać? Ilu zarządza swoim portfelem na tyle mądrze, by się wycofywać nie musieli? Pojawiła się ostatnio w internecie informacja o amerykańskim listonoszu, który przez 47 lat swojej pracy regularnie odkładał do funduszu inwestycyjnego jednego dolara dziennie. Przy średniej rentowności rocznej 13 proc. przeszedł właśnie na emeryturę, kupując dom na egzotycznej wyspie. A dolar dziennie to dużo mniej niż paczka papierosów… Na fundamencie poduszki możesz bezpiecznie i krok po kroku osiągać swoje cele. Bezpiecznie weźmiesz kredyt, żeby się twoje cele przybliżały szybciej, niż rosną Twoje dochody. A jeśli już widzisz, że do swoich celów zmierzasz – resztą oszczędności możesz zagrać o wyższe stawki. Giełda, fundusze akcji – to są narzędzia dla ludzi, których stać na ryzyko. I tu trudny psychologicznie dylemat: ile powinienem mieć, żeby poczuć się bezpiecznie? Kiedy nie mam nic – myślę, że wystarczyłoby 5 tysięcy, kiedy mam 10 tysięcy – myślę, że potrzebuję 50, kiedy mam 50 – potrzebuję 100... Utrzymanie wewnętrznej dyscypliRyzyko akcji to ryzyko dwojakiego rodzaju. Po ny, by się twój głód bezpieczeństwa pierwsze – finansowe. Tu sprawę załatwia zanadto nie rozpanoszył, to ważna poduszka, solidny portfel względnie bezumiejętność w zarządzaniu własnymi piecznych inwestycji, które nam dają pewfinansami… Jest uznaną zasadą, że warność, że ważne dla nas cele osiągniemy. Jest to mieć poduszkę bezpieczeństwa w swojeszcze ryzyko psychologiczne. Nie wszyscy im portfelu inwestycyjnym – na ogół to umiemy spokojnie żyć ze świadomością, że jest 3–6-miesięczny koszt życia ulokowany oto mamy mniej niż włożyliśmy. Czekać na w bezpiecznym i łatwo dostępnym produkminusie na powrót giełdowej hossy? Trudne cie. Dzięki temu – cokolwiek by się działo psychologicznie. Rolnik wie, że zasiane zboże – masz skąd czerpać. No i masz czas, żeby czy posadzone ziemniaki powinny w spokoju przeorganizować swoje finanse, gdy się coś rosnąć, żeby się doczekał plonów. Ilu „inweważnego w twoim świecie zmieni bardziej storów” rozumie, że z inwestycjami finiż planujesz. A gdyby giełda właśnie nansowymi jest podobnie? Nie ma spadła, nie staniesz w kolejce do NAJPIERW sensu po miesiącu szukać w ziemi umorzeń… BEZPIECZEŃSTWO, kiełkujących ziarenek. Nie tak później ważne reagują ludzie przez lata oswojeni Niestety, emocje często podpocele życiowe z długoterminowym inwestowawiadają nam wiele dziwnych, niem w akcyjne fundusze… „Andy, a nawet zgubnych finansowo zagiełda spada”. „Co z tego, przecież nie chowań. Ot, choćby pomysł, żeby sprzedaję”. Taka rozmowa jest codziennością pieniądze z komunii syna, przeznaczone w krajach o dużej tradycji i kulturze inwestona komputer, zainwestować w „międzywania. A u nas? Różnie bywa. Kilka miesięczasie” w spółkę pewniaka… bo kocy po wejściu w fundusz panika, bo spadło. ledzy tyle zarobili… Po trzech tygoTylko że włożył wszystko, co miał. Nie tak dniach spadła o połowę. A inwestor się to robi. – finansowo i moralnie zdruzgotany na własne życzenie – nie Mądre inwestowanie. Najpierw stabilne wie, co powie synowi i żonie. fundamenty. Później realizacja tego, co Produkty akcyjne są pewne dla w twoim życiu ważne. I wreszcie gra o duże tych, którzy mają za co dotrwać zyski – adrenalina rynków finansowych. do czasu, gdy znów będą na Można i trzeba tam wszędzie być. Krok plusie. A dobrze by było po kroku, mądrze zarządzając osobistymi móc dołożyć, gdy giełda finansami i swoją finansową psychologią. spada. Ilu inwestorów to Żeby był wynik i żeby była satysfakcja. • wie i umie zrobić, zamiast 29 BPH.indb 29 6/20/08 4:49:11 PM za kulisami dziecięca fantazja Fundujemy marzenia W roku 2006 powstała w BPH TFI inicjatywa, której celem jest pomoc dzieciom nieuleczalnie chorym. Wspólnie z Fundacją „Dziecięca Fantazja” spełniamy marzenia dzieci, którym medycyna nie jest już w stanie pomóc. W Polsce żyją tysiące nieuleczalnie chorych dzieci, które straciły nadzieję na dorosłe życie. Każde z nich, bardziej niż ktokolwiek inny, ma świadomość upływającego czasu i tego, że nie ma już nadziei. Jedyne, co im pozostało, to marzenia. Świadomość, że zdążą się speł- nić, zapala w nich iskierkę radości i pozwala dzielnie znosić dziecięcy ból i cierpienie towarzyszące im każdego dnia… FUNDACJA NIEPODOBNA DO INNYCH Fundacja „Dziecięca Fantazja” to organizacja non-profit posiadająca status organizacji pożytku publicznego. Dociera do tych dzieci, którym nie jest dane dożyć dorosłości i stara się spełnić życzenia i fantazje każdego nieuleczalnie chorego dziecka w wieku od 3 do 18 lat, odpowiadając na zgłoszenia nadsyłane bezpośrednio przez same dzieci, przekazane przez ich najbliższych lub opiekunów medycznych. Dla większości dzieciństwo to pierwszy, wyjątkowy i niepowtarzalny etap, po któ- 30 BPH.indb 30 6/20/08 4:49:12 PM rym przychodzą następne. Natomiast dla dzieci nieuleczalnie chorych dzieciństwo pozostanie wszystkim, czego w życiu doświadczą. Los bezwzględnie pozbawia je fundamentalnego prawa – wkroczenia w świat dorosłości. Co więcej, dzielnie zmagając się ze swoją chorobą i walcząc o każdy dzień życia, dzieci te niejednokrotnie pozbawione są podstawowych radości i przyjemności, jakie daje okres dzieciństwa, takich jak jazda na rowerze, wspinanie się po drzewach, gra w piłkę, wyjazdy na kolonie lub wczasy. Bardzo często opieka nad nieuleczalnie chorym dzieckiem oznacza, że rodzina nie może sobie finansowo pozwolić na zaspokojenie innych potrzeb dziecka, niż te związane z leczeniem i utrzymaniem przy życiu. graficznego... 18-letni Tomek z Jaraczewa w woj. wielkopolskim zmaga się z dystrofią mięśniową typu Duchenne’a. Spełniliśmy jego marzenie o przejażdżce samochodem wyścigowym F1 na węgierskim Hungaroringu... 14-letnia Dominika z Grodziska Mazowieckiego zaśpiewała razem z Arką Noego. 16-letnia Aneta z Sochaczewa, chorująca na wrodzoną łamliwość kości, otrzymała od BPH TFI zaproszenie na regaty, które odbyły się w Olsztynie. Piszemy o tym na stronach 40–41. Chory na mukowiscydozę 8-letni Mariusz ze Zgierza dostał od nas maleńkiego przy- DZIECIĘCE FANTAZJE SĄ NIEZWYKŁE... Dzieci marzą o klockach lego, wycieczce do Disneylandu lub nad morze, komputerach, lotach balonem, lalkach Barbie, spotkaniu z gwiazdami polskich seriali… Oto jak zrealizowaliśmy niektóre z tych marzeń: 11-letni Mikołaj z Radomia choruje na mukowiscydozę. Bardzo boi się zabiegu operacyjnego, na który czeka. Chłopiec marzył, aby otrzymać rower górski, kamerę cyfrową oraz zdalnie sterowany samochód... Marzeniem zmagającego się z tą samą chorobą 17-letniego Dominika z Piątku k. Łodzi, który mieszka w bardzo skromnych warunkach i bez bieżącej wody, było otrzymanie nowych mebli do pokoju oraz zbudowanie i wyposażenie łazienki. 9letnia Wiktoria z miejscowości Ruda Śląska od dwóch lat cierpi na złośliwy nowotwór kości. Jej największym marzeniem było spotkanie z Michałem Wiśniewskim. Dwie dziewczynki z woj. łódzkiego, zmagające się z chorobami nowotworowymi – 14-letnia Ewelinka i 15-letnia Ania – chciały zobaczyć Kraków i Wieliczkę. Bardzo nieśmiały 7-letni Michał ze Zduńskiej Woli, który ma guza mózgu, marzył o posiadaniu roweru górskiego, gier na PlayStation2, zdalnie sterowanego samochodu i aparatu foto- jaciela – yorka... 10-letni Kuba wraz z rodzicami i bratem zaraz po przyjeździe do Warszawy udał się niezwłocznie na plan „Kryminalnych”, na którym spotkał Marka Włodarczyka, czyli serialowego komisarza Zawadę... A 15-letnia Ania z Wejherowa, zmagająca się z chorobą miąższu płucnego, marzyła o wizycie na planie serialu „M jak miłość”. Dzięki Fundacji zobaczyła, jak powstaje „od kuchni” i poznała Małgorzatę Kożuchowską... 