Marcin Tomczak Praktyka w firmie Forware Spain S.L., Hiszpania
Transkrypt
Marcin Tomczak Praktyka w firmie Forware Spain S.L., Hiszpania
Marcin Tomczak Praktyka w firmie Forware Spain S.L., Hiszpania, Granada Praktykę w tej niedużej firmie znalazłem dzięki pomocy kolegi Hiszpana. Podstawową barierą w poszukiwaniach jest bariera językowa, ponieważ Angielski nie jest powszechnie stosowany z wyjątkiem największych miast, gdzie dużo łatwiej znaleźć ludzi nim się posługujących. Mimo problemów językowych adaptacja do życia w południowej Hiszpanii nie jest trudna ponieważ ludzie są bardzo przyjaźni i chętni do pomocy. Warto jednak przed wyjazdem przejść jakiś krótki kurs Hiszpańskiego, żeby umieć chociaż zamówić piwo i coś do jedzenia. Ceny są bardzo rozsądne, zbliżone do polskich. Dotyczy to również imprez i jedzenia na mieście co jest bardzo powszechne. Zwykłe piwo w Hiszpanii oznacza 0,3l a małe to 0,25l. Granada słynie z Tapas czyli darmowych przekąsek do piwa. Można się nimi spokojnie najeść zamawiając kilka niedużych piw. Taksówki również są niedrogie jak na kraj Europy zachodniej. Komunikacja publiczna jest znacznie droższa niż w Polsce, ale do przeżycia. Ceny paliw niewiele wyższe niż w Polsce. Trudno dostępny LPG. Do załatwiania wszelkich spraw będziemy najprawdopodobniej potrzebować znajomości Hiszpańskiego lub kogoś do tłumaczenia. Często potrzebny jest paszport, choćby do kupienia karty SIM. Rozmowy przez komórkę w telefonie „na kartę” są bardzo drogie. Abonament jest chyba niedostępny dla obcokrajowców. Czasem bardziej opłaca się używać polskiego numeru. Niektóre atrakcje turystyczne mogą być bardzo drogie ale można zwiedzać wiele ciekawych miejsc za darmo.