do czytania - mam.media.pl
Transkrypt
do czytania - mam.media.pl
Od marmolady do bohatera Tadeusz Zawadzki to młodzieniec, który podczas II wojny światowej wykazał się niezwykłą odwagą i oddaniem. Kiedy wybuchła wojna, nie uciekał, lecz został i walczył w obronie ojczyzny. Jego spokój i wytrwałość szokowały wszystkich. To właśnie ty masz okazję przeczytać o niesamowitych wyczynach tego bohatera. Tylko w naszej gazecie, za jedyne 24,99zł + VAT. Teflonowe kartofelki WYWIAD Z ZOŚKĄ dywersyjnych? P:Dlaczego koledzy mówią na ciebie "Zośka"? Z: Przez moje niebeiskie oczy i blond włosy wszyscy uważają, że mam dziewczęcą urodę. P: Co robiłeś, zami rozpoczęła się wojna? Z: Byłem zwykłym uczniem. Chodziłem do gimnazjum im. Stefana Batorego w Warszawie.Niedługo przed wojną zdałem maturę i wyjechałem w góry z drużyną harcerską. P: Skąd brałeś pieniądze na przeżycie podczas wojny? Z: Po rozpoczęciu wojny zająłem się wyrobem marmolady. P: Dlaczego po wybuchu wojny zdecydowałeś się walczyć, a nie uciekać? Z: Na początku września Zeus zebrał wszystkich warszawskich harcerzy. Wyruszyliśmy na wschód i parę kolejnych tygodni spędziliśmy w lasach i na traktach. Widzieliśmy zbombardowany pociąg i rannych ludzi wokól niego. Musieliśmy im pomóc, bo nikt inny by tego nie zrobił. Właśnie wtedy zrozumiałem, że muszę walczyć za ojczyznę. P: Do jakich organizacji należałeś? Z: Napierw wstąpiłem do PLANu. Zakończyłem jednak współpracę z tą organizacją, gdy dowiedziałem się, że była to organizacja lewicowa. Potem wstąpiłem do Organizacji Małego Sabotażu. P: W jakich akcjach Małego Sabotażu uczestniczyłeś? Z: Najpierw roznosiliśmy ulotki propagandowe, później zaczęliśmy zrywać niemieckie flagi. Rysowałem też na murach znakikotwicy złożonej z liter "P" i "W", co oznaczało "Polska walcząca". P:Czy uczestniczyłeś w akcjach Z: Tak. Jedną z takich akcji było wysadzenie mostu podczas przejazdu niemieckiego pociągu z amunicją. Udało nam się to, jednak rozpoczęła sie nieplanowana strzelanina z Niemcami. P: Jakie wydarzenie najbardziej zapadło ci w pamięć? Z: Z pewnością była to akcja pod Arsenałem, której celem było odbicie z rąk wroga. Wszystko szło zgodnie z planem, dopóki nie zauważył mnie policjant. Zaczęliśmy strzelać do siebie, przez co samochód z Rudym pojechał inną drogą. Ostatecznie udało nam się uwolnić Rudego, który był wycieńczony torturami. Niestety, Alek został postrzelony w brzuch. P: Co stało się z Rudym i Alkiem? Z:Oboje zmarli kilka dni później. Przed śmiercią Rudy chciał, aby wyrecytować "Testament" Juliusza Słowackiego. Pewnie wiedział, że już odchodzi. P: Jak zareagowałeś na śmierć przyjaciół? Z; Załamałem się. To był dla mnie trudny okres. Wiedziałem jednak, że nie mogę się tak łatwo poddać. Czułem jeszcze większą odpowiedzialność za życie moich towarzyszy. Wyjechałem na wieś, gdzie spisałem swoje wspomnienia o Rudym, jak poradził mi ojciec. WYWIAD Z RUDYM D: Czy Zośka kiedykolwiek został ważnym dowódcą? K: Oczywiście, że tak. Został nim, kiedy akcje konspiracyjne w 1943 roku ponownie uległy nasileniu. Dowodził akcją pod Czarnocinem i we wsi Sieczychy. D: Co chciał zrobić Zośka pod Czarnocinem? K: Zośce zależało na tym, żeby wysadzić most, przez który miał jechaćpociąg z amunicją nimiecką. D: Udało mu się wysadzić pociąg? K: Niestety nie. Tuż przed wyjazdem do Czarnocina zginęło trzech Polaków, którzy mieli uczestniczyć w wysadzaniu mostu. Następnie Zośka ciągle mylił drogę i gubił się. Gdy dotarł już na miejsce, było badzo mało czasu. W efekcie wysadzono tylko kawałek mostu. D: Co się działo po uszkodzeniu mostu? K: Po tym wydarzeniu trzeba było wracać. Niestety, kierowca drugiego samochodu Ryszard Wesoły, "Rysiek", miał wypadek. Stracił panowanie nad kierownicą i auto wpadł odo rowu. D: Co zrobił wtedy Zośka? K: Zośka