18-letni Mariusz z Rawy Mazowieckiej i 14-letni Łukasz z Łowicza cierpią na zanik mięśni. Chłopcy marzyli, by obejrzeć na żywo mecz z udziałem Re- alu Madryt... 16-letnia Patrycja z Łodzi zmaga się z nowotworem kości. Ta niesamowicie inteligenta i wrażliwa nastolatka jest również utalentowaną poetką, której marzeniem było wydanie tomika własnych wierszy. 5-letni Karolek z Nowego Dworu koło Złotowa choruje na białaczkę limfoblastyczną. Chłopiec chciał dostać strój żołnierski i karabin, aby poczuć się jak prawdziwy żołnierz... 14-letnia Ewa z Płocka od urodzenia cierpi na mukowiscydozę. Bardzo lubi słuchać muzyki, a jej największym marzeniem było spotkanie z ulubioną piosenkarką – Kayah. Zrobiliśmy Ewie niespodziankę i zabraliśmy ją na wyjątkowy koncert artystki „Kayah bez prądu”... Pewnego dnia pracownica naszej Fundacji, Patrycja, otrzymała nietypową prośbę od dziecka leczącego się na oddziale hematologiczno-onkologicznym w Kielcach. Chłopiec poprosił o telewizor do świetlicy znajdującej się na oddziale, bo wszystkie inne się popsuły... 17-letni Maciek ze Sławoszewa k. Szczecina zmaga się z ziarnicą złośliwą. Marzył o gitarze elektrycznej ze wzmacniaczem. Dostał gitarę z autografami zespołów rockowych Orange Park, TAT oraz Bracia, a 17-letni Adam z Huty Starej niedaleko Częstochowy, który walczy z nowotworem złośliwym, otrzymał od Fundacji gitarę z autografami Metalliki... 10-letnia Sylwia z Kielc cierpi na raka mózgu. Wyniszczona przez zabiegi i chemioterapię nie przestała marzyć o locie za sterami helikoptera... Cały okres działania „Dziecięcej Fantazji” to dla nas inspirujący czas spełnionych, wspaniałych, dziecięcych marzeń, udokumentowanych na stronie Spełnione Fantazje, gdzie znaleźć można pełny opis każdego z urzeczywistnionych pragnień. • + Wszystko o Fundacji na stronie www.f-df.pl Fundacja „Dziecięca Fantazja” ul. Kickiego 1, 04-373 Warszawa tel. (22) 517 17 70, faks (22) 517 17 71 e-mail: [email protected] Nr rachunku: 73 1240 5950 1111 0000 4768 8229 31 BPH.indb 31 6/20/08 4:49:14 PM trendy moda biurowa » Warto zajrzeć na stronę 35. Spotkacie tam Państwo Monikę Jurczyk, stylistkę i założycielkę portalu LookBook.pl, jedną z niewielu w Polsce personal shopperek. BIZNESOWY SZYK AGNIESZK A KOZAK SPECJALISTK A OD LIFE STYLE TRENDY 2008 Każdego roku, przeglądając najnowsze żurnale z londyńskimi, mediolańskimi czy paryskimi trendami, setki tysięcy kobiet na całym świecie pracujących w biznesowych środowiskach zastanawia się: jak ja mam to przenieść z wybiegu do biura? 32 BPH.indb 32 6/20/08 4:49:15 PM Z astanówmy się więc zatem, czy w ogóle jest to możliwe? Bo czym właściwie jest biznesowy dress code? Jakie są jego podstawowe zasady i jak się mu nie dać, przynajmniej nie do końca... TAJEMNICZY KOD UBRANIOWY Czy połyskująca spódnica mieści się w dress code mojego biura? Jak głęboki może być mój dekolt? Ponieważ od paru lat obserwujemy w Polsce coraz sztywniejsze zasady doboru garderoby biurowej czy służbowej, przede wszystkim należy poznać zwyczaje panujące w naszej firmie i innych korporacjach. Można także uczyć się z... telewizji. To bohaterki „Seksu w wielkim mieście” nauczyły nas m.in. casual fridays – zasady, że o ile cały tydzień spędzamy ubrani elegancko, to w piątek możemy popuścić wodze naszej modowej wyobraźni... WZORZEC Z NOWEGO JORKU We wspomnianym serialu znajdziemy niedościgły wzór – Mirandę. Nawet w lecie, wyskakując z pracy na lunch, ma na sobie stonowane kolory, elegancki obcas, dyskretne dodatki i... niezbędne w oficjalnych sytuacjach rajstopy. Od Mirandy możemy nauczyć się prostej zasady: podkreślać twarz – w biznesie taka komunikacja jest najważniejsza. Dlatego preferowane kolory to te, w których każdemu dobrze, a które jednocześnie nie dominują naszego wizerunku. Szarości, beże, brązy, czernie sprawdzają się jako biznesowa wizytówka. WAŻNE JEST, żebyśmy czuli się dobrze w biurowym uniformie, żeby zadowoleni byli klient i nasz szef BANK, BIURO, AGENCJA... BIUROWE AKCESORIA Kanonem i klasyką jest zawsze biała bluzka. Gdy jednak nie jest ona konieczna, polecamy skorzystanie z ulubionego koloru lub pomocy stylistki. – W przypadku, gdy baza jest jasnoszara, polecam żółty i ciemnobrązowy. Nie zapominajmy również, że bardzo modny w obecnym sezonie jest głęboki, nasycony niebieski lub morska zieleń – mówi stylistka Monika Jurczyk. Dobrze sprawdzają się ołówkowe spódnice lub spodnie z podwyższonym stanem. Nasze umiłowanie trendu ratują dodatki. – Markowa torba na dokumenty, laptop czy palmtop sprawdzą się lepiej niż bransoletka czy naszyjnik – radzi Monika, i dodaje: – Lepiej zamiast w biżuterię zainwestować w markowy i elegancki telefon komórkowy, dobre pióro czy długopis i elegancki notes. Jeśli już biżuteria, to dyskretna. DORADZIĆ GENTLEMANOWI Panowie zawsze powinni wybierać garnitur. Ta część męskiej garderoby zmienia charakter z formalnego na mniej zobowiązujący, gdy zamiast koszuli i krawata wybieramy np. golf. Osoby na „luźniejszych” stanowiskach mogą sobie pozwolić nawet na T-shirt. Na biznesowym spotkaniu profesjonalista będzie miał na sobie garnitur i krawat. Rezygnacja z marynarki jest niedopuszczalna nawet podczas upałów. Obowiązują dwie zasady: „maksymalnie dwa wzory oraz trzy kolory” i „garnitur najciemniejszy, krawat jaśniejszy, koszula najjaśniejsza”. Kiedy nie musimy iść na oficjalne spotkanie, a chcemy wyglądać elegancko, dobrym rozwiązaniem są sportowe marynarki, a nawet dżinsy... Nowoczesne firmy kierujące ofertę do młodych ludzi coraz częściej pozwalają pracownikom na sportową elegancję. Wiekszość firm public relations pozwala swoim pracownikom na co dzień ubierać się nieformalnie, a dress code obowiązuje tylko przy spotkaniach z klientem. Jeszcze inaczej jest w agencjach reklamowych: im bardziej twórcze stanowisko, tym bardziej swobodna jest garderoba. OBSERWUJ! Jak sprawdzić, który dress code zastosować w swoim miejscu pracy i na swoim stanowisku? Najłatwiej... obserwować. Chociażby styl, w jakim ubierają się nasi przełożeni. Należy tylko pamiętać, by nasz strój nie przyćmił ich stroju. Ważna jest satysfakcja, gdy przemycimy najmodniejszy akcent i nie naruszymy zasad naszej firmy. • 33 BPH.indb 33 6/20/08 4:49:29 PM trendy moda PO GODZINACH ZAPOMNIJ O DŻINSACH I DRESACH! Możesz wyglądać modnie, sportowo i na luzie nawet bez nich Po dniu pracy mamy wolne, a po każdym tygodniu pracy jest weekend... Co włożycie na siebie teraz? Jeśli tylko nie marzycie, aby wskoczyć wtedy w stare dżinsy lub rozciągnięty dres – mamy dla was kilka podpowiedzi. J ak co sezon aktualna moda bazuje na przeciwieństwach. Z jednej strony soczyste kolory, z drugiej spokojne, „miejskie” beże... Co wybrać dla siebie? Limonkową sukienkę? Żółtą bluzkę? Kanarkowe spodnie – świecące optymizmem na kilometr? Jeśli boicie się zdecydowanych kolorów – teraz jest czas, aby przestać. Polecamy jednak stopniowe wprowadzanie żywych kolorów do szafy – może najlepiej postawić na wyraziste dodatki, które są tak modne w tym sezonie? Czerwona torba-worek? Różowe buty. Pomarańczowy szal... Pamiętajcie, że jeśli nawet zestawicie takie dodatki z dżinsami – nadal będzie to trendy wybór. Jednak jeszcze lepiej zrobicie, jeśli połączycie szalony dodatek z grzeczną, beżową sukienką lub topem. Nic