Konspekt katechezy dla narzeczonych i małżonków WYCHOWUJĄC

Transkrypt

Konspekt katechezy dla narzeczonych i małżonków WYCHOWUJĄC
Życie w zgodzie z naturalnym rytmem płodności i naturalne metody planowania rodziny, to temat
wciąż budzący wiele kontrowersji, pomimo iż nauczanie Kościoła pozostaje w tej materii od lat
niezmienne1, a korzyści dla małżonków ze stosowania tych metod są wielorakie i realnie przyczyniają
się do zachowania radości miłości w małżeństwie. Wiele małżeństw ma jednak problem z podjęciem
decyzji o korzystaniu z naturalnych metod rozpoznawania płodności (NMRP. Powodem najczęściej są
obawy dotyczące skuteczności metod, możliwości ich stosowania w danej sytuacji, braku dostępu do
rzetelnej wiedzy na ten temat. Dodatkowo lata funkcjonowania tzw. „kalendarzyka małżeńskiego”,
który nie ma nic wspólnego ze współcześnie propagowanymi metodami rozpoznawania płodności,
zakorzeniły w świadomości społecznej wiele mitów. Z tego względu najlepiej byłoby przedstawianie
tematu rozpocząć od ogólnego wykładu na temat podstaw naukowych NMRP – fizjologii organizmu
kobiety (funkcjonowania hormonów), płodności pary małżeńskiej, skuteczności NMRP i badań na ten
temat oraz przedstawić zalety takiego stylu życia.
W tym celu najlepiej skorzystać z pomocy doradcy życia rodzinnego (lista doradców wraz z danymi
kontaktowymi znajdują się na stronie www.drdl.diecezja.legnica.pl w zakładce „Doradcy życia
rodzinnego”), który dysponuje odpowiednią wiedzą do przeprowadzenia takiego spotkania.
W przypadku, gdy nie jest to możliwe, warto odnaleźć małżeństwo stosujące na co dzień metody
naturalnego rozpoznawania płodności i poprosić je o przedstawienie swojego świadectwa lub
skorzystać z przedstawionego poniżej konspektu i odczytać zawarte w nim świadectwo małżonków.
Kolejnym krokiem po takim spotkaniu może być zorganizowanie w parafii kursu naturalnych metod
rozpoznawania płodności, który umożliwi narzeczonym i małżonkom zdobycie pełnej wiedzy na temat
danej metody i stosowanie jej w codziennej praktyce, a także pozwoli nawiązać osobisty kontakt
z doradcą rodzinnym i rozwiać w indywidualnej rozmowie ewentualne wątpliwości.
Konspekt katechezy dla narzeczonych i małżonków
WYCHOWUJĄC DO ODPOWIEDZIALNEJ MIŁOŚCI
Naturalne metody rozpoznawania płodności sposobem na zachowanie radości
miłości w małżeństwie
1. Wprowadzenie
Życie w zgodzie z naturalnym rytmem płodności jest niezbędne, by zachować pełną
radość miłości w małżeństwie i rodzinie. Buduje wzajemny szacunek małżonków, ułatwia
porozumienie i komunikację, pozwala żyć w zgodzie z nauczaniem Kościoła, a więc uniknąć
konfliktu sumienia w tak ważnej sferze małżeństwa, jaką jest współżycie. Ponadto, metody
naturalnego rozpoznawania płodności charakteryzują się wysoką skutecznością zarówno
w przypadku, gdy małżeństwo chce począć dziecko, jak i w sytuacji, gdy chce to poczęcie
odłożyć.
NMPR, których uczy się współcześnie, to już nie okryty złą sławą „kalendarzyk
małżeński”, ale metody oparte na badaniach naukowych, najnowszej wiedzy z dziedziny
biologii, fizjologii, czy biochemii. Można je stosować w każdej sytuacji, także w przypadku, gdy
nie wszystko działa regularnie i książkowo – gdy prowadzimy nieregularny tryb życia, gdy
1 Zob. Papież Paweł VI, Encyklika Humanae vitae – o zasadach moralnych w dziedzinie przekazywania życia
ludzkiego.
chorujemy, gdy pracujemy na zmiany czy w nocy często wstajemy do małych dzieci.
Warunkiem prawidłowego stosowania NMRP jest dokładne poznanie swojego organizmu,
systematyczność i nauka metody z odpowiednio przygotowanym do tego nauczycielem.