oczywiście pomógł rannemu Ryszardowi i zabrał go. W pewnym momencie żandarmi zauważyli ich i jechali za nimi w dużej odległości. Później zaczęli strzelać w kierunku wozu Zośki. Mężczyźni osłaniający samochód zginęli. D: Jak się czuł Zośka po tym wszystkim? K: Bardzo to przeżywał i miał poczucie winy. Wydawało mu się, że niepowodzenie było skutkiem niedopatrzeń z jego strony. D: Co działo się z Zośką po tej całej akcji pod Czarnocinem? K: Pewngo dnia został aresztowany na ulicy, gdy szedł z różami na grób Oracza. W ostatniej chwili udało mu się połknąć kartkę zawierające do fałszywej karty rozpoznawczej. D: Jak został uwolniony i kiedy? K: Został uwolniony dzięki pomocy przyjaciół po tygodniu. D: Czy zniszczenie mostu pod Czarnocinem było ostatnią akcją Zośki? K: Ostatnią akcją Zośki był atak na posterunek żandarmerii niemieckiej we wsi Sieczychy. D: Jak sie ona zakończyłą? K: Zakończyła sie powodzeniem. Polacy pokonali Niemców. D: Czy ktoś że strony Polaków zginął? K: Zginął tylko Zośka. AKCJA W IMIĘ PRZYJAŹNI I BRATERSTWA Dnia 26 marca 1943 roku gestapo aresztowało Jana Bytnara (pseudonim Rudy). Niemcy przeszukując jego mieszkanie nabrali przeświadczenia o jego działalności antyniemieckiej. Torturowali go pewien czas, jednak do nieczego się nie przyznał. Przewieźli go na Szucha i "bili aż do śmierci". Koledzy postanowili odbić go z rąk Niemców. Odbicia dokonuje oddział Taedusza Zawdzkiego (pseudonim Zośka), dowódcą był komendant chorągwi Szarych Szeregów- Orsza. Pierwsza akcja okazała się nieudana. Kiedy na zakręcie pod Arsenałem ukazał się samochód więzienny, z bramy wyszedł policjant. Zauważył pistolet u jendego z ludzi i próbował strzelać, jednak został zabity. Więźniarka próbowała zmienić kurs, podczas kiedy oddział obrzucał ją butelkami z benzyną. Gestapowcy wyskoczyli z płonącego samochodu i zaczęli strzelać. Zza filaru wybiegł Zośka i pędzi na ukrytego gestapowca. Niemiec chowa się za samochód, ale zostaje trafiony kulą jednego z chłopców. Dobiegli do samochowdu i uwolnili dwudziestu pięciu więźniów, w tym Rudego. Po uratowaniu chłopaka oddział podzielił się ma kilka grup i biegli w różne strony. Na jezdni leżały trupy gestapowców. Akcja pod Arsenałem była jednym z najsławniejszych wyczynów Polski Podziemnej. Na skutek ran odniesionych w akcji 30 marca 1943 roku zmarł Alek. tego samego dnia, na skutek ran zadanych przez gestapo w czasie przesłuchań, zmarł Rudy. OGŁOSZENIA Sprzedam marmoladę! Witam, mam na sprzedaż 46 słoików marmolady. Marmolady są o smaku truskawkowym i malinowym. Są to słoiczki 500ml. Proponowana cena to 2,5 zł za sztukę. Przy zakupie dziesięciu, cena jest możliwa do negocjacji. Dane kontaktowe: 730131191, Zośka. Nabór do ZHP! Witam, Związek Harcerstwa Polskiego ogłasza nabór do nowej drużyny harcerskiej. Zgłoszenia do nowej drużyny pod numerem telefonu 797493815, Zenon. Remont domu! Witam, potrzebuję fachowców do remontu mojego domku po II wojnie światowej. Jestem skłonny dużo zapłacić. Numer telefonu: 531956012, Bożydar. Kupię rower! Witam, chciałabym kupić nowy rower. Dzwonić pod numer: 859035485, Kunegunda. Pilne! WItam, jestem konserwatorem i chciałbym odnowić Zamek Królewski. Potrzebuję do Tego jego zdjęć jak wyglądał na początku. Dane kontaktowe: 535405376,Lech. Przygarnę psa! WItam, jestem bardzo samotny, gdyż podczas wojny umarła mi żona i chciałbym przygarnąć jakiegoś psa. Telefon: 537987351, Wacław. Oddam chleb! Witam, przed wojną kupiłem sobie zapas chleba, bo miałem zamiar nie wychodzić z domu. Zostało mi go jeszcze ponad sto, bo myślałem, że wojna będzie dłuższa, dlatego chcę go oddać potrzebującym. Proszę zgłosić się pod numer: 648292646, Eugienia. Zatrudnię sprzedawcę! Witam, zatrudnię mężczyznę do sklepu "Biedronka", do stania na kasie. Numer telefonu: 374935709, Cezary.