nie gra lepiej niż rzecz pozornie „bez właściwości” – w kolorze szarym, écru, kremu, beżu czy – oczywiście – czerni z „żarówiastą” szpilką na koturnie (nadal w modzie!) lub klasyczną baletką.... Jeśli jednak połączenie różu z czerwienią – zawsze uważane za obciach, a najmod- niejsze w tym sezonie – nie jest dla was problemem, to koniecznie spróbujcie stylu hippie, który wraca co jakiś czas jak bumerang. Kolory, etniczne wzory, chuściane kroje, długie sukienki... Nie namawiamy na noszenie płaszczy z piór, jednak odrobina szaleństwa nie może zaszkodzić... Wielbicielom klasyki polecamy styl „Saint Tropez”. Wakacyjny, przywodzący na myśl odpoczynek na jachcie lub w nadmorskim kurorcie – od lat lubiany przez Francuzki. Takie kolory jak granat, czerwień, biel 34 BPH.indb 34 6/20/08 4:49:34 PM okiem eksperta ODWAŻNY KOLOR, Monika Jurczyk, personal shopperka (czyli np. mocna czerwień, osobista stylistka, która pójdzie z nami na jako kontrast do zakupy) i założycielka portalu Lookbook.pl: spokojnej reszty ubioru, to podstawa w tym sezonie Moje klientki często mówią: „mój strój musi wzbudzać zaufanie, więc zapomnij o trendach”. Zgadzam się z tym, że modne cętki, pióra i kwiatowe wzory nie nadają się do pracy. Są jednak w tym sezonie trendy, które podkreślą styl i rozbiją nudę mundurka. Na początek wiosny klasyczny żakiet... pozbawiamy rękawów. Odważny fason tonujemy kolorami: jasnoszarym, bladoróżowym, beżem. Żakiet bez rękawów łączymy z klasycznymi bluzkami, spódnicami ołówkowymi lub szerokimi spodniami w kant. Jeżeli jednak taki modny „nieżakiet” jest zbyt awangardowy, na klasyczną bluzkę zakładamy kamizelkę. Dodając do tego lansowane w tym sezonie szerokie spodnie z podwyższoną talią i w kant, uzyskamy odświeżony look, który można dopełnić krawatem, albo przełamać kobiecymi dodatkami. Alternatywą dla męskich stylizacji jest spódnica: szeroka, na tiulowej halce, ściągnięta w talii, w klasycznych kolorach i – jak u Gucciego – łączona z mocniejszą kolorystycznie, ale prostszą w formie górą. Do tego buty na słupku, cienki pasek i kopertówka. – uzupełniona czasem beżem – to podstawy tego stylu, który kocha również paski oraz ubrania á la Brigitte Bardot. Do tego „marynistyczne” dodatki i oczywiście wielkie okulary, które chyba na dobre zadomowiły się na naszych nosach... Po godzinach spróbujcie znaleźć siebie w obowiązujących, lekko szalonych trendach. Bawcie się, żonglujcie stylami i nie dajcie się jednemu – nudzie. Aktualna moda na to wam nie pozwoli! • 35 BPH.indb 35 6/20/08 4:49:38 PM z klasą nowości sprzętowe Cieniutkie maleństwo K Moje gadżety świadczą o mnie osztuje 1750 dolarów, choć jest mniejszy od kartki papieru (ale 11-calowa przekątna jest całkiem przyzwoita) i niewiele od niej grubszy (3 mm). Co? Telewizor Sony nowej generacji. Nie plazma, nie LCD, tylko technologia OLED. To nazwa organicznych wyświetlaczy elektroluminescencyjnych wytwarzanych w technologii materiałów emitujących światło LED oparte na związkach organicznych. Wyświetlacze OLED mają przewagę nad nowoczesnymi ekranami LCD i plazmowymi. Używają związków organicznych, które emitują własne światło, więc zbędne jest podświetlanie matrycy. To z kolei oznacza, że ekrany zużywają mniej energii i mogą być cieńsze, a supernowoczesna technologia ekranu XEL-1 charakteryzuje się doskonałą czernią, kontrastem 1000000:1 (milion do jednego!) i rozdzielczością 1024x600. OLED lepiej radzi sobie także z wyświetlaniem szybko poruszających się obiektów i oferuje lepszą reprodukcję kolorów. Telewizory te dostępne są na razie tylko na rynku japońskim. Odpowiedź na jabłuszko W szyscy twoi ważni znajomi obnoszą się z iPodami? Zaskocz ich, bądź oryginalny/oryginalna. Największy konkurent Apple’a, firma Microsoft, ma w swojej ofercie trzy nowe modele odtwarzaczy Zune. Dwa z pamięcią flash (4 GB za 150 dolarów i 8 GB za 200 dolarów) oraz model z twardym dyskiem o pojemności 80 GB (za 250 dolarów). Zune konkuruje z iPodem radiem. Ponadto, dzięki technologii Wi-Fi nowe odtwarzacze firmy z Redmond mają możliwość bezprzewodowego synchronizowania danych z komputerem. Gdy Apple pokazało swój Click Wheel, Microsoft odpowiedział bardziej intuicyjnym Zune Padem. Chciałby także, aby Zune umożliwiał nie tylko odtwarzanie i zakup utworów, ale również ułatwiał dzielenie się z nimi ze znajomymi, podobnie jak umożliwia to sieć rozrywki Xbox Live. Produkty Zune będą zintegrowane z innymi produktami dostarczającymi rozrywki: Xbox, Media Center oraz Live Anywhere. Zune stanie się więc częścią ogromnej platformy rozrywki, a nie tylko odtwarzaczem. Z takiej konkurencji możemy się tylko cieszyć. 36 BPH.indb 36 6/20/08 4:49:40 PM W czasie jazdy dzieci się (nie)nudzą Jeśli jednak nie zależy ci na zasięgu... P P rzed każdym wyjazdem, czy to do teściów, czy przed długą trasą wakacyjną, widzisz oczyma wyobraźni, co wyrabiają na tylnym siedzeniu samochodu twoje nudzące się dzieci. Marudzą, zrzędzą, wymyślają niebezpieczne zabawy... Jak uprzyjemnić im jazdę? Pomyślała o tym firma LG, wprowadzając na rynek nowy przenośny odtwarzacz DVD z wbudowanym obrotowym 8-calowym (800x 480 linii) ekranem LCD o formacie 16:9. Jest to lepsza wersja znanego odtwarzacza DP271. Urządzenie można zasilać z samochodowego akumulatora, wyposażone jest w pilota, wyjście optyczne i dwa złącza słuchawkowe, by wybuchy i wrzaski z dziecięcych kreskówek nie powodowały Stumetrowa słuchawka F irma Callpod wprowadziła na rynek słuchawkę Dragon Bluetooth. Spośród innych urządzeń tego typu wyróżnia ją zasięg – ze standardowych 10 metrów został w niej rozszerzony aż do 100! Internauci żartują, że trener będzie mógł na mecie stumetrówki podpowiadać taktykę nerwowych reakcji kierowcy. Odtwarzacz posiada dotykowy panel sterujący z czerwonym podświetleniem. Spokój i komfort podczas jazdy plus atrakcja dla dzieci lub pasażerów kosztują 1599 złotych. + www.lge.com swojemu sprinterowi. Nowa słuchawka ma jeszcze kilka ciekawych rozwiązań. Współpracuje z telefonami komórkowymi, a także z PDA, urządzeniami obsługującymi VoIP oraz pecetami (można rozmawiać przez Skype). Ponadto, wykorzystując technologię Dual-Mic Noise Suppression, izoluje wszelkie zewnętrzne odgłosy. Prostotę korzystania ze słuchawki Callpod zapewniają tylko dwa duże przyciski. Co więcej, para słuchawek Dragon Bluetooth łączy się ze sobą, umożliwiając dwustronną komunikację na obszarze przeszło 70 kilometrów kwadratowych. Aby naładować urządzenie, należy podłączyć je do komputera przez USB na 3 godziny. Czas funkcjonowania to 8 godzin rozmów lub 300 godzin w stanie gotowości. Callpod Dragon Bluetooth kosztuje 119,99 dolarów. rojektanci nowoczesnych gadżetów zauważyli wreszcie słuchawki typu Bluetooth. Firmy zaczynają łączyć ich styl z najnowszą technologią. Tak postąpiła firma Jabra, która zamówila w duńskim studiu Jacob Jensen Design słuchawkę JX 10. Dzięki temu, że zajął się nią stylista światowej sławy, przełamuje standardy funkcjonalności i wkracza w świat najnowszych trendów mody. Właściwie nie czuć, że się ją nosi, bo waży zaledwie 10 gramów. Dźwięk jest wzmocniony cyfrowo dzięki zastosowaniu technologii DSP. JX 10 posiada intuicyjny przycisk „one-touch” do łatwego logowania. W zestawie otrzymamy stylową biurkową stację ładującą, kabel ładowania z gniazda USB komputera oraz etui. Słuchawka jest niezwykle prosta w obsłudze, a producent proponuje dwa odmienne style noszenia (z haczykiem lub bez) i dwa rodzaje obudowy – ze stali nierdzewnej (339 zł) lub pokrytą 24-karatowym złotem. Przygotowano tylko 28 tysięcy numerowanych złotych cacek, po 999 złotych każde. Tuby zdobiące A ngielski inżynier Timothy Hill przez długie lata zajmował się astronautyką, uczestnicząc w europejskich badaniach kosmosu i współpracując z NASA. Okazało się jednak, że swoje miejsce znalazł także w supernowoczesnym designie. Jako zapalony meloman, ceniący sobie jakość dźwięku w domowym zaciszu, skonstruował niesamowite głośniki tubowe FHOO1 Horn Speaker. W stylistyce określa się coś takiego mianem „minimalistyczne”, gdyż najpierw trudno je zauważyć, potem nie wiemy, co to jest („ależ piękne... tylko co to?”) i w końcu zapierają nam dech w piersiach. Wykonane z 8-milimetrowego akrylu przezroczyste tuby są olbrzymie i przenoszą częstotliwości od 150 Hz do 20 kHz. Równie porażająca jak wygląd i osiągi jest ich cena: prawie 10 tysięcy funtów... + www.fergusonhill.co.uk 37 BPH.indb 37 6/20/08 4:49:42 PM testy Kupujemy notebook – krok pierwszy Z NOWOŚCI 2008 astanawiasz się nad kupnem notebooka? Radzimy ci, na co zwrócić szczególną uwagę, a co nie ma znaczenia. Musisz najpierw zdecydować, jaki notebook jest ci potrzebny: duży czy mały, znanej firmy czy nie, do pracy czy do gier. Potem zwróć uwagę na matrycę. Panel ciekłokrystaliczny jest najważniejszym elementem notebooka. To na nim będziemy oglądać efekty naszej pracy. Matryca komputera przenośnego stanowi jednocześnie najdroższą i najbardziej delikatną część laptopa. Wielkość panelu LCD nie tylko wpływa na to, co i w jakich ilościach widzimy na ekranie, ale też znacząco decyduje o całkowitym rozmiarze komputera. Musimy odpowiedzieć sobie na pytanie: czy często będziemy zabierać laptopa w podróż? Jeśli tak (przynajmniej 2–3 razy w tygodniu), warto kupić komputer z matrycą od 13 do 15 cali. Dzięki takim wymiarom można wygodnie przenosić notebooka i pracować podczas lotu samolotem, jazdy pociągiem, autobusem itp. Ekran o przekątnej mniejszej niż 13 cali zamiast pomagać, przeszkadza i utrudnia pracę. Jeśli jednak zamierzamy używać naszego laptopa do gier, można kupić wydajniejsze urządzenie z ekranem od 17 do 20 cali. Wtedy są to jednak najczęściej komputery typu Desktop Replacement (DTR), które wydajnością dorównują pecetom. Ponadto notebooki z tak dużymi matrycami są drogie. Ze względu na swoją wagę i wielkość raczej nie nadają się dla osób pracujących podczas podróży. Wszechstronny Amilo Si 2636 od Fujitsu Siemens W Amilo Si 2636 zamontowano matrycę TFT o przekątnej 13,3 cala. Potrafi ona obsłużyć rozdzielczość do 1280 na 800 pikseli. Kąt efektywnego widzenia jest duży, a dodatkowo całość usprawniono o technologię BrilliantView opierającą się na diodach LED. Amilo Si 2636 nie stworzono do gier komputerowych – jego domeną są aplikacje biurowe, co gwarantuje procesor Intel Core 2 Duo oraz 2 GB RAM. W Amilo Si 2636 zastosowano trzy pojemności dysku twardego: 160 GB, 250 GB i 320 GB. Jeszcze jednym Notebook musi mieć coś, co go wyróżni z kilkudziesięciu innych na półce w salonie komputerowym. Coś, co wpadnie klientowi w oko. Amilo Si 2636 od Fujitsu Siemens ma dwie takie rzeczy: niezwykły kolor wykończenia oraz touchpad w kształcie koła. Fujitsu Siemens postanowił połączyć głęboką czerń z purpurowymi, kardynalskimi paskami na bokach komputera. Touchpad w kształcie kółka w praktyce sprawdza się równie dobrze, jak zwykły. W Amilo Si 2636 znajdziemy czytnik kart pamięci, gigabitową kartę sieciową, moduł IEEE 802.11 ab/b/g/n, a także Bluetooth 2.0. Japońsko-niemiecka firma zdecydowała się na umieszczenie w notebooku portu HDMI (z obsługą HDCP). Nie zabrakło oczywiście złączy USB 2.0 (3 sztuki), FireWire oraz portu eSATA. Nad ekranem znajdziemy kamerę internetową mającą 1,3 megapiksela. wyróżnikiem tego notebooka jest czas pracy baterii – nawet pięć godzin bez konieczności ładowania. Przy bardziej intensywnym wykorzystaniu notebooka możemy mówić o trzech godzinach pracy. Cena 4899 zł oznacza urządzenie z górnej półki. O jego zakupie powinny myśleć osoby, które szukają komputera łączącego aspekty mobilnej pracy (dobra bateria, aplikacje biurowe) z dobrą obsługą multimediów. 38 BPH.indb 38 6/20/08 4:49:43 PM MacBook Air W Polsce pojawił się MacBook Air – najcieńszy notebook świata. – Nasz notebook w swoim najgrubszym punkcie jest cieńszy od najcieńszego miejsca w notebooku konkurencji – chwali się Apple, promując MacBooka Air. W najcieńszym miejscu MacBook Air mierzy 0,4 cm, natomiast maksymalna wysokość obudowy wynosi 1,93 cm. Wyposażony jest w wyświetlacz panoramiczny LED o przekątnej 13,3 cala, podświetlaną klawiaturę, kamerę iSight. Intel przygotował specjalny procesor Core 2 Duo taktowany zegarem 1,6 GHz z 4 MB pamięci podręcznej L2. Notebook ma 2 GB pamięci, 1,8-calowy dysk twardy o pojemności 80 GB oraz interfejs sieciowy Wi-Fi 802.11n i Bluetooth 2.1. Z prawej strony obudowy umieszczono port Micro-DVI, port USB 2.0 i port słuchawkowy. Wszystkie ukryte są za otwieraną klapką. Dzięki temu nie „psują” całej kompozycji wykonania, fascynującego swoim designem. Po lewej stronie umieszczono port MagSafe. Posiada trackpada z funkcją multi-touch. Podobnie jak w iPodzie touch możemy powiększać i pomniejszać zdjęcia oraz czcionkę w przeglądarce za pomocą dwóch palców. Natomiast wybranie kolejnego zdjęcia odbywa się poprzez przeciągnięcie trzech palców po trackpadzie. Zastosowanie multi-touch spowodowało, że trackpad jest zaskakująco duży. Komputer waży 1,36 kg. Za najcieńszy komputer przenośny na świecie przyjdzie nam zapłacić ok. 6000 zł (allegro. pl). Wersja z superbezpiecznym dyskiem typu SSD o pojemności 64 GB oraz procesorem 1,8 GHz kosztuje dwa razy tyle, czyli około 12 tys. Za część dodatkowych akcesoriów (np. zewnętrzny napęd) zapłacimy osobno. Płatna jest także aktualizacja oprogramowania do iPod touch. W lutym na rynku zadebiutował Time Capsule – urządzenie do automatycznego, bezprzewo- dowego tworzenia zapasowych kopii wszystkich danych z jednego lub wielu komputerów Mac z systemem Leopard. Jest to połączenie stacji bazowej sieci 802.11n z dyskiem twardym. Do sprzedaży trafił model 500 gigabajtów w cenie 1199 zł oraz model 1 terabajt w cenie 1999 zł. KOMÓRKI... NIE T YLKO iPhone w Polsce WKRÓTCE NA RYNKU Na iPhone’a czeka niemal cała Europa. Na razie amerykański koncern podpisał umowy na jego dystrybucję w Wielkiej Brytanii (z siecią 02), we Francji (z Orange) oraz w Niemczech (z TMobile). Dopiero w drugim półroczu tego roku Era może wprowadzić na polski rynek najbardziej oczekiwany gadżet rynku telekomunikacyjnego – iPhone. Zdaniem specjalistów, by możliwe było działanie słynnego telefonu w Polsce, Apple musiałby najpierw otworzyć polską stronę serwisu iTunes, bez której nie można aktywować wszystkich funkcji telefonu. – To nie my mamy problem z wprowadzeniem iPhone’a do Polski. To Apple nie nadąża z wprowadzaniem oprogramowania w różnych językach. Proszę zwrócić uwagę, że iPhone’a nie ma jeszcze na największych rynkach – w Indiach i w Chi- nach – mówi Hamid Akhavan, prezes TMobile International, większościowego udziałowca (97 proc.) Polskiej Telefonii Cyfrowej. Klaus Hartmann, prezes zarządu PTC ujawnił, że pieniądze spółka wydaje przede wszystkim na sieć 3G. Podczas targów telekomunikacyjnych w Barcelonie szefowie TMobile zapowiedzieli też, że zaoferują wkrótce w Europie usługę dostępu do internetu w cenie 2 euro za megabajt. Bardziej wymagającym użytkownikom TMobile zaproponuje zaś opłatę dzienną – za 15 euro będzie można ściągnąć na komórkę aż 50 megabajtów. Przy okazji niemiecki koncern ogłosił, że nowym preferowanym dostawcą serwisów sieciowych będzie Yahoo!, które zastąpi Google. Zmiana ta obowiązywać będzie w krajach północnej i centralnej Europy, czyli m.in. w Polsce. 