Stosowanie NMRP wymaga pracy nad sobą – pracy nad systematycznością, ale także
panowania nad sobą w sferze seksualnej, umiejętności oczekiwania, wyrażania uczuć
w małżeństwie w sposób inny niż współżycie. Jest to szczególnie przydatne w okresie, gdy
małżeństwo chce odłożyć poczęcie dziecka. Wydaje się to trudne, ale we współpracy z łaską
sakramentu małżeństwa, staje się możliwe i co więcej – budujące dla małżeństwa. Nie tylko
dla wzajemnej więzi małżonków, ale także dla ich relacji z Bogiem. Obserwacja płodności
prowadzi prostą drogą do zachwytu nad mądrością Stwórcy: „Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś
tak cudownie, godne podziwu są Twoje dzieła.” (Ps 139, 14).
2. Świadectwo małżonków – Kasi i Grzegorza
Kasia i Grzegorz:
Jesteśmy małżeństwem od nieco ponad trzech lat. Jeszcze przed ślubem wiedzieliśmy,
że w kwestii płodności będziemy korzystać z naturalnych metod rozpoznawania płodności, było to
dla nas oczywiste i... naturalne.
Kasia:
Mniej więcej pół roku przed ślubem zaczęłam prowadzić obserwacje swojego cyklu.
Na początku wydawało się to trudne, ale jak się okazuje, trzeba się po prostu oswoić z metodą.
Osobiście uważamy, że metody nie są zbyt skomplikowane.
Stosowanie NMRP to także praca nad sobą - uczymy się czekać na siebie, kiedy odkładamy
starania o poczęcie, i dzięki temu przeżywamy naprawdę pięknie nasze zbliżenia, nawet w okresie
niepłodnym. To wszystko przychodzi jednak tak naturalnie, że żadne z nas się nie skarży na to,
że nie współżyjemy częściej. Mówimy sobie o tęsknocie, ale widzimy, jak spontanicznie i
delikatnie ona przychodzi. Nie zawsze było nam łatwo z czasem wstrzemięźliwości, ale widzieliśmy
też że nasze pragnienia były tym mocniejsze, im bardziej nadchodził już najwyższy czas na
potomstwo. To wszystko jakoś tak naturalnie się układało. Myślę, że jeżeli się naprawdę ufa Bogu,
to nie odczuwa się strachu przed współżyciem w czasie płodnym, nawet jeśli nie planujemy
dziecka. Jednocześnie wiem, że każde małżeństwo to indywidualnie ocenia i tutaj jest potrzebna
przede wszystkim rozwaga.
Na pewno dzięki temu, że nie stosuję antykoncepcji, czuję się bardziej sobą, bardziej piękną,
bardziej kobietą. Wiem, że w głębi serca każda kobieta za tym tęskni. Ciężko jest, kiedy mąż nie
akceptuje Naturalnego Planowania Rodziny. Dlatego tak bardzo dziękuję za mojego męża, który
jest wyrozumiały, niezwykle taktowny i delikatny, naprawdę kochający.
Niezwykłą rzeczą dla mnie jest to, że dzięki prowadzeniu obserwacji wiem, co się dzieje z
moim zdrowiem i naszą płodnością. Dzięki wykresom widzę wszystkie zaburzenia,
nieprawidłowości, ale też i to, czy dany cykl przebiega dobrze. Kiedy staraliśmy się z mężem o
potomstwo, prowadzenie obserwacji pomagało nam wyznaczyć najbardziej płodne dni, ale też
wytłumaczyć, dlaczego w danym cyklu się nie udało. Teraz już jesteśmy posiadaczami wykresu
ciążowego, czyli takiej pierwszej metryki naszego dziecka. To dla nas bardzo cenne. Dla mnie
osobiście to piękne wiedzieć praktycznie z dokładnością do jednego dnia kiedy poczęło się nasze
dziecko, mogliśmy też sobie obliczyć bardzo prawdopodobny termin porodu. Myślę, że to też jest
ważne w naszym świadectwie – ponad dwa lata odkładaliśmy poczęcie w czasie, więc metoda jak
najbardziej okazała się skuteczna.