39 BPH.indb 39 6/20/08 4:49:44 PM sport BPH TFI Olympic Cup BPH TFI SPEŁNIA MARZENIA 16-letnia Aneta (na zdj. z mamą i opiekunką z Fundacji) pływała z samym Karolem Jabłońskim (na zdj. z lewej) Żeglarska Formuła 1 BPH TFI to nie tylko pieniądze, fundusze, inwestycje, giełda... Nasza firma postrzegana jest także jako przyjaciel sportu i sportowców. Doskonale wiedzą o tym wielbiciele jednej z najbardziej widowiskowych dyscyplin – żeglarstwa. uż 9 lipca 2008 roku, w środę, rozpocznie się w Olsztynie rejestrowanie zawodników, którzy wezmą udział w tegorocznych międzynarodowych regatach BPH TFI Olympic Cup w olimpijskiej klasie 49er, zaliczanych do Pucharu Świata. Będzie to ostatnie „przetarcie” przed startem olimpijskim w Pekinie 2008. Klasa 49er debiutowała na igrzyskach w Sydney w 2000 roku. To zdecydowanie najbardziej widowiskowa klasa olimpijska w żeglarstwie i symbol prężnego rozwoju tej dyscypliny. Ścigające się w niej jednokadłubowe łódki olimpijskie porównywane są z Formułą 1. Nasza fi rma nie po raz pierwszy jest sponsorem tytularnym tych zawodów. J DANIA – POLSKA 2:1 W ubiegłym roku regaty odbywały się w dniach 27–29 lipca w Olsztynie. Na znanym ze zmiennych wiatrów Jeziorze Krzywym przeprowadzono 12 wyścigów. Od początku liderem byli faworyci – duńska załoga Peter Hansen i Soren Hansen – aktualni wicemistrzowie Europy. Ostatniego dnia wiadomo było tylko, że to oni zwyciężą – reszta załóg miała szansę na podium. Trzem finiszowym wyścigom towarzyszyło ogromne napięcie. Nie obyło się bez dramatów – porywisty i nieprzewidywalny wiatr spowodował wywrotkę załogi rosyjskiej, potem wywrócili się zwycięzcy z roku 2006, polska załoga Tomasz Stańczyk i Paweł Kuźmicki, która spadła przez to z drugiej pozycji na szóstą. Problemy rywali wykorzystała inna nasza osada Marcin Czajkowski – Krzysztof Kierkowski, która wysunęła się na pozycję wicelidera regat. Trzecie miejsce zajęli kolejni żeglarze z Danii: Jonas Warrer i Martin Kirketerp. Dania – Polska 2:1... NIE TYLKO NA WODZIE... Regaty Mistrzów zgromadziły tłumy kibiców, mieszkańców Olsztyna oraz turystów spędzających wakacje na Warmii i Mazurach. Zawodom towarzyszyły imprezy zorganizowane przez prezydenta miasta Olsztyna oraz BPH TFI. Zbudowaliśmy specjalne miasteczko, w którym amatorzy dobrej zabawy mogli skorzystać ze ścianki wspinaczkowej, stanowiącej namiastkę gór w krainie jezior. Uszczęśliwione dzie- 40 BPH.indb 40 6/20/08 4:49:46 PM 49ER TO KLASA wymagająca od zawodników niezwykłych, wręcz akrobatycznych umiejętności! W tym roku regaty BPH TFI Olympic Cup odbędą się na Jeziorze Krzywym w Olsztynie w dniach 10–12 lipca. Zapraszamy! ciaki wypływały w morskie rejsy dmuchanym statkiem pirackim, uczestniczyły w podniebnych lotach na linie lub szalały na trampolinie. Ogromną radość sprawiły uczestnikom zabaw pamiątkowe zdjęcia z wykorzystaniem wesołej tablicy, dzięki której na chwilę mogli stać się zabawnymi i kolorowymi plażowiczami. Nasi specjalni goście, zaproszeni do strefy dla VIP-ów, delektowali się wyśmienitymi potrawami w nastrojowej restauracji Przystań, skąd z zapartym tchem obserwowali ogromne kolorowe żagle, akrobatyczną sprawność zawodników oraz niesamowite prędkości łódek. BPH TFI SPEŁNIA MARZENIA Podczas BPH TFI Olympic Cup po raz kolejny wspomogliśmy Fundację „Dziecięca Fantazja”. Udało się nam spełnić wielkie marzenie o żegludze nieuleczalnie chorej 16-letniej Anety. Jej osobistym sternikiem stał się światowej sławy żeglarz, kapitan Karol Jabłoński. Dziewczynka była bardzo podekscytowana i wiemy, że wspominała swoją olsztyńską przygodę wiele dni po imprezie. A PO REGATACH... Dzięki obecności ekip telewizyjnych (będą także w tym roku) TVP, TVP Sport, TVP3 i TVN 24/nSport, sprawozdawców radiowych oraz dziennikarzy prasowych, o regatach mówiła cała Polska. Regaty BPH TFI Olympic Cup zostały nominowane w kategorii Żeglarska Impreza Roku 2007 podczas Olimpijskiej Gali Żeglarskiej PZŻ w lutym br. Trzy dni po zakończeniu zmagań zorganizowano wystawę dokumentującą regaty. INWESTUJEMY! Ponieważ regaty okazały się wielkim sukcesem sportowym, mamy nadzieję w kolejnych latach aktywnie służyć rozwojowi tej dyscypliny i promowaniu jej w Polsce. Chcemy wspomagać młodych sportowców, więc tym razem to my będziemy inwestować – w rozwój polskiego żeglarstwa olimpijskiego. • 41 BPH.indb 41 6/20/08 4:49:48 PM motoryzacja odjazdowe nowości Nie zawsze cztery kółka Zainwestowałeś już swoje oszczędności w BPH TFI, wybrałeś ofertę funduszu z naszego magazynu, a teraz zastanawiasz się, na co wydać rozmnożone pieniądze. Może chcesz kupić samochód? Jeśli już miałeś auto, to mniej więcej wiesz, czego szukasz. Jeśli ma to być twój pierwszy samochód, zwykle nie umiesz się zdecydować. Wiadomo, że jeśli cię stać na mercedesa, to wybierasz tylko model i kolor. Podobnie z ferrari, lexusem czy maybachem. My mamy dla ciebie zupełnie inną propozycję. Oryginalną i niepowtarzalną jak ty, wyróżniającą cię z tłumu. Może wybierzesz dla siebie coś tak odjechanego, jak te... ...trzy zwariowane maluchy w stylu hi-tech idealne do miasta… Szerokie drzwi można otwierać po skosie do góry. Fikuśne autko ma jeszcze jedną ciekawostkę – dolne panele są elektroluminescencyjne, tak więc w nocy auto zwraca na siebie uwagę nietypowym oświetleniem. Jak na gadżet hi-tech przystało, puyo prowadzi się za pomocą dżojstika, a napędzane jest ogniwami paliwowymi. + www.honda.com Puyo – znaczy przytulanka S zefowie Hondy tłumaczą, że nazwa ich najnowszego koncepcyjnego dziecka oznacza „uczucie miękkości, jakie ma się, dotykając tego samochodu”. Niektórzy dziennikarze porównali je do... żelka na kołach. Nie dotykaliśmy, ale miękkie jest ono na pewno w kształtach i materiałach, z których je zbudowano. Ponadto auto wygląda zabawnie, jest śliczne i całkowicie niepraktyczne. Ze względu na „bezszwowość” nadwozia przypomina raczej mydelniczkę. Twórcy chwalą się, że zbudowali bardzo zwrotny i poręczny samochodzik. Każde z czterech kółek zamontowanych na narożnikach może skręcać, dlatego puyo potrafi obrócić się w miejscu wokół własnej osi (o 360 stopni). Usprawnienie Alé – porsche wśród trójkołowców S amochód o nazwie Alé wyprodukowany został przez amerykańską firmę FuelVapor Technologies. Polecamy nie tylko ze względu na oryginalny wygląd i niesamowitą gamę kolorów ręcznie wykańczanego nad- wozia z włókna szklanego (preferowany: złoty orange). To auto daje komfort jazdy samochodem i przeżycia godne motocykla. Pasażer siedzi za kierowcą, a przeciążenia podczas pokonywania zakrętów dochodzą do 1.7 g! Silnik benzynowy turbo 1500 ccm o mocy 180 KM pozwala przyspieszać do setki w 5 sekund! Maksymalną prędkość pojazdu ograniczono elektronicznie do 225 km/h. Konstruktorzy Alé podają, że podczas testu przejechano na jednym galonie benzyny (3,8 l) aż 92 mile (150 km)! Daje to spalanie rzędu 2,5 l na 100 km! Co dobrze oddaje nazwę firmy, oznaczającą mniej więcej „opary paliwa”, bo jeździ się rzeczywiście na benzynowej mgiełce... Producenci oferują także inne rozwiązania silników. + www.fuelvaporcar.com Pivo2 – uderza do głowy N azwa bardzo smaczna i męska, przynajmniej po polsku, ale samochodzik raczej dla odważnych, nowoczesnych kobiet. Dzięki nowemu dziecku Nissana, które sylwetką przypomina smarta skrzyżowanego z krabem, każda z pań stanie się mistrzynią parkowania. Koła tego kompozycyjnego autka skręcają bowiem o 90 stopni! Wciśniemy się więc w każdą szczelinę. Pomoże w tym komputer pokładowy o nazwie Robotic Agent, który podpowie, jak jechać i gdzie parkować. W dodatku kabina Pivo2 jest... obrotowa, więc zawsze można wysiąść wprost na chodnik, a nie na jezdnię. Nawet jeśli zaparkujemy tyłem. To jednocześnie oznacza, że w aucie nie ma biegu wstecznego. Aby jechać do tyłu, wystarczy obrócić kabinę! Auto napędzane jest przez litowo-jonową baterię. + www.nissan.com 42 BPH.indb 42 6/20/08 4:49:50 PM MOTO FLESZ Ukochana rdza Masz już drogi samochód, ale nie wystarczyło ci pieniędzy na najnowsze zabezpieczenia przed złodziejami, supernowoczesny alarm lub garaż? B PH TFI oczywiście podpowie, skąd wziąć pieniądze, ale to musi chwilę potrwać. Przez ten czas może zniechęcić potencjalnego złodzieja... sztuczna rdza. Delikatnie nałożona na nowiutką karoserię nie niszczy jej, a samochód wygląda naprawdę okropnie i odstręczająco. Zaręczamy, że znajdziecie za wycieraczką mnóstwo ulotek i wizytówek zakładów blacharsko-lakierniczych. Pamiętajcie jednak, aby przed wyjazdem do ukochanej (lub – co gorsza – przyszłych teściów) lub na ważną rozmowę o prace zdjąć maskowanie z auta. Nie da się szpanować zardzewiałym bmw... + www.dominicwilcox.com/stickers.html I coś z innej beczki Jeśli nie lubisz samochodów i czytasz powyższe wiadomości z niesmakiem lub poczuciem wyższości nad homo carus, mamy też coś dla ciebie. M iłośnicy jazdy rowerem, kajakarze, rolkarze i deskorolkarze mogą wykorzystać prosty wynalazek o nazwie ThrustPac. Jeśli macie na zbyciu 2600 złotych, to czeka na was proste w obsłudze śmigiełko zakładane wraz z silniczkiem na plecy. Znakomicie wspomaga mięśnie, a nawet pozwala im odpocząć, napędzając pojazd. ThrustPac zasilany jest benzyną i osiąga prędkość 60 km/h. Śmigłem możemy sterować za pomocą specjalnej rękawicy, na której znajduje się również natychmiastowy wyłącznik turbiny. Podczas testu rowerowego ThrustPac spalił 1,6 litra benzyny na setkę, średnio zużywa ok. 2 l/100 km. + www.thrustpac.com Pięć gwiazdek dla C5 Tyle uzyskał nowy model Citroëna w testach zderzeniowych Euro NCAP. Już na etapie projektowania tego modelu, zarówno wersji sedan, jak i tourer, firma uczyniła z bezpieczeństwa swój priorytet. Konstrukcja nadwozia nowego modelu została szczególnie wzmocniona. Auto jest seryjnie wyposażone w siedem poduszek powietrznych, a kolumna kierownicy składa się o 65 mm. Jaguar made in India! Po wielu miesiącach negocjacji i przypuszczeń Ford sfinalizował w końcu transakcję sprzedaży dwóch należących do niego marek – Jaguara i Land Rovera. Nowym właścicielem dwóch brytyjskich motoryzacyjnych ikon stał się indyjski koncern Tata. Bez zaskoczenia, bo już od dawna wymieniany był on jako najpoważniejszy partner w rozmowach dotyczących sprzedaży obu marek. Szybki i niedrogi? Brytyjski projektant i konstruktor samochodów Jim Dowle, „ojciec” McLarena F1, postanowił – wraz z meksykańskim projektantem Alejandro Loya Iturralde – zbudować pojazd, który będzie miał tylko 200 koni mechanicznych, ale jego waga nie przekroczy 870 kilogramów. Osiągi mogą być więc naprawdę piorunujące. Auto ma kosztować ok. 110 tysięcy zł. Cacko kombi Nowy model Audi A4 w wersji Avant trafił do sprzedaży na początku drugiego kwartału tego roku. Auto przyciąga uwagę ładną, lekko sportową i agresywną linią nadwozia, oferując przy tym dobre właściwości jezdne i jakość wykończenia. W porównaniu z poprzednikiem, A4 Avant jest dłuższy o 12 cm, ale spala o 14 proc. mniej paliwa. 43 BPH.indb 43 6/20/08 4:49:53 PM trochę kultury WA K ACYJ N Y P R Z E W O D N I K KO N C E R T O W Y Latem rządzi muzyka! N ie sposób zmieścić na dwóch stronach wszystkich atrakcji muzyczno-koncertowych, jakie czekają nas tego lata w Polsce. Z żalem musieliśmy „wyciąć” z naszego spisu setki nadmorskich plenerowych imprez. Stali wielbiciele i tak ich nie odpuszczą, bo zawsze warto popatrzeć na Wybory Bursztynowej Miss Polski (start 5 lipca we Władysławowie). 19 lipca warto być w Pucku na koncercie Kombii i odkrycia sezonu – grupy Feel! Trochę odpoczynku od muzyki, ale za to sporą dawkę adrenaliny zafundują nam Mistrzostwa Polski w Kitesurfingu „Ford Kite Cup” w Juracie (od 14 do 17 sierpnia). Wystąpi też brytyjski Stiltskin oraz polskie gwiazdy, m.in. Kult, Waglewski, Fisz i Emade, Nosowska, Coma i Dezerter. Sala Kongresowa, bilety 154–250 zł 15.07 John Mayall & The Bluesbreakers Warszawa, Sala Kongresowa, bilety 77–132 zł www.livenation.pl muzyki gotyckiej. Wystąpi też britpopowy Suede Brett Anderson. Wydarzeniem może być występ brytyjskiej grupy Asian Dub Foundation. Wśród polskich wykonawców: Strachy na Lachy oraz reaktywowana na tę okazję grupa Kryzys. 15.07 Kołobrzeg, amfiteatr, bilety 158–178 zł Wrocław, Pola Marsowe, ceny biletów nieznane Występ w ramach festiwalu Wrocław Non Stop Nelly Furtado Poznań, Malta, bilety 65–500 zł 14.07 Lou Reed Warszawa, 25–27.07 Sunrise Festival Manu Chao 11.07 to główna atrakcja festiwalu. Wśród gwiazd także belgijska wokalistka world music Natasha Atlas i brytyjski kolektyw OiVaVoi, który miesza pop i muzykę klubową z elementami folkloru żydowskiego. sunrisefestival.pl Największa klubowa impreza w Polsce. W ciągu trzech dni za gramofonami pojawi się ponad 40 didżejów. 18–20.07 Jarocin Festival Jarocin, bilety 39–49 zł, karnet 59–69 zł www.jarocinfestiwal.pl W tym roku największą zagraniczną gwiazdą jest Peter Murphy – frontman Bauhausu, prekursora 24–28.07 25–27.07 Gdynia, park Kolibki Bolków, zamek, bilety 95–100 zł, karnety 155 zł Festiwal Globaltica www.trojmiasto.pl/globaltica Irlandka Sinead O’Connor Castle Party Festival Na Torwarze będzie się działo! 10–12.07 Eko Union of Rock Festival Węgorzewo, bilety 30–40 zł, karnety 85–95 zł www.rock.wegorzewo.pl Największą zagraniczną gwiazdą festiwalu będzie walijski zespół Funeral For A Friend, reprezentant europejskiej sceny posthardcore’owej. 27 sierpnia na jedynym koncercie w Polsce wystąpi ikona rapu – Snoop Dogg. Artysta promować będzie swój najnowszy krążek „Ego Trippin”. Koncert na warszawskim Torwarze rozpocznie się o godzinie 20.00. Bilety w cenie od 170 zł były do nabycia w sieciach Empik, Media Markt i Saturn oraz m.in.na www.ticketonline.pl, www.ticketpro.pl, www.eventim.pl. Organizatorem koncertu jest agencja Independa. Więcej informacji na stronie www.snoopdogg.com.pl HIT KONCERT 27 SIERPNIA TORWAR 44 BPH.indb 44 6/20/08 4:49:55 PM KINO Wall.E ** animowany s-f ŻELAZNA DZIEWICA zagrzmi ostro na warszawskim stadionie Gwardii reż. Andrew Stanton Co się stanie, jeżeli ludzie opuszczą kiedyś Ziemię i pozostanie na niej jedynie mały robot? WALL.E (Wysypiskowy Automat Likwidująco-Lewarujący. E-klasa) przez siedemset lat w samotności oczyszcza Ziemię z odpadów pozostawionych przez ludzi. Pewnego dnia na planetę przybywa EVE - nowoczesna, przepiękna, myśląca maszyna. Tego dnia życie WALL.E’ego zupełnie się zmienia. Premiera 18.07.2008 Z archiwum X: Chcę wierzyć ** s-f www.castleparty.com ceny biletów nieznane Zlot miłośników mroku, smutku i nietoperzy uświetnią koncerty prawie 40 wykonawców z kręgu rocka gotyckiego. Najciekawiej zapowiada się występ niemieckiej grupy Die Krupps, a także angielskiej poetki i wokalistki Anne Clark. www.off-festival.pl 7.08 Iron Maiden Warszawa, Stadion Gwardii, bilety 130 zł 8–10.08 Off Festival Mysłowice, Słupna Park, Trzecia edycja festiwalu organizowanego przez Artura Rojka z Myslovitz. Na razie wiemy tylko, że zagra brytyjska grupa Clinic oraz amerykański of Montreal. 