Myślę też, że nasze zbliżenia dzięki temu, że nie ma między nami żadnych barier (czy
mechanicznych, czy chemicznych), są niezwykłe, są naprawdę pełne. To daje niesamowity komfort
– być ze sobą w pełni, ufając sobie, ufając Panu Bogu, bez strachu, bez lęku. To nie oznacza, że nie
mieliśmy w tej dziedzinie problemów, ale można powiedzieć, że były naprawdę niewielkie. No
i warto wspomnieć, że współżycie przy korzystaniu z NMRP wcale nie musi być nudne – wręcz
przeciwnie, mówię to z własnego doświadczenia. To jest coś o wiele więcej niż sama technika,
odczuwa się nie tylko ciałem, ale i duszą, i sercem.
Chcę też podkreślić w tym momencie, że zdaję sobie z tego sprawę, że NPR może wprowadzać
różne napięcia w małżeństwie, a współżycie wcale nie musi wyglądać pięknie. Ale to zależy tak
naprawdę od wielu czynników, choćby od tego jak każdy ze współmałżonków traktuje współżycie,
czy jest otwarty na życie, czy potrafi czekać, czy potrafi się cieszyć z drobnych rzeczy, i czy nie ma
wygórowanych oczekiwań. Dobrze jest rozmawiać ze sobą, szczególnie o tak ważnych sprawach.
Grzegorz:
NMRP daje mi niezwykłe spełnienie jako mężczyźnie. Po pierwsze dzięki NMPR poznałem jak
cudownie zostaliśmy stworzeni i zaprojektowani, jakim cudem jest człowiek i ludzkie życie. NMRP
daje mi również poczucie, że jako głowa rodziny, także w sferze płodności mogę podejmować
świadome, odpowiedzialne decyzje.
Wielu zarzuca naturalnym metodom to, że przy odkładaniu poczęcia wyjątkowo uciążliwym
jest czas wstrzemięźliwości. Nie jestem w stanie się z tym zgodzić. Czas wstrzemięźliwości to czas
odkrywania innych form bliskości, czas równie owocny, jak i dający dużo satysfakcji. Czas uczący
również przeżywania okresu ciąży, czy innych momentów w życiu małżonków, w którym nie mogą
się w pełni spotkać. Dla mężczyzny to wielka sprawa: mieć w posiadaniu swoje popędy i być
panem swojego ciała. Nagrodą jest zaś czas, w którym wytęskniony spotykam się w pełni z moją
żoną. Życzę każdemu mężczyźnie takiego przeżywania bliskości w małżeństwie.
Rola mężczyzny w NMRP jest bardzo duża. Po pierwsze dlatego, że to od niego zależy czy taki
styl życia wybierze wraz z żoną. Mężczyzna czuwa również nad systematycznością obserwacji
i z doświadczenia widać, że dużo lepiej radzi sobie z interpretacją tych obserwacji.
Mężczyźni! Drzemią w was duże pokłady szczęścia, którym możecie obdarować swoje żony.
3. Warto porozmawiać - czyli kwestie do przedyskutowania dla małżonków

Czy stosujemy Naturalne Metody Rozpoznawania Płodności w naszym małżeństwie?
Jeśli tak, to:
 Czy chcemy oboje dokształcać się w tej dziedzinie, czy polegamy tylko na własnej
intuicji?
 Czy oboje angażujemy się w prowadzenie obserwacji, czy rozmawiamy o tym, czy też
jest to dla nas temat tabu?
 Jak chcemy okazywać/ jak okazujemy sobie miłość w okresach wstrzemięźliwości?
Jakich form okazywania miłości oczekuję w tym czasie, a jakich wolę uniknąć?
 Czy rozmawiamy z naszymi dziećmi na temat przekazywania życia rzetelnie i
rzeczowo, w sposób dostosowany do ich wieku, czy poruszamy z nimi tematy
dotyczące NMRP, czystości przedmałżeńskiej?
Jeśli nie, to:
 Co jest przyczyną, dla której stosujemy antykoncepcję? Czy próbowaliśmy zapoznać
się z nowoczesnymi naturalnymi metodami rozpoznawania płodności i zweryfikować
swoją opinię na ten temat?
 Czy oboje czujemy się w obecnym stanie rzeczy w stu procentach dobrze i w zgodzie
ze swoim sumieniem? Jak nasza sytuacja ma się do nauczania Kościoła na temat
przekazywania życia? (por. Papież Paweł VI, Encyklika Humanae vitae – o zasadach
moralnych w dziedzinie przekazywania życia ludzkiego)
 Czy i jak moglibyśmy spróbować przynajmniej dowiedzieć się czegoś więcej o NMRP?