14.08 Eric Clapton Rozwijający się od 1999 r. festiwal w Bielawie to dowód na renesans reggae w Polsce. Zagra gwiazda gatunku Aswad, łącząca jamajską tradycję z r’n’b i soulem, dancehallowy Jamajczyk Junior Reid oraz jedna z legend brytyjskiej wytwórni On-U Sound – Ghetto Priest. Gdynia, skwer Kościuszki, bilety 165–385 zł 22–23.08 22–23.08 Kraków, Lotnisko – Muzeum Lotnictwa, bilety 85 zł, karnet 120–165 zł Reggae Dub Festival Bielawa, OWW Sudety, bilety 45–60 zł, karnet 85–100 zł ERIC CLAPTON Coke Live Music Festival reż. Chris Carter Tropiący zjawiska paranormalne agenci Mulder i Scully powracają w kontynuacji kinowej wersji legendarnego serialu TV. Obsada: David Duchovny, Gillian Anderson, Amanda Peet, Billy Connolly, Mitch Pileggi, Xzibit Premiera 25.07.2008 Bananaz **** dokumentalny reż. Ceri Levy Kręcony przez sześć lat pełnometrażowy kinowy dokument o słynnej brytyjskiej „wirtualnej grupie” Gorillaz, która sprzedała do tej pory 15 mln płyt. Obsada: Damon Albarn, Jamie Hewlett, De La Soul, Dennis Hopper Premiera 25.07.2008 www.livefestival.pl Organizatorzy imprezy z pogranicza popu, muzyki klubowej i r’n’b ogłosili dotychczas jedną, ale za to największego kalibru gwiazdę. Z własnym materiałem wystąpi Timbaland odpowiedzialny za brzmienie płyt Justina Timberlake’a, Nelly Furtado czy ostatniego albumu Madonny. Funny Games *** thriller Reżyseria Michael Haneke Anna, jej mąż George i ich dziesięcioletni syn Georgie wyjeżdżają do swojego domku nad jeziorem, by spędzić miły, spokojny weekend. Nieproszeni goście Peter i Paul zostają na dłużej. Rodzina staje się ofiarami ich okrutnej gry. Zimni, wyrachowani psychopaci przed morderstwem dla zabawy dręczą i katują całą trójkę. Obsada: Naomi Watts, Brady Corbet, Siobhan Fallon, Michael Pitt, Tim Roth Premiera 8.08.2008 The Love Guru ** komedia reż. Marco Schnabel Coś dla wielbicieli poczucia humoru Mike’a Myersa. Bohaterem jest Pitka – Amerykanin, który jako małe dziecko został porzucony przed drzwiami indyjskiego ashramu. Wychowany przez guru, postanawia wrócić do Stanów Zjednoczonych i rozpoczyna tu pracę jako terapeuta rozwiązujący małżeńskie problemy. Obsada: Mike Myers, Jessica Alba, Justin Timberlake, Ben Kingsley, Romany Malco, Boyd Banks, Omid Djalili, Sima Fisher, Meagan Good, Jessica Simpson, Verne Troyer Premiera 22.08.2008 Mroczny rycerz **** przygodowy s-f reż. Christopher Nolan Kolejna odsłona przygód niezwyciężonego Batmana. Przed nami pojedynek młodego człowieka-nietoperza, który będzie musiał stoczyć go z jednym ze swoich największych w przyszłoci wrogów, młodym Jokerem. Obsada: Christian Bale, Heath Ledger, Michael Caine, Gary Oldman, Maggie Gyllenhaal Premiera 29.08.2008 Mamma Mia! *** komedia muzyczna reż. Phyllida Lloyd Główną bohaterką „Mamma Mia!” jest młoda dziewczyna, którą wyzwolona i niegdyś zbuntowana matka wychowywała samotnie na greckiej wyspie. Dziewczyna nigdy nie dowiedziała się, kto jest jej ojcem. Sama znajduje trzech mężczyzn, którzy mogliby nim być i zaprasza ich na swoje wesele. Obsada: Meryl Streep, Pierce Brosnan, Amanda Seyfried, Julie Walters, Christine Baranski, Bill Nighy, Colin Firth Premiera 29.08.2008 **** – hit *** – warto obejrzeć ** – można zobaczyć 45 BPH.indb 45 6/20/08 4:49:58 PM podróże petra i maraton piasków To miasto wykuto w IV wieku p.n.e. w litej skale. Nie wybudowano go, a wyrzeźbiono. Petra leżała na dnie naturalnej doliny, do której prowadziła tylko jedna droga. Była przez to fortecą nie do zdobycia. Marzenia o podróżach czy podróże marzeń? Wybór należy tylko do ciebie, bo my zadbamy o twój portfel. 46 BPH.indb 46 6/20/08 4:49:59 PM ANDRZEJ OPAL A eśli chcesz przeżyć coś naprawdę niezwykłego, to zapraszamy cię do Petry – skalnego miasta w Jordanii. Ruiny starożytnej stolicy Nabatejczyków są niezwykłym świadectwem ludzkiej pomysłowości. To miasto wykuto w IV wieku p.n.e. w litej skale. Nie wybudowano go, a wyrzeźbiono. Petra leżała na dnie naturalnej doliny, do której prowadziła tylko jedna droga. Była przez to fortecą nie do zdobycia. Jej znaczenie zmalało po wyprawach krzyżowych i z czasem została opuszczona przez mieszkańców. Ruiny miasta dopełnił pustynny wiatr i niesiony przezeń piasek. Zniknęły tynki okrywające budynki i światło dzienne ujrzały nagie, wielobarwne skały. To dlatego Nabatejczycy nazywali swoją stolicę „kolorowym miastem”. W 1985 roku Petrę wpisano na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO, a w lipcu ubiegłego roku wybrano ją w ogólnoświatowym plebiscycie na jeden z nowych cudów świata. Nie omijajcie jej będąc na Bliskim Wschodzie! J + http://whc.unesco.org/en/list/326 TYLKO DLA TWARDZIELI Przyjeżdżają tu amerykańscy milionerzy z własną ekipą medyczną i trenerską, brazylijscy zawodowi biegacze, francuskie lekarki ostrzyżone na chłopaka, angielscy kasjerzy z Tesco, długonogie Szwedki, chłopaki ze Śląska i etatowi pracownicy Gazpromu z Syberii. Wygrywają co prawda miejscowi zawodnicy z Maroka, ale każdy biegający chce przynajmniej raz w życiu sprawdzić, jak to jest pokonać Maraton Piasków. Organizatorzy zniechęcają chętnych hasłem „Witamy w świecie lunatyków i masochistów!”, ale nigdy nie brakuje samobójców. Już 18 razy na marokańskim skraju Sahary, pod drugiej stronie gór Atlas, spotkali się biegacze z całego świata. Na papierze Maraton Piasków wygląda przerażająco: 243 km trzeba pokonać w ciągu 6 dni, w etapach po 25, 34, 38, 82, 42 i 22 kilometry. Na starcie każdy uczestnik może wziąć tyle wody, ile udźwignie. Tylko skrajnie wyczerpani mogą liczyć na pomoc w trakcie trwania wyścigu. Noce spędza się na pustyni, w małych namiotach. W 2000 roku, gdy jako pierwszy dziennikarz z Polski dotarłem na metę maratonu Na starcie każdy uczestnik może wziąć tyle wody, ile udźwignie. Tylko skrajnie wyczerpani mogą liczyć na pomoc w trakcie trwania wyścigu do położonego w górach miasta Ouarzazate, biegaczom bezinteresownie pomagali lekarze z organizacji DocTrotter (inna wersja „Lekarzy bez Granic”). Mieli pełne ręce roboty, bo wystarczy odrobina wyobraźni, by zobaczyć odparzenia na plecach, karkach i stopach, odmawiające posłuszeństwa stawy skokowe, kolana i kręgosłupy biegaczy. A do tego liczne udary słoneczne (40 stopni w południe) i przeziębienia (0 stopni w nocy). Tu naprawdę trzeba się zmierzyć ze sobą samym. Z własnym ciałem i psychiką, gdy rozum podpowiada „poddaj się”, a ambicja mówi „nigdy!”. Można też przyjechać tu wyłącznie w roli obserwatora i kibica. Ja leciałem przez Paryż do Casablanki, a stamtąd samolotem do Ouarzazate, gdzie jest centrum Maratonu Piasków. W mieście tym polecam bardzo drogi Berbere Palace – niezwykły hotel, w którym miłość wyznali sobie Angelina Jolie i Brad Pitt. Na pobliskiej pustyni kręcili wówczas film „Pan i pani Smith”. Zbudowany jak berberyjska twierdza hotel jest tak luksusowy, że do jego pięciu gwiazdek turyści ciągle domalowują kolejne. W tym roku 23. Maraton Piasków wygrał Mohamad Ahansal. + www.saharamarathon.co.uk MARATON PIASKÓW wygląda przerażająco: 243 km trzeba pokonać w ciągu 6 dni 47 BPH.indb 47 6/20/08 4:50:01 PM ankieta Oceń magazyn – wygraj iPoda O ddając w Państwa ręce pierwszy numer magazynu stworzonego z myślą o osobach, które interesują się swoimi finansami i sposobami ich pomnażania, już myślimy o jego kolejnym wydaniu. Chcemy lepiej dopasować jego zawartość do Państwa oczekiwań, dlatego prosimy o wypełnienie ankiety znajdującej się poniżej oraz na stronie www.bphtfi.pl/funduj. Sugestie te pozwolą nam udoskonalać tytuł zgodnie z Państwa oczekiwaniami. Spośród Czytelników, którzy wypełnią ankietę, wybierzemy 210 osób, dla których przygotowaliśmy atrakcyjne nagrody: 10 iPodów i 200 znakomitych, wakacyjnych płyt „I feel good” z muzyką soulową, r’n’b i tanecznym popem. Oto nasze pytania dotyczące magazynu „Funduj. ABC Inwestowania”. 1) Które artykuły/felietony uważają Państwo za ciekawe? Imię i nazwisko: podobał mi się dobry mógłby być lepszy nie podobał mi się Strony o gospodarce (4–7) ................................................................................ Felieton (8–9) e-mail: .................................................................... Produkty BPH TFI (10–11) Wywiad numeru (12–15) telefon: ................................................................... Strony o inwestowaniu (16–27) Psychologia (28–29) Adres: ..................................................................... Za kulisami BPH TFI (30–31) Miasto: ................................................................... Moda (32–35) Gadżety (36–39) Kod _ _ – _ _ _ Sport (40–41) Motoryzacja (42–43) Czekamy na Państwa odpowiedzi do końca sierpnia Kultura (44–45) 2008 r. pod adresem: Podróże (46–47) Funduj. ABC Inwestowania, skrytka pocztowa 205, 02-303 Warszawa 79 2) Jakiego tematu zabrakło na łamach naszego pierwszego wydania? Internet .......................................................................................................................................... Zachęcamy do tworzenia magazynu razem z nami. Regulamin udziału w ankiecie dostępny jest na stronie www.bphtfi .pl/funduj Zdrowie .......................................................................................................................................... Mieszkanie ...................................................................................................................................... Inne (jakie?): .................................................................................................................................. 3) Chętnie przeczytam kolejne wydanie Tak Nie, ponieważ ........................................................................................................................... 4) Jak Pan/Pani ocenia szatę grafi czną magazynu: bardzo dobra przeciętna nie podoba mi się 5) Czy bierze Pan/Pani udział w konkursach (np. SMS-owych) organizowanych przez pisma? Tak, często Raczej rzadko Nie, nigdy Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych do celów marketingowych BPH Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych SA z siedzibą w Warszawie, ul. Emilii Plater 53, funduszy inwestycyjnych utworzonych i zarządzanych przez BPH Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych SA („Fundusze”) oraz innych podmiotów wchodzących w skład grupy kapitałowej, do której należy BPH TFI SA, w tym w szczególności na przesyłanie informacji o produktach i usługach oferowanych przez te podmioty zgodnie z przepisami ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych (Dz.U. 2002, nr 101 poz. 926 z późn. zm.) (“Ustawa o Ochronie Danych”), a także oświadczam, że zostałem poinformowany o prawach i obowiązkach wynikających z Ustawy o Ochronie Danych, w tym o prawie dostępu do treści moich danych oraz ich zmian. Administratorem danych osobowych, w rozumieniu Ustawy o ochronie danych osobowych będzie BPH Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych SA z siedzibą w Warszawie. Podanie danych jest dobrowolne, aczkolwiek niezbędne dla prawidłowego świadczenia usług przez BPH TFI SA. 6) Lektura magazynu „Funduj. ABC Inwestowania” pogłębiła moją wiedzę o ................................... podpis ................................................................................................................................................... BPH TFI S.A. informuje, że dane podane w niniejszym Magazynie nie stanowią wiążącej oferty jakichkolwiek usług, w tym usług finansowych, świadczonych klientom i partnerom BPH TFI S.A., i podane zostały wyłącznie w celach informacyjnych i reklamowych. Nie stanowią również usługi doradztwa finansowego lub udzielania rekomendacji dotyczących instrumentów finansowych lub ich remitentów w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców, a także nie są formą świadczenia pomocy prawnej. Fundusze Inwestycyjne (Fundusze) nie gwarantują realizacji założonego celu inwestycyjnego, ani osiągnięcia określonych wyników w przyszłości. Uczestnik musi liczyć się z możliwością utraty przynajmniej części wpłaconych do Funduszy środków. Indywidualna stopa zwrotu Uczestnika nie jest tożsama z wynikiem inwestycyjnym Funduszu i jest uzależniona od dnia zbycia i odkupienia jednostek uczestnictwa albo wykupienia certyfikatów inwestycyjnych przez Fundusze oraz od poziomu pobranych opłat manipula- cyjnych oraz innych obciążeń dochodów z inwestycji w Fundusze, w szczególności podatku od dochodów kapitałowych. Ze względu na skład portfela wartość aktywów netto Funduszy może cechować się dużą zmiennością. Materiały dotyczące Funduszy mają charakter wyłącznie informacyjny i nie stanowią wystarczającej podstawy do podjęcia decyzji inwestycyjnej. BPH TFI S.A. rekomenduje zapoznanie się z informacjami wymaganymi przez prawo w zakresie Funduszy, w tym ze szczegółowym opisem czynników ryzyka i wskazaniem opłat manipulacyjnych związanych z inwestowaniem w Fundusze, opisanych odpowiednio w prospektach informacyjnych albo prospektach emisyjnych Funduszy oraz Tabeli Opłat, które są dostępne w siedzibie Towarzystwa, u Dystrybutorów oraz na stronie www.bphtfi.pl. W zależności od odpowiednich obowiązków podatkowych Uczestnik może być również zobowiązany do zapłacenia podatku bezpośrednio obciążającego dochód z inwestycji w Fundusze. BPH FIO Parasolowy może lokować powyżej 35% wartości aktywów każdego z subfunduszy w papiery wartościowe wyemi- towane przez Skarb Państwa, Narodowy Bank Polski, a także w papiery wartościowe emitowane przez państwo członkowskie lub jedno z państw należących do OECD innych niż Rzeczypospolita Polska. BPH FIO Parasolowy może lokować powyżej 35% wartości aktywów następujących subfunduszy: BPH Subfundusz Obligacji Europy Wschodzącej, BPH Subfundusz Obligacji 1, BPH Subfundusz Obligacji 2, BPH Subfundusz Skarbowy, BPH Subfundusz Stabilnego Wzrostu, BPH Subfundusz Aktywnego Zarządzania, BPH Subfundusz Aktywnego Zarządzania Globalny, BPH Subfundusz Ochrony Kapitału 1, BPH Subfundusz Ochrony Kapitału 2 w papiery wartościowe poręczone lub gwarantowane przez Skarb Państwa, Narodowy Bank Polski, a także w papiery wartościowe poręczone lub gwarantowane przez państwo członkowskie lub jedno z państw należących do OECD innych niż Rzeczpospolita Polska. Aktualne informacje finansowe dotyczące Funduszy dostępne są na stronie internetowej www.bphtfi.pl. BPH TFI S.A. jest podmiotem zarządzającym cudzym pakietem papierów wartościowych na zlecenie i jest nadzorowany przez Komisję Nadzoru Finansowego. 48 BPH.indb 48 6/20/08 4:50:05 PM BPH.indb 49 6/20/08 4:50:08 PM BPH.indb 50 6/20/08 4:50:08 PM