 Jakiego wsparcia od współmałżonka/współmałżonki potrzebuję, by podjąć próbę
stosowania NMRP w naszym małżeństwie?
 Czy rozmawiamy z naszymi dziećmi na temat przekazywania życia rzetelnie i
rzeczowo, w sposób dostosowany do ich wieku, czy poruszamy z nimi tematy
dotyczące
planowania rodziny, czystości przedmałżeńskiej w zgodzie ze
światopoglądem, który deklarujemy?
4. Modlitwa małżonków - na zakończenie
Boże, nasz Ojcze, ty znasz nasze myśli i pragnienia. Wiesz, że chcemy chodzić Twoimi
ścieżkami i żyć w zgodzie z Tobą oraz w pełni realizować nasze powołanie do małżeństwa.
Oświeć nas światłem Twojego Ducha, byśmy umieli zachwycić się tym, jak cudownie nas
stworzyłeś, i zachwyt ten przełożyć na działanie i decyzje, podejmowane w codziennym życiu.
Daj nam odwagę i męstwo, byśmy zaufali Tobie i przyjmowali Twoją wolę od nowa każdego
dnia, w każdej, nawet najdrobniejszej sprawie. Wspieraj nas łaską sakramentu małżeństwa,
byśmy dokonywali rzeczy, które pozornie nas przerastają, byśmy szli pod prąd współczesnego
świata. Niech wzrasta nasza wzajemna miłość, i zbliża nas do siebie nawzajem, ale przede
wszystkim – niech stanie się dla nas prostą drogą do Ciebie.
Amen.
PSALM 139(138) Bóg wszystko przenika
1
Kierownikowi chóru. Dawidowy. Psalm.
Panie, przenikasz i znasz mnie,
2
Ty wiesz, kiedy siadam i wstaję.
Z daleka przenikasz moje zamysły,
3
widzisz moje działanie i mój spoczynek
i wszystkie moje drogi są Ci znane.
4
Choć jeszcze nie ma słowa na języku:
Ty, Panie, już znasz je w całości.
5
Ty ogarniasz mnie zewsząd
i kładziesz na mnie swą rękę.
6
Zbyt dziwna jest dla mnie Twa wiedza,
zbyt wzniosła: nie mogę jej pojąć.
7
Gdzież się oddalę przed Twoim duchem?
Gdzie ucieknę od Twego oblicza?
8
Gdy wstąpię do nieba, tam jesteś;
jesteś przy mnie, gdy się w Szeolu położę.
9
Gdybym przybrał skrzydła jutrzenki,
zamieszkał na krańcu morza:
10
tam również Twa ręka będzie mnie wiodła
i podtrzyma mię Twoja prawica.
11
Jeśli powiem: "Niech mię przynajmniej ciemności okryją
i noc mnie otoczy jak światło":
12
sama ciemność nie będzie ciemna dla Ciebie,
a noc jak dzień zajaśnieje:
<mrok jest dla Ciebie jak światło>.
13
Ty bowiem utworzyłeś moje nerki,
Ty utkałeś mnie w łonie mej matki.
14
Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie,
godne podziwu są Twoje dzieła.
I dobrze znasz moją duszę,
15
nie tajna Ci moja istota,
kiedy w ukryciu powstawałem,
utkany w głębi ziemi.
16
Oczy Twoje widziały me czyny
i wszystkie są spisane w Twej księdze;
dni określone zostały,
chociaż żaden z nich [jeszcze] nie nastał.
17
Jak nieocenione są dla mnie myśli Twe, Boże,
jak jest ogromna ich ilość!
18
Gdybym je przeliczył, więcej ich niż piasku;
gdybym doszedł do końca, jeszcze jestem z Tobą.
19
O Boże, obyś zgładził bezbożnego,
niech krwawi mężowie idą precz ode mnie!
20
Oni przeciw Tobie zmawiają się podstępnie,
za nic mają Twoje myśli.
21
Panie, czyż nie mam nienawidzić tych, co nienawidzą Ciebie,
oraz nie brzydzić się tymi, co przeciw Tobie powstają?
22
Nienawidzę ich pełnią nienawiści;
stali się moimi wrogami.
23
Zbadaj mnie, Boże, i poznaj me serce;
doświadcz i poznaj moje troski,
24
i zobacz, czy jestem na drodze nieprawej,
a skieruj mnie na drogę odwieczną!

Podobne dokumenty